Marszałek donosi na dyrektora
Marszałek Mazowsza Adam Struzik odwołał w trybie natychmiastowym szefa Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych Piotra Adamskiego. Złożył też doniesienie do prokuratora.
Zarzuty dotyczą lat 2004 – 2006, kiedy Adamski był prezesem Szydłowieckiego Forum Gospodarczego wspierającego przedsiębiorców. Kontrola wykazała nieprawidłowości w wykorzystaniu eurofunduszy przyznanych organizacji przez mazowiecki urząd.
We wtorek władze Mazowsza złożyły w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i naruszenia dyscypliny finansowej przez zarząd Forum z Adamskim włącznie.
Pod lupę kontrolerzy wzięli cztery umowy z 2005 i 2006 roku realizowane w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego dotyczące wsparcia przedsiębiorców. I stwierdzili nieprawidłowości. Między innymi w umowach zawieranych z osobami prowadzącymi szkolenia dla właścicieli małych firm (szkoleń było mniej, niż zapisano w kontraktach), w wynagradzaniu doradców (zapłatę dostawały osoby nieuprawnione) i przepływie pieniędzy między poszczególnymi projektami.
– To niedopuszczalne. Pieniądze są przyznane na konkretny projekt i tylko tak mogą być wykorzystane. Natomiast Forum Gospodarcze dokonywało płatności za jeden projekt z konta drugiego – mówi rzecznik mazowieckiego urzędu Marta Milewska.
Niewykluczone, że Forum będzie musiało zwrócić nieprawidłowo wykorzystane ok. 2 mln zł dotacji.
Zarzuty odpiera obecny zarząd stowarzyszenia. W oświadczeniu zamieszczonym na swojej stronie przypomina, że audyt wszystkich projektów Szydłowieckiego Forum przeprowadzany przez rzeczoznawców wypadł pozytywnie. A „dla rozgrywek personalno-politycznych w samorządzie województwa mazowieckiego niweczy się wieloletni wysiłek pracy społecznej członków stowarzyszenia” – czytamy.
O jakie rozgrywki chodzi, zarząd milczy. Nieoficjalnie się mówi, że Struzik ma swego człowieka na miejsce Adamskiego, który był szefem PO w Szydłowcu. W 2007 r. z rekomendacji tej partii został prezesem MJWPU.Od wczoraj dyrektorem MJWPU jest Piotr Wierzbowski, dotychczasowy wicedyrektor jednostki. Adamski jest na zwolnieniu lekarskim.
– Jestem zaskoczony całą sytuacją. Nie dostałem wypowiedzenia, marszałek nie poinformował mnie o swojej decyzji, usłyszałem to tylko od wicemarszałka. A powody znam z plotek – mówi „Rz” były już szef MJWPU. – Od pół roku nie mam nic wspólnego z szydłowieckim stowarzyszeniem. Nie odpowiadam też za realizację tych umów – broni się.
Agnieszka Grotek, Izabela Kraj Żródło Rzeczpospolita
Spodobał Ci się ten artykuł? Kliknij
Chcesz być informowany o najnowszych artykułach? Zasubskrybuj ten serwis 
Lubisz szelest papieru? Wydrukuj ten artykuł
Dodaj Komentarz