Wspomnienie o bp. Chrapku w 10. rocznicę jego tragicznej śmierci

Był jednym z najpopularniejszych polskich biskupów, doskonałym duszpasterzem otwartym na nowe potrzeby społeczne i ludzi najbardziej potrzebujących, szczególnie dobrze znanym i lubianym przez dziennikarzy. Dzisiaj mija 10 lat od tragicznego wypadku, w którym zginął biskup Jan Chrapek.

Zmarłego wspominają jego przyjaciele i znajomi: ks. Jacek Mizak, brat Marek Chrapek, Ewa Kopacz, Piotr Gaweł i kard. Kazimierz Nycz. - Brakuje mi tego wzoru, jakim był mój brat - mówi Marek Chrapek, brat zmarłego biskupa Jana. - Był takim idolem. Pokazywał, jak być dobrym człowiekiem. Dla mnie i mojej rodziny cudowne jest to, że pamięć o nim wciąż trwa. Trwają dzieła charytatywne, które zapoczątkował - powiedział Marek Chrapek.

Ewa Kopacz poznała biskupa Jana Chrapka na początku swojej kariery politycznej. - Nie udawał niczego, był prawdziwy w tym, co robił, miał olbrzymi dar docierania do ludzi, przenikał do głębi duszy, mówił prawdę, która porażała. Mówił językiem, któremu trudno było się przeciwstawić. Dlatego potrzebujemy dzisiaj takich wzorów - powiedziała minister zdrowia.