Na ten Nowy ROK życzymy naszym internetowym czytelnikom, aby kierując się mądrością umieli wybierać i czynić dobro, tak, aby było go jak najwięcej w życiu osobistym, rodzinnym, społecznym, w Ojczyźnie i świecie.
Niech Bóg błogosławi i pomnaża zwyczajne, ludzkie dobro i obdarza tym nadprzyrodzonym.
W chwilach zaś trudnych, niech obdarza Nas cierpliwością, wtrwałością i męstwem, tak abyśmy umieli w każdym czasie dochować wierności Bogu i ludziom. red.
W stanie Orisa nad spokojnymi świętami czuwały oddziały policji. Wielu katolików uczestniczyło w Pasterkach sprawowanych w 11 obozach dla uchodźców.
W indyjskim stanie Orisa nad spokojnymi i wesołymi świętami czuwały oddziały policji. Pogromy chrześcijan w tym północno-wschodnim stanie rozpoczęły się właśnie przed rokiem. W same święta spalono wówczas 10 świątyń i zabito trzy osoby. Dlatego 20 grudnia zwierzchnicy Kościołów i wspólnot chrześcijańskich złożyli wizytę szefowi stanowych władz, domagając się na Boże Narodzenie wzmożonej ochrony. Choć kierujący rządem Orisy Naveen Patnaik przystał na ich prośby i rozstawił liczniejsze niż zwykle patrole, zaledwie kilka tamtejszych parafii zdecydowało się na pasterkę o północy.
Północne Msze były natomiast sprawowane w 11 obozach uchodźców. Żyje w nich 13 tys. chrześcijan, których domy zostały spalone podczas sierpniowych i wrześniowych pogromów. Wciąż nie mają dokąd wracać. Odszkodowania w wysokości 250 czy nawet 500 dolarów, które proponują im władze w zamian za opuszczenie obozu, nie wystarczą, by odbudować dom. Nie zmieniła się też wroga chrześcijanom atmosfera w stanie Orisa. Zdaniem miejscowego zwierzchnika Kościoła katolickiego, abp. Raphaela Cheenatha, główną przeszkodą na drodze do normalizacji jest po prostu brak politycznej woli u stanowych władz. Uchodźcy pozostają zatem w obozach. Choć żyją tam w prawdziwej nędzy, strzegący ich policjanci gwarantują im bezpieczeństwo. W pierwszy dzień świąt, dzięki ofiarności chrześcijan z całego świata, mogli też zjeść prawdziwie świąteczny obiad złożony z czegoś więcej niż ryżu i soczewicy, dostarczanych im na co dzień przez władze stanowe.
Zmarł Adam Zimnicki – mieszkaniec Szydłowca, poseł na Sejm RP X kadencji, wieloletni Prezes Ochotniczej Straży Pożarnej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, działacz społeczny i polityczny, oddany sprawom ludzi.
Pogrzeb odbędzie się w dniu 31 grudnia 2008 r. (środa) o godz. 13.00 w kościele św. Zygmunta w Szydłowcu.
Na sesji rady powiatu w dniu 29 grudnia radni powiatowi minutą ciszy uczcili pamięć Zmarłego.
Rodzinie i bliskim zmarłego ś.p. Adama składamy wyrazy współczucia i modlitewnej pamięci.
Próba ustalania prawa ponad życiem, rodziną, człowiekiem - to największe bluźnierstwo przeciwko Bogu - powiedział wczoraj biskup łomżyński Stanisław Stefanek. Wiceprzewodniczący Rady ds. Rodziny Episkopatu Polski przewodniczył Mszy św. w łomżyńskiej katedrze. W homilii przekonywał, że Kościół zdecydowanie odcina się od dyskusji na temat prawa dopuszczającego in vitro, a próbę przywoływania autorytetu Kościoła w tej sprawie nazwał matactwem.
Biskup łomżyński przypomniał, że w ostatnim czasie sporo zamieszania wywołuje temat udziału Kościoła w ustalaniu prawa, dotyczącego warunków pozaustrojowego początku życia, tzw. in vitro. Bp Stanisław Stefanek przekonywał, że Kościół nigdy nie uważa siebie za autora jakiegokolwiek prawa. Wiceprzewodniczący Rady ds Rodziny KEP mówił, że człowiek powinien być szafarzem życia i kapłanem miłości rodzinnej, a Kościół jest „opiekuńczą matką, która pomaga każdemu pełnić jego misję i powołanie”.
Biskup łomżyński podkreślił, że człowiek nie może traktować siebie jako źródła prawa i ustalać porządku życia, decydować, jak ma się ono zaczynać i w jakich warunkach można je skończyć. Krytycznie odniósł się też do coraz częściej pojawiających się propozycji małżeństw sezonowych albo nigdzie nie rejestrowanych. Po homilii biskup łomżyński pobłogosławił uczestniczące w Eucharystii małżeństwa. Pary odnowiły swoje małżeńskie przyrzeczenia.
as / Łomża
W czasie spotkania opłatkowego rodzin „Domowego kościoła”, 28 grudnia 2008, wspólnie grano i śpiewano kolędy. Bardzo ciepło został przyjęty, występ utworzonego na tę okoliczność zespołu instrumentalnego składającego się z przedstawicieli pokolenia rodziców i dzieci, w tym szczególnie z utalentowanej i muzykującej rodziny Pietrasów.
W słowie życzeń skierowanym do przybyłych rodzin ks. Andrzej Kania powiedział: „Bardzo dziękuję wam i waszym dzieciom, za przykład życia rodzinnego".
Dziś jak mówił ks. duszpasterz spotyka się wielu młodych ludzi, którzy nie chcą zakładać rodziny. Boją się sakramentalnego małżeństwa, doświadczają wielkich roztargnień i lęków.
Chrystus mówi do młodych, nie bójcie się, nie bójcie się wejść na drogę tej wspaniałej miłości umocnionej sakramentem małżeństwa, ona jest stroma drogą, ryzykowną, niesamowitą, pełną doświadczeń, jakże jednak wspaniałą, poprzez uświęcania się razem.
Ksiądz A. Kania życzył także rodzinom jedności, wzajemnej solidarności. Modlitwy jednych za drugich, tak aby wspólnie dojść do świętości życia osobistego i rodzinnego.
W intencji Rodzin Domowego Kościoła odprawiona została msza święta poprzedzająca spotkanie opłatkowe.
W szydłowieckiej świątyni św. Zygmunta tłumnie gromadzą się dziś wierni na mszach świętych.
W modlitwie Kościoła - oddając cześć Świętej Rodzinie Zbawiciela, polecano współczesne rodziny, szczególnie rodziny katolickie.
W czasach nasilenia ataków na instytucję małżeństwa i rodziny, a dzieje się tak choćby poprzez propagowanie w imię tzw wolności i równości - praw małżeńskich dla związków, które z istoty rzeczy takim nie są i być nie mogą, czy poprzez akty i technologie niszczące życie i godność małżonków - w czasach gloryfikowania indywidualizmu i relatywizmu, potrzeba modlitwy za rodzinę i ukazywanie głębi jej powołania, jakie jaśnieje w Rodzinie Świętej, jest szczególnie ważne i potrzebne.
Na ten dzień biskupi polscy od lat przygotowują List do Rodzin, odczytywany na mszach świętych. Treść listu opublikowaliśmy poniżej, w treści wcześniejszej Informacji.
Dziś wieczorem w domu katechetycznym odbędzie się opłatek rodzin Domowego Kościoła działających przy parafii św. Zygmunta. W kościele zaś przy żłóbku o godz. 17,30 nabożeństwo kolędowe.
Ksiądz proboszcz w ogłoszeniach podał na kilka kolejnych dni plan wizyty duszpasterskiej, która rozpocznie się jutro (28 grudnia) o godz. 9.
Pierwszymi parafianami, których odwiedzą kapłani z parafii św. Zygmunta, będą mieszkańcy Woli Korzeniowej.
Z apelem o to, by nie bać się adoptować dzieci wystąpili polscy biskupi w liście na niedzielę Świętej Rodziny.
Podkreślając wagę macierzyństwa i ojcostwa, przypominają o tym, że zgodnie z nauką Kościoła katolickiego metoda sztucznego zapłodnienia "in vitro" nie jest moralnie dozwolona. List ma być czytany 28 grudnia we wszystkich kościołach kraju.
List pasterski Episkopatu Polski na Niedzielę Świętej Rodziny 28 XII 2008
Siostry i Bracia! Umiłowani w Chrystusie Panu!
Radość wielka, która z okazji Bożego Narodzenia staje się udziałem całego ludu, to radość z narodzenia Dziecka. Radość tę wypowiedział Symeon, który „wziął Dzieciątko Jezus w objęcia, błogosławił Boga” i wypowiedział proroctwo wobec Izraela, a także do „Matki Jego, Maryi.” Radość tę wypowiedziała prorokini Anna, która „sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy” (por. Łk 2, 22-40). Niestety, nie wszyscy dostrzegają w Nim nadzieję dla świata. Herod widzi w tym Dziecku zagrożenie i poleca mordować dzieci. Ponieważ i dzisiaj narasta agresja wobec rodziny i życia ludzkiego, pragniemy umocnić rodziny w pełnieniu ich powołania, a równocześnie prosić wszystkich, aby bardziej zdecydowanie troszczyli się o życie każdego człowieka.
Trwania w wierze mimo przeciwności życzył po polsku Polakom Benedykt XVI w przemówieniu po modlitwie „Anioł Pański” 26 grudnia w Watykanie.
„Pozdrawiam Polaków. Wspominamy dziś męczeństwo św. Szczepana. Świadectwo o jego wierze i całkowitym oddaniu dla Chrystusa przetrwało do naszych czasów i jest dla nas wymagającym wezwaniem, ale też źródłem nadziei: «Jeśli kto wyznaje, że Jezus jest Synem Bożym, to Bóg trwa w nim, a on w Bogu» (1 J 4, 15). Niech ta wiara trwa w nas mimo wszelkich przeciwności. Serdecznie wam błogosławię” – powiedział Ojciec Święty.
ml, kg (KAI)
Ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej ks. dr bp Wacław Depo odwiedził 26 grudnia, swe rodzinne miasto (zdjęcia w galerii). Księdzu Biskupowi towarzyszył kanclerz Kurii ks. prałat Adam Firosz. O godzinie 10,30 w szydłowieckiej farze św. Zygmunta Ks. Biskup koncelebrował mszę świętą, wygłosił kazanie i pobłogosławił wiernych.
Przypomniał o paradoksie Świąt Bożego Narodzenia, kiedy to my chrześcijanie czcimy Boga, który przychodzi w ludzkim ciele. On przychodzi do nas, mówił ks. bp. W Depo, aby nie tylko być jednym z nas, ale aby być „okupem za wielu”, aby wezwać nas - do wspólnoty z Bogiem i do braterstwa z ludźmi.
Wobec ukrzyżowanego Jezusa, żydowscy arcykapłani i uczeni w Piśmie krzyczeli „Mesjasz, król Izraela , niechże teraz zejdzie, żebyśmy widzieli i uwierzyli ”. Tak - mówił ks. bp W. Depo, chrześcijanie są dla świata skandalistami, bo uwierzyli w przyjście Jezusa, Boga w ludzkim ciele, w Jego śmierć krzyżową, która jest zgorszeniem dla świata i głupstwem dla pogan.
Dla nas którzyśmy uwierzyli jest zaś znakiem odkupienia, poręką zbawienia, mądrością Bożą.
Przyjście i męka Chrystusa, była znakiem nadziei i mocą dla pierwszego męczennika św. Szczepana. Dziś podobnie świat nie przejmuje się losem prześladowanych w Indiach chrześcijan, którzy wpisują się swym męczeństwem w męczeństwo św. Szczepana.
Hierarcha Kościoła odniósł się także do obrony życia, wskazując rodzinę, jako miejsce obdarowania życiem. Manipulacja życiem w laboratoriach, wybieranie jednego życia kosztem niszczenia wielu, to współczesne przejawy „postępu” który jest manipulacją przeciwko Bogu i przeciwko godności człowieka. Na zakończenie mszy świętej koncelebrujący ks. Dariusz Maciejczyk w imieniu ks. proboszcza Adama Radzimirskiego, Księży i Sióstr pracujących w parafii św. Zygmunta oraz wszystkich wiernych złożył Ekscelencji księdzu biskupowi Wacławowi Depo życzenia świąteczne i noworoczne
Po mszy świętej Ksiądz Biskup chętnie błogosławił tych, którzy podchodzili do niego aby przekazać indywidualnie słowa pozdrowień i świątecznych życzeń.
Jeśli każdy myśli wyłącznie o własnym interesie, świat nie może nie popaść w ruinę – powiedział Benedykt XVI w bożonarodzeniowym orędziu „Urbi et orbi” (Miastu i światu), wygłoszonym w południe z balkonu bazyliki św. Piotra w Watykanie. Papież życzył, by „mocy zbawczej łaski Boga doświadczyć mogły liczne narody, mieszkające dotąd w mroku i cieniu śmierci”. Na pierwszym miejscu wymienił Ziemię Świętą, „gdzie horyzont zdaje się znów robić ponury dla Izraelczyków i Palestyńczyków”, a także Liban, i Irak.
Wyraził nadzieję, że „boskie betlejemskie światło” umocni wysiłki „tych, którzy nie zniechęcają się w obliczu perwersyjnej logiki starcia i przemocy i wybierają drogę dialogu i rokowań, aby rozładować wewnętrzne napięcia poszczególnych krajów i znaleźć sprawiedliwe i trwałe rozwiązania konfliktów, które dręczą” region Bliskiego Wschodu.
„Do tego Światła, które przemienia i odnawia, wzdychają mieszkańcy Zimbabwe w Afryce, (...) jak również mężczyźni i kobiety Demokratycznej Republiki Konga, (...) w Sudanie i w Somalii – wymieniał Benedykt XVI. – Na Światło to czekają nade wszystko dzieci w tych krajach i we wszystkich krajach przeżywających trudności, ażeby ich przyszłości przywrócono nadzieję – tłumaczył.
Na zakończenie złożył życzenia świąteczne w 64 językach.
ml (KAI Rzym), pb / Watykan
W Wigilię Bożego Narodzenia biskup polowy Wojska Polskiego Tadeusz Płoski wraz z przedstawicielami Kurii Polowej WP złożył wizytę Prezydentowi Rzeczpospolitej Lechowi Kaczyńskiemu. – Przychodzimy do Pana Prezydenta z naszą radosną kolędą, chociaż wiemy, że w naszym polskim Betlejem nie jest łatwo – powiedział do prezydenta bp Tadeusz Płoski. – Jest Pan orędownikiem i ambasadorem spraw Wojska. Dziękujemy, że dba Pan zarówno o jakościowy jak i liczebny wymiar armii – dodał.
Biskup Płoski życzył Prezydentowi Bożych darów w wymiarze życia indywidualnego, rodzinnego i w pełnieniu zaszczytnego obowiązku pierwszego urzędu w Rzeczpospolitej. – Jako kapelani wpieramy Prezydenta naszą modlitwą – zapewnił bp Płoski.
Prezydent Lech Kaczyński podziękował za złożone życzenia, wyraził biskupowi polowemu uznanie za dużą aktywność duszpasterską zarówno kraju, jak i na misjach pokojowych i stabilizacyjnych.
kos / Warszawa
Przeżywając na nowo tajemnicę uroczystości Bożego Narodzenia i łamiąc się z Wami wszystkimi - opłatkiem - chlebem miłości, który podczas mszy świętej staje się Przenajświętszym Ciałem Chrystusa, pragnę Drodzy Parafianie złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia:
Niech Boże Dziecię napełnia wasze serca swoją miłością i pokojem,
niech darzy was dobrym zdrowiem i hojnym błogosławieństwem,
niech sprawi, aby towarzyszyła Wam zawsze ludzka życzliwość,
oraz opieka Jego Niepokalanej Matki Maryi i św. Józefa.
A Nowy - 2009 Rok - od Jego narodzenia, niech jeszcze bardziej zbliża nas wszystkich do siebie nawzajem i do naszego Zbawcy, który żyje wśród nas w Kościele.
W hymnie trwającego II Synodu naszej Diecezji Radomskiej śpiewamy:
„Kościół jest naszym domem,
rodziną sióstr i braci,
karmionych Bożym Słowem,
niech w przyszłość nas prowadzi...”
I niech nas wszystkich wprowadzi kiedyś w wieczną szczęśliwą przyszłość - tego sobie i wam życzę.
ks. Adam – proboszcz
Nasz Księże Proboszczu!
W grudniowym mroku, rozbłyska światło Bożonarodzeniowej Nocy. Na progu tej radości z przyjścia Pana w stajence Betlejemskiej, obchodzimy imieniny Adama. Zaiste Pan przychodzi aby naprawić błąd Adama. My nie chcemy zbłądzić, chcemy pamiętać o naszym pasterzu, ojcu wspólnoty parafialnej, o Tobie Księże Solenizancie Adamie. Za polskim wieszczem chciałoby się zawołać:
O! nie skończona jeszcze Dziejów praca,
Nie-przepalony jeszcze glob, Sumieniem!
Zdarzą się i w naszej wspaniałej parafii św. Zygmunta rzeczy niewspaniałe.
Dźwigasz je na swych ramionach, dźwigasz te nasze nieprzepalone Sumieniem czyny marne. Są przecież i problemy i troski, i duszpasterskiej pracy wiele.
Wiele dobra tworzy się każdego dnia, a ile dobra doświadczamy w tygodniu, w miesiącu, w całym roku…!
Wspaniałe rzeczy czyni Pan, na naszych oczach, jakże więc za to nie dziękować.
Pozwól więc Księże Proboszczu Adamie, że tym dziękczynieniem obejmiemy także Ciebie! Jesteś bardzo dobrym organizatorem życia parafialnego, sumiennym kapłanem, zatroskanym duszpasterzem. Niech Bóg wynagradza błogosławieństwem i łaską, Twoja gorliwość i ofiarność, Twoją troskę o parafię i parafian. Niech Cię Pan obdarza radością, siłami i zdrowiem,. Niech Cię spotyka życzliwość i dobroć ludzka. Bóg zapłać i Szczęść Boże!
Redakcja
"Zespół Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych wydał wczoraj późnym wieczorem ważne oświadczenie w sprawie prac nad ustawą bioetyczną, w tym zapisów dotyczących metody in vitro - pisze na łamach Rzeczpospolitej Ewa Czaczkowska. - Jego członkowie oświadczyli, że jeżeli podejmowane są prace nad uregulowaniem sytuacji prawnej w dziedzinie, która do tej pory nie była ujęta w normy prawne (a tak jest z ustawą bioetyczną i in vitro), to „wszyscy posłowie zatroskani o ochronę praw człowieka powinni podjąć działania zmierzające do całkowitego zakazu tej metody. Gdyby jednak takie rozwiązanie prawne zostało odrzucone, etycznym obowiązkiem [posłów – red.] jest aktywność w całym procesie legislacyjnym, tak aby maksymalnie ograniczyć szkodliwe aspekty regulacji”.
W ten sposób zespół, któremu przewodniczy abp Henryk Hoser, wskazał posłom katolickim, jaka powinna być kolejność ich działań: najpierw spróbować zakazać in vitro, a dopiero gdy się nie uda, tworzyć prawo, które będzie kompromisem ze zwolennikami in vitro. Ale i w tym przypadku warunkiem poparcia przez Kościół jest ustawa chroniąca ludzkie zarodki. Zdaniem zespołu przygotowywany obecnie przez Jarosława Gowina projekt ustawy dopuszczający in vitro „jest do przyjęcia wyłącznie wtedy, jeśli podtrzymany zostanie zakaz zabijania i zamrażania ludzkich istnień”" - czytamy.
Zespół episkopatu podkreśla, że z uwagi na „ochronę godności i życia każdego człowieka” metoda zapłodnienia in vitro, którą nazywa selektywną aborcją, powinna być prawnie całkowicie zakazana. „W porządku przekonań moralnych nie ma miejsca na kompromis, którego poszukuje się w ramach rozwiązań prawnych”. Zło tej metody nie polega tylko na niszczeniu ludzkich zarodków, ale także na tym, że traktuje ona człowieka jako obiekt manipulacji i produkcji. Mimo sprzeciwu wobec in vitro powstałe w ten sposób życie zasługuje na miłość i szacunek.
Wczoraj rano o przygotowywanej ustawie mówił w wywiadzie dla KAI abp Henryk Hoser. Arcybiskup podkreślał przede wszystkim kwestię konieczności ochrony życia. Podkreślał, że obowiązkiem posłów katolickich jest popierać ustawy, które są godziwe, a krytycznie odnosić się do rozwiązań niegodziwych, wśród których w metodzie in vitro wymienił zabijanie embrionów i selekcję genetyczną. – Odczytuję te słowa jako moralne wsparcie dla moich działań – mówił „Rzeczpospolitej” poseł Gowin.
Setkami światełek świeci choinka przed szydłowieckim Ratuszem.
Cieszy oko ten nasz symbol Świąt Bożego Narodzenia, cieszą świetlne iluminacje ożywiające miasto w te krótkie grudniowe dni. Z każdym dniem jest ich więcej, Wigilia i Boże Narodzenie wszak już za kiladziesiąt godzin.
Blisko 8 tys. radomian połamało się opłatkiem w czasie spotkania świątecznego, które odbyło się w niedzielę 21 grudnia na głównym deptaku w mieście - ulicy Żeromskiego.
Przy najdłuższym stole wigilijnym w Polsce (130 metry) życzenia składali m.in. biskup Zygmunt Zimowski i prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak. Odbyła się także licytacja bombek, z której dochód - ok. 4 tys. zł - zostanie przekazany na Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom. e-KAI
W Zespole Szkół im KOP spotkali się 19 grudnia, przy wigilijnym stole nauczyciele i pracownicy. Opłatkowe spotkanie ubogacili uczniowie z klasy teatralnej. Przedstawili pod kierunkiem nauczycieli ciekawą inscenizację związaną ze Świętami Bożego Narodzenia. Głębia treści wyrażona została w prostocie rekwizytów i środków. Kanwą inscenizacji było współczesne zabieganie. Symbolem Bożego Narodzenia - kosz z bochnem chleba, wymowny znak Betlejemskiego Żółobka i Nowonarodzonego Pana. Przesłaniem - miłość i pokój otrzymywany od Bożej Dzieciny.
Suto zastawiony i pięknie ozdobiony stół z potrawami wigilijnymi, pobłogosławił ks. Dariusz Maciejczyk. Gośćmi specjalnymi nauczycieli byli starosta Włodzimierz Górlicki i przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski, którzy wraz z życzeniami przekazali symbole wigilinego stołu na ręce dyrektor Marii Michajłow i księdza solenizanta Dariusza Maciejczyka. Dobrą wiadomością dla Szkoły im Korpusu Ochrony Pogranicza jest fakt, że po długim okresie oczekiwania, pozytywnie rozstrzygniety został wniosek Szkoły na kwotę blisko 1 000 000 złotych.
Środki te pozyskane z funduszy europejskich przeznaczone zostaną w 90 % na zsfinansowanie dodatkowychzajęć lekcyjnych dla młodzieży uczacej sie zawodu, 10 % pieniędzy bedzie mogło być spożytkowane na doposażenie pracowni przedmiotowych. Program realizowany będzie a latach 2009-2010.
W szkołach od zeszłego tygodnia uczniowie i nauczyciele prezentują wspólnie przygotowane jasełka bożonarodzeniowe.
Przedstawienia jasełkowe odbyły się w Zespole Szkół im. Jana Pawła II, w PSP Nr 1 im. Jana III Sobieskiego, w PG Nr 2 im. Mikołaja Kopernika, w ZS im. Jana Chrapka w Majdowie, w PSP w Zdziechowie i Wysocku. W Sadku uczniowie zaprezentowali przygotowane przez siebie przedstawienie w kościele - dla wszystkich mieszkańców.
Przedstawieniom jasełkowym uroku dodały piękne stroje i rekwizyty, starannie przygotowane z pomocą rodziców i sceneria betlejemskiej stajenki z pachnącym sianem żłóbkiem. Dominował nastrój wspólnego kolędowania, przedświąteczna cisza i skupienie, radość oczekiwania na Tego, który rodzi się dla nas co roku w grudniowy wieczór.
Uczniowie PSP Nr 1 zrzeszeni w szkolnym kole teatralnym ukazali tę przedświąteczną ciszę w ciekawy i niebanalny sposób – przeciwstawili ją zabieganiu i zgiełkowi przedświątecznego szału zakupów, któremu wszyscy po trochu ulegają. Swoje przedstawienie jasełkowe zainscenizowali w scenerii hipermarketu. Zestawienie było tak sugestywne, że z pewnością wywołało refleksję nawet u najmłodszych widzów, dla których było przeznaczone.
Przedświąteczny nastrój odczuwają także przedszkolaki. Wspólnie ze swoimi paniami przygotowują ozdoby choinkowe i składają życzenia swoim nauczycielkom. Przedszkolaki odwiedziły także burmistrza i pracowników Urzędu Miejskiego.
Dzisiaj imininy obchodzi ks. Dariusz Maciejczyk, wikariusz parafii św. Zygmunta
i prefekt w Zespole Szkół im. KOP w Szydłowcu.
Księdzu Solenizantowi składamy sedeczne życzenia. Niech Bóg kształtuje w Twoim życiu Drogi Solenizancie nadprzyrodzoną miłość, w jej dwojakim wątku Ludzkim i Boskim.
Niech duchowa moc kapłaństwa jaśnieje w pełnym blasku , z chwałą dla Boga i z pożytkiem dla ludzi. Radości i pokoju, sił , zdrowia, a niekiedy i trochę cierpliwości, bo wszak my parafianie nie jesteśmy aniołami...
Wszystkiego dobrego! Redakcja
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej na wniosek prezydium Sejmu przyjął 18 grudnia uchwałę w sprawie prześladowania chrześcijan w Indiach. W krótkim dokumencie wezwano rząd do podjęcia na forum międzynarodowym działań mających zapewnić bezpieczeństwo tamtejszym chrześcijanom. Uchwała została przyjęta przez posłów przez aklamację.
Szkoda, że tak późno – skometował w rozmowie z KAI ks. dr Tomasz Atłas, sekretarz Komisji Episkopatu ds. Misji. Dodał jednak, że każde działanie mające na celu zwrócenie uwagi na złą sytuację chrześcijan w Indiach jest potrzebne, tym bardziej, że ostatnio świat przestał się tym interesować.
„Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zwraca się do Rady Ministrów o zintensyfikowanie działań na forum Unii Europejskiej, Organizacji Narodów Zjednoczonych i innych organizacji międzynarodowych zmierzających do zapewnienia praw i bezpieczeństwa chrześcijan w Indiach” – czytamy w uchwale.
rl, im (KAI) / Warszawa
Polscy biskupi przypominają o swoim sprzeciwie wobec sztucznego zapłodnienia. „Uciekanie się do zapłodnienia in vitro w żadnym wypadku nie jest moralnie dozwolone” – piszą w liście pasterskim z okazji uroczystości Świętej Rodziny. W liście, który zostanie odczytany w kościołach całej Polski 28 grudnia, hierarchowie podkreślają, że „nikt nie może zagwarantować, że każde z oczekujących małżeństw będzie miało szczęście rodzić dzieci”. „Rozumiemy targające wami myśli i emocje. W imię odpowiedzialności za prawdę musimy jednak powiedzieć, że w żadnym wypadku nie jest moralnie dozwolone uciekać się do zapłodnienia in vitro” – piszą hierarchowie.
Jak argumentują, to „Bóg i tylko Bóg jest Panem życia. Dzieci są Jego darem, a nie jednym z dóbr konsumpcyjnych”. Podkreślają: „Nie istnieje prawo do dziecka”. W liście pasterskim zapewniają też o swoim wsparciu dla wszystkich dotkniętych niepłodnością par. „Pamiętamy o Was w modlitwie. Zachowajcie pogodę ducha” – apelują. Dotknięte niepłodnością pary, ale również te posiadające dzieci hierarchowie zachęcają do adopcji i zakładania rodzinnych domów dziecka. Zachęcają też do takiej zmiany prawa, by rodziny adopcyjne otrzymały wystarczającą pomoc i wsparcie państwa.
=> Por. Tygodnik Powszechny: Zwyczajna niezwyczajna więź [Kościół stawia Świętą Rodzinę za wzór współczesnym małżonkom. Czego możemy się uczyć od Maryi i Józefa? Czy niezwykła, pozbawiona seksualnej bliskości relacja tych dwojga może być dzisiaj inspiracją? W Księdze Rodzaju czytamy, że kobieta została stworzona jako pomoc mężczyźnie. W Ewangelii dzieciństwa mężczyzna wspomaga kobietę. To podwójne świadectwo, że nie zostaliśmy stworzeni do życia w samotności, ale do wspólnoty – przekonują Maria i Janusz Poniewierscy]
powrót do spisu treści
Rzeczpospolita: Kościół: metoda zaprzecza godności człowieka
"Kościół katolicki zdecydowanie odrzuca metodę in vitro. Podstawowym argumentem jest to, że poczęcie dziecka nie następuje w akcie małżeńskim, ale pozaustrojowo, w laboratorium, a to – według Kościoła – przeczy godności człowieka" - pisze Ewa Czaczkowska. Sprzeciw wynika także z tego, że dochodzi do niszczenia najpierw wielu zarodków, które są istotami ludzkimi, a następnie, po ich implantacji – wielu embrionów. „Nie wszystko to, co jest możliwe technicznie, jest tym samym moralnie dopuszczalne” – napisano w instrukcji Kongregacji Nauki Wiary „Donum vitae” z 1987 roku, pierwszej, która odnosiła się do pozaustrojowych metod przekazywania życia. Jan Paweł II w encyklice „Evangelium vitae” z 1995 roku pisał, że „różne techniki sztucznej reprodukcji, które wydają się służyć życiu i często są stosowane z tą intencją, w rzeczywistości stwarzają możliwość nowych zamachów na życie”. Nauczanie Kościoła na temat przekazywania życia i niektórych kwestii biomedycznych Watykan powtórzył w instrukcji „Dignitas personae” ogłoszonej 12 grudnia. Wszelkie techniki związane z zapłodnieniem in vitro uznał za moralnie niedopuszczalne - przypomina dziennikarka.
Zwieńczeniem rekolekcji adwentowych jest nawrócenie, które dokonuję się przez pokutę i poprawę życia. Doskonałym środkiem do tego jest łaska sakramentu spowiedzi świętej.
Dziś w parafii św. Zygmunta jest do tego sposobna okazja, niemal przez cały dzień trwać będzie spowiedź święta.
Z dekanatu szydłowieckiego przybyło wielu kapłanów, aby służyć sakramentem pokuty i pojednania i być szafarzami Bożego Miłosierdzia.
Chrystus Pan po swoim Zmartwychwstaniu powiedział do zebranych w Wieczerniku Apostołów: "Weźmijcie Ducha Świętego. Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie są im zatrzymane”. (J 20, 22-23 ). Spowiedź święta jest sakramentalnym darem Zmartwychwstałego Pana, sposobem na pojednanie grzesznika z Bogiem i Kościołem. Jest skutecznym środkiem nawrócenia i wewnętrznej przemiany życia. Zwykła forma pokuty w codziennym, indywidualnym życiu to wytrwałe spełnianie obowiązków swego wieku i stanu, cierpliwe znoszenie utrapień dnia codziennego. Pogłębianie życia religijnego i wiedzy religijnej. Najbardziej zalecanymi przez Kościół formami pokuty są: modlitwa, post, jałmużna, czyli czyny chrześcijańskiego miłosierdzia.
Dnia 19 grudnia, tj. w najbliższy piątek, o godzinie 19, odbędzie się w parafii farnej "Wieczernik". Jest to, oraganizowane już kolejny raz modlitewne czuwanie dla młodzieży. Zapraszamy serdeczne wszystkich! Tych, którzy regularnie biorą w nim udział, jak również wszystkich, którzy mają ochotę przekonać się jak takie spotkanie wygląda.
Będziemy adorować Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie, prosić Boga o siłę dla nas, wielbić Go, przepraszać, dziękować, oraz (a może przede wszystkiem) zastanawiać się nad jakością naszego oczekiwania na Boże Narodzenie. Zapraszamy wszystkich młodych, którzy chcą jak najlepiej przeżyć ten czas OCZEKIWANIA.
Czuwajmy i módlmy się! Święta już blisko.
Katolicy z parafii św. Zygmunta mieli możliwość od 14 do 17 grudnia uczestniczyć w rekolekcjach adwentowych, które poprowadził ks. Paweł Kończyk z parafii św. Stanisława Biskupa w Chlewiskach. Treści nauk rekolekcyjnych zogniskowane były wokół tematu modlitwy, tematu przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia, czyli radości i tęsknocie, smaku i treści Adwentu i Bożego Narodzenia, a także o adoracji i rachunku sumienia. Ostania środowa nauka poświęcona była spotkaniu Boga w Betlejem i w sakramentach. Codziennie głoszona była nuka maryjna na roratach, poświęcona służebnej, matczynej i nauczającej działalności Maryji.
Ksiądz rekolekcjonista mówił mówił min. do wiernych przeżywających rekolekcje- "cieszy mnie wasza wiara, przyprowadzająca Was tu do Boga. Zresztą, każdy kto już troszkę popatrzył na świat zgodzi się ze mną i przyzna mi rację że dobro człowieka zainicjowane jest zawsze przez Boga, bo jak pisze św. Paweł w liście do Filipian: „Bóg jest w was sprawcą chcenia i działania zgodnie z jego wolą”. To Pan Bóg zainicjował w Tobie bracie, siostro wiarę. To On przez miłość i posługę ludzi, może księży, może Matki i Ojca obudził w Tobie pragnienie wiary. To on śle łaskę że czujesz jak te słowa, które mówię owszem poruszają intelekt, bo są światłem dla umysłu, to jednak poruszają serca i czujesz że są one jakby Twoje. Zatem miejmy świadomość, że te rekolekcje to sprawa boża. Sprawa od Boga! Owszem także Twoja i moja."
W opinii wielu osób które skorzystały z tego czasu refleksji modlitwy, rekolekcje były bardzo udane. Słowa podziękowań kierujemy do Księdza Pawła, za proste słowa a bardzo głębokie w treści słowa nauki, udzielone wskażowki życia duchowego. Za okazywane ciepło i życzliwość.
Dziękujemy Księdzu Proboszczowi za zoorganizowanie rekolekcji.
Dzisiaj otworzona została nowa Pracownia Żywienia w Zespole Szkół im KOP w Szydłowcu.
W przecięciu symbolicznej wstęgi wzięli udział: przewodniczący Rady Marek Sokołowski, starosta Włodzimierz Górlicki, wicestarosta Roman Woźniak, skarbnik Dorota Jakubczyk, naczelnik Joanna Strzelecka i dyrektor Zespołu Szkół im KOP Maria Michajłow. Ceremonii poświęcenia i pobłogosławienia nowej pracowni, gdzie młodzież będzie mogła rozwijać talenty otrzymane od Stwórcy dokonał ks. prefekt Dariusz Maciejczyk.
Prace remontowe i modernizacyjne w pomieszczeniu przeznaczonym na nową pracownię, szkoła dzięki środkom z budżetu powiatu prowadziła od końca września. Po zakończeniu prac budowlanych, w grudniu za kwotę około 40 000 złotych zakupiono profesjonalne wyposażenie i urządzenia gastronomiczne i kuchenne.
Efekt prac z zadowoleniem przyjęli radni z komisji Edukacji Rady Powiatu i przedstawiciele Zarządu Powiatu, obecni na uroczystości otwarcia nowej pracowni. Uroczystości dopełniło przekazanie przez Przewodniczącego Rady i Starostę Szydłowieckiego, w prezencie uczniom robota wieloczynnościowego oraz poczęstunek przygotowany przez uczniów z klasy kucharz małej gastronomi i technik żywienia.
W nowej pracowni żywienia w nowoczesnych warunkach prowadzone beda lekcje w grupach, z przedmiotów związanych z technologią żywienia.
14 grudnia w Danii, miejscu nazywanym „kraniec świata” po duńsku „Verdens Ende” w Sønderborg, 20 km od granicy Niemiec i Danii, z udziałem ks. arcyb. Szczepana Wesołego odsłonięto pomnik –obelisk hetmana polnego koronnego Stefana Czarnieckiego. W polskiej historii pomoc udzielona Duńczykom w walce ze Szwedami przed 350 laty, znalazała odbicie w słynnej strofie hymnu państwowego: „wrócił się przez morze dla Ojczyzny ratowania”.
Hetman Stefan Czarniecki z wojskami Rzeczpospolitej wrócił do Ojczyzny, właśnie z wyspy Alsen, na której na prośbę Duńczyków zaatakował garnizon szwedzki.
Główny organizator uroczystości ks. Jan Zalewski proboczcz parafii katolickiej, w duńskiej miejscowości Haderslev, przesłał następujące słowa: „Mogę napisać z cała szczerością- były to wielkie dni Polski i Wojska Polskiego w Danii.
Takiej życzliwości i wręcz entuzjazmu Duńczyków dla hetmana Czarnieckiego nikt się tu nawet w marzeniach nie spodziewał.
Koncert Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego w sobotę, to po prostu owacje tysiąca osób na stojąco w Sali koncertowej Alsion i niekończące się oklaski. Coś niesamowitego! Aplauz i uznanie. Znakomita promocja Wojska Polskiego w holu głównym zorganizowana przez MON.
Niedziela podobnie. Nabożeństwo w kaplicy królewskiej -jedna wielka wdzięczność Bogu w modlitwach duńskiego luterańskiego biskupa za uratowanie Królestwa Danii przez polskich przyjaciół z hetmanem Czarnieckim na czele. Podobnie sesja naukowa. Po prostu super!
Osłonięcie obelisku z tablicą, to również wzruszające przeżycie. Wojsko duńskie z dwoma sztandarami i polskie szkoły im Czarnieckiego, natomiast byli umundurowani oficerowie z MON, CSWL z Poznania i z Ambasady RP, ale bez sztandaru, bez flagi biało-czerwonej. Smutne!
Tak jak niechęć do dziecka poczętego nie może usprawiedliwiać jego zniszczenia lub porzucenia, tak pragnienie dziecka nie może być usprawiedliwione prawem godzącym w jego godność” - pisze kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski, komentując opublikowaną w piątek 12 grudnia Instrukcję Kongregacji Nauki Wiary „Dignitas personae”.
Instrukcja Kongregacji Nauki Wiary „Dignitas personae” dotycząca niektórych problemów bioetycznych, skierowana jest „do wiernych i wszystkich tych, którzy szukają prawdy” (nr 3). W tej perspektywie Urząd Nauczycielski Kościoła porusza między innymi problematykę zapłodnienia in vitro i klonowania ludzi.
Magisterium Kościoła przypomina w kontekście zapłodnienia in vitro, że istota ludzka powinna być chroniona od poczęcia ze względu na podstawowe prawo człowieka do życia. Chodzi o to, że „ciało w stadium embrionalnym - jak czytamy w instrukcji - rozwija się stopniowo, zgodnie z wyraźnym i własnym celem, który ujawnia się z chwilą narodzin każdego dziecka” (nr 4). Zatem embriony ludzkie zawsze zachowują swoje podstawowe prawa. Można więc zauważyć, że omawiane sprawy nie dotyczą konfesyjnej wizji rzeczywistości, lecz mają wyraźne odniesienie do godności osoby ludzkiej. Dlatego status moralny istoty ludzkiej nie może zależeć od stopnia akceptacji społecznej, lecz wynika z samego faktu jej zaistnienia. Oznacza to także, że zamrażanie embrionów nie tylko stanowi zagrożenie ich życia, lecz stwarza niebezpieczeństwo naruszenia ich fizycznej integralności. Natomiast ich redukcja i jakościowa selekcja jest „zamierzoną aborcją selektywną” (nr 21).
Samorządowcy z Szydłowca, zaniepokojeni są doniesieniami o planowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości likwidacjach sądów zatrudniających poniżej 10 sędziów. Szydłowiecki Sąd znajduje się właśnie w grupie mniejszych jednostek, pracuje w nim bowiem 5 sędziów. Terytorialnie obsługuj teren powiatu szydłowieckiego i teren gminy Wierzbica. Warunki pracy sędziów są bardzo dobre, w przypadku jednak rozwoju Sądu, potrzebna byłaby nowa siedziba.
Do czasu utworzenia Sądu Rejonowego w Szydłowcu, teren gminy Szydłowiec, Jastrząb i Chlewiska podlegał właściwości Sądu rejonowego w Przysusze. Teren gmin Orońsko i Wierzbica podlegał Sądowi w Radomiu. Utworzenie Sądu Rejonowego w Szydłowcu było spełnieniem wieloletnich oczekiwań środowiska szydłowieckich działaczy samorządowych i społecznych.
Ewentualne plany Ministerstwa Sprawiedliwości, dotyczące reorganizacji sądów, nie mogą umacniać Polski branżowej, kosztem Polski samorządowej. Dostęp mieszkańców do podstawowych praw obywatelskich, w tym prawa do sądu powinien być zapewniony możliwie blisko jego miejsca zamieszkania. Sąd w Szydłowcu daje taką możliwość mieszkańcom powiatu szydłowieckiego i i mieszkańcom gminy Wierzbica. msk
W ramach prac II Synodu Diecezji radomskiej, w parafiach przystąpiono do tworzenia Grup Synodalnych. Pierwsze spotkanie takiego zespołu synodalnego w parafii św. Zygmunta odbyło się 14 grudnia. Wykład inaugurujący działalność Grupy Synodalnej wygłosił ks. Dariusz Maciejczyk. Członkowie Zespołu złożyli w obecności ks. proboszcza Adama Radzimirskiego, rzymsko-katolickie wyznanie wiary i zadeklarowali wierność nauczaniu Kościoła. W skład Zespołu wchodzą kapłani, katolicy świeccy reprezentujący różne grupy działające w parafii i osoby zakonne.
Tematem następnego zebrania Grupy Synodalnej będą zagadnienia duszpasterstwa małżeństw. W tym szczególnie oczekiwania rodzin co do wspólnoty Kościoła, w zakresie nauczania i wychowania dzieci, spraw społecznych i charytatywnych oraz problematyka poradnictwa rodzinnego.
Grupę synodalną tworzą:
1. Ks Adam Radzimirski przewodniczący
Ks. Wincenty Chodowicz
Ks. Dariusz Maciejczyk
Ks. Andrzej Kania
Pani Maria Lisak – sekretarz
Siostra Edwarda Grzywna – przełożona Sióstr Michaelitek
Ewa Kopacz poseł i Minister Zdrowia w rządzie Donalda Tuska, spotkała się 13 grudnia w Starostwie Powiatowym z bardzo licznie przybyłymi mieszkańcami powiatu szydłowieckiego.
W spotkaniu prowadzonym przez starostę Włodzimierza Górlickiego wzięli udział również poseł Czesław Czechyra, członek zarządu samorządu mazowieckiego Piotr Szprendałowicz, radny województwa mazowieckiego Leszek Ruszczyk, przewodniczący Rady Powiatu w Szydłowcu Marek Sokołowski i samorządowcy z powiatu szydłowieckiego.
Znaczną część dyskusji zdominowały lokalne problemy, w tym szczególnie kwestia przebiegu drogi ekspresowej.
Minister Ewa Kopacz oświadczyła, że ma w tej sprawie podobne stanowisko jak protestujący mieszkańcy. Zdaniem E. Kopacz - uczyniła w tej sprawie tyle ile to tylko było możliwe, aby pomóc w przyjęciu propozycji strony społecznej. To jednak nie Minister Zdrowia, w tej sprawie podejmował decyzję, a wojewoda mazowiecki , stosownie do wniosku Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad.
Wiele pytań i wypowiedzi dotyczyły zakresu ochrony Zdrowia, zarówno w skali lokalnej jak i ogólnopolskiej. Minister E. Kopacz powiedział, że chce aby samorządy mogły zarządzać służbą zdrowia, podobnie jak zarządzają szkołami czy przedszkolami, chce aby polska służba zdrowia wyglądała normalnie, aby była faktycznie bezpłatna, a nie tak jak obecnie kiedy jest wiele patologii, łącznie z uprawianiem "prywaty lekarzy na ma państwowym sprzęcie szpitali".
Minister Ewa Kopacz wraz z samorządowcami miasta Szydłowca, powiatu i województwa mazowieckiego i wicewojewodą Dariuszem Piątkiem otworzyła w Szydłowcu boisko typu Orlik. Szydłowieckie boisko jest trzecim otwartym na Mazowszu boiskiem wykonanym w ramach rządowego programu: "Moje boisko - Orlik 2012".
13 grudnia o godz. 11ºº przy ulicy Sportowej w Szydłowcu uroczyście otwarto
kompleks boisk sportowych dla młodzieży wybudowanych w ramach projektu „Moje boisko - Orlik 2012”. Przedsięwzięcie współfinansowało Ministerstwo Sportu i Turystyki (333 tys. zł), samorząd województwa mazowieckiego (333 tys. zł) i gmina Szydłowiec
(1 mln 45 tys. zł) Ogólny koszt inwestycji wyniósł 1 mln 711 tys. zł.
„Orlik” powstał w tempie iście ekspresowym. Budowa boisk rozpoczęła się 10 października, brało w niej udział aż siedem różnych firm – dostawców materiałów i wykonawców poszczególnych prac. W skład „Orlika” wchodzą dwa boiska; jedno do piłki nożnej o wymiarach 62 x 30 m, drugie - wielofunkcyjne (50x30 m) , a także zaplecze sanitarno – szatniowe od strony ulicy Sportowej. Boiska są ogrodzone i oświetlone – rozgrywki i mecze mogą się odbywać także wieczorem. Boisko wielofunkcyjne pokrywa wodoprzepuszczalna, syntetyczna nawierzchnia z poliuretanu typu EPDM. Boisko do piłki nożnej jest pokryte nawierzchnią z trawy syntetycznej o wysokości 60 mm.
O podejmowanie działań w trosce o ludzkie życie zaapelował do samorządowców biskup tarnowski Wiktor Skworc. Prezydentów, burmistrzów, wójtów i radnych poprosił zwłaszcza o inicjatywy, które mogą pomóc młodzieży oraz ludziom starszym. W pięciu miastach diecezji tarnowskiej 13 grudnia odbył się adwentowy dzień skupienia dla władz samorządowych.
Ordynariusz tarnowski, który przebywa w Rzymie, napisał list do samorządowców, który został odczytany podczas dnia skupienia w Tarnowie, Nowym Sączu, Mielcu, Dębicy i Bochni. Hierarcha jest zaniepokojony, że wielu młodych nie wie, jak właściwie wykorzystywać wolny czas, jak rozwijać swoje talenty i dbać o swoje zdrowie. Stwierdza, że palenie papierosów, także przed szkołami i częste sięganie po alkohol przez nieletnich, musi być poważnym sygnałem. Biskup zachęcił także samorządowców do tworzenia klubów seniora, gdzie starsze osoby mogłyby regularnie spotykać się, wzajemnie wspierać oraz spędzać wolny czas.
Hierarcha poprosił także prezydentów, burmistrzów, wójtów i radnych, aby otoczyli troską rodziny wielodzietne, które jak napisał w liście „są bogactwem Małopolski i Podkarpacia, dając ojczyźnie i Kościołowi dar najcenniejszy – człowieka”. Ordynariusz tarnowski zachęcił przedstawicieli władzy do współpracy z Caritas diecezji tarnowskiej, która rozpoczyna realizację programu „Gniazdo”. Będzie on polegał na wspieraniu rodzin wielodzietnych, które remontują bądź budują domy.
eb / Tarnów
Urząd Miejski w Szydłowcu otrzymał z Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego kwotę 324 tys. 445 zł z przeznaczeniem na stypendia szkolne wypłacane za okres od 1 września 2008.
O stypendia będące formą pomocy materialnej o charakterze socjalnym, zwróciło się w bieżącym roku 814 osób. Uczniom szkół podstawowych i gimnazjów stypendia będą wypłacane w szkołach, natomiast uczniowie szkół ponadgimnazjalnych będą mogli odebrać stypendia w kasie Administracji Oświaty w Szydłowcu /ul. Staszica 3 a/, w kwotach określonych w indywidualnych decyzjach administracyjnych.
21 listopada w Centralnej Bibliotece Rolniczej w Warszawie wręczono nagrody laureatom VI edycji Konkursu Ekologicznego.
W konkursie przeznaczony był dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów z całego Mazowsza, wyróżnienie zdobył rysunek Jakuba Ziółkowskiego ucznia drugiej klasy Publicznej Szkoły Podstawowej Nr 1 im. Króla Jana III Sobieskiego.
Po odbiór dyplomu i nagrody w postaci namiotu Kuba pojechał ze swoją wychowawczynią Dorotą Kłosowską, dyrektorką szkoły Stanisławą Świercz i rodzicami. Organizatorem konkursu był Mazowiecki Urząd Wojewódzki.
Kończący się Rok Herbertowski w szydłowieckim Zespole Szkół im KOP, uczczono 5 grudnia 2008r spotkaniem z poezją Zbigniewa Herberta. Od śmierci poety upłynęła dekada. Spojrzenie na jego twórczość z dystansu dziesięciu lat potwierdza ponadczasowe znaczenie poezji wybitnego artysty. Uczy jak nawet w najtrudniejszych warunkach odróżniać dobro od zła, prawdę od kłamstwa, światło od ciemności.
Uczniowie, nauczyciele, pracownicy szkoły uczestniczący w spotkaniu mieli możliwość wysłuchać nie tylko wierszy recytowanych przez uczniów, ale posłuchać poezji śpiewanej i poznać bliżej życie poety dzięki nagranym wspomnieniom samego twórcy i jego przyjaciół.
To już po raz trzeci w Świetlicy "Nazaret" odbyło się mikołajkowe spotkanie dla dzieci. Tym razem, w piątkowe popołudnie 12 grudnia 2008 r., młodzież z klasy II wz z pomocą i pod kierunkiem nauczycieli Agnieszki Nowakowskiej i Grażyny Berus, przygotowała wesołe przyjęcie dla młodszych kolegów.
Zabawa w tanecznym rytmie, różne konkursy i zgaduj zgadule sprawiły, że radosne i uśmiechnięte dzieciaki bawiły się doskonale i nie myślały o powrocie do domu. Dla wszystkich przygotowaliśmy słodki poczęstunek. Zadbaliśmy o drobne nagrody dla dzieci biorących udział w konkursach i zabawach. W podziękowaniu za niezwykle sympatyczny wieczór, siostra Magdalena wręczyła nam miłe upominki, a uśmiech na twarzach dzieci opuszczających świetlicę był dla nas najlepszą nagrodą.
tekst: ZS im. KOP
Szydłowieckie Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych jest zagrożone likwidacją, takie nieoficjalne, a bardzo niepokojące wieści dochodzą z Sejmiku Mazowieckiego. W przypadku, gdyby do tego doszło, wieloletnie zbiory ludowych instrumentów muzycznych gromadzone w Szydłowcu, mogłyby zostać przewiezione do Warszawy.
Muzeum w Szydłowcu jest jedyną tego typu jednostką w Polsce, ostatnio jednak nie ma dobrej prasy. Po przejęciu Muzeum przez Sejmik, władze miasta ograniczyły użyczoną powierzchnię w Zamku, co spowodowało zmiejszenie powierzchni wystawienniczej. od lat w Muzeum trwa konflikt personalny. Na domiar złego kilka pracownic oskarża byłego szefa o molestowanie i mobbing, co znalazło swe odbicie w mediach.
13 grudnia o godz. 11 odbędzie się uroczystość otwarcia wybudowanego przez gminę Szydłowiec boiska, które powstało dzięki rządowemu programowi "Moje Boisko - Orlik 2012".
Incjatywa i zaangażowanie( w tym także zaangażowaniu w konkretnych złotówkach ) samorządu gminy Szydłowiec, wsparcie finansowe Ministerstwa Sportu i Turystyki i pomoc Samorządu Województwa Mazowieckiego - umożliwiły realizację tej ambitnej inwestycji sportowej.
Słowa podziękowań powinny być skierowane do włodarzy miasta i osób realizujących ten projekt.
Boiska z programu Orlik w założeniach są przeznaczone do ogólnego użytku.
Szydłowieckie boisko z pewnością będzie ulubionym miejscem gier dla szydłowieckiej młodzieży i miejscem rozwijania sportowych pasji.
Informujemy, że zmarł śp. Andrzej Szambor, ojciec księdza Dariusza Szambora.
Pogrzeb w parafii Wsola, odbędzie się w czwartek 11 grudnia o godz. 13.00
Ks. Dariusz Szambor pełnił posługę duszpasterską w Szydłowcu do grudnia 2007. Obecnie pełni obowiązki duszpasterskie w Końskich. Składamy wyrazy współczucia w związku ze śmiercią Ojca.
Rodzice, którzy wyjechali do pracy za granicę, zostawili w kraju niemal 90 tys. dzieci w wieku szkolnym – takie dane zebrały kuratoria z całego kraju. Rzecznik praw dziecka Marek Michalak alarmuje, że liczba eurosierot może przekraczać nawet 100 tys. Statystyki kuratoryjne nie obejmują bowiem najmłodszych. Rząd proponuje, by rodzice, którzys zostawiają dzieci w kraju, obligatoryjnie ustanawiali prawnego opiekuna. Taki przepis obowiązuje np. na Litwie. Nad nowymi zapisami prawnymi pracuje międzyresortowa komisja powstała z inicjatywy Elżbiety Radziszewskiej, pełnomocnik rządu ds. równego statusu prawnego. Znaleźli się w niej prawnicy, przedstawiciele resortów pracy oraz edukacji.
/Patronka polskiego rycerstwa. Kazanie Biskupa Polowego WP/. Każdego roku 8 grudnia Kościół obchodzi uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, które jako dogmat wiary ogłosił w 1854 roku papież Pius IX, obecnie błogosławiony.Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny ma nam corocznie przypominać, jak wielką rolę spełnia Maryja w dziele odkupienia i zbawienia ludzkości. Najświętsza wśród świętych, po Chrystusie jest Ona najbliżej Boga, to znaczy ma najwyższy udział w życiu i poznaniu Trójcy Przenajświętszej. Stale wstawia się za nami, a w wielu objawieniach przypomina światu o prawdach Bożych, upomina, przestrzega świat przed karą Bożą. Fatima, La Salette, Lourdes - mówią same za siebie, są miejscami wybranymi, przez które Maryja pragnie światu przekazywać swe orędzie pokoju, miłości, wiary w Boga i zachowania Jego przykazań.
Pełna chwały postać Najświętszej Maryi Panny obleczona w słońce, ukoronowana wieńcem z gwiazd dwunastu, stojąca na księżycu i depcząca węża - to Immaculata - Niepokalana, najpopularniejszy wizerunek Błogosławionej Dziewicy czasów nowożytnych.
Kancelaria Prezydenta RP przy współpracy z Caritas Polska organizuje kolejny konwój z pomocą humanitarną. Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia - to dni, w których w sposób szczególny powinniśmy pomyśleć o innych. W związku z tym Kancelaria zwraca się z apelem do samorządów, organizacji pozarządowych, ludzi dobrej woli o pomoc.
Organizatorzy apelują: "Postarajmy się, aby mieszkańcom regionu Shida Kartli nie zabrakło chleba na świątecznym stole, a na twarzach żyjących tam dzieci zagościł uśmiech."
Sytuacja w zrujnowanych wioskach gruzińskich położonych w tzw. strefie buforowej jest nadal tragiczna. W zbombardowanych i spalonych domach koczują ludzie. Brakuje im żywności, ciepłej odzieży, koców, ale także piecyków – kuchni, na których mogliby ugotować ciepłe posiłki, naczyń czy pozostałych niezbędnych przedmiotów codziennego użytku. Dorobek życia tych ludzi przepadł w wyniku bombardowań oraz podpaleń i rabunków. Dramatyczną sytuację ludności cywilnej potęguje zbliżająca się zima oraz ciągły stan zagrożenia wywołany nocnym ostrzałem wiosek.
To mieszkańcy Osiedla Wschód w większości wypełnili salkę kinową szydłowieckiego Zamku, gdzie odbyło się spotkanie w sprawie budowy drogi S 7.
Warunki konsultacji były, co najmniej niegodne - ciasnota, zaduch i utrudniona możliwość obejrzenia wizualizacji drogi. Wszystko to potęgowało emocje i rozgoryczenie.
Założenia projektowe przedstawiali przedstawiciele projektanta, sugestie mogły w zasadzie dotyczyć więc jedynie wariantu zatwierdzonego przez GDDiA w Warszawie. Szkopuł w tym, że wariant ten, tzn przebieg drogi S 7 obecną obwodnicą nie ma akceptacji społecznej, o czym głośno mówili uczestnicy spotkania. Zdaniem Andrzeja Zawadzkiego, którego głos w dyskusji wielokrotnie nagradzano oklaskami, projekt drogi obecnym śladem obwodnicy to jest wrzucaniem w błoto pieniędzy, projekt ten zdaniem A. Zawadzkiego, nie będzie zrealizowany.
W świetle wyjaśnień projektantów, na odcinku Osiedla Wschód droga S 7 w założeniach projektowych będzie zagłębiona na 3 m poniżej terenu, dodatkowo wybudowane będą kilkumetrowej wysokości ekrany dźwiękoszczelne.
Droga zostanie poszerzona w kierunku zachodnim, ( w stronę bloków) i zajmie dodatkowo blisko 40 m. Te wyjaśnienia bardzo wzburzyło obecnych na sali, bowiem ich zdaniem wariant taki jest nie do przyjęcia. Zdaniem oburzonych mieszkańcy bloków z Osiedla Wschód, traktuje się ich jako gorszą część miasta, z której głosem nikt się nie liczy.
Kard. Stanisław Dziwisz ustanowił nowe sanktuarium diecezjalne na Podhalu. Stał się nim kościół Matki Bożej Objawiającej Cudowny Medalik w Zakopanem-Olczy.
Uroczystościom ustanowienia sanktuarium przewodniczył dziś w zastępstwie metropolity krakowskiego biskup pomocniczy archidiecezji Jan Szkodoń.
Biskup odczytał dekret kard. Dziwisza o nadaniu kościołowi na Olczy tytułu sanktuarium diecezjalnego. W ramach obchodów nadania kościołowi na zakopiańskiej Olczy tytułu sanktuarium diecezjalnego sanktuarium otwarto wystawę, na której zgromadzono cudowne medaliki, m.in. noszone przez żołnierzy powstania listopadowego.
Zbiórka na rzecz Kościoła katolickiego na Wschodzie trwa dziś w kościołach całego kraju. Kwesta przeprowadzana jest w ramach IX Dnia modlitwy i pomocy materialnej dla Kościoła na Wschodzie. W tym roku jest on obchodzony pod hasłem „Otoczmy troską życie”. W ubiegłym roku udało się zebrać 1 mln 970 tys. zł. Organizatorem zbiórki jest Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie przy Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski.
Jak informuje dyrektor Biura Zespołu ks. dr Józef Kubicki, za wschodnią granicą pracuje obecnie 1300 osób z Polski: księży diecezjalnych i zakonnych, sióstr i osób świeckich. To na wsparcie ich pracy ewangelizacyjnej i charytatywnej przeznaczane są pieniądze ze zbiórki. Kupowane są naczynia liturgiczne, szaty, egzemplarze Biblii, mszałów i brewiarzy a także opłacane prenumeraty katolickich pism, w tym „L’Oservatore Romano”, „Wiadomości KAI”, dwumiesięcznika „Miłujcie się” i pism o tematyce misyjnej. Zespół wspiera też remonty kościołów i kaplic, a także budowę ośrodków, przeznaczonych na dzieła charytatywne.
Nasz Dziennik. Dziś Rodzina Radia Maryja gromadzi się w Toruniu na dziękczynieniu za 17 lat istnienia Radia. Co Ojca szczególnie cieszyło w tym roku?
- Mamy wiele radości, ale największą z nich jest dojrzewanie słuchaczy Radia Maryja. Coraz bardziej widać odpowiedzialność za losy Ewangelii w świecie, za Kościół, za Ojczyznę. To mnie najbardziej cieszy.
Widać, jak ludzie rosną razem z Radiem, jak stają się coraz bardziej zaangażowani?
- Jest ich coraz więcej. Na co dzień otrzymuję wiele świadectw, ludzie widzą, gdzie jest prawda, nawet ci, którzy są wprowadzani w błąd przy pomocy mediów liberalnych.
Te media wciąż mówią o "imperium ojca Rydzyka", nie zauważając prawdziwego bogactwa Radia...
- To nieporozumienie. Typowa marksistowska manipulacja "divide et impera", dziel i rządź, intryguj. Jeżeli chodzi o te zewnętrzne dobra - żeby było radio, telewizja, uczelnia, potrzebne są pieniądze, ale jest ich bardzo mało. Pan Bóg robi cuda, żeby to istniało. Jest potęga ducha, pomaga nam tylu ludzi kochających Pana Boga.
Kielce (PAP) - Ponad 8 mln zł kosztować ma kompleksowe zagospodarowanie wzgórza zamkowego w Chęcinach. Przedsięwzięcie umożliwi m.in. prezentowanie widowiska "Oblężenie warowni" jako atrakcji turystycznej regionu.
Projekt obejmuje m.in. odbudowę z ruin pomieszczenia dawnej zamkowej kaplicy i skarbca oraz adaptację piwnic na sezonową kawiarnię w tzw. zamku górnym. W zamku dolnym natomiast ma być wykonana zabudowa w stylu dawnych straganów, galeria widokowa i staną repliki armat. Odbudowana będzie też studnia, a zamkowa wieża udostępniona na wystawy i wernisaże - poinformował PAP w piątek burmistrz Chęcin Robert Jaworski.
Zmodernizowane mają być też drogi dojazdowe na wzgórze, rozbudowany parking, wykonana iluminacja ruin zamku, zamontowane lunety przy murach i ustawione elementy małej architektury.
Urząd Miejski w Szydłowcu informuje, że TEBODIN SAP–Projekt Sp. z o.o. w Warszawie – wykonawca dokumentacji projektowej drogi ekspresowej S–7 – organizuje w dniu 8 grudnia 2008 roku o godz. 17:00 w sali kinowej szydłowieckiego zamku konsultacje społeczne dotyczące koncepcji projektowej przebiegu drogi S–7 na odcinku koniec Obwodnicy Radomia – Granica Województwa Mazowieckiego.
Dodatkowe fundusze dla szkoły w Zdziechowie pozyskane w ramach programu ,,Rozwój edukacji na terenach wiejskich w latach 2008-2013”, posłużyły do realizacji zajęć z edukacji kulturalnej.
Przyznana kwota 16130 zł została wykorzystana na realizację zajęć pozalekcyjnych szkolnego koła teatralnego ,,To my!”, którego opiekunem jest Marzena Turek. Pod koniec listopada młodzi aktorzy pojechali na wycieczkę do Warszawy do teatru „Bajka”, gdzie obejrzeli spektakl ,,Kopciuszek”. W programie wycieczki znalazło się również zwiedzanie Starego Miasta i Wilanowa.
Wycieczka do Warszawy była jedną z cyklu planowanych działań koła teatralnego. Uczniowie poprzez warsztaty, spotkania z aktorami i wyjazdy do profesjonalnych teatrów mają nabyć większą wiedzę z zakresu sztuki teatralnej, stać się bardziej świadomymi odbiorcami tej dziedziny kultury.
Oprócz atrakcji dla dzieci w ramach otrzymanej dotacji szkoła wzbogaciła się o nowy sprzęt nagłaśniający, telewizor i 3 zestawy komputerowe.
K. Prześlakowski
Z dniem pierwszego grudnia warszawska firma AWE rozpoczęła budowę sygnalizacji świetlnych na drodze wojewódzkiej nr 727 biegnącej przez Szydłowiec (tj. na skrzyżowaniach ulic: Jastrzębska- Kościuszki, Kościuszki - Zamkowa).Prace nie powodują większych utrudnień w ruchu, prosimy jednak o zachowanie ostrożności w tych miejscach. Oddanie świateł do użytku szacowane jest pod koniec miesiąca. Koszt budowy to 632 800 zł i pokrywa go Urząd Marszałkowski.
Jak informuje Monika Burdon- rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Warszawie, będzie to system tzw. akomodacyjny, czyli wzbudzany sygnałem z kamer przemysłowych, które będą czuwały nad ruchem u zbiegu ulic. Piesi natomiast uzyskają zezwolenie na przejście na druga stronę ulicy po przyciśnięciu przycisku. Konserwacją sygnalizacji zajmuje się do końca tego roku warszawska firma PODKOWA (znana z budowy sygnalizacji na skrzyżowaniu ulicy Kolejowej i obwodnicy). Konserwator na rok 2009 zostanie wyłoniony w drodze przetargu. Jeśli chodzi o kolejne przedsięwzięcia to Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Warszawie w najbliższym czasie nie przewiduje montowania kolejnych sygnalizacji na drogach wojewódzkich w naszym regionie.
Zdania mieszkańców Szydłowca w kwestii budowanych świateł są podzielone. Zdaniem niektórych będzie to spore udogodnienie, szczególnie w dni targowe lub w godzinach szczytu. Inni natomiast twierdzą, że to niepotrzebny wydatek i utrudnienie w poruszaniu się. Faktem jest, iż wedle nowych przepisów za wjazd na skrzyżowanie na czerwonym świetle kierujący dostanie mandat w wysokości 300-500 zł a pieszemu przechodzącemu przez ulicę bez przyzwolenia grozi mandat w wysokości 100 zł (do 29.11.2008 było 250zł).Miejmy nadzieję, że zmiana organizacji ruchu nie odbije się na budżecie kierowców i pieszych a sygnalizacja przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa i jakości przemieszczania się w naszym miasteczku. /grz/
W ramach ogłoszonego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych na lata 2009 - 2011, w tym roku z terenu powiatu szydłowieckiego zostało złożonych 5 wniosków.
Niestety żaden tych z projektów nie został zaopiniowany przez Urząd Wojewódzki do realizacji.
W ramach rządowego programu samorząd powiatowy wnioskował o przebudowę na odcimnku 1,5 km ul. Kolejowej, (od skrzyżowania z drogą nr 7 w kierunku stacji PKP) oraz o przebudowę drogi Chustki - Zdziechów. Oba projekty wyceniono na około 2 miliony złotych, w tym po stronie powiatu zabezpieczono środki na kwotę 1 mln złotych.
Gmina Szydłowiec wnioskowała przebudowę ul. Targowej, gmina Chlewiska przebudowę drogi w m. Leszczyny, zaś gmina Orońsko przebudowę drogi Chronów - Kolonia Dolna.
Na ponad 350 wniosków na Mazowszu komisja zakwalifikowała do realizacji 62 projekty, na łączną kwotę około 130 mln złotych, w tym dofinansowanie z budźetu centralnego na kwotę 62,5 mln złotych.
Niestety jest to zła wiadomość dla mieszkańców powiatu szydłowieckiego, pewną nadzieję daje fakt, że od decyzji wojewody można odwołać się w terminie 7 dni, niestety najlepszy wniosek z powiatu - przebudowa ul Kolejowej został oceniony na 83 punkty, gdy tymczasem projekt zakwalifikowany z najmniejszą liczbą punktów miał ich 121.
Kryterium oceny było mało precyzyjne, liczyły sie takie parametry jak: poprawa bezpieczeństwa, powiązanie z siecią istniejących dróg i współpraca jednostek samorządu terytorialnego.
Wniosek z tego taki, że szydłowieckim projektom zabrakło skutecznego lobbingu, bowiem projekty spełniały założone kryteria.
Wwnioski można było złożyć tylko na te odcinki dróg, na które wnioskodawca miał dokumentacje techniczną i pozwolenie budowlane.
Kolejna edycja programu zaplanowana jest w przyszłym roku.
Chrześcijanie nadal giną w indyjskim stanie Orisa. 52-letnia Birmala Nayak została pocięta na trzy kawałki, a jej szczątki porzucono w lesie. Z kolei 45-letnia Lalita Digal „zaginęła” po tym, jak została zabrana ze swego domu na oczach świadków. Obie wróciły z obozów dla uchodźców do swych wiosek, z których wcześniej uciekły przed hinduistycznymi fundamentalistami, aby zebrać ryż z pól.
Władze zachęcają chrześcijan do powrotu do swych domów, nie potrafią jednak zapewnić im bezpieczeństwa. Jak dotychczas nie został aresztowany żaden ze sprawców antychrześcijańskiej przemocy z minionych trzech miesięcy – donosi agencja AsiaNews. W wiosce Tiangia spalono 25 listopada dwa domy należące do chrześcijan, a także jeden hinduisty, który ośmielił się przyjąć u siebie wyznawców Chrystusa. Tego samego dnia w tej miejscowości w okręgu Kandhamal, w której zginęło już sześciu chrześcijan, władze zorganizowały „spotkanie pokojowe”, zapewniając o gwarancjach bezpieczeństwa dla tych uciekinierów, którzy zechcą wrócić. Jednak Ogólnoindyjska Rada Chrześcijan (GCIC) oskarża stanowy rząd o to, że nie chce powstrzymać przemocy. Jej przewodniczący Sajan George powiedział agencji AsiaNews, że wspólnoty chrześcijańskie w okręgu Kandhamal żyją w strachu nie tylko z powodu pamięci o atakach z grudnia 2007 r., ale także dlatego, iż władze pozwoliły na rozprzestrzenienie się przemocy po zabójstwie hinduistycznego przywódcy Swami Laxamananady 23 sierpnia br., o które niesłusznie oskarżono wyznawców Chrystusa.
Tymczasem premier Orisy Naveen Patnaik oświadczył w lokalnym parlamencie, że w związku z aktami przemocy w okręgu Kandhamal co najmniej 10 tys. ludzi było przesłuchiwanych, a 598 zostało aresztowanych. Jednak żaden z tych przypadków nie dotyczył wydarzeń po 23 sierpnia 2008 r. Podał jednocześnie do wiadomości, że po tej dacie spalono lub w inny sposób zniszczono 4215 domów i 252 kościoły lub domy modlitwy. Zastrzegł przy tym, że dane te nie są jeszcze kompletne.
pb (KAI/AsiaNews) / Bhubaneśwar
Promocja Radomia na torach! Jest już nazwa dla nowego pociągu, który zacznie kursować od 14 grudnia między Skarżyskiem a Warszawą. Przypomnijmy: Koleje Mazowieckie ogłosiły konkurs na nazwę, każdy mógł zgłosić swoją propozycję. Dzisiaj kapituła ogłosiła werdykt: - Przyspieszony pociąg relacji Warszawa-Skarżysko Kamienna - Warszawa będzie nazywać się "Radomiak" -informuje recznik prasowy Koleji Mazowieckich Donata Nowakowska.
''Radomiak'' zatrzyma się na stacjach: Szydłowiec, Radom, Warka, Piaseczno, Warszawa Okęcie, Służewiec, Rakowiec, Zachodnia, Centralna i Wschodnia. Po raz pierwszy "Radomiak" wyruszy na trasę 14 grudnia o 5.45, wraz z inauguracją nowego rozkładu jazdy.
Milczenie dyplomacji naszego kraju wobec prześladowań chrześcijan w Indiach może być odebrane jako skandaliczna bierność - uważają członkowie Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie. 2 grudnia przesłali list w tej sprawie do ministra spraw zagranicznych RP Radosława Sikorskiego.
W liście, który podpisał prezes KIK Piotr Cywiński, autorzy podkreślają, że obecna tragiczna sytuacja chrześcijan w Indiach dotyka głęboko Polaków ze względu na naszą pamięć historyczną, jak i doświadczenia Kościoła podczas II wojny światowej i w czasach stalinowskich. „W XXI wieku, w państwie prawa, pretendującym do grona największych aktorów światowych zarówno pod kątem ekonomicznym, technicznym, naukowym, kulturowym oraz politycznym, bierność władz na szerzenie się nienawiści i pogardy na tle religijnym jest całkowicie niedopuszczalna” - podkreślają autorzy listu.
Wyrażają obawę, że ostatnie zamachy terrorystyczne w Indiach mogą pogłębić nienawiść na tle religijnym i przyczynić się do kolejnych aktów ludobójstwa chrześcijan. Dodatkowo uwaga mediów może skupić się wyłącznie na kwestiach terroryzmu, a pominąć przypadki innych morderstw na tle religijnym. Dlatego KIK zwraca się do ministra Sikorskiego z pytaniem o to, jakie środki zamierza przedsięwziąć w najbliższym czasie względem władz Indii, aby dać wyraz potępienia prześladowań chrześcijan oraz uzyskać wzmożenie działań mających na celu natychmiastowe zatrzymanie pogromów, ukaranie sprawców i uniemożliwienie w przyszłości ludobójstwa na tle religijnym w Indiach.
im / Warszawa
W szydłowieckiej farze św. Zygmunta, trwa dziś całodniowa adoracja Najświętszego Sakramentu. W dzień św. Barbary, Jezusowi Eucharystycznemu - wspólnota parafialna poleca w modlitwie sprawy Kościoła i Ojczyzny.
13 grudnia poseł i minister Ewa Kopacz, spotka się z wyborcami w sali sesyjnej rady powiatu szydłowieckiego. Wraz ze starostą Włodzimierzem Górlickim i burmistrzem Andrzejem Jarzyńskim podsumuje bieżący rok działalności politycznej i samorządowej w społeczności lokalnej i swą działalność w skali ogólnopolskiej, jako minister zdrowia.
Spotkanie zaplanowano na godz. 12 (sobota, 13. 12. 2008).
"Mam nadzieję, że szczyt ekologiczny w Poznaniu zakaże oddychania, bo to bezsensowna produkcja dwutlenku węgla. Oto na naszych oczach odbywa się kolejny „sobór powszechny” nowej ekoreligii, gdzie Matka Ziemia jest bogiem, CO2 jest szatanem, a największymi grzechami są: oddychanie, jedzenie mięsa i jazda samochodem. Za latanie samolotem maluczkim grozi ekskomunika, a wielcy poświęcają się i latają dla innych. Ten „sobór” stworzy nowe dogmaty i narzuci je wszystkim razem z dziesięciną. Problem tylko w tym, że nie ma żadnych wiarygodnych dowodów na to, że to człowiek jest odpowiedzialny za ocieplenie klimatu, bo zdarzało się to wielokrotnie, zanim na świecie pojawili się człowiek i samochody, i nawet krowy.." - pisze w liście do redakcji miesięcznika POLSKA osoba, posługująca się nickiem euro67. [POLSKA]
Próba uznania aborcji za podstawowe prawo człowieka jest współczesnym barbarzyństwem, które doprowadzi do wyniszczenia społeczeństwa. W ten sposób abp Celestino Migliore skomentował dążenie proaborcyjnych organizacji do uznania zabijania dzieci w łonie matki za prawo każdego człowieka.
Dyskusja na ten temat ma się odbyć 10 grudnia podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Stały obserwator Stolicy Apostolskiej w wywiadzie dla agencji I.Media stwierdził, iż takie działania doprowadzą do tego, że nie będą już chronione podstawowe prawa, ale indywidualne ludzkie decyzje. W praktyce wprowadzi to w życie zasadę: człowiek człowiekowi wilkiem – stwierdził abp Migliore. Zauważył zarazem, że trzeba wspierać wszelkie działania idące pod prąd proaborcyjnym tendencjom. Od kilku tygodni prowadzona jest ogólnoświatowa akcja zbierania podpisów pod apelem na rzecz praw i godności osoby ludzkiej i rodziny. Deklaracje zostaną przedstawione na forum ONZ.
Dania: W niedzielę 14.XII 2008r. o godz. 13.30 zaplanowano odsłonięcie pomnika –obelisku hetmana polnego koronnego Stefana Czarnieckiego, w miejscu gdzie „wrócił się przez morze dla Ojczyzny ratowania”. To miejsce nazywa się „koniec świata” lub „kraniec świata” po duńsku „Verdens Ende” w Sønderborg, 20 km od granicy Niemiec i Danii, zaraz przy wielkim moście na drugiej stronie, czyli na wyspie. O godz. 16.00 odprawiona zostanie msza św. w kościele katolickim w Sønderborgu.
W związku z uroczystościami, 14 grudnia 2008r. o godz. 15.40 TVP POLONIA wyemituje ponownie film Marka Maldisa „Jak Czarniecki...”.
Łączę pozdrowienia i modlitwę.
Ks. Jan Zalewski
POLSKI DESANT NA WYSPĘ ALSEN /Artykuł z czasopisma Mówią Wieki/
„Jak Czarniecki do Poznania
wracał się przez morze
dla ojczyzny ratowania
po szwedzkim rozbiorze”
Konstytucja jest dziełem, jak to wówczas mówiono, bandy czworga, czyli ugrupowań lewicowo-liberalnych Sejmu II kadencji (SLD, UD, PSL, UP). Zgodnie z doktryną liberalną obawiano się silnej władzy publicznej i w imię tego tworzono ustrój hybrydalny. Jego istotą jest quasi-kanclerstwo premiera balansowane prezydentem wybieranym w wyborach powszechnych. Realna władza jest w rządzie, ale sposób wyboru prezydenta dezinformuje społeczeństwo co do jego prerogatyw.
Obecnie twórcy konstytucji skarżą się na osobowości dzisiejszych polityków, którzy jakoby nie dorastają do jej światłych rozwiązań. To oczywiście głupiutki pogląd, bo akty prawne (od konstytucji poprzez ustawy aż do umów cywilnoprawnych) pisze się na złe i kłopotliwe sytuacje, a nie na dobre i milutkie. Niestety, autorom doktryna przesłoniła oczy i stworzyli konstytucję wadliwą i kontrproduktywną.