Na stronie internetowej Powiatu Szydłowieckiego, o atrakcjach turystycznych gminy Mirów, możemy przeczytać jedynie krótką wzmiankę: „Pod Mirowem na Górze Piekło, można zaobserwować oryginalne formy skalne wraz z chronioną roślinnością. Piekło to wzgórze wznoszące się nad rozległymi obniżeniami dolin i źródeł Iłżanki. Wzgórze jest porośnięte lasem sosnowo – brzozowym. Zaliczono je do pomników przyrody nieożywionej".
W przeciwieństwie do prezentacji innych gmin, przy Mirowie, nie znajdziemy ani jednego zdjecia. Pozwolimy sobie więc zmotywować zespół powiatowej promocji, bowiem warto traktować tę gmnię, tak samo jak inne w powiecie szydłowieckim. Atrakcji przyrody jej nie brakuje.
Warto choćby wspomnieć rzekę Iłżankę, która swój początkowy, malowniczy odcinek ma na terenie mirowskiej gminy. Mirów jest jedną z większych miejscowości położonych nad jej brzegami. Staraniem Parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Mirowie, przy wsparciu finansowym Powiatu Szydłowieckiego, wyremontowano zabytkową drewniana dzwonnicę. Niestety nawet tegoż zabytku, nie znajdziemy w zakładce atrakcje Powiatu Szydłowieckiego. http://szydlowiecpowiat.pl/cms/19079/poznaj_atrakcje_regionu
Wspomniane wzgórze Piekło, o którym wzmiankuje Zenon Gierała, w dziele „Baśnie i legendy ziemi radomskiej”, jest to wzniesienie o wysokości około 225 m i długości około 1 km, otoczone rozległymi, płaskimi, bagnistymi obniżeniami dolin źródłowych cieków rzeki Iłżanki. Góra Piekło ma duże znaczenie naukowe i krajoznawcze. Występują tu dwa gatunki roślin objętych ochroną: paprotka zwyczajna i widłak goździsty. Wzgórze Piekło Mirowskie, pod koniec ubiegłego wieku, proponowane było do objęcia ochroną, jako geologiczny rezerwat przyrody.
Strzelcy Związku Strzeleckiego, po uroczystościach, które odbyły się 20 stycznia w Szydłowcu. Wyruszyli na szlak, którym przed 154 laty, wycofywali się powstańcy po ataku na Szydłowiec. Trasa marszu do Wąchocka, wiedzie przez Sadek, Kierz Niedźwiedzi, Zbijów i Mirzec.
Uczestnicy nocują w Sadku i Mircu. W Kierzu Niedźwiedzim, strzelcy biorą udział w patriotycznym apelu, przy leśnej powstańczej mogile, w które najprawdopodobniej spoczywają szczątki powstańców, zmarłych od ran otrzymanych w czasie szturmu Szydłowca. W Zbijowie w Publicznej Szkole Podstawowej, uczestniczyli w akademii szkolnej ( zdjęcia) i skorzystali także ciepłego posiłku.
W Mircu zatrzymują się na maraton historyczny i grochówkę z kotła, przy modrzewiowym dworku zasłużonej w Powstaniu Styczniowym - rodziny Jadwigi i Józefa Prendowskich. Delegacje na miejscowym cmentarzu, składają kwiaty na grobie Józefa Prendowskiego. Dwór Prendowskich stanowił ważny ośrodek powstańczy na terenie województwa sandomierskiego. Marsz kończy się w Wąchocku, w niedzielę 22 stycznia.
W Wąchocku (w styczniu i początkach lutego 1863 roku, był tu głowny obóz powstańczy) odbedą się przy Pomniku Generała Mariana Langiewicza, państwowe uroczystości rocznicowe. Zwieńczeniem ich będzie uroczysta suma centralnych obchodów ,154 rocznicy Wybuchu Powstania Styczniowego, w opactwie cysterskim.
W Szydłowcu, w piątek 20 stycznia rozpoczęły się centralne obchody 154 Rocznicy Wybuchu Powstania Styczniowego. Na Rynku Wielkim odbyła się uroczystość powitania gości i uczestników obchodów. Uczestnicy złożyli kwiaty przy tablicy nagrobnej ks. Aleksandra Malanowicza, na mogile powstańców na cmentarzu oraz przy tablicach: nagrobnej ks. Aleksandra Malanowicza i przy figurce z 1863 roku, na zbiegu ulic Narutowicza i Kąpielowej. W kościele farnym św. Zygmunta odprawiana została Msza święta za powstańców, w czasie której kazanie wygłosił ks. kan. Adam Radzimirski. Uroczystość uświetniła Miejska Orkiestra Dęta. Artystycznym zwieńczeniem szydłowieckich obchodów 154 rocznicy Wybuchu Powstania Styczniowego był spektakl pt. "Godzina Spisku", w wykonaniu Teatr "U Radziwiłła". W trakcie spotkania na Zamku burmistrz Szydłowca Artur Ludew został wyrózniony przez st. insp. Daniela Wosia, Honorowym Zlotym Kotylionem Powstań Narodowych.
W ramach centralnych obchodów, uroczystości organizowane są także w Suchedniowie, Mostkach, Bodzentynie, Kierzu Niedźwiedzim, Mircu i Wąchocku. Dziś w sobotę w Suchedniowie miał swój początek marsz organizowany przez Związek Strzelecki Strzelec, szlakiem powstańczym z Suchedniowa do Wąchocka. Komendantem tego Marszu jest st. insp. ZS Daniel Woś. Do Wąchocka idą także uczestnicy marszu, którego organizatorem jest Związek Strzelecki Oddział Szydłowiec. Uczestnicy po drodze uczestniczyli w obchodach 154 rocznicy Wybuchu Powstania Styczniowego przy mogile powstańczej w Kierzu Niedźwiedzim. Komendantem tego marszu jest st. insp. ZS Roman Burek.
Uroczystości tradycyjnie zakońcża się w Wąchocku, gdzie przed 154 laty funkcjonowała jakis czas Republika Powstańcza. W wąchockim opactwie Cystersów, utworzono muzeum „Walk narodowo-wyzwoleńczych”.