List do Węgrów!

Prawicowy rząd Węgier, kraju będącego dziś na czele Unii Europejskiej jest bezprzykładnie atakowany przez różne europejskie środowiska lewicowe. Piotr Naimski w związku z tym zainicjował akcję podpisywania listu poparcia dla węgierskiego rządu. Poparcia można udzielić na stronie: www.lettertohungarians.eu Poniżej treść listu.

Węgiercy przyjaciele!

Przyjmijcie od nas wyrazy szacunku, podziwu i poparcia. Wynik ostatnich wyborów parlamentarnych na Węgrzech daje nadzieję na dokończenie procesu wychodzenia z komunizmu w Waszym kraju. Obserwujemy z nadzieją działania rządu Premiera Viktora Orbana. Determinacja Premiera i rządzącej koalicji może przynieść sukces, może doprowadzić do stworzenia prawnych i instytucjonalnych podstaw, które pozwolą przestać nazywać Węgry „krajem postkomunistycznym”.

Premier Viktor Orban i jego rząd przejęli władzę w obliczu grożącej krajowi katastrofy gospodarczej. Stan ten jest głównie skutkiem błędnych decyzji, kłamstw i oszustw, których dopuszczali się poprzednicy. Rząd w Budapeszcie zmaga się z wewnętrznym kryzysem we wrogim sobie otoczeniu międzynarodowym. Reformatorskie decyzje Węgrów zmierzające do sanacji finansów publicznych bez jednoczesnej utraty suwerenności na rzecz międzynarodowych instytucji są odważne i zarazem ryzykowne. Jednak to właśnie Wasze zdecydowanie, zrozumienie węgierskiej racji stanu budzi nasz podziw, Wasz patriotyzm niesie nadzieję. Wasz sukces będzie wzorem do działania dla innych, także dla nas Polaków. Porażka rządu Viktora Orbana byłaby z ulgą przyjęta przez tych w Europie, którzy kierują się obezwładniającą poprawnością polityczną, ekonomicznym dogmatyzmem i niechęcią do jakichkolwiek pozytywnych rozwiązań wypracowanych suwerennie przez rządy narodowe.

Wasza siła leży w jedności. Reformatorski rząd nadal cieszy się wielkim poparciem. Protestujący obrońcy „wolności” węgierskiej gospodarki to w rzeczywistości obrońcy wpływów węgierskich postkomunistów w sojuszu z europejską lewicą i szukającymi łatwego zarobku międzynarodowymi firmami. Mamy nadzieję, że uruchomiona nagonka nie podważy poparcia Węgrów dla Viktora Orbana i jego rządu.

Liczymy na Wasz sukces. Wasze powodzenie stworzy precedens i wzór do naśladowania w Polsce, w innych krajach postkomunistycznych a także w rozpaczliwie szukającej nowych idei Europie.

Przyjmijcie nasze podpisy pod tym listem jako wyraz solidarności i dowód na to, że polsko-węgierska przyjaźń i wspólnota losu są stale prawdziwe.

Warszawa, 19 stycznia 2011 r.


Komentarze

Oberwator 29 Jan. 2011, 12:28 # 2

Na podanej w artykule stronie są popisy na tą chwilę 4133 sygnatariuszy listu. Brawo Orban!!! Brawo Węgrzy! Obecnie pełniący prezydencję Unii Europejskiej za wasz przykład i odwagę!


Dodaj Komentarz