Pierwszy Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Szydłowca

Za Kacprem, Melchio­rem i Baltazarem, dziś w południe orszak z wielbłądem i końmi, podążył bezpośrednio po Mszy świętej koncelebrowanej, w farze w św. Zygmunta, do stajenki, aby pokłonić się Świętej Rodzinie. Królowie złożyli dary dla Dzieciątka Jezus, na Rynku Wielkim, przy zainscenizowanej Szopce. Tutaj także, na zakończenie Orszaku odegrana była scena z aniołami, pasterzami i Rodziną Świętą. Ksiądz Dziekan Adam Radzimirski, tutaj także odczytał fragment Ewangelii o Bożym Narodzeniu i udzielił księgą Pisma Świętego, błogosławieństwa uczestnikom Orszaku.

Wcześniej jednak w orszaku blisko 2 tysiące ludzi, przeszło ulicami Radomską, Zamkową i Sowińskiego. Scenki rodzajowe odegrano na scenie ustawionej na płycie Rynku Wielkiego, na prowizorycznym scenie ustawionej na rusztowaniu przy Starostwie Powiatowym. Na schodach budynku PW. Impromex i na parkingu ZUS, przy Rondzie Solidarności. W Orszaku razem z kapłanami, za gwiazdą szli: starosta Włodzimierz Gorlicki z Małżonką, burmistrz Artur Ludew, przewodniczący Rady Miejskiej Artur Koniarczyk , kapłani z ks. kan. proboszczem Adamem Radzimirskim i ks. kan. Bogusławem Mleczkowskim. Koordynatorem Pierwszego Orszaku Trzech Króli w Szydłowcu był ks. Andrzej Kania. W rolę trzech króli symbolizujących Europę, Azję i Afrykę wcielili się: Leszek Jaworski, Robert Górlicki i Sebastian Gałązka.

Do udziału w Orszaku byli zaproszeni wszyscy, zarówno wierzący, jak i niewierzący. Orszak zorganizowany został przy patronacie lokalnych władz miejskich i powiatowych. Wszyscy ci, którzy przyszli na Orszak powtórzyli gest Trzech Króli, którzy szukali Gwiazdy Betlejemskiej i pragnęli odnaleźć Dobro, Prawdę i Piękno, które uosabiał dla nich Nowonarodzony Jezus.