Ministrowie PO-spacerowali w Szydłowcu

Z 1.5-godzinnym spóźnieniem, wczoraj po 18-tej do Szydłowca dojechał autobus PO z minister Ewą Kopacz i Radosławem Sikorskim na pokładzie. Wysiadających przywitali starosta szydłowiecki Włodzimierz Górlicki, władze miejskie z burmistrzem Andrzejem Jarzyńskim na czele, przewodniczącą Rady Miejskiej Krystyną Bednarczyk oraz wiceprzewodniczącymi: Arturem Łyczkiem i Leszkiem Jakubowskim.

Harmonogram wizyty ministrów w Szydłowcu był z punktu widzenia szydłowieckiego zjadacza chleba - mało atrakcyjny. Wizyta polegała na spacerze Ewy Kopacz i Radosława Sikorskiego ulicami miasta, po to aby „zahaczyć” o kilka miejsc. Były to: począwszy od rynkowej płyty - Ulica Radomska, Park Niepodległości, w którym ministrowie złożyli wiązanki pod dwoma obeliskami oraz na zakończenie spaceru przejście ulicami: Kościuszki, Spółdzielczą do ostatniego punktu znajdującego się przy ulicy Wschodniej tj. Zespołu Szkół im. Jana Pawła II, dla oceny postępujących prac przy Orliku.

W rzeczywistości ministrowie podczas ostatniego punktu spaceru odwiedzili w szkole jedynie kilka pomieszczeń, witając się uprzednio z dyrektor szkoły i robiąc sobie pamiątkowe zdjęcia z młodzieżą. Na plac budowy wcale nie weszli.