Tagi:

Znikające państwo.., czy tyllko chwilowe zaćmienie

Zamysłem twórców reformy powiatowej, było utworzenie lokalnych ośrodków obsługi administracyjnej , medycznej i w zakresie bezpieczeństwa. W każdym województwie były takie miasta, których status wyrastał ponad sąsiednie gminy. W naszym obecnym powiecie takim miastem, lokalnym centrum dla ościennych gmin jest miasto Szydłowiec.

W różnych okresach historii jego funkcja lokalnego centrum była bardziej albo mniej widoczna. Korelowało to ze wzrostem rangi tego ośrodka miejskiego albo z jego podupadaniem.

W wyniku ostatnich reform samorządowych Szydłowiec stał się stolica powiatu. Na tej drodze były przeszkody, jednak udało się ten status Szydłowca jako lokalnego centrum potwierdzić i umocnić.

W wyniku powstania powiatu szydłowieckiego, możliwe było utworzenie nowych instytucji, na które bez powstania u nas powiatu, nie mielibyśmy szans. Nawet te instytucje które działały przed powstaniem powiatu, bo był na szczęście Urząd Rejonowy, gdyby powiat u nas nie powstał straciłyby swoją rangę i charakter, myślę tutaj o komendzie policji i straży pożarnej, sanepidzie.

Niestety smutna rzeczywistość finansów państwowych AD 2011, co rusz ujawnia się różnymi pomysłami na oszczędności, kosztem w dużej mierze właśnie ośrodków powiatowych.

W wyniku starań środowiska samorządowców i to zarówno powiatowych jak i miejskich powstał u nas kilka lat temu Sąd Rejonowy.

Wkrótce już były zakusy jego likwidacji za czasów słynnego ministra Cwiąkalskiego. W tym zakresie sytuacja ciągle jest niepewna.

Ostatnim hitem rządu jest odchudzanie systemu ratownictwa medycznego, chce się zaoszczędzić pieniądze na tym tak wrażliwym dla życia i zdrowia mieszkańców systemie nawet przez wypuszczenie w prywatne ręce tego państwowego segmentu zapewnienia bezpieczeństwa obywateli.

Dochodzą do tego ostatnie kłopoty finansowe Prokuratora Generalnego, bo czym innym wytłumaczyć nagłe działania mające za cel likwidację mniejszych prokuratur, czyli czytaj prokuratur w mniejszych ośrodkach.

Grozi więc nam „zabranie” nie aż tak dawno wywalczonej prokuratury zamiejscowej. Szydłowiecki ośrodek zamiejscowy prokuratury rejonowej w Przysusze, ma więcej prokuratorów i spraw niż Przysucha. To nam zagraża to, że prokuratorzy opuszczą Szydłowiec i wrócą do Przysuchy.

Wyobraźmy sobie choćby tragiczne w skutkach zdarzenie drogowe, do którego będzie musiał dojechać prokurator z odległej Przysuchy. Wszyscy postoją i poczekają dłużej, bo Państwo Polskie oszczędza na bezpieczeństwie.

Nowe drogi „znikają”, a u nas niestety śmiertelność na drogach jest 6 razy wyższa niż w Szwecji. Ponoć to jednak my jesteśmy według propagandy, zieloną wyspą szczęścia i pomyślności. Przynajmniej tak było jeszcze w ubiegłym roku - według zapewnień premiera Tuska.

Do znikających dróg (wypadł cały odcinek w granicach naszego powiatu), dodajemy znikająca prokuraturę zamiejscową, a być może jeszcze znikający sąd i pozbawioną odpowiednich środków finansowych policję. W Szydłowcu to przynajmniej możemy liczyć na piesze patrole, gorzej w gminach bo tam trzeba dojechać, czy zadzwonić.

Znika nam też z Szydłowca ZUS, jedni mówią że przenosi się do Przysuchy, a inni że z Przysuchy przenosi się do Szydłowca. Inni z Szydłowca przenieśli się do Radomia i zamęt trwa. W ZUS-ie co już wiadomo mają nam zaś zniknąć nasze fundusze z OFE.

Znikają też pieniądze dla Powiatowego Urzędu Pracy, na zwalczanie bezrobocia, tutaj jednak czy są pieniądze znikające w walce z bezrobociem, czy pieniądze znikają na walkę z bezrobociem, jak u nas było wysokie bezrobocie ( wskaźnikowe) tak nadal jest wysokie! Oby w tym przypadku nie było jeszcze wyższe!

Ratują nasz rynek pracy jeszcze działające u nas instytucje, ale gdy niektóre z nich poznikają co będzie? Od lat oczekiwany inwestor nie nadchodzi, a jak już nadejdzie to zatrudnia kilkanaście, czy maksymalnie kilkadziesiąt osób. Nasi zaś przedsiębiorcy, to tylko nieliczni mogą liczyć na fory.., większość musi radzić sobie sama, ponosząc olbrzymie obciążenia fiskalne.

Dzisiaj nawet przez dłuższy czas mieliśmy znikające słońce. Czyżby już wiosny miało nie być! Do tego wszystkiego ponoć strajkują weterynarze. Niestety w tym wszystkim mało kogo obchodzi biedna Polska lokalna. Czyżby jej kosztem i kosztem niezamożnych obywateli łatano budżet państwa.

Lokalni samorządowcy staja przed problemami które nie są w ich kompetencjach, jednak to oni stykają się z codziennymi problemami i ich mieszkańcy rozliczają z tego co dzieje się na ich terenie, choć decyzje zapadają daleko i wysoko. A do tego ponoć w Polsce strajkują weterynarze! Kolei jak widać służy do obsadzania posad, mniej zaś do wożenia pasażerów jak sie okazało wozić nie ma czym bo na bocznicach utknęły nie remontowane wagony. My zaś na takich obszarach jak Szydłowiec, to już na komunikację zbiorową, tylko w małym stopniu możemy liczyć. Do tego kolei chce rozbiórki budynku stacyjnego, który choć zbombardowany przez Niemców w 1939 roku, w części ostał się przez okupację, PRL, aby teraz w III RP ostatecznie zostać zdekompozytowany?

Opozycja domaga się dymisji ministra, za chaos na kolei. Pod Smoleńskiem, jak to ostatnio słyszeliśmy sprawa była zaś banalnie prosta, trzeba było nie lądować. Ci co chcieli lądować ( aby uczcić pamięć pomordowanych polskich oficerów) nie żyją, a Rosjan nie drażnić "nie nada". Mamy obecnie nagły przypływ poprawnej polityczne przyjaźni. Oby tylko ktoś nie stwierdził że nie ma już czego wyjaśniać, bo przecież wszystko było banalnie proste!

W ramach oszczędności.. jednak kto to wie, czego jeszcze można w Polsce się spodziewać! Póki co stadiony budują, będą przynajmniej igrzyska. Co się w tej naszej Polsce porobiło!


Komentarze

ricz5 Jan. 2011, 05:36 # 1

Ponoć weterynaria powiatowa przenosi się do Orońska (jeszcze powiat), i do tego spisu można dołączyć kolejną instytucję która się przenosi do Przysuchy - WIORiN, Czyżby tamci samorządowcy byli bardziej skuteczni ? Już mamy coraz mniej przeszkód żeby dołączyć się do świętokrzyskiego...


Autor5 Jan. 2011, 08:03 # 2

Obecna siedziba weterynarii z tego co wiem, jest według oceny Woj. Lekarza Weterynarii zbyt ciasna. Konieczne było więc znalezienie dla Powiatowego Weterynariatu nowego lokalu. W Szydłowcu brakuje lokali ogólnie mówiąc biurowych. W Orońsku stoi pusty budynek po Komisariacie Policji.

Policja w minionych latach opuściła komisariaty w Mirowie, Chlewiskach, Orońsku i Jastrzębiu. Tam właśnie do budynku w Orońsku ma się przenieść ( z tego co wiem) Powiatowa Weterynaria, która faktycznie jest instytucją państwową. Inną lokalizacja to byłby już Radom.

WIORN to chyba już u nas w powiecie niewiele miał roślin i nasiennictwa, Sprawy jednak bliżej nie znam!


K.W.5 Jan. 2011, 11:08 # 3

Wydaje mi się, że Szydłowiec stał się kozłem ofiarnym reformy administracyjnej z roku 1999, na mocy której zlikwidowano województwo radomskie. Z tego powodu omijają nas programy rozwoju Polski Wschodniej (z których korzysta min woj.świętokrzyskie) a wszystkie inwestycje kumulują się w miejscowościach podwarszawskich.


B..U.5 Jan. 2011, 14:21 # 4

Najprawdopodobniej głównym powodem przeniesienia weterynarii jest miejsce zamieszkania szefa powiatowej jednostki, który tam mieszka. Nikt nie zwraca uwagi,że rolnicy z południa powiatu będą jeździć aż do Orońska aby załatwiać swoje sprawy. Z tego co jest wiadome proponowano kilka lokalizacji na weterynarię w Szydłowcu ale żadna kierownikowi jednostki nie pasowała - z przyczyn? Patrz wyżej.


Mateusz Łękawski5 Jan. 2011, 19:46 # 5

Autor tego tekstu porusza kilka spraw, do których krócej czy dłużej chciałbym się odnieść. Co do problemu, jakim jest przenoszenie niektórych instytucji z Szydłowca poza granice Powiatu, to wydaje mi się, że pozostawienie ich tu, tak jak ich wcześniejsze "ściągnięcie" do nas, zależy od odpowiedniego lobbingu władz samorządowych. W kolejnej sprawie, moim zdaniem, nie unikniemy postępującej prywatyzacji kolejnych stref dotychczasowej działalności Państwa. Więc jeśli i tak ma się to stać, to niech się stanie w roku 2011 a nie 2021. Martwią mnie natomiast ostatnio zatwierdzone pomysły co do zmiany systemu emerytalnego. Miałem szczerą nadzieję, że już niedługo będę mógł decydować, czy moje składki oddawać do ZUS czy do OFE. Niestety życie i rząd zweryfikowały moje plany. Dziś Minister Michał Boni w TVN24 powiedział, że w tej reformie nie chodzi o to, żeby emerytury były wyższe, tylko o to, żeby nie powiększały deficytu... Ostatnią kwestią jaką chciałem poruszyć jest reforma administracyjna z 1999 roku i jej obecne skutki. Moim zdaniem, jej przeprowadzenie było wielkim błędem. Z 49 małych województw stworzono 16 i ciężko szukać jest jakiejkolwiek zasady przy ustalaniu ich granic. Skończyło się na tym, że jest województwo opolskie, o powierzchni ok. 9,5 tys. km2 zamieszkiwane przez ok. 1 mln obywateli; ale jest też województwo mazowieckie o pow. ok. 35,5 tys. km2 zamieszkiwane przez ponad 5 mln mieszkańców. Odnosząc się do zasad rozdzielania funduszy przez UE, to traci nie tylko powiat szydłowiecki, ale i prawie całe byłe województwo radomskie. Sama reforma, w formie takiej, w jakiej została przyjęta, jest wg mnie w pewnej niezgodzie z zasadą pomocniczości, która to jest zapisana w preambule naszej Konstytucji. Gdyby to ode mnie zależało, to w Polsce powinno być wiele mniejszych województw, a pod nimi tylko gminy. Państwo natomiast, działając w myśl subsydiarności i decentralizacji, winno stopniowo przekazywać niektóre swoje obowiązki (wraz z określonymi środkami pieniężnymi na ich realizację) w ręce samorządów.


autor5 Jan. 2011, 22:05 # 7

Odnosząc sie do komentarza Mateusza nie podzielam opini aby zasadne było prywatyzowanie istotnych dziedzin działalności państwa. Chciaż w przeszłości były już prywatne armie magnatów!

Co do kształtu reformy samorzadowej, to w 1998 roku jedyna rozsądną drogą był powiat szydłowiecki na Mazowszu, bowiem w innym razie było możiwe tylko woj. świętokrzyskie. Ta opcja była nie do przyjęcia dla gminy Orońsko, co oznaczałoby 4 gminy ( przy zakładanych minmum 5 w powiecie) i brak powiatu w Szydłowcu. Co do ilości województw był wtedy projekt 25 województw z radomskim. Koncepcje 49 województw samorządowych plus tylko gminy mocno wtedy lansował PSL. Stało się jak się stało, co z perspektywy, można oceniać różnie. Z pewnością budowanie wspólnoty samorządowej w województwie liczącym 5 milonów obywateli jest zadaniem trudnym.

Lobbing samorządwców jest jak najbardziej wskazany, gdyby jednak to od nich zależało. Droga S7 może będzie budowana jak minister świeżo odratowany 2 głosami, będzie mógł wziąść kredyty, to zaś zależy czy stan państwa na to pozwoli. O tym zadecyduje minister od kasy i szef rządu jak przypuszczam. To samo tyczy sie prokuratury. Na słabym i dalekim ubogim krewnym łatwiej oszczędzić, niż na wpływowym i silnym. Więc choć krzyczmy, może nas usłyszą! może poruszy ich sumienie i wstyd ogarnie!


Mateusz Łękawski5 Jan. 2011, 23:44 # 8

Szanowny Autorze, nie powiedziałem, że zasadnym jest prywatyzowanie istotnych dziedzin działalności państwa, a jedynie to, że prędzej czy później taka sytuacja nastąpi. Osobiście jestem za sprywatyzowaniem niektórych dziedzin, w których Państwo (czy też samorządy) ma monopol, jak np. przesyłki pocztowe czy przewozy kolejowe. Są też dziedziny, o prywatyzacji których nie możemy nawet pomyśleć. Są też i takie, gdzie dopuszczenie kapitału prywatnego, z którym Państwo konkurowałoby na zasadach rynkowych, przyniosłoby wzrost jakości przy jednoczesnym spadku ceny. A przecież o to właśnie chodzi, by to obywatelowi żyło się coraz lepiej. Ciężko jest mi znaleźć w internecie dokładne dane odnośnie innych pomysłów przy reformie administracyjnej, a i nie wiele z tego pamiętam, w końcu miałem wówczas jedynie 10 lat. Przyjmę więc Pana informacje za pewnik. Wydaje mi się, że nie było woli przystąpienia do woj, świętokrzyskiego, gdyż gdyby taka była, to i stworzenie 5 gminy z pozostałych 4 nie byłoby problemem. Istnieją przecież w Polsce gminy z niecałymi 2 tyś. mieszkańców, czy też takie o powierzchni kilkanaście km2. Panie Stanisławie, bardzo chętnie poznałbym Pana zdanie odnośnie wydzielenia Warszawy z woj. mazowieckiego a także o zmianach w zarządzaniu Lasami Państwowymi.


autor6 Jan. 2011, 12:19 # 9

Co do pana opini "Państwo konkurowałoby na zasadach rynkowych, przyniosłoby wzrost jakości przy jednoczesnym spadku ceny", to w przypadku świadczenia usług medycznych i ratowniczych będących segmentem bezpieczeństwa obywateli, istotne jest to że obecne założenia preferuja podmiot prywatny, zagraniczny bo prywatnych polskich o takim potencjale na rynku nie ma. Podobnie sprawa może się miec z lasami. Wiadomo lasy zmiejszaja zawartość CO2 w powietrzu, a produkuja tlen. Załóżmy że je sprywatyzujemy, a wkrótce okaze się że zyski z tego czerpac będą określone grupy. Szanuje własność prywatną, co innego jednak wytrwała praca ( często całej rodziny, a nawet pokoleń) dzięki której osiąga się majątek produkcyjny i osobisty a co innego kapitalizm polityczny, czyli układowy, gdzie nie ma wolnej konkurencji, bo nie ma tej samej wiedzy i znajomości. jak można uczciwie konkurowac jeśli założmy ustawy pisane są pod pewne grupy, czy nawet osoby. Życzę powodzenia w takiej konkurencji. Ostatnio prasa pisała coś o wysokści trawy pod Orliki. Gdyby to było prawda już na starcie jest pan wtedy bez szans, bo Pana trwa jest odrobinę nie taka jak być powinna, czyli spadaj frajerze fortuna nie dla Ciebie.

Odnośnie Warszawy w województwie mazowieckim, czy osobno - w mojej ooinii do tej pory obecność Warszawy w województwie mazowieckim była dla nas prowincjuszy korzystna. Mam zbyt mało danych aby ten temat jednoznacznie oceniać.

Na koniec mała ciekawostka odnośnie naszego lokalnego ludnościowego stanu posiadania:

STAN NA 31.12.2009 Gmina Szydłowiec 19760 mieszkanców /miasto 12 415/ Gmina Jastrząb - 5246 Gmina Chlewiska 6283 Gmina Orońsko 5895 Gmina Mirów 3912 RAZEM POWIAT 41096 mieszkanców

Obszar powiatu w km2 porównywalny z Warszawą


Dodaj Komentarz