Tagi:                                    

Generał Antoni Heda w szpitalu

SKARŻYSKO KAMIENNA. Generał Antoni Heda „Szary” dostał udaru mózgu podczas uroczystości w Skarżysku. Przebywa w szpitalu. Jego stan jest poważny. W niedzielę na cmentarzu poległych żołnierzy Armii Krajowej w Skarżysku Książęcym odprawiano mszę świętą. Obecny był również na niej honorowy mieszkaniec Skarżyska, świeżo mianowany generał Antoni Heda „Szary”. - Rozmawiałem z nim w trakcie uroczystości, potem generał miał wygłosić przemówienie. Niestety, nie mógł nic powiedzieć. Antoni Heda złożył jeszcze wiązankę kwiatów na grobach towarzyszy broni i został odwieziony do szpitala - opowiada Wiesław Gnat, wicestarosta powiatu skarżyskiego, świadek wydarzeń. 90-letniego generała zabrano na oddział neurologiczny do skarżyskiego szpitala. Pacjenta przywieziono z obszernym udarem mózgu, to choroba zagrażająca życiu - powiedział nam ordynator oddziału neurologicznego, doktor Jan Stoiński. - Innych informacji nie mogę teraz udzielić. Spodziewamy się przyjazdu córki generała - dodaje lekarz. Jak się dowiedzieliśmy, prawdopodobnie Antoni Heda zostanie przewieziony do któregoś z warszawskich szpitali.

Generał Antoni Heda „Szary” Ma 90 lat. Jest jednym z ostatnich żyjących, legendarnych dowódców Armii Krajowej. Urodził się we wsi Małomierzyce koło Iłży. Walczył w 1939 roku, następnie został schwytany przez NKWD i był więziony w twierdzy Brześć. Po ataku Niemiec na ZSRR uciekł z obozu jenieckiego i wrócił w rodzinne strony. Do jego wyczynów należą rozbicia hitlerowskich więzień w Starachowicach, Końskich i Iłży. Oddział Hedy walczył w czasie akcji „Burza”. Już po wojnie „Szary” rozbił więzienie Urzędu Bezpieczeństwa w Kielcach, uwalniając kilkaset osób. W 1948 roku został aresztowany przez UB i skazany na karę śmierci. Na wolność wyszedł w 1956 roku, dzięki amnestii. W tym roku pułkownik Heda otrzymał awans na generała brygady.