Prezydent w Szydłowcu
Prezydent Bronisław Komorowski odwiedził w czwartek rano (21.11.2013) Szydłowiec i spędził w nim ponad 2 godziny, jak sam powiedział chciał zobaczyć jak sobie radzi miasto o tak wysokim bezrobociu. Wizytę rozpoczął od Rynku Wielkiego, gdzie powitali go: wojewoda mazowiecki Leszek Kozłowski, burmistrz Andrzej Jarzyński i miejscy samorządowcy. Prezydent zwiedził szydłowiecką farę św. Zygmunta, w której powitał go ks. dziekan Adam Radzimirski. Następnie przeszedł przez Rynek Wielki i ulicę Radomską do budynku Starostwa Powiatowego.

Na Rynku i po drodze spotykał się z mieszkańcami Szydłowca. Czekali tutaj uczniowie gminnych szkół, przedszkolaki, ale także akurat co którzy w tym czasie znaleźli się na drodze prezydenckiego orszaku. W Starostwie z kolei oczekiwało na prezydenta Komorowskiego, ponad 200 osób zgłoszonych przez różne środowiska społeczne powiatu szydłowieckiego. Na sali konferencyjnej prezydenta Polski powitał starosta szydłowiecki Włodzimierz Górlicki i burmistrz Szydłowca Andrzej Jarzyński. Starosta podkreślił że to pierwsza wizyta Prezydenta RP w Szydłowcu. Wskazał na bogatą historię Szydłowca, wielki wpływ rodów Odrowążów, Szydłowieckich, Radziwiłłów, Sołtyków, Platerów. Tradycje niepodległościowe i wolnościowe oraz pozytywny wpływ małych i średnich firm, na rzecz poprawy na rynku pracy. Z kolei burmistrz Jarzyński podkreślił znaczenie pieniędzy unijnych przy realizacji ambitnych planów odnowy szydłowieckich zabytków oraz zaprezentował założenia i realizacje programu odnowy szydłowieckich zabytków, którego całkowity koszt wyniesie blisko 30 milionów złotych.
Następnie głos zabrał prezydent Bronisław Komorowski, który powiedział, że zna Szydłowiec z lat studenckich i że to bardzo ciekawe miasto, z niesłychanie bogatą historią. Wskazywał, że obecnie Polska mamy szanse nadrobić zapóźnienia w rozwoju, nie od razu, ale powoli, systematyczną pracą wykorzystując wszystkie źródła wzrostu.
– Możemy iść konsekwentnie drogą doganiania najzamożniejszej, najwyżej rozwiniętej, często też najładniejszej w sensie architektury, urbanizacji części Europy. Mamy taką szansę – podkreślił.
Bronisław Komorowski zwrócił uwagę, że Szydłowiec, w sytuacji miasta pełnego zabytków, postawił na wydobycie tego, co może być atrakcyjne dla turystów, może budować dumę mieszkańców. I – jak zaznaczył – widać tego efekty.
Chwalił, że Szydłowiec korzysta z pieniędzy unijnych oraz stawia na mechanizm samorządności przy realizacji ambitnych planów. Ocenił, że w przyszłości kluczowe dla Szydłowca okażą się wielkie inwestycje w infrastrukturę komunikacyjną. Burmistrz zaprosił Prezydenta do odwiedzenia szydłowieckiego Zamku, po zakończeniu programu rewitalizacji zabytków we wrześniu 2014 roku.
Prezydent wspomniał, że rozmawiał z mieszkańcami miasta i część nich mówiła, że żyje im się ciężko, mają problemy, ale jednocześnie spotkał młodych ludzi, którzy skończyli studia, ktoś założył zakład fotograficzny, ktoś inny - nowy sklep.
– Widać, że coś zaczyna się dziś pozytywnego. Nie ma cudownych recept. Musi być ciężka praca, szukanie dodatkowych szans i mądre wykorzystanie tej ostatniej gigantycznej transzy pieniędzy, które trafią do Polski z funduszy europejskich – podkreślił Bronisław Komorowski.
Po części oficjalnej Prezydent przeszedł do szczelnie zapełniających salę przedstawicieli społeczności powiatowej, witał się i rozmawiał z mieszkańcami powiatu szydłowieckiego.
W czasie pobytu w Starostwie Powiatowym, Bronisław Komorowski przeprowadził kilkudziesięciu minutową rozmowę telefoniczną dotyczącą kwestii państwowych. Ponownie spotkał się z pozostającymi na sali konferencyjnej osobami, a następnie udał się do samochodu. W tym czasie przed wejściem do Starostwa oczekiwało kilkadziesiąt osób.
W tym dniu prezydent Komorowski odwiedził jeszcze Radom i Warkę.
Spodobał Ci się ten artykuł? Kliknij
Chcesz być informowany o najnowszych artykułach? Zasubskrybuj ten serwis
Lubisz szelest papieru? Wydrukuj ten artykuł
Artykuł wyświetlono 2572 razy
Dodaj Komentarz