Tagi:

Rozpoczyna się Adwent

W niedzielę, 30 listopada, w Kościele katolickim rozpoczyna się Adwent. Jest to bogaty w symbolikę, czterotygodniowy okres przygotowania do Bożego Narodzenia oraz wzmożonego oczekiwania na koniec czasów i ostateczne przyjście Jezusa Chrystusa. Czterotygodniowy czas Adwentu, który nie jest okresem pokuty, ale radosnego oczekiwania, obfituje w zwyczaje i symbole. Jest podobny do całego ludzkiego życia, które jest oczekiwaniem na pełne spotkanie z Bogiem. Adwent jest wyjątkowym czasem dla chrześcijan.

Słowo adwent pochodzi z języka łacińskiego "adventus", które oznacza przyjście. Dla starożytnych rzymian słowo to, oznaczało oficjalny przyjazd cezara. Dla chrześcijan to radosny czas przygotowania na przyjście Pana. Oczekiwanie na przyjście Chrystusa musi rodzić radość, gdyż jest oczekiwaniem na przyjście Jezusa. Dlatego też Adwent jest nie tyle czasem pokuty, ile raczej czasem pobożnego i radosnego oczekiwania. Opuszczenie hymnu Gloria nie jest wyrazem pokuty, jak w Wielkim Poście, lecz znakiem czekania na nowe zabrzmienie hymnu anielskiego śpiewanego w noc narodzenia Jezusa (Łk 2, 14). Teologicznie czas ten wyraża oczekiwanie Kościoła na podwójne przyjście Chrystusa. W pierwszym okresie akcent położony jest na Paruzję, czyli ostateczne przyjście Chrystusa na końcu świata. Ostatni tydzień natomiast bezpośrednio przygotowuje do narodzenia Chrystusa, przez które Bóg wypełnia wszystkie obietnice złożone w historii.

Adwentowe czytania mszalne dotyczą m.in. dramatycznych nawoływań proroków, którzy zachęcają do nawrócenia, podkreślają zbliżający się kres czasu i ostateczne nastanie Królestwa Bożego. Równocześnie jednak Kościół przypomina o nadziei, jaka wiąże się z paruzją, czyli ponownym przyjściem Chrystusa - w każdej Mszy św. padają słowa: "abyśmy zawsze wolni od grzechu i bezpieczni od wszelkiego zamętu, pełni nadziei oczekiwali przyjścia naszego Pana Jezusa Chrystusa".


Tagi:

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego (14 września)

W roku 70 Jerozolima została zdobyta i zburzona przez Rzymian. Nastały wielkie prześladowania religii chrześcijańskiej trwające prawie 300 lat. Dopiero po ustaniu prześladowań matka cesarza rzymskiego Konstantyna, św. Helena, około 320 roku kazała szukać Krzyża, na którym umarł Pan Jezus. Po długich poszukiwaniach Krzyż znaleziono 14 września 320 r. W związku z tym wydarzeniem wybudowano w Jerozolimie na Golgocie dwie bazyliki: męczenników (lub Krzyża) i Zmartwychwstania. Gdy w 614 r. na Ziemię Świętą napadli Persowie, zburzyli wszystkie kościoły – także i kościół Bożego Grobu, ale ponieważ wiedzieli, jak wielkiej czci doznaje Krzyż Pana Jezusa, zabrali go ze sobą. Cały świat modlił się o jego odzyskanie. Po zwycięstwie cesarza Herakliusza nad królem perskim Krzyż uroczyście wrócił do rąk chrześcijan.

Tradycja podaje, że cesarz postanowił sam na ramionach zanieść Krzyż na Kalwarię, ale nie mógł go udźwignąć. Wtedy biskup Jerozolimy doradził nieść go bez szat królewskich i boso, jak go niósł Pan Jezus. Cesarz posłuchał rady biskupa i Krzyż zaniósł. Na tę pamiątkę ustanowiono święto Podwyższenia Krzyża Świętego. za: brewiarz.pl


Częstochowa: najwyższy na świecie pomnik bł. Jana Pawła II

W Parku Miniatur Sakralnych na Złotej Górze w Częstochowie, została dziś odsłonięta najwyższa na świecie statua bł. Jana Pawła II. Mierzy ona 13,8 m wysokości. Pobłogosławił i odsłonił ją abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. - Takiego zawierzenia Bogu, jakie miał Jan Paweł II, życzę każdemu z was - mówił Arcybiskup.

Błogosławieństwo i odsłonięcie statuy poprzedził występ Jerzego Zelnika, który odczytał najpiękniejsze teksty oraz fragmenty z nauczania bł. Jana Pawła II. Wystąpił również Mały Chór Wielkich Serc z Łodzi i duet „Ewan”. - Figura powstała jako wotum dla jednego z największych Polaków, jednego z najwybitniejszych papieży i autorytetu Kościoła. Powstała w Częstochowie, w miejscu z którym był w pewien sposób związany. To Częstochowę odwiedzał praktycznie zawsze w ramach pielgrzymek do Polski, tu w 1991 r. zorganizował Światowe Dni Młodzieży, nazwał Częstochowę dobrym miastem i został jego honorowym mieszkańcem – podkreślił Piotr Kaleta, dyrektor ds. mediów w Parku Miniatur Sakralnych.

Trzy lata temu właśnie 13 kwietnia uratowałem życie mojemu tonącemu synowi. Wówczas postanowiłem odwdzięczyć się za to papieżowi. Ta statua ma być takim dowodem wdzięczności. To moja bardzo osobista kwestia, figura Jana Pawła II to nie jest sprawa biznesowa - podkreślił Leszek Łysoń, prezes Parku Miniatur Sakralnych w Częstochowie w jednym z wywiadów prasowych. Statua przedstawia Jana Pawła II w białej sutannie – stroju, w którym pielgrzymował i od którego wziął się jego przydomek – biały pielgrzym. Postać przedstawia Ojca Świętego z uniesionymi ramionami w geście błogosławieństwa. Gest ten naśladuje też pierwszy gest, jaki Jan Paweł II wykonał po wyborze na papieża, błogosławiąc tłum zebrany na placu św. Piotra. Wykonawcą statuy jest firma MALPOL z Nowej Soli.


Tagi:

PiS chce potępienia przez Sejm profanacji obrazu na Jasnej Górze

Klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości chce, by Sejm na rozpoczętym dziś trzydniowym posiedzeniu potępił w specjalnej uchwale profanację obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze, do której doszło w grudniu ub. roku. PiS złożyło w tym celu wniosek o uzupełnienie obrad Sejmu.

Projekt uchwały „w sprawie aktu profanacji Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze w Częstochowie” podpisało 38 posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Domagają się w nim, by Sejm wyraził „głębokie oburzenie i ubolewanie” znieważeniem jasnogórskiego wizerunku. „Ten bezprecedensowy akt wandalizmu musi zostać surowo potępiony. Nie może być i nie będzie zgody na niszczenie najważniejszych dla Polaków relikwii i symboli, na których opiera się nasza narodowa tożsamość” – brzmi fragment projektu uchwały.


Tagi: ,

Włochy: wystawienie Całunu Turyńskiego

W Wielką Sobotę po raz trzeci od 2000 r., wystawiono do adoracji Całun Turyński. Z tej okazji krótkie przesłanie do zgromadzonych w katedrze turyńskiej skierował papież Franciszek. „Człowiek z Całunu zaprasza nas do rozważania Jezusa z Nazaretu, a ten odbity na płótnie obraz przemawia do naszego serca i pobudza nas do wejścia na Górę Kalwarię, do spojrzenia na krzyż i zanurzenia się w wymownym milczeniu miłości” - powiedział Ojciec Święty w przesłaniu zarejestrowanym na wideo i wyemitowanym przez włoską telewizję RAI Uno w programie "Na Jego obraz".

"Przez Święty Całun dociera do nas wyjątkowe i ostateczne Słowo Boga: Miłość, która stała się człowiekiem, wcielona w nasze dzieje; miłosierna miłość Boga, który wziął na siebie całe zło świata, aby uwolnić nas od jego panowania. To oszpecone Oblicze przypomina tak wiele twarzy mężczyzn i kobiet zranionych przez życie nie szanujące ich godności, przez wojny, które uderzają w najsłabszych" - mówił papież Franciszek. Ojciec Święty zwrócił uwagę, że "oblicze z Całunu przekazuje wielki pokój; to udręczone ciało wyraża majestat panującego". "Tak jakby pozwalało przenikać zawartej w nim potężnej energii i jakby nam mówiło: ufaj, nie trać nadziei! Moc miłości Boga, moc Zmartwychwstałego zwycięża wszystko" - podkreślił papież Franciszek. Na zakończenie Ojciec Święty odmówił modlitwę, którą św. Franciszek z Asyżu wypowiedział przed Krzyżem. W czasie wystawienia Całunu w głównej świątyni archidiecezji turyńskiej pod przewodnictwem miejscowego metropolity abp. Cesare Nosiglia odprawiono Liturgię Słowa, na którą składały się pieśni, modlitwy, medytacje, przeplatane chwilami ciszy. W świątyni zgromadziła się 300-osobowa grupa osób chorych i niepełnosprawnych wraz z sprawującymi nad nimi opiekę 30 młodymi wolontariuszami. W krótkiej homilii arcybiskup Turynu nawiązując do słów papieża Franciszka przypomniał, że moc Zmartwychwstałego Chrystusa zwycięża wszystko. "Wznieśmy hymn do Boga, hymn uwielbienia i dziękczynienia, gdyż grzech jest katastrofą, która oddziela nas od Niego, jest przyczyną głębokiego cierpienia, zniewala nas. On jest większy od naszych wyzwań, Jego paschalne zwycięstwo przynosi radość i nadzieję. Módlmy się, aby wizerunek Całunu w umysłach i sercu kierował naszym krokami w kierunku silniejszej wiary w zmartwychwstałego Chrystusa i wytrwałej miłości " - mówił kaznodzieja. Po liturgii abp Nosiglia podchodził do zgromadzonych błogosławił im i składał życzenia. Chorzy na wózkach podjeżdżali do relikwii i przez chwilę modlili się. Była to druga w historii transmisja telewizyjna z wystawienia Całunu Turyńskiego i trwała od 17.15 do 18.40. Po raz pierwszy w telewizji został pokazany 23 lipca 1973 roku.


Tagi: , ,

Polska: Kościół polski, to śpiący olbrzym

Kościół polski, to śpiący olbrzym, który musi się przebudzić [Wywiad z o. Dariuszem Kowalczykiem] "Polska The Times" publikuje wywiad Agaty Grzelińskiej z jezuitą o. Dariuszem Kowalczykiem. W rozmowie duchowny stwierdza m.in., że wybór na Stolicę Piotrową kardynała z Argentyny jest dla Polaków swoistym znakiem, aby nasz Kościół stał się bardziej dojrzały i samodzielny.

Zdaniem o. Kowalczyka, mimo upływu lat niektóre środowiska naszych rodzimych świeckich i duchownych skupiają się na rozpamiętywaniu pontyfikatu papieża Jana Pawła II. Zasklepiając się w przeszłości, nie chcą iść na przód. "Jesteśmy takim śpiącym kolosem. Teraz jest najwyższy czas na przebudzenie i większą odpowiedzialność. Oczywiście, mamy słuchać papieża, ale nie patrzeć, jak sroka w gnat, tylko brać odpowiedzialność za to, co się tutaj dzieje" - stwierdza duchowny. Zaznacza, że papież jest liderem, ale nie takim, który każdemu mówi, co ma robić. Jest przywódcą, którego głównym celem jest pobudzenie do działania lokalnych liderów. "Papież wskazuje kierunki, ale te wskazania mamy podejmować w sposób twórczy i oryginalny tam, gdzie żyjemy" - konkluduje jezuita.


Tagi:

Znamy już termin konklawe

Konklawe, które ma wybrać następcę Benedykta XVI, rozpocznie się 12 marca po południu - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Decyzję podjęli dziś po południu kardynałowie zgromadzeni na swej ósmej kongregacji generalnej. Rano w bazylice św. Piotra kardynałowie odprawią Mszę św. w intencji wyboru papieża (Missa pro eligendo Romano Pontifice).

W konklawe weźmie udział 115 lektorów spośród 117 uprawnionych. Nie przyjadą bowiem do Rzymu kard. Julius Riyadi Darmaatmadja z Indonezji i kard. Keith Michael Patrick O’Brien z Wielkiej Brytanii. Wśród elektorów będzie czterech Polaków, kardynałowie: Stanisław Dziwisz, Zenon Grocholewski, Kazimierz Nycz i Stanisław Ryłko.