Tagi: ,

Rocznicowe obchody w Wysokiej

W 69 rocznicę śmierci żołnierzy dywersji z pierwszego patrolu podobwodu Wanda z 72 pp AK, oddano część poległym i zmarłych żołnierzom przy wzniesionym w 1993 roku pomniku w Ciepłej i na mogiłach akowskich na cmentarzu w Wysokiej. W świątyni parafialnej pw. św. Mikołaja, polecano uczestników walk Bogu oraz modlono się o pomyślność Ojczyzny.

Mszę świętą odprawiał w tej intencji wikariusz ks. Paweł Bukała. We mszy świętej uczestniczyły poczty sztandarowe, kombatanci, młodzież szkolna i nauczyciele przedstawiciele; samorządu powiatowego i gminnego, lasów państwowych i partii politycznych. Po raz kolejny miałem możliwość uczestniczyć w tej patriotycznej uroczystości. W tym roku miała skromny charakter, choć trudno nie dostrzec olbrzymiego zaangażowania osób, które utożsamiają się z tradycją i dziedzictwem Armii Krajowej.

Z kart historii.


Tagi: , , , ,

Kierunek: Rodzina

Ta niedziela należała do rodzin. Ulicami polskich miast 26 maja przeszły wielotysięczne, radosne i kolorowe Marsze dla Życia i Rodziny. Ich uczestnicy zwracali uwagę na dramatyczną sytuację demograficzną Polski, a decydentów zachęcali do wprowadzenia takich rozwiązań prawnych, które ułatwiłyby rodzicom decyzję o powiększeniu rodziny. W ciągu roku podwoiła się liczba miast, w których manifestują zwolennicy wartości rodzinnych. W ubiegłym roku Marsze dla Życia i Rodziny zorganizowano w 50 miastach, w tym aż w 107.

Szczęście rodzinne zajmuje niezmiennie pierwsze miejsce wśród najważniejszych wartości, jakimi Polacy kierują się w swoim codziennym życiu. Zdecydowana większość badanych (85 proc.) stoi na stanowisku, że człowiekowi potrzebna jest rodzina, żeby rzeczywiście był szczęśliwy (BS/33/2013). - Badania pokazują, że posiadanie rodziny jest dla nas źródłem dumy i radości, a na Marszach chcemy się tą szczęściem dzielić i zarażać innych - tłumaczy Anna Borkowska-Kniołek, rzeczniczka Marszów.

W tym roku w organizację Marszów dla Życia i Rodziny zaangażowało się 107 ośrodków. Jeszcze dwa lata temu było ich zaledwie 16. W organizację Marszów zaangażowane są setki organizacji pozarządowych. Zdaniem Jarosława Kniołka z Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny, dynamiczny rozwój Ruchu Marszowego wynika z zapotrzebowania społecznego. - Polacy chętnie uczestniczą w Marszach, ponieważ chcą pokazać, że rodzina jest ważna, bo widzą, że w przestrzeni publicznej i wśród decydentów, nie cieszy się ona takim szacunkiem na jaki zasługuje. Dziś główny problem widzimy w braku polityki prorodzinnej. Dlatego oprócz tego, że Marsze mają charakter radosnej fiesty, niosą ze sobą konkretny przekaz - wyjaśnia Kniołek.