Kazanie patriotyczne ks. kan. Boguslawa Mleczkowskiego. 75-lecie powstania Państwa Podziemnego

Za kilka dni obchodzić będziemy Narodowe Święto Niepodległości. Szczególnie w tych dniach zobowiązani jesteśmy do pamięci o Ojczyźnie i modlitwie za tych, którzy przed nami dla niej pracowali, a gdy przyszła taka dziejowa konieczność, walczyli, cierpieli, ginęli. Bolesna karta polskiej historii jest okres po zakończeniu II wojny światowej, kiedy mieliśmy nadzieje na odzyskanie polskiej państwowości, a narzucono siła państwowość ułomną, podporządkowaną Związkowy Radzieckiemu i rządy komunistów. W czasie tegorocznych obchodów Polskiego Państwa Podziemnego, w czasie Mszy świętej kazanie wygłosił ks. kan. Bogusław Mleczkowski. To kazanie, które wywarło wielkie wrażenie na uczestnikach patriotycznych uroczystości, publikujemy poniżej porusza bowiem wiele aspektów polskiej drogi do wolności i polskiego patriotyzmu.

Ukochani Bracia i Siostry!

Kiedy sięgamy pamięcią do czasów powojennych, do okresu, w jakim znalazła się Polska tuż po1945 roku, to zdajemy sobie sprawę, że pośród wydarzeń związanych z odbudową zniszczonej Ojczyzny, dawały o sobie znać pamiątki niedawnej przeszłości – dopiero co zakończonej wojny. Tymi pamiątkami były mogiły, miejsca, w których ludzie tracili swoje życie, oddawali je w obronie ojczystej ziemi, w obronie braci .... Mogło by się na pozór wydawać, że właściwie nie ma już przyczyny, by wracać do tamtych wspomnień, bo czas obecny stawia przed nami nowe wymagania i zadania. Tymczasem uświadamiamy sobie, że przeszłość nie zamknęła, że mamy do spłacenia wobec niej i wobec jej dzieci, a naszych przodków ogromny dług wdzięczności. I dlatego spotykamy się dzisiaj, na tej uroczystości, która mówi nam nie tylko o naszym polskim wczoraj, o dniu dzisiejszym, ale która jest także drogowskazem ku przyszłości. Bowiem – jak pisał Cyprian Kamil Norwid – aby drogę mierzyć przyszłą, trzeba - ć koniecznie pamiętać skąd się wyszło. Chcemy zatem w trakcie trwania tej uroczystości przypomnieć tych, którzy kochali Polskę, którzy potrafili oddać za nią życie. Ich miłość oczekuje na upamiętnianie i kontynuację. Jest ona dla nas jak gdyby testamentem spisanym krwią, jest w końcu wielkim zobowiązaniem. Dziś wspominamy szczególnie tych, którzy tworzyli polskie Państwo Podziemne. Marzyli oni o wolnej Ojczyźnie. Potwierdza to wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego – poety Walczącej Polski – który 16 maja 1944 oku zapisał :