W niedzielę Świętej Rodziny, 27 grudnia, w kościele św. Zygmunta w Szydłowcu, Mszę świętą koncelebrował ks. prał. dr Albert Warso, pracownik Watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary. Ksiądz Warso modlił się za rodziny Domowego Kościoła i wszystkie rodziny szydłowieckiej parafii. Wygłosił także Słowo Boże poświęcone Świętej Rodzinie z Nazaretu i ukierunkowane na rodzinę , która jak pisał św. Jan Paweł II jest przyszłością Kościoła i świata.
Po Mszy świętej Ksiądz Prałat spotkał się z kilkunastoma rodzinami z Domowego Kościoła, na opłatku i wspólnym kolędowaniu. W spotkaniu wzięli udział wszyscy kapłani z parafii św. Zygmunta, na czele z ks. kan. Adamem Radzimirskim i moderatorem kręgów DK ks. Andrzejem Kanią.
Ksiądz Albert Warso pochodzi z pobliskiego Jastrzębia, jest absolwentem szydłowieckiego liceum im. Sienkiewicza. Święcenia kapłańskie przyjął 13 czerwca 1998 roku.
W rozmowie z Radiem Jasna Góra, w czerwcu br. tak mówił o swojej pracy w Watykanie: „Kongregacja Nauki Wiary od strony pozytywnej zajmuje się promocją wiary, tym wszystkim, co stanowi depozyt wiary, który jest dla każdego człowieka wierzącego bardzo ważny, a jednocześnie, który zawsze jest zadaniem i zaproszeniem dla wszystkich, którzy pozostają gdzieś poza Kościołem. Kongregacja jednocześnie zajmuje się, zgodnie z przyznanymi jej kompetencjami przez kolejnych papieży, również pewnymi rzeczami, które są trudne, mogą być trudne, które w jakiś sposób wymagają czuwania nad poprawnością, czy to w dziedzinie wiary, czy moralności”.
Niedziela 28 grudnia to 362 dzień roku. Mamy zimową pogodę z kilkustopniowym mrozem, dużym zachmurzeniem i nocą trwającą ponad 16 godzin. Pierwszy dzień Świąt Bożego narodzenia mieliśmy pogodę jesienną, a już św. Szczepan był "po lodzie", z niewielkim opadem śniegu.
W kościele katolickim obchodzone jest dziś Niedziela Świętej Rodziny z Nazaretu: Jezusa, Maryi i Józefa. W Świętej Rodzinie, trzy święte stanowiły jedno, dzięki wzajemnemu poszanowaniu i miłości. Rodziny chrześcijańskie w Świętej Rodzinie, mają wzór życia, miłości i uświęcenia życia rodzinnego.
Pierwszym papieżem, który wskazał na Świętą Rodzinę jako wzór do naśladowania dla rodzin i na małżeństwo jako miejsce uświęcenia był Leon XIII . Encykliką „Arcanum divinae sapientiae”, nadrabiał wielowiekowy brak spojrzenia na rodzinę jako na miejsce postępu duchowego i służby w Kościele. Papież Benedykt XV (+ 1922), rozszerzył w 1921 roku święto Świętej Rodziny na cały Kościół. Papież swoją decyzja nie wprowadzał do liturgii Kościoła nowego nabożeństwa, a jedynie rozciągnął na wszystkie diecezje i narody nabożeństwo, które było już bardzo znane w całym świecie katolickim.
W liście Episkopatu Polski do wiernych z 23 października 1968 roku czytamy: "Dziś ma miejsce święto przedziwne; nie święto Pańskie ani Matki Najświętszej, ani jednego ze świętych, ale święto Rodziny. O niej teraz usłyszymy w tekstach Mszy świętej, o niej dziś mówi cała liturgia Kościoła. Jest to święto Najświętszej Rodziny - ale jednocześnie święto każdej rodziny. Bo słowo «rodzina» jest imieniem wspólnym Najświętszej Rodziny z Nazaretu i każdej rodziny. Każda też rodzina, podobnie jak Rodzina Nazaretańska, jest pomysłem Ojca niebieskiego i do każdej zaprosił się na stałe Syn Boży. Każda rodzina pochodzi od Boga i do Boga prowadzi".
Arcybiskup Wacław Depo w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, odwiedził rodzinny Szydłowiec i w farze św. Zygmunta przewodniczył o godz. 10.30, koncelebrowanej Mszy świętej. W koncelebrze uczestniczyli także: ks. proboszcz Adam Radzimirski i ks. Andrzej Kania.
Metropolitę częstochowskiego na początku celebracji eucharystycznej powitał ks. Radzimirski. Ksiądz proboszcz podziękował przy tym za dary, przekazane przez Arcybiskupa rodzinnej parafii: stułę z wizerunkiem św. Jana Pawła II i palkę wykorzystywaną do przykrywania kielicha mszalnego.
Mszę świętą abp Depo odprawiał w intencji szydłowieckich parafian, o odwagę wiary i męstwo w jej wyznawaniu.
Metropolita częstochowski wygłosił także kazanie, w którym nawiązał do ogłoszonego przez Sejm RP roku 2015, jako Roku Jana Pawła II. Jan Paweł II był prawdziwie autentyczny, czyli niezakłamany. Jan Paweł II nigdy nie godził się na zakłamanie: o sobie samym, o człowieku, o Chrystusie, o Kościele. Miał odwagę walczyć z kłamstwem, bo za radą swego ojca, był wierny modlitwie o dary Ducha Świętego. Modlił się o dar za mądrości i rozumu, odwagi i bojaźni Bożej, która nie zgadza się na zło z powodu miłości a nie lęku przed Bogiem. I my zachęcał Metropolita „Prośmy Ducha Świętego o potrzebne dary, a zwłaszcza teraz wobec tak różnych wyzwań o dar rozumu i mądrości, bo czym jest ten zamęt wokół naszej godności jako mężczyzny i kobiety, jako rodziców jako małżonków. Kiedy słyszymy, że nie będzie można niedługo mówić, że to jest tata, a to mama, tylko rodzic pierwszy, rodzic drugi, rodzic prawny, a nawet nie biologiczny. Czy to nie jest odejście od rozumu?. A cóż dopiero powiedzieć o prawie do życia, że oto dziecko rodzi się i nie ma zaznaczenia płci męskiej czy żeńskiej tylko jest x, bo ono sobie wybierze. I to są drogi mądrości dla przyszłych pokoleń” Retorycznie pytał arcybiskup Depo. W dalszej części kazania ks. abp. Wacław odniósł się do postawy papieża Polaka św. Jana Pawła II, któremu zarzucano konserwatyzm, który jest zachowaniem dziedzictwa a nie jego roztrwonieniem. Święty Jan Paweł II mówił że nie obraża go nazywanie konserwatystą, przeciwnie zachęcał, aby bardziej niż dotąd wrócić do Ewangelii. A dziś celebryci telewizyjni chcą abyśmy zwątlili, nie w jego człowieczeństwo Chrystusa, bo tego nie są w stanie podważyć, ale w Jego Bóstwo. A On przyszedł na świat, aby nas zbawić. To jest cel Bożego przyjścia, by nikt z nas nie zginął, aby nie dał się ogłupić.
Arcybiskup Depo odniósł się jeszcze do maryjności Papieża Polaka. On miał odwagę sprzeciwić się jak to określa się w teologii „Zimie maryjnej”, która niosła zwątpienie w niezwykłą rolę Maryi przy Chrystusie i w Kościele. Pobożność maryjna, którą wyznajemy – mówił Arcybiskup – „Również tutaj, od pokoleń, od głównego ołtarza wpatrując się jej ukoronowanie. Poprzez Wniebowzięcie, tutaj w tym Poliptyku. Czy –mówił - wskazując na boczne ołtarze, ze świętą Anną, czy tutaj Szkaplerzna. Czy gdziekolwiek spojrzymy, Ona nas prowadzi ku Chrystusowi, a nie zatrzymuje na sobie. I to jest rola matki, każdej matki, której miłość jest większa od zagrożeń.” Na zakończenie kazania Arcybiskup Wacław, zaapelował o modlitwę do Ducha Świętego, o odwagę wiary „Żebyśmy umieli nie brać wzorów z tego świata, lecz przemieniać się łaską, którą otrzymujemy od Boga”.
Na zakończenie dziękczynnej Eucharystii, metropolita ks. abp W. Depo pobłogosławił szydłowieckich parafian. Po zakończeniu Mszy świętej ks. proboszcz A. Radzimirski, przekazał Księdzu Arcybiskupowi życzenia świąteczne od siebie, kapłanów i wiernych parafii św. Zygmunta.
Pierwszy Świąt Bożego Narodzenia, dla kilkunastu rodzin był dniem chrzcin ich dziecka. Część szydłowieckich parafian, z różnych powodów przez znaczną część roku przebywa z dala od rodzinnego domu. Powroty do Szydłowca związane ze świętami, są więc dobrą okazją aby odbyła się religijna i rodzinna uroczystość związana z udzieleniem chrztu świętego narodzonym, w ostatnich miesiącach dzieciom.
Ceremonia chrztu świętego odbyła się w czasie mszy świętej, którą celebrował ks. kan. Adam Radzimirski. Ksiądz Proboszcz był także szafarzem sakramentu chrztu, którego udzielił 12 dzieciom.
Chrzest święty jak uczy Katechizm Kościoła katolickiego, jest fundamentem całego życia chrześcijańskiego. W Kościele katolickim w chrześcijańskich rodzinach jest udzielany dzieciom. Rodzice i przyjmują na siebie wtedy, obowiązek chrześcijańskiego wychowania dziecka. Ma on na celu rozwój łaski chrzcielnej, w miarę dorastania osoby. Praktykuje się także chrzest dorosłych, wtedy poprzedzany jest on okresem katechumenatu, czyli okresem wtajemniczenia w prawdy wiary chrześcijańskiej.
Dziekan szydłowiecki i proboszcz parafii św. Zygmunta w Szydłowcu, ks. kan. Adam Radzimirski obchodzi imieniny w Wigilię. Rankiem tego dnia po ostatnich w tym roku liturgicznym roratach, liczne osoby swemu proboszczowi złożyły życzenia i podziękowania za ofiarną pracę duszpasterską.
W imieniu kapłanów życzenia złożył ks. Andrzej Kania, który podkreślił przy tym liczne przymioty ks. Adama, które sprawiają, że praca duszpasterska jest dobrze zorganizowana a parafia po gospodarsku kierowana i wciąż otwarta na nowe inicjatywy i pomysły.
Następnie życzenia złożyli przedstawiciele licznych grup i ruchów działających w parafii, w tym: Dzieci ze Świetlicy Nazaret, małżeństwo z grupy Sychar, rodziny Domowego Kościoła, członkowie Caritas, Chóru Parafialnego, grupy modlitewnej Ojca Pio, Rodziny Radia Maryja, Kółek Różańcowych , młodzieży ze strefy JP 2, KSM i inni.
Ksiądz Dziekan odwzajemniał życzenia dobrym słowem, obrazkami i cukierkami. Atmosfera była ciepła i serdeczna, pomimo tak wczesnej pory.
Dom Pomocy w Łaziskach, to powiatowa placówka, która jest domem dla kilkudziesięciu starszych, często już schorowanych osób. Od grudnia 2013 roku, w części budynku wygospodarowano pomieszczenia przeznaczone dla młodych osób. Podopiecznych Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej. Wigilia Świąt Bożego Narodzenia miała więc w tym roku nowy aspekt, bowiem obok pensjonariuszy Domu Kombatanta, do stołu wigilijnego zasiało kilku młodych wychowanków, którzy te Święta spędzą w Placówce.
W świętowanie wigilijne włączają się pracownicy i goście. W tym roku dzieci i osoby starsze, które Święta spędzają w Łaziskach, odwodzili wicestarosta Roman Woźniak, wójt Orońska Henryk Nosowski, dyrektor Maria Michalska z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, a także Marek Sokołowski, który jako przewodniczący Rady Powiatu, w latach 2006-2014 uczestniczył niemal corocznie w wigilijnym spotkaniu z mieszkańcami Domu Pomocy Społecznej.
Mieszkańców Domu i gości powitał dyr. Andrzej Mularczyk. Słowo Boże odczytał i opłatki pobłogosławił kapelan Domu ks. kan. Adam Stanisław Kuc, proboszcz parafii pw. św. Jana Chrzciciela i św. Stanisława Kostki w Mniszku. Ksiądz Adam jako solenizant obdarował wszystkich cukierkami, a sam otrzymał kwiaty i życzenia od podopiecznych.
Złożył on także mieszkańcom Domu Pomocy życzenia świąteczne. Życzenia w imieniu władz powiatowych przekazał wicestarosta R. Woźniak. Były także życzenia od gospodarza Gminy H. Nosowskiego i od dyrektor M. Michalskiej, dyrektora DPS A. Mularczyka, Barbary Siary dyrektora POW w Łaziskach i M. Sokołowskiego. Najważniejsze jednak słowa wypowiadane były w czasie łamania się opłatkiem, wtedy to otwierały się serca i życzono sobie radości z narodzin Zbawiciela, a także tego wszystkiego co wżyciu potrzebne aby sensowne i twórcze. Nawet wtedy gdy jest słabe, chore czy zranione.
Spółka Comes z Szydłowca, to firma mająca długoletnie tradycje rodzinne i ten element mocno jest wbudowany w kulturę organizacyjną Spółki. Firmowa wigilia, na której 23 grudnia spotkali się pracownicy i zarząd spółki, odbyła się w tej firmie już po raz 31. Dziękczynną modlitwę przy choince, poprowadził ks. Andrzej Kania, duszpasterz rodzin z parafii św. Zygmunta w Szydłowcu.
Były także ciepłe słowa podziękowań ze strony Zarządu, za kolejny rok współpracy, terminowe wykonanie ku zadowoleniu naszych klientów, licznych zadań produkcyjnych i budowalnych, w zakresie przyjętych do realizacji inwestycji rekreacyjnych.
Wiele powiedziano także dobrych słów życzeń, przy łamaniu się opłatkiem. Życzono sobie, aby Narodziny Zbawiciela przyniosły oczekiwane dobro, pokój i radość, a Nowy Rok nie skąpił dobrego zdrowia, szczęścia i pomyślności.
Po życzeniach był czas na rozmowy i integrację przy świątecznym. Wszyscy pracownicy otrzymali także paczki świąteczne przygotowane w ramach funduszu socjalnego.
Spółka Comes Sokołowscy to znany w Polsce producent markowych urządzeń na place zabaw i urządzeń rekreacyjnych, w tym siłowni plenerowych. Zatrudniający kilkudziesięciu pracowników w zakładzie produkcyjnym w Sadku, biurze Spółki w Szydłowcu, a także w zespołach montażowych na terenie kraju. Firma powstała 9 stycznia 1984 roku, jako Zakład Ślusarski Marka Sokołowskiego. Od 1989 roku Spółkę tworzą dwaj wspólnicy: bracia Marek i Piotr Sokołowscy.
Przewodniczący Powiatowej Rady Rynku Pracy Paweł Górlicki, zaprosił do udziału w posiedzeniu kierowanej przez siebie Rady, które odbyło się 17 grudnia w sali konferencyjnej Powiatowego Urzędu Pracy, samorządowców i przedstawicieli kilkudziesięciu większych firm. Podmiotów gospodarczycy działających na terenie powiatu szydłowieckiego i zatrudniających pracowników, nie jest niestety dużo. Większość bowiem lokalnych przedsiębiorstw, to firmy jednoosobowe i małe firmy rodzinne nie zatrudniające pracowników.
Z zaproszonych notabli samorządowych obecny był wójt Orońska Henryk Nosowski, przedstawiciel Burmistrza Szydłowca naczelnik Kazimierz Piotrowski, sekretarz Gminy Mirów Jarosław Basiak. Obecni byli przedstawiciele kierownictwa kilkunastu firm, miedzy innymi prezes Zbigniew Borkiewicz z Profela, prezes Witold Wydrzyński z Toolmex-Truck, Wojciech Kral z Agencji Ochrony Kral i Wspólnicy. Na posiedzenie Rady, nie przybył nikt z przedstawicieli Zarządu Powiatu Szydłowieckiego, co bardzo zbulwersowało uczestników spotkania.
Kwestia rynku pracy była jednym z ważniejszych tematów listopadowej, samorządowej kampanii wyborczej. Obecnie na forach internetowych toczy się dyskusja dotycząca jakości działania samego dyrektora Tadeusza Piętowskiego, jak i stylu działania całego Powiatowego Urzędu Pracy. Zdaniem dyskutantów Powiatowy Urząd Pracy potrzebuje wsparcia w swym działaniu, takie wsparcie otrzymuje od Powiatowej Rady Rynku Pracy. Jednak decyzja starosty wykluczająca z Rady przedstawicieli samorządów gminnych, w tym Miasta Szydłowca, nie służy dobrej współpracy samorządowej i koordynacji działań w zakresie przeciwdziałaniu bezrobociu i wykluczeniu z rynku pracy. Poruszano także istotne kwestie merytoryczne, takie jak zasady ustalania przez samorządy podatków lokalnych, w tym szczególnie od niewykorzystanych powierzchni produkcyjnych. Reperkusje sezonowości zatrudnienia, związanej szczególnie z branżą budowalną i kamieniarską i możliwe sposoby ograniczania tego konsekwencji dla pracowników tych branż.
W piątkowe przedpołudnie uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół im. Korpusu Ochrony pogranicza, zgromadzili się na sali gimnastycznej, by zgodnie z tradycją świąt Bożego Narodzenia podzielić się opłatkiem i złożyć sobie życzenia.
Młodzież pod kierunkiem szkolnych katechetów przygotowała jasełka, nawiązujące do powoli zanikającej tradycji prawdziwych kolędników krążących po domach z gwiazdą, aniołami, diabłami, królem Herodem, pastuszkami, turoniami.
Sporo trudu zadali sobie niektórzy artyści by ubarwić program artystyczny stosownym przebraniem. Wszystkiemu towarzyszyły tradycyjne kolędy śpiewany przy akompaniamencie gitary i skrzypiec -„śpiewajmy wesoło, skłaniajmy swe czoło, Panu naszemu …”. Atmosfera była radosna, prawdziwie przedświąteczna. Spotkanie zakończyła ciepłymi życzeniami Pani dyrektor Maria Michajłow.
W sali rycerskiej szydłowieckiego Zamku spotkali się dziś samorządowcy, pracownicy Urzędu Miejskiego i instytucji miejskich oraz najważniejsi obywatele Szydłowca. Gości powitała dyrektor SzCK Zamek Małgorzata Bernatek. Burmistrz Szydłowca Artur Ludew i przewodniczący Rady Miejskiej Marek Artur Koniarczyk złożyli przybyłym i mieszkańcom Szydłowca życzenia spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i pomyślności w nadchodzącym Nowym Roku.
Dziekan szydłowiecki ks. kan. Adam Radzimirski poprowadził modlitwę i odczytał fragment Ewangelii z opisem Narodzenia Pana Jezusa, życzył także wszystkim pokoju i dobra.
Świąteczne spotkanie ubogacił Chór „Senioritas”, który pod kierunkiem Kazimierza Zawadzkiego wykonał kilka kolęd. Całości dopełniło wzajemne łamanie się opłatkiem, życzenia, serdeczne rozmowy. Na jednej z komnat zamkowych przygotowano także poczęstunek i napoje.
Dorota Sokołowska dotychczasowa dyrektor radomskiej delegatury Kuratorium Oświaty, została powołana na Mazowieckiego Wicekuratora Oświaty. W latach 2005-2008 D. Sokołowska pełniła funkcję wicedyrektora szydłowieckiego Zespołu Szkół. im Korpusu Ochrony Pogranicza w Szydłowcu.
Nominację wręczył dziś w Warszawie wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski. Wicekurator Sokołowska urząd oficjalnie obejmie w najbliższy poniedziałek. Cieszę się z awansu - powiedziała Sokołowska, bo to oznacza dla mnie rozwój. Nominacja oznacza, że ktoś dostrzegł we mnie takie cechy, które zdecydowały o powierzeniu mi tego stanowiska. Wierzę, że mogę wnieść coś dobrego w ten obszar działania.
Obecnie w Mazowieckim Kuratorium Oświaty jest jeszcze wakat na stanowisku Kuratora, w związku z objęciem przez Karola Semika, dotychczasowego kuratora mazowieckiej oświaty, funkcji wiceprezydenta Radomia.
Szydłowieccy rzemieślnicy zrzeszeni w Cechy Rzemiosł Różnych i Spółdzielni Rzemiosł Różnych, spotkali się 12 grudnia na tradycyjnym środowiskowym opłatku, aby dziękować za współpracę i życzyć sobie nawzajem dobrych Świąt Bożego Narodzenia
i dostatniego Nowego Roku.
W integracyjnym spotkaniu Rzemiosła wzięli udział kapelania: ks. dziekan Adam Radzimirski i ks. Artur Fura proboszcz z podszydłowieckiego Pawłowa oraz samorządowcy: burmistrz Artur Ludew i wójt Waldemar Sowiński.
Na początku spotkania prezesi Izby Rzemiosła, Cechu Rzemiosł Różnych i Spółdzielni Rzemieślniczej: Jan Jaworski. Marcin Pawlak i Marek Sokołowski przekazali List Gratulacyjny Arturowi Ludwowi z tytułu wyboru na Urząd Burmistrza Szydłowca i podobny list z gratulacjami Waldemarowi Sowińskiemu z tytułu wybory na Urząd Wójta Gminy Chlewiska.
Następnie słowa podziękowań za całoroczna opiekę duszpasterską i życzliwość dla Rzemiosła oraz wiązanki kwiatów przekazali na ręce ks. dziekana A. Radzimirskiego i ks. proboszcza A. Fury.
Księża kapelani pobłogosławili Zebranych, Opłatki, świąteczne potrawy oraz przekazali słowa życzeń dla rzemieślników ich rodzin i dla pracowników zatrudnionych w ich firmach, zakładach i warsztatach pracy. Łamanie opłatkiem i wzajemne życzenia dopełniły tę cześć świątecznego spotkania.
Siódmy raz w Polsce a pierwszy raz w Szydłowcu, ulicami miasta przejdzie orszak Trzech Króli. W prawie 300 miejscowościach w Polsce i 15 na całym świecie trwają przygotowania do Orszaku Trzech Króli.
W setkach szkół, parafii i domach kultury wolontariusze kończą już przygotowania. W rodzinach powstają konkursowe szopki betlejemskie, a lokalne społeczności zaczynają rywalizację, aby zdobyć do swojego Orszaku wielbłąda. Siódmy Orszak wyruszy za niespełna miesiąc, czyli 6 stycznia 2015 roku. W Szydłowcu koordynatorem przygotowań jest ks. Andrzej Kania z parafii św. Zygmunta w Szydłowcu.
Ostatnie dni przed feriami świątecznymi w setkach polskich szkół uczestniczących w Orszaku Trzech Króli są czasem wypełnionym gorączkowymi przygotowaniami do Orszaku. Przeglądane są kolorowe stroje, tarcze i miecze rycerzy, a także tuniki dwórek poszczególnych królów. Trwają intensywne przygotowania organizacyjne i logistyczne. Organizatorzy kończą rekrutację głównych aktorów – Maryi i Józefa z małym Jezuskiem, króla Heroda, trzech Mędrców – Afrykańczyka, Azjaty i Europejczyka, diabłów, aniołów i pasterzy. Jednocześnie rodzice są zachęcani do tego, aby razem ze swoimi dziećmi przygotować betlejemską szopkę, którą mogą wystawić do ogólnopolskiego konkursu. Mieszkańcy miejscowości, gdzie idzie Orszak, toczą zaciętą walkę w internetowym konkursie „Głosuj na Wielbłąda!”. Na 10 grudnia 2014 roku chęć zorganizowania Orszaku Trzech Króli zadeklarowało 308 miejscowości z całej Polski i 15 z zagranicy. Są wśród nich m.in. Goerlitz w Niemczech, Bukareszt w Rumunii, Chicago w Stanach Zjednoczonych oraz Nikołajew na Ukrainie. Zgłoszenia miast, które będą chciały zorganizować Orszak, będą przyjmowane już tylko do 15 grudnia. - Spodziewam się, że w tym roku, w co najmniej w 300 miejscowościach przejdzie Orszak Trzech Króli – mówi Maciej Marchewicz, prezes Fundacji Orszak Trzech Króli - Jeśli tak się stanie, to Orszak 2015 będzie blisko o sto procent większy niż ten z 2014.
Kolorowy Orszak i radosny, pełen kolędowego śpiewu tłum na ulicach polskich miast staje się już w wielu miejscach wydarzeniem, w którym uczestniczą dziesiątki tysięcy osób – całe rodziny, stowarzyszenia, organizacje, wspólnoty parafialne i pojedynczy ludzie. Od 2008 roku Orszak Trzech Króli - oddolna i lokalna inicjatywa warszawskiej szkoły Żagle - przerodził się prawdopodobnie w jedno z największych społeczno-kulturalnych wydarzeń w Polsce, z tak wyraźnym chrześcijańskim i wspólnotowym przesłaniem. Nad Orszakiem w poszczególnych miejscowościach patronat obejmują lokalne władze samorządowe i kościelne. Orszak jest często okazją do odbudowywania więzi w społecznościach. Jego organizatorami są lokalne stowarzyszenia, szkoły, ośrodki kultury i parafie. Orszak jest obudowany programami edukacyjnymi dla szkół i konkursami aktywizującymi rodziny, wspólnoty i mieszkańców. Po siedmiu latach widać obywatelskie efekty – podkreśla Piotr Wysocki, rzecznik prasowy Orszaku - Aby go zorganizować, potrzeba ludzi, którzy chcą go robić, angażując w to swój czas i bardzo często swoje pieniądze. Dla wielu jest to pierwsze obywatelskie zaangażowanie, dla wielu to powrót do tego typu aktywności.
Starosta Włodzimierz Górlicki, na drugiej w tej kadencji sesji Rady Powiatu, w tajnym głosowaniu głosami 13 radnych został wybrany na stanowisko starosty. Tym samym rozpoczął trzecią kadencję swoich powiatowych rządów. W nowym Zarządzie Powiatu znaleźli się jeszcze: Roman Woźniak wicestarosta, na którego zagłosowało 12 radnych i członkowie nieetatowi: Paweł Zawodnik z 15 głosami poparcia, Krzysztof Rejczak, na którego zagłosowało 14 radnych i Karol Siebyła, którego kandydaturę poparło 12 radnych, przy dwóch głosach wstrzymujących i jednym przeciwnym.
Sesję poprowadziła przewodnicząca Anita Gołosz. Bardzo skuteczny w negocjacjach koalicyjnych okazał się Solidarny Samorząd, który aktualnie ma w radzie Powiatu dwoje radnych, wybranych ze swego Komitetu Wyborczego: Anitę Gołosz, jak i Pawła Zawodnika. Dwójka tych radnych zajęła mocno eksponowane stanowiska we władzach Samorządu Powiatowego.
Przed nowym zarządem wiele zadań, szczególnie wynikających z aktualnej sytuacji powiatu i licznych, zgłaszanych podczas kampanii wyborczej oczekiwań społecznych.
Wraz z wyborem przez Radę Powiatu nowego zarządu, wygasła prawomocność działania starego Zarządu, który tworzyli: przewodniczący W. Górlicki, wiceprzewodniczący R. Woźniak oraz członkowie: Marek Figarski, Monika Stanik i Barbara Majewska.
Rodzinny dzień skupienia połączony z świętowaniem jubileuszu 40-lecia działania, w parafii katedralnej Ruchu Światło-Życie, odbył się 6 grudnia w katedrze Opieki NMP w Radomiu.
Eucharystii jubileuszowej przewodniczył moderator diecezjalny ks. Artur Lipiec. Okolicznościowe kazanie wygłosił ks. Radosław Glimasiński ze Zgromadzenia Księży Zmartwychwstańców.
Ks. Gimasiński przypomniał wczesny okres działania Ruchu, tamte uwarunkowania społeczne oraz entuzjazm młodych, którzy w Ruchu Światło- Życie znaleźli swoją małą wspólnotę, w tej dużej wspólnocie jaką jest parafia. Mówił „Oaza była źródłem, gdzie mogłem karmić się nadzieją.” Kaznodzieja podkreślił znaczenie dawania świadectwa, bycia świadkiem Dobrej Nowiny, która daje nadzieje na życie wieczne.
Oazowe spotkanie w parafii katedralnej zakończyło się wspólną agapą przy „urodzinowym torcie” oraz wizytą Mikołaja, który obdarował prezentami najmłodszych uczestników adwentowego spotkania. W dniu skupienia i dziękczynieniu za 40 lata działania oazy w parafii katedralnej, uczestniczyli również przedstawiciele szydłowieckich kręgów DK, z parą rejonową Rejonu Radom-Południe Jolantą i Adamem Pietrasami.
We wtorek 9 grudnia, o godz. 10 odbędzie się Sesja Rady Powiatu, na której zaplanowano wybór starosty i pozostałych członków Zarządu Powiatu wraz z wicestarostą. Kilka godzin później, bo od 14 odbędzie się uroczyste zaprzysiężenie Artura Ludwa, nowego burmistrza Szydłowca.
Wiemy już kto będzie Burmistrzem, bo wybieraliśmy burmistrza w wyborach bezpośrednich. Co zaś dotyczy się ewentualnych jego współpracowników, to póki co nic nie wiemy. Miasto co prawda jest pełne plotek, padają w nich różne nazwiska, jednak wiarygodność tych szeptanych informacji jest niewielka i trudna do zweryfikowania.
Poświęćmy więc nieco więcej uwagi Powiatowi, tam władze przejęła koalicja trzech podmiotów: Porozumienia Samorządowo Gospodarczego, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Solidarnego Samorządu. Według nieoficjalnych informacji koalicja zgłosi na starostę ponownie Włodzimierza Górlickiego, który jest liderem grupy 5 radnych wybranych z dwóch Komitetów PG i KWW Samorząd.-Społeczny, utworzonych na bazie PSG.
Wicestarostą najpewniej będzie ponownie Roman Wożniak, lider ludowców, który do Rady Powiatu wprowadził łącznie 4 radnych z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wraz z nim w zarządzie będzie jeszcze jeden przedstawiciele PSL, najprawdopodobniej radny Krzysztof Rejczak. Ludowcy w Radzie Powiatu maja jeszcze radną Janinę Bodo, któa jest wiceprzewodniczącą Rady Powiatu oraz radnego Rajmunda Mamlę z Majdowa.
Wśród nieetatowych członków Zarządu znajdzie się jeszcze przedstawiciel Solidarnego Samorządu, którego liderem jest sekretarz Krzysztof Bernatek. Solidarny Samorząd ma obecnie 2 radnych: Pawła Zawodnika i przewodniczącą Rady Powiatu Anitę Gołosz. Radna Gołosz ma już funkcje, pozostaje więc tylko debiutujący w Samorządzie Paweł Zawodnik.
Trzecim radnym Solidarnego Samorządu będzie o ile przyjmie mandat Kazimierz Nędzka, z Gminy Chlewiska, który z ilością 97 głosów zajął w wyborach drugie miejsce. Pierwszy wynik osiągnął Waldemar Sowiński, ten jednak w związku z wyborem na wójta Chlewisk, jest zmuszony zrezygnować z tego mandatu.