Modlitwa w 80. rocznicę wybuchu II Wojny Światowej

W rocznicę wybuchu II wojny światowej - 1 września, zwyczajem od wielu, wielu lat pielęgnowanym w parafii św. Zygmunta, aktualnie przy współudziale samorządu miejskiego. Kapłani wraz z wiernymi po wieczornej mszy świętej koncelebrowanej w intencji pokoju i ofiar wojny. Przeszli z modlitwą na kwatery żołnierskie cmentarza parafialnego w Szydłowcu.

Nad mogiłami wojennymi ksiądz proboszcz Marek Kucharski odmówił modlitwę za poległych żołnierzy. Wspomniał przy tym osobę zasłużonego dla Ziemi Szydłowieckiej kpt. Gustawa Krolla uczestnika I i II wojny światowej, kleberczyka, oficera Armii Krajowej, więźnia obozów koncentracyjnych. Aresztowanego w ramach represji komunistycznych w styczniu 1948 roku i wiezionego w stalinowskich więźniach. Kapitana Krolla upamiętniono na tablicy w Farze, dedykowanej komendantom V Podobwodu Armii Krajowej Szydłowiec: „WIERNYM BOGU I OJCZYŹNIE/ W 60 ROCZNICĘ POWSTANIA/ POLSKIEGO PAŃSTWA PODZIEMNEGO. Po złożeniu wiązanek kwiatów i zapaleniu zniczy przez delegacje i mieszkańców Szydłowca. W słowie przemówienia burmistrz Szydłowca odniósł się do wydarzeń z przed 80 lat, podkreślając znaczenia znaczenie pamięci historycznej. Ceremonia na cmentarzu była jedynym patriotycznym akcentem związanym z 80 rocznicą napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę. Pierwszy dzień wojny, we wspomnieniach Mansweta Misztala, był jeszcze w miarę spokojny, jednak nie było już lekcji szkolnych: „Pierwszego września, po ukończeniu szkoły powszechnej i wakacjach, miałem rozpocząć naukę w zasadniczej szkole technicznej przy Zakładach Metalowych w Radomiu. W tych zakładach pracował mój brat. Jednak wybuch wojny przekreślił tę możliwość. Rano nad Szydłowcem pojawiły się samoloty, najpierw jedna potem druga fala. Ludzie nie mieli radia (aparatów radiowych), nie było ich na to stać. Mieli tylko słuchawki – takie radia na kryształki. Wysłuchali z tych słuchawek, że o 5 rano Niemcy przekroczyli granice Polski i wybuchła wojna. W mieście uformowała się służba obywatelska, która zajęła się utrzymaniem porządku. Wojna jednak szybko zbliżyła się do Szydłowca. Drogi zapełniły się cywilnymi uciekinierami, którzy zmierzali na wschód. W nocy z 7 na 8 września słychać było huk armat, a 8 września w pobliżu Szydłowca, pod Barakiem rozegrała się krwawa bitwa. Niemcy rozpoczęli okupacje miasta, w czasie której życie straciło ponad 8 tysięcy jego mieszkańców. Większość z nich to byli obywatele polscy narodowości żydowskiej.
Wojna zniszczyła dopiero co odzyskane i odbudowane państwo. Pod niemiecką okupacja, doszło do morderstw na masową, nieznaną dotąd skalę. Układ zawarty i współdziałanie miedzy dwoma totalitarnymi najeźdźcami: Niemcami i Związkiem Sowieckim, doprowadziły do rozbioru Polski, ogromu zniszczeń, cierpień i krzywd oraz zmian mających historyczne konsekwencje.


Dodaj Komentarz