Abp Sławoj Leszek Głódź został delegatem Konferencji Episkopu Polski ds. Telewizji Trwam. „Wybór ten był potrzebny ze względu na konieczność ściślejszego kontaktu tej telewizji z Konferencją Episkopatu” - powiedział KAI abp Józef Michalik. Abp Głódź powiedział, że TV Trwam jest „ważnym nadawcą, który winien być pod kościelnym parasolem”.

„Dotąd nie mamy zastrzeżeń do działalności tej telewizji, natomiast życie niesie nowe okoliczności, potrzebny więc będzie ściślejszy związek i dialog z Konferencją Episkopatu" - wyjaśnił abp Michalik. Dodał, że „niezbędny jest dialog z założycielami TV Trwam, którzy sprawdzają się w dziele ewangelizacji, oraz ze zgromadzeniem redemptorystów, co jest niezbędne dla jedności Kościoła w Polsce”. Na pytanie, czy zostanie wypracowana z TV Trwam analogiczna umowa, jaka dotyczy Radia Maryja, przewodniczący Episkopatu odpowiedział, że istnieje w tym zakresie kilka możliwości. Może to być np. udział przedstawicieli Episkopatu w radzie programowej telewizji bądź inne rozwiązania, które teraz powinny zostać wypracowane.

Abp Michalik poinformował, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w odpowiedzi na pismo, jakie przesłała prezydium Episkopatu, dostanie teraz list, w którym uzyska zapewnienie, że „Episkopat widzi wartość pozytywną TRWAM oraz że podtrzymuje poparcie dla miejsca tej stacji na multipleksie, co zostało już wyrażone zarówno przez Radę Stałą Konferencji Episkopatu i jak przez jej zebranie plenarne. Ponadto, że odpowiedzialność finansową za działalność telewizji ponoszą zarówno założyciele stacji, jak i zgromadzenie redemptorystów”. Abp Michalik dodał, że obecnie widzi silne poparcie społeczeństwa dla TV Trwam, które znacznie wzrosło dzięki odmowie miejsca na multipleksie przez KRRiTV. „Działania KRRiTV spowodowały w konsekwencji nadzwyczajną reklamę TV Trwam. Duża część społeczeństwa solidaryzuje się z tą stacją i biskupi biorą to pod uwagę” - wyjaśnił.

„Wolą Konferencji Episkopatu było, abym po zakończeniu moich dwóch kadencji jako przewodniczącego Zespołu Duszpasterskiej Troski o Radio Maryja pełnił teraz funkcję delegata ds. TV Trwam” - powiedział KAI abp Głódź. „Potrzeba mianowania delegata wynikała z zaistniałej sytuacji - powiedział metropolita gdański. - Jest to nadawca ważny, nadawca znaczący, a jednocześnie musi pozostawać pod jakimś kościelnym parasolem. Powinno to się wyrażać w istnieniu określonej rady programowej telewizji Trwam i poprzez inne rozwiązania” - wyjaśnił. Abp Głódź podkreślił, że wieloletnia działalność Zespołu Duszpasterskiej Troski Radia Maryja zaowocowała wypracowaniem określonego modus vivendi z Radiem Maryja, teraz podobny modus vivendi winien zostać zostanie wypracowany z TV Trwam.