Dziekujemy!
Naszą stronę internetową ( www.domnaskale.2005.pl ) w marcu odwiedzono ponad 6500 razy.
Strona internetowa Dom na Skale, ma już cztery lata. Funkcjonuje bowiem od dni tych szczególnych dni kwietnia 2005 roku, kiedy umierał ( oddając Bogu swoje życie) wielki Polak i wielki Papież Sługa Boży Jan Paweł II.
Relacjonowaliśmy na bieżąco pamiętne wydarzenia z tym związane: w naszej wspólnocie, w Ojczyżnie i w Kościele.
Niech wstawiennictwo u Boga Sługi Bożego Jana Pawła II prowadzi nas w kolejne lata!
Mając nadzieję na rozbudowę strony i poszerzenie prezentowanych treści, zapraszamy do współpracy, przesyłania informacji, komentowania wiadomości. Szczególne w tym zakresie przekazujemy podziękowania dla "Artura"!!!
W czwartek 2 kwietnia bedziemy przeżywać 4. rocznicę śmierci Sługi Bożego Jana Pawła II.
W naszej parafii o godz. 20, w intencji beatyfikacji Sługi Bożego zostanie odprawiona Eucharystia i odbędzie się czuwania modlitewne oraz koncert okolicznościowy.
Każda diecezja zaplanowała również swoje ogólne obchody - oprócz wspólnej modlitwy w intencji rychłej beatyfikacji Papieża Polaka odbędą się koncerty, spektakle, pokazy filmów, a na Podhalu zapłoną ogniska - watry pamięci o odejściu Jana Pawła II do Domu Ojca.
Teatr Poezji "U Radziwiła" w poniedziałek 6 kwietnia o godz. 19, przedstawi w sali kinowej Zamku spektakl "Moje rozmowy z Chrystusem". Teksty oparte na książce Cue Romano SJ "Mój Chrystus połamany" recytować będą Tomasz Jakubowski i Piotr Napora.
Opracowowanie i reżyseria Sława Hanusz
„Życie za życie" - to hasło kampanii społeczno-edukacyjnej Instytutu Pamięci Narodowej, promującej wiedzę na temat bohaterskiej pomocy polskich rodzin Żydom ukrywającym się w czasie okupacji hitlerowskiej.
W Szydłowcu 23 kwietnia zostanie odsłonięta tablica pamiątkowa poświęcona pamięci Polaków mieszkańców Szydłowca i okolic, ratujących Żydów zagrożonych eksterminacją przez niemieckiego okupanta.
Z incjatywęa taką wystąpił kilka lat temu Kazimierz Jędrzejczyk. Starania w tym zakresie podjęło Stowarzyszenie na rzecz rozwoju Szydłowca. Obecnie starnia te zmierzają do szczęśliwego zakończenia. Odsłonięciu tablicy towarzyszyć będzie wystawa przygotowana przez IPN "Czas próby" oraz odb edzie się projekjca filmu "Życie za życie". W zamiarze organizatorów tablicę po poświęceniu odsłonią przedstawiciele rodzin zaangązowanych w ratowanie żydowskich bliżnich i incjator przedsięwzięcia Kazimierz Jędrzejczyk.
Celem kampanii edukacyjnej IPN jest pokazanie postaw Polaków, którzy z narażeniem własnego życia ratowali Żydów. Tylko na terenach polskich Niemcy stosowali restrykcyjne prawo, w myśl którego nawet za podanie kromki chleba i kubka wody kara śmierci groziła zarówno Żydowi, jak i pomagającemu mu Polakowi. Za uchylenie się od złożenia donosu na sąsiada chroniącego podejrzanego lokatora groziła wywózka do obozu koncentracyjnego. Szacuje się, że co najmniej kilkaset tysięcy Polaków, dorosłych i dzieci, w różny sposób udzielało pomocy Żydom. „To postawy naszych rodaków, których się wstydzić nie musimy. Przykładów zaangażowania w ratowanie Żydów w czasie okupacji jest udokumentowanych na tyle dużo, by nie mówić o nich jako o wyjątkach” - uważa dr Jan Żaryn z Biura Edukacji Publicznej IPN.
W czasie II wojny zginęło z rąk niemieckich ponad 3 mln Żydów. W akcję mającą na celu uratowanie jednego Żyda zaangażowanych było bardzo często nawet 20 Polaków. Pomagali niezależnie od swych przekonań i poglądów politycznych, głównie z racji przywiązania do wartości wyniesionych z wychowania rodzinnego i chrześcijańskiego.
Od 30 marca do 1 kwietnia w szydłowieckiej farze trwać bedą rekolekcje dla gimnajalistów. W tym czasie odbywają się także rekolekcje dla dorosłych.
W czwartej 2 kwietnia w parafii zaplanowano dzień spowiedzi rekolekcyjnej, w piątek zaś na ulicach Szydłowca odprawione zostanie nabożeństwo Drogi Krzyżowej.
Biskupi chcą w nowej ustawie ocalić wartości chrześcijańskie
"Episkopat oczekuje od rządu wyjaśnień, dlaczego w projekcie nowej ustawy medialnej nie ma artykułu o respektowaniu wartości chrześcijańskich" - pisze Bogumił Łoziński. "Niech nikt nie liczy na uśpienie Kościoła"- mówi Dziennikowi abp Sławoj Leszek Głódź, który ma nadzieję, że biskupi usłyszą odpowiedź już podczas najbliższego spotkania Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu.
"Brak tego przepisu to element ogólnoeuropejskiej polityki wyrzucania wartości chrześcijańskich z przestrzeni publicznej i z życia społecznego" - nie ukrywa niezadowolenia z kształtu ustawy współprzewodniczący komisji abp Głódź. "Ten proces trwa od dawna, nie jesteśmy tak naiwni, aby tego nie zauważać" - dodaje.
Nową ustawę o mediach publicznych, której projekt jest już w Sejmie, przygotowały koalicyjne PO i PSL oraz SLD. Bez poparcia tego ostatniego nie byłoby szans na jej przyjęcie. To właśnie Sojusz wymógł, by w projekcie nie znalazł się artykuł o wartościach chrześcijańskich i promowaniu rodziny. W zamian za to pojawił się w nim przepis mówiący o przeciwdziałaniu dyskryminacji ze względu m.in. na orientację seksualną. "Taka zmiana otwiera drogę do narzucenia Polsce przez Unię Europejską rozwiązań legalizujących małżeństwa homoseksualne" - twierdzi bp Tadeusz Pieronek. Jego zdaniem autorzy ustawy przyjęli błędne założenie, że wszystko jest równe, takie same i nie ma żadnych wartości nadrzędnych. A abp Głódź dziwi się, że partie szukają zwolenników w mniejszościach, zamiast liczyć się z większością. "Różne partie szukają w mniejszościach swojego elektoratu, który przecież nie jest duży, zamiast liczyć się z rzeczywistością i traktować poważnie większość. Ludzie nie są tak naiwni, aby tego nie widzieć" - przestrzega. Zapowiada też, że wobec prezentowanego przez osoby publiczne relatywizmu w kwestiach natury etycznej, Kościół w niedługim czasie przypomni na ich temat swoje stanowisko. "Nie może być rozmazanych postaw, bo na tym żerują niektóre partie. Nie można dzielić przykazań Dekalogu na parzyste i nieparzyste. Wszystko ma swoje granice, niech nikt nie liczy na uśpienie Kościoła. Dojrzewa czas jasnych stanowisk" - zapowiada twardo.
Abp Głódź zwraca też uwagę, że ani Kościół, ani społeczeństwo nie wyrazili do tej pory zdania na temat nowego zdefiniowania misji mediów publicznych. "Nie było okazji do wyrażenia opinii, ponieważ projekt nie był z nikim konsultowany" - ubolewa. Dlatego arcybiskup ma zamiar poprosić przedstawicieli rządu o wyjaśnienie nowej koncepcji mediów w czasie spotkania komisji wspólnej, które jest planowane w niedługim czasie. Nie ukrywa, że tematem rozmów mogą być również kwestie światopoglądowe, jak in vitro czy eutanazja, które ostatnio poruszają polskie społeczeństwo. Zastrzega jednak, że ostateczna tematyka spotkania zostanie ustalona przez obydwie strony - pisze Łoziński.
“… Hej! ramię do ramienia! Spólnymi łańcuchy Opaszmy ziemskie kolisko! Zestrzelmy myśl w jedno ognisko, I w jedno ognisko duchy! ...”
Adam Mickiewicz
O Sokolstwie Polskim i jego ponad 130-letniej. historii nie można mówić bez uczucia serdecznego ciepła, jakie ogarnia nas w zetknięciu z najwyższym dobrem, płynącym z najczystszych i najszlachetniejszych ideałów.
„ … Nie będziesz wciągał do Sokoła takich ludzi, o których nie wiesz jakimi byli dotąd, albowiem Sokolstwo nie jest przypadkowym zbiegowiskiem lecz jest ZAKONEM. I lepiej, że będzie nas tysiąc a dobrych Sokołów, niż dziesięć tysięcy ludzi ze zbrukanym sercem i czołem... ”
(z przykazań sokolich)
Aby lepiej zrozumieć istotę idei sokolej, jej wychowawczo-patriotyczne posłannictwo, należy sięgnąć pamięcią w wiek dziewiętnasty, w tragiczne lata niewoli, obficie znaczone bratnią krwią, w kolejnych zrywach niepodległościowych. Trzeba pojąć ogrom cierpień narodu, Aby rozdartego trzema - wrogimi interesom polskim - zaborami.
Idea sokola wyrosła na glebie uczuć narodowych i polskich dążeń niepodległościowych a na jej kształt miały także wpływ wielkie prądy kulturalne i społeczne ówczesnej Europy: romantyzm, pozytywizm i demokratyzm a nade wszystko umiłowanie wolności i ziemi ojczystej, zespolonej nierozerwalnie z kulturą łacińsko-chrześcijańską.
Sokolstwo powstało więc z potrzeby serca i ducha, w wyniku głębokich przemyśleń i rachunku wszystkich błędów popełnionych w tragicznie zakończonym Powstaniu Styczniowym 1863 roku, którego retrospektywny epizod kreśli sokoli poeta - Antoni Bogusławski w wierszu pt. "Powstańczy Krzyż":
... Krzyż ojca mego ręką postawiony
do ziemi przypadł staremi ramiony.
Moja go ręka troskliwie podparła,
z narzędzia męki pleśń zieloną zdarła,
odkryła datę, która płomień nieci
W sercu i oczach - Sześćdziesiąty Trzeci - Czworo ich było: leśnik, student z miasta,
szlachcic ze dworu i wiejska niewiasta.
Tu ich na wzgórzu dopadły kozaki,
gdzie dzisiaj rosną dzikich malin krzaki.
Tu oni piersią przypadłszy na wzgórek
we wroga bili z myśliwskich dwururek,
dopóki kul im w torbach wystarczyło ...
potem wrzask hordy ... wszystko się skończyło...
Tragiczną sytuację rodaków pogorszyło materialne, biologiczne i duchowe wyniszczanie narodu polskiego poprzez konfiskaty majątków ziemskich, masowe zsyłki na Sybir, więzienia i egzekucje niepokornych, niszczenie dorobku narodowego, jego kultury, szkolnictwa i historii a także perfidna polityka zaborców (szczególnie rosyjskich), dająca znaczne przywileje napływowym osiedleńcom.
W takich, groźnych politycznie warunkach - zaledwie w trzy lata po klęsce Powstania Styczniowego - grupa młodych akademików, lwowskich patriotów, wsparta pomocną dłonią byłych powstańców, postanowiła przerwać zaczarowany krąg powszechnie panującej niemocy i przygnębienia a także upodlenia swoich współbraci kładąc podwaliny pod przyszłą, szeroko zakrojoną pracę z młodzieżą dla podniesienia jej sprawności fizycznej i duchowej. Była to zupełnie nowa forma, aczkolwiek czerpiąca wzorce z antycznej tradycji greckich gimnazjonów, w których doceniano wartość harmonijnego rozwoju człowieka.
"Mens sana in corpore sano" - "W zdrowym ciele zdrowy duch" to pierwsze hasło SOKOŁA, powołanego w 1862 roku przez Czechów a w 5 lat później przystosowanego do rodzimych potrzeb przez Polaków we Lwowie', aby stał się orężem w walce o tożsamość narodową i kulturową, w walce o prawo do duchowego i fizycznego odrodzenia narodu.
Dlaczego właśnie SOKÓŁ miał być tym uniwersalnym spoiwem, łączącym w czas niewoli zalety umysłu i wolę rodaków w monolit, zdolny we właściwej chwili sięgnąć po niepodległość a po zdobyciu jej - umieć ją zachować. Odpowiedź wydaje się prosta. Bo tylko w idealnym zespoleniu myśli i czynu można osiągnąć upragniony cel. Orzeł, jako symbol narodowy nie miał prawa istnienia. Dalekowzroczny sokół, w tradycji słowiańskiej był kojarzony z wolnością, sprawnością, wytrwałością i siłą oraz- z niezawodnością ataku. Mówią o tym słowa pieśni sokolej:
„...Sokole, Sokole, ty w polskiej młodzieży
budziłeś herosów, walecznych rycerzy.
Szli z tobą pragnieniem wolności złączeni
Najlepsi synowie zniewolonej ziemi...
Pogłębiają się problemy pacjentów szydłowieckiej służby zdrowia.
Dostanie się do lekarza rodzinnego czy specjalisty nastręcza coraz więcej trudności.
Szczególnie dotkliwie odczuwają to rodzice, którzy trafiają ze swymi chorymi dziećmi do poradni pediatrycznej na ul. Staszica.
Kiedyś pracowało tam 7 lekarzy pediatrów. Obecnie w ciągu dnia przyjmuje jeden lekarz, i do tego każdego dnia inny, to dodatkowo utrudnia życie małych pacjentów i ich rodziców
Szydłowiecki SPZZOZ posiłkuje się bowiem zatrudniając na godziny lekarzy z Chlewisk, Radomia i lekarza z Ośrodka Zdrowia z Majdowa.
Niewiele lepiej jest w Przychodni dla dorosłych na Staszica i na ul. Wschodniej trudno sie dostać do lekarza, bo ich brakuje.
Pracujący lekarze zmuszeni są przyjmować i po 60 pacjentów, a i tak nie są w stanie przyjąć wszystkich, szczególnie w okresach nasilonych zachorowań.
Są ambitne plany powiatu modernizacji budynków szydłowieckiej służby zdrowia, problem w tym że odchodzący z powodów niskich zarobków lekarze, powodują odchodzenie za nimi także pacjentów.
Sakra i ingres nowego biskupa sosnowieckiego Grzegorza Kaszaka odbyły się 28 marca, w bazylice katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu. Bp Kaszak przyjął święcenia biskupie z rąk kard. Józefa Glempa, Prymasa Polski.
Współkonsekratorami byli kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski i abp Stanisław Nowak, metropolita częstochowski. W homilii kard. Glemp mówił, że biskup musi się uczyć podążać za wolą Bożą. Podkreślił też, jak ważna w duszpasterstwie diecezjalnym jest duszpasterska troska o rodziny.
Uroczystej Eucharystii w bazylice katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu przewodniczył kard. Józef Glemp, Prymas Polski. Z jego też rąk ks. prałat Kaszak przyjął sakrę biskupią. Współkonsekratorami byli kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski i abp Stanisław Nowak, metropolita częstochowski. Obecni również byli kard. Ennio Antonelli, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny, kard. Franciszek Macharski, abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce, arcybiskup lwowski Mieczysław Mokrzycki oraz wielu innych arcybiskupów i biskupów. Przybyli również przedstawiciele licznych Kościołów chrześcijańskich ze śląskiego oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej, władz państwowych i samorządowych, duchowieństwo i wierni świeccy, w tym rodzina nowego biskupa.
Pełnych pokoju i nadziei płynącej ze Zmartwychwstania Pańskiego a także zdrowia i radości płynącej z wiosennego odrodzenia życia oraz serdecznych spotkań w gronie rodziny i przyjaciół życzą naszym czytelnikom Burmistrz Andrzej Jarzyński i wiceprzewodnicząca Krystyna Bednarczyk.
Święta okresu Wielkanocy przeżywamy przede najpierw jako święta ofiarniczej miłości Chrystusa odkupującego na krzyżu rodzaj ludzki, a następnie jako święto zmartwychwstania. Święto radości, w przezwyciężenie śmierci i wiary w odkupienie poświadczone zmartwychwstaniem naszego Pana. Ten charakter tych świąt podkreśla w naszej strefie klimatycznej powracająca do życia przyroda, obudowana tradycją i obyczajem podkreślającym powrót życia. Ta bogata kulturowa i obyczajowa strona przeżywania tych świąt, trochę na margines spycha inny wymiar tych świąt. A mianowicie prawdę o Bożej i ludzkiej rzeczywistości. Bo choć powszechnie wierzymy w Zmartwychwstanie Chrystusa i wierzymy w prawdy wiary podawane przez Kościół, to jednak także polski katolicyzm jest coraz silniej poddawany ciśnieniu wątpliwości, erozji wiary, jej redukcji do wymiaru tylko do wymiaru kulturowo-obyczajowego.
A tym czasem, zasadnicze pytanie brzmi, czy to wszystko co podają Ewangelie, to tylko opis życia człowieka, czy też Jezus jest Bogiem. Dziś już nikt nie kwestionuje historyczności Jezusa, jak to mieli w zwyczaju dawni „uczeni” marksistowscy. Dziś wątpliwości się szerzą, czy Jezus jest Chrystusem. To jest fundamentalne pytanie dla współczesnego świata. Bo jeżeli był tylko człowieki4em, to jak pisze Pismo SW „próżna jest nasza wiara” Taka wiara może wyznaczać nawet wzór postępowania, ale nie jest w stanie odpowiedzieć na najbardziej fundamentalne pytania egzystencjalne o sens życia, o sens cierpienia i sens śmierci. Bo jeżeli Jezus nie jest Chrystusem, to cała życiowa orientacja traci sens, a człowiek zaczyna się gubić we współczesnym świecie. I rzeczywiście znaczna część ludzkości przestając wierzyć w prawdę zmartwychwstania Chrystusa zaczyna nie tylko tracić życiową busolę, a przykłady mordowania dzieci nienarodzonych, mordowanie ludzi starych i chorych ,manipulacje genetyczne, pokazują, że człowiek bez Boga zaczyna zagrażać samemu sobie, zaczyna tworzyć samemu sobie piekło na ziemi. Ale popadanie w aberację we współczesnym świecie, jeszcze nie tłumaczy do końca tego, co każdego człowieka najgłębiej obchodzi i motywuje, czyli jaka jest prawda?
Odpowiedz na to pytanie , także znajdujemy w Ewangeliach, a zwłaszcza w zachowaniach apostołów. Z naszej perspektywy przyzwyczailiśmy się patrzeć na apostołów, jako na gigantów ducha, jako światków Chrystusa, którzy swoim życiem poświadczyli prawdę o Chrystusie opisane w Ewangeliach. A tym czasem apostołowie, to prości ludzie, to zwykli pracownicy fizyczni, to ich powołał Chrystus, tak jak powołuje każdego z nas. Apostołowie to nie wybitni intelektualiści, osoby o jakiś nadzwyczajnych intelektualnych, czy moralnych kwalifikacjach, to ludzie, którzy choć uwierzyli Jezusowi nie byli wolni od ludzkich słabości. To jak święty Piotr, porządni, ale tchórzliwi wyznawcy .A po ukrzyżowaniu przestraszeni, gotowi się rozproszyć i zniknąć, a prawdę o Jezusowym przesłaniu zatrzymać tylko dla siebie. Apostołowie Wielkiej Soboty to ludzie przegrani., to nie materiał na męczenników i heroicznych świadków Chrystusa. Ich wiara była taka, jak często jest nasza wiara. Widzieli cuda, słyszeli nauki, nawet wierzyli i gotowi byli mieczem bronić Jezusa przed zatrzymaniem, ale śmierć krzyżowa sparaliżowała ich wiarę. Oto ich całe szlachetne zawierzenie Jezusowi okazało się ludzką porażką. Trzeba teraz wrócić do domu, wrócić do łowienia ryb, czy innych ciężkich zajęć by utrzymać rodzinę. Wielka Sobota apostołów to częsty stan naszej wiary. Jest ona nawet piekna, i być może czasami porywająca, ale nieżyciowa, ani nie praktyczna. Jest tylko szlachetnym złudzeniem, które nawet można w sobie pielęgnować, ale, przecież nie można takim złudzeniem żyć na co dzień.. Bo to w co tak mocno wierzyli, było piękne, ale nie było przecież prawdą.
I co się stało, że ci mali, tchórzliwi ludzie, zamykający się w obawie przed aresztowaniem i posądzeniem, że są współtowarzyszami zamęczonego Jezusa, stają się heroicznymi głosicielami Dobrej Nowiny, że wychodzą z ukrycia, idą na place i ulicę i głoszą prawdę o Zmartwychwstaniu. Ze kamienowania, ukrzyżowania, ścięcia nie tylko nie powstrzymują ich od głoszenia słowa Bożego, ale krew męczenników staje się zasiewem pod dynamiczny rozwój Kościoła. Co się stało, że tchórze staja się bohaterskimi męczennikami, a ludzka małość i słabości przeradza się w mądrość i determinację. Przecież nie złudzenie, którym się rozczarowało, może człowieka motywować do poświęcenia i heroizmu.
Tym faktem, który przemienił życie apostołów był fakt Zmartwychwstania. To nie był dla nich fakt o którym czytali, ale namacalnie doświadczony przez wielu, nie tylko przez apostołów. To nie doświadczenie mistyczne pojedynczej osoby, którego nie sposób zweryfikować, a tylko można uwierzyc , ale fakt potwierdzony przez licznych świadków Zmartwychwstałego. Oto to wszystko, czego uczył Jezus, to nie były tylko piękne i szlachetne nauki, ale Zmartwyxhstanie potwierdziło, że to była najgłębsza prawda o ludzkiej kondycji, że ta nauka to nie szlachetne złudzenie, ale nie dostrzegana przez wielu rzeczywistość najbardziej podstawowa dla ludzkiego życia. To doświadczenie tej prawdy, utwierdzone darami Ducha Sw przemieniło tych prostych współtowarzyszy Jezusowego nauczania w gigantów ducha. To tylko doświadczenie prawdy, a nie nawet najpiękniejszych, czy najszlachetniejszych teorii może tak gruntownie przemienić człowieka.” Poznajcie prawdę i prawda was wyzwoli” mówi Pismo św. Ta prawda wyzwoliła apostołów ze strachu, niepewrności, zwątpienia, niewiary , ta prawda przemieniła ich życie, dla niej oddali swe życie.
Dziś żaden historyk nie kwestionuje prawdy faktograficznej opisanej w Ewangeliach, nawet jeżeli znajdują się tacy, którzy kwestionują Zmartwychwstanie. Ale oni nie są w stanie wyjaśnić tej metamorfozy apostołów. Dlaczego ci prości i bojaźliwi ludzie stali się nagle heroicznymi wyznawcami Chrystusa? Nie da się tej przemiany wyjaśnić inaczej, niż poprzez poznanie i potwierdzenie w Zmartwychwstaniu prawdy o l Bożym odkupieniu człowieka. To przeżycie tej prawdy stało się wyznacznikiem ich postępowania i ich odwagi. Bez tej prawdy wróciliby do domu, do pracy, a ich wiedza o Jezusie najoprawdopodobnie nawet nie znalazłaby małej wzmianki w historycznych kronikach. Natomiast ich świadectwo, ich postawa i odwaga w głoszeniu Ewangelii jest poświadczeniem tej Prawdy, której siła przemieniła dzieje ludzkości
Dziś gdy współczesny świat znajduje się w narastającym chaosie irracjonalizmu i relatywizmu, gdy zagrożone są same fundamenty współczesnej cywilizacji, gdy współczesny człowiek zaczyna się gubić i tracić sens własnego życia i gdy współczesna kultura wszystko podważa i kwestionuje powrót do prawdy to odnalezienie solidnego fundamentu, na którym można odnaleźć siebie i sens swego istnienia. I tą prawdą jest prawda zmartwychwstania, prawda, której osobiście doświadczyli apostołowie i która odmieniła ich życie. Ale ta prawda jest także możliwa do poznania i przeżycia także przez nas współczesnych. To ona odpowie na nasze wątpliwości, wyprowadzi nas z tego współczesnego chaosu , wyznaczy sens naszego istnienia., to ona nas wyzwoli. To ta sama prawda, która wyzwoliła apostołów ze zwątpienia i niewiary jest odpowiedzią na nasze pytania o sens naszego życia. I taka także płynie nauka z przeżywania Wielkanocy.
Na ostatnim kongresie PIS odkrył całkowicie swoją strategię, którą z mniejszym, czy większym powodzeniem starał się realizować już od wyborów w 2005 roku. Otóż strategia ta zakładała nie tylko połknięcie przystawek, ale także zasadnicze przesunięcie do centrum, przy stałym pilnowaniu, aby nie odrodziła się żadna alternatywa polityczna po prawej stronie sceny politycznej.
Koncepcja zwrotu ku centrum zakładała także zakamuflowaną współpracę z SLD w zduszeniu poparcia społecznego dla Platformy. Ale zasadniczą treścią tego pomysłu było systematyczne przejmowanie programu swego głównego konkurenta. Tuż po wyborach w 2005 r .zrezygnowano natychmiast z realizacji własnego programu polityki zdrowotnej, zakładającej współfinansowanie z budżetu, na rzecz propozycji PO reprezentowanych przez ówczesnego ministra Religę. Później PIS przejmował platformerski program w polityce europejskiej negocjując traktat lizboński, ogłoszonego jako „wielki sukces”. Także storpedowanie przez Jarosława Kaczyńskiego konstytucyjnych poprawek o ochronie życia ludzkiego odbywało się przy cichej współpracy z Platformą. Zamiast realizacji własnego programu polityki budownictwa mieszkaniowego rząd PISu przyjął rozwiązania wspierające grupy kapitałowe, a nie obywateli pragnących nabyć własne mieszkania. W zakresie polityki gospodarczej próba realizacji własnego programu gospodarczego zakończyła się szybko zwolnieniem jego autora i nominacją na stanowisko ministra finansów i wicepremiera odpowiedzialnego za sprawy gospodarcze, głównego eksperta ekonomicznego Platformy Zyty Gilowskiej. Gilowska z zapałem rozpoczęła wcielanie w życie programu Platformy poprzez różne działania prowadzące do obniżenia dochodów budżetowych, zwłaszcza na rzecz najzamożniejszych. Praktycznym wymiarem tego „uplatformienia” polityki gospodarczej stały się milionowe uposażenia i milionowe odprawy dla pisowskich nominatów w państwowych spółkach. Jednak w okresie rządu Kaczyńskiego liberalna twarz tej partii, jak pokazuje przykład chwalenia się ówczesnego premiera w Brukseli homoseksualistami we własnym rządzie, rezerwowana była wyłącznie dla zagranicy.
Dlatego teraz ten „gospodarczy” zwrot dokonany na ostatnim kongresie , nie jest zjawiskiem nowym, choć do tej pory nie był społecznie zauważalny. To co jest nowe, to sytuacja kryzysu gospodarczego, przejęcie platformerskiego stylu „polityki miłości” i publiczne demonstrowanie tego zwrotu, który wcześniej był dość skrywany ze względu na obawę utraty prawicowych wyborców. Ta sytuacja oznacza jednak, że Kaczyński nie boi się już groźby powstania prawicowej alternatywy. A gdyby się wyłoniła, to zawsze jest w stanie uruchomić we własnej partii, jakieś pseudoprawicowe fantomy, które miałyby świadczyć przed opinią publiczną istnienie w Pisie „nurtu katolickiego i prawicowego”. Podobny mechanizm manipulacji miał miejsce w czasie uzupełniających wyborów senackich na Podkarpaciu, gdy powołano w tej partii specjalną grupę do spraw moratorium na wykonywanie aborcji, w skład której wchodził kandydat na senatora. Grupa ta po wygranych wyborach zmarła śmiercią naturalną. Natomiast zmiana stylu politycznego zachowania, to nauka z przegranych wyborów (co prawda ta nauka trwała trochę długo).Jarosław Kaczyński, wzorem Tuska postanowił zachowywać się w sposób miły , zrównoważony, merytoryczny. Jednym słowem siła spokoju to nowy pisowski wizerunek. W kąt poszły hasła walki z korupcją, z układem, postulat „taniego państwa”, a Zbigniew Ziobro w drodze łaski zostaje zesłany do Brukseli. Jedyne, co dziś różni Kaczyńskiego od Tuska to metoda walki z kryzysem. Kaczyński proponuje wzrost wydatków budżetowych, ale tylko dlatego, że jest w opozycji, bo doświadczenie wskazuje, że gdy znajdzie się u władzy, to w pełni przyswoi sobie platformerski program. Po za tym dziś już nic nie różni PISu od PO. W ten sposób, Kaczyński korzystając z kryzysu chce ucieleśnić w sobie i swojej partii wszystkie społeczne nadzieje, jakie parę lat temu pokładano w PO-PISie.Po przejęciu programu swego głównego „konkurenta”, czas na przejęcie jego wyborców, aż wreście i samej władzy. Ale czy ta wielka operacja programowo-medialna, jaka kryje się za strategią wizerunkową PISu się uda? Czy wyborcy mając do wyboru orginał i plagiat wybiorą plagiat, to tylko pokaże czas. Jedno jest jednak pewne, że tej strategii brakuje jednego, ale fundamentalnego czynnika – wiarygodności.
"Młoda Polska emigracja to nie ludzie sukcesu, lecz pokolenie przegranych – wynika z najnowszych, jeszcze niepublikowanych badań Instytutu Studiów Społecznych UW i Centrum Stosunków Międzynarodowych, do których dotarła „Polska”.
Gdy rówieśnicy emigrantów zdobywali w rodzinnym kraju zawodowe doświadczenie i nawiązywali kontakty, oni stali za barem, pracowali na zmywaku albo opiekowali się dziećmi u irlandzkich rodzin. Co gorsze, wcale się na tym nie dorobili. Ponad połowa tych, którzy wrócili do kraju z odłożoną gotówką, nie ma własnego mieszkania i żyje na średnim albo nawet skromnym poziomie. Co czwarty przyznaje, że wyjazd na saksy okazał się klęską". –Ci ludzie nie odnaleźli się na emigracji, a w Polsce już czują się obco – mówi prof. Krystyna Iglicka, specjalista ds.migracji i demografii. Młodzi, którzy wyjechali, wpadli w pułapkę. Na początku wydawali się zwycięzcami, ale w perspektywie długoterminowej najwięcej stracą.
Szanowni Państwo!
Zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc w tworzeniu Pracowni Historii Szydłowca, która powstanie w Szydłowieckim Centrum Kultury – Zamek. Prosimy o wypożyczenie lub darowanie pamiątek rodzinnych, dokumentów, starych fotografii, drobnych elementów wyposażenia domów i mieszkań, przedmiotów codziennego użytku, przedmiotów związanych
z historią szydłowieckich rodzin, organizacji, urzędów, cechów itp. obiektów.
Interesują nas też opowiadania osób pamiętających ważne wydarzenia z historii Szydłowca. Spisane i nagrane wspomnienia będą wykorzystane do pracy dydaktyczno-oświatowej Pracowni. Najciekawsze umieścimy na stronie internetowej i w punktach odsłuchowych na stałej wystawie historycznej.
Zapraszamy do współpracy wolontariuszy pragnących wesprzeć nas swoją pracą
w poszukiwaniu obiektów, zbieraniu wiadomości, prowadzeniu wywiadów itp. działaniach.
Prosimy o przekazywanie eksponatów do Szydłowieckiego Centrum Kultury – Zamek,
ul. Sowińskiego 2, sekretariat I piętro.Sekretariat SCK – Zamek jest czynny w dni powszednie w godzinach od 9.00 do 15.00. Eksponaty można także przekazać oraz w każdym uzgodnionym terminie. Wolontariuszy prosimy o zgłaszanie się do SCK-Zamek.
Dyrektor SCK – Zamek Burmistrz Szydłowca
Małgorzata Bernatek Andrzej Jarzyński
Pracownia Historii Szydłowca powstanie w Szydłowieckim Centrum Kultury – Zamek.
O potrzebie realizacji takiego projektu zdecydowała Rada Miejska w Szydłowcu na uroczystej sesji z okazji 580 - lecia lokacji miasta dwa lata temu. W bieżącym roku burmistrz Andrzej Jarzyński powołał Zespól Projektowy Pracowni Historii Szydłowca. Rozpoczęto działania w zakresie lokalizacji Pracowni i pozyskania eksponatów.
Ulotki z apelem o przekazywanie pamiątek z domowych archiwów do Pracowni Historii Szydłowca dotrą wkrótce do mieszkańców miasta i gminy.
Do akcji zbierania eksponatów zostanie włączona młodzież. Na kolejnym spotkaniu zespołu projektowego, które odbyło się w szydłowieckim zamku 17 marca br., ustalono między innymi, że ulotki otrzymają uczniowie wszystkich szkół na terenie gminy. Ks. dziekan Adam Radzimirski przychylił się do prośby o pomoc księży proboszczów dekanatu szydłowieckiego w rozpowszechnieniu apelu wśród mieszkańców. Ulotki znajdą się również w miejscach użyteczności publicznej; instytucjach, urzędach, punktach usługowych, punktach sprzedaży, w lokalach gastronomicznych. Eksponaty przyjmowane będą w Szydłowieckim Centrum Kultury – Zamek.
Kontakt:
Szydłowieckie Centrum Kultury – Zamek
tel. 048/617 10 29,
e-mail: sekretariat@sckzamek.pl.
Brak informacji po czwartokwym posiedzeniu Zarządu Platformy co do decyzji w sprawie kandydowania Ewy Kopacz.
Zarząd PO nie zdecydował jeszcze kto będzie "jedynką" listy mazowieckiej. - To miejsce jest trzymane dla Ewy Kopacz, która wciąż nie zdecydowała, czy wystartuje w wyborach.
W przypadky gdyby E. Kopacz wystartowała z pierwszego miejsca, prawdopodobnie drugi na liście będzie Andrzej Łuczycki
Listę warszawską póki co otwiera unijna komisarz Danuta Huebner, na miejscu drugim jest były wiceszef PiS Paweł Zalewski, na miejscu trzecim -politolog Grzegorz Kostrzewa-Zorbas.
W okręgu mazowieckim (Warszawa II) listę kandydatów otwiera wojewoda Jacek Kozłowski.
„Niezwykle niebezpieczna liczba, czyli historia odkrycia zera i co z tego wynika.” To zwycięska praca tegorocznej Sesji Popularnonaukowej zorganizowanej w w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Henryka Sienkiewicza w Szydłowcu.
Autorem zwycięskiej pracy jest Paweł Piekarski uczeń pierwszej klasy.
25 marca b.r., odbył się finisz sesji, podczas, którego zostały wręczone nagrody wszystkim uczestnikom, przez Starostę Szydłowieckiego Włodzimierza Górlickiego. Laureaci otrzymali dyplomy z rąk Przewodniczącego Rady Powiatu Marka Sokołowskiego.
Kolejna nagrodzona praca to „Fetus in fetu - płód w płodzie.” Zaprezentowana przez Joannę Majewską i Agatę Żurowską, która zdobyła II miejsce. Kolejne miejsce zdobył Mateusz Szymkiewicz za pracę „Mniejszości wyznaniowe na terenie Ziemi Sandomierskiej.”
Laureaci mogli jeszcze raz (sesja odbyła się 17 marca) przedstawić swoje referaty, a dodatkową nagrodą jest możliwość wzięcia udziału w kolejnej Studenckiej Sesji Kół Naukowych organizowanej przez Uniwersytet Humanistyczo-Przyrodniczy im. Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Celem sesji w szydłowieckiej szkole jest popularyzacja zainteresowań młodzieży licealnej. Uczniowie sami wybierają tematy i pod opieką nauczyciela, czerpiąc wiedzę, nie tylko
z podręczników, piszą prace autorskie.
Może zostaną w przyszłości uznanymi biologami, historykami, matematykami?
Tego im życzymy!
W piątek w godzinach od 15 do 18 zostanie zablokowane przejście dla pieszych na skrzyżowaniu ulicy Jastrzębskiej z szydłowiecką obwodnicą. Mogą tworzyć się gigantyczne korki. Policja zapowiada objazdy.
Jak poinformował Andrzej Zawadzki, sekretarz Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Gminy Szydłowiec i organizator manifestacji, na obwodnicy pojawi się około 300 osób z transparentami. Protestować będą przeciwnicy budowy drogi ekspresowej śladem obecnej obwodnicy.
żródło: Echo Dnia
W Uroczystość Zwiastowania Pańskiego, w Kościele polskim obchodzono proklamowany Dzień Świętości Życia. W całym kraju odprawione zostały msze św. w intencji ochrony życia ludzkiego, w intencji rodzin zastępczych i adopcyjnych oraz wszystkich osób zaangażowanych w powstawanie Okien Życia. Okna życia to miejsca gdzie matki mogą bezpiecznie zostawić nowo narodzone dzieci zachowując przy tym anonimowość.
W szydłowieckiej farze mszy świętej koncelebrowanej przewodniczył i kazanie wygłosił ks. Dariusz Maciejczyk. W oprawę liturgiczną i modlitwę w intencji zachowania życia włączyły się rodziny Domowego Kościoła. W darach ołtarza złożone zostały tzw duchowe adopcje - przyrzeczenia 9 miesiecznej modlitwy za dzieci poczęte, aby mogły się szczęśliwie narodzić.
Z okazji Narodowego Dnia Życia w Roku Rodzicielstwa Zastępczego zgromadzonym 24 marca na spotkaniu okolicznościowym w szydłowieckim Zamku - rodzicom zastępczym - okolicznościowe słowa z wyrazami uznania i podziękowania za tworzenie ciepłej, rodzinnej atmosfery dla swoich podopiecznych, za przekazywanie dobrych wzorców rodzinnych i budowanie odpowiedniego środowiska wychowawczego złożyli: przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski, wicestarosta szydłowiecki Roman Woźniak i kierownik PCPR Maria Michalska.
W czasie spotkania dla przybyłych na spotkanie wystąpili młodzi aktorzy z Teatru " U Radziwiła". Spektakl słowno-muzyczny o miłości przygotowały panie Sława Hanusz i Danuta Klepaczewska. W imieniu zaproszonych słowa podziękowań za pamięć i wyrazy uznania przekazała Wanda Kwietniewska.
Dyplomy otrzymali:
1. Kubala Donata
2. Gwarek Teresa
3. Wiśnios Aneta i Jacek
4. Karlikowscy Janina i Stanisław
5. Jaźwieccy Jadwiga i Sławomir
6. Ołub Stanisława
7. Berus Jerzy
8. Madej Danuta
9. Derlatka Teresa i Krzysztof
10. Zugaj Barbara
11. Rychliccy Bożena i Krzysztof
12. Ludew Marianna
13. Wilczyńska Agata i Michał
14. Stępniak Agnieszka i Rafał
15. Żuwalska Kazimiera
16. Malmon Jadwiga i Marian
17. Salamaga Krystyna
18. Wudarczyk Henryka i Edward
19. Sobiech Wiesława i Janusz
20. Ziętkowscy Beata i Zdzisław
21. Fołkowicz Leszek i Renata
22. Pyzara Marianna i Henryk
23. Sujeccy Małgorzata i Jacek
24. Michnicka Aleksandra
Projektanci i przedstawiciel GDDiA oraz wojewody spotkają się 3 kwietnia w Szydłowcu z przedstawicielami protestujących w sprawie przebiegu "ekspresówki" przez terem gminy Szydłowiec.
W ramach spotkań przed wydaniem decyzji zaplanowano także spotkania inwestora z mieszkańcami Orońska i Szydłowca, te spotkanie jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się zaplanowano na 15 i 16 kwietnia, wtedy też zaplanowano drugie spotkanie Wojewody z mieszkańcami gminy Szydłowiec protestującymi przeciwko lokalizacji nwej siódemki starym śladem obwodnicy Szydłowca.
Prawdopodobnie zaś 27 marca dojdzie do skutku protest na drodze nr 7, który organizuje SnRRGSz.
Papież obnażył „ideologiczne kłamstwo” związane jest z zachodnią koncepcją seksualności - pisze w „L'Osservatore Romano” Lucetta Scaraffia.
Benedykt XVI ściągnął na siebie krytyki, ponieważ obnażył „ideologiczne kłamstwo”, jakie związane jest z zachodnią koncepcją seksualności - twierdzi na łamach dzisiejszego wydania „L'Osservatore Romano” Lucetta Scaraffia. Punktem wyjścia jej komentarza są reakcje na słowa papieża na temat „problemu AIDS i prezerwatyw”, którego należało się spodziewać w czasie podróży do Afryki.
Autorka przypomina, że choroba ta pojawiła się w latach 80. w Stanach Zjednoczonych i stwierdza, że „od razu było jasne, że była ona owocem zaawansowanej nowoczesności i głębokiej przemiany obyczajowej i że może w staraniach o zapobieganie należałoby pamiętać także o tych aspektach”. „Tymczasem w świecie zachodnim kampanie zapobiegania oparte zostały wyłącznie na użyciu prezerwatywy, zakładając, że nie należy wywierć żadnego wpływu na zachowanie osób. Nie należało stawiać pod znakiem zapytania 'postępu'; nawet w Afryce, gdzie było oczywiste... że sama dystrybucja prezerwatyw nie wystarczy do zatrzymania epidemii” - pisze Lucetta Scaraffia, dodając, że w warunkach afrykańskich – z powodu wysokiej temperatury i braku higieny – łatwo też o ich uszkodzenie.
Po czym zauważa: „Wiele krajów zachodnich nie chce przyznać, że słowa, które powiedział Benedykt XVI, to prawda, zarówno ze względów ekonomicznych – prezerwatywy kosztują, podczas gdy wstrzemięźliwość i wierność są oczywiście za darmo – jak i dlatego, iż obawiają się, że przyznanie racji Kościołowi w centralnej kwestii zachowania seksualnego można oznaczać krok wstecz w hedonistycznym i rekreacyjnym korzystaniu z seksu, które uważane jest za istotną zdobycz naszej epoki. Prezerwatywa jest wysławiana ponad swoje faktyczne możliwości powstrzymania AIDS, ponieważ pozwala nowoczesności nadal wierzyć w siebie samą i w swoje zasady oraz dlatego zdaje się przywracać kontrolę nad sytuacją niczego nie zmieniając. Właśnie dlatego, że dotykają tego newralgicznego punktu, tego ideologicznego kłamstwa, słowa papieża zostały tak skrytykowane. Jednakże Benedykt XVI, który wiedział o tym doskonale, dochował wierności swemu posłannictwu, temu, by mówić prawdę”.
Do wywieszenia polskiej flagi, 2 kwietnia, w rocznicę śmierci Jana Pawła II, zachęcają członkowie Akcji Katolickiej w Radomiu. W wystosowanym apelu do mediów piszą, aby wywieszenie flagi "w tym ważnym dniu było wyrazem naszej miłości i szacunku do Ojca Świętego".
Zachęcajmy do wywieszenia w tym dniu flagi naszych znajomych, sąsiadów i krewnych. Zadbajmy też o to, by w naszym domu znajdowała się przechowywana z największym szacunkiem polska flaga - piszą członkowie Akcji Katolickiej. Jerzy Skórkiewicz z parafialnego oddziału Akcji Katolickiej, działającego przy parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Radomiu przypominał, że 2 kwietnia przypada kolejna rocznica śmierci największego Polaka Jana Pawła II, wydarzenie jak najbardziej godne upamiętnienia poprzez wywieszenie w tym dniu flagi. - Do tego dnia po wszystkich niedzielnych Mszach św. członkowie Akcji Katolickiej w Radomiu będą rozprowadzać flagi narodowe zachęcając do ich wywieszania. - poinformował Skórkiewicz. Dodał, że inicjatywa została zapoczątkowana w październiku ubiegłego roku, tuż przed 90. rocznicą odzyskania przez Polskę Niepodległości i pokazała jak bardzo potrzebna jest taka akcja, która spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem ze strony mieszkańców. Od 10 kwietnia 2004 roku (zmiany ustawy o godle, barwach i hymnie Rzeczpospolitej Polskiej) każdy z nas może wywieszać flagę narodową nie tylko z okazji świąt państwowych, narodowych czy lokalnych, ale także z okazji uroczystości i wydarzeń z życia prywatnego. Nastąpiło zatem poszerzenie obszaru wolności osobistej.
Radosław Mizera, Radio PLUS
O zdecydowanych słowach abp. Kazimierza Nycza w obronie życia i przeciwko in vitro oraz eutanazji pisze w Dzienniku Bogumił Łoziński. - ,,W historii ludzkości pogwałcenie prawa «Nie zabijaj’» zawsze prowadziło do upadku cywilizacji. I dziś stajemy wobec takiej perspektywy” – napisał metropolita warszawski w liście na Wielki Post.
Abp Nycz ubolewa, że sprawa in vitro jest traktowana instrumentalnie i po raz kolejny powraca dyskusja o eutanazji. Zwraca uwagę, że media grają na ludzkich emocjach. – W środkach społecznej komunikacji epatuje się nas wybranymi tragicznymi przypadkami ludzi nieuleczalnie chorych po to, aby wywołać emocje prowadzące do fałszywych wniosków usprawiedliwiających działania podejmowane przeciwko życiu – wskazuje. Według niego prawie zawsze pokazywane przykłady są dramatycznym wołaniem o pomoc i solidarność w ciężkim brzemieniu wieloletniej opieki. Jego zdaniem podejmowane w tym kontekście dyskusji o prawie do eutanazji to nie tylko temat zastępczy, ale „również systematycznie zaplanowane rozmywanie świadomości moralnej Polaków w temacie obrony życia”. Hierarcha odnosi się też do kryzysu gospodarczego. Przypomina diagnozę Benedykta XVI, że u podstaw obecnych kłopotów leży przede wszystkim kryzys moralności i kultury, który zmienia ludzi w istoty bez skrupułów. Jego zdaniem właśnie w dobie obecnego załamania gospodarczego widać odrzucenie wartości tworzących naszą kulturę. ,,Widzimy egoistyczne i partykularne reakcje poszczególnych krajów i przywódców politycznych godzące w uniwersalną ideę solidarności społecznej” – diagnozuje. I apeluje, aby za Janem Pawłem II „rozbudzić na nowo wyobraźnię miłosierdzia”. ,,Powinniśmy zrobić wszystko, by ludzie potrzebujący nie zostali pozostawieni bez pomocy” - wzywa.
Zródło: DZIENNIK
21.03.2009R. na Hali Sportowej ZS im. Jana Pawła II w Szydłowcu odbywały się zawody
na najwyższym, międzypowiatowym poziomie rozgrywek sportowych szkół średnich w piłce ręcznej chłopców.
W związku z tym, że Mistrzami i Mistrzyniami Powiatu znów byli przedstawiciele Liceum Ogólnokształcącego im. H. Sienkiewicza w Szydłowcu, pełnili funkcję gospodarzy obiektu, którego Dyrektorką jest Pani mgr Ewa Świercz. Przy okazji osobiście bardzo dziękuję Pani Dyrektor za udostępnienie Hali Sportowej na treningi chłopców, którzy bronili w tym roku tytułu Mistrzów Międzypowiatowych wywalczonego rok temu w Przysusze.
Do godziny 900 w sobotę wszystkie ekipy przybyły w mury „nowej szkoły”. Wśród dziewcząt: ZS 1 Przysucha, LO Zwoleń, ZSP Białobrzegi i ZSO im. H. Sienkiewicza
w Szydłowcu. Wśród chłopców: ZS 2 Przysucha, 1 LO Kozienice, LO Zwoleń, ZSO
im. H. Sienkiewicza w Szydłowcu. Po ustaleniu kolejności spotkań opiekunowie ustalili, sposób rozgrywania meczy. Wynik tych ustaleń to 2 połowy po 12 minut, 5 minut przerwy pomiędzy połowami na odpoczynek. Na zmianę grały dziewczęta i chłopcy. Sędziami tej imprezy byli mgr Wojciech Szymczyk z ZS im. Jana Pawła II i mgr Andrzej Koniarczyk, który z ramienia powiatowego Wydziału Edukacji i z racji pełnienia funkcji Koordynatora Powiatowego Sportu był głównym organizatorem tych zawodów. Oprawę muzyczną zapewnił nam Wilk Filip – DJ – D-CLUBB, a nagłośnienie mgr Jerzy Wiernicki
z „Sienkiewicza”, za co jestem szczególnie obydwu Panom wdzięczny.
Kolejność gier i wyniki dziewcząt: Klasyfikacja zespołów dziewcząt:
ZS 1 Przysucha – LO Zwoleń 10:2 1. ZS 1 Przysucha
ZSP Białobrzegi – ZSO Szydłowiec 2:14 2. ZSO Szydłowiec
LO Zwoleń – ZSP Białobrzegi 10:3 3. LO Zwoleń
ZS 1 Przysucha – ZSO SZ-c 12:6 4. ZSP Białobrzegi
ZS 1 Przysucha – ZSP Białobrzegi 13:2
LO Zwoleń – ZSO Sz-c 2:4
Kolejność gier i wyniki chłopców: Klasyfikacja zespołów chłopców:
ZS 2 Przysucha - 1 LO Kozienice (7:4) 13:8 1. ZSO Szydłowiec
ZSO Szydłowiec – LO Zwoleń (9:3) 17:4 2. ZS 2 Przysucha
1 LO Kozienice – ZSO Sz-c (3:13) 8:23 3. LO Zwoleń
ZS 2 Przysucha – LO Zwoleń (2:1) 9:5 4. 1 LO Kozienice
ZS 2 Przysucha – ZSO SZ-c (5:9) 11:16
1 LO Kozienice – LO Zwoleń (4:4) 7:8
Dziewczęta z „Sienkiewicza” poprawiły swoją lokatę sprzed roku o dwa oczka, a mogły zająć miejsce na najwyższym stopniu podium, gdyby zdrowe były wszystkie zawodniczki. Z jedną zmienniczką niestety nie były w stanie znieść trudów turnieju i kondycyjnie uległy koleżankom z Przysuchy (7 zmienniczek). Chłopcy z „Sienkiewicza” w bardzo dobrym stylu, praktycznie nie zagrożeni od początku do końca turnieju, ograli swoich przeciwników zdobywając po raz drugi z rzędu Mistrzostwo Międzypowiatowe w Piłce Ręcznej chłopców, w ramach Igrzysk Młodzieży Szkolnej Ziemi Radomskiej.
Wielkie podziękowania należą się Panu Burmistrzowi Krzysztofowi Ziółkowskiemu za zapewnienie terminu zawodów. Dziękujemy również Panu Staroście Powiatu Szydłowieckiego Włodzimierzowi Górlickiemu, dzięki któremu mogliśmy trenować przed zawodami do woli i zorganizowano je dal nas w Szydłowcu (brak problemów z transportem). Osobiście dziękuję Panu mgr Wojciechowi Szymczykowi za konsekwentne sędziowanie tych zawodów, ale przede wszystkim za merytoryczne przygotowanie swoich (teraz moich) chłopaków w czasie gdy byli uczniami ZS im. Jana Pawła II (nie zapominam o pracy mgr Grzegorza Nowaka w tym względzie). Otrzymałem super diamenty nie potrzebujące szlifu i ja tylko dbam o to, żeby nie pojawiły się na nich jakieś rysy. Dzięki tej dbałości i waszej pracy Panowie mogę się poszczycić takimi sukcesami w dyscyplinie, która sprawiała mi najwięcej problemów. Dziękuję jeszcze raz Pani Dyrektor mgr Ewie Świercz za gościnę, a jeśli wygramy za rok rywalizację w powiecie, proszę już teraz o jeszcze jeden termin na nasze zawody. Wtedy będziemy mieli możliwość przejść do historii, zapisać się w niej wielkimi złotymi zgłoskami, jako drużyna z „potrójną koroną” w piłce ręcznej na najwyższym poziomie rozgrywek sportowych w regionie radomskim.
Mistrzowski skład ZŁOTYCH CHŁOPCÓW Z „SIENKIEWICZA”:
Michalski Jakub, Smal Damian, Jasiński Piotr, Jasik Daniel, Sobczak Karol- kapitan, Głuch Sebastian, Zugaj Michał- bramkarz, Dziubek Jakub- bramkarz, Kuzimiński Karol, Wieczorek Paweł, Szyszka Patryk. Opiekun chłopców mgr Paweł Bloch, II trener- Łukasz Górlicki. Opieka medyczna dr Jarosław Michalski. Wsparcie rodziców nieocenione, bezcenne, silne, bardzo mocny doping swoich pociech przyniósł pożądane efekty.
Skład SREBRNYCH DZIEWCZĄT Z „SIENKIEWICZA”:
Marlena Jedlińska- bramkarz, Agnieszka Ziętkowska- bramkarz, Patrycja Jakubczyk- kapitan, Paulina Walkiewicz, Agata Górecka, Kamila Bednarczyk, Angelika Misztal, Magdalena Piętowska, Milena Majstrak. Opiekunki dziewcząt: mgr Janina Mamla, mgr Małgorzata Przybycień
PS.: Reszta przemyśleń tylko do internetu, zapraszam do lektury na stronę www.liceum.webd.pl
Dzięki uprzejmości Zarządu Spółdzielni Inwalidów "Elektron" nasza reprezentacja szkoły, Liceum Ogólnokształcącego im. H. Sienkiewicza w Szydłowcu mogła 18 marca wziąć udział, w zawodach na szczeblu międzypowiatowym w tenisie stołowym, które miały miejsce w Grójcu.
Mimo pism kierownych do różnych instytucji i firm, na terenie naszego miasta i powiatu, jedynie ta firma jest w stanie zapewnić naszej szkole godziwy transport, za zupełną "darmochę". Chwała i wielkie podziękowania kierujemy dla całej firmy, wszystkich jej pracowników i Zarządu, za przychylność do naszych działań sportowych. Teraz już wiem co musi przeżywać sąsiednia szkoła nie wysyłając swoich reprezentantów na takie zawody, tylko dlatego, że komuś brakuje wyobraźni, odrobiny serca i chęci by rzecz związaną z rozwojem młodego człowieka doprowadzać do szczęśliwego finału. Zakładam, że reprezentanci KOP-u mieliby sporo do udowodnienia na tych zawodach. "Sienkiewicza" reprezentowało czworo zawodników, trzy dziewczęta: Aleksandra Gawin, Joanna Kucfir i Jolanta Zbroszczyk, i jeden chłopak Wabik Łukasz. Opiekunem reprezentacji była mgr Małgorzata Przybycień. Dziewczęta zakończyły zmagania na miejscach 6-12, Łukasz który ma nieco więcej doświadczenia (3miejsce 2 lata temu w Przysusze) zajął po raz kolejny ostatnie miejsce na "pudle", za co jestem mu bardzo wdzięczny. Szczególnie ze względu na jego problemy z transportem wyjazd stał pod znakiem zapytania. Na szczęście wszystko się udało.
Ze sportowym pozdrowieniem
nauczyciel wf mgr Paweł Bloch
W projekcie nowej ustawy medialnej nie ma gwarancji poszanowania chrześcijańskich wartości i rodziny - dowiedział się portal Fronda.pl. Projekt promują politycy PO, SLD i PSL.
Dyskusja nad nowym projektem ustawy medialnej skupia się wokół kwestii abonamentu i nowej formuły Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Dla porównania, w obowiązującej ustawie z 1992 roku były one wymienione trzykrotnie. Pojawił się za to fragment mówiący o tym, że misja nadawcy publicznego polega na „przeciwdziałaniu dyskryminacji ze względu na rasę, narodowość, wyznanie, płeć, orientację seksualną”.
Projekt popierany przez PO i postkomunistów przez krótki czas dostępny był na stronach internetowych Platformy, lecz szybko z nich zniknął.
- Wygląda na to, że chrześcijaństwo w kulturze i mediach to kula u nogi, w związku z tym lepiej to usunąć - mówi zaskoczony Krzysztof Koehler, dyrektor TVP Kultura. - Dla mnie jako dla katolika, ale także jako dla kogoś, kto patrzy na to, z czego się składa nasza kultura, nieobecność tego typu odwołań to przykry redukcjonizm. Sprawę bagatelizuje poseł Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), członek sejmowej komisji kultury i przekazu medialnego. - Zawsze coś się zostawia do dyskusji, tych punktów tam jest rzeczywiście dużo i to nie jest żadne odchodzenie od chrześcijaństwa. Przecież cała nasza kultura europejska, a szczególnie polska jest oparta na chrześcijaństwie, więc trudno żeby możliwe było odejście - tłumaczy posłanka portalowi Fronda.pl. Jarosław Gowin: - Nie znam tych zapisów. Jednak co do zasady, nie jestem zwolennikiem wpisywania w prawo wartości chrześcijańskich. Wydaje mi się, że to jest polityczna instrumentalizacja tych wartości. Jeśli jednak jest tak, że w jakichś zapisach postanowiono, że telewizja ma misję bardziej głoszenia poglądów związanych z poprawnością polityczną, a nie byłoby tam wartości chrześcijaństwa, to rzeczywiście byłoby to znamienne i niepokojące przesunięcie akcentu - uważa Gowin.
Eliza Hartman, Jakub Lubelski, / Warszawa
Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Szydłowcu organizuje wzorem lat ubiegłych Powiatowy Konkurs Ortograficzny o tytuł „ Mistrza Ortografii Powiatu Szydłowieckiego”.
Celem konkursu jest doskonalenie umiejętności poprawnej pisowni, wyrabianie czujności ortograficznej oraz promowanie uczniów znających zasady pisowni. Konkurs odbędzie się dnia 20.04.2009 roku o godzinie 10.00 w auli Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Szydłowcu .
W powiatowych eliminacjach biorą udział laureaci eliminacji szkolnych w następujących kategoriach: szkoły podstawowe, gimnazja oraz szkoły ponadgimnazjalne. Konkurs będzie miał formę dyktand, przygotowanych przez specjalistów Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Laureaci konkursu otrzymają cenne nagrody oraz pamiątkowe puchary ufundowane przez Starostę Szydłowieckiego Włodzimierza Górlickiego oraz Przewodniczącego Rady Powiatu Marka Sokołowskiego .
O DZIAŁANIU ZŁEGO DUCHA
"Wrócę się do domu mego, skądem wyszedł". Ew. u św. Łuk. r. 11.
Nierównie silniejszym jest działanie złego ducha, gdy nie po raz pierwszy, ale po raz drugi, trzeci albo dziesiąty opanowywa serce człowieka, skłaniając go do grzechu. Śmielszym jest wtedy, więcej sił zużywa, bardziej naciera jako na ofiarę, która już poprzednio była jego własnością, ale która na jakiś czas zwróciła się ku Bogu, skruszyła swe serce i wymknęła mu się, otrzymując przebaczenie, pozyskując łaskę, ten skarb ze wszystkich najdroższy.
Z niecierpliwością czekał zły duch tej chwili, w której pocznie stygnąć w modlitwie, tej chwili, w której po dawnemu zamiłuje uciechy światowe, odda się tym uciechom, niebaczna, że tym samym popadnie w moc swego nieprzyjaciela, w moc, z której bez porównania trudniej będzie się jej wydobyć, niż poprzednio.
Dalszy ciąg nauki dzisiejszej poświęcimy właśnie rozważaniu tej prawdy, że władza złego ducha, że wpływ jego na człowieka, który z grzechu powstał i znów się ku niemu skłania, jest nierównie silniejszy, niż na człowieka, który dotąd przystęp złego ducha z pomocą łaski Bożej od siebie odpierał.
Bp Zygmunt Zimowski, delegat KEP ds. duszpasterstwa emigracji udaje się 23 marca do Ziemi Świętej. Poświęci tam w najbliższą środę Tryptyk Jerozolimski, czyli nastawę ołtarzową i monstrancję. Zostanie on następnie umieszczony w kaplicy IV stacji Drogi Krzyżowej w Jerozolimie, tzw. stacji polskiej, gdzie od Wielkanocy trwać będzie wieczysta adoracja Najświętszego Sakramentu i modlitwa w intencji pokoju.
Dzieło wykonane jest ze złota, srebra, tytanu, kryształów i bursztynu. Podświetlony, ażurowy tryptyk po otwarciu ma 5m szerokości oraz 2.5 m wysokości i waży 1,5 tony. W jego centrum znajduje się monstrancja w kształcie sylwetki Matki Bożej Jasnogórskiej.
Bp Zimowski podkreślił, że na pomysł, by w tym właśnie miejscu modlić się o pokój na całym świecie wpadł radomianin, Piotr Ciołkiewicz. - Będzie to wielka modlitwa w intencji pokoju na świecie, która wychodzi z Polski. Będziemy prosić Boga, aby pokój nastał w ludzkich sercach. Jan Paweł II po tragedii w Nowym Jorku mówił, że nie ma pokoju bez sprawiedliwości, nie ma sprawiedliwości bez przebaczenia - powiedział bp Zimowski.
rm / Radom
Kościelne instytucje w diecezji radomskiej zwierają szyki, aby pomagać bezrobotnym, dotkniętym kryzysem ekonomicznym i gospodarczym. W kurii diecezjalnej w Radomiu odbyło się 20 marca spotkanie poświęcone temu zagadnieniu z udziałem biskupa Zygmunta Zimowskiego.
Biskup Zygmunt Zimowski powiedział, że głównym tematem spotkania było wskazanie form pomocy dla osób, których dotknął dramat utraty pracy. - Dochodzą do nas sygnały o trudnej sytuacji wielu zakładów. Ludzie są zwalniani, dlatego chcemy im pomóc, otoczyć troską i wyrazić z nimi solidarność. Bezrobocie stawia nowe wyzwania przed nami wszystkimi - mówi biskup. Dlatego postanowiono reaktywować Kościelną Radę Pomocy Bezrobotnym, która powstała w trudnych czasach przemian społeczno-gospodarczych, na początku lat 90-tych ubiegłego wieku. Będzie ona działać przy Caritas Diecezji Radomskiej.
Ordynariusz radomski powiedział, że kryzys bezrobocia dotyka coraz więcej rodzin. - Dlatego we wszystkich działaniach mających na celu likwidację skutków tego zjawiska, potrzeba nam wszystkim ducha solidarności. Zwracam się do wszystkich ruchów i stowarzyszeń katolickich oraz parafii, aby podjęły różnorakie działania na tej płaszczyźnie. Niech powstają w parafiach - tam, gdzie ich jeszcze nie ma - Parafialne Zespoły Caritas, które najlepiej będą wiedziały komu pomóc - zachęcił biskup Zimowski. Poinformował przy okazji, że liczy na wsparcie m.in. Rycerzy Kolumba, największej na świecie świeckiej organizacji charytatywnej, Banku Żywności i Caritas.
Dyrektor radomskiej Caritas ks. Radosław Walerowicz wyjaśnił, że zadaniem Kościelnej Rady Pomocy Bezrobotnym będzie m.in. zdiagnozowanie skali potrzeb, określenie możliwości i form pomocy, nawiązanie współpracy z urzędami pracy oraz miejskimi i gminnymi ośrodkami pomocy społecznej. - Nie chcemy tutaj wyręczać isntytucji do tego powołanych, ale nawiązać z nimi współpracę - podkreśla ks. Walerowicz. Poinformował przy okazji, że od dwóch tygodni, Caritas wydaje żywność w ramach PEAD. W tym roku będzie to 780 ton, czyli dwa razy więcej, niż w ubiegłym roku.
W powiecie radomskim stopa bezrobocia sięga 28 procent, w samym Radomiu - 20. Dla porówniania wskaźnik ten na Mazowszu wynosi 7,8 proc. Jednak najwyższy wskaźnik bezrobocia w kraju odnotowano w powiecie szydłowieckim. Bez pracy jest tu ponad 30 procent zdolnych do pracy. W ostatnich tygodniach zwolenienia dotknęły pracowników opoczyńskiej Ceramiki, ponad 200 osób. Z kolei drzewicki Gerlach zwolnił kilkadziesiąt osób.
Radosław Mizera
Rekolekcje wielkopostne odbywają się każdego roku. Każdego wielkiego postu młodzież, dorośli i dzieci nawracają się dzięki nim. W naszej parafii w dniu dzisiejsym zakończyły się rekolekcje dla młodzieży. Trwały one od środy. Każdego dnia rozważaliśmy inną prawdę o Chrystusie, byśmy mogliśmy go lepiej poznać. W środę: Jezus Drogą, czwartek: Jezus Prawdą, piątek: Jezus Życiem. Tak przeszliśmy przez te trzy dni. Teraz jesteśmy umocnieni, pełni nadzieli.
W środę rano, po nauce, na temat Chrystusa jako drogi, wygłoszonej przez ks. Andrzeja Kanię, miał miejsce w naszym kościele koncert ewangelizacyjny Violi Brzezińskiej. Viola już nie pierwszy raz koncertowała w Szydłowcu. (W tamtym roku i dwa lata temu prowadziła warsztaty muzyczne dla szydłowieckiej młodzieży.) Na koncercie młodzież nie tylko mogła posłuchać dobrej jakości muzyki chrześcijańskiej, wykonywanej przez profesjonalnych muzyków, ale także wysłuchać świadectw wygłoszonych przez członków zespołu.
Wieczorem tak w środę, jak i w czwartek gromadziliśmy się na adoracji, gdzie trwaliśmy w ciszy, sam na sam przed Bogiem.
W czwartek, kolejna nauka, o Chrystusie, który ukazuje nam prawdę o nas samych, który czyni to z wielką miłością. Po nauce obejrzeliśmy przedstawienie, przygotowane przez uczniów klasy teatralnej z KOP-u. Traktowało ono o przemijaniu.
W piątek- do południa spowiedź, po niej Msza Święta, z kolejną nauką: Jezus Życiem.
Wieczorem odbyła się droga krzyżowa. Poszliśmy, wzorem lat ubiegłych, na górę trzech krzyży, w drodze rozważając mękę Jezusa.
Związek Strzelecki oddział Szydłowiec składa serdeczne podziękowania dla Pana burmistrza miasta Szydłowca Andrzeja Jarzyńskiego, za wsparcie oraz okazaną pomoc finansową w przeprowadzeniu w dniach 26-31 stycznia 2009r.
Zimowego Obozu Szkoleniowego "Sobą być dobrze żyć".
Obóz został przeprowadzony w ramach programu przeciwdziałaniu problemom alkoholowym, narkomanii i innym zagrożeniom jakim dotknięta jest polska młodzież.
W Zimowym Obozie Szkoleniowym uczestniczyło 10 osób z całej Polski z czego czterech strzelców ze Związku Strzeleckiego oddział Szydłowiec.
Z poważaniem
komendant oddziału Szydłowiec
drużynowy ZS Marek Tomczyk
Seminarium zoorganizowano 17 marca w auli Wydziału Ekonomicznego Politechniki Radomskiej, a uczestniczyli w nim między innymi uczniowie szydłowieckiego Gimnazjum Nr 1 i Zespołu Szkół im. Korpusu Ochrony Pogranicza.
Gośćmi seminarium byli - oprócz przedstawicieli świata nauki i techniki - przedstawiciele MEN, mazowiecki kurator oświaty Karol Semik, dyrektor Delegatury Kuratorium w Radomiu Dorota Sokołowska. Do udziału w seminarium zaproszono również uczniów i nauczycieli gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych regionu radomskiego.
Po uroczystym otwarciu rozstrzygnięto konkurs „Globalne ocieplenie – Świat za 50 lat”, który odbywał się pod patronatem posła do PE Zbigniewa Kuźmiuka. Wśród nagrodzonych znalazły się uczennice Zespołu Szkół im. Jana Pawła II - Arlena Maliszewska i Katarzyna Ziętek, których praca przygotowana pod kierunkiem nauczycielki geografii Marianny Łaskiej, otrzymała wyróżnienie.
Następnie w dwóch sesjach odbywały się wykłady dotyczące odnawialnych źródeł energii. Prelegentami m.in. byli: dr hab. inż. Janusz Kalotka i prof. dr hab. inż. Jerzy Żuchowski.
Uczestnicy i słuchacze dowiedzieli się wielu interesujących szczegółów na temat globalnego ocieplenia, którego sprawcami są gazy cieplarniane a skutkami – zmiany pogodowe i przyrodnicze na całym globie.
W czwartek w WSZ na Józefowie po ciężkiej chorobie zmarł Mieczysław Lis, ojciec minister zdrowia Ewy Kopacz.
Mieczysław Lis miał 77 lat, przez całą swoją karierę zawodową pracował w radomskim Radoskórze.
Msza święta pogrzebowa odbędą się jutro 21 marca o godz. 12 w Radomiu w parafii św. Stefana na ulicy Idalińskiej.
Jakie będą dalsze losy dworca PKS w Szydłowcu? Obecnie dworzec i jego otoczenie jest w rękach prywatnych. Zamiast być wizytówką miasta jest zaniedbany i odstrasza mieszkańców oraz turystów. Władze Szydłowca chcą to zmienić.
Zarząd Powiatu po wysłuchaniu informacji Starosty Szydłowieckiego o spotkaniu z przedstawicielami Rady Miejskiej w sprawie lokalizacji i zagospodarowania dworca PKS w Szydłowcu oraz mając na względzie akceptacje Radnych Rady Powiatu w tej sprawie, popiera inicjatywę dalszego funkcjonowania dworca PKS w dotychczasowej lokalizacji. Poza tym uznaje za zasadne zachęcić i zaprosić do realizacji tego przedsięwzięcia gminy Powiatu Szydłowieckiego.
Zarząd popiera również wolę wsparcia finansowego przez Powiat Szydłowiecki przy wykupie dworca przez samorząd miasta i gmin ościennych. Dworzec PKS i jego otoczenie powinno być tak zagospodarowane, aby stanowiło wizytówkę miasta i powiatu oraz służyło rozwojowi lokalnej przedsiębiorczości. Wskazane też jest powołanie Zespołu pod kierownictwem władz Miasta Szydłowca przy udziale przedstawicieli zainteresowanych samorządów w celu opracowania koncepcji funkcjonowania dworca i zagospodarowania terenu, z uwzględnieniem przewidywanych skutków społecznych i finansowych. Ponadto należy formalnie potwierdzić ofertę sprzedaży i dążyć w drodze negocjacji aby cena odpowiadała rzeczywistej wartości rynkowej. Obecny właściciel chce za działkę, na której znajduje się dworzec ponad 3 miliony zł.
Krajowy Zjazd Delegatów na wniosek Zarządu Regionu Świętokrzyskiego NSZZ "Solidarność" nadał księdzu infułatowi dr Józefowi Wójcikowi tytuł Zasłużony dla NSZZ Solidarność.
Uroczystość wręczenia tego zaszczytnego tytułu księdzu Józefowi Wójcikowi, odbyła się się dzisiaj o godz. 18.00,w kościele św. Andrzeja Apostoła w Suchedniowie - w dniu Imienin Księdza Infułata, podczas mszy świętej koncelebrowanej przez biskupa Zygmunta Zimowskiego, biskupa Edwarda Materskiego i licznych kapłanów. Wyróżnienie legendarnemu kapłanowi wręczył przewodniczący NSZZ Solidarność Janusz Śniadek. W uroczystości udział wzięły liczne delegacje zakładów pracy z całej Polski, 35 pocztów sztandarowych, samorządowcy. Powiat szydłowiecki na uroczystości reprezentował przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski.
W piśmie do przewodniczących Rad: Miejskiej i Powiatowej, zarząd powiatu szydłowieckiego napisał - Od kilku miesięcy trwają prace przygotowawcze w sferze koncepcyjno – projektowej przebiegu przez teren Powiatu Szydłowieckiego trasy ekspresowej S-7. Znane są nam kontrowersje i emocje społeczne jakie wywołuje ta sprawa.
Istotną kwestią jest spór o wybór wariantu przebiegu trasy przez Miasto Szydłowiec i jak przebieg trasy wpłynie na rozwój miasta i gminy Szydłowiec. Zdecydowana większość różnorodnych argumentów stron jest formułowana bardziej intuicyjnie niż poparta konkretnymi dokumentami i dowodami.
W związku z powyższym Zarząd Powiatu w Szydłowcu występuje z inicjatywą zorganizowania konferencji o roboczym tytule „Trasa ekspresowa S -7 szansa czy bariera rozwoju Szydłowca”, na której zaprezentowano by wyniki analiz przeprowadzonych przez niezależnych ekspertów z dziedziny infrastruktury, budowy dróg i zagospodarowania przestrzennego, które pozwolą mieszkańcom poznać rzeczywiste korzyści, jak i zagrożenia wynikające z poszczególnych wariantów przebiegu trasy oraz wpływ tych rozwiązań na rozwój Miasta Szydłowca.
Zarząd apeluje o zainteresowania tą propozycją prosimy o podjęcie rozmów w celu przygotowania i realizacji tego przedsięwzięcia.
Starosta Szydłowiecki Włodzimierz Górlicki, 17 marca 2009r, powołał członków Powiatowej Rady Zatrudnienia na lata 2009-2013.
Są to: Ryszard Górlicki - Przewodniczący, Zofia Kosno - Wiceprzewodnicząca, Adam Wlazło, Waldemar Sowiński, Andrzej Jarzyński, Krzysztof Adamczyk, Zdzisław Dzik, Krystyna Misiejuk, Leszek Antos, Ireneusz Bodo, Stanisław Makowski, Jan Jaworski, Tomasz Bloch, Czesław Stefański, Marian Orzechowski
Powiatowa Rada Zatrudnienia jest organem opiniodawczo – doradczym Starosty w sprawach polityki rynku pracy. Do zakresu jej działania należy m.in. : inspirowanie przedsięwzięć zmierzających do pełnego i produktywnego zatrudnienia w powiecie, ocena racjonalności gospodarki środkami Funduszu Pracy,opiniowanie opracowanych przez Powiatowy Urząd Pracy propozycji przeznaczenia środków Funduszu Pracy będących w dyspozycji powiatu i sprawozdań z ich wykorzystania, składanie wniosków i wydawanie opinii w sprawach dotyczących kierunków kształcenia, szkolenia zawodowego oraz zatrudnienia w powiecie, ocenianie okresowych sprawozdań z działalności Powiatowego Urzędu Pracy oraz przedstawianie Wojewódzkiej Radzie Zatrudnienia okresowych sprawozdań i wniosków w sprawach zatrudnienia, delegowanie przedstawicieli do komisji konkursowej w liczbie równej co najmniej połowie składu komisji dokonującej wyboru kandydata na stanowisko dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy,
opiniowanie wniosków o odwołanie lub wnioskowanie o odwołanie dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy, delegowanie przedstawiciela do Wojewódzkiej Rady Zatrudnienia, opiniowanie refundowania z Funduszu Pracy kosztów szkolenia specjalistycznego pracowników zagrożonych zwolnieniem z przyczyn dotyczących zakładu pracy, opiniowanie wyboru form aktywizacji zawodowej bezrobotnych i innych uprawnionych osób w programach na rzecz promocji zatrudnienia, łagodzenia skutków bezrobocia i aktywizacji zawodowej. Bezrobocie w powiecie szydłowieckim od lat niestety kształtuje się na bardzo wysokim poziomie i obecnie wskaźnikowo wynosi ponad 32%. ProSta
Kościół Powszechny czci dziś Świętego Józefa Oblubieńca NMP.
Kościelna uroczystosć przypomina nam osobę dziewiczego małżonka Maryi, opiekuna Syna Bożego, roztropnego sługę Boga, któremu została powierzona opieka nad Świętą Rodziną.
Szczególnie dziś możemy polecać Jego wstawiennictwu trudne sprawy Kościoła, Ojczyzny, rodziny.
Nasze zmartwienia i niepokoje o pracę, dom, wychowanie dzieci, wierząc najmocniej że wysłucha nasze wołania i modlitwy i okryje nas płaszczem swej opieki i pobłogosławi nam na życie wierne Panu Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie.
„Marsz w kierunku totalitaryzmu rozkłada się na trzy etapy. Pierwszym jest negacja istnienia prawa i prawdy obiektywnej, czego konsekwencję stanowi zrównanie dobra i zła, grzechu i cnoty. Drugim – instytucjonalizacja dewiacji moralnych objawiająca się w przemianie prywatnej niegodziwości w publiczną cnotę. Trzecim wreszcie – wprowadzenie ostracyzmu społecznego i prawnej karalności dobra” – pisze Roberto de Mattei w książce „Dyktatura relatywizmu”, która została właśnie wydana w Polsce.
Wiceprezydent Włoskiej Narodowej Rady Badań Naukowych, przewodniczący Centrum Kulturalnego Lepanto i redaktor naczelny prestiżowego włoskiego miesięcznika „Radici Cristiane” podkreśla, że do tego momentu właśnie doszliśmy. „Żyjemy w społeczeństwie hołdującym swoistemu antydekalogowi, w którym dozwolone jest wszystko poza publicznym deklarowaniem wierności zasadom porządku naturalnego i chrześcijańskiego. Jest to zarazem ostatni moment, aby przeciwstawić się dyktaturze relatywizmu” – stwierdza de Mattei.
W Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Henryka Sienkiewicza w Szydłowcu 17 marca odbyła się sesja popularnonaukowa pt. „Człowiek i jego środowisko".
Już po raz siódmy w murach naszej szkoły odbyła się Szkolna Sesja Popularnonaukowa pod hasłem: „Człowiek i jego środowisko”. Do prezentacji szkolnej zostało zgłoszone 15 referatów oraz jeden poster. Podczas wstępnych eliminacji szkolna komisja konkursowa zakwalifikowała do zaprezentowania dziesięć referatów. A były to:
1. „Mniejszości wyznaniowe na terenie Ziemi Sandomierskiej” – prelegent Mateusz Szymkiewicz uczeń klasy II A humanistyczno-dziennikarskiej,
2. „Jedno ciało, dwie dusze – anomalie genetyczne” – prelegent Aleksandra Sobieraj i Piotr Jasiński uczniowie z klasy II B biologiczno-chemicznej,
3. „Neutrino-tajemnicza cząstka” – prelegent Izabela Walkiewicz uczennica klasy I B biologiczno-chemicznej,
4. „Bieszczady i ich osobistości” – prelegent Maciej Szymczyk uczeń klasy II A humanistyczno- dziennikarskiej,
5. „Fetus in fetu (płód w płodzie) – jak nowe życie potrafi być zaskakujące” – prelegent Joanna Majewska i Agata Żurowska uczennice z klasy II B biologiczno- chemicznej,
6. „Imperium słońca” – prelegent Amanda Sochacka uczennica klasy I B biologiczno-chemicznej,
7. „Niezwykle niebezpieczna liczba, czyli historia odkrycia zera i co z tego wynika” – prelegent Paweł Piekarski uczeń klasy I D matematyczno-informatycznej,
8. „Sepsa – wyzwanie współczesnej medycyny” – prelegent Katarzyna Bochenek i Marta Misiak uczennice z klasy II B biologiczno-chemicznej,
9. „Tradycyjna kultura ludowa Przedgórza Iłżeckiego” – prelegent Emilian Wilk uczeń z klasy II A humanistyczno-dziennikarskiej,
10. „Lustracja staropolska” – prelegent Mikołaj Wilk uczeń z klasy II A humanistyczno-dziennikarskiej,
O godzinie 9.00 Karol Kopycki - dyrektor szkoły powitał zebranych tj. nauczycieli i uczniów naszej placówki oświatowej oraz zaproszonych gości. A swoją obecnością zaszczycili: Pan Włodzimierz Górlicki – Starosta Powiatu Szydłowieckiego, Pan Roman Woźniak – Wicestarosta Powiatu Szydłowieckiego, Pani Joanna Strzelecka - Naczelnik Wydziału Edukacji, Zdrowia, Kultury i Sportu Starostwa Powiatowego w Szydłowcu, Pani Ewa Maziarek - Inspektor Wydziału Edukacji, Zdrowia, Kultury i Sportu Starostwa Powiatowego w Szydłowcu, Pani Maria Michajłow – dyrektor Zespołu Szkół im. KOP w Szydłowcu, Pani Bożenna Kosieniewicz – dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Szydłowcu, Pan Dariusz Drabik – dyrektor Centrum Kształcenia Praktycznego w Szydłowcu.
Pięć katolickich portali (YouthFl.org, duchowy.pl, PrzystanekJezus.pl, PokolenieJP2.eu, niedziela.pl) w trosce o życie tych, których życie znajduje się w niebezpieczeństwie, przygotowały nowennę przed Uroczystością Zwiastowania Pańskiego (Dniem Świętości Życia). Pragniemy swoją modlitwą prosić Boga, by zagrożone maleństwa mogły szczęśliwie doczekać dnia swoich narodzin.
Marek chce zostać lekarzem. Ewa ma wszystkie predyspozycje ku temu by zostać słynnym chemikiem. Krzysztof zapewne zostałby duchownym. Maria wspaniałą matką. Niestety, ktoś zabrał im tę szansę jeszcze przed urodzeniem...
W dzisiejszym świecie co roku ginie w wyniku aborcji ok. 60 milionów potencjalnych ojców, matek, chemików, kapłanów. Wśród nich wyrosłoby również kilku geniuszy, być może ludzi, którzy odmieniliby świat. Na pewno życie każdego z nich pełne by było trudów życia codziennego, ale także wielkich i małych radości.
Na sali gimnastycznej Liceum Ogólnokształcącego im. H. Sienkiewicza w Szydłowcu, 13 marca odbywały się finały powiatowe w piłce koszykowej chłopców i dziewcząt.
Po rozgrzewce, która nam się nieco przedłużyła sędzia główny i organizator zawodów, koordynator sportu powiatowego mgr Andrzej Koniarczyk, rozpoczął pojedynek chłopców o prymat w powiecie szydłowieckim. Graliśmy cztery kwarty po 10 minut każda. Ostatnie dwie minuty 4 kwarty były przerywane, kiedy piłka była poza grą lub przy wykonywaniu rzutów osobistych. Zaczęło się nienajlepiej dla gospodarzy, po dwóch indywidualnych akcjach chłopcy
z KOP-u, najpierw rozpoczęli z wysokiego „C” „trójką”, by za chwilę
po nieudanej akcji gospodarzy dorzucić jeszcze dwa oczka (5:0). Potem nasza gra uległa zmianie, poprawiła się skuteczność i po pierwszej kwarcie schodziliśmy z parkietu, przegrywając różnicą 2 punktów (I kw. 7:9). II kwarta już wyglądała o niebo lepiej od pierwszej. Obudzili się „mali rycerze” walcząc zaciekle o każdą piłkę. Trafiali częściej niż w początkowej fazie gry, zatem wynik 18:15 dla nich nie może dziwić. Kolejną trzecią już odsłonę szła wymiana ognia do piątej minuty. Od połowy tej kwarty powietrze uszło z moich zawodników, nie wykorzystali kilku dogodnych okazji do zdobycia kosza i skończyło się na 20:24 dla KOP-u. Jak to jednak mawiają „co się odwlecze to nie uciecze”. W ostatniej kwarcie przez pierwsze cztery minuty gra układała się wręcz wzorcowo. Wyszliśmy na prowadzenie 33:27, (zawodnicy z KOP-u zdobyli jeszcze tylko 2 punkty) by od tego momentu nie zdobyć nawet jednego punktu. Gorącą końcówkę sędzia główny dla dobra zawodników zakończył 25 sekund przed oficjalnie mierzonym czasem gry. Zatem po raz kolejny LO im. H. Sienkiewicza okazało się lepszą drużyną od sąsiedniej, wygrywając ostatecznie 33:29. Opiekunem drużyny gości był mgr Mariusz Siwik.
Mistrzowska drużyna występowała w następującym składzie:
Dziubek Kacper kl. III D, Szyszka Łukasz kl. III D, Błażejewski Mateusz kl. III D, Kubik Robert kl. III D, Smal Damian kl. II C, Biela Konrad kl. II C, Jasik Daniel kl. II D, Dziubek Jakub kl. I D, Wieczorek Paweł kl. I D, Szyszka Patryk kl. I A, Michalski Jakub kl. II B, Nowak Kornel kl. II C. Opiekunem Mistrzów był trener II klasy w koszykówce mgr Paweł Bloch.
PS.:
Godzinę po chłopcach dziewczęta z Liceum wygrały ze swoimi rywalkami 45:34 tym samym zdobywając z chłopcami podwójne Mistrzostwo
w Koszykówce na szczeblu powiatowym. Zatem powtarza się sytuacja sprzed dwóch lat, kiedy to reprezentacje dziewcząt i chłopców z „Sienkiewicza” miały możliwość wygrać wszystkie zawody, we wszystkich dyscyplinach sportu. Wtedy nie skorzystały z tego dziewczęta. Teraz się to udaje. Czekamy jeszcze na spotkanie w piłce nożnej chłopców, które zwieńczy sportową rywalizację w powiecie! P.B.
Całkowity zakaz tworzenia zarodków oraz możliwość adopcji już istniejących, zamrożonych embrionów zakłada projekt ustawy bioetycznej autorstwa grupy posłów PiS - dowiaduje się KAI.
Poseł Bolesław Piecha, który przewodniczy pracom nad projektem stwierdził, że decyzję o tym czy i kiedy przedstawić gotowy już projekt grupa podejmie jeszcze w tym tygodniu.
Poseł podkreślił, że nie jest to klubowy projekt PiS, lecz projekt autorski, napisany przez grupę posłów. Dokument jest już gotowy, jednak jego autorzy zastanawiają się nad terminem jego przedstawienia.
Bolesław Piecha ujawnił KAI, że projekt ustawy bioetycznej zawiera zapis o całkowitym zakazie tworzenia nowych zarodków, czyli de facto zakazu in vitro. - Przewidujemy jednak "okres przejściowy", w czasie którym mają zostać powołane do życia zamrożone wcześniej zarodki - dodaje poseł. - W sytuacjach, gdy biologiczni rodzice nie będą mogli lub chcieli tego zrobić sami, sąd adopcyjny będzie podejmować decyzje o adopcji zarodków - tłumaczy.
Lech Kaczyński poparł społeczną inicjatywę przywrócenia dnia wolnego w Święto Trzech Króli. Podczas dzisiejszej wizyty w Radomiu, prezydent Polski powiedział, że wprawdzie Polska ma sporo dni wolnych w ciągu roku, ale trzeba uszanować tradycję dnia wolnego 6 stycznia.
Trwa obecnie druga ogólnopolska akcja zbierania podpisów pod projektem ustawy w tej sprawie. Poprzednio zebrano ok. 700 tys. podpisów. - Ta tradycja był szczególnie silna w okresie PRL, kiedy Święto Trzech Króli było dniem wolnym od pracy. Na pewno nie będę odmawiał podpisania odpowiedniej ustawy w tej sprawie - zadeklarował Lech Kaczyński. Podpisy pod projektem ustawy zbierane są od 27 stycznia przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, na czele którego stoi prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki. Trzeba zebrać przynajmniej 100 tysięcy podpisów. Ma na to czas do 20 kwietnia. Prowadzona obecnie akcja jest już drugą z rzędu. W trakcie poprzedniej udało się zebrać około 700 tysięcy podpisów, z których ponad 500 tysięcy trafiło do parlamentu. Posłowie odrzucili jednak projekt. Już wtedy Jerzy Kropiwnicki zapowiedział, że inicjatywa wróci, a Komitet przekaże do Sejmu milion podpisów. Święto Trzech Króli jest dniem wolnym od pracy m.in. w Niemczech, Grecji, Hiszpanii, Włoszech, Austrii, Szwecji, Finlandii. Do 1960 r. również w Polsce 6 stycznia był dniem wolnym od pracy.
Zarząd Szydłowieckiej Spółdzieli Mieszkaniowej apeluje do Burmistrza Szydłowca o odsunięcie drogi S7 od osiedli mieszkaniowych Wschód i Kolejowa. Apel został przekazany do wiadomości mediom lokalnym: Gazecie Szydłowieckiej i Tygodnikowi Szydłowieckiemu.
Apel Spółdzieli do Burmistrza w tej chwili może mieć tylko charakter moralny, jako że formalny wpływ i merytoryczna rola burmistrza Szydłowca w tej sprawie wydaje się być skończona.
Ponad 300 Polaków z Wileńszczyzny protestowało w piątek pod ambasadą Czech w Wilnie przeciwko łamaniu praw mniejszości narodowych przez litewskie władze. Republika Czeska obecnie sprawuje przewodnictwo w UE.
„Tu, na Litwie, wyczerpaliśmy wszelkie możliwości egzekwowania swoich praw. Władze naszego kraju od kilkunastu lat konsekwentnie ignorują postulaty Polaków. Teraz więc dla nas nie zostaje nic innego jak domagać się, aby to Unia Europejska wymusiła na władzach Litwy zaprzestanie dyskryminacji swych obywateli polskiej narodowości” mówili w piątek uczestnicy pikiety pod ambasadą Czech. Akcję protestacyjną zorganizował wileński miejski oddział Związku Polaków na Litwie. Protestujący trzymali plakaty z hasłami napisanymi po angielsku, polsku i litewsku „Europejczycy obrońcie nasze prawa”, „2004 rok - akcesja do UE, 2009 – dyskryminacja”.
Jak napisano w petycji do władz Unii Europejskiej - „chodzi o tak podstawowe prawa człowieka, jak prawo do oświaty w języku ojczystym, prawo do publicznego używania języka mniejszości narodowych w miejscu zwartego zamieszkania, czy wreszcie prawa do zwrotu mienia zagrabionego prawowitym właścicielom w okresie sowieckiego totalitaryzmu”.
13 marca w Szydłowieckim Centrum Kultury - Zamek odbyły się Eliminacje Powiatowe trzech konkursów recytatorskich : XXVI Małego Konkursu Recytatorskiego, XXXII Konkursu Recytatorskiego “Warszawska Syrenka” oraz 54 Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego.
Udział w Eliminacjach wzięło 110 recytatorów z terenu Powiatu Szydłowieckiego.
Prezentacje konkursowe oceniało Jury w składzie- Czesława Jakubska, Jerzy Iwański, Jerzy Menczak - przedstawiciele Zarządu Okregowego Towarzystwa Kultury Teatralnej w Radomiu.
Jury postanowiło:
• w XXVI Małym Konkursie Recytatorskim do udziału w Koncercie Laureatów w Radomiu zakwalifikować Aleksandrę Piętak z PSP nr 2 w Szydłowcu oraz wyróżnić : Julię Kosno z PSP w Woli Lipienieckiej, Jakuba Gożdzika z PSP
w Cukrówce, Julię Figarską PS nr 1 w Szydłowcu, Maję Łokieć PS nr 2 w Szydłowcu, Zuzannę Gibała PSp w Guzowie, Cezarego Michalskiego
i Karolinę Seweryn PSP w Zbijowie Małym, Weronikę Jedlińską PSP
w Pawłowie, Olę Rdzanek PSP w Mirowie, Nocolę Cierpiał PSP w Majdowie, Kamilę Adamus PSP w Jastrzębiu, Dawida Malmona PSP w Wysokiej, Julię Salamagę i Olę Jagiełlo PSP nr 1 w Szydłowcu, Oliwię Rutkowską PSP nr 2 w Szydłowcu oraz Klaudię Adamczyk SCK - Zamek.
• w XXXII Konkursie Recytatorskim “Warszawska Syrenka” do udziału
w eliminacjach finałowych w Warszawie zakwalifikować Igę Plewe SCK - Zamek oraz wyróżnić: Katarzynę Gałczyńską PSnr 2 w Szydłowcu, Zuzannę Jedynak PSP w Wysokiej, Nikolę Kacak PSP w Wysocku, Tomasza Kuźdub PSP w Gąsawach Rządowych, Szymona Tuszyńskiego PSP nr 2 w Szydłowcu, Paulę Wychowaniec PSP nr w Szydłowcu, ASdriana Jasika i Angelikę Czarnotę SCK - Zamek.
• w 54 Ogólnopolskim Konkursie Recytatorskim do dalszych eliminacji Jury zakwalifikowało : • w kategorii - turniej recytatorski: Paulinę Jasik i Piotra Naporę - SCK - Zamek
• w kategorii - wywiedzione ze słowa : Marka Michalskiego - SCK - Zamek
• w kategorii - poezja śpiewana : Martynę Książek i Dominikę Orman - SCK - Zamek . Wyróżnienia otrzymały : Aleksandra Pałka, Monika Pacek i Monika Kałużyńska również z SCK - Zamek.
Najlepsi wykonawcy zostali uhonorowani pamiątkowymi dyplomami oraz nagrodami książkowymi, które ufundowali Urząd Miejski i Starostwo Powiatowe
w Szydłowcu.
Eliminacje w Szydłowcu dla większości recytatorów są przepustką do kolejnych etapów konkursów. Życzymy więc wszystkim wykonawcom powodzenia
i połamania języków w dalszych potyczkach konkursowych.
Maturzyści z całej Polski mają szansę, aby wygrać indeks na Uniwersytet Jagielloński lub Uniwersytet Warszawski i zapewnić sobie stypendium przez cały okres studiów.
Rozpoczęła się kolejna edycja Konkursu Akademickiego im. Bpa Jana Chrapka, w którym głównymi nagrodami są indeksy na wyższe uczelnie.
Uniwersytet Warszawski przeznacza dla laureatów osiem miejsc na kierunki dziennikarstwo i nauki polityczne, a Uniwersytet Jagielloński cztery indeksy dla przyszłych dziennikarzy. Zwycięzcy konkursu otrzymają także stypendia edukacyjne. Ustanowiona przez Konferencję Episkopatu Polski Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia pokryje koszty związane z nauką, utrzymaniem i zakwaterowaniem studenta.
Aby zdobyć indeks, wystarczy, by zainteresowani w dowolnej formie dziennikarskiej wyrazili swoją opinię dotyczącą stwierdzenia: "Wielkość człowieka mierzona jest bezinteresowną umiejętnością służenia ludziom i dobru wspólnemu". Jest to fragment zaczerpnięty z listu biskupa radomskiego Jana Chrapka z 15 września 2001 r.
Biskup Jan Chrapek był ordynariuszem diecezji radomskiej. Zginął w wypadku samochodowym w 2001 r. Po jego śmierci zarząd Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” postanowił ufundować indeksy dla zdolnej, a pochodzącej z małych miejscowości, ubogiej młodzieży. Konkurs Akademicki im. Bpa Jana Chrapka kierowany jest do osób zainteresowanych mediami, przez co nawiązuje do działalności bp. Chrapka: był on członkiem Papieskiej Rady ds. Środków Masowego Przekazu i analogicznej rady w Episkopacie Polski, wykładał też na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych na Uniwersytecie Warszawskim. Bp Chrapek zginął śmiercią tragiczną 18 października 2001 r. w miejscowości Siekluki, wracając z zajęć w Warszawie do Radomia.
Zarząd Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, mając na uwadze słowa i działalność biskupa radomskiego postanowił zwrócić uwagę młodzieży wybierającej swoją drogę życiową na to, co w życiu najważniejsze - na okazanie postawy bezinteresownej miłości względem drugiego człowieka.
Pracę na konkurs im. Bpa Jana Chrapka oraz wszystkie dokumenty potwierdzające spełnienie warunków konkursu, należy przesłać do 19 kwietnia 2009 roku na adres Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Wszelkie wiadomości dotyczące regulaminu można znaleźć na stronie internetowej www.dzielo.pl.
W Zespole Szkół im. Korpusu Ochrony Pogranicza w Szydłowcu zaplanowano następujace kierunki kształcenia w roku szkolnym 2009/2010. Rekrutacja do klas pierwszych już nie długo. Warto więc zapoznać się z proponowanymi kierunkami kształcenia. "KOP" oferuje bowiem dobre warunki kształcenia i doświadczona kadrę wychowawców i nauczycieli.
Liceum ogólnokształcące (3-letnie):
klasa teatralna z rozszerzonym programem języka polskiego i języka angielskiego z dodatkowymi godzinami wiedzy o teatrze, warsztatami i kształceniem muzyczno-ruchowym;
klasa sportowo-turystyczna z rozszerzonym programem geografii i języka angielskiego i możliwością wyboru sekcji sportowej;
klasa matematyczno-fizyczna z rozszerzonym programem matematyki, fizyki i informatyki;
klasa prawno-europejska z rozszerzonym programem języka polskiego, historii i wiedzy o społeczeństwie;
klasa ochrona granic z rozszerzonym programem przysposobienia obronnego i dodatkowymi godzinami elementów prawa oraz obozami szkoleniowymi (klasa pod opieką Straży Granicznej).
Rozwój praktyki adoracji, jest możliwy przez pogłębienie rozumienia tajemnicy eucharystycznej, w pełnej wierności Świętej Tradycji. „Nauka o przeistoczeniu chleba i wina oraz rzeczywistej obecności Chrystusa w Eucharystii są prawdami wiary oczywistymi już w Piśmie Świętym i potwierdzonymi przez Ojców Kościoła – mówił Benedykt XVI.
Watykan: 13/03/2009 Benedykt XVI spotkał się z uczestnikami sesji plenarnej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.
Sesja została poświęcona adoracji eucharystycznej. W przemówieniu skierowanym do uczestników sesji, obradujących pod przewodnictwem nowego prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, kard. Antonio Cañizaresa Llovera, Ojciec Święty zwrócił szczególną uwagę na „wewnętrzny związek między Mszą św. a adoracją”, co w posoborowej odnowie liturgicznej nie zawsze wystarczająco dostrzegano.
Panie Prezesie, jest Pan częstym gościem w Wilnie, a w tym przypadku Wilno przybyło do Polski, na Warmię i Mazury. Jakie na Panu, prezesie "Wspólnoty Polskiej", takie święto folkloru wileńskiego wywarło wrażenie?
Cieszę się, że takie święto nazwane tu Kaziuki-Wilniuki i tu rozpoczęte przed 25 laty, rozpowszechniło się na całą Polskę i nie tylko tam, gdzie są wilniucy. Uważam, że przywiezione święto z Wileńszczyzny, gdzie już tradycyjnie przez ponad 400 lat czczony jest święty Kazimierz, jest dobrym przypomnieniem polskiej tożsamości narodowej. Czasami do świadomości ludzi trzeba trafiać różnymi drogami. A w tym przypadku przez zabawę, mowę, pieśń i tradycja Kaziuka do tego jak najbardziej się nadaje. Bardzo się cieszę, że byłem uczestnikiem tego święta w Lidzbarku Warmińskim i mogłem się zapoznać z dorobkiem artystycznym zespołów z Wileńszczyzny.
My niżej podpisani radni Rady Miejskiej przedstawiamy w tej sprawie swoje
oświadczenie: Uważamy że przebieg drogi S7 starym śladem jest dla miasta i gminy oraz mieszkańców skrajnie niekorzystny ponieważ spowoduje degradację środowiska, wzrost zanieczyszczeń, hałasu, gazów, metali ciężkich, smrodu, spowoduje znaczne utrudnienia w dojazdach do działek, gdyż droga dzieli je na połowę. Poniżej pełna treść oświadczenia!
Szydłowiec dn.2.01.2009r
Oświadczenie w sprawie przebiegu trasy S-7 przez teren
Miasta i Gminy! Wychodząc naprzeciw społeczności Szydłowca, żądającej od Rady zajęcia zdecydowanego stanowiska w sprawie przebiegu trasy szybkiego ruchu S-7 przez teren gminy Szydłowiec, informujemy, że stanowisko takie zajęłęa Rada Miejska w Uchwale z dn.1.06,2007r.
"Nie rozumiem reakcji w Platformie Obywatelskiej w sprawie ustawy o in vitro. Kiedyś w tej sprawie panował tam entuzjazm. W tej chwili chce na temat zupełnie oczywistych kwestii dyskutować. Nie wiem, czy plan Platformy wypracowany po całych latach namysłu, konsultacji specjalistów i refleksji etycznej niema żadnego znaczenia. Czy oni są mądrzejsi od Pana Boga?
Naprawdę nie rozumiem, co się w tej partii dzieje. Jeżeli natomiast chodzi o prace Jarosława Gowina, to one od początku poszły w złym kierunku i w pewnym sensie Polsce i sobie narobił wiele kłopotów" - powiedział wczoraj Marek Jurek (Prawica Rzeczpospolitej) w wywiadzie dla „Trójki”. Jego wypowiedź cytuje dziennik Polska. IDK
Pod hasłem „Stawiam na rodzinę” ruszyła kampania Komitetu Obchodów Narodowego Dnia Życia. W tym roku celem inicjatywy jest ukazywanie dobrych wzorców życia w rodzinie i promowanie rodzinnych wartości. Narodowy Dzień Życia na mocy uchwały Sejmu RP obchodzi się od pięciu lat 24 marca.
Ambasadorami tegorocznej edycji NDŻ są Paulina i Maciej Kurzajewscy, znana prezenterka telewizyjna i dziennikarz sportowy. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Warszawie podzielili się swoim doświadczeniem rodzinnym. Mają dwóch synów, a w domu mieszkają wraz z dziadkami. Oprócz nich w konferencji udział wzięli socjolog Aleksander Zioło i Ireneusz Jabłoński, ekonomista z Centrum im. Adama Smitha.
Pierwszy z nich przedstawił skrótowo badania socjologiczne dotyczące współczesnej polskiej rodziny. 92 proc. Polaków uważa, że człowiek do prawdziwego szczęścia potrzebuje rodziny. Jest ona najpowszechniej wymienianą ważną wartością w życiu. Tymczasem na drodze prawidłowego jej rozwoju stoją w naszym kraju różne przeszkody – od indywidualistycznego i materialistycznego modelu życia po system podatkowy. Według danych przytoczonych przez Jabłońskiego, przedsiębiorstwa rodzinne tworzą w Polsce ponad 60 proc. wszystkich miejsc pracy i przynoszą ponad 50 proc. PKB. Firmy te cechuje mobilność i innowacyjność, są też – zdaniem ekonomisty – najlepiej przygotowane do stawienia czołu kryzysowi finansowemu. Sprzyjają one ponadto kształtowaniu się właściwej postawy odpowiedzialności za własność i aktywności w dbaniu o swój los. To właśnie tym przedsiębiorstwom i ich właścicielom zawdzięczamy „cud gospodarczy”, jaki nastąpił w Polsce na początku lat 90. ubiegłego stulecia.
kw (KAI) / Warszawa
Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski na sali sesyjnej Starostwa Powiatowego w Szydłowcu, spotkał się z komitetami protestującymi przeciwko przebiegowi drogi S7 tzw starym śladem, czyli po obecnej obwodnicy Szydłowca.
W spotkaniu prowadzonym przez starostę szydłowieckiego Włodzimierza Górlickiego wzięli udział bardzo licznie reprezentowani radni miejscy z wiceprzewodniczącą Krystyną Bednarczyk, a także radni powiatowi z przewodniczącym Markiem Sokołowskim.
Wojewoda Jacek Kozłowski w szczegółowo odniósł się do procesu wyboru tego wariantu realizacji drogi S7 w obrębie miasta Szydłowca. Wspomniał ze pierwsze 6 koncepcji przebiegu drogi ekspresowej były opracowane w 2006 roku. W listopadzie 2007 kiedy objął stanowisko wojewody do zaopiniowania środowiskowego zostały wybrane 3 warianty, z których „stary ślad” w obrębie Szydłowca został zaopiniowany jako najkorzystniejszy z punktu ochrony środowiska naturalnego i ludności.
W takim kształcie po wysłuchaniu wszystkich stron, podjął decyzję o realizacji tego wariantu. Teraz ma świadomosć po przeprwadzonych badaniach, że opinia publiczna Szydłowca jest bardzo podzielona w tej sprawie. Wskażniki procentowe opowiadających sie za nowym i starym śladem saą zbliżone , różnica pomiędzy jedną a drugą grupą mieści sie w granicach błędu statystycznego.
Obecnie - jak mówił wojewoda J. Kozłowski - trwa proces projektowania drogi.
Decyzja Wojewody została zaskarżona przez Stowarzyszenie do Ministra Ochrony Środowiska, który ją podtrzymał. W tym kształcie prawnym, jedynie w obliczu nowych okoliczności zmienić tę decyzję mógłby tylko Minister Środowiska.
Decyzja jest prawomocna, ale nie ostateczna, bowiem w tej sprawie zostało złożone przez Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Gminy Szydłowiec zaskarżenie, które będzie rozpatrzone przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. Pozytywne dla skarżącego orzeczenie Sądu, może spowodować rozpoczęcie procedury od nowa.
W opinii wojewody J. Kozłowskiego, przebieg drogi ekspresowej obecną obwodnica Szydłowca jest korzystny dla miasta, które potrzebuje czynników rozwojowych.
Dr Lucyna Wiśniewska z Radomia otrzymała 5 marca br. w Krakowie wyróżnienie w 6 edycji Ogólnopolskiego Konkursu - Miłosierny Samarytanin 2008 organizowanego przez Fundację św. Eliasza.
Doktor Wiśniewska, na co dzień dyrektor do spraw medycznych Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu otrzymała z rąk kardynała Stanisława Dziwisza wyróżnienie w kategorii: Pracownik służby zdrowia, dla którego pomoc cierpiącym jest powołaniem, a nie tylko wypełnianiem obowiązków. W uzasadnieniu wyróżnienia dla Lucyny Wiśniewskiej podkreślono: Zastępca Dyrektora Szpitala Wojewódzkiego w Radomiu, osoba w pełni oddana ludziom potrzebującym pomocy medycznej i nie tylko: pomaga ludziom zwracającym się z prośbą o pomoc zarówno w sprawach medycznych, jak i w sprawach trudności z pracą, z potrzebami socjalnymi i sprawami osobistymi. Obok pracy zawodowej wykonywanej wśród chorych znajduje również czas poza szpitalem, by pomóc dzieciom i starszym. Jest założycielem Radomskiej Inicjatywy Lekarskiej organizującej tzw. białe niedziele, podczas których lekarze różnych specjalności wyjeżdżają w teren przeprowadzając dodatkowe badania i służąc ludziom w zakresie profilaktyki zdrowotnej. Doktor Wiśniewska była posłanką na Sejm RP, a teraz jest aktywna w Prawicy Rzeczypospolitej. Jest animatorem Wspólnot dla Intronizacji Najśw. Serca Pana Jezusa. Doktor Wiśniewska znalazła się w gronie 5 spośród 500 osób z całej Polski zgłoszonych do tegorocznej nagrody.
Starostwo Powiatowe w Szydłowcu wraz z Koneckim Stowarzyszeniem Wspierania Przedsiębiorczości, organizują spotkanie informacyjne dotyczące Szydłowieckiego Funduszu Pożyczkowego. Koneckie Stowarzyszenie oferuje pożyczki dla osób rozpoczynających własną działalność, dla osób bezrobotnych oraz mikro i małych przedsiębiorstw z terenu powiatu szydłowieckiego.
Organizatorzy zapraszają na spotkanie, mające na celu omówienie szczegółów dotyczących warunków uzyskania pożyczki, które obędzie się dnia 12 marca 2009 r. w Starostwie Powiatowym w Szydłowcu, pl. Marii Konopnickiej 7, o godzinie 14.00 (sala konferencyjna I piętro).
Projekt "Wsparcie na powiększenie kapitału funduszu pożyczkowego służącego łagodzeniu problemów rynku pracy" w ramach którego uruchomiono Szydłowiecki Fundusz Pożyczkowy jest współfinansowany ze środków budżetu państwa w ramach realizacji polityki rządu wobec MSP.
W przypadku pytań można kontaktować się z Biurem w Szydłowcu tel. 048 617 13 49.
Dodatkowe informacje znajdują się również stronie internetowej: www.kswp.org.pl
Od 31 grudnia 2008 do 28 lutego br z 30,7% do 32% wzrosło bezrobocie w powiecie szydłowieckim. Powiat szydłowiecki we współpracy z Wojewódzkim Urzędem Pracy zamierza rozszerzyć działania podejmowane w celu aktywizacji społecznej bezrobotnych o podmioty i organizacje, których działania mogą mieć bezpośredni wpływ na wzmocnienie rynku pracy w powiecie.
Celem jest poprawa stawiających powiat szydłowiecki w czołówce bezrobocia w Polsce, wskażników bezrobocia.
Ogólnie wiadomo, że wielu z bezrobotnych zatrudnionych jest w szarej strefie w budownictwie, kamieniarstwie, usługach. Celem programu będzie także uchwycenie skali tego zjawiska.
„Misjonarz sługą Życia" - pod takim hasłem 8 marca obchodzona była w tym roku II niedziela Wielkiego Postu - dzień modlitwy, postu i solidarności z misjonarzami. To był także dzień tradycyjnych kwest na rzecz polskich misjonarzy i ewangelizacyjnych projektów misyjnych, o czym przypominali w specjalnym liście do wszystkich parafii w Polsce bp Wiktor Skworc, przewodniczący Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Misji oraz ks. Marek Gałuszka, dyrektor Dzieła Pomocy „Ad Gentes".
W 96 krajach świata pracuje 2100 polskich misjonarzy. Zwracając się w specjalnej odezwie do proboszczów, pracowników parafii oraz wszystkich osób wspierających misje, bp Skworc i ks. Gałuszka przypominają, że „dar życia Bożego, który każdy z nas otrzymał w sakramencie Chrztu św., łączy się również z zadaniem głoszenia Dobrej Nowiny o Życiu i Miłości aż po krańce ziemi tak, by każdy człowiek mógł odkryć bogactwo i wartość życia w Bogu". Powołanie misyjne - piszą - jest wielką łaską dla Kościoła, potwierdza autentyczność wiary jego członków i głoszonej przez nich Prawdy o Życiu i Zbawieniu. Jest szczególnym znakiem nadziei dla ludzi – z różnych powodów – oddalonych od Bożej miłości.
Polskich misjonarzy można także wesprzeć, wysyłając SMS o treści „MISJE” na numer 72032 (koszt 2, 44 PLN z VAT). IDK
Jutro wojewoda Jacek Kozłowski spotka się w Szydłowcu ze zwolennikami nowej obwodnicy Szydłowca, budowanej w ramach realizacji drogi ekspresowej S7.
Organizatorem spotkania jest starosta Włodzimierz Górlicki, który dziś potwierdził przyjazd Wojewody, jego zdaniem wojewoda J. Kozłowski nadal podtrzymuje stanowisko wyboru przebiegu drogi S7 obecną obwodnicą, czyli tzw. starym śladem.
W spotkaniu z Wojewodą maja wziąć udział przedstawiciele SnRGSz, radni miejscy i powiatowi opowiadający się za nowym śladem.
W tym celu w gminie Szydłowiec zbierane są oświadczenia radnych, aby poznać ich faktyczne stanowisko.
Silnie reprezentowana w gminie opcja starej trasy, czyni podobne zabiegi.
Trudno w tej sytuacji "dwóch przeciwstawnych obozów" spodziewać się przełomu w sprawie lokalizacji S7, na terenie miasta Szydłowiec. Wojewoda i GDDiA nie ma w tej sytuacji konieczności zmieniać zdania.
W czasach, gdy cała cywilizowana Europa idzie w odwrotnym kierunku, na Litwie powoli, aczkolwiek konsekwentnie polskie nazwy ulic znikają na całej Wileńszczyźnie, gdzie mniejszość polska stanowi ponad 60 proc. ogółu mieszkańców.
W Polsce, od kilku lat coraz częściej w miejscowościach, zamieszkałych zwarcie przez mniejszości narodowe, zamieszcza się tablice z nazewnictwem w języku mniejszości obok nazw polskich. Przy tym wystarczy, jeśli mniejszość narodowa stanowi zaledwie 20 proc. ogółu mieszkańców. Co więcej, tablice są zamieszczane na koszt Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które rekompensuje wydatki związane z produkcją i zamieszczaniem tablic. Tymczasem, według litewskich standardów praw człowieka, aby zamieścić tablice z nazewnictwem ulic w języku mniejszości narodowej, nie wystarczy, jeśli mniejszość ta praktycznie stanowi większość w konkretnej miejscowości, jak też na koszt własny chce zamieścić tablice w swoim języku obok urzędowego.
Polskie nazwy ulic znikają z miasteczek i wsi Wileńszczyzny. Przedstawiciele samorządu rejonu wileńskiego zapewniają jednak, że bynajmniej nie z powodu przegranych sądów w tej sprawie.
Zwróciliśmy się do ministra sprawiedliwości o uregulowanie kolizji prawnej wynikającej ze sprzeczności litewskich ustaw i międzynarodowych aktów prawnych w zakresie praw człowieka. Zabiegamy u ministra o powołanie grupy roboczej, która zajęłaby się tą sprawą – powiedziała „Kurierowi” Maria Rekść, mer rejonu wileńskiego.
Swoją prośbę samorząd argumentuje tym, że to właśnie Ministerstwo Sprawiedliwości realizuje politykę państwa w zakresie praworządności oraz monitoruje zgodność litewskich aktów prawnych z europejskim prawodawstwem w zakresie praw i swobód człowieka.
Na razie trudno mówić, czy ministerstwo będzie pomocne wobec prośby samorządu rejonu wileńskiego. Pismo mer rejonu otrzymaliśmy w ubiegły piątek. Teraz zajmują się tym nasi prawnicy, którzy wystawią opinię, czy Ministerstwo Sprawiedliwości jest właściwą instytucją wobec zawartych w piśmie postulatów samorządu rejonu wileńskiego – wyjaśniła „Kurierowi” doradczyni ministra sprawiedliwości Vaida Vincevičiūtė.
Brak akceptacji dla Widomego Znaku
Prezydent Lech Kaczyński był gościem Bogdana Rymanowskiego w programie „Kawa na ławę”. Pytany, czy podpisałby się pod wypowiedzią Władysława Bartoszewskiego, określającego Erikę Steinbach jako anty-Polkę, powiedział, że w jego odczuciu jest to ocena prawdziwa. Dodał jednocześnie, że tzw. Widomy Znak w ogóle nie powinien powstać i stanowiskiem Polski powinien być absolutny brak zgody na realizację tego projektu.
Prezydent przypomniał, że w kontekście wszystkich działań wojennych to, co się stało na ziemiach zachodnich było konieczne. – Dlaczego nie pamięta się o ofiarach bombardowań niemieckich miast? – pytał Prezydent.
– Dobre stosunki z Niemcami nie mogą polegać na tym, że jedna strona ustępuje – dodał Lech Kaczyński.
Naszym Czytelniczkom w Dniu Kobiet składamy życzenia ciepła miłości, szczęścia i wielu pięknych chwil.
Niech nasza wspólnota lokalna i nasze Państwo, będzie otwarte na problemy Pań, na wartości związane z rodziną, wychowaniem najmłodszych.
Życzymy samych radosnych dni
Gmina Szydłowiec opracowuje plan zagospodarowania przestrzennego zabytkowego centrum Szydłowca. W związku z tym na terenie działki położonej w rejonie skrzyżowania ul Kościuszki, Jastrzębskiej i Wschodniej zgodnie z wnioskiem właściciela, zapisano funkcje handlu wielkopowierzchniowego.
Podobny postulat kierowany jest co do przeznaczenia działki po drugiej stronie ul. Kościuszki, na której obecnie jest budynek dworca PKS.
Tutaj także wnioskuje sie o przeznaczenie terenu na funkcje handlu wielkopowierzchniowego.
Jedna sieci handlowych zamierza wybudować na tej działce sklep o powierchni 1198 m kwadratowych. W pobliżu zaś figurki Matki Bożej, przy wylocie ul Jastrzębskiej stację paliw i do kompletu duże parkingi. Pewnie jako listek figowy, miast uzgodni kawałek kanciapy na kasę biletową i coś na kształt placyku, na zatrzymanie sie busa! Będzie "dworzec busowy", dzięki "życzliwości" inwestora czas jakiś, a pózniej nowym władzom znów przyjdzie zmierzyć się z problemem.
Decyzja w tej sprawie jest forsowana przez władze miasta, a może zostać podjęta już niebawem, w przyjmowanym przez Radę Miejską planie zagospodarowania historycznego centrum miasta.
Diety radnych wypłacane są w gminie Szydłowiec i powiecie szydłowieckim
w formie ryczałtowej.
Radny za pracę w radzie i komisjach oraz związany z tym obowiązek podejmowania decyzji w kluczowych sprawach dla lokalnej współnoty, otrzymuje miesieczną dietę, której wysokość głównie uzaleniona jest od zajmowanego stanowiska. Za nieobecność na posiedzeniach komisji i Rady zazwyczaj stosowane są potrącenia diety, w przypadku jednak możliwości ich usprawiedliwienia a taką dają uchwały Rad, bywa to bardzo często czysto teoretyczne.
Radni powiatowi diety mają ustalone w sposób kwotowy, radni miejscy w sposób wskażnikowy, a to oznacza że dieta wypłacana jest w stosunku procentowym do określonej ustawowej kwoty bazowej, jeśli rosnie ta kwota rośnie dieta radnych. W 2009 roku diety radnych w gminie wzrosły o około 3%. W powiecie ostani wzrost diet był w grudniu 2006 roku.
Wysokość diet w radzie miejskiej i w powiatowej kształtuje się następująco: przewodniczący Rady Miejskiej otrzymuje miesięcznie 1630 złotych, przewodniczący rady powiatu 1400 zł, przewodniczący komisji w Radzie Miejskiej 1400 złotych, przewodniczący komisji w powiecie 1000 zł, radny bez funkcji w gminie Szydłowiec 1132 zł, radny bez funkcji w powiecie 800 złotych.
Pensja brutto burmistrza Szydłowca to około 11 000 złotych, pensja brutto starosty szydłowieckiego to około 10 000 zł.
Drodzy Kapłani, Umiłowani Diecezjanie!
Zbliża się 2 kwietnia, czwarta rocznica odejścia do Domu Ojca Sługi Bożego Jana Pawła II. Różne organizacje, stowarzyszenia i inne wspólnoty wysuwały projekty dotyczące sposobu przeżycia tej rocznicy. W miarę zbliżania się tego dnia ilość różnorodnych inicjatyw wzrastała. Jako duszpasterze wszystkie dobre inicjatywy popieraliśmy i służyliśmy pomocą.
Troszczmy się, by centralnym momentem tego dnia była Msza Święta w intencji wyniesienia na ołtarze Sługi Bożego Jana Pawła II i o przyjęcie Jego nauczania, zwłaszcza na temat Bożego Miłosierdzia.
Papież postawił Kościołowi polskiemu i narodowi wysokie wymagania. Zawierzając świat Miłosiernemu Bogu Papież mówi, że jego wielkim pragnieniem jest, „aby orędzie o miłosiernej miłości Boga... dotarło do wszystkich mieszkańców ziemi i napełniło serca nadzieją... Niech się spełni zobowiązująca obietnica Pana Jezusa, że stąd ma wyjść . Zadanie to powierzam wam Drodzy bracia i siostry – mówił Ojciec Święty: Bądźcie świadkami miłosierdzia”.
Dlatego polecamy, by we wszystkich kościołach parafialnych i rektorskich 2 kwietnia celebrowana była Msza Święta w wyżej wymienionych intencjach.
Na tę Mszę św. zapraszamy wszystkich wiernych. Stowarzyszenia i szkoły zachęcamy do udziału ze sztandarami.
Wszystkim uczestniczącym w modlitwie o wyniesienie do chwały ołtarzy Sługi Bożego Jana Pawła II z serca błogosławimy.
Biskupi radomscy
Kuria Diecezjalna w Radomiu, 05-03
Szydłowieccy policjancji zatrzymali dziś do wyjaśnienia czterech mieszkańców Skarżyska, podejrzanych o rozprowadzanie narkotyków.
Przed południem przed jedną z szydłowieckich szkół, w ramach prewencyjnych działań wylegitymowano kierowcę i pasażerów samochodu na skarżyskich numerach rejestracyjnych.
W trakcie kontroli ujawniono posiadanie przez mężczyzn podejrzanych substancji. W tej sprawie podjęto stosowne działania wyjaśniajace.
Po tegorocznej śnieżnej i mroźnej zimie nawierzchnie miejskich ulic i dróg gminnych nie są w najlepszym stanie – wiele z nich wymaga natychmiastowej interwencji, aby można było z nich bezpiecznie korzystać.
24 lutego Urząd Miejski ogłosił przetarg na cząstkowe remonty dróg gminnych i ulic miejskich. Remonty rozpoczną się w końcu marca. Zakres prac obejmuje wypełnianie uszkodzonych miejsc masą mineralno - bitumiczną o grubości warstwy do 4 cm, a także wykonanie nowego oznakowania poziomego nawierzchni dróg.
Jak co roku, w pierwszej kolejności zaczną się remonty ulic miejskich, najbardziej obciążonych i z największymi uszkodzeniami po zimie. Jak informuje Albert Krzewiński z Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego, remonty w obrębie miasta powinny się zakończyć najdalej na początku maja. Następnie prace przeniosą się na drogi gminne. Termin zakończenia wszystkich prac przy cząstkowych remontach dróg to koniec listopada. K.P.
Zawodnicy rywalizowali o puchar Burmistrza Szydłowca 1 marca w hali Zespołu Szkół im Jana Pawła II. Zwyciężyła drużyna Radom Team, broniąc tytułu mistrzowskiego z ubiegłego roku.
W zawodach brało udział pięć zespołów: „Pasjonaci Radom”, „Domino Jastrząb”, „Radom Team”, zespół z Gomunic (woj. łódzkie) i reprezentacja Szydłowca. Drużyny rozgrywały ze sobą pojedynki w systemie „każdy z każdym”. Po zaciętej walce zwycięzcą turnieju została drużyna „Radom Team”, w składzie: Marcin Jaworski, Rajmund Woźniak, Ryszard Nowak, Jacek Bednarczyk, Mirosław Kwiecień, Radosław Kiernoz, Marcin Ciapała i Paweł Witkowski. II miejsce zajęła drużyna „Domino Jastrząb”, III - zespół „Pasjonaci Radom”, IV - Gomunice, V przypadło drużynie Szydłowca.
Okazałą statuetkę dla najstarszego zawodnika turnieju wręczono Jerzemu Kapuściarkowi z drużyny Gomunice. Puchary, nagrody i dyplomy w imieniu Burmistrza Szydłowca wręczyli sekretarz gminy Bolesław Boruszewski i gminny koordynator sportu Maciej Kapturski.
K. Prześlakowski
Z inicjatywy radnych Rady Miejskiej w Szydłowcu, 25 lutego doszło do spotkania w Starostwie Powiatowym poświęconego problemowi komunikacji zbiorowej, a konkretnie planom gminy Szydłowiec dotyczącym zakupu działki na której znajduję się budynek dworca PKS.
W spotkaniu uczestniczyli przewodniczący Rady Miasta Marek Zdziech, wiceprzewodniczący: Krystyna Bednarczyk i Józef Jarosiński, starosta Włodzimierz Górlicki, przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski i wiceprzewodniczący Rady Powiatu Dariusz Stąpor.
Na życzenie przewodniczącego Rady Miejskiej rozmowy były protokółowane. Ranga sprawy wymagała wcześniejszych konsultacji, to było jednak niemożliwe bowiem spotkanie było improwizowane, informacja o konieczności spotkania dotarła do Starostwa w dniu spotkania.
Pomimo tego władze powiatu szydłowieckiego zadeklarowały możliwość pomocy dla gminy Szydłowiec, jako podmiotu wiodącego, w zakupie działki dworcowej.
Zdaniem samorządowców powiatowych sprawa ma duże znaczenie społeczne. Z dworca korzystają mieszkańcy powiatu, szczególnie istotny jest dojazd do szkół młodzieży.
W gminie powołany został zespół do negocjacji ceny zakupu. Atrakcyjny teren w środku Miasta mógłby służyć mieszkańcom i być zarządzany przez spółkę komunalną.
Z wynikami rozmów zapoznani zostali radni powiatowi, którzy gdyby sprawa doszła do etapu realizacji podejmowaliby ostateczną decyzję co zakresu udziału powiatu szydłowieckiego w tym przedsięwzięciu.
Informacja o cenie zakupu podana przez przewodniczącego Marka Zdziecha, ( 3 600 000 zł)została uznana jako zbyt wysoka. Przedstawiciele gminy poinformowali, że w tej sprawie prowadzone są negocjacje z właścicielem działki.
Delegacja prezydium Rady Miejskiej w kolejnych dniach prowadziła także rozmowy z władzami gmin powiatu szydłowieckiego, tym razem już razem z burmistrzem Andrzejem Jarzyńskim.
Sprawa jest o tyle ważna, że teren dworca może zostać zakwalifikowany pod budowę sklepu wielkotowarowego. Być może część terenu wydzielona byłaby pod potrzeby komunikacji, na jak długo tylko można się domyślać! Według nieoficjalnych informacji działka dworcowa była wyceniona przez rzeczoznawcę kilka lat temu na 1 450 000 zł. Działka została zbyta
w przetargu przez syndyka PKS -Iwoopol, który w tamtym czasie oferował jej zakup gminie Szydłowiec.
27.02.2009r. na sali gimnastycznej miejscowego Liceum Ogólnokształcącego odbywał się Turniej Piłki Siatkowej chłopców roczniki 1995-92, na który zostały zaproszone następujące drużyny: PG 1, PG 2, ZS im. KOP, a także PG z Chlewisk, PG z Jastrzębia, PG z Wierzbicy i PG z Orońska. Ze względu na problemy z transportem nie przyjechały dwie ostatnie ekipy. PG z Jastrzębia zostało zdekompletowane przez udział zawodników w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski, gdzie chłopcy reprezentowali barwy STS Skarżysko-Kamienna, dzielnie walcząc o awans do półfinału. Wyniki rywalizacji na: http://www.siatka.org/?wyniki.mmp.2008.3.1.1 PG z Chlewisk z niewiadomych przyczyn nie dołączyło do grona uczestników Turnieju „O Puchar Dyrektora LO im. H. Sienkiewicza w Szydłowcu”.
Zawody te odbywały się w ramach programu profilaktyczno-sportowego „Sport TAK – Nałogi Nie” i zostały zorganizowane po raz drugi dzięki wsparciu GKRPAiN, a także Pana Burmistrza Miasta Szydłowca Andrzeja Jarzyńskiego, za co serdecznie DZIĘKUJEMY.
UKS „OLIMP” będzie kontynuował to działanie, a turniej siatkarski już stał się imprezą cykliczną, rokrocznie organizowaną w LO im. H. Sienkiewicza w Szydłowcu.
Ostatecznie z zaproszenia skorzystały 4 szkoły: PG 1, PG 2, ZS im. KOP oraz gospodarze LO Szydłowiec, dzięki czemu wzbogaciły się o piłkę siatkową dobrej marki (Mikasa). Za trzy pierwsze miejsca ekipy otrzymywały poza dyplomem, medale oraz puchary.
Uroczystego otwarcia turnieju dokonał Pan Dyrektor mgr Karol Kopycki witając serdecznie wszystkich siatkarzy. Później nastąpiło losowanie kolejności gier przez opiekunów drużyn. W wyniku pojedynków systemem „każdy z każdym”, które niżej są przedstawione, pierwsze miejsce zajęła drużyna gospodarzy LO Szydłowiec, drugie miejsce przypadło PG 2, trzecie PG 1 i czwarte ZS im. KOP. Zawodnicy podczas spotkań zaprezentowali całkiem niezłe umiejętności. W przerwach przygrywał nam DJ- D-CLUBB (Wilk Filip kl. 2D), za co jestem mu wdzięczny, a między godziną 1100 a 1200 wydawany był na stołówce szkolnej gorący posiłek dla zawodników (bardzo smaczny bigos przygotowany przez Panią Wiesławę Piwowarską i obsługę kuchni).
Sędzią głównym turnieju był mgr Paweł Bloch- instruktor piłki siatkowej, współorganizatorką imprezy była Pani mgr Małgorzata Przybycień, drugim sędzią był Marcin Sasal kl. 2D, sekretarzem zawodów Piotr Janka kl. 2D, a nieformalnym opiekunem-trenerem chłopców z LO nasz reprezentant Jakub Michalski kl. 2B, (który w tym samym dniu wieczorem, w Przysuskiej Amatorskiej Lidze Piłki Siatkowej zajął 3 miejsce grając w drużynie „Hubala” Chlewiska). Opiekunami pozostałych reprezentacji byli kolejno: PG 1 – mgr Grzegorz Nowak, PG 2 – mgr Andrzej Garlej, ZS im. KOP – mgr Krzysztof Gula.
Poniżej przedstawiam kolejność gier:
1) LO – PG 1 2:1 (21:14, 22:24, 15:6)
2) KOP – PG 2 2:1 (21:19, 14:21, 15:12)
3) PG 1 – KOP 2:0 (21:18, 21:16)
4) PG 2 – LO 2:1 (21:14, 9:21, 15:11)
5) KOP – LO 0:2 (18:21, 17:21)
6) PG 1 – PG 2 0:2 (8:21, 18: 21)
O kolejności zajmowanych dwóch pierwszych miejsc decydowały małe punkty, gdyż liczba punktów (za wygraną 2, za przegraną 1) i stosunek setów pomiędzy PG 2 i LO był taki sam.
PG 1 4pkt sety 3:4
PG 2 5pkt sety 5:3
LO 5pkt sety 5:3
ZS im.KOP 4pkt sety 2:5
Małe punkty: PG 2 – 139:122 (17), LO – 146-124 (22)
Także tylko pięcioma punktami zdobyli to cenne trofeum zawodnicy z „Sienkiewicza”, co w porównaniu z poprzednią edycją (3 miejsce) rokuje bardzo dobrze na przyszłość. Na koniec turnieju nastąpiło uroczyste wręczenie nagród przez Pana Dyrektora mgr Karola Kopyckiego, który na gorąco podsumował całą imprezę. Wrażenia są niezapomniane, walka odbywała się w duchu fair-play, zatem zapraszamy za rok, oczywiście w pełnym zestawieniu.
Drużyny występowały w następujących składach osobowych:
LO im. H. Sienkiewicza/UKS „OLIMP
1. Kuzimiński Karol KL. 1D
2. Wieczorek Paweł KL. 1D
3. Kostrzewa Przemysław KL. 1D
4. Tyka Michał KL. 1D
5. Kryczka Marek KL. 1D
6. Nowak Kamil KL. 1D
7. Dziubek Jakub KL. 1D
8. Pacek Łukasz KL. 1D
9. Gwarek Damian KL. 1B
10. Michorowski Piotr KL. 1C
ZS im. KOP
1. Tarka Hubert I stolarz
2. Majcherski Łukasz I stolarz
3. Figarski Mateusz I stolarz
4. Krupa Cezary I technikum elektroniczne
5. Gołda Jarosław I technikum ekonomiczne
6. Wąchocki Mirosław I LOG
7. Cukrowski Patryk I LOG
8. Karlikowski Dawid I LOG
9. Kulita Bartosz I LOG
PG 1 1. Gwarek Dominik
2. Parszewski Radek
3. Sujecki Konrad
4. Sasal Arek
5. Grzybowski Dawid
6. Adamiec Damian
7. Tuszyński Dawid
8. Gawin Kamil
9. Kasprzyk Łukasz
10. Gut Konrad
PG 2 1. Dentkowski Jacek kl. 3e
2. Chruściel Mateusz kl. 3e
3. Sokołowski Tomasz kl. 3e
4. Sobczak Kacper kl. 3e
5. Michalski Marek kl. 3e
6. Tarka Marek kl. 3e
7. Wojcieszek Damian kl. 3e
Klasyfikacja końcowa drużyn:
1 miejsce LO im. H. Sienkiewicza – opiekun Jakub Michalski, mgr Paweł Bloch
2 miejsce PG 2 im. M. Kopernika – opiekun mgr Andrzej Garlej
3 miejsce PG 1 im. Jana Pawła II – opiekun mgr Grzegorz Nowak
4 miejsce ZS im. KOP – opiekun mgr Krzysztof Gula
Organizatorzy
Dyrektor LO mgr Karol Kopycki
Prezes UKS „OLIMP”
przy ZSO im. H. Sienkiewicza w Szydłowcu
mgr Paweł Bloch
28.02.2009
Tego dnia miał miejsce, na Hali Sportowej ZS im. Jana Pawła II, turniej siatkarski organizowany przez Starostwo Powiatowe w Szydłowcu, Wydział Edukacji, Zdrowia, Kultury i Sportu pod nazwą „Otwarty Halowy Turniej Piłki Siatkowej Kobiet o Puchar Starosty Szydłowieckiego”. Do zawodów przystąpiło 8 zespołów, które następnie zostały podzielone na dwie grupy. Z tych dwóch grup pierwsze dwie drużyny zagrały mecz bezpośredni o Wielki Finał i mały finał, czyli pierwsze i trzecie miejsce. Stroną organizacyjną zajmował się koordynator powiatowego sportu Pan mgr Andrzej Koniarczyk, natomiast sędziami głównymi turnieju byli mgr Andrzej Garlej (nauczyciel wf z PG 2 im. M. Kopernika w Szydłowcu) i mgr Paweł Bloch (nauczyciel wf z LO im. H. Sienkiewicza w Szydłowcu), który pełnił nieformalną funkcję opiekuna reprezentacji dziewcząt z Liceum (zespół prowadzi mgr Janina Mamla). Rozgrywki przebiegały w bardzo sympatycznej atmosferze. Pierwsze cztery zespoły naprawdę prezentowały wysoki poziom wyszkolenia. Ostatecznie w wyniku gier finałowych drużyny zajęły następujące pozycje:
1 miejsce Gorące Laski ze Zdziechowa – kapitan Mariola Zdziech
2 miejsce „Dana” Skarżysko-Kamienna – opiekun mgr Jarosław Mosiołek (nauczyciel wf z II LO im. A Mickiewicza w Skarżysku-Kamiennej)
3 miejsce LO im. H. Sienkiewicza w Szydłowcu – opiekun mgr Paweł Bloch (w zastępstwie koleżanki mgr Janiny Mamli)
4 miejsce PEKINKI ZS im. KOP – opiekun mgr Renata Basaj
01.03.2009r.
Również na Hali Sportowej ZS im Jana Pawła II odbywał się cykliczny Turniej Old Boyów w Piłce Siatkowej O Puchar Burmistrza Miasta Szydłowca Andrzeja Jarzyńskiego, którego byłem uczestnikiem, grając w ekipie SZYDŁOWIEC. Sędziami głównymi zawodów byli mgr Maciej Kapturski – organizator imprezy, mgr Andrzej Garlej, mgr Grzegorz Nowak oraz Zdzisław Wanat old boy z Jastrzębia. Niestety nie zabłysnęliśmy na tej imprezie, po raz kolejny plasując się na końcu stawki, jednak tanio skóry nie sprzedaliśmy. Na usprawiedliwienie można jedynie dodać, iż gramy ze sobą w takim zestawieniu raz na rok, co może tłumaczyć brak zrozumienia w newralgicznych sytuacjach na boisku.
Kolejny dzień zmagań na hali, a w poniedziałek miał odbyć się sks siatkarzy LO im. H. Sienkiewicza, na który przyszło niestety tylko 4 (słownie czterech) zawodników. W innym przypadku tytuł nagłówka brzmiałby 4 dni z siatkówką, a nie 3. Widocznie jednak niektórzy czują się profesjonalistami? Takie podejście jednak dalekie jest od profesjonalizmu Panowie (do roboty)!!!
Marlena Jedlińska z szydłowieckiego Liceum Ogólnokształcącego im. Sienkiewicza zwyciężyła w diecezjalnym finale olimpiady teologicznej, który odbył się 4 marca w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu. To kolejny sukces uczennicy z Szydłowca. W ubiegłym roku podobnie zwyciężyła w konkursie na poziomie szkół ponadgimnazjalnych.
Marlena Jedlińska wraz z uczennicami liceum ogólnokształcącego im. Czachowskiego w Radomiu: Małgorzatą Kwiecień i Katarzyną Chudzik, które zajęły kolejno drugie i trzecie miejsce, będzie reprezentować diecezją radomską w finale ogólnopolskim, który odbędzie się w kwietniu w Kaliszu.
Marlena Jedlińska w dzisiejszym konkursie zdobyła 56 puntów. - Cieszę się ogromnie. Mam nadzieję, że mój udział w finale krajowym będzie lepszy od ubiegłorocznego, gdzie zajęłam 12 miejsce. Przegrałam wówczas przez nerwy. Teraz spodziewam się lepszego wyniku - powiedziała laureatka. Jej opiekunem był ks. Andrzej Kania. - Nie ma w tym mojej zasługi, bo Marlena jest osobą wyjątkową. Jest pracowita i zdolna. Połączenie tych dwóch cech gwarantuje sukces - powiedział katecheta z Szydłowca.
Ks. Sylwester Jaśkiewicz, dyrektor wydziału katechetycznego kurii radomskiej powiedział, po poziom olimpiady był wysoki. - Choć przyznam, że punktów mogło być więcej. Laureatka zdobyła ich 56 na 62 możliwych. Wszystkim życzę, udanego występu w finale ogólnopolskim - powiedział ks. Jaśkiewicz. Nagrody i wyróżnienia wręczał uczestnikom biskup Zygmunt Zimowski.
Mieszkańcy Wilna uczcili św. Kazimierza Królewicza. W najbliższych dniach, obok tradycyjnego jarmarku, w obchody związane z patronem Litwy wpiszą się także inicjatywy skierowane do młodzieży.
Uroczystość św. Kazimierza Królewicza zgromadziła wiernych na Mszy św. w katedrze wileńskiej, gdzie w pięknie zdobionym sarkofagu spoczywają relikwie świętego obojga narodów.
Eucharystii przewodniczył biskup pomocniczy Juozas Tunaitis. Z okazji przypadającego dzisiaj dwudziestolecia powrotu sarkofagu do katedry, zamienionej w sowieckich czasach w galerię obrazów, wystawiono relikwiarz, który każdy z wiernych mógł uczcić osobiście.
Jako że święty Kazimierz jest patronem młodzieży litewskiej, w sobotę odbędą się różne imprezy młodzieżowe poświęcone postaci świętego. Zaś w dniach 6-8 marca całe centrum starego Wilna będzie miejscem słynnego jarmarku „Kaziuk wileński”, którego tradycja liczy już kilkaset lat.
RV / Wilno
Troskę o ludzi dotkniętych kryzysem gospodarczym wyraził biskup Zygmunt Zimowski w czasie uroczystości odpustowych św. Kazimierza - patrona miasta Radomia i diecezji radomskiej. Odbyły się one 4 marca w bazylice świętego Kazimierza w Radomiu. W czasie obchodów wręczono również Ordery Świętego Kazimierza. Wyróżnienie otrzymały osoby najbardziej zasłużone dla Kościoła Radomskiego.
W homilii biskup Zygmunt Zimowski mówił, że największe koszty transformacji po 1989 roku ponieśli ludzie z najsłabszych grup społecznych, w tym pracownicy wielkich zakładów. - Zostali skazani na bezrobocie i ubóstwo. Niepokoimy się też, że dziś te same grupy ludzi najboleśniej doświadczają skutków kryzysu finansowego i gospodarczego. Dlatego wpatrzeni w postać świętego Kazimierza, z tego miejsca wzywamy tych, którzy pełnią służbą publiczną, by biorąc za wzór naszego patrona traktowali władzę jako powołanie i służbę w duchu sprawiedliwości społecznej - powiedział biskup Zimowski. - W czasach znów rosnącego bezrobocia i zwolnień, ubożenia w kraju, niedostatku rodzin wielodzietnych, nie sposób być chrześcijaninem obojętnym i narzekającym na własne ubóstwo. Miejmy odwagę stanąć po stronie skrzywdzonych, to powinno być nasze świadectwo. Ewangelia powinna być warunkiem budowania życia społecznego opartego na sprawiedliwości - podkreślił ordynariusz radomski.
Biskup Zimowski wiele uwagi poświęcił św. Kazimierzowi. - Wierność Bogu w życiu naszego patrona ujawniała się tym, że łaknął sprawiedliwości. Był sprawiedliwym władcą Polski, jako namiestnik w Koronie odznaczał się sprawiedliwością i troską o ubogich. Rys osobowści naszego patrona wymaga w Radomiu mocnego wyakcentowania, chociażby z powodu najnowszej historii miasta. Na kartach Radomia tak dramatycznie zapisał się Robotniczy Protest w 1976 roku, który był odważnym wołaniem o sprawiedliwość społeczną. Jana Paweł II rozważając te wydarzenia, przypomniał ofiary i cierpienie. Niech w nas pozostaną jego słowa o sprawiedliwości społeczej, że łaknienie sprawiedliwości oznacza dążenie do przezwyciężenia wszystkiego co jest niesprawiedliwością i krzywda, co jest pogwałceniem praw człowieka. Wpatrując się w przykład św. Kazimierza trzeba przesłanie Papieża przyjąć jako testament i zadanie, że troska o sprawiedliwość społeczna musi być zobowiązaniem dla rządzących - mówił biskup Zimowski.
W czasie obchodów wręczono również Ordery Świętego Kazimierza. Wyróżnienie otrzymały osoby najbardziej zasłużone dla Kościoła radomskiego: ks. infułat Adam Socha - budowniczy kościoła św. Kazimierza i pierwszy proboszcz tej parafii, Tadeusz Derlatka - architekt, były przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu, Honorata Trzaskalska - prezes Fundacji Dać Sercom Nadzieję, Jadwiga Panek- Lenartowicz - lekarka i założycielka dziecięcego hospicjum im. św. Ojca Pio oraz małżeństwo Elżbieta i Józef Brzescy - działający w Oazie. Jeden z wyróżnionych Tadeusz Derlatka zachęcał radomian, aby mieli świadomość, że żyją w królewskim mieście, przyczyniali się zmiany oblicza miasta nie tylko w sensie materialnym i duchowym. - Zmiana ta dokonuje się powoli, ale trzeba jeszcze wiele wysiłku na tym polu - powiedział. Podobnego zdania byli także radomianie, wśród nich Anna Kowalska. - Radom potrzebuje uniwersytetu, który przyczyni się do zatrzymania emigracji młodych ludzi z miasta, trzeba bardziej docenić historię miasta, potrzebne są również inwestycje - powiedziała radomianka. Z kolei Sławomir Adamiec powiedział, że radomianie powinni uwierzyć we własny siły. Są tu ludzie o ogromnym potencjale, tylko szkoda, że nie potrafimy sami tego docenić. Kiedy sami uwierzymy w słuszność sprawy przyniesie to spodziewane efekty. Dlatego nie narzekajmy, ale dajmy coś od siebie - podkreślił radomianin.
Historia Orderu św. Kazimierza sięga 1984 roku, kiedy to z okazji 500-lecia śmierci św. Kazimierza obradowała w Radomiu Konferencja Episkopatu Polski. Z tej okazji został wytłoczony medal upamiętniający rocznicę śmierci patrona miasta i diecezji. Z chwilą powstania diecezji radomskiej wzór medalu posłużył do ustanowienia Orderu św. Kazimierza. Otrzymują go osoby najbardziej zasłużone dla Kościoła radomskiego.
Św. Kazimierz był synem króla Polski Kazimierza Jagiellończyka. Urodził się w 1458 roku w Krakowie. Odznaczał się szczególną czystością ducha i miłosierdziem względem ubogich. Był gorliwym czcicielem Eucharystii i Najświętszej Maryi Panny. Zmarł 4 marca 1484 roku w Grodnie. Pochowany został w Wilnie. W latach 1481-83 przebywał na radomskim zamku jako namiestnik królewski w Koronie. Doradcą królewicza był dawny nauczyciel-humanista Kallimach. Od 1983 roku św. Kazimierz jest patronem miasta Radomia, natomiast diecezji radomskiej od 1992 roku. W 2002 roku w Radomiu odbyły się uroczystości jubileuszowe 400. rocznicy kanonizacji św. Kazimierza. Obecnie od 1994 roku uroczystości patrona miasta Radomia i diecezji obchodzone są w patronalnym kościele św. Kazimierza w Radomiu, który w 2003 roku został wyróżniony przez Ojca Świętego Jana Pawła II tytułem bazyliki mniejszej.
Tygodnik Wilenszczyzny w datowanym 24 lutego - 2 marca 2009 wydaniu internetowym nr 442, informuje o ważnym wydarzeniu u przyjaciół powiatu szydłowieckiego, samorządowców z gminy Szaterniki Rejonu Wileńskiego. Delegacja z gminy Szaterniki gościła w listopadzie 2008 w Szydłowcu, gdzie wzięła udział w obchodach Święta Niepodległości. Poniżej artykuł z "Tygodnika Wileńskiego".
Dostrzec i docenić pracę innych
„Najważniejszym dniem w roku” nazwał Wiesław Starykowicz, szaternicki starosta, tradycyjne święto w gminie, gdy są wręczane nagrody dla najaktywniejszych mieszkańców.
Już od 2004 roku mieszkańcy gminy szaternickiej mają własne święto, a ich praca i oddanie sprawom społecznym są dostrzegane i nagradzane. W sobotni wieczór, 21 lutego, w Grygajckim Ośrodku Kultury spotkało się grono osób, którym od lat nie są obce sprawy lokalnej społeczności.
Szydłowiecka Straż Miejska podjęła działania zmierzające do uporządkowania ruchu pojazdów i parkowania w centrum miasta. Panująca w tej materii samowolka, powoduje utrudnienia w ruchu pojazdów na takich ulicach jak Radomska, Widok, czy na Rynku Wielkim.
Kierowcy pojazdów parkowanych w miejscach niedozwolonych otrzymali ostatnio około 100 wezwań do zgłoszenia się w siedzibie Straży Miejskiej (Szydłowiec, ul. Kilińskiego 10).
Akcja strażników miejskich ma charakter głównie prewencyjny, bowiem jak poinformował nas komendant Straży Miejskiej Stanisław Cieloch, dotychczas mandatem ukarano tylko 5 kierowców.
Kłopot w tym że działania strażników idą w poprzek dotychczasowych przyzwyczajeń kierowców, którzy widać przywykli do pozostawiania aut w każdym dogodnym miejscu. Stąd protesty!!!
Rewolucja komunikacyjna na Mazowszu. Marszałek Adam Struzik nie wyklucza przejęcia wszystkich PKS-ów w województwie mazowieckim, których właścicielem jest minister skarbu. Dotyczy to również radomskiego PKS-u, który od dłuższego czasu przygotowuje się do prywatyzacji. Jeśli wszystko się uda, to za dwa, trzy lata będziemy mogli na jednym bilecie korzystać, nie tylko z transpostu kołowego, ale i kolejowego. - Transport autobusowy uzupełniałby transport kolejowy, który jest priorytetowym przewoźnikiem na Mazowszu. Pasażerowie byliby dowożeni do stacji kolejowych, a następnie dalsza podróż przebiagałaby już koleją. Problem mają m.in. mieszkańcy Szydłowca, bowiem stacja kolejowa znajduje się kilka kilometrów od miasta - wyjaśnia dyrektor PKS w Radomiu Leszek Ruszczyk. Dodaje, że na Mazowszu jest wiele dużych ośrodków miejskich, gdzie połączenia pozostawiają wiele do życzenia. - Chcemy stworzyć niezawodną flotę komunikacyjną, wszystko po to, aby pasażer miał komfort w podróżowaniu. Liczymy także na ożywienie turystyczne na Mazowszu - powiedział Ruszczyk. Dodał, że pod koniec lutego komisja rozwoju gospodarczego, infrastruktury i przeciwdziałaniu bezrobociu przegłosowała wniosek zobowiązujący zarząd województwa do opracownia modelu funkcjonowania systemu pasażerskiego na Mazowszu, w oparciu właśnie o transport samochodowy i kolejowy.
Problem mieszkańców Szydłowca, nie wynika tylko z oddalenia dworca PKP, ale także z faktu ze usługi na terenie powiatu świadczy PKS Starachowice, a teren dworca PKS i sam teren jest w rękach prywatnych i tylko dobrej woli obecnego właściciela i icjatywie władz Szydłowca można zawdzięcząc że autobusy i busy moga się w tym miejscu zatrzymywać.
Ostatnio pojawiła sie incjatywa radnych Szydłowca, aby odkupić teren dworca PKS w Szydłowcu. Problem stwarza kwota ewentualnej transakcji, gdyby obecny własciciel zdecydował się na zbycie nieruchomości.
Teren dworca PKS bardzo dobrze położony w centrum miasta, jest atrakcyjnym terenem pod ewentualną działalność handlową.
Miejmy nadzieję, że sprawę dworca uda się rozwiązać w tym albo w innym miejscu, w innym razie grozi nam komunikacyjna zapaść.
Radosław Mizera, ms
Na mocy porozumienia powiatów: koneckiego, opoczyńskiego, przysuskiego i szydłowieckiego podpisanego w ubiegłym roku w czasie I Sejmiku Ziemi Odrowążów, zobowiązano się do wspólnego wydawanie kwartalnika społeczno-kulturalnego pt "Ziemia Odrowążów".
Promocyjny numer wydawnictwa został dziś zaprezentowany w Końskich, na wspólnym spotkaniu przedstawicieli czterech powiatów. W czasie promocyjnego spotkania licznie przybyli samorządowcy mogli wysłuchać koncertu w wykonaniu filharmoników kieleckich.
Z powiatu szydłowieckiego w spotkaniu uczestniczyli przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski, wiceprzewodniczący Leszek Jaśkiewicz, radni: Barbara Wanat i Andrzej Szymon Woda, sekretarz Krzysztof Bernatek, naczelnik Joanna Strzelecka i inspektor Sylwia Pietras-Wolska.
Czasopismo wydawane przez Starostwo Powiatowe w Końskich, redagowane we współpracy ze starostwami w Opocznie, Przysusze i Szydłowcu powstaje pod kierunkiem redaktora naczelnego Emiliana Niemca. W promocyjnym numerze zawarto szereg artykułów o tematyce historycznej, społecznej i krajoznawczej z terenu powiatów tworzących porozumienie. W dziale poświęconym powiatowi szydłowieckiemu znajduje się min artykuł poświęcony ks. Aleksandrowi Malanowiczowi (1816-1893), tekst o Śladach Odrowążów na Ziemi Szydłowieckiej, prezentacja wystawy parkowej w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku oraz informacja o gminach powiatu szydłowieckiego i powiecie szydłowieckim. Twórcy pisma zapraszają do współpracy; młodych do debiutów literackich, cieszących się dorobkiem regionalistów do prezentacji swej twórczości na łamach czasopisma, które ma szanse być uznanym w regionie periodykiem . Adres redakcji ul. Staszica 2, 26-200 Końskie.
Kolejny numer kwartalnika ukaże się w czerwcu, wtedy tez zaplanowano na terenie powiatu opoczyńskiego drugie spotkanie rad powiatów tworzących porozumienie tzw. Sejmik Ziemi Odrowążów, z udziałem przedstawicieli tego zasłużonego dla Polski i historii ziem naszego regiony Rodu.
Powiat łączy szkoły średnie w Skarżysku Od września w Skarżysku - Kamiennej nie będzie już Zespołu szkół Ponadgimnazjalnych nr 4, czyli dawnej Kolejówki, ani Technicznych Zakładów Naukowych.
Obie placówki zostaną rozwiązane, zamiast nich powstanie jedna szkoła techniczna z siedzibą w budynku TZN. jej nazwa jeszcze nie została ustalona.
/Echo Dnia/
Na sesji Rady Powiatu wiele osób, w tym związkowcy z Polskich Kolei Państwowych, protestowali przeciwko zamiarowi likwidacji kolejówki. Apele kolejarzy, uczniów i nauczycieli nie trafiły do przekonania radnym. Zdecydowaną większością głosów przyjęli uchwałą o zamiarze likwidacji obu wspomnianych placówek.
Z udziałem prezydentów Polski, Lecha Kaczyńskiego i Ukrainy, Wiktora Juszczenki 28 lutego w okolicach wsi Żarków (obwód lwowski) odbyły się obchody 65. rocznicy zagłady polskiej wsi Huta Pieniacka. Modlitwie ekumenicznej w intencji ofiar mordu przewodniczył metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki. 28 lutego 1944 r. wieś została doszczętnie spalona przez 4. pułk policji SS i ukraińskie oddziały SS „Galizien". Ofiarą masakry padło tam od 800 do 1200 osób narodowości polskiej.
Lech Kaczyński przypomniał, że tragedia ta nie miałaby miejsca „bez przyzwolenia ze strony sił trzecich, dwóch zbrodniczych totalitaryzmów". W efekcie prowokacji „zniewolone narody występowały zbrojnie nie przeciwko ciemiężcom, ale przeciwko innym okupowanym - same przeciw sobie”. „Zbrodnia, której tutaj dokonano, na dziesięciolecia zerwała niestety nić zaufania i solidarności pomiędzy Polakami a Ukraińcami" – zaznaczył prezydent Kaczyński. Prezydent Ukrainy także podkreślił, że wydarzenia sprzed 65 lat są jedną z kart historii rywalizacji dwóch totalitarnych reżimów. „Mimo trudnych wydarzeń historycznych i politycznych zaszłości, dzisiaj jeszcze raz głośno chcę podkreślić, że na wieki Ukrainiec podał rękę Polakowi" – powiedział i podkreślił, że „wolny Ukrainiec nie może istnieć bez wolnego Polaka, jak i wolny Polak bez wolnego Ukraińca - tak jak nie może być wolnej Polski bez wolnej Ukrainy i na odwrót".
Po wspólnej modlitwie katolików i prawosławnych przemówienie wygłosił metropolita lwowski. „Jeśli prawdziwe są słowa wypowiedziane przez Ojca Świętego Jana Pawła II w Częstochowie 19 czerwca 1983 r., że „droga do pojednania z Bogiem prowadzi poprzez pojednanie z ludźmi”, to jest również prawdą, że możliwość prawdziwego pojednania z ludźmi zależy od pragnienia i dążenia do pojednania z Bogiem” – powiedział abp Mokrzycki. Abp Mokrzycki przypomniał, że chrześcijanin w każdym przypadku powinien zaczynać od słów których nauczył nas Zbawiciel: „Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”. „Być może tak przebaczając nauczymy przebaczenia tych, którzy przebaczać nie umieją. Jeśli nie – ocalimy przynajmniej swoje człowieczeństwo i godność dzieci Bożych” – powiedział. Arcybiskup lwowski i halicki Augustyn Markiewicz z Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego przypomniał, że sam pochodzi z wioski poleskiej, która też była spalona podczas II wojny światowej, dlatego zawsze uczestniczy w podobnych uroczystościach pamięci. „Najgorsze jest to, że mord mieszkańców Huty Pieniackiej uczynili ci, którzy nazywali siebie chrześcijanami” – zaznaczył prawosławny hierarcha.
Masakra mieszkańców Huty Pieniackiej
kcz, tom (KAI Lwów) / Lwów
W 2007 roku było na świecie miliard sto czterdzieści siedem tysięcy katolików, którzy stanowili tym samym 17,3% mieszkańców globu. Informuje o tym Rocznik Papieski (Annuario Pontificio) na rok 2009, którego pierwszy egzemplarz przekazano dziś Benedyktowi XVI.
W ubiegłym roku papież erygował jedną metropolię i jedenaście nowych stolic biskupich. Mianował 169 biskupów. Ich liczba w 2007 wynosiła 4.946, kapłanów zaś było 408.024. Rocznik Papieski zawiera podstawowe wiadomości o strukturze Kościoła katolickiego, informacje o diecezjach, zgromadzeniach zakonnych oraz wszystkich urzędach Kurii Rzymskiej. Niebawem publikacja będzie dostępna w księgarniach.
ml (KAI) / Watykan
Do udziału w nabożeństwie Gorzkich Żali zachęca wiernych biskup Zygmunt Zimowski. Przywołuje przy tym postać bł. Władysława z Gielniowa, który propagował polski śpiew w kościołach, a jego pieśni stały się literackim wzorcem dla innych twórców. Do naszych czasów przetrwało kilkanaście oryginalnych utworów. Najsłynniejszy z nich to pieśń „Żołtarz Jezusów", która przypomina klimatem właśnie ''Gorzkie żale".
Musimy dbać o życie duchowe. Dlatego zachęcam do udziału m.in. w nabożeństwach Drogi Krzyżowej i Gorzkich Żali.
Szczególnie to drugie jest ważne dla naszej diecezji, bowiem bł. Władysław z Gielniowa jest w pewnej części autorem nabożeństwa. A więc tym bardziej, powinniśmy czuć się zobowiązani, aby w nim uczestniczyć w okresie Wielkiego Postu - podkreślił biskup Zimowski.
Gorzkie Żale to popularne w Polsce nabożeństwo pasyjne, połączone z wystawieniem Najświętszego Sakramentu i kazaniem pasyjnym. Pochodzi z początków XVIII w. Gorzkie Żale zostały ułożone w 1707 roku. Gorzkie Żale odprawiane są przez cały czas Wielkiego Postu we wszystkich kościołach w Polsce, w niedzielę po południu, tak zwaną Pasję.
Pieśni o Męce Pańskiej znane były w kościele już od pierwszych wieków chrześcijaństwa. Początkowo śpiewane po łacinie, u schyłku wieków średnich zaczęły być wykonywane w Polsce także w języku rodzimym. Najstarszą ze znanych ułożył benedyktyn - bł. Władysław z Gielniowa w XV w. Jest to tzw. Żołtarz Jezusów, czyli piętnaście rozmyślań o Bożym umęczeniu, wydany w 1488 roku.