Katedra Polowa. Koncert Dobrze że jesteś Ojczyzno

Ojczyzna jest, chociażby była w niewoli. W Ojczyźnie chleb ma niepowtarzalny zapach. Można mówić różnymi językami, ale pieśń miłości śpiewa się w języku ojczystym. Tylko w języku ojczystym człowiek potrafi się modlić. Tu stoją pomniki, tu jest jedyna na świecie ziemia, która kryje szczątki przodków. Ojczyzna jest miejscem życia narodu, który ma swoją historię. To słowa śp. Biskupa Tadeusza Płoskiego, zacytowane m.in. podczas koncertu w Katedrze Polowej, 10 listopada 2010 r. „Dobrze że jesteś, Ojczyzno”, zorganizowanego w wigilię Święta Niepodległości”.

Już po raz szósty w murach wojskowej świątyni goszczą artyści ze Straży Granicznej – Orkiestra Reprezentacyjna SG z Nowego Sącza. Swoim koncertem umacniają w nas wiarę, nadzieję i miłość do ziemi, którą dał nam Pan. A że miłość to pamięć o dobru, które stało się naszym udziałem, w tegorocznym koncercie organizatorzy wspominali m.in. ś.p. Biskupa Tadeusza Płoskiego, „wielkiego Przyjaciela Straży Granicznej” i swoich kolegów, którzy zginęli w służbie Rzeczypospolitej.

–W artystycznej zadumie nad dziejami naszego narodu, chcemy przypomnieć tych wszystkich Polaków, którzy stracili życie za wolność Polski. Należy im się ta wigilijna chwila wspomnień. Będziemy ich przywoływać w pieśniach i wspomnieniach, rozkazach i wierszach i oni przyjdą. Staną tu między nami - mówił konferansjer aktor M. Gąsiorek. Na ubiegłorocznym ostatnim koncercie, w którym uczestniczył tu na ziemi, śp. Biskup Płoski zwrócił uwagę, że wiele tych pieśni i wierszy ma formę modlitwy… Dziś modliliśmy się tymi pieśniami również za naszego Pasterza, który tak kochał Polskę. Obecni byli przedstawiciele rodziny Biskupa Tadeusza.

Tytuł koncertu patriotycznego „Dobrze, że jesteś Ojczyzno” jest również tytułem zbioru kazań patriotycznych Biskupa Polowego, opracowanych i przygotowanych do druku przez Dziekana Straży Granicznej ks. płk. Zbigniewa Kępę. To przesłanie znajdziemy także na płycie z utworami Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej, wydanej z okazji 20.lecia Straży Granicznej. Koncert patriotyczny w przeddzień Święta Niepodległości w Katedrze Polowej zainaugurował jubileusz SG.

To wydarzenie artystyczne, transmitowane przez telewizję Trwam, zyskuje z roku na rok coraz więcej sympatyków i słuchaczy. Łączy bowiem głębię treści z poziomem wykonawstwa.

Orkiestrą dyrygują ppłk SG dr Stanisław Strączek i kpt. SG Leszek Mieczkowski a solistami są Natalia Zabrzeska – Nieć (sopran) oraz Wacław Wacławiak (Barton). Jak zwykle wielkich wzruszeń dostarczyli słuchaczom najmłodsi artyści Maciuś Tomaszewski i Wojtuś Sitek. Przejmujące wykonanie „Czerwonych maków” przez Maćka świadczyło nie tylko o talencie wokalnym , ale i dojrzałości interpretacyjnej. Ten śpiew wydobywał się nie tylko ze strun głosowych, ale i z kilkuletniego serca.

Okolicznościowe słowo do uczestników koncertu skierował Zastępca Komendanta Głównego Straży Granicznej płk SG Jacek Bajger. Wszyscy wiemy, jak wielką ofiarą był okupiony ten nasz 2010 rok. Tym bardziej poruszyły najczulsze struny polskiej duszy znane mickiewiczowskie frazy „O roku ów! Kto ciebie widział w naszym kraju…”

Czy też słowa Marszałka Piłsudskiego, skierowane do żołnierzy: „Żołnierze! Krew naszych przodków pisała w dziejach smutne „nie zginęła!”. Wy szczęśliwsi, krwią swą piszecie „Żyje!” i zginąć nie może.”

Wsłuchujmy się uważnie w zachowane wspomnienia tych, którzy poprzedzili nas w sztafecie pokoleń, przechodzących przez tę męczeńską ziemię, byśmy u naszego kresu nie zameldowali się u Pana narodów z pustym sercem i rękami. A nie daj Boże, sercem i rękami zabrudzonymi krzywdą naszych bliźnich…

Tak wyglądała wigilia frontowa w 1914 r. we wspomnieniu kapelana Legionów Ojca Kosmy Lenczewskiego: „Przyniesiono choinkę. Aptekarz Łopatka przybrał ją watą zabarwioną krwią żołnierską i blaszkami z konserwowych puszek, zapalono trzy świeczki, na wierzchu naprędce orzeł polski ołówkiem na papierze narysowany… Podzielono się opłatkiem, złożono sobie życzenia „Wolnej Polski”, przegryźli chleba i po uczcie…Zaintonowano kolędy i pokazały się łzy na policzkach, bo na wspomnienie rodzin, poległych naszych, niepewnej przyszłości Polski trudno nie było płakać nawet żołnierzowi”.

Ukoronowaniem tego artystycznego i duchowego piękna, którym obdarzyli nas artyści ze Straży Granicznej było podziękowanie Tej, która kochała mężnie i do końca – Matce Bożej.

Z Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej wyszła ta inicjatywa wdzięcznej miłości. - Za 20 lat opieki nad Strażą Graniczną Matka Boża z prezbiterium Katedry Polowej otrzymała niezwykłe wotum. Skromny, ale jakże wymowny płaszcz Straży Granicznej z oznakami tej formacji. Płaszcz - symbol Jej niezawodnej opieki, nad każdym, kto się z ufnością do Niej ucieka. Akt zawierzenia Straży Granicznej Matce Bożej odczytał kapelan Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej ks. Czuchraniuk. Dokument potwierdzający przekazanie szaty dla figury Matki Bożej w podziękowaniu za 20 lat istnienia tej formacji przekazał na ręce Administratora Ordynariatu Polowego Ks.płk. Sławomira Żarskiego zastępca Sudeckiego Oddziału SG płk SG Wiesław Rokicki.

W koncercie oprócz licznie przybyłych funkcjonariuszy Straży Granicznej, warszawiaków, sióstr zakonnych, uczestniczyli kapelani SG ze swoim Dziekanem Ks. płk. Zbigniewem Kępą, jednym ze współorganizatorów tego przedsięwzięcia.

Ta lekcja szczerego patriotyzmu, przygotowana przez Straż Graniczną, wciąż mobilizuje nas do rachunku sumienia: co z siebie daję Ojczyźnie, która była, jest i będzie. Bo jest Ten, Który jest.

Elżbieta Szmigielska - Jezierska www.ordynariat.pl


Dodaj Komentarz