Barbara Obara z wykształcenia ekonomistka, absolwentka SGH
w Warszawie, z zamiłowania malarka, pisarka i poetka. Zrzeszona od 22 lat
w Klubie Plastyka Amatora w Kielcach.
Obcowanie ze sztuką przypada na wczesne lata jej dzieciństwa, gdzie zapatrzona w płótna starych mistrzów w rodzinnym domu w Skarżysku Kamiennej uczyła się patrzeć i podziwiać obrazy. Ponadto jej mama pisała wiersze, haftowała obrusy i malowała. Tę pasję tworzenia i towarzyszącą jej radość przekazała córce Barbarze.
Nie bez znaczenia dla początków twórczości autorki była studencka znajomość z koleżanką z Pruszkowa. O jej interesującym malarstwie i ceramice rozpamiętuje z rozrzewnieniem do dnia dzisiejszego.
Powiatowa Biblioteka, której siedziba zlokalizowana jest w Zespole Szkół im H. Sienkiewicza, jest organizatorem spotkania z Marią Czubaszek, zapowiadanego jako spotkanie autorskie z polską pisarką i satyryczką, autorką tekstów piosenek, scenarzystką, felietonistką i dziennikarką.
Za zgodą starosty spotkanie zorganizowano, w sali konferencyjnej powiatu szydłowieckiego, a ze stron internetowych powiatu płynie zaproszenie na to spotkanie. Dodatkowo powiatowa promocja rozsyłała jakiś czas temu zaproszenia na spotkanie.
W związku z tym że jako przewodniczący Rady, otrzymałem pytania dotyczące powodów dla których oficjalny organ Starostwa, czyli strona internetowa (http://www.szydlowiecpowiat.pl) propaguje spotkanie, z Czubaszek i promocje jej książki, a także czy każdy autor może liczyć na takie względy. Pytania te tą drogą przesyłam, do organizatorów spotkania autorskiego pracujących w Starostwie i w Bibliotece Powiatowej w Szydłowcu.
Ze swej strony informuję, że fakt organizowania spotkania przez Bibliotekę Powiatową, finansowaną przez budżet powiatu i promocji książki, bądź, co bądź nic niemającej do powiatu szydłowieckiego i regionalizmu, jest w mojej opinii nadużyciem. Chyba, że chodzi o promocję tego typu czytelnictwa... i namawianie (pośrednictwo handlowe) do zakupu książki, której sprzedawanie to zwykła komercja.