W Szydłowcu już od pięciu lat, działa Grupa Modlitwy Ojca Pio, należąca do Międzynarodowego Stowarzyszenie Grup Modlitwy. W każdy 23 dzień miesiąca wierni zrzeszeni w tym Stowarzyszeniu, chcąc wprowadzić w czyn wezwanie Jezusa Chrystusa do modlitwy, gromadzą się kościele parafialnym, aby modlić się intencjach Kościoła i własnych.
W sobotę 23 marca, w farze św. Zygmunta zebrali się na celebrację mszy świętej czciciele świętego ojca Pio, a po jej zakończeniu specjalne modlitwy i wezwania do Najświętszego Serca Jezusowego za pośrednictwem Świętego Ojca Pio, odmówił z wiernymi ks. Andrzej Kania.
Od września ubiegłego roku, w naszej parafii są relikwie Świętego Zakonnika z Pietrelciny, to właśnie przy tych relikwiach na koniec nabożeństwa, wierni prosili w znanych sobie intencjach i oddawali im cześć.
Stosownie do statutów Stowarzyszenia w każdy 13 dzień miesiąca, odbywają się spotkania formacyjne poświęconych zgłębianiu doktryny katolickiej. Wierni pełnią także apostolat i posługę ewangelizacyjną. W Szydłowcu kierownikiem grupy modlitewnej jest pani Zofia Piasecka, a opiekunem duchowym ks. A. Kania. W Grupie skupionych jest 50 wiernych.
Ostatnie dwa tygodnie mieliśmy „styczniową” zimę w marcu, było zimno, śnieżnie, wietrznie, pochmurnie. Te czynniki pogodowe, negatywnie oddziaływały na nasze samopoczucie. Wczoraj procesję drogi krzyżowej, kończyliśmy przy 4 stopniowym mrozie. Ostatnia noc z piątku na sobotę, była bardzo mroźna. W Szydłowcu panował kilkunastostopniowy mróz.
Z nadzieją wyczekujemy poprawy pogody, która w końcu musi nadejść, wszak za tydzień są Święta Wielkanocne.
Marcową "zimę stulecia" i całą zimę za sobą będziemy mieli dopiero za kilka dni. W nadchodzącym Wielkim Tygodniu, bowiem nadal będą minusowe temperatury w nocy i w dzień, większego ocieplenia można spodziewać się dopiero w Wielki Piątek.
Święta, powinny być ciepłe i w lany poniedziałek, chyba nie przyjdzie nam rzucać się śnieżkami. Pogoda na narty w górach będzie chyba jak znalazł!
Musimy jeszcze z konieczności przez najbliższe dni cieszyć się zimą, oby było chociaż tak jak dziś mrożną ale słoneczną. W kwietniu może wreszcie zawita do nas prawdziwa wiosna i będziemy cieszyć się ciepłem i słońcem wiosennej pogody.
Na pewno będzie już czas letni, bo zmiana z czasu z zimowego na letni, nastąpi w nocy z 30 (sobota) na 31 (niedziela) marca 2013. Zegarki przestawimy wtedy o godzinę do przodu, z 2:00 na 3:00.
Dobrej soboty i niedzieli.