Tagi:                                    

Ukraina: 65. rocznica zagłady wsi Huta Pieniacka

Z udziałem prezydentów Polski, Lecha Kaczyńskiego i Ukrainy, Wiktora Juszczenki 28 lutego w okolicach wsi Żarków (obwód lwowski) odbyły się obchody 65. rocznicy zagłady polskiej wsi Huta Pieniacka. Modlitwie ekumenicznej w intencji ofiar mordu przewodniczył metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki. 28 lutego 1944 r. wieś została doszczętnie spalona przez 4. pułk policji SS i ukraińskie oddziały SS „Galizien". Ofiarą masakry padło tam od 800 do 1200 osób narodowości polskiej.

Lech Kaczyński przypomniał, że tragedia ta nie miałaby miejsca „bez przyzwolenia ze strony sił trzecich, dwóch zbrodniczych totalitaryzmów". W efekcie prowokacji „zniewolone narody występowały zbrojnie nie przeciwko ciemiężcom, ale przeciwko innym okupowanym - same przeciw sobie”. „Zbrodnia, której tutaj dokonano, na dziesięciolecia zerwała niestety nić zaufania i solidarności pomiędzy Polakami a Ukraińcami" – zaznaczył prezydent Kaczyński. Prezydent Ukrainy także podkreślił, że wydarzenia sprzed 65 lat są jedną z kart historii rywalizacji dwóch totalitarnych reżimów. „Mimo trudnych wydarzeń historycznych i politycznych zaszłości, dzisiaj jeszcze raz głośno chcę podkreślić, że na wieki Ukrainiec podał rękę Polakowi" – powiedział i podkreślił, że „wolny Ukrainiec nie może istnieć bez wolnego Polaka, jak i wolny Polak bez wolnego Ukraińca - tak jak nie może być wolnej Polski bez wolnej Ukrainy i na odwrót". Po wspólnej modlitwie katolików i prawosławnych przemówienie wygłosił metropolita lwowski. „Jeśli prawdziwe są słowa wypowiedziane przez Ojca Świętego Jana Pawła II w Częstochowie 19 czerwca 1983 r., że „droga do pojednania z Bogiem prowadzi poprzez pojednanie z ludźmi”, to jest również prawdą, że możliwość prawdziwego pojednania z ludźmi zależy od pragnienia i dążenia do pojednania z Bogiem” – powiedział abp Mokrzycki. Abp Mokrzycki przypomniał, że chrześcijanin w każdym przypadku powinien zaczynać od słów których nauczył nas Zbawiciel: „Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”. „Być może tak przebaczając nauczymy przebaczenia tych, którzy przebaczać nie umieją. Jeśli nie – ocalimy przynajmniej swoje człowieczeństwo i godność dzieci Bożych” – powiedział. Arcybiskup lwowski i halicki Augustyn Markiewicz z Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego przypomniał, że sam pochodzi z wioski poleskiej, która też była spalona podczas II wojny światowej, dlatego zawsze uczestniczy w podobnych uroczystościach pamięci. „Najgorsze jest to, że mord mieszkańców Huty Pieniackiej uczynili ci, którzy nazywali siebie chrześcijanami” – zaznaczył prawosławny hierarcha. Masakra mieszkańców Huty Pieniackiej kcz, tom (KAI Lwów) / Lwów


Dodaj Komentarz