Krzyże zostaną we włoskich szkołach
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu w pełnym składzie tzw. Wielkiej Izby przyjął odwołanie się Włoch od wyroku w sprawie obecności krzyża w szkole. Stosunkiem głosów 15 do 2 sędziowie odrzucili pozew Włoszki fińskiego pochodzenia Soile Lautsi Albertin, domagającej się usunięcia krzyża z klasy, do której chodziło jej dwoje dzieci.

Sąd uznał, że obecność krzyża w szkole nie jest złamaniem praw rodziców do wychowania dzieci według ich przekonań ani prawa dziecka do wolności religijnej w myśl Artykułu 2 Pierwszego Protokołu (prawo do nauczania) i Artykułu 9 (wolność myśli i przekonań religijnych) Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej prał. Aldo Giordano wyraził duże zadowolenie z tego wyroku i oświadczył, że jest to „bardzo pozytywny znak” i że „chrześcijańska tożsamość Europy nadal istnieje a obecność krzyża jest znakiem nadziei”.
3 listopada 2009 tenże Trybunał orzekł, że wieszanie krzyży w klasach oznacza naruszenie zarówno „prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami”, jak i „wolności religijnej uczniów”.
Informując o całej sprawie polski kapłan ks. Ireneusz Wołoszczuk, filozof prawa i sędzia Trybunału Arcybiskupiego w Strasburgu, zwrócił uwagę, że w Radzie Europy nie ma ustalonych standardów w zakresie stosunków państwo-Kościół. Na 47 krajów członkowskich 16 ma własne, szczególne relacje, przy czym status religii państwowej mają w nich różne wyznania chrześcijańskie; w 11 krajach krzyż jest obecny w miejscach publicznych, a w 25 prowadzone są lekcje religii w szkołach. Zwraca się też uwagę, że program nauczania należy do kompetencji państw członkowskich.
W ramach procedury odwoławczej włoski rząd wspierało 10 innych państw członkowskich Rady Europy. Do procesu w charakterze strony trzeciej (amicus curiae) przystąpiły Armenia, Bułgaria, Cypr, Grecja, Litwa, Malta, Monako, San Marino, Rumunia i Rosja (ale nie było w tym gronie Polski), reprezentowane przed sądem przez profesora prawa międzynarodowego na Uniwersytecie Nowy Jork, praktykującego żyda Josefa Weilera.
Zdaniem ks. Wołoszczuka, dzisiejszy wyrok Trybunału w Strasburgu w jakimś sensie przerwał pasmo antychrześcijańskiej polityki instytucji europejskich i światowych, które za pomocą rezolucji, aktów prawnych, wyroków i dekretów próbują oderwać się od chrześcijańskich korzeni naszej cywilizacji. Jest również ważnym etapem w stawianiu tamy oświeconemu ateizmowi, będącemu w ciągłej walce z resztkami obecności chrześcijaństwa w przestrzeni publicznej w Europie.
Włoska minister oświaty Mariastella Gelmini podkreśliła, że "Krzyż stanowi syntezę wartości chrześcijaństwa, zasad, na których opiera się kultura europejska i sama cywilizacja zachodnia: poszanowania dla godności osoby ludzkiej i jej wartości. To zatem symbol, który łączy, a nie dzieli, a jego obecność, także w klasach szkolnych, nie stanowi zagrożenia ani dla świeckości państwa, ani dla wolności religijnej".
Spodobał Ci się ten artykuł? Kliknij
Chcesz być informowany o najnowszych artykułach? Zasubskrybuj ten serwis
Lubisz szelest papieru? Wydrukuj ten artykuł
Komentarze
Do czego to doszło, że religia chrześcijańska musi się włóczyć po trybunałach aby dochodzić swoich praw. Czasem mam wrażenie, że mniejszościom wyznaniowym w wielu krajach łatwiej dochodzić swego niż chrześcijanom. Niedługo będzie to już standard pośród wyznawców mniejszych religii by podnosić głosy o nietolerancyjności tych większych żeby coś zyskać. Obym się mylił!
Dodaj Komentarz