Metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga skrytykował obchody Halloween i ostrzegł przed "duchowymi szkodami", które mogą one powodować. W czytanym w niedzielę w kościołach archidiecezji słowie pasterskim zaapelował, by wierni w nich nie uczestniczyli i ich nie organizowali.
Arcybiskup Dzięga napisał do wiernych - Ze smutkiem obserwujemy narastającą w Polsce od kilku lat falę inicjatyw w ramach tzw. obchodów Halloween. Szczególny niepokój budzą takie inicjatywy na obszarze szkoły, gdzie dopiero kształtuje się dojrzała postawa społeczna, intelektualna i duchowa młodego pokolenia. - napisał do wiernych metropolita.
Arcybiskup mówiąc o proponowanych imprezach, w tym szkolnych, połączonych z przebieraniem się dzieci i młodzieży "za istoty ze świata ciemności, w tym za diabły, wampiry i demony" podkreślał, że: " ta niby zabawa, kusząca również dzieci łatwym cukierkiem, niesie też realną możliwość wielkiej duchowej szkody, wręcz zniszczenia życia duchowego. Złośliwości i perspektywę bezkarnego szkodzenia można interpretować wprost jako oznakę postaw diabolicznych".
Zespół Szkół im. Korpusu Ochrony Pogranicza 26 października, gościł w swoich murach 115 osobową delegację z izraelskiej szkoły Hof Hasharon z okolic Tel Avivu.
Młodzi Izraelczycy przyjechali do Polski na wycieczkę programową dla maturzystów związaną z Holokaustem. Wycieczki takie przyjeżdżają do naszego kraju od wielu, wielu lat, ale dopiero od 2003 roku odbywają się polsko-izraelskie spotkania młodzieży w ramach programu „Zachować pamięć. Historia i kultura dwóch narodów”. ZS im. KOP uczestniczy w programie od dwóch lat i tegoroczne spotkanie było drugim, które zorganizowaliśmy wspólnie ze szkołą Hof Hasharon.
Spotkanie rozpoczęło się punktualnie od oficjalnej ceremonii na szkolnej sali widowiskowej. Wśród gości obecna była pani Joanna Strzelecka – naczelnik Wydziału Edukacji ze Starostwa Powiatowego oraz panie Dorota Kubiś i Justyna Jezierska z Urzędu Miasta i Gminy Szydłowiec, które przyniosły ze sobą upominki od władz powiatowych i miejskich. Sala wypełniła się po brzegi młodymi ludźmi o roześmianych twarzach. Część powitalną poprowadziła koordynatorka projektu Joanna Plewa-Dziubek. Wszystko zaczęło się bardzo oficjalne od hymnów państwowych z pokazem zdjęć obrazujących miejsca charakterystyczne dla Izraela i Polski. Po powitaniach i wymianie upominków uczennica z Hof Hasharon zaprezentowała swoją szkołę nawiązując jednoczenie do swoich polskich korzeni – jej pradziadkowie pochodzili z Annopola. Potem próbowaliśmy zaśpiewać razem dwie piosenki w języku hebrajskim. Przy pierwszej „zaliczyliśmy” małą wpadkę techniczną, ale druga wrażająca ideę naszego spotkania - „ani veata neshane et haolam”(ty i ja zmienimy świat) - wypadła całkiem poprawnie. Hebrajski język wydaje się dla nas bardzo trudny, gdyż litery i sposób pisania są zupełnie odmienne od naszego. Na zakończenie tej części spotkania obejrzeliśmy film poświęcony legendarnemu kurierowi z Warszawy - Janowi Karskiemu, określanemu jako „człowiek, który próbował powstrzymać Holokaust”.
Wciąż w zbyt skromnym zakresie wykorzystywane są w Polsce do przekazu treści wiary także współczesne media elektroniczne - uważa ks. prof. Wiesław Przygoda z KUL, który uczestniczył w sympozjum naukowym "Katecheza w służbie wiary" 27 października w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu. Prelegent mówił o współczesnych sposobach komunikowania wiary w praktyce Kościoła.
Ks. prof. Przygoda zwrócił uwagę na duży potencjał stowarzyszeń, wspólnot, ruchów i grup religijnych, które stanowią szczególnie dynamiczny podmiot apostolstwa biblijnego. - Animatorzy tych grup, a często także zwykli uczestnicy z dużym stażem mają opanowane wielorakie metody pracy z Biblią. Wydaje się, że ich wiedza i doświadczenie wiary dojrzałej słabo są wykorzystywane w duszpasterstwie parafialnym. Wciąż w zbyt skromnym zakresie wykorzystane są w Polsce do przekazu treści wiary także współczesne media elektroniczne. Tym bardziej trzeba z uwagą śledzić propozycje rozwoju tzw. e-ewangelizacji - powiedział ks. Przygoda. Dodał, że Słowo Boże może być bowiem przekazywane nie tylko od osoby do osoby, ale także przez pośrednictwo Internetu, emaila, Facebooka, Twittera, bloga, sms-u, radia i telewizji internetowej. Podkreślił, że orędzie ewangeliczne może być obecnie głoszone w formie pisanej, fonicznej, wizualnej, a także w postaci audycji, forum dyskusyjnego, prezentacji multimedialnej lub filmu.
O roli Katechizmu Kościoła Katolickiego w ukazywaniu istoty wiary chrześcijańskiej mówił z kolei ks. Marek Dziewiecki. Dowodził, że błędny jest podział ludzi na wierzących i niewierzących. Wyjaśnił, że wszyscy ludzie w najważniejszych sprawach życiowych kierują się wiarą. - Różnica między ludźmi polega jedynie na tym, że nie wszyscy kierują się wiarą religijną. Nieuchronność wiary w życiu człowieka wynika z faktu, że nie dysponujemy oczywistą i przez wszystkich akceptowaną wiedzą co do tego, skąd czy od kogo pochodzimy oraz czy, a jeśli tak, to jaki jest sens naszego istnienia. Odpowiedzi na nasze najważniejsze pytania egzystencjalne przyjmujemy w oparciu o wiarę, a najłatwiej przychodzi człowiekowi uwierzyć w to, co najbardziej pasuje do jego aktualnego sposobu postępowania - powiedział ks. Dziewiecki.