Nowa sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Zamkowej i Kościuszki, spowodowała zmianę zachowań kierowców. Część z nich chcąc uniknąć kolejki do skrętu w ul. Kościuszki, wybiera jazdę ul. Radomską przez Plac Marii Konopnickiej i ul. Widok. Tutaj jednak czekają ich nieprzyjemne niespodzianki. Parkujące przy Urzędzie Skarbowym i Starostwie samochody, szczególnie teraz w zimie, skutecznie blokują jeden pas ruchu. Kierowcy samochodów jadących ul. Widok z przeciwnego kierunku, od ulicy Kościuszki i ci jadący od Placu Marii Konopnickiej znajdują się nagle naprzeciw siebie, w konfiktowej sytucji wymuszania na zwężeniu pierwszeństwa przejazdu. Ktoś musi ustąpić zdarza się że cofając, co powoduje kolejne zagrożenie. Sytuację komplikuje łuk jezdni, o wypadek w tej sytuacji nie trudno.

Ciasno jest także w innych częściach miasta. Zatłoczona szczególnie rano i w targowe środy jest ul. Wschodnia. Korki tworza sie na skrzyżowaniu ul. Kościuszki, Kolejowej i Folwarcznej. Trudno zaparkować przy Starostwie i na Rynku Wielkim, przy Ratuszu. Ciasna jest ul. Ogrodowa, a w dni targowe ul Targowa.

W Szydłowcu i w powiecie gwałtownie przybywa samochodów, dość powiedzieć że pomimo wysokiego wskażnika bezrobocia przekraczającego 30 procent, powiat szydłowiecki w liczbie samochodów rejestrowanych na tysiąc mieszkańców jest w ścisłej czołówce na Mazowszu.

Trudnosći komunikacyjne w mieście pogłebi budowa drogi S7, jeśli zostałby zrealizowany wariant przebiegu drogi obecną obwodnicą, lansowany przez GDDiA, a głośno popierany przez Urząd Miejski. W tej sprawie pomimo, że zapadła już decyzja dopiero teraz czynniki decyzjne uświadamiają sobie skalę oporu społecznego i wadliwość prowadzonych przez niemal półtora roku - tzw konsultacji społecznych.

Wybudowanie na terenie gminy Szydłowiec tzw nowego śladu, podobnie jak to się dzieje na odcinku od Jedlanki do granic Szydłowca, dałoby kierowcom i mieszkańcom miasta nowy kilkukilometrowy odcinek drogi miejskiej, bo taką funkcję mogłaby pełnić obecna obwodnica.

W przyjętym do realizacji wariancie "starym śladem", pod naciskiem protestujących Urząd Miasta wymusza na projektantach, coraz to nowe ustępstwa. Droga ma przebiegać w wykopie. Na ul. Jastrzębskiej i Kolejowej projektowane są wiadukty. Ostatnio na skutek konieczności przeprowadzenia wodociągu, kanalizacji i rur ciepłowniczych przez S7, projekt ma zawierać dodatkowa przeprawę drogową na ul. Iłżeckiej. Na czas budowy mają być wybudowane dwie jezdnie obok wykopu, które pózniej służyć będą jako drogi miejskie. Wszystko to znacznie usprawnia wariant " przez miasto", jednoczesnie bardzo podnosi jego koszt. W przypadku jego realizacji bedziemy mieć za kilka lat tranzytową drogę szybkiego ruchu w środku miasta.