Tagi:                                    

70 lat temu Polska została brutalnie zaatakowana

1 września 1939 roku od napaści Niemiec na Polskę rozpoczęła się II wojna Światowa. Wybuch wojny poprzedziło kilka dni intensywnych zabiegów dyplomatycznych. Hitler początkowo zaplanował atak na Polskę 26 sierpnia. Decyzje o napaści na nasz kraj przypieczętował Pakt Ribbentrop – Mołotow, zawarty 23 sierpnia 1939 roku. W odpowiedzi na sojusz niemiecko-radziecki Polska otrzymała wsparcie Brytyjczyków, którzy zdecydowali się 25 sierpnia zawrzeć polsko-brytyjski układ sojuszniczy.

Układ zobowiązywał obie strony do wzajemnego poparcia i pomocy w wypadku zagrożenia i agresji. Niedługo później Polacy mogli przekonać się ile warte są gwarancje angielskie. To między innymi naciski angielskie i francuskie zdecydowały że i tak opózniona mobilizacja powszechna została jeszcze odłożona do 31 sierpnia. Tymczasem jednak bezpośrednim skutkiem podpisania układu polsko-brytyjskiego było przesunięcie przez Hitlera agresji na Polskę z 26 sierpnia na 1 września 1939 roku. W przedzień wybuchu wojny Polska liczyła 35 090 000 ludności, z tego mężczyzn 17 124 000. Przeszkolonych zasobów ludzkich mieliśmy około 2 500 000. Niestety dla takiego potencjału ludzkiego brakowało broni. Realnie oceniano nasze możliwości mobilizacyjne na 1 350 000 wyszkolonych żołnierzy. Do końca sierpnia , do ostatnich godzin pokoju zdołano postawić w gotowości i skoncentrować w nakazanych rejonach 23 dywizje piechoty , osiem brygad kawalerii, trzy brygady górskie, brygadę pancerno-motorową oraz wiele innych oddziałów między innymi Obrony narodowej, Obrony Wybrzeża, Korpusu Ochrony Pogranicza razem około 1 000 000 żołnierzy. W dyspozycji wojska było 4300 dział, 870 czołgów i samochodów pancernych, oraz około 400 samolotów. Niemcy planując agresję mieli czynnik przewagi strategicznej i mobilizacyjnej. W postawach wyjściowych do ataku na Polskę zdołali postawić 37 dywizji piechoty, 6 dywizji pancernych, 4 dywizje lekkie, 1 dywizję górską, 1 brygadę kawalerii, oraz szereg innych grup i oddziałów siłą równym 9 dywizjom piechoty. Na lotniskach polowych zorganizowali 5 dywizji lotniczych i grupę lotnictwa do zadań specjalnych. Okręty zajęły pozycje na Bałtyku. W sumie do ataku na Polskę, przeznaczono 1 600 000 żołnierzy. 6 000 dział i moździerzy, 4 500 dział przeciwpancernych, 2 700 czołgów, 1290 samolotów bojowych i 250 samolotów transportowych. Wybrzeże Polski blokowały dwa pancerniki, 9 niszczycieli, 14 okrętów podwodnych i szereg mniejszych jednostek. Na granicy zachodniej do działań obronnych Niemcy planowali użyć 34 dywizje. W związku z bierną postawa sojuszników skoncentrowane na zachodzie siły lotnicze, po 10 września przesuwano na wschód. Dodatkową siłę stanowiła tzw Piąta Kolumna, czyli działalność dywersyjna i wywiadowcza mniejszości niemieckiej w Polsce. Twórcy planu „Fall Weiss” planu zniszczenia Polski, mieli jeszcze jedną przewagę, przewagę wynikająca z faktu dogodnej pozycji do ataku, granica polsko-niemiecka była niemiłosiernie długa, dodatkowo jeszcze po zajęciu Czech i Słowacji i czynnik zaskoczenia.

W zaistniałej w 1939 roku sytuacji Polska miała trzy możliwości: albo bronić niepodległości w oparciu o Zachód albo skapitulować na rzecz Niemiec, albo skapitulować na rzecz Rosji Sowieckiej . Innej możliwości nie było. Szykując kraj do obrony Polacy wybrali te pierwsze rozwiązanie. Wojna nie wybuchła nieoczekiwanie. Niemcy szykowały się do niej, była ona następstwem agresywnej polityki hitlerowskich Niemiec.