Tagi: ,

Ostatni Anioł Pański z Benedyktem XVI

Dziś w niedzielne południe odbył się ostatni Anioł Pański z Benedyktem XVI. Papież swoje rozważanie poświęcił znakowi chwały, jaki daje ucznim Górze Tabor Jezus Chrystus. Ojciec Święty nawiązał także do swej obecnej sytuacji, w której jak mówił "Pan wzywa go, aby „wszedł na górę”, aby poświęcił się jeszcze bardziej modlitwie i medytacji." Papież serdecznie w języku polskim pozdrowił Polaków. Podziękował nam za pamięć i przekazywane dowody bliskości, a szczególnie za modlitwy w jego intencji. Przypomniał że w Ewangelii dnia, Chrystus odsłonił wobec uczniów blask swego Bóstwa i upewnił, że przez cierpienie i krzyż możemy dojść do chwały zmartwychwstania. Pełny tekst papieskiej katechezy poniżej.

Drodzy Bracia i Siostry!

W druga niedziele Wielkiego Postu Liturgia przedstawia nam Ewangelie o Przemienieniu Pańskim. Ewangelista Łukasz podkreśla w szczególny sposób fakt, ze Jezus przemienił sie, kiedy się modlił. Jego doświadczeniem jest mocna relacja z Ojcem podczas duchowego oddalenia sie na wysoką górę, razem z Piotrem Jakubem i Janem – trzema uczniami, którzy zawsze są obecni w chwilach, kiedy Mistrz objawia swa boskość. (Łk 5,10; 8,51; 9,28).

Pan, który nieco wcześniej zapowiadał swoją śmierć i zmartwychwstanie (9, 22), daje uczniom zadatek chwały. I tak w Przemienieniu, jak i w chrzcie, rozbrzmiewa glos Ojca Niebieskiego: „To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!” (9,35). Obecność Mojżesza i Eliasza, którzy reprezentują Prawo i Proroków Starego Przymierza, jest bardzo znacząca: Cała historia Przymierza skierowana jest na Niego, na Chrystusa, który dokonuje nowego „wyjścia” (9, 31), nie w kierunku ziemi obiecanej, jak za czasów, Mojżesza, ale w kierunku Nieba. Reakcja Piotra: “Mistrzu, dobrze, ze tu jesteśmy” (9, 33), jest niemożliwą próba zatrzymania tego mistycznego doświadczenia. Tak je komentuje św. Augustyn: „Dla [Piotra] … na górze … Chrystus był pokarmem dla duszy. Dlaczego wiec miałby zejść, by wrócić do trudów i cierpienia, kiedy na górze pełen był uczuć świętej miłości do Boga, inspirujących go do świętego postępowania (Wyznania 78, 3) •Medytując ten fragment Ewangelii możemy wyciągnąć z niego bardo ważną naukę. Najpierw prymat modlitwy, bez której cale zaangażowanie w apostolat i w posługę charytatywna, sprowadziłoby sie do aktywizmu. Podczas Wielkiego Postu uczymy sie oddawać właściwą ilość czasu na modlitwę osobistą i wspólnotową, która jest oddechem naszego życia duchowego.

Modlitwa, nie jest izolacja od świata i jego sprzeczności, jak na Taborze chciałby uczynić Piotr, lecz modlitwa wprowadza nas na drogę, prowadzi do działania. „ Życie chrześcijańskie – jak napisałem w Orędziu na ten Wielki Post – to nieustanne wchodzenie na górę spotkania z Bogiem, aby później zejść, niosąc miłość i siłę, które z niego sie rodzą, aby służyć naszym braciom i siostrom taka sama miłością jak Bóg” (n. 3). Drodzy bracia i siostry, czuję że to Słowo Boże jest w szczególny sposób skierowane do mnie w tym momencie mojego życia. Pan wzywa mnie, abym „wszedł na górę”, abym poświęcił się jeszcze bardziej modlitwie i medytacji. Jednak to nie oznacza, że opuszczam Kościół, a nawet, jeżeli Bóg tego ode mnie żąda, to tylko, dlatego, abym mógł nadal służyć Mu z takim samym oddaniem i miłością, jak czyniłem to dotychczas, ale w sposób bardziej odpowiedni dla mojego wieku i sił. Prośmy o wstawiennictwo Maryję, niech Ona pomaga nam wszystkim zawsze podążać za Panem Jezusem w modlitwie i w działaniu z miłości.


Dodaj Komentarz