500 zł za „przedwiosenne wystawy”

Po opublikowanym we wtorek artykule „Przedwiosenne wystawy – wokół Szydłowca” napłynęły do nas informacje, że miejsce które zbadaliśmy to nie jedyna tego typu „wystawa”. Z relacji osób informujących wynika, że podobna sytuacja ma miejsce przy wielu wlotach do miasta.

Jak sprawa przedstawia się z punktu widzenia Straży Miejskiej? Oto wypowiedzi, których udzielił komendant SM Stanisław Cieloch za pośrednictwem inspektora Wydziału Promocji Urzędu Miejskiego.

– Jakie kary grożą osobom dopuszczającym się zanieczyszczania lasu odpadami?

– Mandat 500 zł oraz nakaz uprzątnięcia.

– Jakie działania w takich przypadkach należą do Straży Miejskiej?

– Straż Miejska w czasie patrolowania rejonu służbowego zobowiązana jest do realizacji ujawniania takich miejsc, dokumentowania za pomocą aparatu fotograficznego oraz podejmuje dalsze czynności celem ustalenia sprawcy wykroczenia. W przypadku niewykrycia sprawcy informacje o dzikim wysypisku przekazujemy do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, celem uprzątnięcia.

– Ile wynosi szacunkowy koszt usunięcia dzikiego wysypiska z lasu?

– Koszt zależy od wielkości dzikiego wysypiska oraz odległości od Miejskiego Wysypiska Śmieci. Szacunkowo jest to około 300 zł za godzinę pracy, czyli koszt sprzętu i pracy ludzkiej.

Czy 500 złotowa kara i uprzątnięcie „leśnej wystawy” odstraszy amatorów śmieciowych eskapad? Trudno prognozować w momencie, gdy docierają do nas informacje o kolejnych „zbiorach” anonimowej „twórczości”. Z ubolewaniem trzeba natomiast stwierdzić, że bez dodatkowych rozwiązań w tej sprawie, walające się po lasach śmieci będą pierwszym widokiem dla przyjeżdżających do nas gości. Pierwszym przed znakiem drogowym z nazwą miasta: Szydłowiec.


Komentarze

Dodaj Komentarz