Samotny krzyż powstańczy

Na ulicy Piaskowej w sąsiedztwie Miejskiego Składowiska Odpadów, stoi samotny, nieco zmurszały stary krzyż. Ma on mieć związek z rewolucją z 1905-1907 roku. W publikowanych materiałach o szydłowieckich krzyżach, kapliczkach i figurkach, nie znaleźliśmy o nim jednak żadnej informacji. Jedyną wzmianką jest tekst Emiliana Wilka w kwartalniku "Ziemia Odrowążów" z czerwca 2015 roku. Według tego opisu w tym miejscu miał zginąć bojowiec o imieniu Jan.

Otoczenie krzyża, niestety, tak jak i cały obszar wokół miejskiego składowiska, jest mocno zaśmiecone. Zresztą cały rejon „polskiej sawanny”, pomiędzy ulicami Sowińskiego, Wymysłów i Narutowicza, gdzie byłoby wiele pięknych dróg spacerowych upstrzony jest dzikimi wysypiskami śmieci. Warto zainteresować się tym samotnym krzyżem jak i jego dalszym i bliższym otoczeniem, bo warto zadbać o nasze tradycje i piękno swego otoczenia.

Krzyże, kapliczki i figurki są ważnym elementem polskiego krajobrazu, świadkiem historii i wiary minionych pokoleń a troska o nie jest znakiem naszej troski o znaki religii chrześcijańskiej i dziedzictwo kultury narodowej. W wierszu Wojciech Bąk napisał „Krzyż nad wiekami trwa, Zwycięsko wyniesiony ponad ziemię!” Trwa i przypomina o prawdzie zbawienia, zakorzenionej w polską ziemię przed tysiąc pięćdziesięciu laty i o polskiej historii, naznaczonej „krwią i blizną”.


Obchody 76 rocznicy zbrodni katyńskiej

W Szydłowcu odbyła się dziś uroczystość upamiętniająca oficerów pomordowanych na Wschodzie w 1940 roku. Uczestnicy obchodów zebrali się w świątyni farnej św. Zygmunda, gdzie ks. Norbert Skawiński celebrował Mszę św. w intencji pomordowanych. Modlono się także za ofiary katastrofy samolotu z delegacją udającą się 10 kwietnia 2010 roku, na obchody w Katyniu 70-tej rocznicy tej zbrodni.

W czasie kazania ks. Skawiński, wskazując na rozpowszechnione w naszym kraju waśnie, niedomówienia i kłótnie - mówił o potrzebie pojednania, stanięcia po bratersku ramię w ramię, bo „mamy wspólną Ojczyznę, Barwy i Godło". W ojczyźnie zaś, każdy ma obowiązki i prawa.

Przy przy pomniku Katyń 1940, zgromadziły się poczty sztandarowe, przedstawiciele środowisk kombatanckich, uczniowie szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych oraz delegacje jednostek samorządu terytorialnego, organizacji i instytucji. Uroczystość rozpoczęło odśpiewanie Hymnu Państwowego. Modlitwę za ofiary zbrodni katyńskiej poprowadził ks. Norbert Skawiński . Przy pomniku przemówił w imieniu władz Gminy Szydłowiec i historyczny wydarzeń z kwietnia i maja 1940 roku, przedstawił burmistrz Artur Ludew. Burmistrz podkreślił, że działanie okupantów miało za cele pozbawienie państwa i narodu, ludzi stanowiących elitę Polski.


Szlakiem łysogórskim do świętokrzyskiego sanktuarium

"Orla Perć” Gór Świętokrzyskich, czyli szlak turystyczny im. Edmunda Massalskiego. Ta jedna z najpopularniejszych tras Gór Świętokrzyskich, wiodąca w całości przez Świętokrzyski Park Narodowy, obejmujący pasmo Łysogór. Trasa dzieki swoim walorom kajobrazowo-kulturowym przyciąga co raz więcej turystów.

Zawsze było tu wiele walorów krajobrazu i bogactwo obiektów narodowej kultury, jak choćby zespół benedyktyński i najstarsze polskie sanktuarium na Świętym Krzyżu. Ostatnio jednak także dzięki sporym funduszom, jakie na rozwój turystyki, przeznaczyło województwo świętokrzyskie. Największym mankamentem, jest chyba obecnie brak dogodnej komunikacji publicznej pomiędzy miejscowościami turystycznymi Łysogór.

W sobotni ( 2 kwietnia) słoneczny dzień na tym wymarzonym szlaku można było spotkać wielu turystów z Szydłowca. A to głównie dzięki grupie osób, których na co dzień raczej można spotkać w Szydłowcu, w innych rolach zawodowych i prywatnych. Integracyjny wyjazd - jak sami mówią - był bardzo udany. Liczący 19 km szlak z Świętej Katarzyny przez Łysicę i Łysą Górę do Nowej Słupi, pomimo nie małych trudności, można rzec pokonano w brawurowym tempie. Jakkolwiek przy świętokrzyskim sanktuarium, niektórzy mieli „mały kryzys” ;). To jednak zejście do Nowej Słupi, to już była praktycznie frajda.