Imieniny Marszałka Józefa Piłsudskiego

W dniu 19.III.2009, przypadają imieniny Józefa - niegdyś w II RP było to wielkie święto państwowe, związane z imieninami Imieniny Marszałka Józefa Piłsudskiego. Kontynuujący tradycje niepodległościowe Związek Strzelecki, na czele którego stał niegdyś komendant Józef Piłsudski zorganizował związane z tym uroczystości w Radomiu i Szydłowcu.

"Imieniny" Marszałka Józefa Piłsudskiego odbyły się w 18 marca w radomskiej Resursie. Rolę gospodarza uroczystości pełnił komendant główny Związku Strzeleckiego mł. inspektor ZS Roman Burek. Głównym wydarzeniem imieninowych obchodów był koncert Zespołu Instrumentalnego Państwowej Szkoły Muzycznej ze Skarżyska- Kamiennej i artystów teatru „Adalex” z Krakowa. W programie uroczystości znalzał się także koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu strzelców z Radomia.

Szydłowieccy strzelcy dodali do tych obchodów także swój akcent. 19 marca zebrali się pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego w Szydłowcu na apelu pamięci. Towarzyszyli im samorządowcy powiatowi. Pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego złożno wiązankę biało czerwonych kwiatów, w podziękowaniu za jego życie poświęcone sprawie niepodległości Ojczyzny. Wspólnie odśpiewano marsz I brygady Legionów – „My pierwsza brygada”.

Imieniny Marszałka zakończyło rozformowanie szyku drużyny strzeleckiej i odprowadzenie warty honorowej. Uroczystością dowodził sekcyjny ZS Łukasz Stasiak. Powiat szydłowieccy reprezentowali przewodniczący Marek Sokołowski, wiceprzewodniczący Jan Gula i radni powiatowi: Cezary Sierawski i Andrzej Bracha.

Marsz „My pierwsza brygada” został oficjalnie uznana w 2007 roku za pieśń Wojska Polskiego. W okresie przedwojennym utwór ten był pieśnią żołnierzy Józefa Piłsudskiego.

"My Pierwsza Brygada" ( tekst)

Legiony to - żołnierska nuta, Legiony to - ofiarny stos, Legiony to - żołnierska buta, Legiony to - straceńców los.

My, Pierwsza Brygada, Strzelecka gromada, Na stos rzuciliśmy swój życia los, Na stos, na stos.

O, ile mąk, ile cierpienia, O, ile krwi, wylanych łez. Pomimo to - nie ma zwątpienia, Dodawał sił - wędrówki kres. My, Pierwsza Brygada...itd

Krzyczeli, żeśmy stumanieni, Nie wierząc nam, że chcieć - to móc. Leliśmy krew osamotnieni, A z nami był nasz drogi wódz! My, Pierwsza Brygada...itd

Inaczej się dziś zapatrują I trafić chcą do naszych dusz, I mówią, że nas już szanują, Lecz właśnie czas odwetu już! My, Pierwsza Brygada...itd

Nie chcemy dziś od was uznania, Ni waszych mów, ni waszych łez. Skończyły się dni kołatania Do waszych serc, do waszych kies. My, Pierwsza Brygada...itd

Dziś nadszedł czas pokwitowania Za mękę serc i katusz dni. Nie chciejcie więc politowania, Zasadą jest: za krew chciej krwi. My, Pierwsza Brygada...itd

Umieliśmy w ogień zapału Młodzieńczych wiar rozniecić skry, Nieść życie swe dla ideału I swoją krew i marzeń sny. My, Pierwsza Brygada...itd

Potrafim dziś dla potomności Ostatki swych poświęcić dni, Wśród fałszów siać siew szlachetności Miazgą swych ciał, żarem swej krwi. My, Pierwsza Brygada...itd


Dodaj Komentarz