Tagi:                                    

Komentarz: Decyzja Watykanu w sprawie biskupów FSSPX

Komentarz dra Pawła Milcarka na temat decyzji Stolicy Świętej w sprawie ekskomuniki biskupów konsekrowanych przez abpa M. Levebvre’a. To wielki dzień katolickiej jedności chrześcijan w Kościele. Decyzja papieska, ogłoszona w Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan, to także pewne kryterium szczerości realnego ekumenizmu: czy teraz wszyscy będziemy potrafili się cieszyć tym gestem jedności? Warto uświadomić sobie dokładnie treść tego aktu prawnego: z dniem dzisiejszym anulowano dekret z 1988, który deklarował, że na biskupów-lefebvrystów spadła automatycznie ekskomunika w wyniku nieposłuszeństwa wyświęcenia biskupów bez zgody papieża. Stolica Apostolska stwierdza, że nie ma dziś przesłanek, by sądzić, iż taka automatyczna ekskomunika rzeczywiście ciąży dziś na biskupach Bractwa Św. Piusa X. Nie jest to więc ani anulowanie ekskomuniki (ona zachodzi lub nie niezależnie od dekretów dawniejszych lub obecnych), ani tym bardziej rehabilitacja postępowania lefebvrystów od 1988 czy samego abp. Lefebvre'a. Stwierdzono natomiast, że obecnie nie ma podstaw, by twierdzić, że lefebvryści rzeczywiście podpadają pod ekskomunikę.

Tworzy to bardziej otwartą i bardziej katolicką atmosferę oceny działań abp. Lefebvre’a, bez zaczerniania osobistego dramatu tego wybitnego hierarchy. Teraz przed nami nowe wyzwania. Z dokumentu wynika, że Rzym przyjął za dobrą monetę swoistą deklarację doktrynalnego minimum w wykonaniu bp. Bernarda Fellay, przełożonego Bractwa Św. Piusa X. Od tego minimum katolickiego zrozumienia trzeba teraz przejść do wyjaśnienia zapalnych punktów w interpretacji dziedzictwa Vaticanum II – bo o to chodzi w sporze toczącym się od dziesiątków lat. Ponadto, lefebvryści muszą zrobić wysiłek przewartościowania swego stosunku do realnego papieża i realnego Kościoła powszechnego, z jego brakami i dobrami. Liczymy na nową intensywność duszpasterstwa księży „piusowych”, obliczoną już nie tylko na swoich prawomyślnych wiernych. Dużo zależy od lokalnych biskupów: czy w praktyce potrafią oderwać się od powtarzania kliszy o „złych schizmatykach”, a zauważą szansę wykorzystania dynamizmu gorliwych kapłanów, którzy w niektórych obszarach są ostatnią szansą na katolickie duszpasterstwo.

Paweł Milcarek filozof i publicysta żródło: www.Christianitas.pl


Dodaj Komentarz