Tagi:                                    

Modlitwa za kierowców i podróżujących

W kościele Świętego Zygmunta modlono sie o bezpieczeństwo kierowców i podróżujących we wspomnienie świętego Krzysztofa Męczennika. Mszę świetą koncelebrowali ks. dziekan Adam Radzimirski, ks. dr Waldemar Gałązka i ks. Dariusz Maciejczyk. Według przekazów i legend Św. Krzysztof żył w III wieku na obszarze dzisiejszej Turcji i został zamęczony za nawracanie pogan i wspieranie prześladowanych chrześcijan, w czasie rządów cesarza Dioklecjana. Musiała to być niezwykła postać, skoro - mimo wysiłków czynionych przez pogan - pamięć o nim nie poszła w zapomnienie. Pozostał także piękny przekaz tłumaczący jego imię: Christo phoros znaczy po grecku "niosący Chrystusa". Polski odpowiednik tego imienia to Krzysztof. Św. Krzysztof patronuje wszystkim parającym się przewoźnictwem oraz tym, którzy są w podróży: kierowcom, flisakom, marynarzom, tragarzom, przewodnikom oraz turystom, żeglarzom, pielgrzymom. Wzywa się go w czasie powodzi i burzy oraz w śmiertelnych niebezpieczeństwach. 25 lipca, w dzień św. Krzysztofa, święci się pojazdy i za wstawiennictwem patrona kierowców prosi się Boga o bezpieczeństwo na drogach. Poświęcenie pojazdów miało miejsce także i w naszej parafii. Kilkaset samochodów zaparkowało na Rynku Wielkim, po mszy świętej ks. proboszcz Adam Radzimirski przeszedł święcąc samochody i modląc się o dla bezpieczeństwo podróżujących. Poświęcił także min. nowy samochód marki Renault Trafic zakupiony przez Urząd Miasta ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Niepełnosprawnych, dla potrzeb osób niepełnosprawnych, dostosowany do przewozu osób na wózkach. Kierowcy wsparli swą ofiarnością fundusz tworzony na zakup środków transportu dla misjonarzy. msk