Tagi: , ,

Miej zaufanie cokolwiek się stanie

W auli szydłowieckiego Liceum im. H. Sienkiewicza, wieczorem 12 kwietnia w przedstawieniu „Jezu jesteś Bogiem” wystąpiła cała plejada młodych aktorów, którzy pod kierownictwem ks. Andrzeja Kani, zaprezentowali bogaty w symbolikę program, oparty na egzystencjalnych doświadczeniach, wiodących do odkrywania Bożego Miłosierdzia, poprzez poznawanie świętej Faustyny i jej dzienniczka.

Przedstawienie będące przesłaniem o Bożym Miłosierdziu było dedykowane ś.p. Piotrowi Łuszczowi "Magikowi" i młodzieży blokowisk,i inspirowane było ich doświadczeniami. Duży autentyzm aktorów, bogate dekoracje, w dużej mierze filmowe, kostiumy, piosenki rapowe oraz autentyczne teksty z „Dzienniczka”, były z pewnością autentycznym przeżyciem artystycznym i religijnym dla bardzo licznej publiczności, wśród której było dużo bliskich osób występujących w spektaklu jak i młodzieży.

W czasach jak w śpiewanej piosence, kiedy nie jest trendy mówić o Bogu, szydłowieccy aktorzy amatorzy wypowiedzieli i wyśpiewali o Bogu i Jego Miłosierdziu wiele pięknych słów. W roli świętej siostry Faustyny wystąpiły: Ilona Szczęśniak i Paula Mikulska. Dobrze na scenie zaprezentowali się Michał Malmon, Angelika Czubak i Kamil Rutkiewicz. Najmłodszym aktorem był Szymon Ruzik. Na zakończenie spektaklu ksiądz Andrzej Kania podziękował młodzieży za trzy miesiące wspólnej pracy, nauczycielom za wyrozumiałość a publiczności za przybycie.


Tagi:

Pieniądze są i jakby ich nie było..

Na portalu prowadzonym przez mojego młodszego kolegę Marcina Banaszczyka, ukazał się tekst informujący, że Szydłowiec, który ma rekordowe bezrobocie, oddał 1,9 mln zł, które otrzymał na przeciwdziałanie bezrobociu, bo Urząd nie ma, komu tych pieniędzy przyznać. Redaktor portalu przytacza także wypowiedź Leszka Ruszczyka, członka Zarządu Województwa Mazowieckiego, że w Szydłowcu brakuje pomysłów i inwencji na wydatkowanie tych pieniędzy.

Faktem jest że artykuł mówi o czymś czego autor do końca nie rozumie. Bo to że nie ma komu przyznać, nie oznacza że nie ma bezrobotnych, tylko że nie ma takich bzerobotnych, którzy spełnialiby kryteria pomocy, albo nie ma tylu podmiotów, które wnioskowałyby o zorganizowanie dla nich miejsc pracy, czy stażu. Artykuł tak nośny społecznie wywołał i słusznie, określone komentarze, emocje i zarzuty pod adresem władz powiatowych.

Trudno mi, jako radnemu powiatowemu przejść więc obojętnie nad tym tekstem. Cierpliwe czekałem kilka dni, aby w tej sprawie kompetentnie wypowiedzieli się wyjaśniając problem, specjaliści z Powiatowego Urzędu Pracy albo służby prasowe Starosty. Ich milczenie zmusza mnie jednak do wypowiedzi, choć ta wypowiedź ma charakter prywatny.


Obchody 10 rocznicy Bitwy pod Stefankowem odwołane!

Wójt Chlewisk Krzysztof Adamczyk, odwołał obchody rocznicowe Bitwy pod Stefankowem. Uroczystości miały się odbyć 19 kwietnia, pod patronatem Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Wójt Adamczyk, jako powód rezygnacji z uroczystości podał problemy organizacyjne. Niestety nie podano bliżej powodów tychże problemów. Ogólnie wiadomo, że sukces ma wielu ojców, porażka jest sierotą.

Wiadomo z zaproszeń, że organizatorami tej patriotycznej manifestacji byli przedstawiciele Powiatu Szydłowieckiego i Gminy Chlewiska. Uroczystości miały się odbyć ( o czym wcześniej informowaliśmy) przy pomniku wzniesionym w 1932 roku, przez ks. Jana Wiśniewskiego, proboszcza borkowickiego. Pomnik położony jest około 600 metrów od Stefankowa, przy leśnej drodze ze Stefankowa do Antoniowa, na zboczu Skłobskiej Góry.

Bitwa pod Stefankowem była najkrwawszą bitwą Powstania Styczniowego, na terenie obecnego Powiatu Szydłowieckiego. Stoczyli ją 22 kwietnia 1863 roku powstańcy styczniowi pod wodzą wojskowego wojewody sandomierskiego pułkownika Dionizego Czachowskiego. W bitwie zginęło 7 powstańców i 60 Moskali. Jednym z poległych był dowódca kosynierów kapitan Stanisław Dobrogojski „Grzmot”. Zginął prowadząc swoich żołnierz do ataku. Ciało jego pochowano na cmentarzu w Niekłaniu. Po bitwie na dwunastu dębach powieszono 12 żołnierzy z batalionu smoleńskiego, który zhańbił się okrucieństwem w Wąchocku i Suchedniowie