Tagi:

Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego

Między Zmartwychwstania Pańskim a Jego ponownym przyjściem biegną drogi naszego życia. Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego, wciąż na nowo obwieszcza światu radosną wieść, Jezus, który umarł na krzyżu - żyje. W procesji rezurekcyjnej w Szydłowcu, wśród śpiewów i bicia dzwonów, przy muzycznej oprawie Miejskiej Orkiestra Dętej, wierni wyszli rankiem na Rynek, aby głosić właśnie tę prawdę wiary: Chrystus Zmartwychwstał! Prawdziwe Zmartwychwstał. Po procesji koncelebrowana była Msza święta rezurekcyjna. Jedną z jej intencji podyktowała wdzięczność, z lata posługi kapelmistrzowskiej Pana Henryka Kapturskiego i wkład Miejskiej Orkiestry Dętej, w uświetnienie wielu religijnych uroczystości.

Wielkanoc jest pierwszym i najdawniejszym świętem w Kościele. Obchodzili je już Apostołowie. W tym samym czasie, kiedy Żydzi obchodzili Paschę, gdyż zmartwychwstanie Jezusa dokonało się w dzień po żydowskim święcie Paschy. Obchodzonym przez Izraelitów na pamiątkę wybawienia ich z niewoli egipskiej. W tym czasie przypadła także śmierć Pana Jezusa i Jego zmartwychwstanie jako tajemnica naszego odkupienia, wybawienia z niewoli szatana i wprowadzenia do ziemi obiecanej, do niebieskiego Ojca. Pan Jezus zmartwychwstał w niedzielę, dlatego chrześcijanie już od wieku II pierwszą niedzielę po pełni wiosennej zaczęli obchodzić jako Wielkanoc. Tak też uchwalił sobór w Nicei w 325 roku, dodając, że za pełnię wiosenną uważa się tę, która wypada po wiosennym zrównaniu dnia z nocą, czyli po 21 marca. W Zmartwychwstaniu Pańskim spotykają się początek i koniec, przeszłość i przyszłość, bo Jezus, Baranek umęczony na Krzyżu, umarł i żyje!


Święconka w Świętym Zygmuncie

W Wielką Sobotę w Liturgii Kościoła panuje cisza. Cisza która według starożytnej homilii czytanej w lekcji brewiarzowej "Spowija ziemię, bo Bóg zasnął w ludzkim ciele, a wzbudził tych którzy spali od wieków. Bóg umarł w ciele, a poruszył Otchłań. Pragnie nawiedzić tych, którzy siedzą zupełnie pogrążeni w cieniu śmierci". W zasadzie dopiero o zmroku Kościół celebruje Liturgię Wigilii Paschalnej, jakkolwiek często ze względów duszpasterskich liturgia rozpoczyna się wcześniej. W kościołach jednak przed południem panuje ożywiony ruch. To ma związek z tradycją święcenia pokarmów na stół wielkanocny. Wierni tłumnie przybywają aby poświęcić wielkanocną Święconkę i w chwili modlitwy adorować Najświętszy Sakrament, przy symbolicznym Grobie Pańskim.

Święconką nazywamy pokarmy święcone w Wielką Sobotę. Zwyczaj ten ma korzenie przedchrześcijańskie, które przyjęły się w Europie tworząc wczesnośredniowieczną tradycję. Dobór produktów w koszyku nie jest przypadkowy. Pokarmy posiadały Koszyczek powinien być wiklinowy, wyłożony w środku białą serwetką, na której położone są pokarmy do święcenia. Najważniejsze pokarmy do poświęcenia to: jaja w postaci kolorowych pisanek, kraszanek – symbol nowego życia. Baranek w różnej formie: z masła, czekolady, cukru, chleba – to symbol zmartwychwstania Chrystusa. Sól kuchenna – chroni przed zepsuciem. Chleb – symbol Chrystusa jako chleb życia. Wędlina – symbol dostatku i dobrobytu. Chrzan – symbol pokonania goryczy Chrystusa. Pieprz – symbolizuje gorzkie zioła, które Żydzi dodawali do pikantnego sosu. Maczali w nim kawałki spożywanego baranka paschalnego na pamiątkę ciężkiej pracy w Egipcie. Woda – symbol życia oraz nowego narodzenia człowieka. Święconkę ozdabia się bukszpanem lub baziami. Poświęcone w Wielką Sobotę potrawy zjemy w czasie uroczystego śniadania wielkanocnego w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Najczęściej po Mszy rezurekcyjnej, dzieląc się poświęconym jajkiem i produktami z koszyczka.


Święconka w kościele Świętego Zygmunta

W Wielką Sobotę w Liturgii Kościoła panuje cisza. Cisza która według starożytnej homilii czytanej w lekcji brewiarzowej "Spowija ziemię, bo Bóg zasnął w ludzkim ciele, a wzbudził tych, którzy spali od wieków. Bóg umarł w ciele, a poruszył Otchłań. Pragnie nawiedzić tych, którzy siedzą zupełnie pogrążeni w cieniu śmierci". W zasadzie dopiero o zmroku Kościół celebruje Liturgię Wigilii Paschalnej, jakkolwiek często ze względów duszpasterskich liturgia rozpoczyna się wcześniej. W kościołach jednak przed południem panuje ożywiony ruch. To ma związek z tradycją święcenia pokarmów na stół wielkanocny. Wierni tłumnie przybywają aby poświęcić wielkanocną Święconkę i w chwili modlitwy adorować Najświętszy Sakrament, przy symbolicznym Grobie Pańskim.

Święconką nazywamy pokarmy święcone w Wielką Sobotę. Zwyczaj ten ma korzenie przedchrześcijańskie, które przyjęły się w Europie tworząc wczesnośredniowieczną tradycję. Dobór produktów w koszyku nie jest przypadkowy. Pokarmy posiadały Koszyczek powinien być wiklinowy, wyłożony w środku białą serwetką, na której położone są pokarmy do święcenia. Najważniejsze pokarmy do poświęcenia to: jaja w postaci kolorowych pisanek, kraszanek – symbol nowego życia. Baranek w różnej formie: z masła, czekolady, cukru, chleba – to symbol zmartwychwstania Chrystusa. Sól kuchenna – chroni przed zepsuciem. Chleb – symbol Chrystusa jako chleb życia. Wędlina – symbol dostatku i dobrobytu. Chrzan – symbol pokonania goryczy Chrystusa. Pieprz – symbolizuje gorzkie zioła, które Żydzi dodawali do pikantnego sosu. Maczali w nim kawałki spożywanego baranka paschalnego na pamiątkę ciężkiej pracy w Egipcie. Woda – symbol życia oraz nowego narodzenia człowieka. Święconkę ozdabia się bukszpanem lub baziami. Poświęcone w Wielką Sobotę potrawy zjemy w czasie uroczystego śniadania wielkanocnego w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Najczęściej po Mszy rezurekcyjnej, dzieląc się poświęconym jajkiem i produktami z koszyczka.


Tagi: ,

Wielki Piątek - Liturgia na cześć Męki Pańskiej

Liturgia wielkopiątkowa, to rozważanie biblijnego opisu męki Pańskiej, adorowanie i uczczenie Krzyża świętego. Liturgia akcentuje bardziej chwałę odkupienia przez krzyż niż poniżenie przez mękę. Śmierć Chrystusa, będąc najwyższym aktem miłości do Boga Ojca i do ludzi, była zwycięstwem Chrystusa. Tym bardziej, że została opromieniona blaskiem Zmartwychwstania.

Po liturgii Słowa, w czasie której odczytywane są teksty Pisma Świętego przepowiadające i opisujące mękę Pańską oraz po krótkiej homilii kierowane są do Boga wezwania modlitewne. Do ołtarza przynosi się zasłonięty Krzyż. Ministranci niosą przy nim zapalone świece. Kapłan, stojąc przed ołtarzem, bierze Krzyż, odsłania jego górną część i podnosząc go śpiewa wezwanie: Oto drzewo Krzyża. Po trzykrotnym odsłonięciu fragmentu Krzyża i wyśpiewaniu wezwania, następuje ucałowanie Krzyża przez kapłanów i wiernych. Garnąc się do oddania pokłonu Jezusowi, który zawisł na krzyżu dla zbawienia naszego, wierni całują krzyż z nadzieją i ufnością Chrystusowi, że rozpali na nowo w nich żar wiary i miłości. Moc Jego męki i śmierci jest bowiem nieskończenie większa niż ludzka słabość i grzech. Liturgię Wielkopiątkową dopełnia rozdzielenie Komunii świętej konsekrowanej w czasie Liturgii Wieczerzy Pańskiej i przeniesienie Najświętszego Sakramentu do symbolicznego Grobu, w którym będzie adorowany aż do Wigilii Paschalnej i poranka Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego. W szydłowieckiej farze wielkopiątkowej Liturgii przewodniczył ks. Paweł Górowski.


Tagi: , ,

Ksiądz Roman Kotlarz kandydatem na ołtarze. W Radomiu rozpoczął się proces beatyfikacyjny

W radomskiej katedrze 1 grudnia rozpoczął się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego ks. Romana Kotlarza. Ten niezlomny kapłan w latach 1954-1956 pełnił kapłańska posługę w szydłowieckiej parafii św. Zygmunta. W 1976 roku, po wydarzeniach "Radomskiego Czerwca", był śmiertelną ofiarą represji komunistycznych. Doświadczył licznych pobić i tortur zadanych przez "nieznanych sprawców". I Sesję otwierającą proces beatyfikacyjny poprzedziła ją Msza św., której przewodniczył abp Wacław Depo.

W homilii biskup Henryk Tomasik powiedział, że świadek Chrystusa jest apostołem, nie ogranicza się jedynie do praktykowania wiary w zaciszu własnego domu, ale odważnie wyznaje swoją wiarę w każdej sytuacji. - Takich świadków potrzebuje dzisiaj świat. Są oni potrzebni w zakonach, seminariach, w parafiach, w parlamencie, w szkołach, na uczelniach, w zakładach pracy i rodzinach - mówił Biskup. radomski.

Ordynariusz podkreślał, że świadek Chrystusa potrafi życiem potwierdzić swoją wiarę, że jest chrześcijaninem zatroskanym o to, aby inni uwierzyli w Chrystusa. Zauważył, że ta historia powtarza się w życiu wielu chrześcijan.


Spotkanie w sprawie Marszu Szlakiem Powstańców Styczniowych

Zbliżają się obchody 156. rocznicy wybuchu powstania styczniowego oraz XIII Marsz Szlakiem Powstańców Styczniowych 1863R Szydłowiec - Sadek -Kierz Niedźwiedzi - Zbijów Mały - Mirzec - Wąchock. Te wydarzenia zaplanowane w dniach 18-20.01.2019 r., były tematem spotkania w sali konferencyjnej szydłowieckiej Spółki Comes, przedstawicieli gmin: Szydłowiec, Mirzec, Mirów oraz przedstawicieli powiatów: radomskiego i starachowickiego, którzy przybyli zaproszeni przez Komendanta Marszu Romana Burka i Związku Strzeleckiego.

W trakcie spotkania omówiono stan przygotowań: kwestie konkursu historycznego, skierowanego do uczniów szkół oraz uczestników marszu, a także ujęte w programie zawody strzeleckie z broni sportowej na strzelnicy ,,Świt” w Starachowicach. Uczestnicy marszu – to głównie dzieci i młodzież szkolna z całego kraju, strzelcy, orlęta, piłsudczycy, harcerze, strażacy i żołnierze. Dumni z dziejów ojczystych, ochotnicy – gotowi służyć Ojczyźnie. W organizację marszu wiodącego historycznym szlakiem powstańców pułkownika Mariana Langiewicza, zaangażowane są powiaty: Radomski, Szydłowiecki, Skarżyski i Starachowicki, miasta: Starachowice i Skarżysko Kamienna, gminy: Szydłowiec, Jastrząb, Wierzbica, Mirów, Skarżysko Kościelne, Mirzec i Wąchock oraz Związek Oficerów Rezerwy.
Marsz organizowany już po raz XIII, jego głównym celem jest uczczenie pamięci bohaterskich Powstańców Styczniowych. Poznanie historii Polski na podstawie zrywu niepodległościowego jakim było Powstanie Styczniowe. Wychowanie dzieci, młodzieży oraz dorosłych w duchu patriotycznym w oparciu o hasło BÓG – HONOR – OJCZYZNA. Formowanie postaw obywatelskich i wyrabianie umiejętności zdyscyplinowanego życia. Poszerzanie wiedzy z zakresu wojskowości i propagowanie postaw proobronnych i prospołecznych. W spotkaniu uczestniczyli: Władysław Bojarski Powiat Radomski, Stanisław Stawecki Powiat Starachowicki, Agnieszka Sobutka-Klepaczewska i Piotr Górlicki Gmina Szydłowiec, Anna Piętak i Monika Kaczorowska Gminy Mirzec oraz Marzanna Błach reprezentująca PSP Zbijów i Gminę Mirów oraz Związku Strzeleckiego: R. Burek, Marek Sokołowski i Lechosław Wąsik przedstawiciele Związku Strzeleckiego.

Rys Historyczny


Tagi: , ,

Zgoda Watykanu na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego ks. Romana Kotlarza

Stolica Apostolska wyraziła zgodę na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego ks. Romana Kotlarza - niezłomnego kapłana i męczennika czasów komunizmu. Poinformował o tym Biskup Radomski Henryk Tomasik. Postulatorem procesu na szczeblu diecezjalnym będzie ks. Edward Poniewierski, Kanclerz Kurii Biskupiej w Radomiu. Pierwszą sesję procesu zaplanowano na 1 grudnia w radomskiej katedrze. - Dekret Kongregacji ds. Świętych stwierdza, że Stolica Apostolska nie widzi żadnych przeszkód, by rozpocząć sprawę beatyfikacji i ewentualnego wyjaśnienia męczeństwa sługi Bożego ks. Romana Kotlarza. Mamy pozytywną odpowiedź Kongregacji. A więc możemy rozpocząć proces beatyfikacyjny - poinformował biskup Tomasik na antenie Radia Plus Radom.

Pierwsza sesja procesu beatyfikacyjnego odbędzie się 1 grudnia w radomskiej katedrze. Wówczas zostanie zaprzysiężony tzw. Trybunał Beatyfikacyjny. W ramach czynności przedprocesowych ks. Edward Poniewierski zostanie mianowany postulatorem sprawy. Następnie zostanie wybrana Komisja Historyczna. W jej skład wejdą: ks. dr Szczepan Kowalik, ks. dr Rafał Piekarski i dr Arkadiusz Kutkowski z Instytutu Pamięci Narodowej. Kolejnym aktem będzie powołanie Teologów Cenzorów. Tutaj nie podaje się do publicznej wiadomości ich nazwisk. - Chodzi o to, by spokojnie mogli przeprowadzić kwerendę i pokazać osobowość, ale także heroiczność cnót i ofiarę życia ks. Kotlarza - wyjaśnił biskup Henryk Tomasik. Dodał, że ks. Romanowi Kotlarzowi przysługuje już tytuł Sługi Bożego. Bp Tomasik zwrócił uwagę, że Stolica Apostolska „w pewnym sensie ukierunkowała proces beatyfikacyjny”. - Zwykle w procesach są dwa kierunki, czyli udowodnienie heroiczności cnót i wykazanie męczeństwa, które zaistniało na skutek działania osoby bądź grupy podejmującej walkę z nienawiści do wiary. W dokumencie Stolicy Apostolskiej jest mowa o tym, że ks. Kotlarz, który został zabity w 1976 roku jest ofiarą działania takiej grupy. W pewnym sensie ten dokument już wskazuje kierunek procesu. Tutaj ogromną rolę odegrają członkowie Komisji Historycznej - powiedział ksiądz biskup Tomasik.

Miesiąc temu ekipa filmowy "Klechy" odtworzyła przebieg robotniczego protestu z czerwca 1976 roku i scenę błogosławienia robotników przez ks. Romana Kotlarza. Reżyser filmu Jacek Gwizdała powiedział, że była to kluczowa scena obrazu. - Ten moment przyczynił się do tego, że ksiądz Roman Kotlarz został zabity. Jak to to się stało i dlaczego, dowiemy się z filmu. Ta scena spowodowała, że księdzem Romanem zajęła się „elita” Samodzielnej Grupy „D” Departamentu IV MSW, która została powołana do walki z Kościołem – powiedział Jacek Gwizdała.