Wieczorem 31 grudnia w szydłowieckiej farze ks. Kan. Adam Radzimirski celebrował mszę świętą dziękczynną za mijający rok. W homilii Ksiądz Proboszcz omówił życie sakramentalne wiernych w mijającym 2011 roku.
Sakrament chrztu świętego przyjęło 104 dzieci, z tego 14 dzieci ze związków niesakramentalnych. Wiele rodzin chrzczących w parafii św. Zygmunta swoje dzieci mieszka na co dzień po za Szydłowcem. Bierzmowanie, sakrament umocnienia chrześcijańskiego przyjęło 103 młodych parafian. Proboszcz z żalem stwierdził że niestety wielu z nich nie spotyka się już w świątyni. To wielka niekonsekwencja i niedojrzałość w wierze. Sakrament Eucharystii przyjęło w 73 dzieci. Niestety gdy słabnie zaangażowanie rodziców, słabnie także gorliwość tych dzieci. Tak że kilka miesięcy po I komunii mało tych dzieci jest na mszach świętych.
Wielu parafian codziennie przyjmuje komunię świętą, łącznie udzielone tego sakramentu Eucharystii 185 tysięcy razy. Komunia to lekarstwo dla duszy, więc często i godnie powinniśmy ja przyjmować – zachęcał - ksiądz Proboszcz. Mszy świętych w niedzielę odprawiane są tylko za żyjących, łącznie ponad 2000 mszy świętych odprawiono w farze św. Zygmunta, w tym mijającym roku.
Wiele sprawowano nabożeństw: droga krzyżowa, Gorzkie Żale, różaniec, nabożeństwa majowe, czerwcowe, nowenny. Można by sądzić że życie religijne kwitnie!
Troska o chorych. Rocznie kapłani z naszej parafii odwiedzają ponad 700 razy ludzi chorych. W każdy pierwszy piątek udają się do Zakładu Pielęgnacyjno Opiekuńczego. Przed każdymi świętami odwiedzanych jest blisko 80 osób.
W parafii zmarło 96 osób! O 15 osób mniej niż w 2010 roku. Były w parafii wyjątkowe pogrzeby. Na pogrzebie mamy księdza biskupa było 11 biskupów, w tym jeden arcybiskup i ponad 300 kapłanów.
Sakrament małżeństwa zawarło ponad 7o małżeństw. Trzeba się modlić aby małżeństwa te dochowały przyrzeczeń składanych w dniu ślubu.
Po mszy świętej odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu z nabożeństwem przebłagalnym, dziękczynnym i błagalnym. Modlono się za świat, Kościół i Ojczyznę, za parafię i każda rodzinę o pokój i pomyślność w nowym roku.
Ze Świętą Rodziną odnowić troskę o rodzinę i Kościół . W dzień Świętej Rodziny obchodzony w tym roku w Kościele Katolickim 30 grudnia, na Eucharystii sprawowanej za rodziny z naszej parafii spotkały się kręgi rodzin z Ruchu Światło-Życie Domowy Kościół. Przybyło 16 małżeństw, z których 8 w tym roku rozpoczęło swoją drogę formacyjną.
Mszy świętej koncelebrowanej przewodniczył moderator rodzin ks. Andrzej Kania. Odczytał list przygotowany na Dzień Świętej Rodziny przez biskupów z Rady Rodziny Episkopatu Polski.
Biskupi zachęcają w nim aby poczuć się w Kościele jak we własnym domu, uczestnicząc w jego wydarzeniach tak jak w życiu własnej rodziny.
Budowania wspólnego domu wciąż możemy się uczyć od Świętej Rodziny z Nazaretu. Odkryć w Kościele swój dom to otaczać go troskliwą miłością i czuć się za niego odpowiedzialnym” – czytamy w liście.
Trzech absolwentów Zespołu Szkół im Korpusu Ochrony Pogranicza w Szydłowcu, po zakończeniu długotrwałej procedury przyjęcia podjęło służbę w Nadwiślańskim Oddziale Straży Granicznej im. Powstania Warszawskiego.
Dziś 30 grudnia w Muzeum Powstania Warszawskiego razem z innymi przyjętymi do służby „stać nieugięcie na straży niepodległości i suwerenności oraz strzec nienaruszalności granicy państwowej Rzeczypospolitej Polskiej, nawet z narażeniem życia” ślubowali: Łukasz Jarząbek, Mateusz Sadownik i Marzena Kojara.
Ślubowanie na sztandar Oddziału, przyjął komendant ppłk Mariusz Piętka. Modliwę w intencji nowych 71 funkcjonariuszy poprowadził ks płk. Ryszard Preuus.
29 grudnia na ostatniej sesji w 2011 roku zebrała się rada Powiatu w Szydłowcu. Głównymi tematami obrad radnych powiatowych były kwestie dotyczące zmian budżetowych w 20011 roku i przyjęcie nowego budżetu na 2012 roku.
Sesję otworzył przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski, który powitał gości: Jerzego Jurczaka - wiceprezes ds. finansowych i sekretarza zarządu ROZPN oraz Tomasza Blocha prezesa MKS Szydłowianka. Jerzy Jurczak w imieniu władz ROZPN wespół z prezesem Tomaszem Blochem wręczyli przewodniczącemu Markowi Sokołowskiemu Złotą Odznakę Radomskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej w uznaniu za pomoc udzielaną środowisku piłkarskiemu, w szczególności Miejskiemu Klubowi Sportowemu Szydłowianka.
Wyróżniony podziękował za odznaczenie i na ręce wiceprezesa Jerzego Jurczaka złożył kondolencje w związku ze śmiercią Władysława Kramczyka prezesa Radomskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej.
W czasie obrad sesyjnych nie było niespodzianek, radni jednogłośnie uchwalili Budżet Powiatu na 2012 rok na łączną kwotę 35 milionów złotych, z deficytem dochodów na kwotę blisko 2 miliony 800 tys. złotych.
Częstochowa. Dziś decyzją Ojca Świętego została ogłoszona nominacja ks. bp. Wacława Depo na nowego metropolitę częstochowskiego.
Witamy nowego arcybiskupa metropolitę częstochowskiego. Bogu dziękujemy za tę nominację - powiedział dzisiaj abp Stanisław Nowak w Kurii Metropolitalnej po ogłoszeniu nominacji bp. Wacława Depo nowym metropolitą częstochowskim.
Dziękujemy także Stolicy Apostolskiej, która wyraziła troskę o Kościół częstochowski. Posługę nowego metropolity częstochowskiego zawierzamy Bożemu Miłosierdziu” - powiedział abp Nowak.
W imieniu całej archidiecezji częstochowskiej abp Stanisławowi Nowakowi za 27 lat posługi w Kościele częstochowskim podziękował bp Antoni Długosz, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej. - Twoja posługa była posługa wyjątkowego charyzmatyka. Dziękujemy za dar nowej ewangelizacji i przypomnienia nam, że musimy stanąć przy krzyżu Chrystusa - mówił bp Antoni Długosz.
Biskup Stefan Siczek został honorowym obywatelem Jedlni-Letniska. Uroczystość wręczenia tego tytułu - pierwszego w historii podradomskiej gminy - odbyła się 28 grudnia, podczas Sesji Rady. W maju 2011 roku minęła 50. rocznica święceń kapłańskich, a w marcu 2012 roku minie 20. rocznica święceń biskupich. Bp Stefan Siczek urodził się w 1937 roku w Siczkach, w gminie Jedlnia-Letnisko.
74 lata jestem chrześcijaninem, 50 lat kapłanem i prawie 20 lat biskupem. To moja droga życiowa, która związana jest z Siczkami, miejscowością leżącą na terenie tej gminy - mówił biskup pomocniczy diecezji radomskiej. - Wspominam rozmowę sprzed lat, kiedy będąc jeszcze w seminarium duchownym, dwie kobiety powiedziały, że będę miał kiedyś swoją parafię. Do dzisiaj jej nie otrzymałem - żartował biskup Siczek. Wyraził też wdzięczność wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że został honorowym obywatelem gminy.
Przewodniczący Rady Gminy Jerzy Chrzanowski przypomniał drogę życiową ks. biskupa. Stwierdził, że jego obecność i działalność duszpasterska przyczynia się do duchowego wzbogacenia gminy. Z poświęceniem podejmuje posługę względem drugiego człowieka, szczególnie bliscy są mu zwłaszcza ludzie młodzi. Jako mieszkaniec gminy czuję wielką dumę i radość, że tak wybitna i zasłużona osoba jest pierwszym w historii honorowym obywatelem naszej gminy - mówił Jerzy Chrzanowski.
Dwa samochody zderzyły się na ulicy Kościuszki, pomiędzy skrzyżowaniami z ul. Zamkową i Jastrzębską. Kolizja miała miejsce przy skręcie na parking przy supermarkecie Tesco, tuż przed godzina 18.
Według wstępnych ustaleń prawidłowo jadąca od strony ul. Zamkowej Skodą Oktawią, pomimo nagłego hamowania nie zdołała uniknąć zderzenia, kiedy nagle kierowca jadący Volkswagenem Golfem od skrzyżowania z ulicą Jastrzębską, wykonał manewr skrętu na przeciwny pas, chcąc wjechać na parking przy Tesco.
Na miejscu szybko pojawił się policyjny patrol. Ne szczęście nikt z kierujących, ani osób postronnych nie ucierpiał w kolizji. Skończyło się na mandacie i uszkodzonych samochodach!
Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza zlikwidować mniejsze Sądy Rejonowe. Na ich miejscu miałyby funkcjonować Wydziały Zamiejscowe. Zmiany które zapowiedziano na 1 lipca 2012 dotyczyłyby sądów rejonowych z 4 miast subregionu radomskiego: Zwolenia, Lipska, Przysuchy i Szydłowca.
Ostałby się Sąd Rejonowy w Radomiu, Kozienicach i Grójcu. Szydłowiecki Wydział Zamiejscowy podlegać miałby pod Sąd Rejonowy w Radomiu.
W przypadku wdrożenia tych zmian, kolejnym krokiem na drodze potencjalnych oszczędności mgłoby być zlikwidowanie w Szydłowcu Ośrodka Zamiejscowego Prokuratury Rejonowej w Przysusze, a następnie samego Wydziału Zamiejscowego Sądu.
W Szydłowcu zakończyły się póżnym popołudniem uroczystości pogrzebowe śp. Zofii Jarzyńskiej. Mszy świętej koncelebrowanej przewodniczył ks. bp Wacława Depo, który także wygłosił kazanie.
Wskazał w nim na ważne wydarzenia w życiu Zmarłej, na zalety jej charakteru i ducha. Na dar 37 lat życia małżeńskiego, owocującego życiem dwóch synów.
Przywołał Jej pasję, którą była fotografika, była ona nie tylko zawodem, ale n również powołaniem, o czym świadczy zawsze otwarty na ludzkie problemy zakład na Rynku Wielkim.
Kaznodzieja wspomniał o trudnej walkę z chorobą, była długa droga cierpienia. Dwadzieścia razy śp. Zofia doświadczyła terapeutycznych pobytów w specjalistycznych szpitalach. Zmagała się o życie i miłość, a to zmaganie pomimo przemijania miało sens!
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą!
We wtorek 27 grudnia o godz. 13 rozpocznie się ceremonia pogrzebowa ś.p. Zofii Jarzyńskiej, żony burmistrza Szydłowca Andrzeja Jarzyńskiego. Mszy świętej żałobnej przewodniczył będzie ks. bp Wacław Depo.
Śp Zofia odeszła do wieczności po trudnej i ciężkiej walce z chorobą o godz. 17.30 w Wigilię 24 grudnia, w 60 roku życia.
Świętej pamięci Zofia Jarzyńska była osobą ciepłą, życzliwą i wyrozumiałą. Przez długie lata w swym Zakładzie Fotograficznym zlokalizowanym przy Rynku Wielkim, świadczyła usługi fotograficzne dla mieszkańców Szydłowca i okolic. Czynnie angażowała się w życie religijne, społeczne i kulturalne naszego miasta. Wspierała swego męża Andrzeja, w jego wieloletniej działalności publicznej.
Śmierć śp. Zofii niesie ból i smutek dla jej najbliższych: męża, synów, synowej, wnuczka i krewnych, a także i dla tych wszystkich, którzy ją znali i szanowali. W imię chrzęścijańskiej solidarności, której syntezą są słowa św. Pawła "Jedni drugich brzemiona noście", składamy Panu Andrzejowi Jarzyńskiemu mężowi śp Zofii i rodzinie Zmarłej głębokie wyrazy współczucia.
W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, koncelebrowanej mszy świętej w szydłowieckiej farze przewodniczył bp Wacław Depo ordynariusz zamojsko-lubaczowski.
Biskup Wacław modlił się za domowe wspólnoty, za swych domowników, polecając Bogu szczególnie swoich rodziców i krewnych, którzy jak powiedział: " są już za progiem wieczności".
Kościół 26 grudnia wspomina św. Szczepana. W kazaniu Ksiądz Biskup nawiązując do patrona dnia, świadka wiary aż do męczeństwa, wskazał na rzeczywistość wiary, dla której Święta są testem.
Boże Narodzenie - mówił - to nie baśniowa legenda, ale konkret, rzeczywistość ogromu miłości Boga, aż po szaleństwo Wcielenia, Narodzenia, i Krzyża. Męczeństwo św. Szczepana uświadamia nam głębokie konsekwencje płynące z przyjęcia wiary, która jest więzią, zaufaniem, wiernością samemu Bogu.
Świętowanie Uroczystości Narodzenia Pańskiego rozpoczęło się w kościele farnym św. Zygmunta mszą święta koncelebrowaną o północy przez ks. kan. Adama Radzimirskiego i ks. Leszka Gwarka SAC. Kazanie bożonarodzeniowe wygłosił ks. Krzysztof Nowosielski. Msze święte o północy albo w pobliżu północy w Kościele Katolickim sprawowana są na pamiątkę Narodzin Zbawiciela i przybycia do Groty Betlejemskiej pasterzy.
Oni pierwsi po Matce Bożej i św. Józefie oddali pokłon Dziecięciu. Pasterze stali się stali się zwiastunami Dobrej Nowiny. Widzieli chwałę Bożą i zastępy anielskie śpiewające „ Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania”. Pasterze opowiedzieli mieszkańcom Betlejem o tym co widzieli i słyszeli. „Wszyscy dziwili się temu” napisał św. Łukasz, możemy być pewni że pierwszymi, którzy się dziwili, była Maryja i Józef. Byli szczęśliwi że mają tego który odnowi oblicze Ziemi. A ich udział w tym dziele nacechowany cierpieniem, będzie ostatecznie po zwycięstwie Krzyża, udziałem w Jego nieprzemijającej radości.
W polskiej tradycji Pasterka ma szczególny charakter i cieszy się uznaniem wiernych którzy bardzo licznie w niej uczestniczą. Tak było i w naszej świątyni wypełnionej w ten święty czas po brzegi.
Zapraszamy do obejrzenia fotoreportażu.
W samo południe w prowadzonym przez powiat szydłowiecki Domu Pomocy Społecznej w Łaziskach, śpiew kolędy oznajmił oczekiwaną wiadomość, nadszedł czas wigiljnej wieczerzy. Zgromadziło się na niej kilkudziesięciu mieszkańców domu, personel z dyrektorem Andrzejem Mularczykiem i grono młodych wolantariuszy wspomagających pracę personelu i świadczących dobroczynną posługę, na rzecz starszych i schorowanych pensjonariuszy. Bożonarodzeniową Ewangelię odczytał i modlitwy poprowadził ks. prob. Adam Kuc z parafii św. jana Chrzciciela w Mniszku.
Słowa życzeń skierowali do swych podopiecznych i współpracowników dyrektorzy: dyr. A. Mularczyk i wicedyr. Barbara Siara. W imieniu władz powiatu szydłowieckiego życzenia dla mieszkańców Domu, dla pracowników i wolonatariuszy przekazał przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski.
Wyraził nadzieję że oprócz potrzeb materialnych, w łaziskim Domu Pomocy Społecznej, jego domownicy mają także codziennie wiele okazanej życzliwości i serca.
Przy łamaniu się opłatkiem padało wiele ciepłych słów, szczególnie cennych bo opromienionych wigiilnym czarem, atmosferą dobra w której świat widać z innej piękniejszej strony.
Msza święta koncelebrowana dziś rano w Wigilię Bożego Narodzenia w intencji księdza Adama Radzimirskiego proboszcza parafii św. Zygmunta, zgromadziła na modlitwie za swego duszpasterza wielu wiernych, którzy chcieli wyrazić także swoja życzliwość i wdzięczność .
Podziękować za wytrwałą posługę kapłańską Solenizanta i jej widoczne w parafii i dekanacie owoce.
Eucharystię sprawowali ks. Krzysztof Nowosielski i ks. Witold Witasek, ten ostatni złożył po zakończeniu mszy świętej imieniu kapłanów pracujących w parafii św. Zygmunta życzenia Ks. Adamowi. Życzenia składali również liczni przedstawiciele grup i wspólnot działających w szydłowieckiej parafii. Wśród składających życzenia byli także przedstawiciele rady Powiatu w Szydłowcu przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski i wiceprzewodniczący Rady Jan Gula. Podziękowali oni za obecność i modlitwę w ważnych chwilach dla społeczności powiatowej i życzyli wielu udanych inicjatyw duszpasterskich , zdrowia i wielu Bożych łask!
Na zakończenie zebrani w świątyni farnej zaśpiewali Solenizantowi „Sto lat”. Częstowano wszystkich słodyczami, były też uśmiechy i podziękowania od księdza proboszcza Adama.
Ks. Kan. Adam Radzimirski proboszczem szydłowieckiej parafii św. Zygmunta Króla i Męczennika jest od 1992 roku. W mijającym 2011 roku obchodził 40 lecie kapłaństwa.
Czas Adwentu przygotował nas na czas Świąt Bożego Narodzenie. Przeżywamy narodzenie z Dziewicy Maryi Bożego Syna, w Betlejem! Bóg wypełnił obietnice, stał się człowiekiem i zamieszkał wśród Nas. Cieszmy się Jego bliskości i wychwalamy Pana Boga, za Jego niepojęty Dar!
Święta Boże Narodzenie to w polskiej tradycji czas radosnego świętowania. Sprzyja temu i czas i pora, krótkie dni, długie wieczory. Zwane świętymi! Refleksją obejmujemy mijający rok, dziękując za dobro, którego doświadczyliśmy, za życzliwość i miłość. Czasem nasze serce rani zło i ból, także obecny w naszym życiu. Lekarstwem na zranienie jest przebaczenie! Lekarstwem na zło trwanie w dobru, z jeszcze większa siłą! Bóg zawsze może zło w dobro przemienić, ujęty nasza wiernością. On jest Wszechmogący!
Mija czas i my przemijamy wraz z nim, czego doświadczamy szczególnie teraz w kończącym się roku, a także wtedy gdy żegnamy tych, którzy odeszli.
W tym przeżywaniu ludzkiej egzystencji, szczególnie w dniach takich jak te, naznaczonych blaskiem Bożego Narodzenia. Przeżywanych we wspólnocie rodzinnej i wspólnocie wiary, nadzieję budzi niezwykłość, tego zdarzenia, które odmieniło niebo i ziemię. W Centrum tego wydarzenia obecna była Najświętsza Panna, Matka Wcielonego Słowa, Jezusa Chrystusa. Niech Ona Najświętsza Maryja prowadzi nas po ścieżkach wiary i ścieżkach życia, szczególnie teraz kiedy przeżywamy tajemnice Narodzenie Jej Syna.
Błogosławieństwa Bożego i licznych darów Opatrzności, dla naszych rodzin, wspólnot i całej Ojczyzny.
Pamięć poległych w Afganistanie żołnierzy uczczono dziś w katedrze polowej w Warszawie Mszą św., pod przewodnictwem bp. Józefa Guzdka. Wraz z nim Eucharystię koncelebrowali kapelani ordynariatu polowego. Przed ołtarzem ustawiono portrety żołnierzy oraz zapalono znicze. W modlitwach pamiętano także o żołnierzu, który zmarł w Afganistanie dziś rano.
W najbliższą wigilię przy sześciu stołach rzeczywiście będą puste miejsca. Pięciu żołnierzy zginęło wczoraj w Afganistanie, szósty zmarł dziś. W wigilię odbędzie się pięć pogrzebów z honorami wojskowymi, z asystą kapelanów i najbliższej rodziny, także rodziny wojskowej. Przychodzimy dziś do katedry polowej z potrzeby serca, aby modlić się za naszych współbraci żołnierzy i by w ten sposób okazać solidarność z tymi, których ta śmierć najbardziej dotknęła, z ich rodzinami.- powiedział we wprowadzeniu do Mszy św. bp Guzdek.
Przy ołtarzu stanęły udekorowane kirem poczty sztandarowe 1. Brygady Pancernej z Wesołej, Biura Ochrony Rządu oraz organizacji kombatanckich.
Życzenia imieninowe i świąteczne Marszałek Sejmu RP Ewie Kopacz, wyróżnionej przez Radę Powiatu w Szydłowcu Tytułem Honorowym „Zasłużona dla Powiatu Szydłowieckiego” złożyli dziś przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski i Starosta Szydłowiecki Włodzimierz Górlicki. Starosta Szydłowiecki przekazała Pani Marszałek życzenia od mieszkańców powiatu szydłowieckiego.
W spotkaniu uczestniczyła Dorota Sokołowska dyrektor radomskiej delegatury Kuratorium Mazowieckiego w Warszawie. Spotkanie przebiegło w serdecznej atmosferze.
Marszałek Ewa Kopacz była dziś 21 grudnia z krótką wizyta do Radomia. Od 9 listopada jest pierwszą kobietą w historii polskiego parlamentaryzmu pełniącą tak wysoką funkcję państwową. Warto wspomnieć że do 2001 roku Ewa Kopacz była dyrektorem szydłowieckiego zakładu opieki zdrowotnej.
W latach była 2007 – 2011, w rządzie Donalda Tuska była ministrem zdrowia.
Koncert kolęd w wykonaniu chóru Państwowej Szkoły Muzycznej w Skarżysku-Kamiennej oraz występy instrumentalne uczniów, ubogaciły opłatkowe spotkanie uczniów, rodziców i nauczycieli tej placówki kształcącej muzycznie w zakresie stopnia podstawowego dzieci i młodzież ze Skarżyska i okolic, w tym także z terenu powiatu szydłowieckiego.
Zorganizowane przez Komitet Rodzicielski świąteczne Bożonarodzeniowe spotkanie odbyło się w 21 grudnia w auli noszącej imię Zygmunta Noskowskiego Szkoły.
Dorobek skarżyskiej szkoły muzycznej to nie tylko umuzykalnienie dzieci i młodzieży, ale również aktywne uczestnictwo w życiu kulturalnym miasta, krzewienie kultury, upowszechnianie i wychowanie w duchu muzyki. Bożonarodzeniowy tegoroczny koncert był tego kolejnym udanym przykładem.
Po koncercie był czas na łamanie się opłatkiem i poczęstunek.
W przedświątecznej atmosferze w budynkach urzędów, instytucji, przedsiębiorstw i szkół chętnie gromadzimy się aby doświadczyć wspólnoty i bliskości z tymi, z którymi dzielimy zwykłą codzienność. Zbliżające się Święta Bożego Narodzenia, wyzwalają w nas poczucie bliskości i wdzięczności za wiele objawów dobra, które otrzymujemy od ludzi.
W takiej świątecznej atmosferze zgodnie z polską tradycją, a także wieloletnim zwyczajem w siedzibie Zarządu, 21 grudnia spotkali się pracownicy Spółki Comes,.
Uroczystość była okazją aby przełamać się opłatkiem, podziękować za pracę, kolejny rok wspólnych doświadczeń i otrzymane liczne dary Bożej Opatrzności!
W czasie spotkania życzenia pracownikom i osobom współpracującym złożyli właściciele firmy bracia Marek i Piotr Sokołowscy. Przełamali się oni opłatkiem z zebranymi, wyrażając przy tym nadzieję że w trudnym konkurencyjnym otoczeniu rynkowym, spółka będzie mogła w następnym roku, nadal się rozwijać - utrzymując stabilne miejsca pracy dla licznej grupy pracowników.
Dla świętujących wspólnie pracowników firmy z koncertem kolęd wystąpili młodzi szydłowieccy muzycy z zespołu Yellow Pipe.
W Starostwie Powiatowym we wtorkowe popołudnie przy opłatku i świątecznym stole spotkali się pracownicy Starostwa, radni powiatowi 3 i 4 kadencji, przedstawiciele jednostek i służb powiatowych.
Przybyli kapłani: ks. dziekan Adam Radzimirski, który poprowadził modlitwę i pobłogosławił wigilijny oraz ks. Witold Witasek, który z młodzieżą licealną z "Sienkiewicza" śpiewem kolęd ubogacił to świąteczne spotkanie.
Z samorządowcami powiatowymi przełamali się opłatkiem goście z samorządów gminnych z terenu powiatu szydłowieckiego, w tym burmistrz Andrzej Jarzyński i przewodnicząca Rady Miejskiej Krystyna Bednarczyk. Życzenia od władz powiatu złożyli przybyłym przewodniczący rady Powiatu Marek Sokołowski i starosta szydłowiecki Włodzimierz Górlicki, który był organizatorem spotkania.
W czasie uroczystości smakowano wigilijne dania przygotowane przez uczniów Zespołu Szkół im. KOP w Szydłowcu.
Mimo chłodnego czwartkowego przedpołudnia, na terenie Zespółu Szkół im. Korpusu Ochrony Pogranicza atmosfera rozgrzewała, bowiem o godz. 11 odbyło się oficjalne otwarcie nowo wybudowanego wielofunkcyjnego sportowego obiektu.
Długo wyczekiwana inwestycja, na którą z pewnością czekali uczniowie, stała się wreszcie rzeczywistością. Uroczystość otwarcia rozpoczęła dyrektor ZSO Maria Michajłow witając młodzież szkolną oraz przybyłych powiatowych i gminnych oficjeli.
Boisko, które dziś otwieramy przypomina to wybudowane przy ulicy Zamkowej - mówił w chwilę po przemówieniu M. Michajłow starosta szydłowiecki Włodzimierz Górlicki. - Szczególne podziękowania za wkład przy realizacji tej inwestycji należą się przewodniczącemu Rady Powiatu Markowi Sokołowskiemu oraz radnym Rady Powiatu, ponieważ bez ich przychylnych decyzji nie było by tego obiektu. Niemniejsze podziękowania należą się także wykonawcy, który drogą negocjacji wycenił prace na ponad 700 tysięcy złotych mniej, a mimo wszystko oba boiska zostały wykonane zgodnie z wymogami – podkreślił na zakończenie starosta W. Górlicki wyrażając jednocześnie nadzieję, że wszystkie obiekty, zarówno powiatowe i gminne, razem będą mogły stanowić spójną całość dla dobra młodzieży.
Uzbekistan to kraj, w którym adwent trwa już przez stulecia. Niegdyś nazywał sie on Sogdianą i był podbity oraz skolonizowany przez Aleksandra Macedońskiego. Herbem Uzbekistanu jest odradzający sie z popiołu feniks, który jest wspólnym dla tradycji perskiej i Chorezmu symbolem dawnych wierzeń i legend wynoszących ogień do rangi bóstwa.
To ciekawy kraj, który przyjął chrzest kilka wieków wcześniej niż Polska.
Na zachodzie Uzbekistanu dominuje pustynia Kyzył-kum, znana Polakom z filmu Faraon.
Na wschodzie istnieje przepiękne pasmo gór Tien Szan, które są fragmentem Himalajów najbardziej wysuniętym na Zachód. Bogactwem tego kraju jest bawełna, złoto, uran jak również z niczym nieporównywalna kultura i klimat. W nadchodzącym roku będziem świętować 70-lecie powstania Armii gen. Andersa, która powstawała właśnie w Uzbekistanie.
My Polacy mamy wobec Uzbeków dług wdzięczności, bo byli dla nas zawsze życzliwi i chętnie podjęli inicjatywę odnowienia kilkudziesięciu cmentarzy wojskowych rozrzuconych po całym kraju. Na przykład cmentarzem polskim w starożytnym mieście w Margelanie opiekuje się muzułmański mulla czyli kapłan.
Etap pierwszy nestoriański
W Bizancjum zachowały się notatki, że wśród jeńców pochodzących z tureckich plemion tej ziemi było wielu, którzy mieli tatuaże krzyża na czole.
Owszem byli to chrześcijanie Nestorianie, czyli ta sama rodzina wierzących, która istnieje w Iraku do dziś oraz w pewnych okolicach Indii.
Krzyż w sali plenarnej Sejmu RP może wisieć – uważają prawnicy reprezentujący różne środowiska ideologiczne. Przygotowane przez nich cztery ekspertyzy trafiły już do marszałek Ewy Kopacz.
Żadna z opinii prawnych nie zawiera postulatu, żeby krzyż zdjąć. Jeden z autorów wskazuje, że obecność krzyża w sali sejmowej da się usprawiedliwić nie jako obecność symbolu religijnego ale obecność symbolu, z którym utożsamia się dziedzictwo kulturowe, o którym ustawodawca pisze w preambule Konstytucji RP. Ponadto krzyż funkcjonuje w przestrzeni publicznej – kształt krzyża ma m.in. najwyższe odznaczenie wojskowe Virtuti Militari.
Ekspertyzy zostały zamówione w Biurze Analiz Sejmowych pod koniec listopada po tym, jak klub Ruchu Palikota złożył wniosek o usunięcie krzyża z sali sejmowej.
Powyższe symbole, to dwa typy nowych pojazdów, o jakie wzbogaciła się Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Szydłowcu w okresie dwóch ostatnich lat.
W 2010 r. zakupiono samochód ratownictwa wysokościowego z podnośnikiem hydraulicznym SHD-25 całkowity koszt zakupu to kwota 995.100,00 zł. Środki na zakup pojazdu pochodziły z „Programu modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej oraz Biura Ochrony Rządu w latach 2007- 2011” w kwocie 550.000,00 zł. Z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie w kwocie 245.100,00 zł. Powiat szydłowiecki przeznaczył kwotę 200.000,00 zł.
Pojazd wykorzystywany jest przede wszystkim w ratownictwie wysokościowym, przy ewakuacji ludzi z wyższych kondygnacji budynków oraz podczas likwidacji szkód powstałych podczas miejscowych zagrożeń. Bierze udział przy gaszeniu pożarów podając z wysokości środki gaśnicze i neutralizujące w ratownictwie chemiczno-ekologicznym. Wysokość ratownicza podnośnika 25 m, pozwala na dotarcie do osób zagrożonych we wszystkich budynkach na terenie miasta i powiatu.
Stało się tradycją pamiętać o kolejnych rocznicach wprowadzenia stanu wojennego. 13 grudnia mija trzydzieści lat od tych wydarzeń. Wyrosły nowe pokolenia. Dla Polaków młodych, ale także w średnim wieku, rok 1981 jest tylko kartą historii, często mało znaną. Żyją jednak świadkowie tragicznego grudnia, zarówno organizatorzy jak też i ofiary stanu wojennego. Smutnym faktem jest to, że ci, którzy wypowiedzieli wówczas narodowi wojnę, nieprzerwanie zacierają ślady zbrodniczych działań i przekonują o swoich racjach i niewinności.
Wykorzystują do tego nie tylko media publiczne, będące w znacznej części na ich usługach, ale również demokratyczne instytucje państwa. Nadal przecież sądy nie mogą jednoznacznie ustalić, kto - podczas zbrojnej pacyfikacji kopalni Wujek przez funkcjonariuszy milicji i wojska - wydawał zbrodnicze rozkazy, kto zastrzelił dziewięciu górników!
Dlatego też każda rocznica wprowadzenia stanu wojennego jest nie tylko okazją ale i obowiązkiem, aby mówić o tym co się wydarzyło wówczas w Polsce. Nie wolno nam zapomnieć, że stan wojenny boleśnie skrzywdził miliony Polaków, wielu straciło życie, dziesiątki tysięcy zdrowie. Setki tysięcy wyemigrowało z Ojczyzny. Miliony rodzin, wielka rzesza Polaków, do dziś nie może pogodzić się z niesprawiedliwością, z upokorzeniami, z brutalną przemocą tamtego okresu. Są też i tacy, którzy stracili wiarę w sens walki ze złem totalitarnego systemu, zobojętnieli, pogrążyli się w beznadziejności i zajęli się wyłącznie własnymi sprawami.
Według oficjalnych danych, publikowanych na początku tego wieku, z okazji XX rocznicy powstania „Solidarności”, bezpośredni udział w działaniach stanu wojennego wzięło 70 tysięcy żołnierzy i oficerów, ponad 30 tys. członków różnego rodzaju formacji milicyjnych i wszyscy funkcjonariusze służby bezpieczeństwa. Wiele tysięcy cywilnych aktywistów partyjnych, nie tylko z PZPR, uzbrojono. Do działań militarnych przeciwko bezbronnym ludziom wprowadzono także broń pancerną w liczbie 1750 czołgów, 1400 pojazdów opancerzonych. Oddziały wojskowe miały na wyposażeniu 500 wozów bojowych piechoty, 9 tys. samochodów, kilka eskadr lotniczych i okręty wojenne, które zablokowały porty. Zmilitaryzowano podstawowe gałęzie gospodarki: komunikację, łączność, energetykę, porty, górnictwo i 129 kluczowych fabryk, w tym także zakłady przemysłu obronnego z naszego terenu w Radomiu, Skarżysku, Pionkach. Do zakładów pracy, instytucji i szkół skierowano ponad 8 tys. komisarzy wojskowych. Wprowadzono wiele drastycznych rygorów ograniczających swobody obywatelskie: godzinę milicyjną, zakaz podróżowania. Wyłączono telefony, zamknięto stacje benzynowe, granice i lotniska. Emitowany był tylko jeden program telewizyjny i jeden radiowy. Zaprzestano wydawać większość gazet i czasopism. Zawieszono działalność wszystkich, niezależnych od komunistycznej władzy, organizacji i stowarzyszeń społecznych, nawet Klubu Inteligencji Katolickiej w Radomiu. W ciągu kilku godzin internowano ponad 5 tys. członków NSZZ „Solidarność”, w tym prawie całe kierownictwo krajowe „Solidarności” z przewodniczącym Lechem Wałęsą włącznie. W trakcie dokonywania aresztowań dopuszczono się wielu okrucieństw. Już kilka minut po północy rozbijano drzwi i okna mieszkań. Zdarzało się, że ludzi wyciągano z domów jak przedmioty na łańcuchach, w samej bieliźnie. Kilkuset internowanych z terenu ówczesnego województwa radomskiego trafiło głównie do więzienia w Kielcach. W więzieniach i ośrodkach odosobnienia internowanych traktowano jak przestępców. Poddano ich stałej inwigilacji służby bezpieczeństwa. Szykanowano i prześladowano także najbliższych i rodziny internowanych. Zajęto siedziby władz „Solidarności”, konfiskowano archiwa, niszczono urządzenia związkowe: maszyny do pisania, kopiarki, teleksy. Z lokalu radomskiej „Solidarności” przez wiele godzin wyrzucano przez okna nie tylko dokumenty, także i meble. Kraj znalazł się w stanie okupacji, a wojska sojuszników komunistycznego reżimu z sąsiednich państw, stały w gotowości, aby zbrojnie zniszczyć polską kontrrewolucję, gdyż za taką uważano „Solidarność”. Władzę zwierzchnią przejęła uzurpatorska Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego, tzw. WRON-a. Wydawało się, że „Solidarność” została zmiażdżona.
13 grudnia 1981 roku został wprowadzony stan wojenny w Polsce. Co Ksiądz Prymas myśli o tym wydarzeniu?
– Stan wojenny wprowadzony w Polsce dnia 13 grudnia 1981 r. i trwający do dnia 22 lipca 1983 r. zapisał się boleśnie w pamięci Polaków i historii Polski ostatniego 20-lecia kończącego się stulecia i tysiąclecia. Tak też został odebrany w Europie i w szerokim wolnym świecie – zwłaszcza gdy się zważy tragiczne doświadczenia naszego Narodu i Ojczyzny związane z II wojną światową.
Trzeba również pamiętać, że przy końcu ubiegłego stulecia świat spoglądał na Polskę w dużej mierze przez pontyfikat Ojca Świętego Jana Pawła II, który był orędownikiem, rzecznikiem i obrońcą pokoju na świecie. Przekonywał on, że właściwą drogą do rozwiązywania jakichkolwiek konfliktów – zwłaszcza społecznych – jest dialog, a nie wojna, odwołanie się do użycia siły, do wojskowego zamachu stanu. Tak na przykład udało się dzięki mediacji Stolicy Apostolskiej pod patronatem Jana Pawła II i na prośbę zainteresowanych krajów Argentyny i Chile zażegnać na drodze dialogu niebezpieczeństwo konfliktu o Kanał Beagle, a także inne konflikty.
KAI: Jak ocenia Ksiądz Prymas stan wojenny i jego skutki?
W szydłowieckiej parafii dziś w III niedzielę Adwentu, rozpoczęły się rekolekcje. W programie podanym w przykościelnej gablotce, możemy przeczytać następujące informacje.
Niedziela. Nauki rekolekcyjne na mszach świętych o godzinie: 7 (Roraty), 9, 10.30, 12, 16, 18.
Poniedziałek. Nauki rekolekcyjne na mszach świętych o godzinie: 7 ( Roraty), 9, 18 oraz w czasie nabożeństwa rekolekcyjnego dla dzieci o godzinie 16.30 i w czasie spotkania z młodzieżą o godzinie 19.
Przy peryferyjnej ulicy Pięknej, jest obecnie kilka domów, jej znaczenie komunikacyjne jest niewielkie. Ulica Piękna jak widać na zdjęciach, to polna droga wijąca się wśród zarastających drzewami i krzakami pół.
To się może jednak zmienić za sprawą planowanej miejskiej inwestycji, budowy w tym miejscu szerokiej ulicy łączącej drogę wojewódzką, czyli na tym odcinku ulicę Jastrzębską i powiatową ulicę Kolejową. Inwestycja objęła by również odcinek ulicy Iłżeckiej.
Plany bedą bliższe realizacji jeśli Miasto wykupi grunty na poszerzenie pasa drogowego i znajdzie na ten cel w kasie miejskiej pieniądze.
Z kolei samorząd powiatowy zamierza modernizować ulicę Kolejową na odcinku od granic Szydłowca do stacji PKP w Szydłowcu i dalej na odcinku położonym na terenie gminy Jastrząb i gminy Mirów. Są plany odkupienia od PKP działki zabudowanej budynkiem dworcowym, co umożliwiłoby budowę parkingu i przywrócenie budynkowi dworcowemu jego podstawowej funkcji.
W książce „Wiara, która zwycięża świat” ukazuje Ojciec dwie formy przekazu ewangelicznego: kerygmat i didache. Pierwsza ma prowadzić słuchacza do osobistej relacji z Jezusem, a druga to nauczanie skierowane do osób już wierzących, aby zgodnie z wolą Bożą kształtowali swoje życie osobiste i wspólnotowe. Gdzie w tym kontekście można umiejscowić pojęcie nowej ewangelizacji?
Punktem wyjścia nowej ewangelizacji nie jest didache, ale kerygmat. Nie chodzi w niej bowiem o nauczanie moralności ani o pielęgnowanie cnót, ale o ogłaszanie Chrystusa umarłego i zmartwychwstałego. Najpierw trzeba doprowadzić człowieka do osobistej relacji z Chrystusem, a dopiero potem można włożyć na jego barki obowiązki wypływające z wiary. Jeśli zaczynamy głoszenie od zobowiązań moralnych, ludzie dzisiaj tego nie przyjmują. Nie oznacza to, oczywiście, że należy zarzucić katechezę, wykłady z etyki, naukę doktryny czy formację. Trzeba jednak w tym wszystkim najpierw przywrócić właściwe miejsce Chrystusowi.
Wielką pokusą jest dziś odwoływanie się tylko do didache, czyli do moralizowania. Ja też, kiedy byłem jeszcze profesorem, oddawałem się takiemu głoszeniu i wykładaniu doktryny. Istnieje poza tym inne niebezpieczeństwo – ponieważ problemy moralne są dziś tak bardzo ważne, zaczynamy się w nie angażować i właściwie na tym się kończy. Na etykę przyjdzie czas, ale potem. Jeśli przyjmiemy Chrystusa, będziemy umieli wprowadzać w życie zasady moralne, ale jeśli Go nie przyjmiemy, to nie ma żadnej etyki bez Niego.
W dniu 8 grudnia w Kościele Katolickim obchodzimy uroczystość Niepokalanego Poczęcia. W okresie Adwentu, Niepokalane Poczęcie przypomina nam o przeznaczeniu, do którego wszyscy zostaliśmy powołani w Chrystusie. Podobnie jak Maryję, "Bóg, z miłości, wybrał nas w Chrystusie przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem" (Ef 1,4). Maryja jest świadkiem życia opromienionego chwałą, do którego wszyscy zostaliśmy powołani.
Niepokalane Poczęcie jest najbardziej wymownym dowodem wszechmocy Boga, która objawiła się w odkupieniu naszej ludzkiej natury. Oddawać cześć Niepokalanie Poczętej, to zwracać się w modlitwie do Boga, aby Jego wola i moc Jego odkupienia ogarnęła całą ludzkość.
Tajemnica Adwentu i Bożego Narodzenia pobudza do refleksji nad miłością Boga, który czyni wszystko, aby nas zbawić. Jest to Bóg, który nie waha się przyjąć w pełni naszego człowieczeństwa i stać się jednym z nas - za pośrednictwem Maryi, która całkowicie oddała się do Jego dyspozycji jako Służebnica Pańska.
Czas Adwentu to czas radosnego oczekiwania w atmosferze ciszy. Z tej ciszy wyrasta uroczystość Niepokalanego Poczęcia.
Jakie ma to znaczenie dla nas? W obliczu przemocy i nierówności, mamy być świadkami pokoju i pojednania. W czasie, gdy lęk i zwątpienie ogarnia ludzi, winniśmy być pełni ufności i nadziei. Ludziom, którzy kroczą w mroku i w cieniu śmierci, winniśmy wskazywać światło Chrystusa i pełnię życia, do którego On nas powołał. Pośród nędzy, ucisku i niesprawiedliwości, mamy żyć w prostocie i z miłością przyjmować tych, którzy są opuszczeni i pozostawieni na marginesie.
Świętowanie Niepokalanego Poczęcia Maryi w okresie Adwentu, to świętowanie "obfitego Odkupienia". Odkupienia do tego stopnia obfitego, że objęło Maryję jeszcze przed Jej narodzeniem i które towarzyszy Jej przez całe życie. Jest to Odkupienie, którego jesteśmy zarówno odbiorcami jak przekazicielami.
Błogosławionego święta naszej Maryi Niepokalanie Poczętej!
Nie ma przyszłości taki twór polityczny, w którym ratowanie waluty jest ważniejsze niż ratowanie człowieka - uważa ks. Marek Dziewiecki, wychowawca i psycholog przed piątkowym szczytem przywódców Unii Europejskiej, gdzie liderzy będą musieli wypracować rozwiązania dla zażegnania obecnego kryzysu finansowego.
Ks. Dziewiecki mówi, że politycy rządzący w Unii Europejskiej, podobnie jak politycy, którzy rządzą obecnie w Polsce, zwołują coraz więcej narad i ogłaszają kolejne, równie nieskuteczne jak poprzednie, programy naprawy finansów Unii Europejskiej. - Nie mają natomiast nic do powiedzenia na tematy najważniejsze, które rzeczywiście zadecydują o przyszłości naszego kontynentu, czyli na temat podstawowych wartości, na jakich powinny opierać się relacje między ludźmi, a także na temat zasad wychowania młodego pokolenia - zauważył ks. Dziewiecki. Jego zdaniem, największa reforma, jakiej potrzebuje Unia Europejska, to reforma antropologiczna, czyli powrót do prawdy o człowieku oraz do prawdy o tym, co gwarantuje mu godną jego ludzkiej natury teraźniejszość oraz bezpieczną przyszłość. Dodał, że nie ma przyszłości taki twór polityczny, w którym ratowanie waluty jest ważniejsze niż ratowanie człowieka. A jego zdaniem to właśnie człowiek, nie waluta, jest zagrożony w Unii Europejskiej. Coraz więcej obywateli państw europejskich to ludzie, którzy krzywdzą samych siebie, gdyż popadają w uzależnienia, okazują się niezdolni do miłości, małżeństwa i rodziny, są coraz bardziej bezkrytyczni wobec nieludzkich ideologii nowej lewicy, która gloryfikuje tolerancję dla zła i promuje każdy rodzaj więzi kogokolwiek z kimkolwiek, byle tylko nie było to wierne i płodne małżeństwo - uważa ks. Dziewiecki.
- Nie ma przyszłości taka Unia Europejska, w której dla rządzących polityków oraz dla dominujących mediów, mordercy ważniejsi są od nienarodzonych dzieci, a aktywiści gejowscy ważniejsi są od milionów ludzi bezrobotnych - stwierdza duchowny. - Nie ma przyszłości taka Unia Europejska, w której szkoły oparte są na programach „wychowawczych”, w których nawet nie wymienia się dwóch najbardziej podstawowych dla wychowania i dla więzi międzyludzkich wartości, jakimi są prawda i miłość. Nie ma przyszłości taka Unia Europejska, w której rządzący politycy są chrystofobami i walczą z krzyżem. Ten ich lęk nie jest przypadkowy, gdyż krzyż przypomina możnym tego świata o tym, że są podobni do rządzących sprzed dwóch tysięcy lat, którzy dwa razy wydali na Jezusa wyrok śmierci. Pierwszy raz wtedy, gdy był niemowlęciem narodzonym w Betlejem, a drugi raz wtedy, gdy demaskował rządzących jako plemię żmijowe i ślepych przewodników, którzy sami do nieba nie wejdą, a innym przeszkadzają, bo nakładają na ludzi ciężary nie do udźwignięcia, których sami palcem tknąć nie chcą - powiedział ks. Dziewiecki.
Krajowy duszpasterz powołań podkreślił, że bez powrotu do respektowania godności człowieka i do solidnego wychowania, opartego na prawdzie, miłości, sumieniu, odpowiedzialności i sprawiedliwości, wszelkie reformy gospodarcze czy finansowe będą nadal okazywały się fikcją i faktem medialnym. Dodał, że nawet najbardziej rozsądne zaostrzenie kryteriów dyscypliny fiskalnej poszczególnych państw nie doprowadzi do poprawy sytuacji, a jedynie do jeszcze bardziej „kreatywnej” księgowości nieuczciwych polityków czy do jeszcze większej korupcji w instytucjach uprawnionych do kontroli i zwalczania przestępczości. - Podobnie nawet najbardziej rozsądne ułatwienia administracyjne nie sprawią, że ludzie źle wychowani zaczną dobrze pracować, albo że będą uczciwie płacić podatki. Chrystofobiczne i antyludzkie ideologie, na jakich oparta jest obecnie Unia Europejska, mogą jeszcze przez pewien czas "dobrze" funkcjonować jedynie w świecie wirtualnej fikcji, którą liberalne i ateistyczne media próbują zasłonić rzeczywistość - powiedział ks. Marek Dziewiecki.
Nowy, ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy z napędem terenowym 4x4 na podwoziu MANa, wyposażony w zestaw narzędzi hydraulicznych, służących do ratownictwa drogowego i technicznego – odebrała Komenda Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szydłowcu 28 listopada w Kielcach.
Samochód kosztował 752.760.00 zł i został zakupiony u producenta samochodów pożarniczych w Kielcach. Na realizację zakupu, środki pozyskał komendant powiatowy PSP w Szydłowcu Dariusz Pytlak z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie w kwocie 376.380,00 zł. Z Powiatu Szydłowieckiego – 276.380,00 zł oraz od Samorządu Województwa Mazowieckiego – 100.000,00 zł. Ponadto mazowiecki komendant wojewódzki PSP przekazał na wyposażenie pojazdu nowy, ciężki zestaw narzędzi hydraulicznych służący do ratownictwa drogowego i technicznego za kwotę prawie 140.000,00 zł.
– Zakupiony przez nas pojazd na wyposażeniu zbiornik wodny o pojemności 5000 litrów, zbiornik na środek pianotwórczy 500 litrów, autopompę wysokiego i niskiego ciśnienia, linię tzw. szybkiego natarcia, maszt oświetleniowy, agregat prądotwórczy, agregat oddymiający, wyciągarkę terenową – informuje komendant powiatowy PSP Dariusz Pytlak.
Zamiast wzmacniać takie wartości jak godność bycia Polakiem czy miłość do ojczyzny wiele instytucji i środowisk, w tym znaczna część elit intelektualnych, wręcz do takiej postawy zniechęca – mówił prof. Jan Żaryn, jeden z uczestników konferencji „Kościół w społeczeństwie kryzysów”, która odbyła się 5 grudnia w Domu Arcybiskupów Warszawskich.
Sesję zorganizowano z okazji 50. rocznicy wydania encykliki „Mater et Magistra” bł. Jana XXIII, którą ks. dr Cezary Smuniewski, kościelny asystent Akcji Katolickiej Archidiecezji Warszawskiej we wprowadzaniu nazwał jednym z najważniejszych dokumentów przygotowujących do obrad Soboru Watykańskiego II. Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz przypomniał, że w społecznej nauce Kościoła chodzi nie tylko o głoszenie nauczania zawartego w papieskich encyklikach, ale też o refleksję nad współczesną rzeczywistością Kościoła, Polski, Europy i świata.
Prof. Kazimierz Korab ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego mówił o kryzysie w dziedzinie wychowania. Zwrócił uwagę, że już sam termin „wychowanie” zaczyna ustępować w świadomości społecznej takim pojęciom jak „edukacja” i „rozwój”. Konsekwencją takiego procesu są zmiany w myśleniu o tym, jak powinien być wychowywany współczesny człowiek. Dominuje bowiem prymat użyteczności społecznej i myślenia ekonomicznego, w którym główną rolę odgrywają produkcja i konsumpcja, uzupełniające się nawzajem. – Celem edukacji nie jest uczyć, ale przygotować młodego człowieka do radzenia sobie na rynku pracy – argumentował prelegent.
Podczas Galowych Uroczystości Barbórkowych 2011 w Teatrze Śląskim opocznianin Zbigniew Gretka Prezes SAP otrzymał Zaszczytne wyróżnienienie w postaci Szabli Górniczej i nominację na Honorowego Dyrektora Generalnego Górnictwa RP.
Zgodnie z Aktem Mianowania podpisanym przez Ministra Gospodarki RP, za wierną i owocną od wielu lat współpracę z Gornikami Ślaska, na ich wniosek z lipca 2011 r.
W uroczystości wzieli udział przedstawiciele Rządu i Prezydenta RP oraz władze samorządowe i górnicze Śląska a także nowy metropolita diecezji katowickiej ks. abp Wiktor Skworc.
Obok Zb.Gretki ten Zaszczytny Tytuł wręczono prof.Janowi Klimkowi Prezesowi Rady Nadzorczej Kopalń Węgla Kamiennego na Śląsku!
Tytuł dla Z. Gretki to również wielkie wyróżnienie dla powiatu opoczyńskiego ,który na swoim terenie posiada 2 kopalnie "Grudzeń Las " i "NORDKALK".
W 144 rocznicę urodzin Marszałka Józefa Piłsudskiego, Związek Strzelecki Oddział w Szydłowcu serdecznie zaprasza na uroczystą ,,Wieczornicę” poświęconą I Marszałkowi Polski, Komendantowi Józefowi Piłsudskiemu.
Wieczornica odbędzie się w dniu 5.12.2011 r. o godz. 17.00 w Szydłowcu, w Zespole Szkół
im. Jana Pawła II ul. Wschodnia 57 (aula, wejście główne).
Alleluja i do przodu! - apelował o. Tadeusz Rydzyk na zakończenie Mszy św., odprawionej w Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Toruniu. 3 grudnia do Torunia przybyli słuchacze Radia Maryja z całej Polski, a także z zagranicy, w tym Stanów Zjednoczonych, na obchody 20-lecie istnienia rozgłośni ojców redemptorystów.
Potrzeba dziś pewności, że „to, co polskie, święte, nie zostanie odsunięte na margines”. Obronimy krzyż Chrystusowy, który z przestrzeni publicznej chcą usunąć janczarzy neobolszewii – mówił abp Leszek Sławoj Głódź podczas Mszy św., której przewodniczył biskup toruński Andrzej Suski.
Na wstępie został odczytany list Ojca Świętego Benedykta XVI, który stwierdził, że religijne oddziaływanie na rzesze radiosłuchaczy jest nieocenionym wkładem Radia Maryja w misję ewangelizacyjną całego kraju. W dokumencie, podpisanym przez sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej Tarcisio Bertonego Papież przekazał o. dyrektorowi Tadeuszowi Rydzykowi, zakonnikom i świeckim wolontariuszom swoje ojcowskie błogosławieństwo i dziękował twórcom rozgłośni za głoszenie autentycznego, prostego i czystego słowa. Podsumował też 20-letnią działalność Radia Maryja, wskazał na jego wymiar ewangelizacyjny, społeczny, na fenomen, jakim są Kółka Różańcowe. Podkreślił cenny rys Radia – każdy ze słuchaczy może brać czynny udział w otwartym programie „Rozmowy Niedokończone”. Wymienił też inne dzieła, prowadzone przez twórców rozgłośni – Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej oraz ogólnopolski dziennik.
Homilię wygłosił metropolita gdański, który na wstępie powtórzył pozdrowienie, jakim dzielą się słuchacze i pracownicy toruńskiej rozgłośni: „Tu Radio Maryja – katolicki głos w naszych domach. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica”. Wspominając początki rozgłośni, mówił: - Wydawać się mogło, że odejdzie w przeszłość miniony zły czas. Że Polska powstająca, by żyć, odrzuci to wszystko, co miało związek z opresyjnym, ateistycznym i materialistycznym systemem, a wesprze się na tym, co wyrosłe z dobra, z przejrzystych wartości. Jak stwierdził, rzeczywistość okazała się „trudniejsza, niekiedy gorzka i zaskakująca”. - Nowe hasła: prymat gospodarki przed człowiekiem i jego prawami, szczególnie dotyczącymi sfery pracy. Ideologia konsumpcjonizmu, wręcz deprecjonująca wartości duchowe. Napływający od Europy duch negacji tradycyjnych wartości, nowy typ człowieka – bez zasad, bez właściwości. Wolność bez moralnych fundamentów – mówił abp Głódź. Jak podkreślił, Radio Maryja „już wtedy, na starcie stało się tym mocnym głosem sprzeciwu, nicującym kłamstwa, broniącym prawdy o polskim Kościele, o jego drodze”. Hierarcha wspomniał też o samych słuchaczach Radia Maryja, których nazywa się „moherowymi beretami” lub „ludźmi drugiej kategorii” a którzy „często daleko od rogatek wielkich metropolii żyją w przyjaźni z Bogiem, we wspólnocie Kościoła” i są „wierni polskiemu duchowi, wartościom ojczystym, historycznej pamięci”. Zdaniem abp. Głódzia, potrzeba dziś pewności, że „to, co polskie, co nasze, co święte nie zostanie zniszczone, przekreślone, odsunięte na margines polskiego życia”.
Na zakończenie dyrektor radia o. Tadeusz Rydzyk powiedział, że „mamy za co dziękować, ale mamy jeszcze dużo pracy. Ta praca – wyjaśnił – to troska o uczelnię - Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej, której trzeba mecenasów, aby to, co katolickie było najlepsze, najpiękniejsze – i bezpłatne; „wejście na multiplekser”, gdyż są podmioty, które otrzymały już kilka, więc trzeba wpływać na decydentów, gdyż radiomaryjni i moherowi też mają swoją prawa i nie mogą być wykluczeni oraz wybudowanie kościoła – wotum dziękczynne za Jana Pawła II. W świątynię zostanie wmurowana cegła z domu rodzinnego Jana Pawła II w Wadowicach – poinformował o. Rydzyk. Uroczystości 20-lecia Radia Maryja odbędą się 8 grudnia także w Bydgoszczy. Uroczystej Mszy św. w kościele św. Jadwigi Królowej o godz. 18.00 będzie przewodniczył biskup Jan Tyrawa, ordynariusz diecezji bydgoskiej.
W niedzielne południe, tuż po mszy świętej w miejscowym kościele Matki Bożej Bolesnej, rodzice i dzieci ze Szkoły Podstawowej w Sadku spotkali się w szkole na uroczystości otwarcia małego przyszkolnego placu zabaw.
Ten Mikołajkowy prezent dzieci w Sadku dostały w ramach rządowego programu „Radosna Szkoła”. W uroczystości wzięła udział dyrektor Dorota Sokołowska z radomskiej delegatury Mazwieckiego Kuratorium Oświaty.
Połowę kosztów przedsięwzięcia sfinansował samorząd miasta i gminy Szydłowiec. Z tego tytułu podziękowania i kwiaty otrzymali od nauczycieli i rodziców: burmistrz Andrzej Jarzyński i przewodnicząca Rady Miejskiej Krystyna Bednarczyk.
Ogromnej większości Polaków (89 proc.) nie przeszkadza krzyż zawieszony w klasie szkolnej lub w urzędzie, natomiast razi to co dziesiątego badanego – wynika z ogłoszonego dziś raportu Centrum Badania Opinii Społecznej. Badanie przeprowadzono w dniach 4 – 13 listopada 2011 r. na liczącej 969 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Krzyże w budynkach publicznych nie przeszkadzają większości badanych we wszystkich analizowanych grupach społeczno-demograficznych. W stosunkowo największym stopniu rażą osoby niewierzące (54 proc.) oraz identyfikujące się z lewicą (28 proc.). W elektoratach partyjnych krzyże w budynkach publicznych przeszkadzają najczęściej sympatykom Ruchu Palikota (35 proc.) oraz zwolennikom SLD (25 proc.). 56 proc. badanych opinią nie zgadza się z opinią, że obecność krzyża w miejscach publicznych narusza wolność osób niewierzących. W odczuciu co trzeciego Polaka obecność krzyża w budynkach publicznych rzeczywiście może naruszać wolność osób niewierzących. Przekonanie, że krzyże w miejscach publicznych ograniczają wolność osób niewierzących, jest obecnie nieco rzadziej spotykane niż we wrześniu ubiegłego roku, kiedy to uwagę opinii publicznej angażował spór o krzyż na Krakowskim Przedmieściu.
W raporcie przypomina się, że krzyż w sali posiedzeń Sejmu został zawieszony przez grupę parlamentarzystów AWS w październiku 1997 roku. Kontrowersje wzbudzał wówczas przede wszystkim sposób, w jaki się tam znalazł – posłowie zawiesili go nocą, bez konsultacji z parlamentarzystami innych ugrupowań i bez zgody sejmowych władz. W badaniu przeprowadzonym wkrótce po tym wydarzeniu nieco połowa ankietowanych (52 proc.) uznała, że krzyż powinien wisieć w sali posiedzeń Sejmu, podczas gdy 29 proc. było temu przeciwnych. Obecnie poparcie dla obecności krzyża w Sejmie jest jeszcze większe, choć nie powszechne. Aprobatę wyraża 60 proc. respondentów. Przeciwnego zdania jest 17 proc. Co piąta osoba (21 proc.) deklaruje, że jest jej to obojętne. Ponad połowa badanych jest zdania, że w sali obrad powinien być krzyż: tylko krzyż (34 proc.) lub krzyż wraz z symbolami tych religii, których wyznawcy zasiadają w Sejmie (19 proc.).
Dowiedzieli się na czym polega praca ślusarza, spawacza, stolarza, montera, mechanika samochodowego, piekarza. To wszystko podczas odwiedzin szydłowieckich zakładów pracy w ramach Szkolnego Ośrodka Karier działającego przy Publicznym Gimnazjum im Jana Pawła II w Chlewiskach.
– Jednym z zakładów pracy, które odwiedziliśmy 18 listopada był szydłowiecki Comes. Już na wstępie zostaliśmy bardzo ciepło przyjęci przez kierownictwo i pracowników zakładu – mówi Kinga Szymkiewicz jedna z opiekunek 40-osobowej grupy wycieczkowiczów.
– Podczas pobytu w zakładzie nasi uczniowie zapoznali się z charakterystyką stanowisk pracy poznając przy tym etapy powstawania urządzeń na place zabaw. Młodzież ponadto dowiedziała się na czym polega praca ślusarza, spawacza, stolarza, montera i innych osób zatrudnionych w zakładzie. Z wielka ciekawością obserwowała możliwości nowoczesnego sprzętu, a pracownicy chętnie udzielali odpowiedzi na pytania uczniów – informuje K. Szymkiewicz.
To tytuł tomiku poezji jaki ukazał się w ostatnim czasie w naszym mieście. Powstał on dzięki trwającemu od 2009 roku konkursowi poetyckiemu „Moja mała ojczyzna”, pomysłodawcą i organizatorem którego jest Cecylia Beata Kraska z Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Szydłowcu. Wydawcą tomiku wierszy „Szydłowiec piórem młodych” jest Urząd Miejski.
– W ręce czytelnika oddajemy wybór utworów naszych uczniów, ale także naszych dzieci, rodzeństwa, kolegów, przyjaciół – mówi Ewa Walczak naczelnik Wydziału Edukacji UM.
– Oprócz wierszy autorstwa uczniów ze szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z całego powiatu szydłowieckiego w tomiku zamieszczamy także wybór gawęd z historii Szydłowca, pióra pomysłodawczyni konkursu Cecylii Beaty Kraski. Popatrzmy na Szydłowiec ich oczami. Być może dostrzeżemy coś, czego nie zauważamy w naszym codziennym zabieganiu – zachęca E. Walczak.
Ruszyły prace rozbiórkowe budynku dawnej harcówki. ma to związek z podpisanymi 21 listopada w szydłowieckim Zamku, umowami z wykonawcami, którzy będą realizować pierwsze trzy z sześciu zadań ujętych w projekcie „Odnowa zabytkowych obiektów i przestrzeni publicznej w Szydłowcu, współfinansowanym z Unii Europejskiej.
Wyboru najkorzystniejszej oferty komisja przetargowa dokonała 31 października.
Umowy ze strony władz gminy Szydłowiec podpisali burmistrz Andrzej Jarzyński i skarbnik Iwona Czarnota.
W czasie spotkania zapewniano, że prace na niektórych obiektach ruszą jeszcze w listopadzie. Zgodnie z tą zapowiedzią niezwłocznie rozpoczęto prace rozbiórkowe dawnej harcówki. Prowadzi je obecnie podwykonawca.
W tym miejscu ma być wybudowany budynek Regionalnego Centrum Biblioteczno –Multimedialnego, wraz z infrastrukturą techniczną i parking. Nowy budynek będzie wyposażony w windę.
Artykuły San Jose zostały stworzone, by pomóc rządom i społeczeństwu w promocji praw człowieka dzięki właściwemu zrozumieniu praw dzieci poczętych. Artykuły zostały przygotowane przez 31 specjalistów z różnych dziedzin, którzy odwołuja się m.in. do dokumentów uchwalonych przez międzynarodowe organizacje. Głównym przesłaniem artykułów San Jose jest przypomnienie, że nie istnieje prawo - na które powołują się zwolennicy cywilizacji śmierci - do aborcji. Obecnie przypominamy je polskim obrońcom życia.
Artykuły z San Jose
Artykuł 1. Faktem naukowym jest, że nowe życie ludzkie zaczyna się w momencie poczęcia.
Z inicjatywy czcicieli św. ojca Pio, o godz. 9 w szydłowieckiej farze, ks. kan. Adam Radzimirski koncelebrował mszę świętą w intencji ks. Andrzeja Kani. Opiekuna między innymi kręgów Domowego Kościoła i grupy modlitewnej św. ojca Pio. Kazanie adwentowe wygłosił ks. Witold Witasek.
W czasie mszy świętej ks. A. Radzimirski poświęcił opłatki, które zostaną rozniesione do katolickich domów w parafii św. Zygmunta.
Po zakończeniu adwentowej Eucharystii przedstawiciele rodzin DK, Akcji Katolickiej, KSM i Scholii złożyli ks. Andrzejowi imieninowe życzenia.
ABC liturgii!
W Kościele katolickim dzisiejsza niedziela rozpoczyna nowy rok kościelny i czas w liturgii zwany Adwentem. To czterotygodniowy okres bogaty w symbolikę, ukierunkowany na przygotowanie do Bożego Narodzenia oraz oczekiwania na ostateczne przyjście Jezusa Chrystusa, przy końcu świata. Adwent jest czasem radosnego oczekiwania, symbolizowanym przez świecę roratną czy wykonany z gałązek szlachetnych, trwałych drzew iglastych ozdobiony świecami wieniec adwentowy. Najbardziej charakterystycznym zwyczajem adwentowym, zwłaszcza w Polsce, są Roraty. Jest to Msza św. sprawowana ku czci Najświętszej Maryi Panny, zwykle bardzo wcześnie rano. Wierni, często w ciemnościach przenikniętych jedynie blaskiem trzymanych w ręku świec i lampionów, wraz z Maryją czekają na wybawienie, jakie światu przyniosły narodziny Zbawiciela.
W DW Lodownia, dla uczczenia listopadowego Święta Niepodległości spotkali się dziś, w czwartkowy wieczór rzemieślnicy zrzeszeni w Spółdzielni Rzemiosł Różnych.
Na spotkanie przybyli także szydłowieccy samorządowcy: starosta Włodzimierz Górlicki, burmistrz Andrzej Jarzyński, przewodnicząca Rady Miejskiej Krystyna Bednarczyk, a także przedstawiciele władz Rzemiosła Polskiego: członek Zarządu ZRP Janusz Pucułek i prezes Izby Rzemiosła w Radomiu Jan Jaworski.
W przemówieniach podkreślano rolę Rzemiosła w tworzeniu dobra wspólnego miasta, powiatu i regionu mazowieckiego. Szczególnie widoczne jest to w takich ośrodkach jak Szydłowiec, gdzie organizacje rzemieślnicze były i są krzewicielami zasad gospodarności i samorządności.
Przewodniczący J. Pucułek wraz z prezesem Janem Jaworskim wręczyli zasłużonym osobom odznaczenia rzemieślnicze, w tym najwyższe odznaczenie przyznawane w formie medalu, ustanowione przez Kongres Rzemiosła Polskiego w 2009 roku Medal im. Jana Kilińskiego "Za zasługi dla Rzemiosła Polskiego". Otrzymali je seniorzy szydłowieckiego Rzemiosła: Władysław Pochylski, Jerzy Jedliński i Adolf Łaski. Medal Platynowy otrzymał także prezes radomskiej Izby Jan Jaworski. Wręczenia medalu dokonał J. Pucułek w asyście sekretarza Izby Rzemiosła Marka Sokołowskiego.
Wręczono także Złote i Srebrne Medale im. Jana Kilińskiego oraz Honorowa Odznakę Rzemiosła i wyróżnienia przyznawane przez Izbę Rzemiosła „Za zasługi dla Izby Rzemieślniczej w Radomiu”.
Wśród wyróżnionych Złotym Medalem Jana Kilińskiego „ Za Zasługi dla Rzemiosła” był kapelan szydłowieckich rzemieślników ks. Kan. Adam Radzimirski, w imieniu którego odznaczenie odebrał ks. mgr Witold Witasek. Srebrnym Medalem „Za Zasługi dla Rzemiosła” odznaczony został burmistrz A. Jarzyński, od lat związany z rzemiosłem i nadal czynnie obecnie współpracujący z organizacjami Rzemiosła.
Honorową Odznaka Rzemiosła wyróżniony został starosta szydłowiecki W. Górlicki, szczególnie wspierający i współpracujący z organizacjami rzemieślniczymi w Powiatowej Radzie Zatrudnienia.
W koncertem pieśni patriotycznej wystąpiła śpiewaczka Halina Winiarska.
Organizatorem uroczystości była Spółdzielnia Rzemieślnicza Rzemiosł Różnych w Szydłowcu.
Przybliżenie postaci ks. Romana Kotlarza kapłana diecezji sandomierskiej, który za solidaryzowanie się z protestującymi robotnikami radomskich zakładów pracy został zamęczony w 1976 roku, przez nieznanych sprawców związanych z organami bezpieczeństwa PRL, było 23 listopada przedmiotem spotkania w siedzibie radomskiej Solidarności.
W spotkaniu wzięli udział kapłani: ks. infułat Czesław Wala, ks. Hubert Czuma TJ, ks. Jan Podsiadło i o. Marian Sojka CSsR, przewodniczący Solidarności Ziemi Madomskiej Zdzisław Maszkiewicz, przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych w Radomiu Tomasz Sitka i Marek Sokołowski przewodniczący Rady Powiatu z Szydłowca.
W czasie dwugodzinnej dyskusji przyjęto ogólny zarys działań, które powinny być podjęte aby przybliżyć osobę i życie kapłana męczennika współczesnemu pokoleniu.
Pożar zabudowań gospodarczo mieszkalnych przy Rondzie Solidarności, nieopodal szydłowieckiego Zamku, gasiło w nocy dwa zastępy strażaków szydłowieckiej Straży Pożarnej. Dodatkowo w akcji uczestniczyli strażacy z OSP Jankowice obsługujący samochód oświetleniowy oraz obsługa samochodu cysterny.
Akcją gaśniczą dowodził Arkadiusz Madej z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej PSP Szydłowiec.
W płonącym budynku znajdowała się butla do gazu płynnego i wiele różnorakich przedmiotów utrudniających gaszenie pożaru.
Działaniom strażaków przyglądał się właściciel spalonych zabudowań.
Policjanci zabezpieczali akcję gaśniczą i kierowali ruchem pojazdów na drodze wojewódzkiej 727 w ciągu ulicy Sowińskiego.
Praktyczna nauka zawodu pracowników młodocianych, przyuczenia do zawodu osób dorosłych, możliwość zdobycia kwalifikacji zawodowych, mistrzowskich, czeladniczych oraz pedagogicznych. Kursy BHP w zakresie pierwszej pomocy, z branży budowlanej, motoryzacyjnej, spożywczej, fryzjerskiej i wiele innych oferuje Cech Rzemiosł Różnych w Szydłowcu przy ul. 1-go Maja 5.
– Dzisiejszy Cech jest organizacją zrzeszającą przedsiębiorców, zakłady kamieniarskie, fryzjerskie, mechaniki pojazdowej, rzeźnicko-wędliniarskie, piekarnie, zakłady ślusarskie, stolarskie, cukiernicze, budowlane, gastronomiczne i handlowe z gminy Szydłowiec i nie tylko. Cech posiada osobowość prawną, zarejestrowany jest w KRS jako Stowarzyszenie, działa na podstawie Ustawy o rzemiośle – mówi Marcin Pawlak starszy Cechu Rzemiosł Różnych w Szydłowcu.
– Obecny Zarząd został powołany w roku 2010 na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu i ukonstytuował się w składzie: starszy Cechu Marcin Pawlak, podstarszy Cechu Mieczysław Podgórski, skarbnik Piotr Sokołowski, sekretarz Marek Janczyk, członek Zarządu Kamilla Ludew, zastępca członka Zarządu Anna Jastrząb – dodaje M. Pawlak.
Cele , jakie przed sobą stawia Cech, ale również w ramach przynależności Cech oferuje to: reprezentowanie interesów rzemieślników, kupców i przedsiębiorców na zewnątrz, wobec organów administracji państwowej i innych. Organizowanie praktycznej nauki zawodu pracowników młodocianych, przyuczenia do zawodu osób dorosłych; nadzór i opieka nad przebiegiem przygotowania zawodowego; refundacja wynagrodzeń pracowników młodocianych oraz składek ZUS, przygotowanie wniosków, pomoc w sporządzeniu dokumentacji kadrowej pracowników. Pracodawcy, który wyszkoli ucznia w zawodzie przysługuje dofinansowanie kosztów kształcenia.
Z rąk Doroty Sokołowskiej dyrektora Delegatury w Radomiu Kuratorium Oświaty w Warszawie Tamara Pielas 16 listopada otrzymała stypendium Prezesa Rady Ministrów. Tamara jest uczennicą klasy III B szydłowieckiego „ogólniaka”.
Wręczenie stypendium Prezesa Rady Ministrów dla najzdolniejszych uczniów odbyło się 16 listopada w Zespole Szkół Muzycznych im. Oskara Kolberga w Radomiu. Tamara Pielas jest uczennica klasy rozszerzonym zakresie nauczania biologii, chemii i fizyki. Od pierwszej klasy uzyskuje bardzo wysokie wyniki w nauce w szkole (w r. szk. 2009/2010 uzyskała średnią ocen 5,21, w minionym roku szkolnym 5,08).
Tamara jest osobą wszechstronnie uzdolnioną, osiągającą najwyższe wyniki w nauce z języków obcych (ocena celująca z języka włoskiego i łacińskiego) oraz przedmiotów humanistycznych (ocena celująca z języka polskiego i historii). Interesuje się również sportem, literaturą i historią XX wieku. Gra w szkolnej drużynie siatkówki, wielokrotnie reprezentowała szkołę i klasę w zawodach sportowych i konkursach przedmiotowych. W ubiegłym roku szkolnym zdobyła wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie „Języki literatury” oraz wyróżnienie w konkursie „Mój powiat – miejsce niezwykłe”. Dwukrotnie była finalistką w Szkolnej Sesji Popularnonaukowej. Od kilku lat poszerza swoją wiedzę z języka angielskiego i włoskiego w szkole językowej. Aktualnie przygotowuje się do XVI Konkursu Wiedzy o Uniwersytecie Jagiellońskim.
Choć rozpoczęcie sezonu grzewczego dawno za nami straż pożarna przypomina o niebezpieczeństwie, jakie niesie ze sobą tlenek węgla potocznie nazywany „czadem”. Warto zatem przypomnieć, jakie potencjalne niebezpieczeństwo niesie ze sobą ogrzewanie domostw własną instalacją grzewczą.
– Tlenek węgla jest bezbarwnym i bezwonnym silnie trującym gazem. Dostaje się do organizmu przez układ oddechowy, a następnie jest wchłaniany do krwiobiegu. Uniemożliwia prawidłowe rozprowadzanie tlenu we krwi i powoduje uszkodzenia mózgu oraz innych narządów – informuje Bartłomiej Wilczyński, rzecznik prasowy komendanta powiatowego PSP w Szydłowcu.
– Jeżeli używamy węgla i drewna, należy dokonywać okresowych przeglądów nie rzadziej niż raz na trzy miesiące. Gdy używamy gazu ziemnego czy oleju opałowego – nie rzadziej niż raz na pół roku. Zarządca budynku lub właściciel ma obowiązek m.in. przeglądu instalacji wentylacyjnej nie rzadziej niż raz w roku – dodaje.
W Warszawie, w katedrze polowej Wojska Polskiego 17 listopada odbył się Koncert Patriotyczny „Pro Patria” z okazji Narodowego Święta Niepodległości, w wykonaniu Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej oraz Chóru im. Jana Pawła II. Podczas koncertu zaprezentowano 18 utworów religijnych, patriotycznych, wojskowych oraz filmowych. W murach katedry zabrzmiała muzyka m. In. Haendela, Mozarta, Chopina i Vangelisa. Muzykę przeplatano poezją i prozą polskich poetów i duchownych.
Odczytane zostały m. in. fragmenty przemówień Jana Pawła II czy słowa Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Przypominano także sylwetki osób zasłużonych dla dobra Ojczyzny czasów II wojny światowej. Wspominano m. In. postać ks. Zdzisława Peszkowskiego, kapelana Rodzin Katyńskich.
Był to już siódmy koncert Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej z Nowego Sącza w katedrze polowej. Koncert był także zwieńczeniem obchodów 20-lecia formacji, dbającej o bezpieczeństwo polskich granic. Z tej okazji wręczono 9 medali pamiątkowych wybitych okazi 20 lecia SG "Honor jest nagrodą cnoty". Jeden z nich z rąk Komendanta Głównego gen. bryg. SG Leszka Elasa otrzymał Marek Sokołowski przewodniczący Rady Powiatu Szydłowieckiego.
Podczas koncertu który poprowadzili Dorota Sokołowska i Adam Żaak, z akompaniamentem Orkiestry i Chóru wystąpili soliści: Nina Nowak, Natalia Zabrzeska-Nieć, Wacław Wacławiak, Adam Żaak, Robert Dymowski oraz katedralny organista, Leszek Gorecki.
Do groźnego w skutkach wypadku doszło dziś w Szydłowcu na skrzyżowaniu ulic Kolejowa – Kościuszki o godz. 9.00. Jakby tego było mało, przed godz.11.00 szydłowiecka policja otrzymała informacje o podłożonej bombie w Zespole Szkół im. Korpusu Ochrony Pogranicza. Wszystkie służby przez dzisiejsze zdarzenia były postawione w stan podwyższonej gotowości.
Ten tragiczny dzień rozpoczął się od groźnego zderzenia osobowego opla wyjeżdżającego z ul. Kolejowej z fordem transitem przewożącym młodzież szkolną, jadącym ul. Kościuszki w kierunku Radomia. Prawdopodobną przyczyną wypadku było wymuszenie pierwszeństwa przez kierowcę opla. W wyniku wypadku poszkodowanych zostało 8 osób. Na miejscu pojawiła się straż pożarna, pogotowie, policja, straż miejska. Przez ok. 2 godziny kierowcy zmuszeni byli omijać skrzyżowanie objazdami wyznaczonymi przez policję.
Kilkadziesiąt minut po zakończonej przez służby akcji na skrzyżowaniu, policja i straż pożarna ponownie postawione zostały w stan wysokiej gotowości bowiem, tuż przed godz. 11-ta KPP otrzymała informację o podłożonej bombie w ZSO im. KOP. Na miejsce przybyła policja z psem tropiącym, oraz straż pożarna. Uczniów oraz personel szkoły ewakuowano z budynku. Po odnalezieniu niepozornie wyglądającej paczki stwierdzono, że jest to atrapa bomby. Policja ustala teraz kto może być sprawcą bezmyślnego aktu, narażającego na niebezpieczeństwo wiele osób.
Wczoraj w sali kinowej SCKiS – Zamek odbył się pokaz autorskiego filmu Dominika Tarczyńskiego „Kolumbia - świadectwo dla świata”.
Film to typowy „dokument”, a przede wszystkim zarejestrowane w szczególnych warunkach świadectwo, manifest wiary obecnej w życiu Prezydenta Kolumbii oraz innych przedstawicieli władzy świeckiej i kościelnej. Opowiada o walce prowadzonej przez członków Kościoła katolickiego na płaszczyźnie duchowej, ale także w świecie materialnym, będącym dla Kolumbijczyków światem wypełnionym przemocą.
Oglądając „Kolumbię - świadectwo dla świata” można odnieść wrażenie, że jest on także świadectwem dla Polski... To wyjątkowy obraz, który szczególnie teraz w historii naszej Ojczyzny może być dla nas bardzo ważny. Jako Naród stoimy właśnie przed ważnymi decyzjami tak politycznymi jak i społecznymi.
Pozoracja wypadku samochodowego, ewakuacja szkoły ze względu na pozostawiony na jej terenie ładunek wybuchowy, niszczycielska wichura w gminie Jastrząb, zatrucie żródeł wody w gminie Orońsko, czy zaraza krów w gminie Mirów, to tylko niektóre na szczęście pozorowane zagrożenia z jakim przyjdzie się zmierzyć 17 i 18 listopada wyspecjalizowanym służbom i obronie cywilnej, w ramach ćwiczeń służb kryzysowych powiatu i gmin powiatu szydłowieckiego.
Szczególnie 18 X może dojść w Szydłowcu do utrudnień w komunikacji na ulicy Kościuszki, w rejonie Zespołu Szkół im KOP, a także w rejonie skrzyżowania ul. Kościuszki i Kolejowej. Ćwiczenia mają także za zadanie sprawdzenie służb obrony cywilnej w na wypadek ogłoszenia stanu wojny.
Jak korzystać z doświadczeń i sukcesów polityki rodzinnej innych krajów, co wpływa na dzietność, jakiego rodzaju pomocy oczekują rodziny od państwa – o tym rozmawiano dziś w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Pod patronatem i z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego odbyła się debata „Solidarne Społeczeństwo – bezpieczna rodzina”. Jej celem było wypracowanie założeń strategicznych polityki rodzinnej w Polsce. Kolejne takie spotkanie ma mieć miejsce w styczniu 2012 r.
Polityka rodzinna nie może być traktowana jako źródło oszczędności, trzeba w nią inwestować jako gwarancję dobrej przyszłości Polaków – powiedział prezydent Komorowski, otwierając debatę. – Rodzinę planuje się nie na jedną kadencję, nie na jakikolwiek termin wyborczy, a polityka rodzinna często bywała planowana i kształtowana pod kątem bieżących potrzeb, także związanych z kalendarzem wyborczym – ubolewał.
Zdaniem Ireny Kotowskiej z Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej, wspieranie rodzicielstwa w Polsce powinno polegać na polityce łączenia pracy z rodziną, wspieraniu aspiracji zawodowych kobiet, przy jednoczesnym godzeniu ich z macierzyństwem. - Sukces demograficzny zależy od nakładów państwa na politykę rodzinną – podkreślała Bożena Balcerzak-Paradowska z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. – Polega on nie tylko na pomocy finansowej rodzinom, które nie radzą sobie, ale także na ulgach podatkowych, takich jak możliwość rozliczania się małżonków wspólnie, podwyższenie kwoty wolnej od podatku zależnie od sytuacji rodzinnej, bezpośrednie ulgi na dzieci, odpisy na cele edukacyjne, związane z wychowaniem dzieci i medyczne. Z kolei prof. Zbigniew Strzelecki oraz Łukasz Hart zwracali uwagę na sytuację małżeństw z Polsce. Podkreślali potrzebę mediacji dla małżeństw o długim stażu, które przeżywają trudności oraz odpowiednie przygotowanie młodzieży do małżeństwa.
Zakończył się trzeci etap prac konserwatorskich zabytkowego stropu szydłowieckiej fary.
Zgodnie z umową dotacji powiat szydłowiecki na ten cel przeznaczył 25 000 złotych ze swego budżetu.
16 listopada przedstawiciele powiatu komisyjnie odebrali wykonane prace. Łączny koszt prac wyniósł 238 759 złotych. Parafia św. Zygmunta na prace restauracyjne stropu pozyskała nawy dotacje z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w kwocie 100 000 złotych. Z własnych środków parafia sfinansował pozostała kwotę 113 759 złotych.
Proboszcz ks. kan. Adam Radzimirski wyraził zadowolenie z ukończenia prac renowacyjnych przy stropie nawy i zapowidział kontynuacje prac konserwatorskich, które w przyszłym roku prowadzone będą przy zabytkowym kasetonowym sklepieniu chóru świątyni.
Szydlowieckie Centrum Kultury Zamek zaprasza dziś na autorski pokaz filmu "Kolumbia - świadectwo dla świata" .Projekcja o godz. 18.oo, ul. Sowińskiego 2 , Szydłowiec
Po projekcji będzie możliwość dyskusji na temat filmu.
Z okazji święta narodowego 93 rocznicy odzyskania Niepodległości, 15 listopada w Muzeum Powstania Warszawskiego odbyła się uroczysta zbiórka wyróżnionych i awansowanych funkcjonariuszy Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Oddział nosi imię Powstania Warszawskiego więc w tym szczególnym dniu awansowanym towarzyszyli weterani Powstania z gen. bryg. w st. spocz. Zbigniewem Ściborem-Rylskim.
Awans na podpułkownika SG otrzymał komendant placówki Kielce Jarosław Uszyński. Gratulacje z tej okazji złożyła nowomianowanemu podpułkownikowi grupa młodzieży z klasy pierwszej z klasy ochrona granicy państwowej szydłowieckiego Zespołu Szkół im. KOP wraz z wicedyrektor Bernadetą Padzik.
Na łamach "Rzeczpospolitej" Rafał A. Ziemkiewicz relacjonuje piątkowe wydarzenia związane z Marszem Niepodległości w Warszawie. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi, w tym działacze ONR i Młodzieży Wszechpolskiej, rozmaite środowiska patriotyczne i katolickie, takie jak Solidarni 2010 i aktywni czytelnicy „Gazety Polskiej”, kombatanci AK i NSZ, piłsudczycy, sympatycy Nowej Prawicy i młodzieżowych organizacji konserwatywno-liberalnych, przeszło po nabożeństwie w kościele Świętej Barbary od placu Konstytucji, aż do placu Na Rozdrożu. Dwugodzinny przemarsz, na całej trasie praktycznie niezabezpieczany przez policję, odbył się we wzorowym porządku i spokoju, w godnym święta nastroju - podkreśla publicysta.
W innym miejscu Warszawy kilka tysięcy sympatyków lewicy zebrało się, aby zaproponować swój alternatywny sposób obchodzenia Dnia Niepodległości – oderwany od historii i symboli patriotyczno-narodowych, w formie beztroskiego festynu, akcentującego „kolorowość” i wielokulturowość postulowaną dla Polski przez lewicowe autorytety jako „europejską normalność”. Publicysta w "Rzeczpospolitej" skupia swą uwagę na towarzyszących Marszowi zamieszkach. "Efekt: zamiast radosnego święta jest wstyd i poczucie zażenowania, zamiast patriotycznej manifestacji i „kolorowej” alternatywy – bandyckie wyczyny niemieckich anarchistów i kiboli. Głównym medialnym motywem tegorocznego święta stało się sprowadzenie przez „Krytykę Polityczną” niemieckich lewicowych zadymiarzy" - podkreśla dziennikarz.
Szydłowiecka Komenda Straży Pożarnej „zaprezentowała” się w interwencyjnym materiale jednej z informacyjnych stacji telewizyjnych. Dziennikarski "napad" na Komendanta zrobiony według określonego klucza, pokazał jego bezradność wobec ukrytej kamery i tego typu dziennikarzy.
Temat następnie podchwyciły ogólnopolskie portale internetowe i siłą rzeczy te lokalne! To bardzo zabolało najbardziej zainteresowanych! Sprawa może mieć jednak głębsze konsekewncje, przykre dla całego naszego środowiska!
"Skarżący" wypowiadali swe zarzuty zakrywając twarze, żaląc się na nepotyzm, zatrudnianie krewnych przez obecnego komendanta. To zarzut dość specyficzny szczególnie w środowisku strażackim, od dawna mocno przymkniętym na obcych i nakierowanym na koligacje towarzyskie i rodzinne.
Od dawna w środowisku szydłowieckich strażaków, nie dzieje się najlepiej. Atmosfera w Komendzie jak można przypuszczać nie tylko z tego powodu jest fatalna. Czy to wina tego akurat komendanta, z tego co wiem sprawa anonimów i wzajemnych oskarzęń ciągnie się już od dłuższego czasu. Czy to syndrom małomiasteczkowej mentalności, nudy, czy rzeczywistych problemów w tej jednostce, tego nie sposób patrząc z boku rozstrzygnąć!.
Wyślij SMS-a na Pomoc dla Sudanu - to hasło tegorocznej akcji stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP). Od 1 listopada do 31 grudnia można wysyłać SMS-a o treści „RATUJĘ” pod numer 72405 – koszt 2 zł (2,46 z VAT). Akcja odbywa się w ramach III Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym, który w tym roku przypada w niedzielę 13 listopada.
„Świat milczy – Ty działaj!”, „Ile kosztuje jedno życie?”, „Nie bądź obojętny. Twoja pomoc ma wartość większą niż myślisz” – zachęca PKWP i przypomina, że rocznie za wiarę w Chrystusa ginie na świecie ok. 170 tys. chrześcijan, 200 mln jest brutalnie prześladowanych, w 70 krajach łamane jest prawo do wolności religijnej a 350 mln wyznawców Chrystusa poddawanych jest różnym formom dyskryminacji. Pieniądze z akcji PKWP zostaną przekazane obozowi uchodźców w Chartumie, który od 1989 r. prowadzą siostry salezjanki. Dzięki pomocy zakonnice będą mogły wyżywić i wykształcić przebywające tam dzieci. Stowarzyszenie już przekazało na ten cel 20 tys. zł. W sumie w latach 2005-2010 na pomoc dla Sudanu przekazano 30 mln zł.
Na III Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym PKWP przygotowała materiały liturgiczne rozesłane do wszystkich parafii w Polsce, które zawierają m. in. teksty wprowadzenia do mszy św., kazań dla dorosłych i dzieci oraz modlitwę wiernych. Z okazji Dnia do Polski przybędzie do Polski bp Macram Max Gassis, biskup diecezji El Obeid w środkowym Sudanie. Konferencja prasowa z udziałem hierarchy odbędzie się 14 listopada w siedzibie sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie o godz. 11.30.
Msza za Ojczyznę w szydłowieckiej farze, przemówienie burmistrza przy pomniku Marszałka Józefa Piłsudskiego, kilkadziesiąt delegacji składających kwiaty przy pomniku twórcy Niepodległej Rzeczpospolitej, warta honorowa Związku Strzeleckiego i liczni szydłowianie świętujący Dzień Niepodległości: tak w telegraficznym skrócie przebiegała dzisiejsze Święto Odzyskania Niepodległości w Szydłowcu.
Uroczystą mszę świętą celebrował ks. kanonik Adam Radzimirski. Kazanie wygłosił ks. krzysztof Nowosielski, zachęcał w nim do ucziwej, rzetelnej postawy życiowej, do postawy zainteresowania bliżnim. Dzielenia się darem swej pracy i życia i odpowiedzialności za dobro wspólne. Zachęcał do wkorzeniania się w naród i polskość, przeciwnie do lansowanych krzykliwych haseł pseudomodernistów. Zachęcał do narodowej i chrześcijańskiej dumy.
Liturgię mszy świętej uświetniła swą grą Miejska orkiestra Dęta i śpiew Haliny Winiarskiej.
Po mszy świętej licznie zebrani w pochodzie ze sztandarami, z pododziałem strzelców Związku Strzeleckiego przemaszerowali na Skwer Marszała Józefa Piłsudskiego. Tam modlitwy za poległych w walce o wolność i Niepodległość Polski - poprowadził ks. proboszcz A. Radzimirski.
„Przypowieść o maku”, „Z chłopa król”, „Piosenka pasterska”, „Nadzieja”, „Panna pszeniczna” i wiele innych utworów w stulecie urodzin Czesława Miłosza, rozbrzmiało wczorajszego wieczoru podczas spektaklu „Słowa, które nie giną” w wykonaniu Grupy Teatralnej „Zamczysko” .
Tłumy jakie przybyły, aby obejrzeć spektakl przeszły najśmielsze oczekiwania aktorów. Wypełniona po brzegi sala, dziesiątki oczu wpatrzone w scenę przysparzały z pewnością tremy artystom, ale i dawały im satysfakcję uczestniczenia w niezwykłym wydarzeniu.
Ponadto pieśni w wykonaniu Żanety Sasin i Angeliki Kozłowskiej przy akompaniamencie gitary oraz skrzypce Zuzanny Gadowskiej, splatające się z recytowanymi przez aktorów słowami Miłosza - sprawnie budowały klimat wczorajszego wieczoru.
W momencie upadku państw rozbiorowych Polski w 1918 r. 31 października w Krakowie powstała Polska Komisja Likwidacyjna, we Lwowie zawiązała się Tymczasowa Komisja Rządząca, a tuż przed powrotem Piłsudskiego z Magdeburga do Warszawy Tymczasowy Rząd Ludowy Rzeczypospolitej Polskiej w Lublinie z premierem Ignacym Daszyńskim, ministrem wojny E. Rydzem-Śmigłym i propagandy – Wacławem Sieroszewskim.
10 listopada 1918 r. w powracającym z internowania Komendancie I Brygady J.
Piłsudskim Warszawa i naród polski widział męża opatrznościowego, który opanuje sytuację polityczną, wojskową i gospodarczą.
Natychmiast po powrocie Pilsudskiego z Magdeburga Rada Regencyjna przekazała mu władzę zwierzchnią nad wojskiem i zaproponowała mu utworzenie rządu. Państwo Polskie powstało, lecz było tak słabe jak nowo narodzone dziecko. Na Froncie Zachodnim był rozejm.
Żołnierze wszystkich armii powracali do domów, dyplomaci przygotowywali swoje mowy na konferencję pokojową w Wersalu, a rozradowane tłumy w różnych krajach świata święciły koniec wojny. Ta fala emocji pokojowych zatrzymywała się u granic odradzającej się Polski. Kraj był już wolny, bo ręce które ją uciskały opadły bezsilnie, pozostawiając ją krwawiącą i wycieńczoną. Jej miasta i wsie zrujnowane, pola spustoszone, obywatele wycieńczeni okupacjami i wojną, która nie była ich wojną. Granice państwa nie ustalone, ani zabezpieczone od nowych inwazji sąsiednich krajów. Tysiące niemieckich żołnierzy pozostawało na jej ziemiach, a wielkie armie niemieckie w Rosji groziły przejściem przez Polskę niszczącą falą. Za ustępującymi na zachód Niemcami szli w ślad bolszewicy, którzy nie ukrywali chęci połączenia się z rewolucją komunistyczną w Niemczech po trupie polskim. We Lwowie rozgorzały walki z Ukraińcami. W Poznaniu rządziły niemieckie rady żołnierskie. Pomorze i Śląsk pozostawały w rękach niemieckich, natomiast Czesi zagrażali Cieszynowi. Piłsudski mówił w trym czasie: “Nie ośmielałem się patrzeć różowo w przyszłość”. Władysław Studnicki zapisał że:
“Pilsudski wrócił w chwili, gdy był najniezbędniejszy, kiedy władza leżała na ulicy, kiedy bezsilna Rada Regencyjna była tylko pozorem władzy. Już po paru dniach R.R. zgodnie z powszechną wolą przekazała całą władzę w ręce Piłsudskiego, mianując go Naczelnikiem Państwa. Został dyktatorem z woli ogółu.
Szybko trzeba było rozwiązać kwestię niemieckich żołnierzy na ziemiach polskich. W niemieckich jednostkach tworzyły się Rady Żołnierskie, które były nie tylko groźne dla swoich oficerów i Berlina, jako siła rewolucyjna, ale doraźnie przede wszystkim dla Polski. Powrót Piłsudskiego stał się hasłem do ogólnego rozbrajania Niemców. Konflikt wisiał na włosku. Przedstawiciele Rady Żołnierskiej zwrócili się do Piłsudskiego o zagwarantowanie im i ich rodzinom życia i swobodnego powrotu do Niemiec. Ten manewr Naczelnik rozegrał bardzo dyplomatycznie. W zamian za gwarancję bezpiecznego powrotu do Niemiec, Piłsudski zażądał od Niemców oddania w jego ręce kierownictwa akcją ewakuacyjną i przekazanie nienaruszonego sprzętu kolejowego, łączności oraz posiadanej jeszcze przez nich broni. Rada Żołnierska po wahaniu wyraziła zgodę na postawione warunki. “Pamiętałem,- pisał później Piłsudski w swoich przemyśleniach w Magdeburgu – jak jedną z najbardziej dokuczliwych myśli dla mnie była, że nas okupanci mogą zostawić bez jednej lokomotywy i bez jednego telefonu, czyniąc z nas prymitywy pod względem techniki życia. Następnego dnia Naczelnik udał się do lokalu Rady Żołnierskiej i tam wygłosił przemówienie, w którym powiedział min. “Jako przedstawiciel narodu polskiego oświadczam wam, że naród polski za grzechy waszego rządu nad wami mścić się nie chce i nie będzie.
Pamiętajcie, że dość krwi popłynęło, ani jednej kropli krwi więcej”… W tym czasie tysiące Polaków zebrało się przed budynkiem w którym mieściła się Rada Żołnierska. Tłum był gotów do konfrontacji z Niemcami. Kiedy Piłsudski ukazał się na stopniach budynku, tłum powitał go entuzjastycznie. Naczelnik zdawał sobie sprawę z powagi sytuacji i zwrócił się do niego z mocnym apelem: “W tym gmachu obraduje niemiecka rada żołnierska, która objęła władzę nad wszystkimi oddziałami niemieckimi stacjonującymi w Warszawie. W imieniu narodu polskiego wziąłem tę radę pod swoją opiekę. Ani jednemu z nich nie śmie się stać najmniejsza krzywda…” Autorytet Naczelnika rozładował napięcie. W ciągu tygodnia siły niemieckie opuściły W-wę bez większych incydentów.
Uczniowie pierwszych klas Zespołu Szkół im. Korpusu Ochrony Pogranicza, dziś na uroczystej akademii związanej z powiatowymi obchodami Święta Niepodległości złożyli ślubowanie na sztandar Szkoły.
W auli widowiskowej ZS im KOP odbyło się pod auspicjami powiatu spotkanie pokoleń. Na uroczystości licznie przybyli kombatanci, przedstawiciele wielu środowisk, między innymi Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Solidarności, Straży Granicznej, Policji, delegacje Szkół, a przede wszystkim młodzież siedmiu klas pierwszych szydłowieckiego „KOP-u”. W czasie spotkania głos zabrali starosta szydłowiecki Włodzimierz Górlicki, przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski, prezes koła ŚZŻAK w Szydłowcu Zofia Pawlak. uroczystość uświetniły poczty sztandarowe: Powiatu Szydłowieckiego, Światowego Związku Żołnierzy AK 72 pułku piechoty AK I baonu z Szydłowca, NSZZ Solidarność delegarura w Szydłowcu i Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. Henryka Sienkiewicza w Szydłowcu.
Młodzież pod kierunkiem swych nauczycieli przygotowała interesujący program prezentujący karty z historii Polski, na kanwie opowieści rodzinnych, którego motywem przewodnim było pytanie o patriotyzm, o Polskę!
Motywy muzyczne i prezentacje multimedialne ubogaciły to wzbudzające zainteresowanie młodzieży widowisko. Powiatowe i szkolne obchody Święta Niepodległości poprowadziła Maria Michajłow dyrektor Zespołu Szkół im KOP.
W szkolnej stołówce zaproszeni goście zjedli obiad, w czasie którego był czas na integracje i życiowe opowieści.
SUKCESY SZYDŁOWIECKICH TANCERZY
Rzadko się chwalimy, ale tym razem grzech byłoby milczeć.
Dwie pary taneczne klasy „C” z Klubu Tańca Towarzyskiego „ZAMEK”, który działa
w strukturach SCKiS od 1982 r. pod kierownictwem Moniki Seweryn, okazały się bezkonkurencyjne podczas ogólnopolskich turniejów tanecznych w Warszawie.
Obyły się one w dniach 22 i 23 października.
Na Turnieju Tańca Towarzyskiego o puchar Burmistrza Dzielnicy Włochy Miasta Stołecznego Warszawa, w sobotę 22. 10.2011 r. w kategorii 14 – 15 lat, kl. „C”, styl: latin pierwsze miejsce zdobyli Zuzanna Targowska i Przemysław Zdziech a tuż za nimi na miejscu 2 znaleźli się Agata Jędrzejczyk i Kamil Górlicki.
Następnego dnia na Jesiennym Turnieju Tańca Towarzyskiego również w Warszawie w tej samej kategorii, szydłowieccy tancerze trochę zamienili się miejscami bowiem pierwszą lokatę otrzymali Agata i Kamil natomiast 3 miejsce wywalczyli Zuzia i Przemek.
Na tym samym turnieju tym razem w tańcach standardowych na najwyższym podium ponownie stanęła para Z. Targowska i P. Zdziech tym samym zdobywając klasę taneczną „B”.
A to nie koniec dobrej passy tancerzy z Szydłowca. Kolejny weekend i kolejne sukcesy.
Podczas Ogólnopolskiego Turnieju Tańca Towarzyskiego w Wyszkowie Agata i Kamil zajęli 3 miejsce, a już następnego dnia na Mistrzostwach o Puchar Okręgu Mazowieckiego PTT nasza para stanęła na najwyższym podium tym samym zdobywając tytuł Mistrza Okręgu.
19 listopada, o godz. 17.00 Szydłowieckie Centrum Kultury i Sportu – Zamek zaprasza na ogólnopolskie prezentacje taneczne zespołów, klubów i par tanecznych, czyli VI Szydłowiecką Galę Taneczną.
Impreza ma na celu popularyzację tańca oraz prezentację różnych jego form poczynając od tańca towarzyskiego, poprzez taniec nowoczesny, hip hop …. a na ludowym kończąc. Gala, mająca swoją pięcioletnią tradycję, na stałe wpisała się do kalendarza imprez organizowanych przez SCKiS i udowodniła, że tego typu działanie jest w Szydłowcu bardzo mile widziane. Na potwierdzenie tych słów można przytoczyć fakt, że rok – rocznie prezentacje młodych tancerzy ogląda ok. 1000 widzów.
Zaproszenie do udziału w tegorocznej Gali przyjęli m.in. Formacja „BRAWKO” z Błonia – aktualni Mistrzowie Polski w tańcach latynoamerykańskich, Studio Tańca i Stylu „REWANŻ” z Kielc - I-Vice Mistrz Polski SHOW DANCE PRODUKCJE' 2010, para taneczna międzynarodowej klasy „S” Tomasz Kurczyński i Anna Telka, Klub Tańca Towarzyskiego „ZAMEK”. Gali towarzyszyć będą pokazy tańców irlandzkich w wykonaniu zespołu „REELANDIA” z Warszawy oraz pokaz tanga argentyńskiego w wykonaniu Piotra Woźniaka i Teresy Ann Volgenau . Łącznie tego dnia na parkiecie hali sportowej Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Szydłowcu zaprezentuje się ok. 200 tancerzy.
Między 8 a 15. października 30 uczniów Publicznego Gimnazjum nr 1 w Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Szydłowcu przebywało na obozie edukacyjno-językowym w Tuttlingen w Niemczech.
W czasie wizyty w szkole niemieckiej uczniowie poznali niemiecki system szkolny oraz nawiązali przyjacielskie kontakty z rówieśnikami z Niemiec. Zwiedzając Konstancję, Stuttgart, Zurych i Strassburg młodzież miała możliwość poznania dziedzictwa kulturowego południowych Niemiec oraz kulturę i zwyczaje panujące w Szwajcarii i Francji. We wszystkich zwiedzanych miejscach uczniowie realizowali zadania językowe, które rozwijały ich znajomość języka niemieckiego oraz rozszerzały zakres
ich wiedzy o tych krajach.
Obóz językowy z ramienia szkoły zorganizowała Aneta Jaromin, a opiekę sprawowały Grażyna Król oraz Katarzyna Bobkiewicz.
O dar rychłej beatyfikacji sługi Bożego biskupa Piotra Gołębiowskiego modlono się 5 listopada w kościele w Jedlińsku koło Radomia - w rodzinnej miejscowości niezłomnego kapłana. Mszę św. celebrował bp Henryk Tomasik, homilię wygłosił bp Stefan Siczek. Sługa Boży przeciwstawiał się skutecznie władzy ludowej, która próbowała rozbijać jedność Kościoła w Polsce poprzez tworzenie tzw. parafii niezależnych.
W homilii bp Stefan Siczek zwrócił uwagę na ważne karty z bogatej działalności duszpasterskiej biskupa Gołębiowskiego. Przypomniał przede wszystkim pasterską troskę o młodzież i wspieranie Ruchu Światło-Życie, który zaczynał działać w ówczesnej diecezji sandomierskiej. - Pod patronatem biskupa Piotra organizowano ośrodki rekolekcyjne m.in. w Sandomierzu, Dąbrówce, czy Szewnej. W latach 70. osobiście je wizytował, przyglądał się nowej formie pracy z młodzieżą i ją wpierał. W każdym roku rosła ilość maturzystów korzystających z rekolekcji oraz uczestników oaz. Odwiedzając grupy na rekolekcjach oazowych stawał się promotorem ruchu i jego ożywczym duchem – mówił biskup Siczek. Drugą ważną kartą posługi biskupiej biskupa Gołębiowskiego była - jak mówił hierarcha - troska o powołania kapłańskie.
Na zakończenie Mszy św. przed chrzcielnicą, w której był ochrzczony biskup Gołębiowski, biskup Henryk Tomasik odczytał modlitwę o łaski za wstawiennictwem Sługi Bożego.
W ramach rządowego programu budowy Placów Zabaw w szkołach podstawowych, Gmina Szydłowiec wyłoniła w przetargu na budowę Placów Zabaw, wykonawcę, który buduje dwa szkolne Place Zabaw przy szkołach podstawowych w Sadku i Majdowie.
Odbiór budowlany robót zaplanowano na 10 listopada, ale już teraz nowoczesne kolorowe urządzenia budzą radość ich przyszłych użytkowników.
W ramach prac zainstalowano kolorowe trwałe urządzenia zabawowe, wykonano podbudowę i ułożono syntetyczną nawierzchnię bezpieczną.
W Sadku plac Zabaw został ogrodzony. W obu miejscowościach wykonano trawniki i nasadzenia drzew i krzewów.
Wizytujący budowę placu zabaw w Sadku burmistrz Andrzej Jarzyński wyraził nadzieję że te przyszkolne inwestycje przyczynią się do podniesienia atrakcyjności tych miejscowości dla ich mieszkańców, szczególnie dla najmłodszych dzieci - uczniów szkół podstawowych w Sadku i Majdowie. Koszt wykonania placów zabaw jest współfinansowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Urządzenia wyprodukowała i prace budowalne prowadziła szydłowiecka firma Comes.
Po pełnej emocji grze w ostatniej rundzie turnieju szachowego o mistrzostwo Sadku zwyciężył Grzegorz Żak (5,5 pkt) senior utalentowanej rodziny Żaków, tuż za nim uplasował się junior Oskar Żak (5pkt), trzecie miejsce zdobył Franciszek Klusek (5 pkt). Mistrzostwa Sadku zorganizował w dniach 5-6 listopada, szydłowiecki klub szachowy „Wieża”. Zawody sędziował prezes Marian Frąk. Wzięło w nich udział 18 zawodników z Sadku.
W niedzielę oficjalnie wręczono puchary i nagrody ufundowane przez sponsorów. Nagrody wręczyli przewodniczący rady powiatu Marek Sokołowski, radny miejski Tadeusz Rut, sołtys Sadku Zygmunt Matla, prezes Wieży M. Frąk, wiceprezes Jerzy Kucfir, dyrektor PSP im. Janusza Kusocińskiego w Sadku Anna Limanin. Nagrodzono drobnymi upominkami zawodników. Dyplomami za promowanie powiatu szydłowieckiego wyróżniona została rodzina Grzegorza i Małgorzaty Żaków.
Liczna grupa utalentowanej młodzieży szachowej, to także zasługa szkoły w Sadku i podjętych tam działań służących popularyzowaniu tej królewskiej gry i rozwoju umiejętności zainteresowanej młodzieży.
Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Szydłowca oraz Szydłowieckie Centrum Kultury – Zamek, serdecznie zapraszają do udziału w konkursie literackim „TO NASZE ŻYCIE...”
Celem konkursu jest przedstawienie losów mieszkańców Szydłowca i okolic na tle przemian społecznych, politycznych, kulturowych i obyczajowych zachodzących
w najbliższym środowisku, w Polsce i na świecie.
Konkurs jest przeznaczony dla dorosłych i młodzieży. Prace mogą zawierać opis całego życia lub ważnego wydarzenia. Uczestnicy konkursu mogą swe prace przedstawiać w formie wspomnień, dzienników, pamiętników, wywiadu przeprowadzonego z inną osobą itp.
Warunkiem udziału jest złożenie prac w sekretariacie SCKiS – Zamek do dn. 31 stycznia 2012 r. Objętość prac dowolna. Pożądane zapisy komputerowe, drukowane, dopuszczalny jest również czytelny rękopis.
Do prac prosimy dołączyć zaklejoną kopertę zawierającą następujące informacje: imię i nazwisko, dokładny adres, numer telefonu, e-mail, wiek, zawód - uczniowie proszeni są o podanie klasy i szkoły / wszystkie informacje do wiadomości organizatora/. Uczestnicy konkursu mogą sobie zastrzec anonimowość.
Prawo do życia nie jest tylko kwestią światopoglądu i prawem religijnym, ale podstawowym prawem człowieka – podkreślił bp Wacław Depo, który 3 listopada przewodniczył w sanktuarium św. Józefa w Kaliszu comiesięcznym modlitwom w intencji rodzin i obrony życia nienarodzonych.
Biskup zamojsko-lubaczowski powiedział, że „fundamentalnym zadaniem jest przyjęcie nieskończonej godności człowieka z racji jego stworzenia przez Boga, a nie przez ślepy los natury”. Dodał też, że szczególna wartość człowieka wynika też z jego odkupienia przez Chrystusa oraz zaproszenia do współpracy z Bogiem i odpowiedzialności za świat.
W sanktuarium św. Józefa w Kaliszu bp Depo zaapelował też o przywrócenie rodzinie jej prawdziwego charakteru i godności. – Rodzina w widzeniu chrześcijańskim nie jest rodzajem kontraktu czy instytucjonalnych powiązań prawnych, jak chcą tego związki partnerskie, ale jest wspólnotą osobową życia oraz miłości mężczyzny i kobiety i jej owocu, jakim są dzieci – stwierdził ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej.
10 listopada w sali kameralnej o godz. 19:00 Szydłowieckiego Centrum Kultury i Sportu - Zamek odbędzie się spektakl słowno - muzyczny „Słowa, które nie giną” - poświęcony Czesławowi Miłoszowi w stulecie Jego urodzin w wykonaniu Grupy Teatralnej „Zamczysko”.
Aby zapiąć wszystko na ostatni guzik dotychczas Grupa Teatralna odbyła już blisko 40 prób. Jednej z nich przypatrywał się Dom na Skale i już dziś można stwierdzić, że premiera „Słów, które nie giną” będzie subtelnym pokarmem dla ducha! Wszystkich serdecznie zachęcamy do jej obejrzenia i wysłuchania.
W spektaklu wystąpią: Kinga Adamczyk, Ewelina Biaduń, Krzysztof Głogowski, Jarosław Goliński, Adrian Jasik, Klaudia Kamińska, Aneta Korycińska, Michał Kowalczyk, Angelika Kozłowska, Andżelika Magda, Katarzyna Matyszczak, Robert Michalski, Magdalena Salamaga, Ewelina Sasin, Żaneta Sasin, Marcin Sawczuk, Zuzanna Targowska, Patrycja Wójtowicz
Radni powiatu jarosławskiego jednomyślnie zaprotestowali wobec wniosku o usunięcie krzyża z sali obrad Sejmu RP oraz innych miejsc publicznych. Pismo w tej sprawie zostało wysłane do marszałka Sejmu i lokalnych posłów.
„Krzyż będący symbolem chrześcijaństwa jest na trwałe związany nie tylko z naszą wiarą, kulturą i tradycją. Od ponad 1000 lat towarzyszył Polsce we wszystkich okresach jej dziejów. To znak, który jednoczył Polaków, a w obronie którego wielu naszych rodaków przelewało krew, poświęcało swoje życie i wolność” – napisali radni.
Inicjatorem protestu jest Zbigniew Piskorz, wiceprzewodniczący rady i przewodniczący Jarosławskiego Przymierza Samorządowego. – Jestem katolikiem i uważam, że tak należało postąpić. Trudno milczeć, gdy dzieją się takie rzeczy – mówił w rozmowie z KAI o działaniach zmierzających do usunięcia krzyża z sali sejmowej.
Rada powiatu jarosławskiego liczy 25 radnych – 12 z PiS, 8 z PSL, 5 z PO oraz jednego niezależnego, właśnie Zbigniewa Piskorza. W tej kwestii wszyscy byli jednomyślni. – To była inicjatywa zupełnie apolityczna i świecka, nie chciałem w to angażować księży, aby nie było głosów, że Kościół wciąga się do polityki – mówi Piskorz.
Uroczysta procesja w intencji królów, świętych, wieszczów, bohaterów narodowych i zasłużonych Polaków odbyła się w katedrze wawelskiej z okazji Dnia Zadusznego. Podczas Mszy św. kard. Stanisław Dziwisz mówił, że katedra to najsłynniejszy cmentarz narodu, gdzie znajdują się mogiły wielu wielkich Polaków. „To miejsce umiłowane przez kard. Karola Wojtyłę i cząstka serca bł. Jana Pawła II. Jakże wiele on jej zawdzięczał i jak wiele ona będzie mu zawdzięczać przez pokolenia” – powiedział hierarcha.
Kard. Dziwisz powiedział, że blasku katedrze wawelskiej dodaje osoba bł. Jana Pawła II i przypomniał, że to on sześćdziesiąt pięć lat temu odprawił w krypcie św. Leonarda prymicyjną Mszę św., aby uwydatnić swoją żywą duchową więź z historią narodu, która na Wzgórzu Wawelskim znalazła swą szczególną kondensację. Metropolita krakowski w homilii podkreślił, że katedra wawelska to wielki skarbiec Ojczyzny i najsłynniejszy cmentarz narodu, gdzie znajdują się mogiły wielu wielkich Polaków. Metropolita krakowski zwrócił uwagę na to, że Dzień Zaduszny to liturgiczne spojrzenie w stronę wieczności. „Czyściec jest miejscem, w którym Bóg okazuje miłosierdzie i w którym my możemy okazać miłosierdzie tym, którzy w nim cierpią z tęsknoty, bo chcą oglądać Boga, a jeszcze nie nadeszła ich godzina. Nasza modlitwa może przyspieszyć godzinę ich uszczęśliwienia” – tłumaczył.
Po Mszy św., przy uroczystym biciu dzwonu Zygmunta wyruszyła procesja, która najpierw zatrzymała się pod konfesją św. Stanisława. Później pochód przeszedł do Czarnego Krzyża św. Jadwigi, gdzie odbyły się modlitwy za zmarłych rodziców i krewnych. Trzeci przystanek to kaplica Zygmuntowska, a kolejny – kaplica Świętokrzyska, gdzie wspominano poległych na wojnach i ofiary konfliktów, a następnie Krypta św. Leonarda. W tym miejscu modlono się za wszystkich zmarłych. Procesja przeszła także do krypty pod Wieżą Srebrnych Dzwonów, gdzie modlono się w intencji spoczywającej tam Pary Prezydenckiej, wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej oraz za marszałka Józefa Piłsudskiego. W uroczystościach uczestniczyli m. in. biskupi i księża archidiecezji krakowskiej, przedstawiciele władz miasta i województwa oraz alumni z Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie.
Tradycyjnie już w dniu Wszystkich Świętych, kiedy masowo odwiedzamy groby bliskich, na szydłowieckim cmentarzu organizowana jest zbiórka pieniędzy na ratowanie zabytkowych nagrobków.
W tym roku kwestarze zebrali kwotę 6118 złotych, 1 euro i 50 forintów. To 200 złotych mniej jak przed rokiem.
Irena Przybyłowska-Hanusz prezes Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Szydłowca, jest zadowolona z rezultatów zbiórki. Dzięki środkom zebranym w ubiegłym roku, odrestaurowano dwie rzeźby z nagrobków dziecięcych: Heleny Hyb i Zdzisia Berusa.
Wielu z ofiarodawców wyrażało słowa aprobaty dla organizatorów przedsięwzięć związanych z odnową zabytków szydłowieckiej nekropolii.
W tym roku ciepły słoneczny dzień sprzyjał zadumie i modlitwie nad grobami tych co już odeszli to wieczności. Na cmentarz po sumie odprawianej w farze św. Zygmunta, tradycyjnie dotarła procesja, w czasie której modlono się w wypominkach za wiernych zmarłych.
Dzięki porozumieniu pomiędzy samorządem powiatowym a gminnym mieszkańcy Sadku mają nowy chodnik łączący Sadek Mały i Duży. 300 mb chodnika kosztowało blisko 45 tysięcy złotych, bez robocizny. Układanie kostki brukowej wykonali sposobem gospodarcvzym pracownicy interwencyjni z Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego z Szydłowca.
Środki na nowy chodnikl w kwocie blisko 30 tysięcy przeznaczył samorząd powiatu szydłowieckiego. Wkład finansowy z budżetu w kwocie 15 tysięcy złotych wniósł także samorząd gminny.
Satyfakcji z przedsięwzięcia nie kryli samorządowcy miejscy i powiatowi, którzy spotkali się 4 listopada w Sadku, szczególnie że wykonanie zadania możliwe było dzięki wzajemnej współpracy miasta i powiatu, szczególnie Wydziału Gospodarki Komunalnej, którego naczelnikiem jest Kazimierz Piotrowski i Zarządu Dróg Powiatowych, którym kieruje dyrektor Marek Ruszczyk. Z chodnika jeszcze w trakcie ostatnich prac porządkowych skorzystali: burmistrz Andrzej Jarzyński i przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski oraz radny Tadeusz Rut.
W ostatnią niedzielę października obchodzimy święto poświęcenia kościoła będące analogią do wspomnienie dnia przyjęcia sakramentu Chrztu Świętego. Świątynia to przypomnienie o obecności Boga w naszej wspólnocie parafialnej. Budynek kościoła, w którym sprawowany jest kult: w którym słuchamy Słowa Bożego i karmimy się Chlebem Eucharystycznym jest ważnym miejscem dla całej lokalnej wspólnoty.
Przykrą wiadomością podzielił się dziś z wiernymi ksiądz proboszcz. Oto wczoraj wieczorem gdy wracał z kościoła, gdzie kończono prace przy montażu zabytkowego stropu świątyni, był świadkiem jak przy ulicy Zakościelnej, trzech chuliganów biło i kopało leżącego mężczyznę. Próbował wołając głośno pomóc leżącemu. To jednak nie przynosiło rezultatu, próbując ratować kopanego mężczyznę, podszedł bliżej, został wtedy zaatakowany i uderzony przez chuligana. W następstwie tego został skontuzjowany i stracił okulary.
Ten napad na kapłana, próbującego pomóc bliżniemu, nie może być niczym usprawiedliwiony. Sprawców pobicia poszukuje policja. Niestety to nie pierwszy taki chuligański incydent, w naszej parafii.
Ciepła, Wałsnów i Orońsko – przy szkołach w tych miejscowościach nie tak dawno w ramach rządowego programu „Radosna Szkoła” powstały ogólnodostępne place zabaw wyposażone w kolorowe i przyjazne dla najmłodszych urządzenia.
– To duży sukces naszej gminy, że przez ponad miesiąc udało się nam wybudować trzy obiekty dla dzieci – podkreśla Krystyna Wójcik kierownik Referatu Inwestycji, Budownictwa i Rolnictwa w Urzędzie Gminy Orońsko. - Place zabaw są obiektami ogólnodostępnymi, urządzenia zainstalowane na nich wraz nawierzchnia są kolorowe i z pewnością przypadną najmłodszym do gustu ale i spełnią ich potrzeby ruchowe. Formalny odbiór placów przewidujemy na początku listopada i jeśli pogoda będzie łaskawa, dzieci jeszcze tego roku zdąża nacieszyć się zabawą – informuje.
– Przede wszystkim chcę podkreślić, że w chwili montażu zabawek na placach, dzieci bardzo mocno interesowały się tym co działo się na budowie, oczywiście w bezpiecznej od niej odległości – zaznacza. – Sądząc zatem już po samych reakcjach najmłodszych, inwestycję tę można uznać za trafioną a przede wszystkim potrzebną w naszej gminie – powiedziała na zakończenie K. Wójcik.
1,7 mln zł zostało przeznaczonych w tym roku na renowację i utrzymanie ponad 1,2 tys. grobów i cmentarzy wojennych, które znajdują się na Mazowszu. To największa liczba takich nekropolii w całej Polsce.
Na Mazowszu znajduje się 140 cmentarzy wojennych (z okresu I i II wojny światowej), 244 kwatery oraz 882 mogiły zbiorowe i indywidualne – to najwięcej w kraju. Na tak dużą liczbę miejsc pamięci o poległych miały wpływ wydarzenia historyczne, które miały miejsce na tym obszarze. Na cmentarzach poległych w bitwie nad Bzurą (w Sochaczewie i Ożarowie Mazowieckim) spoczywa ponad 10 tys. żołnierzy Wojska Polskiego, a na cmentarzach Armii Radzieckiej ponad 170 tys. żołnierzy. „W tych dniach, kiedy odwiedzać będziemy groby naszych bliskich, powinniśmy też pamiętać o odwiedzeniu cmentarzy wojennych. Dbanie o ich stan techniczny to jedno z najważniejszych zobowiązań, jakie społeczeństwo zaciągnęło wobec tysięcy poległych, często bezimiennych obrońców naszej ojczyzny” – uważa wicewojewoda mazowiecki Dariusz Piątek.
Każdego roku wojewoda mazowiecki przeznacza ok. 1,5 mln zł na konserwację nagrobków i zieleni oraz utrzymanie porządku na cmentarzach wojennych. W 2011 r. najwięcej środków - ponad 1 mln zł - otrzymała Warszawa, w tym 650 tys. zł na prace remontowe. – Tu jest najwięcej nekropolii o dużej powierzchni, których utrzymanie jest bardzo kosztowe. Przy mniejszych cmentarzach do utrzymania grobów i cmentarzy wojennych zobowiązane są gminy – wyjaśniła Halina Lipke, dyrektor wydziału polityki społecznej Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego. Środki umożliwiły mazowieckim gminom odnowienie m.in. cmentarzy w Sochaczewie i Ożarowie Mazowieckim, cmentarza ofiar terroru w Palmirach oraz kwatery w Aleksandrowie. Odnowione też zostaną groby z Powstania Listopadowego i Styczniowego, wojny bolszewickiej 1920 r. oraz żołnierzy Armii Czerwonej. Od kilku lat w finansowe wsparcie renowacji cmentarzy Armii Czerwonej, gdzie znajduje się bardzo dużo bezimiennych mogił, zaangażowała się ambasada Federacji Rosyjskiej w Polsce. Chodzi m.in. o cmentarze w Pułtusku, Makowie, Mińsku Mazowieckim, Białobrzegach i przy ul. Żwirki i Wigury w Warszawie. O groby żołnierzy radzieckich pytają też coraz częściej rodziny poległych z Rosji.
W tym roku wspólnie z Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa rozpoczęto odnowę Cmentarza Powstańców Warszawy na Woli: wymieniono część nagrobków, w przyszłym roku nastąpi renowacja płyt i bramy głównej oraz wykończenie tablicy informacyjnej upamiętniającej osoby poległe, których nazwiska nie zostały wcześniej wymienione. W 2010 r. Mazowsze dołączyło do programu Ogólnopolskiej Komputerowej Bazy Grobów i Cmentarzy Wojennych. W powstanie bazy zaangażowała się Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz urzędy wojewódzkie w całej Polsce. Wyszukiwarka cmentarzy wojennych dostępna jest na stronie http://groby.radaopwim.gov.pl
W sobotę 22 października, w sali kominkowej szydłowieckiego zamku po raz piąty spotkali się - na Szydłowieckich Spotkaniach Chóralnych im. Zofii Stachowskiej - wykonawcy i miłośnicy muzyki chóralnej.
Nadrzędnym celem Spotkań jest pobudzanie i rozwijanie zainteresowań muzyką chóralną, doskonalenie poziomu wykonawczego amatorskich zespołów chóralnych, nawiązanie kontaktów, wymiana doświadczeń i konfrontacja dorobku artystycznego chórów oraz popularyzowanie twórczości chóralnej różnych epok.
Imprezę rozpoczął Chór Miasta Szydłowca „Gaudium Canti” pod dyrekcją Danuty Klepaczewskiej, koncertem poświęconym pamięci bł. Jana Pawła II.
W pierwszej części specjalnie na ten dzień przygotowanego programu widzowie usłyszeli trzy utwory wykonane przez Martynę Książek i Żanetę Sasin. Druga część to utwory wykonane przez chórzystów, wśród których znalazły się między innymi : pochodzący z „ Renesansowego psałterza”- „Dusza Artysty” sł. Karol Wojtyła, muz. Zbigniew Łapiński oraz „Omnia Nudae et Aperta” - fragm. „Tryptyku rzymskiego” K.Wojtyły do muzyki Stanisława Sojki. Partie solowe zaśpiewali Andrzej Czapnik, Barbara Gadowska i Barbara Wiernicka. Całości uroku i niezwykłego brzmienia dodała Zuzia Gadowska, która swoją grą na skrzypcach towarzyszyła szydłowieckim artystom.
Po występie gospodarzy przyszedł czas na gości czyli Chór Nauczycielski „Canto” pod dyrekcją Jerzego Mazurka, który wprowadził wśród słuchaczy pogodny nastrój zabawy i wspólnego śpiewania.
W wykonaniu zaprzyjaźnionych chórzystów z Przysuchy widzowie usłyszeli między innymi fragment z opery „Nabucco” G. Verdiego, wiecznie żywe przeboje z Italii oraz rodzime hity biesiadne - „Szła Dzieweczka” czy „Sokoły” - oczywiście w opracowaniu na chór.
Dbać o dobre imię klasy i szkoły. Uczyć się jak kochać Ojczyznę, jak dla niej pracować kiedy dorosnę. Starać się być dobrym kolegą, swym zachowaniem i nauką sprawiać radość rodzicom i nauczycielom - tak przeszło pięćdziesięcioro dzieci z klas pierwszych ślubowało na sztandar szkoły dziś w Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Szydłowcu
Uroczystość odbyła się o godz. 10-ej. W tym ważnym dla pierwszoklasistów momencie towarzyszyli im również rodzice, dla których po raz pierwszy lub wtóry rozpoczął się czas niepokoju o swoje pociechy, idące ścieżkami edukacji.
Po odśpiewaniu Hymnu Narodowego i złożeniu ślubowania, symbolicznym ołówkiem pierwszoklasiści zostali pasowani na ucznia przez dyrektor szkoły Ewę Świercz. Po pasowaniu zaś najmłodsi dokonali wpisu w księgę pamiątkową oraz otrzymali legitymacje szkolne stając się pełnoprawnymi uczniami Zespołu Szkół im. Jana Pawła w Szydłowcu.
W miniony piątek w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. H. Sienkiewicza w Szydłowcu działalność swą rozpoczęło niepłatne Publiczne Liceum Uzupełniające na podbudowie Zasadniczej Szkoły Zawodowej.
– Zajęcia w Liceum Uzupełniającym na podbudowie Zasadniczej Szkoły Zawodowej będą odbywać się w cyklu zaocznym. Średnio dwa razy w miesiącu w piątki i soboty – informuje Karol Kopycki dyrektor ZSO w Szydłowcu. - Obecnie mamy 20 słuchaczy chcących pobierać naukę w nowo utworzonej szkole i jest to optymalna liczba osób, aby rozpocząć zajęcia – dodaje.
Aby zostać przyjętym na nowo powstały profil kształcenia należy posiadać świadectwo ukończenia zasadniczej szkoły zawodowej, wypełnić kwestionariusz osobowy oraz dostarczyć zdjęcie potrzebne do indeksu do sekretariatu szkoły przy ul. Zamkowej 1.
Po raz pierwszy obchodzimy dziś liturgiczne wspomnienie bł. Jana Pawła II. 22 października, dzień inauguracji pontyfikatu Papieża Polaka, został wyznaczony jako czas szczególnych celebracji ku jego czci w diecezji rzymskiej oraz w polskich diecezjach. Liturgiczne wspomnienie Jana Pawła II obchodzi się nie tylko w Polsce i w Rzymie, lecz także - za zgodą Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów - w wielu innych miejscach na świecie, co świadczy o powszechności kultu Papieża Polaka - czytamy w "Naszym Dzienniku".
Dzień liturgicznego wspomnienia bł. Jana Pawła II to zarazem pierwsza uroczystość odpustowa m.in. w sanktuarium bł. Jana Pawła II w krakowskich Łagiewnikach. Centralna Msza św. sprawowana będzie o godz. 17.00 pod przewodnictwem ks. bp. Jana Zająca. Po Eucharystii rozpocznie się Procesja Światła - pisze Małgorzata Bochenek.
Co najmniej 70 kościołów i kaplic w Polsce posiada relikwe papieża-Polaka. Do tych miejsc będą dzisiaj pielgrzymować wierni, aby uczcić nowego Błogosławionego.
„Me and my town in 2025 – a letter to my friend” – to tytuł projektu za który Publiczna Szkoła Podstawowa w Wysocku dostała po raz kolejny Krajową i Europejską Odznakę Jakości w programie eTwinning!
PSP w Wysocku dostało Krajową i Europejską Odznakę Jakości za udział i współpracę w międzynarodowym programie eTwinning!
Projekt był realizowany w roku szkolnym 2010/2011 przez 8 miesięcy. Brali w nim udział uczniowie klasy VI pod opieką mgr Ewy Wójcik.
Cele projektu:
Poznawanie planów i marzeń dzieci z innych krajów europejskich; Pobudzanie wyobraźni uczniów; Współpraca z dziećmi i nauczycielami z krajów europejskich; Doskonalenie języka angielskiego; Korzystanie z Internetu i ICT w celu realizacji projektu.
- Podczas realizacji projektu uczniowie wykonywali prezentacje, fotografie szkoły i swojego najbliższego otoczenia w celu wzajemnego poznania. Pisali listy jak wyobrażają sobie siebie i swoje najbliższe otoczenie w 2025 roku, co ważne robili to w języku angielskim. Uczniowie pisali kim będą za 15 lat, jak wyobrażają sobie swoje życie, siebie i swoje rodziny. Późniejszym etapem projektu był test niedokończonych zdań i rysowanie autoportretu - w ten sposób uczniowie wzajemnie się poznawali. Wiele radości sprawiło wykonanie makiety wizji naszej miejscowości w 2025 roku z różnych dostępnych materiałów – poinformowała Ewa Wójcik – koordynatorka projektu.
- Pomimo, że jesteśmy niedużą placówką oświatową, mamy bardzo duże ambicje. Zdobycie przez naszą szkołę już po raz kolejny, Krajowej i Europejskiej Odznaki Jakości jest budujące i mobilizujące, a przede wszystkim dowodzi że my, i nasi uczniowie, możemy wiele osiągnąć. Serdecznie gratuluję Pani Ewie i uczniom i życzę kolejnych sukcesów – powiedziała Jolanta Kozłowska – dyrektor PSP w Wysocku.
Bł. ks. Jerzy Popiełuszko nigdy nie powinien zginąć z naszej pamięci, bo jest znakiem tego, co kapłan katolicki chce dla dobra braci i jaką jest gotów za to zapłacić cenę - powiedział kard. Kazimierz Nycz podczas uroczystości w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu 19 października, w liturgiczne wspomnienie błogosławionego.
Metropolita warszawski wzywał też do odważnego głoszenia Chrystusa także wobec tych, którzy chcą zamknąć Kościół w getcie.
Kard. Nycz podkreślił, że błogosławiony ks. Jerzy przede wszystkim konsekwentnie głosił Ewangelię. Całe jego duszpasterstwo - ludzi pracy, sztuki, czy kultury - to było przede wszystkim sprawowanie Eucharystii i głoszenie Słowa Bożego. Powtarzał, byśmy zło dobrem zwyciężali. - Kościół i my, chrześcijanie, jesteśmy powołani do tego, by być znakiem sprzeciwu - mówił kard. Nycz, wskazując na pokolenia męczenników. - Wiele razy próbowano zamknąć Kościołowi usta, schować go, ograniczyć do getta, tak jak za czasów ks. Jerzego, gdy władze wprowadzały komunistyczną zasadę rozdziału państwa od Kościoła, ale ks. Popiełuszko wiedział, że nie można zamknąć Kościołowi ust na głoszenie Ewangelii miłości - zaznaczył metropolita warszawski. Kardynał mówił, że dzisiaj także niektórzy próbują stworzyć dla Kościoła nowe getto, sprywatyzować wiarę i religię. Apelował, by nie lękać się "tego getta, które chce dla nas zbudować świat", ponieważ Kościół już wielokrotnie sobie z takimi próbami radził. - Obyśmy tylko sami nie budowali getta dla siebie, nie wykluczali tych, do których Chrystus nas posyła. Musimy iść i głosić Ewangelię - podkreślał kard. Nycz. Kardynał dziękował też tym, którzy odważnie bronili i bronią znaków chrześcijańskich w przestrzeni publicznej. Przypomniał, że krzyż jest nie tylko znakiem religijnym, ale również znakiem tożsamości kulturowej i narodowej. -Idźmy z ufnoscią głosić Chrystusa, bronić ludzkiej godności od poczęcia po naturalną śmierć, idźmy zwyciężać zło dobrem - zaapelował kard. Nycz.
Mszę św. w kościele św. Stanisława Kostki, przy którym znajduje się grób bł. ks. Jerzego Popiełuszki i który od ubiegłego roku jest sanktuarium tego błogosławionego, koncelebrował biskup-nominat diecezji warszawsko-praskiej Marek Solarczyk oraz wielu księży. Obecna była Marianna Popiełuszko z rodziną oraz delegacje, poczty sztandarowe, przedstawiciele władz i parlamentarzyści oraz licznie zgromadzeni wierni. Na zakończenie uroczystości metropolita warszawski otworzył i poświęcił Ośrodek Dokumentacji Życia i Kultu Błogosławionego Jerzego Popiełuszki. Zgodnie z dekretem kard. Kazimierza Nycza, w liturgiczne wspomnienie błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki uzyskać można w żoliborskim sanktuarium odpust zupełny.
Był jednym z najpopularniejszych polskich biskupów, doskonałym duszpasterzem otwartym na nowe potrzeby społeczne i ludzi najbardziej potrzebujących, szczególnie dobrze znanym i lubianym przez dziennikarzy. Dzisiaj mija 10 lat od tragicznego wypadku, w którym zginął biskup Jan Chrapek.
Zmarłego wspominają jego przyjaciele i znajomi: ks. Jacek Mizak, brat Marek Chrapek, Ewa Kopacz, Piotr Gaweł i kard. Kazimierz Nycz.
- Brakuje mi tego wzoru, jakim był mój brat - mówi Marek Chrapek, brat zmarłego biskupa Jana. - Był takim idolem. Pokazywał, jak być dobrym człowiekiem. Dla mnie i mojej rodziny cudowne jest to, że pamięć o nim wciąż trwa. Trwają dzieła charytatywne, które zapoczątkował - powiedział Marek Chrapek.
Ewa Kopacz poznała biskupa Jana Chrapka na początku swojej kariery politycznej. - Nie udawał niczego, był prawdziwy w tym, co robił, miał olbrzymi dar docierania do ludzi, przenikał do głębi duszy, mówił prawdę, która porażała. Mówił językiem, któremu trudno było się przeciwstawić. Dlatego potrzebujemy dzisiaj takich wzorów - powiedziała minister zdrowia.
Mszą św. w kościele p.w. św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu zakończyło się dwudniowe spotkanie byłych alumnów-żołnierzy, którzy w latach 1959-80 pełnili przymusową służbę wojskową. Do Warszawy przybyło dziś blisko 700 księży z kraju i zagranicy. Eucharystii kończącej spotkanie przewodniczył abp Sławoj Leszek Głódź metropolita gdański. W homilii abp Głódź wezwał do obrony krzyża i właściwego miejsca Kościoła w przestrzeni publicznej. Po Mszy św. kapłani udali się na modlitwę przy grobie bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Mszę św. koncelebrowało liczne grono biskupów, którzy pełnili służbę w kompaniach kleryckich m. in. abp Wojciech Ziemba i bp Piotr Libera. Przy ołtarzu stanął poczet sztandarowy Batalionu Reprezentacyjnego Wojska Polskiego.
W homilii abp Głódź wspominając czas funkcjonowania kompanii kleryckich podkreślił, że próbowano w nich łamać kapłańskiego ducha. – Tamten czas, kiedy włożyliśmy żołnierskie mundury stanowi ważną część naszej kapłańskiej biografii - powiedział. Abp Głódź przypomniał, tło historyczne tamtych lat i fakt, że stworzenie kompanii kleryckich było złamaniem porozumienia zawartego między rządem a Kościołem w 1950 roku. – Kościół kształtował polską historię, tożsamość, kulturę – duszę narodu. Dlatego wydano mu walkę. Zamierzano zniszczyć jego autonomię, społeczne oddziaływanie, instytucjonalne funkcjonowanie – podkreślił. Wspominając lata spędzone w kompanii kleryckiej w Szczecinie wymienił wiele rodzajów szykan jakie spotykały kleryków wcielonych do armii. - Nie tylko ćwiczenia, musztra, zajęcia z bronią, fizyczna praca, czasem pozbawiona jakiegokolwiek sensu. W naszym wypadku jeszcze coś innego. Polityczna, światopoglądowa, antykościelna indoktrynacja. Prowadzona z wielkim natężeniem - podkreślił.
Relikwie krwi błogosławionego Jana Pawła II wprowadzono do najstarszego radomskiego kościoła pod wezwaniem św. Wacława na Starym Mieście. - To dar, który trudno wyrazić słowami, dlatego powierzamy to wszystko samemu Bogu - powiedział proboszcz parafii ks. Andrzej Tuszyński. Po liturgii odbył się koncert w wykonaniu Violi Brzezińskiej.
Witając wiernych ks. Andrzej Tuszyński powiedział, że bł. Jan Paweł II jest teraz bliżej parafian. - Stajemy przed wyjątkową relikwią krwi, która jest znakiem ofiary i miłości. Dzisiaj potrzebujemy Ojcze Święty Twojego wstawiennictwa - mówił ks. Tuszyński. Homilię wygłosił ks. dr Piotr Zamaria. - Intronizacja tych relikwii to nie tylko wydarzenie, które zostanie odnotowane w naszej pamięci i w mediach, ale wydarzenie, które ma wyznaczać kierunek naszego życia - zwrócił uwagę dyrektor zabytkowego cmentarza przy ulicy Limanowskiego w Radomiu. - Mam nadzieję, że obecność Jana Pawła II przełoży się na jakość naszego życia, że wszelkie sprawy będziemy zanosić do Boga za wstawiennictwem papieża-Polaka - dodał ks. Zamaria.
Relikwie będzie można ucałować dwudziestego drugiego dnia każdego miesiąca oraz w liturgicznie wspomnienie bł. Jana Pawła II. To nie jedyne relikwie bł. Jana Pawła II w diecezji radomskiej. Od maja w Ośrodku Edukacyjno-Charytatywnym Emaus w Turnie pod Białobrzegami znajdują się paciorek różańca, na którym papież się modlił oraz fragment jego prześcieradła. Od 8 października znajdują się tam również relikwie krwi papieża-Polaka. Z kolei 22 października kolejne relikwie trafią do jedynej w diecezji radomskiej parafii pod wezwaniem bł. Jana Pawła II na Sadkowie.
Dzień Edukacji Narodowej to ważne święto polskiej szkoły! W naszych szkołach w przeddzień nauczycielskiego święta, odbyły się uroczyste obchody, w czasie których były słowa życzeń i uznania. Wybrani pedagodzy i pracownicy oświaty, otrzymali nagrody, kwiaty i podziękowania.
Na te uroczystości w zaproszeni zostali w mury szydłowieckiego Liceum, także emerytowani pedagodzy i pracownicy oświaty. Powiatowy Dzień Edukacji organizowany był w tym roku w gościnnych murach szydłowieckiego „Sienkiewicza”. Na zaproszenie organizatorów w obchodach powiatowego święta wzięła udział Dorota Sokołowska, dyrektor radomskiej delegatury Mazowieckiego Kuratoriom, przewodnicząca Rady Miejskiej Krystyna Bednarczyk, przedstawiciele Straży Granicznej, oraz przedstawiciele gospodarzy: Rady Powiatu z przewodniczącym Markiem Sokołowskim i władz powiatu szydłowieckiego ze starostą Włodzimierzem Górlickim. Licznie przybyli nauczyciele i pedagodzy czynni zawodowo i emerytowani.
Wybrani nauczyciele otrzymali gratulacje i nagrody finansowe od dyrektorów placówek oświatowych. Nagrody Starosty otrzymali z kolei wszyscy dyrektorzy placówek powiatowych.
Zebrani wysłuchali także koncertu, a na stołówce szkolnej spotkano się przy świątecznym obiedzie.
Organizacyjny trud wzięli na siebie pracownicy Starostwa Powiatowego z Wydziału Edukacji, Zdrowia i Sportu pod kierunkiem naczelnik Joanny Strzeleckiej oraz dyrekcja i pracownicy szydłowieckiego Zespołu Szkół Ogólnokształcących z dyrektorem Karolem Kopyckim.
Dziś świętowali także nauczyciele i pracownicy gminnej oświaty. W Publicznym Gimnazjum im. M. Kopernika odbyła się miejsko-gminna uroczystość, tutaj też były słowa życzeń i podziękowań.
Uczniowie „Kopernika” pod kierunkiem nauczycieli, przygotowali inscenizację o perypetiach młodego adepta nauczycielskiego zawodu. Barwna, przeplatania śpiewem inscenizacja podobała się zarówno nauczycielom, jak i uczniom i chyba uświadamiała szczególnie młodym meandry tego trudnego zawodu, zarazem wymagającego pasji i powołania. Burmistrz Andrzej Jarzyński w asyście przewodniczącej Rady Miejskiej K. Bednarczyk i naczelnik Ewy Walczak, wyróżnił licznych dyrektorów i nauczycieli przyznanymi nagrodami. Wśród nagrodzonych byli także urzędnicy magistraccy, na codzień zajmujący się oświatą.
W czwartek 13 października, w przededniu obrad plenarnych Konferencji Episkopatu Polski (KEP) w Przemyślu, 43 jego członków odwiedziło Lwów. W miejscowej bazylice metropolitalnej serdecznie powitał ich abp Mieczysław Morzycki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Ukrainy. Wygłosił on także homilię podczas Mszy św., której przewodniczył abp Józef Michalik, przewodniczący KEP.
Po modlitwie przy znajdującym się w katedrze grobowcu św. Józefa Bilczewskiego goście z Polski udali się do greckokatolickiej katedry św. Jura (Jerzego. Następnie odwiedzili katedrę ormiańską, należącą obecnie do Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego. Odmówili tam modlitwę za zmarłych lwowskich katolickich biskupów ormiańskich. Po przejściu przez lwowską starówkę biskupi zwiedzili Cmentarz Łyczakowski, a na Cmentarzu Orląt pomodlili się za zmarłych i odmówili Anioł Pański. Zapoznali się też ze stanem remontów i renowacji rezydencji metropolitów lwowskich obrządku łacińskiego oraz odwiedzili lwowskie Wyższe Seminarium Duchowne w Brzuchowicach. Zrobili też sobie wspólne zdjęcie przed operą lwowską.
„Wielkim przeżyciem dla naszych biskupów był ten pobyt we Lwowie w przededniu obrad Episkopatu, które przez najbliższe trzy dni toczyć się będą w Przemyślu” – powiedział KAI abp Michalik. Podkreślił, że była to podróż „niejako do korzeni kultury polskiej i kultury chrześcijańskiej w tych stronach oraz spotkanie ze świętymi tutejszego Kościoła: Józefem Bilczewskim – arcybiskupem lwowskim i ks. Zygmuntem Gorazdowskim, z Matką Boską Łaskawą, przed którą w 1656 roku król Jan Kazimierz składał śluby, którymi także dzisiaj Polska żyje”. „Ta pobożność maryjna ma związek z naszym życiem, ze spełnieniem woli Bożej w różnych warunkach zewnętrznych, indywidualnych i społecznych, a obecność wiary w życiu społecznym właśnie tu nabrała szczególnego rozmachu” – mówił dalej metropolita przemyski. „Tu woła stary Lwów, przedwojenny Lwów woła kulturą katolicką” – podkreślił. Dodał, że „niektóre zabytki wracają do życia, inne wymagają większej troski”. Zaznaczył, że nawiedzenie Cmentarza Łyczakowskiego i kwatery Orląt to „kolejna lekcja historii Polski, tej ofiarnej i patriotycznej”. „Niech ona trwa, niech przynosi dobre owoce” – życzył rozmówca KAI. Mówiąc o sytuacji Kościoła łacińskiego na Ukrainie, metropolita przemyski wyraził radość, „widząc dynamizm jego życia” i zaznaczył, że Kościół ten jest wprawdzie w mniejszości, ale młody arcybiskup [Mieczysław Mokrzycki – przyp. KAI] jest bardzo dzielny i wykorzystuje zarówno swe kontakty osobiste, jak i zainteresowanie świeckich i księży, dzięki czemu „nie jest tu sam”.
W czwartek 13 października, w przededniu obrad plenarnych Konferencji Episkopatu Polski (KEP) w Przemyślu, 43 jego członków odwiedziło Lwów. W miejscowej bazylice metropolitalnej serdecznie powitał ich abp Mieczysław Morzycki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Ukrainy. Wygłosił on także homilię podczas Mszy św., której przewodniczył abp Józef Michalik, przewodniczący KEP.
Po modlitwie przy znajdującym się w katedrze grobowcu św. Józefa Bilczewskiego goście z Polski udali się do greckokatolickiej katedry św. Jura (Jerzego. Następnie odwiedzili katedrę ormiańską, należącą obecnie do Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego. Odmówili tam modlitwę za zmarłych lwowskich katolickich biskupów ormiańskich. Po przejściu przez lwowską starówkę biskupi zwiedzili Cmentarz Łyczakowski, a na Cmentarzu Orląt pomodlili się za zmarłych i odmówili Anioł Pański. Zapoznali się też ze stanem remontów i renowacji rezydencji metropolitów lwowskich obrządku łacińskiego oraz odwiedzili lwowskie Wyższe Seminarium Duchowne w Brzuchowicach. Zrobili też sobie wspólne zdjęcie przed operą lwowską.
„Wielkim przeżyciem dla naszych biskupów był ten pobyt we Lwowie w przededniu obrad Episkopatu, które przez najbliższe trzy dni toczyć się będą w Przemyślu” – powiedział KAI abp Michalik. Podkreślił, że była to podróż „niejako do korzeni kultury polskiej i kultury chrześcijańskiej w tych stronach oraz spotkanie ze świętymi tutejszego Kościoła: Józefem Bilczewskim – arcybiskupem lwowskim i ks. Zygmuntem Gorazdowskim, z Matką Boską Łaskawą, przed którą w 1656 roku król Jan Kazimierz składał śluby, którymi także dzisiaj Polska żyje”. „Ta pobożność maryjna ma związek z naszym życiem, ze spełnieniem woli Bożej w różnych warunkach zewnętrznych, indywidualnych i społecznych, a obecność wiary w życiu społecznym właśnie tu nabrała szczególnego rozmachu” – mówił dalej metropolita przemyski. „Tu woła stary Lwów, przedwojenny Lwów woła kulturą katolicką” – podkreślił. Dodał, że „niektóre zabytki wracają do życia, inne wymagają większej troski”. Zaznaczył, że nawiedzenie Cmentarza Łyczakowskiego i kwatery Orląt to „kolejna lekcja historii Polski, tej ofiarnej i patriotycznej”. „Niech ona trwa, niech przynosi dobre owoce” – życzył rozmówca KAI. Mówiąc o sytuacji Kościoła łacińskiego na Ukrainie, metropolita przemyski wyraził radość, „widząc dynamizm jego życia” i zaznaczył, że Kościół ten jest wprawdzie w mniejszości, ale młody arcybiskup [Mieczysław Mokrzycki – przyp. KAI] jest bardzo dzielny i wykorzystuje zarówno swe kontakty osobiste, jak i zainteresowanie świeckich i księży, dzięki czemu „nie jest tu sam”.
Rezultat wyborów parlamentarnych wskazuje na naglącą konieczność zajęcia się formacją wiary u ludzi dorosłych, w szczególności młodych - napisał na swoim blogu e–Rozmowy o Dobrej Nowinie biskup siedlecki Zbigniew Kiernikowski.
W wyborach Platforma Obywatelska zdobyła 39 proc. Prawo i Sprawiedliwość niemal 30 proc. a Ruch Palikota 10 proc. głosów.
Biskup zauważa, że np. poparcie dla Ruchu Palikota wśród młodych, "gdzie jest wyraźna negacja nauczania Kościoła, powinien przebudzić wielu duszpasterzy i stawiać pytanie, co robimy, a przede wszystkim jak robimy, by właściwie kształtować odpowiedzialne postawy wynikające z wiary”. Jego zdaniem nie wystarczy też chrześcijaństwo rozmyte ani radykalnie moralizujące - jak proponują inne partie. „Trzeba formacji ducha i mentalności chrześcijańskiej odpowiadających Ewangelii i rodzących się z przepowiadania Ewangelii” – czytamy na blogu.
Bp Kiernikowski zachęca też w tym kontekście do włączenia się w to, co proponuje w diecezji siedleckiej, czyli do udziału w programie “Chrzest w życiu i misji Kościoła” i innych formach inicjacji chrześcijańskiej. Zaprasza także do dyskusji na ten temat.
W dniu 9 października 2011r. w Publicznej Szkole Podstawowej w Krogulczy Suchej odbyła się inauguracja szkolnego programu zajęć pozalekcyjnych pn. Szkolna Akademia Przedsiębiorczości. Program powstał z inicjatywy członków Stowarzyszenia na rzecz rozwoju wsi Krogulcza Sucha i Krogulcza Mokra, a jego inspiracją był artykuł prasowy pt. „Przedsiębiorczości ucz od dziecka”.
Wanda Pysiak, dyrektor Szkoły powitała zebranych uczniów, rodziców i zaproszonych gości w osobach: Włodzimierza Górlickiego, Starostę Szydłowieckiego, Elżbietę Szymańską, dyrektor Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej w Szydłowcu, Tadeusza Piętowskiego, dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Szydłowcu, Sławomira Ciepielę, Przewodniczącego Rady Gminy w Orońsku, Grażynę Grudzień, dyrektora Banku Spółdzielczego Rzemiosła w Orońsku, Krzysztofa Bernatka, Sekretarza Powiatu Szydłowieckiego oraz Rajmunda Brzezińskiego, radnego Rady Gminy w Orońsku.
Założenia programu, cele i tematy poszczególnych zajęć zostały przedstawione przez inicjatorów i pomysłodawców programu: Romana Woźniaka, Prezesa Stowarzyszenia oraz Annę Kowalik nauczyciela szkoły.
Program skierowany jest do dzieci z klas I, II i III i uczestniczy w nim za zgodą rodziców, łącznie 12 uczniów . Realizacja programu obejmuje 1 godzinę zajęć teoretycznych w tygodniu w okresie od października do maja zawartych w 10 tematach z zakresu ekonomii, gospodarki, przedsiębiorczości i działalności społecznej, oraz zajęcia praktyczne takie jak: Szkolna Kasa Oszczędności, prowadzenie sklepiku szkolnego, zbiórkę m.in. makulatury i butelek plastikowych, spotkania z przedsiębiorcami oraz wycieczki do instytucji finansowych.
Uczniowie – słuchacze Szkolnej Akademii Przedsiębiorczości jak przystało na „studentów” otrzymali indeksy z rąk dyrektor szkoły oraz Starosty Szydłowieckiego. Atmosferę akademicką symbolicznie podkreślała katedra oraz żakowskie czapeczki na głowach słuchaczy oraz wykład inauguracyjny wygłoszony przez Elżbietę Szymańską – dyrektor Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej w Szydłowcu.
Dyrektor Banku w Orońsku Grażyna Grudzień wręczyła słuchaczom książeczki SKO.
Zaproszeni goście w swoich wystąpieniach podkreślali potrzebę wdrożenia w szkołach takich inicjatyw, które dają dzieciom szanse na wczesne zdobycie dodatkowej wiedzy o ich otoczeniu gospodarczym, ekonomicznym i społecznym, zgodnie z hasłem inauguracji „ Bo jakie będą początki, takie będzie wszystko „ którego autorem jest Jan Amos Komeński.
Dziennikarka Radia Plus Radom Magdalena Gliszczyńska zdobyła główną nagrodę w ogólnopolskim konkursie dziennikarskim na reportaż radiowy o społecznym problemie stwardnienia rozsianego.
Konkurs „Problem społeczny SM” był organizowany po raz drugi. Jego celem jest poszerzanie wiedzy oraz zwiększenie akceptacji społecznej dla osób cierpiących na stwardnienie rozsiane. Nagrodę wręczono 9 października podczas gali kończącej tegoroczną edycję „SyMfonii serc” na Zamku Królewskim w Warszawie.
- Miałam przyjemność spotkać ludzi borykających się z problemem SM. Ich historia urzekła mnie i wzruszyła. Dowiedziałam się później, że Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego organizuje konkurs dla dziennikarzy, i stwierdziłam, że, skoro rozmawiałam z chorymi i temat ten był wielokrotnie poruszany na antenie Radia Plus Radom, to spróbuję wziąć udział w konkursie - powiedziała Magda Gliszczyńska. Zwycięski reportaż nosi nazwę „Waleczność SM”. Jego tytuł zaczerpnięty jest z wiersza Moniki, bohaterki materiału, borykającej się od kilkunastu lat ze stwardnieniem rozsianym. - Pomyślałam sobie, że ona walczy, więc mój reportaż również będzie o tym, bo pokazuje właśnie te osoby, które mimo choroby bolesnej i fizycznie i psychicznie, walczą, nie poddają się, starają się normalnie funkcjonować - opowiada autorka reportażu.
Dyrektor rozgłośni ks. Jacek Wieczorek zwrócił uwagę, że docenienie pracy dziennikarki jest dowodem na to, że Radio Plus Radom, będąc nowoczesnym radiem komercyjnym, nie rezygnuje z podejmowania ważnych społecznie tematów. - Reporterzy, oprócz zdobywania informacji wyróżniają się wrażliwością na ludzkie troski. Poprzez ten reportaż radiowe serce zagrało w „SyMfonii serc” dla tych, których codzienność nie jest łatwa, którzy często sami muszą mierzyć się z przewlekłą chorobą - powiedział ks. Wieczorek. - Uczestniczymy w życiu naszych słuchaczy A być blisko oznacza dla nas także mówić o ważnych sprawach, podejmować akcje pomocowe, takie jak w czasie ubiegłorocznej powodzi i nawałnicy w powiecie przysuskim, wspierać potrzebujących, dotkniętych problemem alkoholowym, niepełnosprawnych i współpracować przy kampaniach społecznych - dodał.
W dniu 1 października 2011 r. w Gostyninie odbył się ostatni Finał TERÓW Wojewódzki II Turnieju Orlika o Puchar Premiera Donalda Tuska. Spotkały się tam najlepsze drużyny województwa mazowieckiego, które walczyły w 4 kategoriach o awans do Finału Krajowego.
W zawodach z sukcesem uczestniczyły piłkarki z Szydłowca, które zajęły miejsce na podium.
Po kilku wygranych turniejach eliminacyjnych dziewczęta młodsze (rocznik 2000 i 2001) z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 2 w Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Szydłowcu zdobyły III miejsce w województwie mazowieckim!!!
Bardzo wysokie miejsce w rywalizacji sportowej dziewczynki osiągnęły dzięki wielkiej ambicji i wysokim umiejętnościom piłkarskim.
Zespół występował w składzie: Aleksandra Piętak, Emilia Stępień, Karolina Gałczyńska, Kornelia Piasecka, Mira Chwalkiewicz, Angelika Gaławanow, Zuzanna Smorongiewicz, Klaudia Smorongiewicz, Oliwia Wieczorek, Dominika Chęcińska.
Trwa jeszcze liczenie głosów oddanych wczoraj 9 października w wyborach parlamentarnych,. Państwowa Komisja Wyborcza przedstawiła 0 5.30 dane z ponad 60% lokali wyborczych. Wynika z nich że zwycięzcą jest Platforma Obywatelska, która według tych danych zdobyła 37,47% głosów. Dobrym wynikiem może się poszczycić PSL, który zdobył 9,51% głosów. Koalicja obecnie rządząca Polską, miałaby przy takim wyniku niewielką większość potrzebną do utworzenia rządu.
Prawo i Sprawiedliwość poparło 30,61% wyborców, wynik ten biorąc osamotnienie w Sejmie trudno uznać za wielki sukces, zważywszy wysoki wynik PO. Czarnym koniem tych wyborów okazał się nie PJN, ale Janusz Palikot, odwołujący się do lewackich i antyklerykalnych haseł, na którego to Ruch zagłosował blisko co 10 wyborca.
Dotkliwą porażkę poniosła inna formacja lewicowa SLD zdobywając zaledwie 8,24% głosów. Do Sejmu nie wejdą PJN które poparło 2,15% głosujących, KW Samoobrona 0,08% poparcia Nowa Prawica 1% poparcia, KW Prawica 0,27 poparcia. W Sejmie znajdzie się jeszcze jeden poseł z Mniejszości Niemieckiej która zdobyła 0,31% poparcia, w tym przypadku jednak nie obowiązuje 5% próg wyborczy, od którego to komitety wyborcze uwzględnianie są w podziale mandatów.
W Centrum Kultury „Zamek” dziś o godz. 17 wyświetlony będzie film dokumentalny pt "Stara muzyka" w reżyserii Dariusza Gajewskiego, wyprodukowany przez Angelę House w 1999 roku dla Telewizji Polskiej. Dokument poświęcony postaci Mariana Bujaka (1920-2005) genialnego szydłowieckiego grajka ludowego. Projekcja filmu będzię kanwą do refleksji kulturowych antropolga kultury Remigiusza Hanaja.
Podczas spotkania przedstawione zostaną unikalne nagrania, z wykonania przez artystę żydowskich mazurków, polek i oberków – „narodowych melodii i tańców”. Następnie utwory te zostaną wykonane przez Katarzynę Szurman razem z „polką żydowską” z Przysuchy zapisaną przez Oskara Kolberga (z jego „wędrówek po kraju”) – będzie to prapremiera światowa.
Spotkanie poświęcone będzie m.in. dyskusji o tym, co jest narodowe, a co nie jest, w jaki sposób dokonujemy wpisów do „narodowego rejestru zasobów kultury”, na jakich warunkach i w oparciu o jakie kryteria.
Kampania wyborcza do Sejmu i Senatu zmierza ku końcowi. Jeszcze kilka godzin kandydaci będą mogli agitować. Przez całą sobotę a także do godziny co najmniej 21-ej w niedziele obowiązywać będzie cisza wyborcza. W tym czasie rozwieszanie plakatów, wręczanie ulotek, czy zachęcanie do głosowania na konkretną osobę będzie łamaniem prawa.
Nie jest nowością, że podczas krajowych kampanii utarło się stwierdzenie, iż dla „małych ojczyzn” najważniejsze są wybory samorządowe. To oczywista racja, ale wybory parlamentarne również mają dla tych „ojczyzn” istotne znaczenie. Wiedzą o tym politycy, którzy zabiegają o głosy wyborców podczas spotkań, przez rozdawanie ulotek, czy widniejące na ulicach plakaty.
Ta ostatnia forma agitacji jest nadal popularna także w naszym mieście. Mnogość kolorów, spojrzeń, haseł, tony papieru, metry brezentu. Czy opłaci się to wszystko, aby zasiąść w poselskiej ławie dla zabiegania o sprawy swoich wyborców? Wszystko rozstrzygnie się w niedziele. Tymczasem zapraszamy do obejrzenia krótkiego fotoreportażu, aby jeszcze przed ogłoszeniem wyników zobaczyć, kto zabiega o nasze głosy.
Chrześcijanie walczą na śmierć i życie z dyktaturą relatywizmu – tak obecną sytuację wyznawców Chrystusa w Europie opisuje znany kanadyjski pisarz katolicki Michael D. O'Brien. Autor takich powieści jak „Ojciec Eliasz”, „Dziennik zarazy” czy „Krzyk kamienia” podsumował obserwacje z niedawnych podróży po krajach Starego Kontynentu.
Zdaniem eseisty i dziennikarza ze wszystkich spotkań, jakie odbył, i rozmów, jakie przeprowadził, wynika, że jednym z najważniejszych problemów w toczącej się obecnie wojnie kultur są media. „Media w głównej mierze kształtują świadomość naszych czasów. Wśród apostołów - duchownych czy świeckich - w każdym państwie był to główny powód zmartwień. Bezprecedensowa potęga filmu i telewizji jest czymś, z czym my chrześcijanie nie mieliśmy dotąd na taką skalę do czynienia. W każdym kraju, w którym byłem, obmyśla się nowe strategie” – mówił autor „Domu Sophii” na spotkaniu z dziennikarzami LifeSiteNews. „Wszędzie dominuje poczucie, że to walka z Goliatem, potworem, którego karmi i napędza pieniądz, zysk oraz zawoalowany program społecznej rewolucji na skalę, którą, jak sądzę nie widzieliśmy przedtem w ludzkiej historii. Obserwujemy demontaż wielkiego skarbu, jaki chrześcijaństwo dało zachodniej cywilizacji” – dodaje pisarz.
Publicysta przyznał, że był pod wrażeniem spotkania z włoskiem pisarzem Eugenio Cortim, przez niektórych wskazywanym jako kandydat do literackiej Nagrody Nobla. Gdy Kanadyjczyk zapytał autora „Ostatnich żołnierzy Króla” (Gli ultimi soldati del Re) o radę, ten przypomniał, że wojna, w której obecnie biorą udział chrześcijanie, skończy się dopiero aż nadejdzie ostateczny kres czasu. „W tym wszystkim, co, ma się zdarzyć - przylgnij do Jezusa” – miał powiedzieć 80-letni twórca. Według O’Briena w obecnej, schyłkowej fazie Zachodu dochodzi do masowej apostazji, ale jednocześnie widoczna jest wzbierająca nadzieja, „nowa wiosna, która już rozpoczęła się pośród ciemności”. „Naszym zadaniem jest robić to, co robimy, i ufać, że ta bitwa należy do Boga” – dodał.
W Szydłowcu zakończyły się uroczystości pogrzebowe zmarłej 3 października sp. Leokadii Depo, matki biskupa Wacława Depo. Mszę świętą pod przewodnictwem ks. bpa Depo koncelebrowało 6 października w farze św. Zygmunta, kilkunastu biskupów i blisko trzystu księży. Bardzo licznie przybyli wierni z szydłowieckiej parafii i wielu stron Polski.
W kazaniu ks. prałat Edward Poniewierski, przypomniał życie śp. Leokadii Depo. Urodziła się 9 grudnia 1922 roku, w 1941 zawarła sakramentalny związek małżeński z Kazimierzem Depo. Po śmierci męża w 1970 roku, samotnie wychowywała synów.
Wiele uwagi i troski – mówił kaznodzieja- poświęcała ich religijnemu wychowaniu. Ofiarowała Kościołowi syna Wacława, przeżywała radość jego święceń kapłańskich w 1978 roku i konsekracji biskupiej w 2006 roku.
Do udziału w najbliższych wyborach parlamentarnych i oddania głosu w sposób odpowiedzialny zachęcił Polaków abp Józef Michalik. Przewodniczący KEP podkreślił, że „za to, co się dzieje w świecie, na naszych ulicach, w naszych rodzinach, domach odpowiadamy wszyscy”.
Hierarcha wskazał, że poczucie odpowiedzialności za losy ojczyzny powinny towarzyszyć Polakom nie tylko w dniu wyborów oraz, że powinni pomagać sobie w podjęciu właściwej decyzji, np. poprzez rozmowy i dyskusje na temat problemów, zagrożeń i perspektyw. W wypowiedzi dla internetowego serwisu przewodniczącego KEP abp Michalik powiedział, że proces dojrzewania do odpowiedzialności społecznej jest wszechstronny, długi i trzeba, by trwał on zawsze, nie tylko w dniu wyborów. „Jeśli polityka oderwie się od życia, albo życie będzie lekceważyć politykę i polityków jest wielkie niebezpieczeństwo, że znów trzeba będzie zapłacić wielką cenę” – zaznaczył metropolita przemyski.
Abp Michalik przypomniał też niedawne słowa Benedykta XVI wypowiedziane w Berlinie przed niemieckim parlamentem, kiedy to papież przestrzegł przed separacją polityki od moralności, etyki i Boga, nawiązując m.in. do hitlerowskiej przeszłości Niemiec. Zwracając uwagę, że także we współczesnym świecie istnieją państwa totalitarne, gdzie rządzą „bandy mające władzę”, przewodniczący KEP dodał: „Czy to nie jest jakiś wielki dzwon, który powinien bić na wszystkich forach parlamentarnych na całym świecie?”. „Nie da się zreformować wszystkiego, nie da się siłą doprowadzić do wyboru dobra, ale róbmy to, co do nas należy i co każdy z nas może zrobić, żeby w moim środowisku, w moim narodzie, w mojej ojczyźnie było lepiej” – zachęcił abp Józef Michalik.
W Radomiu 4 października wojewoda Jacek Kozłowski spotkał się z samorządowcami subregionu radomskiego. Było to szczególne podsumowanie roku i zarazem czteroletniego pełnienia funkcji wojewody mazowieckiego.
W czasie spotkania wyróżniającym się policjantom J. Kozłowski w imieniu Prezydenta RP wręczył złote, srebrne i brązowe medale za długoletnią służbę.
Wojewodzie towarzyszyli wicewojewoda Dariusz Piątek, komendant mazowiecki policji nadinspektor Ryszard Szkotnicki, mazowiecki wojewódzki inspektor ochrony środowiska Adam Ludwikowski oraz pełnomocnik wojewody d/s programu powodziowego Aleksandra Czyżewska.
Waga poruszanych spraw była bardzo istotna, referowano tematy: bezpieczeństwa obywateli, tworzonego programu Bezpieczeństwa Powodziowego w Dorzeczu Wisły Środkowe, czy też kwestię tzw ustawy śmieciowej, która w całym kształcie wejdzie w życie 1 lipca 2013 roku. Koszt tego programu, który ma przyjąć rząd w 1013 roku to inwestycje rzędu 20 miliardów złotych. Wydatkowano by je w ramach programu o ile doczeka się realizacji latach 2014-2030.
Głównym jednak punktem programu było wystąpienie Wojewody, który dokonał prezentacji swej działalności w latach 2007-2011. Całość materiałów, w tym podsumowanie wojewody J. Kozłowskiego samorządowcy otrzymali na płycie CD. Wojewoda Jacek Kozłowski otrzymał kwiaty od samorządowców, w delegacji których był burmistrz Szydłowca Andrzej Jarzyński i starosta kozienicki Janusz Stąpór. Ciepłe oklaski były odpowiedzią na słowa pożegnania Wojewody i jego podziękowania samorządowcom za współpracę. Kadencja rządu upływa w terminach konstytucyjnych wraz z zakończeniem kadencji parlamentu. Wojewoda jest przedstawicielem rządu w terenie. Wojewoda Jacek Kozłowski w okresie 4 letniego pełnienia tej funkcji dał się poznać jako sprawny i kompetentny urzędnik. W Szydłowcu wiele osób mogło go poznać bliżej, w czasie konsultacji i spotkań w sprawie budowy drogi ekspresowej S7, która póki co jest na liście rezerwowej w rządowym planie budowy dróg i autostrad.
Wczoraj wieczorem po ciężkiej chorobie przeżywszy 89 lat, zmarła ś.p. Leokadia Depo, matka księdza biskupa Wacława Depo.
Pogrzeb zapowiedziany jest na godz. 13, w najbliższy czwartek 6 października, w kościele św. Zygmunta w Szydłowcu.
Pogrążonej w żałobie rodzinie, składamy wyrazy współczucia i chrześcijańskiej solidarności.
Lucyna Wiśniewska organizatorka zaprasza na otwarte spotkanie z Janem Pospieszalskim i Markiem Jurkiem, w dniu 6 października 2011r. o godz. 17.00 w Resursie Obywatelskiej przy ul. Malczewskiego 16 w Radomiu.
W czasie spotkania pruszone beda tematy takie jak: chrześcijaństwo, rodzina, media.
Lucyna Wińsiewska jest kandydatem w wyborach do Senatu.
Biskup Wacław Depo, w farze św. Zygmunta, w piątek 30 września modlił się w intencji swej chorej mamy. W niedzielę zaś, w czasie wizytacji parafii św. Brata Alberta w Zamościu, nawiązał do piątkowych odwiedzin domu rodzinnego, do spotkania ze swą mamą.
Do modlących się na różańcu w Kółkach Różańcowych mówił o jej zawierzeniu Bogu i wiernie praktykowanej modlitwie różańcowej!
Modlitwa mówił Ordynariusz Zamojski jest nam konieczna, aby wobec tych, którzy wystawiają naszą wiarę na próbę, w różnych okolicznościach życia, dawać świadectwo radosnego zawierzenia Bogu.
Parafia św. Brata Alberta w Zamościu, powstała w 1994 roku. Od 1996 roku duszpasterstwo odbywa się w tymczasowej kaplicy. Duża bryła świątyni wznosząca się obok kapilcy, imponuje swą wielkością, jeszcze jednak wiele pracy przed pięciotysięczną wspólnotą parafialną, aby móc w jej nowych murach zaśpiewać Bogu dziękczynne „Te Deus laudanum”.
Bicie dzwonów we wszystkich kościołach archidiecezji krakowskiej obwieściło dzisiaj inaugurację II Światowego Kongresu Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. W wydarzeniu udział bierze 2 tys. uczestników z 70 krajów świata. „Miłosierdzie Boże stanie się Światłem, które poprowadzi ludzkość w trzecie tysiąclecie” - mówił kard. Christoph Schonborn, arcybiskup Wiednia, podczas wykładu „Idea i historia Światowego Kongresu Bożego Miłosierdzia”. Spotkanie potrwa do 5 października.
Podczas inauguracji do Bazyliki Bożego Miłosierdzia weszli młodzi ludzie z flagami niemal 70 państw, których reprezentanci przybyli do Krakowa, by uczestniczyć w II Światowym Kongresie Bożego Miłosierdzia. W świątyni zgromadziło się 2 tys. uczestników z niemal 70 krajów świata. „W tej świątyni Jan Paweł II zawierzył Kościół i cały świat Bożemu Miłosierdziu i zachęcił nas, abyśmy orędzie miłosierdzia przekazywali całemu światu budząc w sercu nadzieję” - mówił kard. Stanisław Dziwisz witając uczestników spotkania. Do świątyni został wniesiony również Ogień Miłosierdzia, zapalony przez polskiego papieża w Watykanie w 2003 roku i – od tego czasu – nieustannie płonący w Kaplicy Wieczystej Adoracji. Po wniesieniu ognia kard. Dziwisz zapalił od niego paschał. Wówczas zabrzmiał hymn II Światowego Kongresu Bożego Miłosierdzia - „Misericordias Domini”. Zebrani w bazylice obejrzeli film ukazujący lokalne Kongresy ku czci Bożego Miłosierdzia na całym świecie.
Podczas konferencji wprowadzającej kard. Christoph Schonborn, podkreślił, że Miłosierdzie Boże stanowi pojęcie fundamentalne dla zrozumienia misji Jezusa Chrystusa, jego życia, śmierci i zmartwychwstania. „Miłosierdzie to sam Jezus! A Kościół jest zachęcany do ponownego przeżywania i obwieszczania tej zbawczej rzeczywistości” - powiedział hierarcha. Kard. Schonborn podkreślił, że Jan Paweł II nawoływał Kościół do większej świadomości tajemnicy miłosierdzia oraz czerpania z niej większej motywacji, jako że Kościół jest spadkobiercą zbawienia dla świata. Zdaniem arcybiskupa Wiednia, głównym celem jest skierowanie centrum zainteresowania i życia parafii, zgromadzeń zakonnych i ruchów kościelnych na Miłosierdziu i jego blasku. Uważa on, że parafie, nie będąc wspólnotami z wyboru, stanowią doskonałe miejsce do realizacji idei miłosierdzia, a co za tym idzie – są widocznym znakiem miłości Bożej. Według kardynała, miłosierdzie pozwala Kościołowi stać się tym, czym jest: wspólnotą otwartych na świat ludzi, którym ofiarowano miłosierdzie i którzy są zdolni do miłosierdzia, sakramentem i „przypowieścią” o Miłosierdziu Bożym.
Hierarcha uważa, że głównym celem Światowego Kongresu Bożego Miłosierdzia jest to, aby Kościół znalazł większą motywację i świadomość Miłosierdzia, niósł inspirację dla duszpasterskich programów parafii i diecezji, był manifestacją i głosił Odwieczne Miłosierdzie dla świata. Zdaniem metropolity Wiednia miłosierdzie Boże ma moc zmieniania świata. Jest to Rewolucja Miłości, która ogranicza zło i sieje ziarna dobra. „Miłosierdzie Boże stanie się Światłem, które poprowadzi ludzkość w trzecie tysiąclecie” - podkreślił kardynał.
W dniach od 28 do 30 września br., w trzech grupach z rejonu włocławskiego, konińskiego i sieradzkiego do włocławskiej katedry z racji jej jubileuszu 600-lecia konsekracji pielgrzymowali gimnazjaliści z klas trzecich oraz młodzież przygotowująca się do przyjęcia sakramentu bierzmowania. Odnosząc się do głośnej sprawy „Nergala” bp Mering tłumaczył młodzieży, że to nie „Tergal” jest dziś zagrożony, lecz Chrystus.
W słowie skierowanym do młodych rejonu sieradzkiego bp Wiesław Mering zaapelował, by zawsze mieli Chrystusa w sercu i odniósł się do aktualnych problemów związanych z życiem Kościoła w Polsce. „Pierwszy raz chyba w historii naszego kraju i naszego narodu zdarzyło się, że publicznie, demonstracyjnie zostało pohańbione Pismo Święte, o którym wierzymy, że jest Słowem samego Boga. Sposób, w jaki pseudoartysta wyrażał swoje artystyczne zdolności albo raczej ich brak, jest znieważeniem naszych religijnych uczuć. Dlatego protestujemy. My nie chcemy czynić nic złego panu Darskiemu, nie o to nam chodzi. Nie chcemy tylko, żeby samym skojarzeniem przypominał nam swoje niegodne i obrzydliwe zachowanie na scenie w Gdyni” – powiedział bp Mering.
Następnie bp Mering szeroko odniósł się do protestu przeciwko promocji osoby „Nergala” w telewizji publicznej. „Musiałem jako biskup Kościoła zareagować na profanację Pisma, które dla mnie jest święte, które towarzyszy mi od dzieciństwa i które, mam nadzieję, będzie ze mną do końca moich dni. Musiałem jako biskup zareagować na tych, którzy wykrętnymi bardzo sposobami usiłowali wmówić, że ‘Nergal’, który podeptał i obrzydliwie nazwał Pismo Święte, to nie jest ten sam ‘Nergal’, który teraz występuje w programie publicznej telewizji; bo mi się wydaje, że jest to rodzaj schizofrenii. A najlepszym dowodem na to, że tak było, były telefony i pytania wiernych, czy ksiądz może bronić ‘Nergala’? Może gdyby chodziło o skazanie na śmierć, niechby go bronił, żeby dać mu czas na nawrócenie i zmianę. Ale przy osądzaniu tego konkretnego czynu i zachowania ‘Nergalowi’ nie potrzeba naszej obrony, nie potrzeba parasola, jaki otwiera nad nim taki czy inny ksiądz. Bo to nie ‘Nergal’ jest dzisiaj zagrożony, to Chrystus w naszych sercach jest zagrożony – i przez nas samych, przez nasz brak gorliwości, i przez najrozmaitsze ataki złego”.
Katarzyna Zuchowicz pisze w "Rzeczpospolitej" o sprzeciwie polskiego MSZ wobec planowanej w Iranie egzekucji pastora Jusufa Naderkhaniego. Protestancki pastor na chrześcijaństwo przeszedł 13 lat temu, za co w 2009 roku trafił do więzienia i rok później usłyszał wyrok kary śmierci.
Wyrok ma zostać wykonany w najbliższych dniach. W odpowiedzi polski MSZ wezwał ambasadora Iranu. – Samad Ali Lakizadeh usłyszał od wiceministra Jerzego Pomianowskiego żądanie niewykonywania wyroku i przestrzegania praw mniejszości religijnych, zwłaszcza chrześcijan – mówi „Rz” rzecznik MSZ Marcin Bosacki.
Jak czytamy, obrona chrześcijan na świecie od ponad roku jest jednym z priorytetów polskiej polityki zagranicznej, a ostatnio również polskiej prezydencji. – Uważamy, że Europa nie powinna odcinać się od korzeni. A jeśli w tej części świata Europa nie będzie bronić chrześcijan, to nikt ich nie będzie bronił – mówi Bosacki. "Rzeczpospolita" przypomina, że każdego dnia na całym świecie prześladowanych jest ok. 300 mln wyznawców Chrystusa. Wszystkie polskie placówki za granicą otrzymały też polecenie stałego monitorowania sytuacji chrześcijan, a także reagowania na przypadki prześladowań.
Samorządowcy z gmin Szydłowiec, Mirów, Chlewiska, Orońsko, Jastrząb i Wierzbica wraz ze samorządem powiatowym w Szydłowcu, zdecydowanie opowiadają się za funkcjonowaniem w Szydłowcu Prokuratury.
Samorządowcy spotkali sie dzis w tej sprawie u burmistrza Andrzeja Jarzyńskiego i przygotowali pismo do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta.
Z przyjętego stanowiska wynika, że jeszcze jest czas na rozsądne rozwiązania. Przygotowano ponownie wspólne wystąpienie, skierowane do Prokuratora Generalnego.
W piśmie przetoczono ponownie wszystkie fakty, z których jasno wynika w świetle przyjętych kryteriów zasadność funkcjonowania szydłowieckiej prokuratury.
W imieniu wszystkich zebranych przedstawicieli samorządów sygnowali starosta Włodzimierz Górlicki, burmistrz Andrzej Jarzyński i przewodniczący rad powiatowej i gminnej: Marek Sokołowski i Krystyna Bednarczyk.
Pismo zostanie dostarczone do Prokuratury Generalnej w najbliższy poniedziałek.
Z okazji przypadającego w tym miesiącu jubileuszu 5-lecia przyjęcia Sakry Biskupiej ks. bp. Wacława Depo. Z powiatu szydłowieckiego skierowano życzenia wielu łask Bożych dla – Zasłużonego dla Powiatu Szydłowieckiego i szczególnie bliskiemu sercom rodaków Biskupa.
Życzenia skierowane zostały także z okazji imienin Jubilata, wyrażające wdzięczność i pamięć
Książę niebieski, święty Michale,
Ty sprawy ludzkie kładziesz na szale;
W dzień sądu Boga na trybunale
Bądź mi patronem, święty Michale.
Kościół katolicki obchodzi 29 września święto Świętych Archaniołów: Michała, Gabriela i Rafała.
Imię Michał, wzięte z hebrajskiego Mika'el, znaczy "Któż jak Bóg". Św. Michał w Piśmie Świętym wymieniany jest pięć razy. W najbardziej wymowny sposób czyni to Autor ostatniej księgi Pisma Świętego czyli Apokalipsy - św. Jan Apostoł: "I nastąpiła walka na niebie: Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem. I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie, ale nie przemógł i już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło. I został strącony na ziemię, a z nim zostali strąceni jego aniołowie" (Ap 12, 7-9). Po zwycięstwie nad zbuntowanymi duchami św. Michał Archanioł został wodzem zastępów niebieskich. Jest on duchem czystym, oddanym bez reszty Stwórcy, wielbicielem Matki Boga. Doznaje on wielkiej radości z wypełnienia woli Bożej i pomaga ludziom w ich uszczęśliwianiu. Przed przyjściem Chrystusa na ziemię, nazywano św. Michała księciem narodu wybranego. Prorok Daniel zalicza go do jednego z pierwszych książąt. Zapewnia, że tylko Michał Archanioł może pomóc w walce z wrogiem. W Nowym Testamencie św. Michał kontynuuje te rolę obrońcy jako Patron i Anioł Stróż Kościoła. Przychodzi z pomocą wiernym w najtrudniejszych dla nich chwilach.
Papież Bonifacy I w V w. poświęcił św. Michałowi bazylikę w Rzymie i nakazał corocznie, dnia 29 września obchodzić rocznicę tego faktu. Święto rozciągnięto na Kościół powszechny i do dziś je obchodzimy.
Z informacji przekazanej przez starostę szydłowieckiego Włodzimierza Górlickiego wynika że szydłowiecka prokuratura będzie utrzymana. Takie zapewnienia padły ze strony ministra Kwiatkowskiego, u którego interweniowała w tej sprawie minister Ewa Kopacz.
Zdaniem Ministra Sprawiedliwości obecne usytuowanie prokuratur na Ziemi Radomskiej jest optymalne. Oznacza to że zarówno prokuratura szydłowiecka jak i ośrodek w Lipsku będą nadal funkcjonować!
Zapewnienia polityków i ich życzliowość są bardzo ważne, nie zwalniają jednak miejscowych samorządowców od dalszego działania. Będziemy mogli cieszyć się z sukcesu kiedy zapewnienia te będą miały kształt decyzji, w wyniku których, w Szydłowcu powstanie Prokuratura Rejonowa!
Ciągle jest szansa na utrzymanie Prokuratury w Szydłowcu. Szydłowiecki Ośrodek zamiejscowy, w którym pracuje 6 prokuratorów, spełnia wszystkie kryteria aby mieć status prokuratury rejonowej.
4 października w Warszawie odbędzie się protest Związków zawodowych działających w prokuraturze przeciwko likwidacji wielu jednostek. Ta sprawa musimy zainteresować przewodniczącego prokuratora Skalę z Katowic.
Informacje jakoby powodem likwidacji szydłowieckiego Ośrodka Zamiejscowego był zbyt wysoki czynsz, są demagogiczne i nieprawdziwe, zważywszy na deklaracje zarówno samorządu powiatowego jak i miejskiego w zakresie remontów, wykonania elewacji budynku i parkingu, a także działań zmierzających do przekazania zajmowanej części budynku na własność albo w trwały zarząd. Obecnie właścicielem i zarządcą budynku jest Straż Pożarna.
Szydłowiecki ośrodek miejski oddalony jest o 28 km od Przysuchy, W Szydłowcu funkcjonuje Sąd Rejonowy i Komenda Powiatowa Policji. Rodzi się pytanie ile będą kosztować dojazdy prokuratorów, policjantów, świadków i osób zainteresowanych z terenu powiatu szydłowieckiego do Przysuchy, z pewnością grubo więcej jak płacone 2 tysiące czynszu miesięcznie.
W sytuacji zagrożenia podstawowego interesu naszego miasta i powiatu z inicjatywa spotkania przedstawicieli samorządów wyszedł burmistrz Andrzej Jarzyński. Odbędzie się w piątek 30 września o godz. 11.
Ostateczna decyzja o likwidacji niektórych jednostek zapadnie w połowie października, jeszcze jest czas na działanie..
Rozebrano blisko 150 letnią charakterystyczną kamienicę z podcieniami zlokalizowaną na rogu ulicy Kieleckiej i Kościuszki.
Stan tego budynku od lat był fatalny i ostatnio była to praktycznie ruina.
Rozbiórka budynku odsłoniła nowy widok na ulice Kielecką i na farę. Warto wykorzystać ten stan, do spojrzenia na farę z nowej perspektywy.
Z perspektywy kilku dni jakie już minęły chciałbym podzielić się także kilkoma refleksjami z wizyty w Szydłowcu ministrów Ewy Kopacz i Radosława Sikorskiego.
W sobotę ulicami naszego miasta spacerowali, w towarzystwie miejscowych notabli. Na stronie Domu na Skale ukazała się relacja z tego wydarzenia, która nie wszystkim przypadła do gustu. Tak to już jest, że staramy się pisać życzliwie, ale bez czołobitności. Czołobitność jest bowiem zabójcza dla każdego "medium", dla uprawiających to rzemiosło. W tym przypadku to hobby, ale jeśli nawet już to rodzaj dziennikarstwa obywatelskiego.
Prokuratura Generalna przygotowała listę małych prokuratur, które mogą zostać zamknięte. Opracowano ją według obszaru działania Prokuratur Apelacyjnych – poinformował wczoraj na swojej stronie TVN24. Pośród wymienionych na liście prokuratur przeznaczonych być może do likwidacji widnieje również Ośrodek Zamiejscowy Prokuratury Rejonowej w Przysusze z siedzibą w Szydłowcu.
Przypomnijmy. Ośrodek Zamiejscowy w Szydłowcu funkcjonuje prawie 15 lat, pracuje w nim 6 prokuratorów. Swą właściwością obejmuje 5 gmin powiatu szydłowieckiego oraz gminę Wierzbica z powiatu radomskiego, będącą dodatkowo w podległości terytorialnej Sądu Rejonowego w Szydłowcu.
Na początku tego roku w sprawie ZOPR w Szydłowcu samorządowcy powiatowi i miejscy prowadzili liczne działania zmierzające do przekształcenia Prokuratury w samodzielną jednostkę. Zdaniem prowadzących sprawę samorządowców, szydłowiecka Prokuratura spełniała i dotychczas spełnia wszystkie kryteria, aby funkcjonować jako jednostka samodzielna szczebla rejonowego. Wynika to także między innymi z pism kierowanych do Prokuratora Generalnego przez przewodniczącego Rady Powiatu Marka Sokołowskiego, starostę Włodzimierza Górlickiego, burmistrza Andrzeja Jarzyńskiego oraz wójtów gmin Orońsko, Mirów, Jastrząb, Chlewiska i Wierzbica.
Z udziałem ok. 15 tys. osób na Jasnej Górze odbyła się 27. Ogólnopolska Pielgrzymka Rodzin i Małżeństw. Abp Andrzej Dzięga z Rady ds. Rodziny Episkopatu Polski apelował o miejsce dla Boga w życiu rodzinnym i społecznym. Małżonkowie odnowili ślubną przysięgę, a nowi doradcy życia rodzinnego złożyli przyrzeczenia. Tegoroczna pielgrzymka była szczególnym wołaniem o szacunek dla życia.
W kazaniu podczas Mszy św. celebrowanej na szczycie jasnogórskim metropolita szczecińsko-kamieński przypomniał, że państwo nigdy nie zastąpi wspólnoty rodzinnej, która zawsze pozostanie podstawą i szkołą życia społecznego. - Mądre państwo wspiera mądrym prawem zdrową rodzinę – mówił abp Dzięga. Ubolewał, że „wielu współczesnych tzw. architektów nowego społeczeństwa chciałoby odsunąć tradycyjną rodzinę i zastąpić jej funkcję odpowiednio umocowanymi instytucjami i programami państwowymi”. - Wręcz gołym okiem widać, że już tylko Bóg i trochę Kościół przeszkadza im w swawolnym urządzaniu świata. Powstaje nowa mitologia europejska oparta na diabolicznej niechęci do zaakceptowania Boga w realiach ziemskich spraw – mówił kaznodzieja. Kaznodzieja apelował, by zwłaszcza teraz w czasie kampanii wyborczej nie dać się zwieść słowom wypowiadanym przez kandydatów o rodzinie. – Jak oni teraz pięknie mówią o rodzinie! Czy to naprawdę ci sami, co tak niedawno mówili inaczej i głosowali inaczej? Dobrze pamiętamy dyscyplinę partyjną w głosowaniach parlamentarnych, w sprawach sumienia, gdy chodziło o decyzję, czy obywatelski projekt ustawy chroniący skutecznie ludzkie życie od poczęcia będzie mógł być procedowany w polskim parlamencie – mówił abp Andrzej Dzięga.
Jak powiedział bp Kazimierz Górny Przewodniczący Rady do Spraw Rodziny Konferencji Episkopatu Polski, pielgrzymka była modlitwą o to, aby w naszym kraju zawsze szanować życie. Przewodniczący Rady ds. Rodziny KEP przypomniał, że „małżeństwo w Kościele jest sakramentem, w którym Chrystus Pan uświęca małżonków, nijako konsekruje do wypełniania obowiązków rodzicielskich, a nierozerwalność małżeństwa jest fundamentem rodziny”. W darach ofiarnych złożony został m.in. stumetrowy pas materiału z przepisaną na nim instrukcją Kongregacji Nauki Wiary o szacunku dla rodzącego się życia ludzkiego i godności jego przekazywania „Donum Vitae”. Instrukcję przepisała młodzież szklona archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej z inicjatywy Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” z okazji tegorocznego Marszu dla Życia.
Wielkim świętem dziękczynienia za plony były dożynki samorządu rejonu wileńskiego, które odbyły się 24 września w Piekliszkach, przy zabytkowym dworku Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Uczestniczyło w nim gminy z Wileńszczyzny, delegacje zaprzyjażnionych samorządów z Republki Litewskiej, Białorusi i przede wszystkim z Polski. Wśród kilkunastu polskich delegacji była grupa samorządowców z powiatu szydłowieckiego.
W słoneczny trochę jesienny już koloryt parku, barwnie wtapiały się przepiękne dekoracje dożynkowe 23 starostw (gmin) z Rejonu Wileńskiego. Otwarcie stoisk nastąpiło o godz. 10 miejscowego czasu.
Następnie na głównej alei parkowej uformował się dożynkowy korowód, który przeszedł z darami przed dworek Józefa Piłsudskiego, gdzie gospodyni dożynek mer Maria Rekść, przyjmowała poszczególne delegacje i niesione dary dożynkowe.
Mer Marii Rekść przekazali pozdrowienia, podziękowania, życzenia i obraz Zamku w Szydłowcu, goście z Powiatu Szydłowieckiego: przewodniczący Rady Powiatu w Szydłowcu Marek Sokołowski, członkowie Zarządu Barbara Majewska i Marek Figarski, radni Jarosław Basiak i Cezary Sierawski oraz sekretarz powiatu Krzysztof Bernatek. Delegacji szaternickiej przewodniczył starosta Wiesław Starykowicz.
Biskup Polowy WP Józef Guzdek przewodniczył dziś w Katedrze polowej WP Mszy św. w intencji funkcjonariuszy i pracowników Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej(NwOSG), obchodzącego 7 rocznicę powstania. W homilii zachęcał pograniczników, aby czas obchodzonej rocznicy był dla nich okresem podsumowań i refleksji, a także czasem wdzięczności za dobro jakie podczas minionych lat wydarzyło się za sprawą pracujących w nim ludzi.
Do katedry polowej przybyły liczne poczty sztandarowe, obecni byli przedstawiciele Służby Celnej i Policji formacji na co dzień współpracujących z NwOSG. Eucharystia rozpoczęła się od wprowadzenia sztandaru Oddziału i odegrania Mazurka Dąbrowskiego. Przybyłych powitał ks. kmdr Ryszard Preuss, kapelan NwOSG. –Wrzesień to miesiąc pamięci narodowej, w którym wspominamy chwałę oręża polskiego, żołnierzy Wojska Polskiego, wspominamy żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza i Straży Granicznej, którzy jako pierwsi podejmowali walkę w obronie Ojczyzny, im winniśmy jesteśmy naszą modlitwę, bo dali piękny przykład miłości Ojczyzny - powiedział. Podkreślił, że funkcjonariusze NwOSG przychodzą do kościoła garnizonowego, aby podziękować za dobro jakie spotkało ich od czasu powstania jednostki.
W homilii bp Józef Guzdek powiedział, że siódma rocznica powstania NwOSG jest okazją do podsumowań i dziękczynienia. Powiedział, że podobnie jak NwOSG i on jest siedmiolatkiem [jako biskup]. – NwOSG świętuje 7. Rocznicę swego powstania, a więc idziemy razem. Wasza obecność w katedrze i udział we Mszy św. jest znakiem mądrego podejścia do minionego czasu, bo zdobywacie się na chwilę zatrzymania i refleksji nad tym, czym zostały wypełnione te minione lata. Dziękujecie za całe dobro, za ludzi z którymi codziennie pracujecie, za wzajemną życzliwość i uśmiech. Warto to odkryć i warto za to dziękować. –powiedział bp Guzdek.
Z 1.5-godzinnym spóźnieniem, wczoraj po 18-tej do Szydłowca dojechał autobus PO z minister Ewą Kopacz i Radosławem Sikorskim na pokładzie. Wysiadających przywitali starosta szydłowiecki Włodzimierz Górlicki, władze miejskie z burmistrzem Andrzejem Jarzyńskim na czele, przewodniczącą Rady Miejskiej Krystyną Bednarczyk oraz wiceprzewodniczącymi: Arturem Łyczkiem i Leszkiem Jakubowskim.
Harmonogram wizyty ministrów w Szydłowcu był z punktu widzenia szydłowieckiego zjadacza chleba - mało atrakcyjny. Wizyta polegała na spacerze Ewy Kopacz i Radosława Sikorskiego ulicami miasta, po to aby „zahaczyć” o kilka miejsc. Były to: począwszy od rynkowej płyty - Ulica Radomska, Park Niepodległości, w którym ministrowie złożyli wiązanki pod dwoma obeliskami oraz na zakończenie spaceru przejście ulicami: Kościuszki, Spółdzielczą do ostatniego punktu znajdującego się przy ulicy Wschodniej tj. Zespołu Szkół im. Jana Pawła II, dla oceny postępujących prac przy Orliku.
W rzeczywistości ministrowie podczas ostatniego punktu spaceru odwiedzili w szkole jedynie kilka pomieszczeń, witając się uprzednio z dyrektor szkoły i robiąc sobie pamiątkowe zdjęcia z młodzieżą. Na plac budowy wcale nie weszli.
W sobotę 24 września w Piekliszkach koło Wilna odbędą się tradycyjne dożynki — największa impreza kulturalna w roku i święto gospodarskie rolników Rejonu Wileńskiego.
Uroczystości rozpoczną się Liturgią. Po mszy świętej i ceremoniale dożynkowym uczestnicy imprezy będą mogli podziwiać stoiska, skosztować wileńskich specjałów i bawić się podczas koncertu. W imprezie oprócz miejscowych rolników, samorządowców, a także posłów polskich do Sejmu Republiki Litewskiej, wezmą udział liczne delegacje zaprzyjaźnionych z Rejonem Wileńskim samorządów i instytucji z Polski.
Powiat szydłowiecki od 2007 roku na mocy podpisanego porozumienia współpracuje z gminą Szaterniki z Rejonu Wileńskiego. Na zaproszenie starosty Wiesława Starykowicza i mer Rejonu Wileńskiego Marii Rekść na dożynki w Piekliszkach udała się delegacja z Powiatu Szydłowieckiego.
„Jeżeli nie doczekamy się spełnienia naszych oczekiwań pozostanie nam tylko «obywatelskie nieposłuszeństwo» dotyczące abonamentu. Proponowała je publicznie Partia, która Pana Prezesa rekomendowała.
My zrobimy to z bezsilności, z braku innych możliwości: z chrześcijanami władze nie zwykły się liczyć. A ponieważ, jak Pan pisze, abonament to «tylko 12 proc. ogólnych wpływów TVP» – pewnie nie odczujecie tego Państwo nadmiernie" – pisze bp włocławski Wiesław Mering do prezesa TVP Juliusza Brauna.
Przewodniczący Rady KEP ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego odpowiedział na list Brauna w sprawie współpracy drugiego programu TVP z Adamem Darskim – Nergala. Ordynariusz włocławski zaznaczył, że pisze „w imieniu wielu, bardzo wielu polskich obywateli, chrześcijan, którym komercja – jaką jest promowanie Nergala – stosowana przez publiczną Telewizję, jest nie tylko niemiła, ale stanowi naruszenie ładu i pokoju społecznego; dla których darcie Biblii i nazywanie jej „gównem” jest hańbą i postępowaniem niedopuszczalnym!”.
„Wychowuje się przecież nie tylko słowem i treścią, lecz także obrazem i przykładem. Nergal nie chce być przykładem DOBRA. A chrześcijanin nie może akceptować wątków, słów i zachowań wątpliwego „autorytetu”. Nie sądzę, by ktoś normalny uważał za „autorytet” człowieka głoszącego przemoc, bluźnierstwo, zło, wychwalającego zbrodnię...” – stwierdził stanowczo bp Mering.
W reklamach telewizyjnych Gmina Radzionków zachęca potencjalnych inwestorów królewskim potraktowaniem. W Polsce jest sporo gmin, gdzie warunki dla inwestorów sa oczkiem w głowie lokalnych decydentów. To wszak przede wszystkim przedsiębiorcy tworzą efektywne miejsca pracy , płacą podatki i przyczyniają się swymi działaniami do rozwoju obszarów na których inwestują.
Czy podobnie jest powiedzmy „u nas”? Pierwsze spojrzenie na statystykę mówi że nie: ogromne utrzymujące się od lat bezrobocie, to przede wszystkim znak że miejsc pracy, powstaje za mało. Stanowisko pracy zaś które się gdzieć zwolni, szybko zagospodarowywane jest przeważnie w towarzysko-rodzinnym bądź koleżeńskim układzie.
W takim swoiskim środowisku, działający i rozwijający się przedsiębiorca, paradoksalnie, ma kłopoty z pozyskaniem wyskowykwalifikowanej kadry. Dominują bowiem w strukturze bezrobotnych, osoby długo pozostające bez pracy o niskich kwalifikacjach. Aktywni i dynamiczni wyjeżdżają do większych ośrodków
. Gdy wpiszemy w wyszukiwarkę internetową tą nazwę, nie znajdziemy nic. To kino, które działało gdy byłyśmy dziećmi. Pamiętamy niedzielne poranki i "Niekończącą się opowieść", którą oglądałyśmy z wypiekami na twarzy. Przygoda jaką było pójście do kina, zapach, kolorowe plakaty z „Trędowatej” – to odeszło bezpowrotnie. Stoi tylko budynek, który niestety też możemy stracić.
Do niedawna myślałyśmy, że w środku nic już nie ma. Jakże miłe zaskoczenie! Jest sala na kilkadziesiąt osób. Bordowe fotele, scena, stare projektory. Dzięki uprzejmości działaczy Ochotniczej Straży Pożarnej w Szydłowcu, którzy są właścicielami budynku, mogłyśmy wrócić do wspomnień.
Wszystko jest, ale zaniedbane, zakurzone. Ile to razy w rozmowach znajomych przewijał się wątek Kina Górnik. Jakie filmy były puszczane? Jakie bajki można było obejrzeć zaraz po porannej niedzielnej mszy w miejscowym Kościele?
W Szydłowcu od dawna nie ma już kina. Młodzież w wieku szkolnym nawet nie wie, że ten duży budynek przy ul. Strażackiej, był kiedyś świetnie prosperującym kinem. Postanowiłyśmy zrobić Akcję Reaktywację Kina Górnik.
Zaczynamy od zbierania wspomnień i fotografii. Każdy może przyjść do świetlicy na ul. Radomską 5, przynieść zdjęcie (tylko na chwilę, zeskanujemy), drobiazg związany z tym miejscem (np. plakat, bilet), bądź po porostu pogadać, wpisać się na listę przyjaciół Kina Górnik
Chciałybyśmy poznać Wasze opinie, wrażenia, dlatego będziemy przemierzać ulice Szydłowca z kamerą - zbierając opowieści, zadając pytania .
Pięciu szachistów klubu szachowego „Wieża Szydłowiec” uczestniczyło między 17 a 18 września w rozgrywającym się w Radomiu VIII Ogólnopolskim Turnieju Szachowym „Odwaga – Miłość – Pokój”.
Celem imprezy było uczczenie 33 rocznicy wyboru Jana Pawła II na Papieża. Turniej miał charakter klasyfikacyjny. Grano siedem rund po godzinie na zawodnika na partię. W turnieju można było uzyskać kategorie szachowe od V do II.
– Niewątpliwie biorąc udział w grze nasi juniorzy chcieli zyskać wyższe kategorie szachowe – mówi Marian Frąk prezes szydłowieckiej „Wieży”. - Udało się to osiągnąć braciom Cezaremu i Oskarowi Żak (z V kat na IV). Jest to bardzo spore osiągnięcie, tym bardziej, że udało się uzyskać lub podwyższyć kategorie jedynie 8 zawodnikom na 48 uczestników gry – podkreśla M. Frąk.
17.09. delegacja Stowarzyszenia Weteranów Polskich Formacji Granicznych spotkała się w Zdołbunowie z harcerzami Hufca Wołyń, którzy tego dnia dnia otrzymali odtworzony sztandar z 1939 r
Z tej okazji po raz pierwszy od 72 lat miał miejsce przemarsz pod polskimi sztandarami, w mundurach z orłami, przez centrum Równego. Milicja zatrzymała na ten czas ruch, który zamarł w czasie przemarszu kolumny na odcinku ponad 1,5 km, między dawnym. kościołem garnizonowym, a cmentarzem z polskimi mogiłami z 1919-20 r. i 1939 r.
Polska delegacja w 72 rocznice walk żołnierzy KOP-u z wojskami sowieckimi, odwiedziła związane z tą walką miejsca. Zapalono znicze złożono wiązanki kwiatów, w miejscowościach: Równe, Tynne, Zdołbunów, Klewań, Derażne, Janowa Dolina, Antonówka, Łuck, Ołyka, Torczyn. Zapraszam do obejrzenia FOTO zdjęć z tych miejsc pamięci!
/Waldemar Bocheński/
Prezesowi TVP podłożono już nie świnię, ale przeogromnego wieprza. Angażuje się do show prymitywnej, ale licznej widowni osobnika, który manifestuje pogardę dla ludzi wierzących: w Polsce, kraju katolickim drze prowokacyjnie publicznie biblię. Gdyby to zrobił w kraju wyznawców Allaha – rozszarpano by go publicznie. Gdyby zniszczył w Izraelu Torę…
Wstawiono tego pseudo-diabła do jury programu telewizyjnego. A Prezes publicznego interesu telewizyjnego pyta nagle Radę Programową – co teraz z tym fantem zrobić. Odważna Rada, która dotychczas była zupełnie bezradna i praktycznie nie miała wpływu na program – nagle ma zadecydować: wywalić belzebuba, czy udawać, że nic się nie stało.
Prasa podaje nazwiska tych „przestępców”, którzy spośród członków Rady Programowej ośmielili się jasno wypowiedzieć przeciwko Nergalowi! Popierających go – oszczędza. Prezes Braun – jak Piłat - umywa ręce. Straszno i zupełnie nie śmieszno. Ale jest jeszcze szansa przed kierownictwem z Woronicza: wyrzućcie natychmiast udającego diabła człowieka tyleż cynicznego, co bezrozumnego, który przekroczył dopuszczalne granice. Pogardę zademonstrował nie tylko przeciwko religii, ale i przeciw ludziom. Inaczej Panie Braun, pożegna się Pan wkrótce ze stanowiskiem i jedyne co po Panu zostanie, to „smród piekielnych mocy”. Szkoda. A to widać, ciąg dalszy zasady krótkiej kariery szefów TVP.
Polityka polska, jeśli nie chce przegrać Polski, musi wrócić do jasnych, klarownych reguł, do świata wartości takich, jak uczciwość, prawda, prymat zasad moralnych – powiedział dziś abp Sławoj Leszek Głódź na Jasnej Górze, apelując o udział w wyborach parlamentarnych.
Pod hasłem „W komunii z Bogiem – solidarni z Królową Polski” w dniach 17-18 września odbyła się tam XXIX Ogólnopolska Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę. Wzięło w niej udział ok. 35 tys. osób, w tym członkowie NSZZ „Solidarność”. W zamyśle organizatorów tegoroczna pielgrzymka ludzi pracy była też dziękczynieniem za beatyfikację Jana Pawła II oraz modlitwą o właściwe wykorzystanie daru wolność i demokracji.
Abp Głódź, który przewodniczył na Jasnej Górze głównej Mszy św. w ramach pielgrzymki ludzi pracy, odniósł się do wielu aktualnych problemów społecznych. Swoje kazanie poświęcił m.in. pracy , bezrobociu, emigracji zarobkowej, przemianom społeczno-gospodarczym w Polsce, problemom z jakimi borykają się rodziny, zwłaszcza wielodzietne. Zaapelował o skuteczną politykę rodzinną oraz skrytykował tzw. związki partnerskie i „małżeństwa osób jednej płci”. Przypomniał swój protest przeciwko zatrudnieniu Adama „Nergala” Darskiego przez TVP i ponownie upominał się o poszanowanie uczuć religijnych odbiorców telewizji publicznej.
Abp Głódź odniósł się także w kazaniu do zbliżających się wyborów parlamentarnych. Jak stwierdził: „każde polskie wybory to wielka liczba obojętnych”. Zdaniem metropolity gdańskiego „stanięcie z boku” i nie wzięcie udziału w wyborach to niewłaściwa droga, to także – jak się wyraził – odstępstwo od chrześcijańskiego etosu. „Dla dobra Polski, dla jutra Polski jest koniecznie, abyście bracia i siostry, wzięli udział w wyborach parlamentarnych, dokonali wyboru zgodnego z waszym sumieniem – apelował.
W szydłowieckim Zespole Szkół im. Korpusu Ochrony Pogranicza 17 września, w 72 rocznicę napaści sowieckiej Armii Czerwonej, na toczącą ciężki bój z wojskami niemieckim Polskę, odbyła się patriotyczna uroczystość.
Piotr Wiśniewski odsłonił a ks. dziekan Adam Radzimirski poświęcił tablicę i obelisk z urną zawierająca ziemię katyńską, dedykowany pułkownikowi Skorupce-Padlewskiemu, żołnierzom Wojska Polskiego, Korpusu Ochrony Pogranicza, funkcjonariuszom Straży Granicznej, Policji Państwowej, Księżom Kapelanom Ordynariatu Polowego zamordowanym w Katyniu.
W świetlicy Zespołu Szkół im. KOP dyrektor Maria Michajłow wręczyła podziękowania, w pierwszej kolejności Piotrowi Wiśniewskiemu z Kościerzyny ( krewnemu pułkownika Skorupki), ks. kanonikowi Adamowi Radzimirskiemu, osobom które wsparły projekt i organizatorom uroczystości: nauczycielowi historii Andrzejowi Łacie i nauczycielce fizyki Jolancie Kubik.
Uczniowie z klas zaangażowanych w ogólnopolski projekt „Katyń- ocalić od zapomnienia” przedstawili rys historyczny wydarzeń z napaści Sowietów na Polskę i masowych egzekucji na Wschodzie, polskich żołnierzy, funkcjonariuszy i osób cywilnych w 1940 roku. Uczeń klasy IV TE Mateusz Walczak przedstawił życiorys pułkownika Skorupki-Padlewskiego. Na terenie szkoły ten „Katyńczyk” ma dąb pamięci i dziś poświęcony obelisk.
Młodzi uczniowie z klas pierwszych szydłowieckiego Liceum im. Henryka Sienkiewicza ślubowali dziś na sztandar szkoły, stając się pełnoprawnymi licealistami. Cztery klasy pierwsze liczą razem 112 uczniów.
Wcześniej sztandar szkoły przejął nowy poczet sztandarowy, składający się z dwóch zespołów trzyosobowych. Uczniowie którzy w poczcie sztandarowym reprezentowali szkołę w minionym roku, otrzymali z rąk dyrektora Karola Kopyckiego podziękowania i drobne upominki.
Uczniowie zaprezentowali program historyczny związany z 72 rocznicą napaści Związku Sowieckiego na Polskę. W ślubowani uczniów klas pierwszych wzięli także udział przedstawiciele samorządu powiatowego: Joanna Strzelecka, Marek Sokołowski i Roman Woźniak.
W imienu władz powiatowych głos zabrał przewodniczący Rady Powiatu M. Sokołowski. Podziękował nauczycielom, że nie tylko dobrze uczą, ale także wychowują do odpowiedzialności za siebie, za innych, za Ojczyznę.
Życzył młodym licealistom satyfakcji z wyboru szkoły i dobrego w niej czasu młodości, czasu nauki i wzrastania.
Akcja Katolicka w Polsce przyłącza się do protestu przeciwko zaangażowaniu telewizji publicznej w promowanie satanizmu poprzez dopuszczenie do udziału w programie „The Voice of Poland” Adama Darskiego, ps. „Tergal”. „Nie pierwszy raz publiczne media promują ludzi pozbawionych zasad, moralności, a nawet kultury. Tym razem jednak nie możemy milczeć, kiedy nie tylko nie respektuje się zasad przyzwoitości, ale również prawa” – czytamy w przesłanym KAI oświadczeniu.
Akcja Katolicka przypomina, że protest w tej sprawie wystosowało wiele katolickich, „zaniepokojonych faktem, że człowiek, który publicznie przyznaje się do satanizmu, znieważa symbole religijne i próbuje poniżyć godność katolików, będzie mógł czynić to za pośrednictwem telewizji publicznej funkcjonującej m.in. dzięki abonamentowi opłacanemu przez ludzi o normalnych poglądach. Co więcej, z tych samych środków będzie być może opłacane honorarium Darskiego".
„Nie pierwszy raz publiczne media promują ludzi pozbawionych zasad, moralności, a nawet kultury. Tym razem jednak nie możemy milczeć, kiedy nie tylko nie respektuje się zasad przyzwoitości, ale również prawa" – czytamy w oświadczeniu. Akcja Katolicka w Polsce zwraca się do wszystkich, którzy "którzy nie zgadzają się na dopuszczenie do mediów publicznych człowieka promującego kwintesencję zła", do składania podpisów na stronie internetowej Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy lub pisania protestów bezpośrednio do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
W dniu 13 września „Małe Przedszkole” w Krogulczy Suchej przeżywało uroczystość poświecenia placówki.
Publiczna Szkoła Podstawowa w Krogulczy Suchej prowadzi od 1 września b.r. Zespół Wychowania Przedszkolnego. Placówkami kieruje dyrektor Wanda Pysiak. Organizatorem zarówno szkoły i przedszkola jest Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju wsi Krogulcza Sucha i Mokra.
Poświęcenia placówki i krzyża św. do sali przedszkolaków dokonał ks. kan. Bolesław Mikrut, proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Orońsku. W uroczystości uczestniczyły całe rodziny dziadkowie, rodzice, dzieci, przedszkolaki oraz zaproszeni goście: Marek Sokołowski przewodniczący Rady Powiatu i Katarzyna Marczykowska, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej w Alojzowie. Władze Stowarzyszenia reprezentowali prezes Roman Woźniak, wiceprez Justyna Mazur oraz Agata Farbiś.
W procesie wychowawczo-dydaktycznym przedszkola ważną rolę odgrywa także kształtowanie szacunku do Ojczyzny. Przewodniczący Rady Powiatu M. Sokołowski przekazał dla przedszkola godło narodowe oraz flagi państwowe, a także drobne upominki.
8 września 2011 roku doszło do długo oczekiwanego spotkania młodzieży z izraelskiej szkoły Hof Hasharon (okolice Tel Awiwu) z młodzieżą szydłowieckiego Zespołu Szkół im. Korpusu Ochrony Pogranicza.
Spotkanie młodzieży jest najważniejszym komponentem programu „Zachować pamięć. Kultura i historia dwóch narodów” ". realizowanego przez Ośrodek Rozwoju Edukacji w Warszawie, we współpracy z Yad Vashem, Instytutem Polskim w Izraelu i polskimi szkołami ponadgimnazjalnymi.
Nasza szkoła przystąpiła do projektu rok temu. Jego głównym celem jest przełamywanie stereotypów, uprzedzeń i budowanie więzi na bazie wspólnych zainteresowań. Młodym Izraelczykom Polska kojarzy się głównie z tragedią, która dotknęła ich przodków na ziemiach polskich. Spotkania młodzieży w szkołach są szansą wzajemnego poznania się i ukazania kultury i współczesnego oblicza obydwu narodów.
Spotkanie rozpoczęło się z dwugodzinnym opóźnieniem, ale wreszcie około godz. 14.00 ta z niepokojem oczekiwana chwila nastąpiła. Dwa autokary zaparkowały na parkingu naszej szkoły i młodzi ludzie z Hof Hasharon ( 75 uczniów) witali się ze swoimi polskimi rówieśnikami bez zahamowań z uśmiechem na ustach. Natychmiast wywiązała się nić porozumienia, której nie przeszkodziła bariera językowa – nasi uczniowie mogli wreszcie uwierzyć, że język angielski rzeczywiście służy praktycznej komunikacji.
Na szkolnej sali widowiskowej koordynator projektu Joanna Plewa-Dziubek poprowadziła oficjalną uroczystość powitania. Były flagi narodowe i hymny państwowe oraz prezentacje nauczycieli i grup młodzieży. Na finał uczennice klasy trzeciej Beata i Karolina przy wsparciu nowych izraelskich koleżanek i kolegów zaśpiewały po hebrajsku piosenkę „Hallelujah la-’olam”. I nie było już stresów, leków, niepokoju. Kolejnym punktem programu było otwarcie wystawy „Żydzi szydłowieccy - Ocalić od zapomnienia”. Wystawa została przygotowana z użyciem prywatnych zbiorów Sławy Hanusz, szydłowieckiej entuzjastki żydowskiej kultury i historii. Jej kształt końcowy zawdzięczaliśmy również Grażynie Berus, szefowej szkolnej biblioteki oraz nauczycielom jęz. angielskiego. Nawet nie oczekiwaliśmy, że zbiory wzbudzą tak wielkie emocje - szczególnie wśród nauczycieli i izraelskich przewodników, ale młodzież również z zainteresowaniem pochylała się nad eksponatami, takimi jak np. oryginalny dziennik szkolny z przedwojennej szkoły, zeszyt do rachunków, listy, książki i gazety pisane jeszcze w jidysz, przedmioty codziennego użytku i wiele innych. Coś przecież ocalało po przedwojennych żydowskich mieszkańcach Szydłowca. Sława Hanusz wyjaśniała szczegóły z tym związane.
Posiliwszy się słodkimi bułeczkami młodzi ludzie w mieszanych polsko – izraelskich grupach udali się do siedmiu klas na warsztaty integracyjno – edukacyjne. Przebiegały w bardzo otwartej atmosferze. Młodzież dowiedziała się wiele o sobie nawzajem, o swoich krajach, a także przygotowała plakaty z haseł typu: SAY NO TO WAR, STOP THE HATE, LET’S MAKE FRIENDS.
Marek Jurek 13 września w Szydłowcu spotkał się z działaczami i sympatykami Prawicy Rzeczpospolitej Polskiej. Towarzyszyli mu kandydaci partii w wyborach do Sejmu Artur Swend i Barbara Berus i Lucyna Wiśniewska kandydująca w wyborach do Senatu.
Lider Prawicy RP odpowiadał na pytania uczestników spotkania i odniósł się do obecnej sytuacji Polski i Polaków.
Zdaniem Marka Jurka rozszerzenie Unii zamieniło się w przyłączenie do niej krajów środkowoeuropejskich. Widać wyraźnie negatywne skutki zmniejszenie wagi głosu Polski przyjętego w Traktacie Lizbońskim. Dotyczy to każdego z nas, osłabia się bowiem rola Polski. Gorsze warunki funkcjonowania ma gospodarka, choćby w wyniku przyjęcia niekorzystnych dla Polski regulacji dotyczących limitów emisji CO2, zaś rolnicy pozostają przy niższych kwotach dopłat jak w krajach tzw. dwunastki.
Zdecydowanie więc sprzeciwiamy się rezygnacji z własnej waluty złotego i przyjęcia euro do czego dąży Platforma jak i PiS. Zdaniem Marszała Jurka obie partie w istocie niewiele się różnią. Szczególnie jeśli chodzi o obronę wartości katolickich.
Świadczy o tym postawa w sprawie Traktatu Lizbońskiego. Następuje w wyniku jego przyjęcia, marginalizacja pozycji Polski. Świadczy o tym choćby postawa Niemiec w sprawie gazociągu Nord Stream i portu w Świnoujściu. Rodzi się pytanie co będzie z polityką bezpieczeństwa energetycznego?
Oświadczenie
w/s sprzeciwu Mieszkańców wielu miejscowości wobec planów likwidacji stacji kolejowej Bartodzieje
Niedawne protesty kolejarzy i pasażerów, spowodowane bałaganem organizacyjnym i zarządczym PKP, obligują samorządy województw do szczególnego zainteresowania się tą sytuacją i do podejmowania działań, usprawniających kolejowe przewozy pasażerskie i towarowe. W przypadku Mazowsza, tak jak oczywistą jest sprawą wsparcie budowy nowoczesnych połączeń kolejowych z portami lotniczymi Okęcie oraz Modlin i dalej z Płockiem, które są w trakcie zaawansowanej realizacji, tak samo ważną sprawą powinno być zainteresowanie problemami opóźniającej się modernizacji linii kolejowej nr 8, do Radomia. Dla Radomia i całego subregionu radomskiego właśnie to połączenie kolejowe ma równie wielkie znaczenie, jak zmodernizowane ostatnio połączenie z Warszawą drogą krajową szybkiego ruchu nr 7. Mieszkańcy Ziemi Radomskiej są zniecierpliwieni wyraźnym zastojem i nieudolnością ludzi i instytucji odpowiedzialnych za modernizację tego połączenia kolejowego. Od lat czekamy na nowoczesną, szybką i wygodną kolej, łączącą nie tylko Stolicę z Radomiem, ale także dalej na południe poprzez Szydłowiec z Kielcami. Usprawnienie ruchu pociągów na tej linii to szansa na rozwój i podźwignięcie z ekonomicznej zapaści całego południowego Mazowsza. Samorząd Województwa musi więc dokładnie monitorować wszystko, co wiąże się z tą trasą! To dobrze, że w ogóle trwają prace projektantów nad koncepcjami modernizacji linii nr 8. Trzeba jednak uważać, aby szczególnie na tym etapie prac nie popełnić błędów, które mogą w przyszłości być przyczyną strat społecznych i gospodarczych.
Zespół Szkół im. KOP w Szydłowcu od roku szkolnego 2011/2012 bierze udział w projekcie, przygotowanym przez Politechnikę Wrocławską, realizowanym pod hasłem „Matematyka Reaktywacja”. Jest to kurs wyrównawczy z matematyki z wykorzystaniem technologii informacyjno-komunikacyjnych.
Skierowany jest do uczniów, którzy chcą pogłębić swoją wiedzę z matematyki i lepiej przygotować się do egzaminu maturalnego. Metoda uczenia opiera się na bardzo lubianej przez uczniów pracy z komputerem. Za pośrednictwem Internetu uczestnicy będą mieli dostęp do przystępnie napisanych materiałów wykładowych oraz ogromnej liczby interaktywnych elektronicznych ćwiczeń. W zależności od umiejętności i predyspozycji osobistych, stopień trudności będzie powoli zwiększany, aż do osiągnięcia efektu pozwalającego na bezstresowe przystąpienie do egzaminu maturalnego. Wartością dodatkową tego typu nauki jest zwiększenie umiejętności informatycznych oraz ogólnej techniki uczenia się – niekoniecznie matematyki. Program „Matematyka Reaktywacja” to cichy i przyjazny, a przy tym dostępny przez 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu asystent nauczyciela, który nie tylko przystępnie wytłumaczy materiał, ale też sprawdzi, czy materiał ten został naprawdę opanowany.
Matematyka to nie rachunki, to sposób myślenia – powiedział rektor Politechniki Wrocławskiej profesor Tadeusz Więckowski, otwierając 9 września Ogólnopolską Konferencję Szkoleniową dla nauczycieli z ponad 100 szkół uczestniczących w programie "Matematyka Reaktywacja”. Nauczyciele uczestniczący w konferencji mogli zapoznać się z funkcjonowaniem materiałów e-learningowych i sposobach ich użycia przez nauczyciela oraz uczestniczyli w warsztatach szkoleniowych w zakresie posługiwania się materiałami elektronicznymi. Z ZS im. KOP w konferencji wzięły udział nauczycielki matematyki Beata Sokołowska i Anna Smal.
Ponad 3 tysiące pątników, wśród nich m.in. ambasadorowie 30 krajów świata, parlamentarzyści oraz przedstawiciele władz wojewódzkich, powiatowych i samorządowych ziemi świętokrzyskiej wzięło udział 11 września w pierwszym dniu tygodniowego odpustu Podwyższenia Drzewa Krzyża Świętego na Świętym Krzyżu.
Uroczystą Eucharystię odpustową, które przewodniczył biskup pomocniczy diecezji sandomierskiej Edward Frankowski, koncelebrowali misjonarze oblaci ze świętokrzyskiej wspólnoty. Homilię wygłosił o. dr Wojciech Popielewski OMI, biblista z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Bp Edward Frankowski na początku Mszy św. pozdrowił kustoszy najstarszego polskiego sanktuarium, przypominając, że ojcowie oblaci tym roku obchodzą jubileusz 75 lat posługiwania na tym miejscu. Natomiast przed udzieleniem błogosławieństwa bp Frankowski zaapelował do pielgrzymów, że zawsze należy trwać przy krzyżu. - Należy bronić tego znaku, nie pozwalać profanować i poniżać jak miało to miejsce na Krakowskim Przedmieściu, w Stalowej Woli i w innych miejscach. Pamiętajmy w naszych modlitwach o naszej Ojczyźnie, o tych, którzy sprawują władzę i o tych, których niebawem będziemy wybierać. Prośmy, aby byli to ludzie sumienia, broniący i stojący na straży życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Prośmy za tych, którzy oddali swe życie ginąc w katastrofie smoleńskiej – apelował bp Frankowski.
W homilii o. Wojciech Popielewski OMI przypomniał, że to Krzyż uświadamia nam, że Bóg przychodzi do człowieka – przychodzi w ukrzyżowanym Chrystusie. - Oddajmy wszystko w ręce Boga: nasz ból, cierpienie, smutek, samotność, tak jak wszystko oddał w ręce Boga Chrystus – zaapelował biblista. Na zakończenie wszyscy zebrani zostali pobłogosławieni relikwią Krzyża Świętego, którą mogli uczcić przez ucałowanie.
Po Mszy św. przedstawiciele korpusu dyplomatycznego zwiedzali znajdujące się w świętokrzyskim klasztorze sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego oraz podziwiali z platformy widokowej gołoborza. Orkiestra Dęta z Dobrzynia Wielkiego (z województwa opolskiego), która uświetniła liturgiczne śpiewy, po zakończeniu Eucharystii zaprezentowała pielgrzymom godzinny koncert.
W sobotę w kościele w Wiźnie i na Górze Strękowej (gm. Zawady) odbyły się uroczystości pochowania ekshumowanych szczątków bohaterów Września 1939, dowódcy Odcinka Wizna kpt. Władysława Raginisa oraz jego zastępcy, por. Stanisława Brykalskiego. Mszę żałobną w kościele parafialnym św. Jana Chrzciciela odprawił ordynariusz łomżyński ks. bp Stanisław Stefanek.
W kazaniu nawiązał on do kilkakrotnego bezczeszczenia zwłok bohatera, przez różnych okupantów retorycznie pytał: dlaczego pozbawiano ich godności i honoru, przysługującego każdemu człowiekowi pochówku. Odpowiadał: bo ci którzy tak czynili nie szanowali prawdy o Zmartwychwstaniu. Nie szanowali wynikającej z niej godności człowieka.
Wskazał też na idee wychowania przedwojennego, które owocowało takimi czynami, jak czyn kpt. Raginisa, który ocalił podwładnych, a sam siebie złożył na ołtarzu Ojczyzny.
Biskup Stefanek nawiązując do „pisania historii na nowo, wbrew faktom, a nawet wbrew świadkom” wołał; wzywam was kapitanie Raginisie, poruczniku Brykalski, stańcie do walki o pamięć i prawdę, nie bacząc na statystyczna przewagę, różnych komunikatorów.
Słowa te wierni przyjęli aplauzem!
Po ceremoniach pogrzebowych w kościele kondukt pogrzebowy z ekshumowanymi szczątkami bohaterów udał się na oddaloną około 10 km od Wizny Górę Strękową. Tutaj modlitwę przed złożeniem trumienki do grobu, poprowadził ks. bp. S. Stefanek.
„Mamy prawo domagać się, aby uszanowano nas, wiarę, Kościół, Pismo Święte i krzyż!” – wołał biskup Henryk Tomasik, który celebrował dziś Mszę świętą przed kościołem garnizonowym w Radomiu. Liturgię sprawowano w 66. rocznicę uwolnienia blisko trzystu żołnierzy AK z okręgu radomsko-kieleckiego z więzienia UB w Radomiu.
W homilii bp Tomasik mówił, że każda epoka ma swoje problemy. „Dzisiaj także jesteśmy zatroskani o polską kulturę, także polityczną, polską szkołę i sytuacją dzieci i młodzieży, także w rodzinach. Jesteśmy zatroskani o to, co się dzieje w życiu publicznym" – powiedział biskup.
„Szkoda, że Polacy wciąż nie potrafią się szanować nawzajem. Bolejmy nad tym, że to co święte dla Polaków, krzyż i Pismo Święte bywa profanowane i okazuje się, że to nie jest niezgodne z prawem. Szkoda, że w naszej ojczyźnie są takie sytuacje. Nikt z nas nie ma prawa do nienawiści, chcemy szanować każdego człowieka, ale w pewnych sytuacjach chcemy powiedzieć non possumus - tak nie można! Świętość zawsze będzie świętością. Nigdy nie wolno chrześcijaninowi lekceważyć człowieka innej religii i wyznania. Mamy prawo domagać się, aby uszanowano nas, wiarę, Kościół, Pismo Święte i krzyż!" – wołał biskup radomski.
W Szydłowcu 8 września poczty sztandarowe, Kompania Reprezentacyjna SG, Orkiestra Reprezentacyjna, parlamentarzyści Ziemi Radomskiej, samorządowcy, młodzież szkolna i społeczeństwo Ziemi Szydłowieckiej zebrało się na Placu Marii Konopnickiej, aby przemaszerować ulicami Miasta do szydłowieckiej fary na modlitwę żołnierzy poległych w Bitwie pod Barakiem i za pomyślność Ojczyzny.
Mszy świętej koncelebrowanej przewodniczył dziekan szydłowiecki ks. kanonik Adam Radzimirski. Kazanie wygłosił kapelan NwOSG ks. komandor porucznik kan. Ryszard Preuss. Mówił w nim o czci Najświętszej Maryi Panny, przywołując w dniu święta Narodzenia Jej Opieki nad naszą Ojczyzną. Mówił także o pokoleniu obrońców Ojczyzny z 1939 roku, o żołnierzach WP i Korpusu Ochrony Pogranicza, którzy dali nam niezłomny przykład ofiarnej miłości Ojczyzny i którym winniśmy pamięć i modlitwę.
Po mszy świętej na leśnym parkingu koło miejscowości Barak, przy szosie krajowej nr 7, obyły się uroczystości patriotyczne. Meldunek od dowódcy pododdziału SG mjr. Sławomira Gomulaka przyjął komendant Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej ppłk SG Mariusz Piętka.
Po raz czwarty nad grobami poległych żołnierzy z września 1939 roku, w samym sercu szydłowieckiego cmentarza parafialnego odbył się Apel Poległych i zabrzmiała salwa honorowa pododdziału reprezentacyjnego Straży Granicznej. Modlitwę nad grobami poprowadził ks. komandor porucznik Ryszard Preuss.
Wcześniej na Rynku Wielkim odbył się pokaz musztry paradnej w wykonaniu kompani reprezentacyjnej SG oraz koncert Orkiestry Reprezentacyjnej SG z Nowego Sącza. Wzbudził on aplauz widzów. Słońce, deszcz i podwójna tęcza, dawały pokazowi dodatkowej dramaturgii.
Dzisiejsze uroczystości przygotowało Starostwo Powiatowe , Zespół Szkół im. KOP w Szydłowcu, Straż Graniczna a także Urząd Miejski w Szydłowcu.
Poprzedziły one główne obchody 72 rocznicy Bitwy pod Barakiem, które odbędą się jutro 8 września 2011 roku. Rozpoczęcie o godz. 10 na Placu Marii Konopnickiej. Msza święta za poległych żołnierzy odprawiona będzie o godz. 10.30 w szydłowieckiej farze św. Zygmunta.
„Zwracamy więc jeszcze raz uwagę na to, że udział Adama Darskiego w programie TVP jest równoznaczny z promocją w telewizji publicznej, a więc na koszt podatników, grupy satanistycznej, destrukcyjnej” - napisał w liście do prezesa Telewizji Publicznej Juliusza Brauna oraz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji ks. Bolesław Karcz, prezes Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.
29 sierpnia KSD wystosowało do TVP list, protestując przeciwko udziałowi Adama Darskiego ps. „Nergal” w programie „The Voice of Poland” w TVP2. Zdaniem Stowarzyszenia, uczestnictwo muzyka w programie „stoi w sprzeczności z zapisami o misyjnym charakterze Telewizji Polskiej jako nadawcy publicznego, które odwołują się do wartości chrześcijańskich i narodowych”.
Jak podaje KSD, dzisiejszy list został natomiast opublikowany „w związku z brakiem reakcji do dnia dzisiejszego ze strony Krajowej Rady oraz Zarządu TVP na poruszony w naszym oświadczeniu problem”.
W Jastrzębiu i Wysokiej odbyły się dziś gminne dożynki, na którym za polony ziemi dziękowali rolnicy i ogrodnicy z gminy Jastrząb i Szydłowiec. Rolników w naszym powiecie jest coraz mniej, jednak, jednak nie przeszkada to do świętowania i wdzięczności za plony ziemi, także wdzięczności Bogu za dar życia, wzrostu i owocowania.
Mamy bowiem świadomość jak ważny jest dar chleba powszedniego.
Taką dziękczynną modlitwę za dar chleba, zanoszono również na dożynkach parafialnych, w szydłowieckiej farze.
Codziennie korzystamy z darów ziemi i pracy rolników, więc czas świętowania po zebranych plonach mocno zakorzenił się w polskiej tradycji.
„Bezpieczeństwo państwa zależy nie tylko od sojuszy, nowoczesnego uzbrojenia, ale też od istnienia woli narodu do walki o własną wolność” - mówił w Węgierskiej Górce prezydent Bronisław Komorowski podczas obchodów 72. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
We wrześniu 1939 r. polscy żołnierze w Węgierskiej Górce w Beskidach przez trzy dni bronili się przed przeważającymi siłami niemieckimi. Walka ta przeszła do historii jako "Westerplatte Południa". Uroczystości odbywały się przy forcie "Wędrowiec" - jednym z czterech w okolicy, w których rozlokowani byli polscy żołnierze broniący się przed Niemcami.
W swoim przemówieniu prezydent nawiązał do obrony Westerplatte na polskim Wybrzeżu, które dla każdego Polaka jest miejscem szczególnym. Przypomniał słowa Jana Pawła II, że „każdy ma swoje Westerplatte”. "Podkreślił również, iż: - warto pamiętać, że takie miejsca, takie sytuacje, jak na Westerplatte, można odnaleźć w wielu zakątkach Polski.
Gwarno, radośnie i zapewne z nostalgią za minionymi już wakacjami, szydłowiecka młodzież witała dziś rok szkolny. Choć często bywało, że wrzesień studził powakacyjne temperamenty chłodnym deszczem, dziś pogoda dopisała.
Aby dać uczniom jeszcze trochę swobody, w niektórych szkołach oficjalne powitanie roku szkolnego zorganizowano przed placówką, w promieniach słońca i na świeżym powietrzu.
Z pewnością też, dla niektórych uczniów dzisiejszy dzień był nieco stresujący, ponieważ dla nich było to pierwsze spotkanie z murami nowej szkoły, ale i z twarzami nauczycieli i wychowawców, którzy przez kilka lat będą prowadzić ich ścieżkami edukacji.
Dziesięciu juniorów wzięło udział w II Wakacyjnym Turnieju Szachowym zorganizowanym wczoraj przez Klub Szachowy „Wieża” w Lodowni.
Zawodnicy reprezentowali wszystkie typy szkół. Grano systemem „każdy z każdym” po 10 minut na każdego zawodnika. Po raz drugi zwyciężył Kamil Kocia ze Skarżyska Kamiennej (8,5pkt) Na kolejnych miejscach uplasowali się: 2 – Cezary Żak z Sadku (7pkt), 3 – Oskar Żak z Sadku (7pkt), Mateusz Wątły z Szydłowca (7pkt), Rafał Nojek z Szydłowca (5pkt), Weronika Żak z Sadku (3,5pkt).
Jak informują organizatorzy rozstrzygnięcie turnieju nie było łatwe. W ostateczności kolejność ustalono w oparciu o bezpośrednie pojedynki z zawodnikami, którzy otrzymali albumy powiatu szydłowieckiego i słodycze, natomiast pierwsza trójka puchary i koszulki. Specjalne nagrody otrzymali najmłodsi: Karolina Żak i Dominik Kulik oraz najlepsza juniorka Weronika Żak. Nagrody wręczyli wiceprezes „Wieży” Jerzy Kucfir z sekretarzem Pawłem Wątłym. Turniej sędziował prezes Marian Frąk.
Wczoraj tuż po godz. 14ej na dziedzińcu zamkowym, fani muzyki rockowej już po raz kolejny spotkali się na szydłowieckim festiwalu Rock Fest, aby bawić się w rytmach ulubionej muzyki.
W tym roku w ofercie tegorocznej edycji Rock Festiwalu były takie zespoły jak: Oferta Especial hiszpański 6-osobowy skład grający skocznego ska punka, The Analogs weterani street punka ze Szczecina, szydłowieckie zespoły: Swobodna (folk/ HC /punk), Sabaka Niewierna (HC/anarcho-punk), Aerospatile (punk-rock), skarżyski postpunkowy MIR, opoczyński The Pumpers, Opcji Jest Wiele z Krakowa, Na Zewnątrz z Lipska.
Choć początek festiwalu nie wskazywał, iż zamkowy dziedziniec wypełni się tłumami przełom nastąpił w momencie, gdy scenę we władanie objął zespół Swobodna. Ten dość młody stażem scenicznym band dość szybko rozgrzał publiczność utworami w nowej aranżacji.
Wójtt Gminy Zawady, Stowarzyszenie „Wizna 1939”, SWPFG i Grupa Rekonstrukcyjna Centralnej Szkoły Podoficerskiej KOP w Osowcu-Twierdzy, serdecznie zapraszają do udziału 10 września 2011 roku w ceremonii pogrzebowej Bohaterskich Żołnierzy Września 1939 r., Obrońców Odcinka „Wizna”, których doczesne szczątki zostały w sierpniu br. ekshumowane z mogiły usytuowanej w m. Kurpiki w km 27+700 drogi krajowej nr 64.
Ciała dowódców obrony odcinka, kpt. Władysława Raginisa i por. Stanisława Brykalskiego pochowano za zgodą niemieckiego dowódcy wojskowego w bezpośrednim sąsiedztwie schronu dowodzenia usytuowanego na wierzchołku eolicznego wyniesienia na brzegu Narwi, zwanego Górą Strękową. Wkrótce po przejęciu tych ziem przez okupanta sowieckiego nowe władze nakazały wykopanie ciał. Rozkładające się ciała przewieziono wozem konnym do drogi u podnóża wzniesienia. W to miejsce przywleczono również wykopane zwłoki NN żołnierza WP poległego w Kurpikach. Zwłoki nakazano zakopać w przydrożnym rowie. W latach 50-tych XX w. po raz kolejny szczątki wykopano i usunięto. Kto tego dokonał? Kiedy? Czy przeniósł do mogiły zbiorowej? Tego nie udało się ustalić. W latach 60-tych w tym miejscu urządzono mogiłę, pojawiały się kolejne tablice, kamienny grobowiec.
W tym roku podczas sierpniowych ekshumacji, o których pisaliśmy w „Wydarzeniach”, okazało się, że był to grób symboliczny. Szczątki kości, guziki, resztki mundurów i oporządzenia z 1939 roku oraz przedmioty osobistego użytku odnaleźliśmy pod chodnikiem, którym przez lata tysiące uczestników wycieczek szkolnych i zakładowych podchodziły do pomnika - fragmentu żelbetowej ściany schronu przywiezionej tu z Nowogrodu. Aktualnie w Zakładzie Medycyny Sądowej trwają badania, które powinny ustalić tożsamość ekshumowanych. Jednak dla osób, które miały w rękach wyjęte z dołu resztki tkanin, złamane i nadpalone wieczne pióro Watermanna, czarny, skórzany portfel z zawartością, czy też specyficzny scyzoryk, jasne stało się, że mają do czynienia z miejscem pochówku oficerów Wojska Polskiego. A rozrzucone na płaszczu odłamki granatu, które wypadły z rozkładających się tkanek, a medalik? Taki medalik wisiał na szyi kapitana Raginisa, o czym wspominał w 1942 r. autor listu do jego siostry Marii, opisując zwłoki, miejsce pochówku i układ ciał.
Po wielu miesiącach ciemności, znów świecą lampy na szydłowieckim odcinku obwodnicy.
Jeszcze kilka dni temu na skrzyżowaniach ul. Jastrzębskiej i Kolejowej z krajową "siódemką", panowały egipskie ciemności. Gmina Szydłowiec odrzucała wezwania Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad w Warszawie do przejęcia obowiąku pokrywania kosztów oświetlenia. W związku z tym droga była nieoświetlona. Podobnie działo się w innych miejscowościach. Cały czas drogę krajową numer siedem na odcinku miejskim oświetlało miasto Radom.
Światła świeciły się także w Orońsku.
Obszernie o tym problemie informowało 19 sierpnia "Echo Dnia" w lokalnym dodatku szydłowieckim. Chyba poskutkowało, bowiem dziś lampy już świecą! Rzec można wróciliśmy do normalności. Inna sprawa że na koszt lokalnej samorządowej społeczności!
Zadłużenie Skarbu Państwa na koniec czerwca 2011 roku wzrosło wobec zadłużenia z końca maja o kolejne 9 mld 255 mln zł, tj. o 1,2 proc., i wyniosło łącznie 752 mld 219 mln zł - poinformowało w komunikacie Ministerstwo Finansów.
Zgodnie z komunikatem, od początku roku zadłużenie wzrosło o 50 mld 369 mln zł, czyli o 7,2 proc. Zadłużenie krajowe wyniosło na koniec czerwca 546 mld 758 mln zł, co oznacza wzrost o 3 mld 449,2 mln zł (0,6 proc.) wobec maja 2011 r. Od początku roku zadłużenie krajowe wzrosło o 39 mld 747 mln zł, czyli o 7,8 proc.
Przypomnijmy, że w 2007 r. - gdy Donald Tusk przejmował władzę - dług publiczny Polski wynosił 527,4 mld zł.
Sekretarz Miasta Radom Rafał Czajkowski gościł 9 sierpnia br. grupę uczniów oraz towarzyszących im nauczycieli ze szkoły im. św. Kazimierza w Miednikach. Uczniowie podziękowali za możliwość pobytu w Radomiu.
14-osobowa grupa przyjechała do Radomia w niedzielę na zaproszenie Stowarzyszenia Przyjaciół „18” i radnego Jana Maniaka. Celem pobytu młodzieży jest przede wszystkim poznanie historii miasta.
W programie 7-dniowej wizyty m.in. spotkanie z biskupem seniorem Edwardem Materskim i Ordynariuszem Diecezji Radomskiej biskupem Henrykiem Tomasikiem, wycieczka po Radomiu, zwiedzanie Muzeum Sztuki Współczesnej i radomskiego skansenu. 13 sierpnia uczniowie wyruszyli do Częstochowy, gdzie spotkali się z radomskimi pielgrzymami.
Wizyta młodzieży jest jednym z elementów współpracy Radomia z rejonem wileńskim. Wicemer Samorządu Rejonu Wileńskiego Czesław Olszewski oraz radni samorządu gościć będą w Radomiu podczas tegorocznych Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show.
Patronat nad wizytą młodzieży objęli: Ordynariusz Diecezji Radomskiej biskup Henryk Tomasik, Prezydent Miasta Radomia Andrzej Kosztowniak i Przewodniczący Rady Miejskiej Dariusz Wójcik.
Ponad 30 mieszkańców ulicy Polnej spotkało się 18 sierpnia przy figurze św. Barbary - patronki ulicy, aby omówić sprawę kolejnych masztów nadawczych lokowanych w pobliżu ich domów.
W spotkaniu uczestniczyli także mieszkańcy Osiedla Północ, w tym przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski i radny Rady Miejskiej Paweł Bloch.
Przy ulicy Polnej ma powstać 45 metrowy maszt nadawczy jednego z operatorów telefonii komórkowej. Są także podejmowane działania prawne, aby kolejny taki maszt ulokować na działce, w pobliżu skrzyżowania ulicy Browarskiej i Polnej.
Radny Paweł Bloch przedstawił działania Urzędu Miejskiego, zmierzające o ile inwestor spełni określone prawem warunki do wydania decyzji o ustaleniu warunków zabudowy masztu na działce przy ul. Polnej.
W minioną sobotę blisko 500 osobowa grupa pątników z Dekanatu Szydłowieckiego zakończyła pielgrzymowanie do Matki Jasnogórskiej. Zwieńczeniem pielgrzymki było spotkanie z cudownym obrazem Maryi oraz Msza Święta ok. godz. 19.20 na Szczycie jasnogórskim.
Zanim nasi pątnicy spotkali się z Matką Jasnogórską by podziękować za trud pielgrzymowania i otrzymane łaski, wchodząc na plac pielgrzyma wprawili w zachwyt większość zgromadzonych na wałach jasnogórskich. Tym co zachwyciło i co podziwiano był utworzony z bloków kartonowych napis „JP II” w kolorze niebieskim, wniesiony przez grupę tzw. „Karolów”, w otoczeniu żółtych słoneczników trzymanych przez pozostałych pielgrzymów.
Z głosów jakie dało się wychwycić na widok zbliżającej się do głównego ołtarza grupy 24 z Dekanatu Szydłowieckiego z napisem najczęstszymi były: „jak pięknie” ale był jeden - szczególny, mianowicie „zobaczcie niosą JP II !”.
Wczoraj nocowaliśmy w Cielętnikach. Tematem konferencji wygłoszonej w ciągu dnia przez ks. Jarosława było zgadnienie dotyczące dobrej spowiedzi.
Kiedy spowiedź jest dobra, a kiedy kiedy zła, niewłaściwa.
Przed spoczynkiem mieliśmy adorację Najświętszego Sakramentu i następnie Apel Jasnogórski.
Nocleg był na polu namiotowym na przeciwko kościoła. Dziś na trasie spotkamy się z grupą rowerową. Pielgrzymi serdecznie dziękują darczyńcom z Szydłowca, którzy wspierają nas w drodze do Częstochowy! Panem Bogiem!
Pozdrowienia dla czytających te słowa!
Trójkąt masztów nadawczych jaki ma powstać w rejonie ul. Polnej mocno zaniepokoił mieszkańców tej ulicy, a także ich sąsiadów z pobliskich ulic.
Obok fukkcjonującego na końcu Polnej masztu przy Oczyszczalmi ścieków, wybudowane mają być jeszcze dwa: jeden na Polnej w sąsiedztwie gruntowej drodze na Długosz, drugi zaś w bliskim sąsiedztwie Polnej, przy ul. Browarskiej. W przypadku realizacji tych planów ulica Polna, będzie wtedy obstawiona masztami. Maszt nadawczy funkcjonuje także na Miejskim Wysypisku, bardziej w zachodniej części miasta.
W tej sprawie przedstawiciele mieszkańców ulicy Polnej interweniowali 4 sierpnia na Sesji Rady Miejskiej. Pisaliśmy o tym w artykule „Protestowali na sesji”. Temat ten poruszyliśmy także w tekście „Nowe maszty telefonii komórkowej”.
W środę wieczorem na nocleg zatrzymaliśmy się w Krzetowie. Wreszcie udało się przeprowadzić "pogodny wieczór". Do tej pory w zorganizowaniu takiego ciągle pielgrzymom przeszkadzała pogoda.
Na pogodnym wieczorze było mnóstwo zabawy, dobrego humoru, wszystko pod wodzą niezawodnej "siostry Grtrudy". Dzień zakończyliśmy apelem!
Trud pielgrzyma coraz większy, rośnie z każdym przebytym kilometrem.
Nie sposób opisać tego w jednym zdaniu.
Wszystkim życzymy pogodnego kolejnego dnia!
W galerii można obejrzeć pierwszy fotoreportaż z pielgrzymkowego szlaku. Dziś w trzecim dniu pielgrzymowania po przebyciu 27 km, grupa 24 dotarła do Czermna.
Program dnia już o 6.30 rozpoczęła msza święta polowa, sprawowana przez ks. Andrzeja i ks. Jarosława. Ogólnym tematem dnia była dziś tematyka pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny z 1979 roku.
Konferencję w drodze wygłosił ks. J. Banasik. Poruszył w niej problematykę rozeznania duchowego, szczególnie metody rozpoznania pokus i zasadzek jakie szatan zastawia na współczesnych ludzi.
W drodze odmawiano także różaniec w intencjach pątników, koronkę do Miłosierdzia Bożego, koronkę do NMP. Śpiewano radosne śpiewy dodające sił.
Po wczorajszych deszczach, dzis pogoda na szlaku pielgrzymki była słoneczna.
Szydłowieccy pątnicy w drugim dniu pielgrzymki po 28 km marszu dotarli na nocleg do Dziebałtowa koło Końskich. W południe w sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni w Czarnej, uczestniczyli we mszy świętej koncelebrowanej przez księży przewodników poszczególnych grup pod przewodnictwem ks. bp. Henryka Tomasika.
W homilii Ordynariusz Radomski rozwinął ewangeliczne słowa Pana Jezusa: „Oddajcie cesarzowi to co cesarskie, a Bogu to co boskie”. Asystę liturgiczną i diakonię muzyczną tworzyli ministranci i muzyczni z grupy 24.
Szydłowiecka Grupa 24 skupia w większości pątników z parafii św. Zygmunta i parafii Narodzenia NMP w Szydłówku oraz z pozostałych parafii dekanatu szydłowieckiego.
Wywrócona w następstwie wypadku ciężarówka, zablokowała drogę nr 7 na jej 495 kilometrze, w miejscowości Chustki. W groźnym wypadku uczestniczyły dwa samochody: cysterna do przewozu cementu i samochód dostawczy Mercedes. Poszkodowane są trzy osoby, w tym jedna bardzo ciężko.
Wypadek spowodował spore niedogodności dla podróżujących na tej trasie. Policjanci i wspomagający ich strażnicy miejscy kierowali pojazdy objazdami: przez Kuźnię dla pojazdów jadących w kierunku Radomia i przez Chustki, Zdziechów, Szydłowiec dla jadących w kierunku Kielc.
Wzmożony ruch pojazdów na drogach lokalnych już wczesnym rankiem obudził mieszkańców tych miejscowości. Wypadek wydarzył się bowiem dwadzieścia pięć minut przed szóstą.
Akcja ratownicza, a następnie prace przy podniesieniu ciężarówki i przeładowaniu transportowanych na niej materiałów sypkich, trwały bardzo długo. Jeszcze o godzinie 15 ruch prowadzony był objazdami.
Chlewiska mogą chlubić się tradycją przemysłową sięgającą połowy XIX wieku. W tej miejscowości przez kilkadziesiąt lat funkcjonowała huta żelaza.
W 2001 roku z inicjatywy Muzeum Techniki w Warszawie i ówczesnych władz gminy zorganizowano bazując na tej tradycji Święto Żelaza i Stali, którego 10 edycję tłumnie obchodzono dziś: 7 sierpnia.
Zgodnie z tradycją tego święta były pokazy wytopu żelaza, stragany, wystawa twórczości lokalnych artystów i twórców, koncerty i zabawa.
Na imprezie nie zabrakło przedstawicieli świata polityki i samorządowców. Zebranej publiczności słowa pozdrowień przekazali poseł Marzena Wróbel, członek zarządu województwa mazowieckiego Leszek Ruszczyk, starosta Włodzimierz Górlicki, który wraz z przewodniczącym Rady Powiatu Markiem Sokołowskim wręczył jubileuszowe gratulacje organizatorom Święta: dyrektorowi Muzeum Techniki w Warszawie Jerzemu Jasikowi i wójtowi gminy Chlewiska Krzysztofowi Adamczykowi.
Pielgrzymkowa grupa 24 wyruszyła 7 sierpnia rano z Rynku Wielkiego, na liczącą 180 km trasę z Szydłowca do Sanktuarium Matki Bożej Jasnogórskiej w Częstochowie.
Przed wymarszem o godz. 9, w szydłowieckiej farze pielgrzymi uczestniczyli we mszy świętej. Eucharystii przewodniczył ks. kan. Adam Radzimirski.
Kazanie do pielgrzymów i wiernych zebranych licznie w świątyni, wygłosił ks. Andrzej Kania, przewodnik grupy dekanalnej.
Drugim duszpasterzem grupy jest ks. Jarosław Banasik, z parafii Narodzenia NMP w Szydłówku.
Dziś pielgrzymi z Szydłowca przebyli 21 km i na nocleg zatrzymali się w Niekłaniu. W Chlewiskach, Aleksandrowie i Hucie nocowali pielgrzymi z grup radomskich. Szydłowieckich pielgrzymów utrudzonych drogą i upałem na pierwszym noclegu odwiedzili przedstawiciele władz powiatu szydłowieckiego: starosta Włodzimierz Górlicki i przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski.
7 dni i blisko 180 km do przebycia – tak w skrócie przedstawia się trasa IX Pieszej Pielgrzymki Dekanatu Szydłowieckiego, jaką do pokonania mają pielgrzymi w drodze do Częstochowy.
Jednak by wszystko przebiegało zgodnie z harmonogramem w ramach przygotowań do szydłowieckiej pielgrzymki już 26 lipca odbyło się spotkanie służb koordynujących przemarsz pątników. Od 28 lipca natomiast trwają spotkania grupy muzycznej. Przez cały tydzień łącznie od niedzieli 31 lipca w godz. 9.00-10.00 i 16.00-17.30 można zapisywać się na pielgrzymkę w kancelarii parafialnej. Do dziś na liście uczestników jest już blisko 200 osób i wciąż przybywają nowi chętni do pójścia Maryjnym szlakiem.
W tym roku każdy pielgrzym przy zapisach otrzyma książkę zawierającą słowo Biskupa Radomskiego, regulamin, niezbędne dokumenty, śpiewnik oraz szczegółową trasę. Koszt wpisowego to 55 zł (dorośli) oraz 25 zł powrót autokarem. Dla uczniów i dzieci przewidziane są zniżki, o które należy pytać w Biurze zapisów przy parafii św. Zygmunta.
112 to europejski numer alarmowy, pod który można bezpłatnie zadzwonić z każdego kraju Unii Europejskiej, z telefonu stacjonarnego lub komórkowego.
Wyobraźmy sobie, że podczas pobytu w innym kraju UE mamy wypadek lub jesteśmy jego świadkami. Czy wiedzielibyśmy, pod jaki numer alarmowy trzeba zadzwonić? Ponieważ Europejczycy coraz częściej podróżują służbowo lub rekreacyjnie, miliony ludzi mogą stanąć przed takim problemem. Na szczęście nie musimy szukać i zapamiętywać różnych numerów alarmowych działających w tym kraju UE, w którym właśnie przebywamy. Wystarczy zapamiętać numer 112!
Numer 112 nie zastępuje dotychczasowych krajowych numerów alarmowych, lecz w większości krajów działa niezależnie od tych numerów. Dania, Finlandia, Holandia, Portugalia, Szwecja, Malta i Rumunia zdecydowały, że numer 112 będzie głównym krajowym numerem alarmowym.
Jakiś czas temu informowaliśmy o projekcie budowy masztów nadawczych dla potrzeb telefonii komórkowej i bezprzewodowego internetu w rejonach północnej części Szydłowca. Wczoraj temat powrócił. Tym razem podczas sesji Rady Miejskiej, na którą przybyli sprzeciwiający się budowie drugiej z wież komórkowych - mieszkańcy ul. Polnej.
Dla przypomnienia - pierwszy z masztów nadawczych miałby powstać na działce przy ul. Browarskiej, drugi natomiast w rejonie ul. Polnej. W sprawie tego pierwszego, inwestor zwrócił się już do władz miejskich w Szydłowcu, o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego, aby w historycznej części Szydłowca możliwe było wybudowanie tego typu obiektu. Jeżeli zaś idzie o drugi maszt, wszczęto procedurę ustalenia warunków zabudowy, koniecznej do wydania decyzji, stanowiącej wymóg do ubiegania się inwestora o wydanie pozwolenia na budowę.
Podczas sesji w sprawie protestujących przemawiał Sławomir Nojek. Z przedstawianych przez niego argumentów jednoznacznie wynikało, że oczekuje zajęcia stanowiska w sprawie przez radnych i burmistrza.
Z Miłością i Troską
Obecnie w Polsce powróciła dyskusja na temat ochrony życia poczętego. Proszę w tym kontekście wyjaśnić czym według Pani jest działanie, zwane popularnie „pro-life”?„Pro-life” po prostu znaczy „za życiem”.
Każdy człowiek ma prawo do życia od poczęcia (połączenia się komórek rodzicielskich) aż do śmierci.
Działanie to opiera się na pełnym miłości pochyleniu się nad samotną, porzuconą matką i jej poczętym dzieckiem, nad człowiekiem słabym i chorym, nad rodziną, która tak często potrzebuje pomocy, aby móc wypełniać swoją rolę. Tak więc może się ono wyrażać w konkretnej pomocy człowiekowi potrzebującemu, a także we wszechstronnej edukacji „pro-life” – zwłaszcza wobec ludzi młodych, którzy szukają swojej drogi. To także starania, aby życie człowieka było zawsze prawnie chronione. Ten typ działalności w Polsce podejmują liczne organizacje pozarządowe i ruchy w Kościele katolickim. Większość z nich jest skupiona w Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, która spełnia rolę wspólnej reprezentacji i koordynatora działań. Polscy obrońcy życia zawsze podkreślali, że nie są „anty”, ale „za” – za życiem, za tradycyjną i silną rodziną oraz za pozytywnym, racjonalnym wychowaniem prorodzinnym, które formuje postawy „za życiem”.
Czy pozytywne podejście do ochrony ludzkiego życia jest podstawą działalności „pro-life”?
Tak, gdyż jest ono fundamentem Ewangelii Życia. Nie da się wygrać z przemocą, tylko ją pokazując. W Polsce zawsze było to oczywiste, co wynika z wielkiego zaangażowania Kościoła katolickiego po stronie życia. Od 1956 roku mieliśmy aborcję na życzenie i zakaz jakiejkolwiek działalności społecznej w tym zakresie. Pierwsze ruchy „pro-life” powstawały w Kościele, a co za tym idzie świeccy liderzy mieli swoich duszpasterzy i otrzymywali dobrą katolicką formację oraz opiekę duszpasterską. W tym samym czasie w Ameryce powstały liczne organizacje antyaborcyjne, których liderzy są bardzo różnych wyznań. Dochodziło do ostrej konfrontacji: kładzenia się i przykuwania pod wejściami do klinik aborcyjnych, aresztowań, pobić, a nawet strzelaniny. Dla mnie od początku było jasne, że takie działanie nie może odnieść dalekosiężnego sukcesu. Zwracaliśmy uwagę przyjaciołom z USA, że nie tędy droga. Dzisiaj, gdy współpraca z nimi trwa już ok. 20 lat, doskonale widać, że mieliśmy rację. Wielu amerykańskich liderów przemyślało problem i zmieniło nastawienie. Wtedy zaczęli odnosić liczne sukcesy: zamykać kliniki aborcyjne i zyskiwać coraz większe poparcie społeczne. Dobrym przykładem jest książka J. C. Willke, „Aborcja, pytania i odpowiedzi”, której nowa edycja już od 10. lat nosi też nowy tytuł” „Pokochaj ich oboje”.
Ostatnie wakacyjne tygodnie przyniosły niestety nie tylko burze i deszcz, ale także zjawiska ekonomiczne i gospodarcze coraz bardziej komplikujące sytuację wielu rodzin i całego kraju.
Lato to tradycyjnie wysokie ceny paliw. Teraz jednak poszybowały bardzo wysoko! Do tego doszły jeszcze rekordowo wysokie ceny franka uderzające w 700 tysieczną grupę Polaków, którzy zaciągnęli kredyty w tej walucie.
To jednak chyba jeszcze nie koniec złych wieści, analitycy przewidują możliwość wzrostu cen paliwa nawet powyżej 6 złotych za litr benzyny, jak i zwyżkę kursu franka powyżej 4 złotych.
Tak silne osłabienie złotego oznaczałoby także tarapaty dla budżetu państwa, wiadomo rosną koszty obsługi długu.
- 67 lat temu cała Warszawa była polem bitwy. Tu żołnierzem był każdy – powstaniec ze zdobycznym karabinem, sanitariuszka z noszami, harcerz, którego bronią były jedynie szybkie nogi- powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy, podczas obchodów 67. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego przed Grobem Nieznanego Żołnierza. W uroczystej zmianie wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza wziął udział biskup polowy WP, Józef Guzdek.
Na początku uroczystości dokonano zmiany posterunku przy Grobie Nieznanego Żołnierza i odczytano apel do mieszkańców Warszawy, w którym nawoływano do godnego uczczenia pamięci Powstania.
W swoim przemówieniu prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz, przypomniała, że losy wielu Powstańców mimo wnikliwych badań historycznych nie do końca jest poznany. - To ich wszystkich, którzy w bohaterskiej walce polegli, wspominamy dziś pod Grobem Nieznanego Żołnierza. Podczas Powstania chowano ich często w bezimiennych grobach w parkach i na podwórkach, po wojnie znajdowano pod gruzami. To oni – nieznani żołnierze powstania– powiedziała.
W radomskim Wyższym Seminarium Duchownym spotkali się uczestnicy ogólnoposkiej edycji "Wesela Wesel", ruchu grupujacego małżeństwa, których weselne przyjęcia zorganizowane były bez alkoholu.
Uczestnicy spotkania Wesela-Wesel zjechali niemal z całej Polski, przede wszystkim po to, aby po raz kolejny zamanifestować swoje spojrzenie na życie - życie w świecie bez alkoholu.
Biskup Henryk Tomasik, wieczorem 28 lipca celebrował mszę świętą inaugurującą ogólnopolskie spotkanie małżeństw.
Liturgia była celebrowana w kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu.
W homilii biskup Tomasik mówił, że potrzebna jest nasza wzajemna pomoc, aby ratować człowieczeństwo. Mówił, że ''jesteśmy zaproszeni, aby pomagać sobie nawzajem w uwalnianiu tego, co zaciera ten piękny obraz Boga w nas''. Biskup dziękował wszystkim, którzy ''troszczą się o ten szczególny sposób dawania świadectwa wiary''. - Wiemy, jak dużo jest problemów w naszych rodzinach, środowiskach, jak duża jest średnia spożycia alkoholu. Ale nikt nie przeliczy na żadne wartości materialne łez, nieszczęść, wielu problemów w rodzinach. Jak bardzo potrzebni są ludzie, którzy pokażą inny model życia - mówił biskup radomski.
W dalszej części homilii biskup Tomasik podziękował uczestnikom spotkania za ich świadectwo wiary, wydobywanie i tworzenie nowego modelu życia. Mówił, że to niezwykle ważne świadectwo. Biskup radomski podkreślał, że ''każdy dobry czyn promieniuje, każde świadectwo zachęca, a każda ofiara wyzwala, tworzy nową rzeczywistość''. - Bogu dziękujemy za to dobro, które jest w tylu rodzinach i prosimy o siłę i światło, aby służyło w ratowaniu człowieczeństwa, tworzeniu nowego człowieka, kultury i odważnego wyznawania wiary życiem - powiedział hierarcha.
Tak w skrócie powiedzieć można o wydarzeniach, jakie w ciągu trzech dni odbywać się będą w Szydłowcu. Mowa tu oczywiście o 54 Międzynarodowym Wyścigu Kolarskim Tour De Mazovia i IV Turnieju Rycerskim „O szablę Krzysztofa i Mikołaja Szydłowieckich”.
Już jutro rozpocznie się ostatni etap Tour De Mazovia ze Zwolenia do Szydłowca. Piątkowy etap to, w przeciwieństwie do poprzednich, lekko pofałdowany odcinek, podczas którego istnieje szansa, że jako pierwsi do mety dojadą zawodnicy z „ucieczki”. Dystans, jaki jutro do pokonania będą mieli kolarze to 162 kilometry. W sobotę, w ostatni dzień kolarskiej rywalizacji wokół Szydłowca liczyć będzie 166 kilometrów. Według prognoz, będzie to trudny etap, bowiem dziesięć razy kolarze pokonywać będą rundę z górską premią. Jak co roku w wyścigu wystartują ekipy polskie i zagraniczne.
Dniem, w którym wydarzy się najwięcej będzie sobota, bowiem zazębią się ze sobą Wyścig Kolarski i IV Turniej Rycerski „O szablę Krzysztofa i Mikołaja Szydłowieckich”. To drugie wydarzenie rozpocznie się w samo południe i odbywać się będzie w kanonie wieku XVII. Wraz z Turniejem odbędzie się także Festiwal Muzyki Dawnej. Nie zabraknie prezentacji broni, wystrzałów z hakownic, pokazów łuczniczych, sokolniczych, wystawy kopii XVII- wiecznych strojów, czy jarmarku i zabawy z udziałem publiczności.
Podczas centralnych uroczystości 92 rocznicy powstania policji na Zamku Królewskim w Warszawie Minister MSWiA Jerzy Miller wraz z Komendantem Głównym Policji Andrzejem Matejukiem udekorowali Zbigniewa Gretkę prezesa SAP Złotym Medalem za Zasługi dla Policji. Jest to najwyższe odznaczenie policyjne dla osoby cywilnej.
Zbigniew Gretka m.in. wykonał ceramiczny projekt dla polskiej policji na prezydencję Polski w Unii Europejskiej.W uroczystościach wzieli udział przedstawiciele policji 15 państw m.in. USA - Wielkiej Brytanii –Niemiec i Rosji.Na święto policyjne przybyli : Szef BBN gen Stanisław Koziej w imieniu Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego – Bp Polowy WP i Policji Józef Guzdek- Szefowie BOR – CBA – ABW- CBŚ- Straży Granicznej oraz Dowództwo WP.
Miłym akcentem była prezentacja grupy rekonstrukcyjnej policji z początku jej powstania.Po uroczystej promocji 112 absolwentów Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie,której dokonał na placu zamkowym Komendant Główny Policji gen. inspektor Andrzej Matejuk zabrał głos minister MSWiA Jerzy Miller.” Policjantem nie jest się osiem godzin dziennie,policjantem się jest w mundurze i po służbie. Dziękuję za to że jesteście państwo policjantami z powołania. Najlepszą opinię wystawia państwu społeczeństwo. Dziękuję,że państwo pozwalacie mi chwalić się polską policją”.
Benedykt XVI określił piątkowe zamachy w Oslo i na wyspie Utoya jako „akty bezsensownej przemocy”. Ojciec Święty przekazał wczoraj w telegramie kondolencyjnym wyrazy współczucia rodzinom ofiar i poszkodowanym.
Dzisiaj modlił się za nich podczas spotkania z wiernymi w Castel Gandolfo. W wyniku ataków w Oslo i na wyspie Utoya zginęły 92 osoby, a 97 zostało rannych.
Papież jest głęboko wstrząśnięty tak wielką liczną ofiar śmiertelnych i poszkodowanych, czytamy w opublikowanym 23 lipca telegramie kondolencyjnym do króla Norwegów Haralda V. Telegram kondolencyjny podpisał sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Tarcisio Bertone. Benedykt XVI „w obliczu żałoby narodowej” wzywa społeczeństwo Norwegii do solidarnego i zdecydowanego występowania przeciwko nienawiści i konfliktom. Norwegowie bez lęku powinni występować na rzecz przyszłości kolejnych pokoleń we wzajemnym poszanowaniu, solidarności i wolności, stwierdził papież i zapewnił ofiary oraz ich bliskich o swojej za nich modlitwie.
„Niestety, jeszcze raz docierają do nas wiadomości o śmierci i przemocy. Wszyscy doświadczamy głębokiego bólu z powodu poważnych aktów terrorystycznych jakie miały miejsce w miniony piątek w Norwegii. Módlmy się za ofiary, rannych i ich najbliższych. Pragnę powtórzyć skierowany do wszystkich stanowczy apel o zaniechanie na zawsze drogi nienawiści i unikanie logiki zła” – powiedział Ojciec Święty.
Firmy z branży telekomunikacyjnej chcą budować maszty nadawcze w Szydłowcu. Nowy maszt dla potrzeb telefonii komórkowej i bezprzewodowego Internetu na działce przy ul. Browarskiej, chce wybudować firma działająca na rzecz PTK Centertel.
W związku z tym spółka zwróciła się do władz miejskich w Szydłowcu, o zmianę planu zagospodarowania terenu, tak aby w historycznej części Szydłowca możliwe było wybudowanie tego typu obiektu. Planowana jego wysokość to 50 m.
W uzasadnieniu przytoczono ustawę z 7 maja 2010 roku o wspieraniu usług i sieci telekomunikacyjnych, z którą to zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego mają być w konflikcie.
Pierogi, bułki, placki i wiele innych jagodowych specjałów czekało na uczestników sobotniej imprezy pn. I Dzień Jagody w Sadku. To jednak nie wszystko...
Dla uczestników jagodowej imprezy, tych małych i dużych, zorganizowano między innymi konkurs: na jagodowe przebranie, twórczość jagodową, czy konkurs wędkarski. Były również stragany z zabawkami, cukrową watą, wystawy rękodzielnictwa, występy śpiewacze zespołu Kumosie, turniej piłkarski dla rodzin, pokaz walki w wykonaniu Wyborowej Chorągwi Pancernej FALCO, pokaz fryzjerski. Na zakończenie zaś odbyła się czterogodzinna, plenerowa impreza taneczna z udziałem zespołu Macho z Pionek.
– Przede wszystkim przez organizację imprezy chcieliśmy pokazać, że w niewielkiej miejscowości można zorganizować bardzo ciekawe wydarzenie, na którym nie zabraknie atrakcji dla maluchów i dorosłych – mówi współorganizator "Dnia Jagody w Sadku" Piotr Sokołowski. - Sądząc po zainteresowaniu i liczbie uczestników jaka przybyła, by bawić się na festynie w Sadku uważam, że z powodzeniem nam się to udało. Cieszy również, że oprócz osób z Sadku byli także przyjezdni z Szydłowca, Jastrzębia i innych okolicznych miejscowości – podkreśla.
Już niecały miesiąc dzieli szydłowieckich pątników, kiedy to po raz kolejny wyruszą na pielgrzymi szlak wiodący do Jasnogórskiej Pani. O tym jak należy się przygotować, co można spotkać podczas rekolekcji w drodze i dlaczego warto iść - mówi ks. przewodnik Andrzej Kania, w wywiadzie udzielonym dla Domu na Skale.
Zapraszamy do przeczytania wywiadu, szczególnie osoby zainteresowane pielgrzymką.
Red. Od kiedy rozpoczynają się zapisy na pielgrzymkę?
– Zapisy ruszają 31 lipca. Przygotowania warto już zacząć a przede wszystkim już modlić się w intencji pielgrzymki dla siebie i dla całej grupy z Szydłowca.
Bez Pana Boga łatwo się w życiu pogubić, dlatego rodziny z Ruchu Światło-Życie, realizujące zadanie aby żyć w codzienności sakramentem małżeństwa, w okresie wakacji, chętnie poświęcają czas na rekolekcje formacyjne.
Jedną z takich licznych form wakacyjnego wypoczynku i formacji jest oaza rekolekcyjna w Cyrhli koło Zakopanego.
Tutaj spotkało się ponad 60 osób, aby pod kierunkiem ks. Piotra Turzyńskiego zgłębiać Chrystusowe „Osiem Błogosławieństw”. Rozważanie tematu głównego wpisane jest w cykl modlitewny, a także górskie wędrówki, czemu sprzyja piękna pogoda.
Uczestnicy rekolekcji uczestniczyli także w nabożeństwie fatimskim w Sanktuarium na Krzeptówkach. Pielgrzymowali do Matki Bożej Królowej Tatr na Wiktorówkach. Tutaj mszę św. prymicyjna dla oazaowiczów odprawił ks. Kamil Kowalski.
Uczestnicy rekolekcji wakacyjnych w Cyrhli odwiedzili pustelnie św. Brata Alberta na Kalatówkach. Sanktuarium Matki Bożej Objawiającej Cudowny Medalik na Olczy, Centum Oazowe w Krościenku, kościół św. Antoniego na Bytrem i Księżówkę. Spotkali się także z młodzieżą z diecezji radomskiej przeżywającą II stopień rekolekcji oazowych w Bańskiej Wyżnej koło Zakopanego.
Uczestnicy mieli także możliwość zakosztowania trudów i radości wysokogórskiej wyprawy na Kasprowy Wierch i Świnicę.
Parafrazując znany motyw szlagieru „ta ostatnia niedziela”, była ostatnią niedzielą tego sezonu. Niezbyt przyjazna pogoda nie wystraszyła zawodników i licznie zebranych kibiców dopingujących najlepsze cztery drużyny SZLPP. Na początek trochę powiało, zaczęły strzelać błyskawice dookoła, niebo było ciemne i stalowo siwe. Nieco przedłużaliśmy moment rozpoczęcia zawodów, z obawy o bezpieczeństwo zawodników. Ustaliliśmy, że w momencie kiedy zrobi się niebezpiecznie schowamy się pod budynek. Przed meczem kibice Starych Wariatów zawiesili swoją flagę uwiecznioną na zdjęciach, która była bohaterką tego dnia, wprowadzając nieco zamieszania wśród piłkarskiej wiary, ale o tym później. W trakcie rozgrzewki już zaczynało mżyć, a niedługo po pierwszym gwizdku zaczął padać deszcz, który odpuścił nieco przed meczem o trzecie miejsce i przestał padać i mieliśmy suchy finał i wręczanie nagród.
Bohaterami pierwszego pojedynku byli zawodnicy CBS vs BUDKI. Ci pierwsi ze względu na wielkie doświadczenie w rozgrywkach tej kategorii mieli przewagę ‘swojego’ boiska. Chociaż jakby ktoś popatrzył na te rzesze spragnionych sukcesu kibiców z Budek, nikt nie ośmieliłby się mówić, że oni grali na wyjeździe. Falkiewicz Radosław, Brodowski Mariusz, Czyż Marcin, Rafalski Leszek, Boruń Paweł, Jedynak Krzysztof, Wesołowski Krzysztof i Przemysław Palmowski to ludzie, którzy są związani z tą ligą od 1996 roku czyli od samego jej powstania. Wielokrotnie tą ligę wygrywali gracze Brooklynu słynnej ekipy z ‘Kolejowej’, Centertelu późniejszego Combo. W drużynie Chamówka SV odnalazłem naszego cichego bohatera finałów Rafała Indykę. Na stronach Wspólnoty Ziemi Szydłowieckiej są zdjęcia z turniejów rozgrywanych pomiędzy blokami na osiedlu ‘Wschód’. Tam też możecie obejrzeć naszych piłkarzy z Budek, którzy zajmowali medalowe miejsca w tych rozgrywkach. Każdy więc jakieś doświadczenie posiadał. Jak to się przekładało na grę i efektywność tej gry pokażą dalsze zdania. Sporo walki, niedokładności gubienia piłki brało się z początkowej nerwowości zawodników obydwu drużyn. Pierwsza opanowała nerwy ekipa CBS. Paweł Boruń wykorzystał pierwszą nadarzającą się okazję do zdobycia gola w 9 minucie. Poprawił w 12 Mariusz Brodowski. W serca kibiców nieco otuchy wlał Dominik Ślipek w 14 minucie zdobył bramkę kontaktową. Po czym odpuścili w polu karnym Marcina Czyża i było 3:1 do przerwy dla CBS. Jeszcze w pierwszej połowie po zdecydowanym ale zbyt ostrym zagraniu żółtą kartkę otrzymał Janowski Radosław wyjątkowo słabo dysponowany dnia dzisiejszego. Waleczny Dominik Ślipek dał po raz kolejny nadzieję Budkom na uzyskanie dobrego wyniku i już w 4 minucie drugiej połowy zdobył kontaktowego gola. W 8 popisał się udanym zagraniem Leszek Rafalski i mieliśmy już 4:2. Po udanej akcji zagrał na żółtą kartkę i już musiał się pilnować, żeby nie osłabić drużyny. W 11 minucie Dereziński Sebastian zmniejszył rozmiary porażki na 4:3. Minutę później dwie bardzo szybkie i sprawnie przeprowadzone akcje zakończyli celnymi strzałami Boruń Paweł i Kozłowski Krystian. Od tej pory już szanowali każdą piłkę i rozgrywali spokojnie, nie angażując wszystkich sił w ofensywę. Wynik ustalił kapitan CBS Mariusz Brodowski strzelając ostatnią bramkę na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry. 7:3 i zdecydowane zwycięstwo lidera nad słabo spisującą się dzisiaj ekipą z Budek.
Drugi półfinał zdawało się, że będzie koncertem wirtuozerii i pięknego futbolu chłopaków ze Starych Wariatów. Wydawało się również, że będziemy mieli grad bramek jeśli szybko zdobędą pierwszą. Wiadomo było, że panowie z Pogroszyna nie odpuszczą, bo są walczakami i każdy musi się liczyć ze skutecznością i szybkością ich kontr. Jednak dzisiaj to wszystko zawiodło, no może poza tą walecznością. Starzy Wariaci uzyskali prowadzenie po strzale Marcina Indyki, poprawił dwie minuty później nasz król strzelców Jarosław Gołda. Drugi stopień podium najlepszego strzelca nie na darmo dzierżył ‘żółty’ Jagieło Rafał i odpowiedział celnym trafieniem w 11 minucie. Podwyższył wynik Jarosław Ruzik i mieliśmy do przerwy wynik 3:1 dla Starych Wariatów. W przerwie miał miejsce nieprzyjemny incydent, który nie miał prawa się przytrafić. Po stronie Pogroszyna wisiała flaga Starych Wariatów, ktoś musiał się naprawdę zdrowo napracować, żeby to wszystko namalować i prędzej wielkiej burzy bym się spodziewał niż tego, że ktoś obleje colą tą flagę. Efekty tego zobaczycie na fotkach. Całe szczęście, że ludzie potrafią powstrzymać się od używania innych argumentów, bo mielibyśmy niezłą bójkę na boisku. Na szczęście udało się ostudzić zawodników i po krótkiej przerwie wróciliśmy do gry. Jednak już tej połowy nie można nazwać inaczej, jak koncertem uwag Pogroszyna pod adresem dwójki sędziowskiej, a w tym wszystkim jeszcze Starzy Wariaci, którzy nie oszczędzali swoich przeciwników. Sytuacja, w której zawodnik Pogroszyna domagał się rzutu karnego wyglądała następująco. Piłkarz wypuścił sobie daleko piłkę, pierwszy znalazł się przy niej bramkarz SW, który wszedł w nią wyprostowaną nogą. W momencie kiedy wyhamował na kolanie, a noga spadła z piłki, zawodnik Pogroszyna stanął nie dotykając jej. Faulu w tym przypadku nie było, bo nie zaistniał jakikolwiek kontakt między zawodnikami. Gdyby był kontakt z nogą, nogi z piłką, spowodowałby upadek bądź był w trakcie kontrolowanego wślizgu, sytuacja uznana byłaby za groźną i faul się należał. W przypadku wyżej opisanym, przed kontaktem z zawodnikiem bramkarz stał w miejscu i nie dotknął żadną częścią ciała zawodnika drużyny przeciwnej. Po tej sytuacji piłkarz upominający się dość ostro swoich racji otrzymał żółtą kartkę, natomiast nerwowy brat kapitana pchnął sędziego, za co otrzymał czerwoną kartkę i musiał opuścić plac gry. Mimo gry przez 3 minuty w osłabieniu zawodnicy Pogroszyna nie stracili już bramki, a wynik nie uległ zmianie.
W zabytkowym budynku „Domu pod dębem”, wkrótce zarówno turyści, jak i mieszkańcy Szydłowca, będą mogli zobaczyć prace lokalnych pasjonatów malarstwa, rzeźby czy rękodzielnictwa. Ma się tak stać za sprawą wznowienia działalność Galerii Szydłowieckich Artystów.
Decyzję o przywróceniu do istnienia Galerii, podjęto wczoraj podczas spotkania z przedstawicielami szydłowieckich artystów, w szydłowieckim ratuszu.
– W naszej galerii zwiedzający będą mogli znaleźć różne spojrzenia na Szydłowiec ujęte na obrazach, dostrzec pomysłowość autorów rzeźb czy precyzyjność rękodzielników – mówi Alina Czyż – szydłowiecka artystka, jedna z inicjatorów powstania Galerii.
Z komunikatu starosty Włodzimierza Gorlickiego przesłanego dziś do mediów, wynika że szydłowieckie pogotowie funkcjonuje na dotychczasowych zasadach.
W dniu 24 czerwca 2011r. dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Szydłowcu Andrzej Piotrowski podpisał umowę z Mazowieckim Odziałem Wojewódzkim Narodowego Funduszu, na świadczenie usług ratownictwa medycznego przez zarządzana przez niego jednostkę.
Szydłowiecki SPZZOZ będzie nadal prowadził świadczenia medyczne z zakresu ratownictwa medycznego. W Planie Organizacji Systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego w województwie mazowieckim na lata 2011-2014, utrzymano bowiem rejon operacyjny w Szydłowcu obejmujący Powiat Szydłowiecki i Gminę Wierzbica oraz pozostawiono całodobowy zespół podstawowy.
Obecnie więc jak czytamy w piśmie starosty W Górlickiego, szydłowiecki rejon operacyjny zabezpieczają dwa zespoły podstawowe oraz jeden specjalistyczny, których dysponentem jest SPZZOZ w Szydłowcu.
Wysoka, Majdów i Sadek – już niebawem przy szkołach w tych miejscowościach powstaną kolorowe i bezpieczne place zabaw dla najmłodszych w ramach rządowego programu „Radosna Szkoła”. W ubiegłym roku dwa tego typu place zabaw powstały przy szkołach: PSP Nr 1 im. Jana III Sobieskiego oraz Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Szydłowcu.
Obecnie przyszła kolej na placówki wiejskie. Place zabaw powstaną dzięki wsparciu finansowemu rządowego programu „Radosna Szkoła”, który w latach 2009-2014 dofinansowuje inwestycje samorządów, chcących przygotować szkoły do przyjęcia dzieci sześcioletnich, rozpoczynających spełnianie obowiązku szkolnego i zapewnić im odpowiednie warunki do nauki i zabawy.
Nowe place zabaw będą służyć jednak nie tylko uczniom. Podobnie jak dwa już istniejące w Szydłowcu, mają być dostępne dla wszystkich.
Politycy powinni zauważyć, że w Polsce rośnie społeczne poparcie dla ochrony życia - powiedział KAI Mariusz Dzierżawski. Znany działacz antyaborcyjny skomentował w ten sposób wczorajsze głosowanie w Sejmie, w którym posłowie skierowali do prac w komisjach obywatelski projekt o całkowitej ochronie życia.
Podpisało się pod nim 600 tys. osób. Z ramienia Komisji Inicjatywy Ustawodawczej projekt referował Dzierżawski podczas wczorajszych obrad Sejmu.
Dzierżawski z satysfakcją podkreślił, że posłowie wyraźną większością odrzucili wniosek SLD, który postulował odrzucenie projektu obywatelskiego już w pierwszym czytaniu.
Dynamika społeczna jest dobra dla realizacji inicjatywy chroniącej nienarodzonych, poparcie dla ochrony życia w Polsce rośnie - podkreślił Dzierżawski. Zapowiedział kolejne akcje, które mają doprowadzić do wzrostu tego poparcia. Posłowie przekonają się, że coraz więcej wyborców jest za ochroną życia - aż 65 proc., jak wykazują badania pracowni IQS Quant.
Jagodowo, sportowo, muzycznie, tanecznie i konkursowo – tak bowiem zapowiada się I edycja organizowanej w Sadku imprezy pod nazwą Dzień Jagody. Impreza odbędzie się 16 lipca o godz. 16.00 na terenie Publicznej Szkoły Podstawowej im. Janusza Kusocińskiego.
Z pewnością każdy tego dnia znajdzie coś dla siebie. Organizatorzy zadbają, aby nie zabrakło konkursów z nagrodami, muzyki i smakowitego jedzenia.
Dla zainteresowanych tych młodszych jak i starszych przybliżamy program jagodowej imprezy w Sadku już teraz:
Marek Zdziech w wyniku zakończenia procedury naboru, został wybrany na stanowisko kierownika Wydziału Sportu i Turystyki Szydłowieckiego Centrum Kultury i Sportu – Zamek.
15 czerwca komisja w składzie: Małgorzata Bernatek przewodnicząca oraz członkowie: Krzysztof Gula i Bolesław Boruszewski, wybrali na stanowisko kierownika Wydziału Sportu i Turystyki Szydłowieckiego Centrum Kultury i Sportu – Zamek, Marka Zdziecha.
Jak wynika z informacji zamieszczonej w BIP Urzędu Miejskiego, w wyniku ogłoszenia naboru na stanowisko Kierownika Wydziału Sportu i Turystyki SCKiS – Zamek, do dnia 10 czerwca bieżącego roku wpłynęły dwie oferty: Marka Zdziecha i Grzegorza Nowaka.
W środę 29 czerwca odbyła się VIII sesja Rady Powiatu. Na początku podjęto uchwałę w sprawie obsadzenia mandatu radnego. Miejsce w Radzie Powiatu po radnym Krzysztofie Ziółkowskim, którego mandat wygasł w związku ze złożoną rezygnacją, objął Józef Czerwiak, kolejny na liście Komitetu Wyborczego „Wspólnoty Ziemi Szydłowieckiej”. Nowy radny złożył ślubowanie na sztandar powiatu szydłowieckiego.
Gratulacje zaprzysiężonemu radnemu złożyli przewodniczący i wiceprzewodniczący rady powiatu i starosta i wicestarosta szydłowiecki.
W czasie sesji odbyła się ceremonia wręczenia nagród za osiągnięcia w konkursie literackim „MÓJ POWIAT – MIEJSCE NIEZWYKŁE”.
Nagrody otrzymali:
Kategoria szkoły gimnazjalne:
I miejsce - Agnieszka Kowalczyk z ZS im. Biskupa Jana Chrapka w Majdowie – nagroda laptop Samsung.
Wyróżnienia: Adrianna Matyjanek z PG w Orońsku, Paula Mikulska z ZS im. Jana Pawła II w Szydłowcu, Katarzyna Łochowska ZSP w Jastrzębiu – w nagrodę otrzymali odtwarzacz MP4
W poniedziałek 20 czerwca grupy młodzieżowe działające przy parafii św. Zygmunta, na mszy św. podziękowały Bogu za dobro otrzymane w ciągu roku pracy formacyjnej. W programie spotkania był także pogodny wieczór przy ognisku
Wakacje to także czas letnich bliższych czy dalszych wyjazdów i rekolekcji. Szczególnie upodobali sobie je oazowicze.
W pobliskim Skarżysku-Kamiennej rozpoczął się 27 czerwca pierwszy turnus 15 dniowych rekolekcje III stopnia Ruchu Światło-Życie. Uczestniczą w nich takźe młodzi oazowicze z naszej parafii. Moderatorem tych rekolekcji jest ks. Grzegorz Lipiec.
Rekolekcje to rodzaj drogi w nieznane, jeden z uczestników takich rekolekcji napisał: „Wyobraź sobie, że wybierasz się w podróż. Może być niebezpiecznie i ciężko. Nie zawsze będziesz miał gdzie spać, będziesz musiał zdobyć pożywienie. Może będziesz szedł w wysokie góry, a może przedzierał się przez wysoką puszczę. Jedynie dotarcie do celu będzie dla nas ratunkiem."
Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym, obecne na Krajowej Konferencji w Kęble koło Wąwolnicy w woj. lubelskim , 25 czerwca podsumowały swoją działaność w czasie dorocznych obrad Krajowej Konferencji Represjonowanych.
Internowanie i więzienie to powszechnie znane formy represji. Były jak przypomniał Lech Ciężki (na zdjęciu), też inne ich formy, często nawet bardziej dokuczliwe.
Ludzie skazani politycznie przez kolegia ds. wykroczeń płacili sumy równe kilkumiesięcznym, a nawet kilkuletnim zarobkom. Jeśli ktoś został wyrzucony z pracy, był praktycznie pozbawiony środków do życia. Dziś sytuacja materialna tych ludzi pozostawia wiele do życzenia.
W czasie konferencji w przyjętym stanowisku wyrażaono zdecydowany sprzeciw wobec działań struktur państwa polskiego usiłujących regulować w sposób niedemokratyczny życie społeczno - polityczne w Polsce.
Dwa zastępy staży pożarnej przez dwie godziny gasiły pożar odpadów i śmieci porzuconych przy posesji na której znajduje się punkt skupu złomu i garaże zlokalizowane przy wewnętrznej drodze dojazdowej, bocznej od ulicy Kolejowej.
Pożar wywołał duże zadymienie odczuwalne szczególnie dla mieszkańców osiedla przy ul. Wschodniej i osiedla domków jednorodzinnych „Przy Kolejce”.
Zdarzenie zostało uznany przez interweniujących strażaków jako pożar dzikiego wysypiska śmieci, co oznacza że nikt nie został ukaranmy z tego tytułu mandatem.
W minioną sobotę w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w Pawłowie odbyła się Msza Święta odprawiona przez ks. prałata Waldemara Gałązkę w intencji rodziny Gałązków.
W Słowie Bożym opartym na biblijnym rodowodzie Chrystusa, prałat przypomniał zgromadzonym o wartościach, które są owocami rodziny. Mówił o tradycji, miłości, pamięci o przodkach, nierozerwalnych więzach, ale i wierze kościoła, na której rodzina powinna się opierać. W trakcie kazania ks. Waldemar w skrócie przypomniał także 250 – letnią historię rodu Gałązków.
Po kazaniu prałat W. Gałązka powierzył Bożej opiece wszystkich żyjących i nieżyjących z rodziny, modląc się za nich wspólnie z licznie zgromadzonymi wiernymi.
Słowa radości i zadowolenia, nie kryli uczestnicy polskich wakacji z Wileńszczyzny. Przez kilka minionych mogli zwiedzić Szydłowiec, Chlewiska, Bałtów. Pobyt dzieci był możliwy dzięki zaangażowaniu szydłowieckiego samorządu powiatowego, w pomoc Polakom z Rejonu Wileńskiego.
W czasie spotkania pożegnalnego 27 czerwca na sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Szydłowcu, słowa podziękowań popłynęły od dzieci i pań nauczycielek z polskich Szkół w Kiwiszkach i Grygajcach, w gminie Szaterniki położonej w sąsiedztwie Wilna.
Dziękowano za okazaną pomoc, wielką życzliwość, a także zaangażowanie osób które umiliły czas dzieciom. To sprawiło że były bardzo zadowolone, wyrażając to krótkim zdaniu: "Szydłowiec jest super!"
Na Jasną Górę 26 czerwca z pielgrzymką Rzemiosła, po raz trzydziesty przybyli polscy, zrzeszeni w cechach, spółdzielniach i izbach rzemieślniczych.
W tym roku do jasnogórskiego wizerunku NMP Królowej Polski, brać rzemieślniczą przyprowadziła na modlitwę i czuwanie Izba Rzemiosła z Opola.
Poczty sztandarowe i starszyzna cechowa i izbowa, po zbiórce przy archikatedrze częśtochowskiej pw. Świętej Rodziny z pocztami sztandarowymi przeszła na wzgórze Jasnej Góry. Tutaj starym zwyczajem poświęcił pątników kustosz zbiorów jasnogórskich i opiekun rzemiosła o. Jan Golonka.
Mszę święta na szczycie Jasnej Góry koncelebrował z księżmi kapelanami ks. biskup Jan Kopiec.
W kazaniu Ksiądz Biskup podjął refleksję nad ludzka pracą, która wypełnia życzenie Boga. Wymaga to wysiłku formacji własnego wnętrza, aby umieć rozpoznać wolę Stwórcy i dobrze ją wypełnić.
Wprawdzie cudów podczas piątkowych wianków nie było, ale wieczór jaki został przygotowany na zamkowej wyspie dla Szydłowiecczan uznać można za magiczny, romantyczny, ujmujący a przede wszystkim pełen atrakcji.
Tuż po 20.30 w piątkowy wieczór na wodzie zamkowej fosy unosiły się barwne wianki z zapalonym weń ogniem, a na tafli wody rozbijały się tysiące dźwięków prowadzonych profesjonalną ręką Henryka Kapturskiego. Pośród owych dźwięków słychać było także delikatny a zarazem ujmujący serce głos Anny Wilkiewicz.
W chwilę po muzycznym wachlarzu w wykonaniu Miejskiej Orkiestry Dętej na zamkowej wyspie pojawili się aktorzy z Teatru Poezji i Muzyki "U Radziwiłła" prowadzonego przez Sławę Lorenc-Hanusz. Ci zaś zafundowali zgromadzonej po drugiej stronie fosy publiczności, widowisko oparte na grze światła, cieni, kolorów i ognia. Niewątpliwie na zakończenie swojego występu zaskoczyli oni wszystkich wypuszczając w górę efektowne lampiony. Wszystko to zaś działo się przy nastrojowej muzyce Michała Lorenca, która idealnie wkomponowywała się w całość inscenizacji.
Z udziałem prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego 25 czerwca w Radomiu, odbyły się oficjalne uroczystości z okazji 35. rocznicy robotniczego protestu z czerwca 1976 roku.
Mszę świętą przy pomniku "Ludzi Skrzywdzonych", koncelebrował ks. biskup Henryk Tomasik wraz z biskupami ks. bp. Stefanem Siczkiem i ks. bp. Edwardem Materskim.
W homilii bp Tomasik przypomniał słowa bł. Jana Pawła II, które wypowiedział 25 lat temu w Radomiu, że ''rok 1976 stał się wstępem do dalszych wydarzeń lat osiemdziesiątych, ksztowały one wiele ofiar, aresztowań, upokorzeń, tortur, śmierci, jednak poprzez to wszystko torowały drogę ludzkiemu pragnieniu sprawiedliwości''.
Biskup Tomasik wspominał bohaterów tamtych wydarzeń, a szczególnie ks. Romana Kotlarza, legendarnego kapelana radomskich robotników, którzy zaprotestowali przeciw wprowadzanym przez władze podwyżkom cen żywności. Ks. Kotlarz przemawiał, że człowiek nie potrzebuje dzisiaj tylko pieniędzy, mieszkania, lodówki czy samochodu, ale pragnie prawdy.
Blisko 40 dzieci polskiego pochodzenia od dziś ma okazję poznawać powiat szydłowiecki. Wszystko za sprawą współpracy naszego Powiatu z gminą Szaterniki na Litwie.
Przybyłą grupę dzieci wraz z opiekunkami: Tatianą Markową, Haliną Dubinowicz, Jewgieniją Iwlewą, Renatą Szymanel, Agnieszką Najmowicz, Janiną Soltanowicz, przywitali przedstawiciele powiatu wraz ze starostą Włodzimierzem Górlickim. Nie szczędząc swojej serdeczności szczególnie ciepło małych rodaków oraz ich opiekunów powitała Dorota Sokołowska dyrektor radomskiej Delegatury Kuratorium Oświaty.
Choć dzieciaki po długiej podróży nie zdążyły jeszcze zaaklimatyzować się z szydłowieckim otoczeniem, widać było na ich twarzach ciekawość do poznawania nowych miejsc i radość z miłych słów i gestów płynących w ich stronę. Dodatkowej radości także przysporzył dzieciom przewodniczący Marek Sokołowski wręczając każdemu z nich drobny upominek.
Dziś o godz. 20.30 w Szydłowieckim Centrum Kultury i Sportu – Zamek odbędzie się inscenizacja obrzędu nocy sobótkowej popularnie zwana wiankami.
Podczas imprezy wystąpi Miejska Orkiestra Dęta pod batutą Henryka Kapturskiego z solistką Anną Wilkiewicz. Kolejnym punktem programu będzie inscenizacja obrzędu nocy sobótkowej w wykonaniu Teatru Poezji i Muzyki „U Radziwiłła”, kilka chwil po spektaklu na niebie pojawi się deszcz fajerwerków. O godz. 22.00 natomiast odbędzie się koncert zespołu „ Zdrowa Woda”.
W imieniu organizatorów zapraszamy do udziału w imprezie.
XXXV Rocznica Protestu Radomskich Robotników.
Czerwiec to miesiąc wielkich wydarzeń w drugiej połowie XX wieku, które zmieniały oblicze naszej Ojczyzny. Dla nas, mieszkańców Ziemi Radomskiej, 25 czerwca 1976 roku to data, która na trwale wpisała Radom do kalendarza narodowych rocznic związanych z walką o prawdę, sprawiedliwość społeczną , poszanowanie godności ludzi pracy, o Polskę.
Dwadzieścia lat temu, 4 czerwca 1991 roku, pytał nas Papież błogosławiony Jan Paweł II, na radomskim lotnisku: „Czy łaknienie sprawiedliwości wyraża się także protestem? Robotniczym protestem, jak w roku 1976? Łaknienie i pragnienie sprawiedliwości z pewnością oznacza dążenie do przezwyciężania wszystkiego, co jest niesprawiedliwością i krzywdą , co jest pogwałceniem praw człowieka”. Kilka godzin później Papież zatrzymał się przy Pomniku Czerwca’1976, złożył kwiaty i pokłonił się ludziom skrzywdzonym w związku z robotniczym protestem.
W 2001 roku, w Sejmie RP przygotowano projekt uchwały w sprawie XXV rocznicy wydarzeń Czerwca’1976 w Radomiu, Ursusie, Płocku. Byłem wówczas posłem, pracowałem przy tym dokumencie. Oto jego treść: „25 czerwca 1976 roku robotnicy w Radomiu, Ursusie, Płocku wyszli na ulicę w proteście przeciw zapowiedzianej podwyżce cen żywności. Demonstracje przybrały gwałtowny charakter i zwróciły się przeciw totalitarnej władzy. Uczestnicy wydarzeń, przez media pogardliwie nazywani „warchołami” poddani zostali brutalnym represjom. Byli bici na tzw. „ścieżkach zdrowia”, więzieni, wyrzucani z pracy. Wielu pozostało inwalidami na całe życie. Do dnia dzisiejszego nie zostali osądzeni i ukarani wydający polecenia i rozkazy ani oprawcy z brygad ZOMO i SB. Ich procesy trwają i są kpiną z praworządności i sprawiedliwości. Do dnia dzisiejszego ofiary wydarzeń w Radomiu, Ursusie, Płocku nie otrzymały godziwego zadośćuczynienia. Wypadki radomskie zapoczątkowały powstanie środowisk i organizacji antykomunistycznych, niepodległościowych, były kamieniem milowym na drodze ku wolnej Polsce. W 25 rocznicę „wydarzeń” w Radomiu, Ursusie, Płocku my posłowie Rzeczypospolitej składamy hołd bezimiennym bohaterom i uczestnikom tamtych wystąpień. Pamięć o nich trwa i umacnia nas w wierze w sens pracy i walki o wolność, godność, sprawiedliwość w Polsce”.
Nominacja w kategorii Inwestycja Roku 2005, Lider Regionu 2009 w kategorii „handel-produkcja” oraz tytuł Firma roku 2010 Średnia i zdobywca Granitowego Tulipana podczas konkursu Izby Przemysłowo – Handlowej Ziemi Radomskiej – to nagrody jakie od momentu rozpoczęcia swojej działalności ma na koncie firma Stolpaw Bis – producent drzwi zewnętrznych z Pawłowa k. Szydłowca.
10 czerwca podczas XV już edycji – gali konkursu "Granitowy Tulipan” w Radomiu, firma Stolpaw Bis z Pawłowa zaprezentowała nową gamę produktów Favorit, dzięki której zyskała uznanie kapituły konkursowej zdobywając pierwsze miejsce w kategorii – Firma Roku 2010.
– To dla mojej firmy ogromny sukces, ponieważ w tej kategorii wystartowało ponad 20 producentów, ale tylko Stolpaw został laureatem – mówi Marcin Pawlak prezes firmy produkującej drzwi zewnętrzne.
Wieczorem po całodziennej podróży, 45 osobowa grupa dzieci i opiekunów ze szkół w Grigajcach i Kiwiszkach na Wileńszczyźnie, dotarła do naszego miasta.
Dzieci spędzą kilka dni Szydłowcu i kilka dni w Kozienicach, razem tydzień wakacji.
Autobusem który pojechał po dzieci, z inicjatywy dyrektor delegatury radomskiego kuratorium Doroty Sokołowskiej, zawieziono pierwszą partię darów ofiarowanych przez kilka gmin i powiatów z subregionu radomskiego.
Kolejna partia pojedzie na Wileńszczyznę razem z wracającymi z wakacji w Polsce dziećmi i ich opiekunami.
W Szydłowcu dzieci bedą mieszkać w Schronisku Młodzieżowym "Skałka" w Zespole Szkół im. KOP. Organizatorem przyjazdu dzieci z Wileńszczyzny są Starostwa Powiatowe w Szydłowcu i Kozienicach.
Dzis w telewizji Trwam i w Radiu Maryja tematem audycji bedą bohaterowie Radomskiego Czerwca’76
W telewizji Trwam audycja rozpoczyna się już o godz. 18.15
W Radiu Maryja o godz. 21.40 – w "Rozmowach Niedokończonych" , gośćmi bedą Jacek Pawłowicz – kierownik referatu Edukacji Historycznej IPN, Zdzisław Maszkiewicz – Przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ Solidarność Ziemia Radomska, Tomasz Świtka – Przewodniczący Solidarność RI Ziemia Radomska, Kazimierz Staszewski – uczestnik wydarzeń radomskich.
W Krakowie mszą świętą o godz. 9 odprawiona przez ks. kardynała Stanisława Dziwisza rozpoczęto uroczystiosć Bożego Ciała z główną procesją.
Zeszła ona bramą herbową do ul. Podzamcze, a następnie ulicą Grodzką do Rynku Głównego.
Ołtarze stacji procesyjnych usytuowane były przy kościele św. Idziego (przy Krzyżu katyńskim), przy kościele św. Piotra i Pawła, przy kościele św. Wojciecha i przed Bazyliką Mariacką.
Tematem rozważań przy poszczególnych ołtarzach było nauczanie bł. Jana Pawła II. Tegoroczna centralna procesja Bożego Ciała, jak i wszystkie parafialne procesje w Archidiecezji Krakowskiej, tak jak majowe uroczystości ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika, były kolejnymi etapami dziękczynienia Bogu za dar beatyfikacji Jana Pawła II, za świętość Jego życia i apostolskiej posługi.
Uroczystość Bożego Ciała miała w naszym mieście podniosły charakter, była manifestacją wiary w realną obecność Jezusa Eucharystycznego.
Procesja liturgiczna wyszła z kościoła św. Zygmunta po mszy świętej, celebrowanej przez ks. Kan. Adama Radzimirskiego.
Podążając tłumnie od kościoła parafialnego, ulicą Radomską, do Placu Marii Konopnickiej, a następnie ulicami Zamkową, Sowińskiego, Kąpielową do Rynku Wielkiego, uświadomiliśmy sobie kolejny raz, że ludzkie życie jest pielgrzymką wiary za Chrystusem.
Przypominały nam o tym słowa odczytywanych przy każdej z czterech stacji Ewangelii, śpiewy suplikacji "Święty Boże, Święty a Nięśmiertelny zmiłuj się nad nami..", i rozwiewający się dym kadzideł. Świeże płatki kwiatów, rozrzucanych przed Najświętszym Sakramentem, które wiatr roznosił ścieląc kwietny ślad procesji.
Kilka minut po godz. 10-ej, w Publicznej Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi im. Jana III Sobieskiego w Szydłowcu odbyło się zakończenie roku szkolnego. Uroczystość rozpoczęcia wakacji poprzedził występ zespołu PolOrfa pod batutą Tadeusza Gogacza.
Między prezentowanymi utworami swoje przemówienie miał burmistrz Andrzej Jarzyński, który w swym wystąpieniu zwrócił uwagę na szybko upływający czas. Jak wspomniał, sam kiedyś uczęszczał do szkoły i jak wyraził, sam doskonale rozumie czym dla dzieci jest nadejście wakacji. Z tej też okazji, złożył życzenia - udanego, ale i bezpiecznego wypoczynku dla dyrekcji placówki, pedagogom, a przede wszystkim uczniom wyczekującym z niecierpliwością ostatniego dzwonka. Najserdeczniejsze życzenia złożyła także Ewa Walczak, naczelnik Wydziału Edukacji UM.
Po okolicznych przemówieniach starsi uczniowie wnieśli sztandar szkoły, przekazując go w opiekę swoim młodszym kolegom i koleżankom. Po akcie przekazania, absolwenci szkoły podstawowej złożyli na sztandar uroczystą przysięgę.
Wręczenie nagród, stypendiów, wyróżnień a na zakończenie spektakl przygotowanym przez uczniów - tak było dziś podczas zakończenia roku szkolnego w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Henryka Sienkiewicza w Szydłowcu.
Uroczystość rozpoczął dyrektor Szkoły Karol Kopycki, witając przybyłych gości, pedagogów i uczniów szkoły. Po nim głos zabrał przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski, który przypomniał jak ważne jest zdobywanie wiedzy, która po latach nagradza wytrwałych i pracowitych. Wszystkim uczniom, którzy otrzymali promocję Przewodniczący rady gratulował szkolnych osiągnięć i życzył udanych wakacji. Swoje życzenia dołączyła także członkini Zarządu Powiatu i przewodnicząca Rady Rodziców radna Barbara Majewska, .
27 uczniów z klas pierwszych i drugich, o średniej ocen przekraczającej 4,75 na końcowym świadectwie otrzymało od dyrektora Karola Kopyckiego nagrody książkowe oraz Stypendia Starosty Szydłowieckiego. Najwyższą średnią ocen z klas pierwszych i drugich za rok szkolny 2010/2011 osiągnęła Paula Markiewicz.
Dzieci szkół podstawowych, młodzież gimnazjalna i ponadgimnazjalna w dzień zakończenia roku szkolnego licznie uczestniczyła we Mszy świętej odprawionej przez ks. dziekana Adama Radzimirskiego w szydłowieckiej farze.
Słowo Boże do uczniów skierował ks. Andrzej Kania, który przypomniał młodym, aby Bóg nie był dla nich jedynie „parasolem od deszczu”, branym tylko podczas złej pogody i odkładanym, gdy zła pogoda minie. Jak mówił: - dziś tłumnie zgromadziliście się w kościele, ponieważ rozpoczynacie wakacje, ale bywało często, że podczas roku szkolnego w mszach dla uczniów przychodziło niewiele osób. Wakacje to czas abyście mogli odpocząć. Każdy uczeń marzy o tym, ale nie zapominajcie, że podczas tego odpoczynku ważna jest wasza obecność i modlitwa w kościele. Bóg chce abyście byli obecni także podczas dobrej pogody i radosnych chwil, nie tylko kiedy jest nam źle. Dlatego życzę wam, aby te wakacje były szczęśliwe dla was.
Ks. Andrzej swe kazanie zakończył słowami Jana Bosko, że: „dobre wakacje to takie, po których sumienie niczego nam nie wyrzuca”.
W 2007 roku podpisano umowę pomiędzy obecnym Zespołem Szkół im Korpusu Ochrony Pogranicza, Powiatem Szydłowieckimi Nadwiślańskim Oddziałem Straży Granicznej im Powstania Warszawskiego, na mocy której to utworzona została w II Liceum w Zespole Szkół im KOP klasa licealna o profilu „ochrona granicy państwowej”. Obecnie w ZS im KOP w klasie 1,2 i 3 o tym profilu, kształci się blisko 90 uczniów.
W dniu 21 czerwca w Starostwie Powiatowym odbyło się spotkanie mające na celu ocenę zawartego porozumienia.
W zgodnej opinii stron: reprezentowanych przez Starostę Włodzimierza Górlickiego, dyrektor Marię Michajłow i naczelnik Joannę Strzelecką oraz majora Piotra Barańskiego i ppłk. Romana Rejczaka, realizacja porozumienia przebiega bardzo dobrze i nadal będzie kontynuowana.
Szczególnie istotnym potwierdzeniem tej współpracy jest wspólna organizacja świąt patriotycznych, niemal codzienna obecność funkcjonariuszy SG w życiu szkoły, udostępnianie ośrodków szkoleniowych dla potrzeb kształcenia szydłowieckiej młodzieży.
Przedstawiciele Gminy Szydłowiec, Nadwiślańskiego oddziału Straży Granicznej i Powiatu Szydłowieckiego spotkali się 21 czerwca na sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Szydłowcu, w celu omówienia przygotowań do organizacji święta związanego z wrześniową rocznicą Bitwy pod Barakiem.
Ze strony Miasta i Gminy Szydłowiec w spotkaniu uczestniczyli starszy specjalista Bolesław Boruszewski i dyrektor SzCKiS Małgorzata Bernatek.
Ze strony NOSG naczelnik Wydziału Prezydialnego mjr Piotr Barański, zastępca komendanta Placówki NOSG w Kielcach ppłk Roman Rejczak oraz st. chor. Grzegorz Bielakowski i chor. Renata Kośka.
Już po raz XXII, 19 czerwca odbył się Ogólnopolski Bieg Uliczny w Sadku. Impreza popularyzująca kulturę fizyczną, biegi oraz zdrowy sposób życia wśród młodzieży szkolnej oraz społeczeństwa miast i wsi.
Podczas tegorocznej imprezy w biegu głównym wystartowało 96 zawodników. W biegach na dystansach 60m, 200m, 400m, 800m, 1000m natomiast 170 zawodników.
Niestety w tym roku pogoda była nieco kapryśna jednak nie na tyle, aby przeszkodzić zawodnikom w biegach. Tradycyjnie jak co roku dopisała publiczność i zawodnicy, zarówno zawodnicy krajowi jak i zagraniczni. Podczas tegorocznego biegu kobiet na 10 km został ustanowiony nowy rekord czasowy: 34.08.56 (poprzedni rekord należał do Doroty Ustianowskiej: 34.40.76). Rekord ustaliła Mołdawianka Lilia Fiskowicz z LKB RUDNIK.
Ponadto zmaganiom biegaczy towarzyszył festyn rodziny zorganizowany przez Szkołę Podstawową im. Janusza Kusocińskiego, na który przybyło wielu mieszkańców z Sadku i okolic.
W niedzielę 19 czerwca 2011r. w Końskich w meczu szachowym spotkały się reprezentacje powiatów koneckiego i szydłowieckiego. Grano na 9 szachownicach po 2 partie z czasem 30 minut na zawodnika/na partię.
Powiat Szydłowiecki reprezentowali (licząc od I szachownicy do IX) Dariusz Żurek (mistrz powiatu i Szydłowca), Jerzy Kucfir (mistrz Szydłowca z 2009r . i b. mistrz Klubu Szachowego „Wieża” Szydłowiec), Wojciech Bednary (wicemistrz „Wieży”), Marian Frąk (prezes KSz.”Wieża), Leon Misiak, Grzegorz Żak, Mateusz Wątły (mistrz powiatu i Szydłowca juniorów), Oskar Żak (junior) i Weronika Żak (juniorka). Natomiast w reprezentacji koneckiej zagrali: Józef Przybył (najwyższy ranking – I kategoria), Zdzisław Socha, Andrzej Słoka, Kazimierz Gordoń, Andrzej Wawrosz, Zygfryd Dąbrowski, Jerzy Tyszler, Krzysztof Świerczyński i Wiesław Domaradzki. Kapitanami drużyn byli: Krzysztof Świerczyński (końskie) i Marian Frąk (Szydłowiec). Mecz był ciekawy i zacięty. Po I rundzie drużyna konecka prowadziła 5,5:3,5 pkt. W II rundzie drużyna szydłowieckiej udało się zremisować 4,5:4,5. Ostatecznie więc wygrała drużyna końskich 10:8 pkt. Drużyna Szydłowca (oparta głównie na „Wieży” Szydłowiec) mogła zremisować a nawet wygrać, gdyby Oskar Żak wygrał jedną partię i lepszy wynik osiągnął Grzegorz Żak lub ktoś z zawodników, który zremisowali. Najlepszy wynik z szydłowieckich zawodników osiągnął na II szachownicy. Jerzy Kucfir – 1,5 pkt (z 2-ch), a najlepszy wynik koneckiego zawodnika – Krzysztofa Świerczyńskiego, to 2 pkt (z 2). Oceniając wynik na 9-ciu szachownicach należy podać, że szydłowieccy zawodnicy wygrali na jednej szachownicy, koneccy – na dwóch a na 6-ciu pozostałych padł remis. Kapitan drużyny Szydłowca Marian Frąk nie przegrał ani jednej parfii, w obydwu osiągnął remis.
Wynik szydłowieckiej drużyny nie jest zły. Uznanie wyrażono dla zawodników koneckich. Otrzymali oni od Szydłowian okazały puchar, dyplom uznania za grę i album powiatu szydłowieckiego. Szydłowianie otrzymali od Konecczan drobne upominki (każdy).
W Niedzielę Trójcy Przenajświętszej, na mszy świętej kończącej kolejny rok pracy formacyjnej spotkały się małżeństwa z Domowego Kościoła - rodzinnej gałęzi Ruchu Światło-Życie.
Msza święta była szczególnym dziękczynieniem Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu, za dar sakramentalnej miłości małżeńskiej i domową rodzinna wspólnotę. W czasie roku formacyjnego na comiesięcznych spotkaniach omawiano tematy związane z duchowością małżeńską, analizowano znaki czasu, w tym roku tematem przewodnim motywem tej refleksji było hasło „Słuchać Pana”.
Po mszy świętej kontynuowano wspólnotę przyjaźni na spotkaniu w gościnie u Joli i Adama Pietrasów.
W spotkaniu wzięli udział Ewa i Tomek Czyż, którzy przed 13 laty byli para pilotującą powstanie nowych kręgów w Szydłowcu, a obecnie pełnia funkcje pary odpowiedzialnej za kręgi Domowego Kościoła na terenie kilku polskich diecezji oraz pełniący funkcje pary rejonowej Teresa i Tadeusz Kupidurowie.
Prawica Rzeczypospolitej chce zjednoczyć partie prawicowe. W wyborach do Sejmu wystawi listy wspólnie z Unią Polityki Realnej, Ruchem Przełomu Narodowego, Ruchem Ludowym Ojcowizna oraz Stronnictwem Piast. Rozmowy na temat współpracy prowadzi z PJN.
Prawica Rzeczypospolitej oraz Unia Polityki Realnej wystawią wspólne listy w wyborach do Sejmu w jesiennych wyborach. - Przedstawiciele obu partii znajdą się na listach Prawicy Rzeczypospolitej – informuje Marek Jurek, który będzie "jedynką" na liście w Warszawie.
Zgodnie z wcześniejszymi porozumieniami z list Prawicy Rzeczypospolitej wystartują również członkowie Ruchu Przełomu Narodowego, Ruchu Ludowego Ojcowizny oraz Stronnictwa Piast.
W Polsce 41% wiernych uczestniczy w niedzielnej Mszy św. Ponad 16% przystępuje do Komunii św. Najwyższe wskaźniki występują w diecezji tarnowskiej, najniższe – w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. W stosunku do ubiegłego roku odnotowano nieznaczny spadek wyników. W Mszy św. częściej uczestniczą kobiety niż mężczyźni. Te dane są niewątpliwie wyzwaniem duszpasterskim dla Kościoła w Polsce.
W ubiegłym roku najwięcej osób przyszło do kościoła w niedzielę, kiedy prowadzone były liczenie wiernych (24 października 2010 r.) w diecezjach południowej Polski: tarnowskiej, rzeszowskiej, przemyskiej, krakowskiej i bielsko-żywieckiej. Nieco inaczej prezentują się wyniki communicantes, czyli przyjmujących Komunię św. Przodują tu oprócz diecezji tarnowskiej także: diecezja kaliska, opolska, łomżyńska, zamojsko-lubaczowska i pelplińska. Najmniej wiernych przyszło do kościoła w diecezjach: szczecińsko-kamieńskiej, koszalińsko-kołobrzeskiej, łódzkiej i sosnowieckiej; tam także najmniej osób przystąpiło do Komunii św.
W skali całego kraju liczba dominicantes, czyli biorących udział w Mszy św. wyniosła 41%, do Komunii św. przystąpiło 16,4% zobowiązanych wiernych. W stosunku do ubiegłego roku jest to nieznaczny spadek. Mimo to dane te są wyższe niż w roku 2008 r. W opinii ks. prof. Witolda Zdaniewicza, dyrektora Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego, weszliśmy jednak w kolejną fazę spadkową. – Religijność jest procesem i trudno poszukiwać w procesie zmian religijności takich konkretnych, jednoznacznych punktów czasowych. Raczej można mówić o pewnych okresach czasu, w których przejawia się pewna tendencja zniżkowa czy też proces wzrastający – wyjaśnia ks Zdaniewicz. Od początku badań wyznacza trzy okresy: lata 1980-1990, kiedy średni procent dominicantes dla Polski oscyluje blisko 50%, lata 1991-2007, w którym uczestniczyło w niedzielnej mszy św. 43-46% i trzeci okres, wyznaczony spadkiem dominicantes do 40,4% w 2008 r.
Umowa na realizację projektu kluczowego na odnowę zabytków i obiektów przestrzeni publicznej w Szydłowcu jest już podpisana. Dokument swymi podpisami dopełnili: Leszek Ruszczyk członek Zarządu Województwa Mazowieckiego i burmistrz Szydłowca Andrzej Jarzyński oraz skarbnik gminy Iwona Czarnota.
Moment ten wystrzałem z armaty obwieścili światu członkowie bractwa rycerskiego "Falco".
W umowie sprecyzowany jest zakres działań obejmujący renowację kluczowych obiektów zabytkowych Szydłowca oraz budowę biblioteki multimedialnej. Łącznie z funduszy regionalnego programu operacyjnego decyzją Zarządu Województwa ma zaostać na ten cel przeznaczone 26 052 378 złotych. Całość projektu będzie kosztować około 30 milonów złotych, gmina musi wniesć w projekt jeszcze udział własny.
Ceremonia podpisania umowy z gminą miała miejsce 16 czerwca, w obecności pani Ewy Kopacz posła okręgu radomskiego i ministra zdrowia oraz licznego grona osób zaproszonych przez gospodarza spotkania burmistrza A. Jarzyńskiego. Wśród gości byli między innymi: Andrzej Łuczycki radny Sejmiku, Marek Figiel konserwator zabytków z Radomia, Marek Sokołowski przewodniczący Rady Powiatu, starosta Włodzimierz Górlicki, wójtowe gmin powiatu szydłowieckiego oraz radni miasta Szydłowca z przewodniczącą Rady Miejskiej Krystyna Bednarczyk i wiceprzewodniczącymi Leszkiem Jakubowskim i Arturem Łyczkiem, ludzie kultury i oświaty, pracownicy samorządowi odpowiedzialni za projekt z wiceburmistrzem Krzysztofem Ziółkowskim.
Wakacje to czas zabawy i wypoczynku dzieci i młodzieży na koloniach, obozach, wczasach rodzinnych. Właściwe zachowanie się i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa pożarowego jest gwarancją spokojnego pobytu oraz uniknięcia sytuacji zagrażających życiu i zdrowiu. Każdego roku Państwowa Straż Pożarna w Szydłowcu aktywnie uczestniczy często przy współpracy z innymi służbami w akcjach „Bezpieczne Wakacje”.
Przygotowaniom do wakacji i samym wakacjom często towarzyszą różne festyny i imprezy organizowane w miastach, na osiedlach czy w gminach, podczas których Straż Pożarna prowadzi akcje edukacyjne, pokazy ratownictwa i prezentacje sprzętu. Funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej w trakcie spotkań z dziećmi i młodzieżą udzielają praktycznych porad m.in. z zakresu pierwszej pomocy i wypoczynku nad wodą, w lesie, na wsi czy w mieście. Informują o potencjalnych zagrożeniach pożarowych spowodowanych często nieostrożnością i nieuwagą oraz uczą zasad bezpiecznego zachowania się. Dzieci i młodzież wypoczywająca
w miesiącach letnich na terenie powiatu szydłowieckiego ma możliwość zwiedzenia lokalnej jednostki straży pożarnej, gdzie również jest zapoznawana z tymi zasadami.
Akcje „Bezpieczne wakacje” i jej pochodne są ważnym elementem
w działalności szydłowieckich strażaków ponieważ bezpośrednio przyczyniają się do zwiększenia bezpieczeństwa powszechnego, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży, na terenie naszego powiatu i województwa.
Strzelcy z Szydłowca szkolić się będą w Radomiu w ramach zadania Recostor, w programie którego znajda się takie elementy jak szkolenie teoretyczne na temat działań rozpoznawczych i szturmowych, na poziomie drużyny i plutonu oraz szkolenie praktyczne w tym zakresie, mające za cel podnisienie sprawności fizycznej, kształcenie kadry Związku Strzeleckiego i promocję służby wojskowej.
Zadanie dofinansowane przez MON, będzie realizowany w dniach 15-20.06.2011 r. na terenie Oddziału Radom ZS im. mjr Michała Tadeusza „Brzęka” Osińskiego oraz na terenie ośrodka wypoczynkowego w Rajcu Poduchownym gm. Jedlnia Letnisko. Komendantem Obozu jest druż. ZS Patryk SKUZA, tel: 506688450.
Szkolenie będzie przebiegać według następującego szczegółowego planu:
3 sesje szkoleniowe:
- poranna / teoretyczna / od godz. 7.30 – 13.00
- popołudniowa / praktyczna / od godz. 14.00 – 18.00
- wieczorna / sztuk walki, pierwszej pomocy/ od godz. 19.00- 21.30
RAZEM: 12 h. zajęć szkoleniowych w ciągu 24 h 60 h zajęć szkoleniowych w ciągu 120 h obozu szkoleniowego
Cel szkolenia i tematy:
Udoskonalanie sztuki patrolowania , Nauczenie strzelców wykonywania szkicu terenu w marszu oraz w czasie postoju,
Nauczenie strzelców organizacji posterunku obserwacyjnego wraz z Ew. atakiem z posterunku,
Poruszanie się po terenie wroga, rozpoznanie terenu wroga, podejście pod obóz wroga,
Nauczenie strzelców prowadzenia rozpoznania, opróżniania budynku, odbicie zakładników, wejście do budynku,
Nauczenie strzelców organizacji zasadzki typu „L” , typ normalny,
Nauczenie strzelców Pierwszej pomocy przedmedycznej, zachowanie się w stanach urazowych,
Doskonalenie walki wręcz,
Ćwiczenia przejścia przez teren wroga plutonem,
Nauczenie strzelców prowadzenia szturmowania, opróżniania budynku, odbicie zakładników, wejście do budynku.
Zakładane rezultaty realizacji zadania.
Nabycie wiedzy i wyrobienie umiejętności, ćwiczenie działań drużyny, plutonu rozpoznania, obrona i atak I i II plutonu, działania szturmowo rozpoznawcze, umocnienie psychiki pojedynczego strzelca, drużyny i plutonu strzelców. Realizacja zadań: ewakuacja i obrona obozu, patrolowanie, utrzymywanie zdolności bojowej na tle obozu, samoobrona z użyciem sztuk walki, pierwsza pomoc przedmedyczna, pierwsza pomoc na polu walki.
Szkolący i szkoleni korzystać będą z materiałów własnych i sprzętu.
W szkoleniu wezmą udział strzelcy z następujących Oddziałów:
Radom, Puławy, Szydłowiec, Mińsk-Mazowiecki, SOK Beliniak Radom.
W dziękczynnej modlitwie za posługę kapłańską ks. proboszcza Adama Radzimirskiego, spotkała się dziś część naszej wspólnoty parafialnej oraz goście przybyli na tę uroczystość.
Byli wśród nich przedstawiciel minister Ewy Kopacz szef radomskiej delegatury Urzędu Mazowieckiego Rafał Rejkowski, dyrektor delegatury Mazowieckiego Kuratora Oświaty Dorota Sokołowska, prezes radomskiego Stowarzyszenia Pokoleń Grażyna Łuba.
Przybyli przedstawiciele samorządu miejskiego: burmistrz Andrzej Jarzyński, wraz z pełnym Prezydium Rady Miejskiej: Krystyną Bednarczyk, Arturem Łyczkiem i Leszkiem Jakubowskim. Przedstawiciele samorządu powiatowego: starosta Włodzimierz Górlicki i przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski.
W koncelebrowanej pod przewodnictwem ks. A. Radzimirskiego mszy świętej dziękowano za dar 40 lat kapłaństwa i proszono Boga, o łaskę dla pasterskiej misji jubilata.
W kazaniu ks. Jan Niziołek przypomniał niektóre wydarzenia z życia ks. Adama, szczególnie zaś przypomniał istotę kapłaństwa, która jest często cicha i ukryta dla oczu służba Bogu i ludziom. Ma ona wymiar błogosławieństwa dla świata, któremu wyprasza łaskę i miłosierdzie. Kapłan błogosławi ludzi i rzeczy, modli się, spowiada, chrzci, odprawia mszę święte. Jest przykładem dla rodzin i wsparciem dla samotnych.
Festyn szkolny w Wysokiej, był udaną muzyczną i integracyjną imprezą, która zgromadziła tłumy mieszkańców tej podszydłowieckiej miejscowości.
Na terenie Publicznej Szkoły Podstawowej im. Stefana Grota Roweckiego, dla publiczności z koncertem wystąpił między innymi zespół "Swobodna".
Szczególne powody do zadowolenia mieli szczęśliwi posiadacze losów z głównymi wygranymi.
Za los za 4 złote, można było wygrać między innymi rower, wieżę HF, czy telefon komórkowy.
Jak zawsze w takich imprezach plenerowych, było grilowanie i inne kulinarne atrakcje.
Ksiądz Adam Radzimirski proboszcz parafii św. Zygmunta w Szydłowcu 40 lat temu, dokładnie 12 czerwca 1971 roku został wyświęcony przez bpa Piotra Gołębiowskiego na kapłana. Dziś o godzinie 18 w farze św. Zygmunta, będzie sprawowana rocznicowa msza święta w jego intencji.
Ks. Adam Radzimirski urodził się 20 czerwca 1946 roku w Wierzbicy, w rodzinie Anny i Władysława Radzimirskich. W 1965 roku wstępił do Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu, gdzie odbył studia filozoficzne i teologiczne oraz otrzymał potrzebną formację do kapłaństwa.
Pierwszą placówką duszpasterską po święceniach kapłańskich była parafia pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Garbatce. Prace duszpasterską ksiądz Adam pełnił także w parafiach pod wezwaniem: św. Wawrzyńca w Niekłaniu, św. Józefa w Skarżysku-Kamiennej i parafii katedraklnej w Radomiu. Był proboszczem w parafii Św. Trójcy w Tarłowie, parafii NMP w Skarżysku-Kamiennej, parafii św. Wojciecha w Wojciechowicach.
Przytoczony w pierwszym czytaniu opis Zesłania Ducha Świętego znamy prawie na pamięć. Jest zwięzły. Pobudza wyobraźnię. Wskazuje na wydarzenie niezwykle ważne, chociaż pozostające tajemnicą; na coś, co nagle „spadło” z nieba, jakby uderzenie gwałtownego wichru, napełniło dom i wszystkich, którzy się w nim znajdowali.
Komentarz do wydarzenia Zesłania Ducha Świętego znajdujemy u samego Chrystusa. Posłanie Ducha Świętego było głębokim pragnieniem Jego Serca, obok pragnienia pozostania z nami pod postacią chleba i wina w Eucharystii. Mówił o tym podczas Ostatniej Wieczerzy. Ducha Świętego nazywał Duchem Prawdy i Pocieszycielem. „Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeśli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was” (J 16, 7). „Gdy On przyjdzie, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy” (J 16, 13).
Przez „odejście”, które warunkowało przyjście Ducha Świętego, Jezus rozumiał swoją śmierć, zmartwychwstanie, a także wniebowstąpienie. Zesłanie Ducha Świętego miało być widzialnym ich owocem.
Ewangelia dzisiejszej liturgii mówi o Jezusie ukazującym się apostołom „wieczorem w dniu zmartwychwstania”. Przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego (por. J 20, 19–22). Pięćdziesiąt dni później, po wstąpieniu Jezusa do nieba, dokonało się uroczyste Posłanie (zesłanie) Ducha Świętego.
Duch Święty, jak wyznajemy w Credo, jest Panem i Ożywicielem. Jest Panem, to znaczy Bogiem. Zesłanie Ducha Świętego objawia misterium Boga, który jest Ojcem, Synem (w Jezusie Chrystusie) i Duchem pochodzącym od Ojca i Syna.
We wtorek, 7 czerwca, przestało bić serce 105-letniego Patriarchy Wileńszczyzny ks. Józefa Obrembskiego, Honorowego Obywatela Rejonu Wileńskiego. Cenionego kapłana, wychowawcy kilku pokoleń zamieszkujących Wileńszczyznę Polaków.
Pochodził z ziemi łomżyńskiej. W 1926 rozpoczął studia w seminarium duchownym w Wilnie, kształcił się na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Stefana Batorego. 12 czerwca 1932 przyjął święcenia kapłańskie. Pracę duszpasterską rozpoczął od wikariatu w Turgielach. Od 1950 pełni obowiązki proboszcza w Mejszagole. Mimo zakazów prowadził działalność duszpasterską: katechezę wśród dzieci, udzielał sakramentów świętych, jeździł po kolędzie, odwiedzał chorych. W latach okupacji był prześladowany i aresztowany przez Niemców, szykanowany i śledzony przez władze sowieckie.
Za wieloletnie zasługi w krzewieniu wiary i polskości ksiądz Obrembski został wyróżniony Złotą Odznaką Zasługi RP, medalem „Zasłużony dla Kultury Polskiej", Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, który w 1994 roku wręczył mu prezydent Lech Wałęsa. W lutym br. podczas wizyty na Litwie prezydent Polski Bronisław Komorowski osobiście uhonorował duchownego Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi RP.
Z wiarygodnych informacji jakie udało sie nam uzyskać wynika, że decyzja o budowie szydłowieckiego odcinka S7 biegnącego ma zapaść w sierpniu br.
Tak wynika przynajmniej z zapewnień jakie otrzymał 3 czerwca w Warszawie od szefa Ministerstwa Infrastruktury ministra Cezarego Grabarczyka, burmistrz Szydłowca Andrzej Jarzyński.
Wizyta szydłowieckiej delegacji w Ministerstwie Infrastruktury w Warszawie, miała za cel lobbing na rzecz tej inwestycji, która w programie rządowym budowy dróg ekspresowych i autostrad znalazła się praktycznie na pierwszym miejscu listy rezerwowej.
Kosztorysowy koszt budowy odcinka od Krogulczej do granicy województwa mazowieckiego wynosi 974 miliony złotych.
Dwunasty raz najlepsi uczniowie-pasjonaci matematyki zmierzyli się w finałowych rozgrywkach Międzynarodowego Konkursu Matematycznego „Euklides”. Gospodarzem konkursu który odbył się 2 i 3 czerwca, był Zespół Szkół Zawodowych w Brzegu Dolnym.
Wśród czterdziestki finalistów z całej Polski i Litwy znalazł się Mateusz Walczak - uczeń III klasy Technikum Elektronicznego z Zespołu Szkół im. Korpusu Ochrony Pogranicza w Szydłowcu.
Opiekunem naukowym ucznia jest Beata Sokołowska.
Razem z pozostałymi uczestnikami „Euklidesa”, walczył o miano laureata. Zdobył 22 punkty i do tytułowej dziesiątki najepszych i tytułu laureata konkursu zabrakło mu tylko jednego punktu.
Organizatorem „Euklidesa” jest Stowarzyszenie Dyrektorów i Nauczycieli Twórczych i Aktywnych Szkół Zawodowych. W konkursie startują młodzi matematycy z całej Polski oraz uczniowie z Litwy. Do eliminacji konkursowych przystąpiło w tym roku 1930 uczniów z Polski i Litwy.
W niedzielę 5 czerwca na szydłowieckim Rynku Wielkim było bardzo słonecznie i muzycznie. Muzyka rozbrzmiewała właściwie niemal w całym mieście.
W godzinach popołudniowych marszem gwiaździstym rozpoczęły się bowiem w Szydłowcu, dziewiąte spotkanie orkiestr dętych. Gospodarzem tej cyklicznej muzycznej imprezy jest Miejska Orkiestra Dęta w Szydłowcu.
Zebrani na Rynku wielbiciele muzyki orkiestrowej wysłuchali wspólnego wykonania przez uczestniczące w spotkaniu Orkiestry, utworów takich jak: "Gaude Mater Polonia” "Kwiat jednej nocy”, "Marsz Strażaków”, "Orkiestry Dęte”. Połączone Orkiestry wystąpiły pod batutą kapelmistrza Henryka Kapturskiego.
Następnie orkiestry miały czas na indywidualne prezentacje. W spotkaniu uczestniczyły głównie orkiestry z Mazowsza, dlatego patronat nad spotkaniem objął marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, którego reprezentował w Szydłowcu członek Zarządu Leszek Ruszczyk.
Na terenie Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu, metropolita częstochowski ks. arcb. Stanisław Nowak przewodniczył 4 czerwca koncelebrowanej mszy świętej, w 20 rocznicę pobytu Ojca Świętego Jana Pawła II w Radomiu.
Kazanie wygłosił łaciński metropolita Lwowa ks. arcybp Mieczysław Mokrzycki. Mówił: Jan Paweł II będąc Pasterzem Kościoła powszechnego nadal był Ojcem Ojczyzny, światłem, ozdobą Polski i jej obrońcą".
W dziękczynieniu wzięło udział ponad 100 kapłanów i około tysiąca wiernych.
W czasie mszy świętej na ołtarzu wystawione były relikwiarz, w którym umieszczone zostały włosy bł. Jana Pawła II .
Obchody 20-lecia pobytu Jana Pawła II w Radomiu miały bogaty przebieg. Zrekonstruowanym papa mobile, przejechano papieska trasę w Radomiu. Przybyli do Seminarium mogli zobaczyć ten pojazd, a także pamiątki po Ojcu Świętym oraz posłuchać koncertów. Wystąpili: - Radomska Młodzieżowa Orkiestra Dęta, „Grandioso”; Zespół z parafii św. Wacława, Opoczyńska Orkiestra Flażoletowa, Zespół klerycki „Ne’um Adonaj”, oraz Arki Noego. Uroczystości ma zakończyć Apel Jasnogórski pod pomnikiem Jana Pawła II, postawionym przed wejściem do budynku seminaryjnego w 10 lecie wizyty Jana Pawła II w Radomiu.
W świątyni farnej p.w. Św. Zygmunta 3 czerwca, ponad 90 młodych katolików przyjęło sakrament bierzmowania z rąk biskupa radomskiego ks. bp Henryka Tomasika.
W kazaniu Ordynariusz Radomski mówił - Żywy Bóg który jest wielką tajemnicą objawia się człowiekowi przez znaki, takim pierwszym znakiem jego działania jest Wszechświat, w którym panuje ład i porządek.
Żywy Bóg objawia się przez różne znaki, w dziejach narodu wybranego. Objawia i dziś swoje działanie i daje nam znaki świadczące o jego obecności.
Ksiądz Biskup mówił także o miłości, do której nie możemy być przymuszeni, musimy chcieć kochać. Skoro chcemy dziś powiedzieć tak Chrystusowi, nie możemy zaraz, za chwilę, za miesiąc zdradzać Go, poprzez odstępstwo od praktyk religijnych, od wiary. To jest zaprzeczeniem miłości, do której nas Bóg nas wzywa. Odstęstwo jest jakąś forma drwiny z tego sakramentu, który jest znakiem żywej obecności i działania Boga.
W takich kategoriach można rozpatrywać to co stało się przez dzisiejszą noc ze znakiem drogowym z napisem „Szydłowiec” przy drodze Szydłowiec – Majdów.
„Przeróbki” dokonano z pewnością w konkretnym zamiarze. Świadczyć może o tym dokładność przerobionego po obu stronach znaku, z której wynika, że czynność ta była zaplanowana.
Nie od dziś wiadomo, że w Szydłowcu przed II wojną światową, większą część jego ludności stanowili Żydzi. Nie od dziś wiadomo jakie zabytki kultury żydowskiej pozostały w naszym mieście po minionym okresie. Co zatem powoduje, że o Szydłowcu w rozmowach kolokwialnie mówi się „Palestyna”, „Judea” i czego przykładem są pojawiające się działania jak te z dzisiejszej nocy?
19 czerwca startuje Powiatowa Szydłowiecka Liga Piątek Piłkarskich. Ligę organizuje Starostwo Powiatowe w Szydłowcu, koordynatorami są Artur Ludew i Andrzej Koniarczyk. Zapisy do 14 czerwca, udział w rozgrywkach bezpłatny.
– Myśl przywrócenia ligi do życia chodziła mi po głowie od dawna. W momencie, gdy zostałem radnym postanowiłem tę myśl wcielić w życie – mówi Artur Ludew. - W styczniu tego roku złożyłem wniosek podczas Komisji Edukacji i tak szczęśliwie się złożyło, że został on przyjęty i włączony do budżetu powiatu na rok 2011.
– Termin 19-ego czerwca uznaliśmy razem z Andrzejem Koniarczykiem współkoordynatorem za najbardziej dogodny, ponieważ chcieliśmy, aby dostęp do rozgrywek miała większa liczba osób. Sportowe zmagania odbędą się na boisku wielofunkcyjnym przy ZSO im. Henryka Sienkiewicza w Szydłowcu. Ponadto chcemy, aby impreza odbywała się cyklicznie, dlatego jeżeli zyska uznanie wśród uczestników będziemy chcieli w przyszłym roku zorganizować ją na większą skalę.
Jarosław Kaczyński skierował do radnych samorządów wszystkich szczebli i sołtysów w całej Polsce prośbę o przyjęcie uchwał wzywających premiera Donalda Tuska do uznania rolnictwa za priorytet polskiej prezydencji. Zdaniem Prezesa PiS podczas prezydencji w sposób szczególny powinna zostać podniesiona kwestia wyrównania dopłat dla polskich rolników.
Listy prezesa PiS-u dotarły także do radnych powiatu szydłowieckiego i gmin powiatu szydłowieckiego.
Jarosław Kaczyński wskazuje, że w latach 2004 – 2013 polscy rolnicy otrzymają w sumie o ponad 120 miliardów złotych mniej dopłat bezpośrednich niż otrzymali niemieccy rolnicy. „Nierówność dopłat bezpośrednich jest ogromnym „haraczem”, który płaci polska wieś” – wskazuje Prezes PiS. „W imię polskiej racji stanu, nie wolno dopuścić, aby ta dyskryminacja Polski w tak ogromnym wymiarze trwała nadal. Przy nierównych dopłatach i wyrównujących się szybko kosztach produkcji polscy rolnicy nie będą w stanie sprostać konkurencji i całe polskie rolnictwo zagrożone będzie upadkiem. Taka sytuacja dotknie nie tylko rolników, ale całe społeczeństwo, gdyż zagrozi bezpieczeństwu żywnościowemu państwa” – czytamy w liście.
Prezes PiS przypomina, że UE właściwie zrezygnowała już ze wspierania produkcji rolniczej i przeszła niemal zupełnie na system dopłat obszarowych a w związku z tym „nie ma żadnego uzasadnienia dla dyskryminacyjnego traktowania polskich rolników i zaniżania wysokości należnych Polsce dopłat bezpośrednich”.
Grupa teatralna z Publicznego Gimnazjum nr 1 w Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Szydłowcu zdobyła I miejsce w III Przeglądzie Małych Form Teatralnych - Szydłowiec 2011.
W dniu 24 maja 2011 r. w Zespole Szkół im. KOP w Szydłowcu odbył się III Przegląd Małych Form Teatralnych "Profilaktyka a Teatr". Patronat honorowy nad imprezą wzorem roku poprzedniego objął Przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski oraz Komenda Wojewódzka Policji z/s w Radomiu.
W konkursie zwyciężyła grupa z Publicznego Gimnazjum nr 1 w Zespole Szkół im Jana Pawła II w Szydłowcu w składzie:
• Arlena Maliszewska,
• Wiktoria Jaromin,
• Aleksandra Obara,
• Karol Bednarczyk,
• Paweł Jankowski
zajmując pierwsze miejsce i nagrodę w postaci kamery cyfrowej z kartą pamięci.
Laureaci konkursu zostali dodatkowo zaproszeni na VI Przystanek PaT Ostrołęka / Kadzidło 2011.
29.05.2011r. odbywała się siódma kolejka SZLPP. Tym razem dzielona na Turniej Drużyn Orlikowych na sztucznej trawie, O Puchar Burmistrza Szydłowca Andrzeja Jarzyńskiego i zmagania na tartanie.
Małe opóźnienia w rozpoczęciu lub kontynuacji spotkań, brały się z tego powodu, że zawodnicy niektórych drużyn dzielili swoje obowiązki pomiędzy w/w imprezy. Co nie zawsze się udawało. Nie wyszło akurat w drużynie FC Albatros, której zawodnicy zupełnie zignorowali swoich kolegów i walczyli o jak najlepszy rezultat w tej pierwszej imprezie.
P Pierwszy mecz Olimp-Jackpot nie odbył się ze względu na absencję zawodników tej drugiej drużyny. Zobowiązania wobec przyjaciół sprawiły, że nie mogli być tego dnia z nami na boisku.
Drugie spotkanie pomiędzy Marsystem a FC Format przybrało niesamowity obrót. Każdy patrząc na tabelę mógł się spodziewać łatwego zwycięstwa tych drugich. Wszystkich jednak zaskoczyła postawa nowego zawodnika Marsystemu Roberta Rycerskiego, który bramki zdobywał jak na zawołanie. Strzelił na swoją ligową inaugurację 2 w pierwszej i 2 w drugiej połowie. 3:0 do przerwy to już był niezły zadatek, jak dla spisywanej na pożarcie ekipy Marsystemu. Format grał nieźle, jednak strat nie udało się odrobić, gdyż przeciwnicy wykorzystywali najmniejszy błąd ich piłkarzy, zwyciężając ostatecznie 7:2.
Cztery medale przywieźli ze sobą zawodnicy i zawodniczki reprezentujący Publiczne Gimnazjum nr 1 w Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Szydłowcu na finałach lekkoatletycznych rozgrywanych w Kozienicach w dniach 16 - 20 maja 2011 r.
W kategorii kadet rocznika 1995 uczennice klasy sportowej PG1 w Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Szydłowcu zdobyły srebro w skoku wzwyż wynikiem 135cm (Weronika Zawadzka), natomiast sztafeta 4x100m w składzie Urszula Lipa, Weronika Zawadzka, Aleksandra Towarek i Weronika Stępień po bardzo widowiskowym wyścigu zdobyły srebrny medal.
W skoku w dal wynikiem 4.76m srebrny medal zdobyła Urszula Lipa, a brąz w konkursie rzutu oszczepem zdobył Paweł Czaja. Trenerem i opiekunem medalistów jest Maciej Kapturski.
W dniu 8 czerwca 2011 r. w Siedlcach ww. sportowcy reprezentować będą naszą szkołę oraz miasto Szydłowiec na XIII Mazowieckich Igrzyskach Młodzieży Szkolnej Ciechanów – Ostrołęka 2011.
Dnia 16 maja 2011 r. na boiskach ośrodka piłkarskiego na Bemowie, przy ul. Obrońców Tobruku 11 odbył się wojewódzki finał Turnieju im. Marka Wielgusa, będącego oficjalnymi mistrzostwami Polski U-11.
W finale wojewódzkim rywalizowały łącznie 32 zespoły dziewcząt i chłopców. Drużyna UKS Spartakus z naszej PSP2 w Szydłowcu zajęła III miejsce.
XVI Turniej im. Marka Wielgusa to pierwszy w historii turniej dziecięcej piłki nożnej, mający status Mistrzostw Polski Jedenastolatków. To również promowanie zasad sportowej rywalizacji wśród dzieci i młodzieży w ramach programu GRAM FAIR. Wszyscy uczestnicy turnieju staną się ambasadorami akcji.
Turniej przeznaczony jest dla szkolnych drużym piłkarskich dziewcząt i chłopców oraz uczniowskich klubów sportowych. Na zwycięzców Turnieju czekają atrakcyjne nagrody. Najlepsza drużyna otrzyma tytuł Mistrza Polski w Piłce Nożnej 11-latków. Zwycięskie drużyny dziewcząt i chłopców oprócz tytułu, pucharów i medali zdobędą nagrodę główną - wyjazd na mecz Borusii Dortmund.
Wśród dziewcząt I miejsce zajęła drużyna MUKS Praga, II miejsce UKS Ząbkowia. Wysokie III miejsce zajęłą drużyna z UKS Spartakus w PSP2 w Szydłowcu, a IV miejsce SP Grygrów.
W małym finale, tj. walce o III miejsce, nasza drużyna pokonała SP Grygrów 2:1 i w ten sposób UKS Spartakus zdobył trzecie miejsce w województwie mazowieckim.
22.05.2011r. odbyła się szósta kolejka SZLPP. Z bardzo wysokiego „C” zaczęli gracze CBŚ. Po piętnastu minutach mieliśmy mały pogrom rewelacji ostatniej kolejki, a mianowicie drużyny z Pogroszyna. 5:0 to wynik, którego nikt się nie spodziewał, a najmniej dzielni bracia Jagieło.
W tym meczu, musiał pierwszą karę indywidualną za dwie żółte kartki, odcierpieć zawodnik CBŚ ale wyjątkowo dobrze dysponowani koledzy poprawili bilans bramkowy i punktowy bez niego. W tym meczu dochodziło do częstych spięć pomiędzy zawodnikami obu drużyn, dlatego nie może dziwić liczba kar dla 3 zawodników. Mecz mógł skończyć się dwucyfrowym wynikiem ale wynik 8:1 i tak odzwierciedla znakomicie postawę obu zespołów.
Drugie spotkanie kolejki rozegrała odradzająca się ekipa Arisu. Niesamowite jak dwóch dobrych zawodników w zespole plus dobrze dysponowany bramkarz odmieniają oblicze skazywanej na pożarcie drużyny. 2:0 to był dopiero początek. Cały mecz przebiegał pod dyktando Arisu, jedynie dwie akcje FC Albatros mogły się podobać widzom i przy odrobinie szczęścia, zamienić się na ważne bramki. W drugiej odsłonie prowadzący piłkarze nie dali już specjalnie pograć młodym kolegom znad Zalewu i ostatecznie odprawili ich z kwitkiem na 9:0!!!
W niedzielne popołudnie 29 maja na plac szkolny w Zdziechowie, przybyli bliscy 80 dzieci uczących się w tej szkole. Byli sąsiedzi i wielu mieszkańców Zdziechowa i Chustek.
Nauczyciele, rodzice i dzieci, razem zorganizowali rodzinny festyn, mający integrować społeczność tych miejscowości ze zdziechowską Publiczną Szkołą Podstawową.
W trakcie tej sympatycznej imprezy można było zakupić produkty spożywcze, ciasta, napoje, kiełbaski, frytki, a także nabyć losy i wygrać, w tym nawet telefon komórkowy. Wiele dzieci i nie tylko bawiło się na urządzeniach do zabawy, huśtawkach, karuzeli, zjeżdżalni, trampolinie. Korzystano z boiska, i takich nietypowych atrakcji jak malowanie ciała.
Uczniowie z PSP w Zdziechowie, przedstawili program artystyczny związany z tematyka szkolną. Śpiewali piosenki, recytowali wiersze.
W dniach od 7-22 maja 2011r. odbył się rajd motocyklowy „Z ziemi włoskiej do Polski”. W wyprawie uczestniczyło 120 osób na 87 motocyklach. Wyprawa była kolejną częścią wieloletniego programu edukacyjnego-turystycznego „Poznajmy wspólnie Mazurka Dąbrowskiego”.
Program opiera się na założeniu, że w rozwoju dojrzałej osobowości człowieka konieczne jest budzenie twórczej aktywności poprzez teoretyczne poznawanie a następnie odwiedzanie miejsc związanych z okolicznościami powstania Pieśni Legionów Polskich we Włoszech oraz rozpoznanie wydarzeń wspominanych w polskim hymnie państwowym. Tradycja Mazurka Dąbrowskiego gromadzi w sobie także wydarzenia integrujące Polaków, poczynając od napisania ówczesnego teksu w Reggio Emilia do dnia dzisiejszego.
Rok 2011 był zatem podróżą do źródeł Mazurka Dąbrowskiego. Wydarzenia w Europie z końca XVIII wieku sprawiły, że słowa Józefa Wybickiego: „z ziemi włoskiej do Polski”, ciągle brzmią swoją aktualnością w hymnie państwowym, również poprzez wyjątkowy tegoroczny kontekst związany z beatyfikacja papieża Jana Pawła II. Współcześnie brzmiące słowa Hymnu Narodowego „z ziemi włoskiej do Polski”, skomentował w 1999r. w Sejmie RP Jan Paweł II wskazując na swoją białą sutannę: „Nikt nie przypuszczał, że w takim umundurowaniu”.
Patronat honorowy nad rajdem objęli:
Ks. abp Józef Kowalczyk Prymas Polski
Ks. abp Celestino Migliore Nuncjusz Apostolski w Polsce
Ks. kard. Stanisław Dziwisz
Ks. bp Wiktor Skworc
Ks. bp Józef Guzdek Biskup Polowy WP
Ambasador RP w Rzymie Wojciech Ponikiewski
Komendant Główny Policji gen. inst. Andrzej Matejuk
Szydłowieccy rajcy miejscy podjęli 25 maja uchwałę nadającą ks. kanonikowi Adamowi Radzimirskiemu tytuł „Zasłużony dla Miasta i Gminy Szydłowiec”.
Proboszcz parafii św. Zygmunta jest wybitnym kustoszem wiekowej szydłowieckiej fary.
Tworzy ona wespół z Ratuszem i Zamkiem Szydłowieckich i Radziwiłłów - trójcę najcenniejszych zabytków kultury materialnej i religijnej Szydłowca.
Ks. Adam Radzimirski jest gorliwym duszpasterzem i niezmordowanym społecznikiem, kapelanem strażaków i rzemiosła, osobą wrażliwą na los parafian. Doskonałym organizatorem życia parafialnego, cieszącym się autorytetem dziekanem dekanatu szydłowieckiego. Przyczynił się do rozwoju parafii i przywrócenia rangi dekanatu szydłowieckiego. Jest człowiekiem przy tym skromnym, pracowitym i nie szukającym poklasku.
Komenda Powiatowa Policji w Szydłowcu, wspólnie z Zespołem Szkół im. Korpusu Ochrony Pogranicza w Szydłowcu, po raz kolejny zorganizowała „Przegląd Małych Form Teatralnych – Profilaktyka, a Teatr”. Trzecia już edycja konkursu odbyła się 24 maja 2011 roku w sali widowiskowej Zespołu Szkół im. KOP.
Wzorem lat ubiegłych patronat honorowy objął Przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski.
Impreza została zgłoszona do programu Komendy Głównej Policji „Profilaktyka a Ty” wpisanego w Bank Dobrych Praktyk rządowego programu ograniczania przestępczości i aspołecznych zachowań „Razem Bezpieczniej” i otrzymała zgodę na użycie logotypu „Wspiera nas PaT”.
Na przegląd przybyło zacne grono zaproszonych gości, między innymi przedstawiciele władz i instytucji samorządowych oraz wojewódzkich, dyrektorzy szkół, pedagodzy i rzesza młodzieży. W spotkaniu licznie wzięli udział również funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu na czele z Komendantem Powiatowym Policji, kom. Jarosławem Popczyńskim, a także reprezentacja Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji z/s w Radomiu z Zastępcą Naczelnika Wydziału, komisarz Dorotą Pater. Gościem specjalnym konkursu był sam twórca programu „PaT”, Pełnomocnik Komendanta Głównego Policji do spraw promocji, bezpieczeństwa i kontaktów z organizacjami pozarządowymi, inspektor Grzegorz Jach.
Spektakle profilaktyczne ilustrujące problemy młodych ludzi były prezentowane przez uczniów ze szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych powiatu szydłowieckiego. W przeglądzie rywalizowały grupy teatralne z Orońska, Chlewisk, Jastrzębia, Mirowa i Szydłowca. Poziom prezentowanych przedstawień był niezwykle wysoki i dostarczył nie lada problemów dla oceniających je jurorów. Wyłonienie tegorocznego laureata nie było łatwe. Po burzliwych obradach zdecydowano się na bezprecedensowe rozwiązanie. Decyzją jury zostały przyznane dwa, równorzędne, pierwsze miejsca, które przyznano grupom teatralnym z Publicznego Gimnazjum im. Jana Pawła II w Szydłowcu za spektakl pod tytułem „Wznieś serce nad zło”, oraz grupie z Publicznego Gimnazjum im. Jana Pawła II w Chlewiskach za spektakl pod tytułem „Tylko, co dalej”. Trzecie miejsce zajęli uczniowie z Publicznego Gimnazjum w Jastrzębiu spektaklem pod tytułem „To nie teatr, to rzeczywistość”.
Po miesięcznej ekspozycji 25 maja w Muzeum Jacka Malczewskiego z udziałem ks. rektora Jarosława Wojtkuna, zamknięto wystawę poświęconą bł. Janowi Pawłowi II.
Prezentowane były na niej pamiątki po papieżu, wypożyczone z radomskiego Wyższego Seminarium Duchownego, z czasów jego pobytu w Radomiu, w czerwcu 1991 roku oraz medale annualne, bite w każdym roku pontyfikatu JP II ze zbiorów Bernarda Marka Adamowicza.
Wystawę uzupełniały wielkoformatowe fotografie, ukazujące Karola Wojtyłę –Jana Pawła II, w różnych momentach życia.
Na szydłowieckim Rynku Wielkim 25 maja pomiędzy godz. 8.30 a 13.00, pobierana była krew od honorowych krwiodawców.
Akcja oddawania krwi zorganizowana została przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Radomiu. Chętnych do oddania krwi zgłosiło się około 70, każdy z nich jeśli spełniał związane z tym kryteria mógł oddać porcję krwi.
Chętnych było bardzo wielu, jako że cel szczytny i potrzeba konkretna, związana z leczeniem jednej z mieszkanek naszego miasta.
Życzymy zdrowia, tym, którzy będą zmuszeni przez chorobę korzystać z krwi, odanej przez honorowych krwiodawców.
Dzień Samorządowca jest obchodzony corocznie 27 maja, na upamiętnienie pierwszych wyborów samorządowych z 27 maja 1990 roku. Dały one początek polskiej samorządności. Święto było okazją do spotkania się Prezydenta RP, 25 maja, w ogrodach Pałacu Prezydenckiego z licznymi przedstawicielami gmin, miast i powiatów.
Święto samorządu to dzień triumfu wspaniałej, mądrej idei, która przeorała polską rzeczywistość i budowała nowe możliwości – powiedział prezydent Bronisław Komorowski do zebranych licznie samorządowców.
Prezydent z okazji Dnia Samorządu Terytorialnego odznaczył zasłużonych działaczy.
Prezydent i obecni w Ogrodach Pałacu Prezydenckiego samorządowcy uczcili pamięć zmarłego w środę Marka Nawary, długoletniego marszałka województwa małopolskiego.
22 maja br. w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Henryka Sienkiewicza w Szydłowcu odbył się podobnie jak w ubiegłych latach, Otwarty Halowy Turniej Piłki Siatkowej Kobiet o Puchar Przewodniczącego Rady Powiatu.
W rozgrywkach brało udział 7 drużyn żeńskich. Turniej wpisał się już na stałe w Kalendarz imprez organizowanych przez Wydział Edukacji, Zdrowia, Kultury i Sportu oraz Powiatowego Koordynatora ds Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.
Przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski wraz z wicedyrektorem Zespołu Szkół Ogólnokształcących Markiem Marcinkowskim oraz Andrzejem Koniarczykiem – Powiatowym Koordynatorem ds. Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki przywitali zawodniczki, drużyny sportowe, trenerów, nauczycieli wychowania fizycznego, życząc im satysfakcji płynącej z uprawiania dyscypliny sportowej zwanej siatkówką oraz prawdziwie sportowej rywalizacji. Kibicom zaś, wielu emocji i przyjemnie spędzonego czasu.
W Turnieju wzięli udział: drużyna ze Starostwa Powiatowego w Szydłowcu, „KUMPELE” z Szydłowca, ZS im. KOP, LO im. H.Sienkiewicza w Szydłowcu., „JUNIORKI” drużyna mieszana ze Skarżyska-Kam. i Szydłowca, „Niekompletne”z Szydłowca oraz „Danna” Skarżysko-Kam.,
W Wysokiej koło Szydłowca 22 maja, na uroczystości 67 rocznicy bitwy żołnierzy Armii Krajowej z oddziałów porucznika „Rozłoga” (Jerzego Sztajgerwalda) i „Roberta” (Mieczysława Hoffmana), zebrali się kombatanci, samorządowcy, strażacy i mieszkańcy Wysokiej aby uczcić poległych w walce z niemieckim okupantem.
Poczty sztandarowe Armii Krajowej i Ochotniczych Straży Pożarnych i uczestnicy uroczystości udali się sprzed kościoła św. Mikołaja, na cmentarz nad mogiły poległych. W krótkim słowie prezes kpt. Edward Małachowski podkreślił wagę pamięci narodowej. Naród który traci pamięć traci wolność. Moje pokolenie- mówił, zna cenę wolności i cenę jaka trzeba było płacić w okupacyjnej niewoli.
Prochom poległym salutowały AK-owskie i stażacke sztandary. Utwór "Cisza", nad grobami żołnierzy, solo na trąbce wykonała Aleksandra Sala, następnie przedstawiciele kombatantów, burmistrz Szydłowca Andrzej Jarzyński wraz z delegacją Rady Miasta i Urzędu Miejskiego oraz przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski złożyli wiązanki kwiatów na grobach poległych bohaterów.
Tegoroczne obchody 71. Rocznicy Śmierci Majora Henryka Dobrzańskiego Hubala odbyły się dziś 21 maja 2011 roku. Przy Szańcu Hubala koło miejscowości Studzianna w powiecie opoczyńskim. Mszę świętą polową wraz z gronem kapłanów koncelebrował ordynariusz diecezji polowej Wojska bp Józef Guzdek.
W kazaniu Biskup Polowy nawiązując do słów mjr. Henryka Dobrzańskiego, wypowiedzianych, w obliczu klęski militarnej jaka spotkała II Rzeczpospolitą, we wrześniu 1939 roku, że munduru nie zdejmie i broni nie złoży oraz ewangelicznej lekcji, mówił o postawie cechującej pasterza, gotowego bronić swej owczarni. Cechuje go postawa odpowiedzialności za powierzone owce, aż do narażenie samego siebie nawet na utratę życia.
Przeciwieństwem jest postawa najemnika, który przychodzi aby niszczyć, grabić i uzyskać korzyść własną.
18 maja w rocznicę urodzin Karola Wojtyły duszpasterstwo wojskowe dziękowało za beatyfikację Jana Pawła II. Uroczystość odbyła się w Katedrze Polowej Wojska Polskiego.
Echarystycznej celebracji przewodniczył Biskup Polowy Wojska Polskiego Józef Guzek.
Udział w uroczystości był okazją do spotkania z osobą Jana Pawła II, wspólnej modlitwy i refleksji nad jego przesłaniem skierowanym do wojska i służb mundurowych.
Biskup wyraził radość z wyniesienia do chwały ołtarzy Jana Pawła II oraz dziękował za to, co uczynił dla ludzi w mundurach.
Podczas Mszy świętej został poświęcony obraz z wizerunkiem Błogosławionego. Umieszczony został na ścianie bocznej prezbiterium katedry.
Po Mszy Reprezentacyjny Zespół Artystyczny Wojska Polskiego wystąpił z koncertem poświęconym Janowi Pawłowi II.
W uroczystości uczestniczył poczet sztandarowy Zespołu Szkół im. KOP w Szydłowcu. Obecny był także poczet sztandarowy Starostwa Powiatowego w Szydłowcu, w składzie: Dariusz Mamla, Dorota Sykulska, Patrycja Konieczna.
Licealiści z KOP-u z klasy I ochrona granicy państwowej, 18 maja pojechali na wycieczkę szkolną, w której programie było zapoznanie się z pracą służb granicznych na lotnisku Chopina w Warszawie.Na lotnsku na Okęciu funkcjonuje największa w Polsce Placówka Straży Granicznej im. gen. Waleriana Czumy.
Młodzież odwiedziła także Katedrę Polową i nie dawno utworzone Muzeum Ordynariatu Polowego, w którym zgromadzone zostały eksponaty z historii duszpasterstwa wojskowego.
Przed katedrą ks. komandor porucznik Ryszard Preuus przywitał szydłowieckich licealistów.
W katedrze największe wrażenie na młodzieży zrobiła kaplica katyńska,
w której na dwóch ścianach wyryte jest 15 000 nazwisk polskich oficerów i policjantów spoczywających na polskich cmentarzach wojennych w Katyniu, Charkowie, Miednoje oraz 3435 nazwisk oficerów, polcjantów i funkcjonariuszy z tzw. listy ukraińskiej, pomordowanych najprawdopodobniej w Bykowni, których grobów jeszcze nie odnaleziono
„Są w życiu tragedie, które okrywa tajemnica tak wielka, że człowiek nie jest w stanie dojść ich przyczyn. Zdarzają się również tragedie zawinione przez człowieka, który robiąc zły użytek ze swej wolności ośmiela się stanąć ponad Bożym przykazaniem nie zabijaj. Taka właśnie tragedia zabijania niewinnych ludzi dokonywała się na ogromną skalę w XX wieku” – mówił abp Kowalczyk.
Stwierdził również, że świat patrzył na tę tragedię niemy z przerażenia, patrzył na łagry i obozy koncentracyjne, na Katyń, w którym rozstrzelano tysiące polskich oficerów, na niewinne ofiary Kozielska, Ostaszkowa, Miednoje i Charkowa.
„Świat patrzył niemy i do dziś, mimo upływu wielu dziesiątek lat, prawda o tej zbrodni nie może w pełni dojść do głosu. Mimo wielorakich wysiłków i starań wciąż pozostaje wiele pytań i tajemnic, gdzieniegdzie nawet wiele kłamstw. Dlatego każdy krok, który przybliża nas do poznania prawdy, jest nie do przecenienia” – podkreślił abp Kowalczyk.
W Gdańsku, mieście gdzie narodził się wielki ruch Solidarności, polska Straż Graniczna wybrała na miejsce przeżywania swej 20 rocznicy powstania. Uroczystości rozpoczęła msza święta w bazylice mariackiej sprawowaną pod przewodnictwem metropolity gdańskiego abp. Sławoja Leszka Głódzia.
Podczas Eucharystii ks. płk SG Zbigniew Kępa dziekan duszpasterstwa SG odczytał list biskupa polowego Józefa Guzdka do funkcjonariuszy i pracowników formacji. Biskup Polowy przypomniał, że Straż Graniczna wyrosła na fali przemian jakie po 1989 r. zaszły zarówno w Ojczyźnie jak i w Europie. Jej powstaniu towarzyszył wysiłek umysłu twórców nowej koncepcji ochrony granic i funkcjonowania formacji, która byłaby zdolna stawić czoła nowym wyzwaniom. Nie mniej ważny był wysiłek serca, aby służbę funkcjonariuszy zakorzenić w tradycji przedwojennych formacji Korpusu Ochrony Pogranicza i Straży Granicznej II Rzeczypospolitej.
Biskup Guzdek życzył też pracownikom SG, aby byli „sługami pokoju i budowniczymi pomostów między narodami”. Kazanie do funkcjonariuszy i gości wygłosił metropolita gdański, pierwszy po przywróceniu Ordynariatu Polowego, biskup polowy WP ks. arcybp. Sławoj Leszek Głódż.
W Zespole Szkół im. KOP 12 maja z uczniami pierwszej klasy „ochrona granicy państwowej”, spotkał się przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski .
Dyrektor szkoły Maria Michajłow przybliżyła uczniom nieco historii, kiedy tworzył się pomysł powstania takiej klasy, której incjatorem był M. Sokołowski.
W 2007 roku utworzona została pierwsza klasa licealna „ochrona granicy państwowej”. Od 1 września 2007 roku szkoła otrzymała nowe imię Zespołu Szkół im. Korpusu Ochrony Pogranicza . - Mamy satysfakcje z tego, że klasa cieszy się dużym zainteresowaniem uczniów z naszego powiatu. Obecnie to już czwarty rocznik klasy o tym profilu. Mamy nadzieje, że znajdziecie swoje miejsce w szeregach Straży Granicznej, na czym nam bardzo zależy – powiedział przewodniczący.
Następnie Pan Przewodniczący przypomniał żołnierzy KOP-u walczących w 1939 roku, w obronie naszej Ojczyzny w rejonie Szydłowca.
Mówił o okolicznościach powstania w 1924 roku formacji Korpusu Ochrony Pogranicza oraz wspomniał osoby związane z KOP-em, śp. Antoniego Stawskiego oraz śp. Mirosława Rubasa, którzy byli świadkami jego historii.
Mycie rąk, szczotkowanie zębów a przede wszystkim rozważne używanie antybiotyków – było tematem VIII Powiatowego Festiwalu Piosenki o Zdrowiu, który odbył się wczoraj w auli Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Szydłowcu.
W ciągu kilku godzin w festiwalu wzięło udział 120 młodych uczestników z siedemnastu szkół powiatu szydłowieckiego. Jak na tego typu imprezę przystało nie zabrakło w niej elementów zdrowej rywalizacji, radości, wzruszeń, ale i dopingu ze strony koleżanek i kolegów z widowni.
Tematem przewodnim piosenek wykonywanych przez uczniów była „Oporność na antybiotyki” wynikająca z powszechnego, ale i przesadnego ich stosowania podczas chorób.
Szydłowieckie Centrum Kultury ZAMEK zaprasza na kolejne bo już XVIII Zamkowe Spotkania Teatralne "O Laur Złotego Gargulca". Ten Ogólnopolski Przegląd Teatrów, odbędzie się w SCK Zamek 18-19-20 maja.
Do tegorocznych Spotkań zakwalifikowanych jest 8 teatrów dziecięcych i 12 młodzieżowych.
Wystąpią między innymi teatry z Krosna, Piotrkowa Trybunalskiego, Warszawy, Kielc, Radomia, Białegostoku, Święcicy, Ostrowca Świętokrzyskiego.
Gościem tegorocznych Gargulców, będzie Teatr Prawdziwy z Bielawy ze spektaklem plenerowym pt. "Wędrowcy", który wystawiony zostanie na zakończenie Spotkań 20 maja o godz. 20.00 na dziedzińcu zamkowym.
Spotkania jak co roku organizowane są i finansowane przez SCK-Zamek przy wsparciu finansowym Burmistrza Szydłowca i Starosty Szydłowieckiego. W ramach Spotkań odbędą się też warsztaty teatralne dla uczestników Spotkań prowadzone przez Jurorów - 19 i 20 maja.
Mateusz Walczak, uczeń klasy III Technikum Elektronicznego z Zespołu Szkół im. KOP w Szydłowcu został Finalistą XII Konkursu Matematycznego „EUKLIDES”. 8 lutego 2011r. odbyły się eliminacje szkolne, brała w nich udział młodzież z 81 szkół polskich i z 38 szkół litewskich.
W Radomiu 7 kwietnia zostały przeprowadzone eliminacje rejonowe.
Z matematycznymi łamigłowkami zmagało się 185 uczniów z Polski i 144 z Litwy.
Do zawodów centralnych zakwalifikowało się 31 uczniów z Polski i 10 z Wilna Uzyskali oni tym samym tytuł „Finalisty Konkursu”. Jednym z finalistów jest Mateusz Walczak, uczeń prowadzony przez nauczycielkę matematyki Beatę Sokołowską.
Zawody centralne odbędą się w dniach 2-3 czerwca 2011r. w Zespole Szkół Zawodowych im. KEN w Brzegu Dolnym. 10-12 uczniów, którzy uzyskają w finale największą liczbę punktów otrzymają tytuł Laureata Konkursu.
Królowa Polski. Królowa.
To ta, która panuje, kieruje krajem, dba o powierzony jej lud, troszczy się o jego dobro, broni od niebezpieczeństw, przedstawia jego prośby królowi.
Polska. Nasza Ojczyzna. To, według słów błogosławionego Jana Pawła, dziedzictwo dane nam przez Boga. To kraj w który zostaliśmy wkorzenieni pokoleniami przodków. To kraj z którego wyrastamy, który od najwcześniejszego dzieciństwa oglądają nasze oczy, wdychają nozdrza, chłoną uszy, zapamiętuje umysł, zatrzymuje serce. To wartości, które, ogarniamy miłością, dla których znosimy wyrzeczenia, poświęcamy czas i wysiłek, oddajemy życie.
Ojczyzna. To nasza Poska ziemia od Bałtyku po szczyty Tatr, od Odry po Bug, a niegdyś nawet po Dniepr. To ziemia uspokajająca skołatane codziennością serca szumem morskich fal i leśnych drzew; porażająca gwałtowną wichurą - przejawem potęgi Boga; radująca błękitem nieba – obrazem Jego łagodności; zachwycająca majestatem gór, wstęgami rzek, zielenią pól; pachnąca żywicznym lasem, życiodajną wonią zbóż i świeżym sianem. Ziemia rodząca zboża i owoce, bogata podziemnymi bogactwami: solą, węglem, żelazem. To ziemia, której grudkę zabierali ze sobą uchodźcy i emigranci, aby ją rzucono ją na ich grób na obczyźnie.
Ojczyzna, to piękno starych miast i wiejskich chat, wzbijających się w niebo wież kościołów, otoczonych parkami dawnych pałaców, pięknych budowli i pospolitych bloków mieszkalnych, również bliskich sercu, bo kryjącch wspomnienia lat wypełnionych małżeńskim i rodzinnym szczęściem, radością dzieciństwa, opowiadaniami dziadków.
W minioną niedzielę 8 maja w szydłowieckiej świątyni farnej, 80 dzieci z drugich klas PSP im Jana III Sobieskiego w Szydłowcu, przyjęło uroczyście po raz pierwszy sakrament Eucharystii. Mszę świętą celebrował i kazanie do dzieci wygłosił ks. Witold Witasek
W tym roku w parafii św. Zygmunta dzieci do I Komunii przystąpiły w jednej grupie i w jednym terminie.
Dzieci w tym tygodniu, codziennie uczestniczą w Eucharystii i modlą się za swych rodziców i w intencjach Kościoła, od białych szat dzieci pierwszokomunijnych, nazwywa się go białym. Bardzo dobrze oddaje to jego także głębszy wymiar i sens.
W intencjach dziecięcych modlitw, będzie także zeźwość narodu. Dzieci złożą przyrzeczenie powstrzymywania się od używek i alkoholu przynajmniej do 18 roku życia.
"Apeluję do wszystkich, którzy rozważają podjecie decyzji o wyjeździe, aby poprzedzili ją głębokim namysłem"
List pasterski Biskupa Tarnowskiego w związku z migracją i zmianami na europejskim rynku pracy.
Parafia św. Stanisława w Chlewiskach 8 maja corocznie (w tym roku wyjątkowo 9 maja) obchodzi swoje święto patronalne.
Od blisko 900 lat Chlewiskom patronuje św. Stanisław BM. Początki kościoła w Chlewiskach sięgają roku 1121, kiedy to Piotr Dunin ze Skrzynna wybudował romańska świątynię. Początki parafii giną w mrokach dziejów, potwierdzone jest powstanie parafii pomiędzy rokiem 1253 a 1326.
Kult św. Stanisława rozpoczął się w Krakowie, od przeniesienia jego relikwi w 1088 roku do katedry krakowskiej. W Polsce zaczął sie rozpowszechniać w końcówce XI wieku. Chlewiska więc z pierwszym kościołem pw. św. Stanisława z 1121 roku należą do najstarszych miejsc jego kultu w Polsce.
Obecny kościół parafialny dedykowany tak jak poprzedni św. Stanisławowi biskupowi i męczennikowi, wybudował Mikołaj Chlewicki kasztelan małopolski, w stylu późnogotyckim na zrębach poprzedniego romańskiego w latach 1511-1512. Z tego czasu pochodzi prezbiterium, oraz północna kaplica pod wezwaniem Matki Bożej Różańcowej oraz północna zakrystia.
„Jan Paweł II oddał siebie samego i stał się prawdziwym gigantem wiary, życia, Kościoła i historii, bo w nim stała się widoczna wielkość Jezusa” – podkreślił kard. Camillo Ruini, były wikariusz papieski dla diecezji rzymskiej. Hierarcha przewodniczył Mszy św. w uroczystość św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Krakowie.
Podczas procesji z Wawelu na Skałkę po raz pierwszy niesiony był relikwiarz z krwią bł. Jana Pawła II oraz pastorał. Uroczystość była narodowym dziękczynieniem za beatyfikację papieża-Polaka oraz kanonizację Stanisława Kazimierczyka.
Procesja św. Stanisława rozpoczęła się od uroczystego bicia dzwonu Zygmunta, pochód wyruszył z katedry na Wawelu do klasztoru ojców paulinów na Skałce. Według szacunków policji, w procesji, prowadzonej przez nuncjusza apostolskiego w Polsce abpa Celestino Migliore, uczestniczyło ok. pięciu tysięcy osób.
Szli w niej radni Krakowa, politycy, przedstawiciele gmin Małopolski i dziesiątki tysięcy wiernych w tradycyjnych strojach ludowych. W barwnych kontuszach występują członkowie Bractwa Kurkowego. Obecni byli harcerze, policja, straż pożarna i wojsko.
Ponad 100 motocyklistów wyruszyło dziś z Nowego Sącza na rajd, którego motywem są słowa Mazurka Dąbrowskiego.
Szlak Rajdu przebiega miejscami zapisanymi w historii Legionów generała Henryka Dąbrowskiego. Jednym z głównych organizatorów jest ks. Jan Zalewski, który udzielił informacji dla Domu na Skale na temat Rajdu, inspirowanego polskim hymnem narodowym.
Rajd rozpoczęła 7 maja msza święta w Niegowici, miejscu znanym z pracy duszpasterskiej ks. Karola Wojtyły, dziś bł. Jana Pawła II.
Miejsce jest związane także z gen. Dąbrowskim, w tutejszym dworze ochrzczono 2 września 1755 Jana Henryka Dąbrowskiego, późniejszego generała.
W Nowym Sączu 8 maja motocykliści wzięli udział w porannej mszy świętej, w kościele św. Małgorzaty, a następnie udali się w drogę do Bratysławy, a później do Włoch.
W beatyfikacji Jana Pawła II udział wzięło około 300 tysięcy Polaków - szacuje konsulat polski w Rzymie. Strona kościelna informowała wcześniej o 100 tysiącach polskich pielgrzymów, którzy uczestniczyli w uroczystości.
Jednak według konsulatu RP w Wiecznym Mieście liczba ta była znacznie wyższa.Jak wyjaśniono w czwartek do Rzymu przyjechało z Polski 1600 autokarów. Ale trzeba dodać liczne grupy ludzi, którzy przybyli indywidualnie, nie zgłaszając swego udziału w zorganizowanych pielgrzymkach.
Szacunki dotyczące 300 tysięcy osób z Polski sporządzono również na podstawie obserwacji i wniosków 40 ochotników, którzy z ramienia konsulatu obecni byli we wszystkich najważniejszych punktach włoskiej stolicy w dniach uroczystości beatyfikacyjnych Jana Pawła II.
Szydłowieckie Centrum Kultury -Zamek zaprasza 8 maja już po raz szósty na DZIEŃ KULTYRY ŻYDOWSKIEJ “MAZEL TOW”.
Impreza, która sześć lat temu powstała z inicjatywy Pani Sławy Lorenc Hanusz weszła na stałe do kalendarza imprez naszego miasta, organizowanych przez Szydłowieckie Centrum Kultury – Zamek w Szydłowcu.
Stała się ona okazją do lepszego poznania żydowskiej kultury, poezji, muzyki czy też sztuki kulinarnej. Uświadomiła także mieszkańcom, że Szydłowiec to jedno z tych miast, gdzie w historię Polski wpisują się również losy Żydów, którzy mieszkali w Polsce i stanowili nieodłączną społeczeństwa.
Patron strażaków św. Florian wspominany jest w liturgii Kościoła 4 maja. Strażacy ochotnicy z Sadku, działający od niedawna, dzień ten na pewno zapiszą do udanych.
A to za sprawą nowych mundurów, które otrzymali z rąk burmistrza Andrzeja Jarzyńskiego. Pieniądze na ten cel znalazły się w budżecie gminy Szydłowiec, co świadczy o wadze jaką władze miejskie przykładają do potrzeb strażaków.
Burmistrz A. Jarzyński życzył strażakom by te nowe mundury, były zawsze znakiem jedności strażackiego zespołu jaki tworzą i aby sadeccy strażacy nosili je godnie służąc człowiekowi w potrzebie i Bogu i Ojczyźnie.
Mundury poświęcił w czasie mszy świętej za strażaków i ich gości ks. Zenon Ociesa, proboszcz parafii Matki Bożej Bolesnej w Sadku.
W dziękczynnej modlitwie eucharystycznej wraz ze strażakami z Sadku, Woli Korzeniowej i Szydłowca; uczestniczyła liczna grupa mieszkańców Sadku, dzieci pierwszokomunijne, kolejarze z pocztem sztandarowym, nauczyciele i uczniowie z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Janusza Kusocińskiego z pocztem sztandarowym.
Na uroczystości beatyfikacji Jana Pawła II, do Rzymu wyruszamy z Warszawy. Na lotnisku spotykamy ks. Bp. Henryka Tomasika oraz wielu pielgrzymów którzy kierują się Wiecznego Miasta różnymi trasami min. przez Monachium, Lizbonę, Szwajcarię.
Nasz lot jest opóźniony ponad dwie godziny. Lecimy min. razem z ks. infułatem Józefem Wójcikiem z Suchedniowa. Na miejscu w Rzymie wyczuwa się atmosferę wielkiego Święta. Na każdym miejscu widoczne są przepiękne plakaty zapowiadające beatyfikację. W wielu miejscach na telebimach można było oglądać historię życia i posługiwania Sługi Bożego Jana Pawła II.
Na ulicach miasta setki tysięcy pielgrzymów z kilkudziesięciu krajów z flagami, transparentami zmęczonych ale szczęśliwych. Noszone przez nich plecaki i kalimaty wskazywały że byli oni przygotowani na sprostanie każdemu wyzwaniu aprowizacyjno-mieszkaniowemu.. Wszyscy byli dla siebie uprzejmi, mili, radośni ciągle śpiewający, chociaż niebo było pochmurne a sobotę padał deszcz. W tym wszystkim nie zabrakło wytrwałej modlitwy w wielu kościołach. Setki polskich pielgrzymek przybywało do Sanktuarium Matki Nieustającej Pomocy, gdzie posługują Redemptoryści. Część nocowała tam z soboty na niedzielę....
Tymczasem w sobotę już od wczesnych godzin popołudniowych do Circo Massimo na miejsce czuwania modlitewnego przed beatyfikacją , przybywały tysiące pielgrzymów. Po godzinie 20.00 przy udziale ponad 200.000 tysiącach osób, swoje świadectwa przekazali min. kard. Stanisław Dziwisz, Siostra Marie Simon-Pierre uzdrowiona za wstawiennictwem Sługi Bożego Jana Pawła II. Wielkie wrażenie robi prezentacja muzycznych utworów poświęconych nowemu błogosławionemu. I wspólny różaniec w łączności z pięcioma sanktuariami na świecie w tym i z Łagiewnikami w jakże sugestywnej oprawie zapalonych kilkudziesięciu tysięcy świec.
4 maja z okazji 220 rocznicy Konstytucji 3 Maja w PSP im. Jana III Sobieskiego w Szydłowcu odbyła się akademia przygotowana przez uczniów klasy 6 A.
Akademia miała charakter lekcji historii, w trakcie której występowały liczne retrospekcje. Przy ich wykorzystaniu młodzi aktorzy, starali się zobrazować wydarzenia omawiane przez nauczyciela i uczniów. Tematem tej niecodziennej lekcji była „Konstytucja 3 maja 1791 roku” i obrady Sejmu Wielkiego.
Całość inscenizacji zamknięta w 40 minutach bardzo żywo spodobała się młodej widowni, która nie szczędziła braw dla swoich szkolnych kolegów i koleżanek.
Na zakończenie przedstawienia wicedyrektor Urszula Bugaj podziękowała wszystkim, którzy włączyli się w jego przygotowania. Szczególne podziękowania skierowała do dzieci z klasy 6A oraz Moniki Michalskiej, organizatora inscenizacji.
Wiązanki kwiatów złożone pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki, warta honorowa, przemówienie burmistrza Andrzeja Jarzyńskiego. Poczty sztandarowe, Orkiestra Dęta, przedstawiciele bractwa rycerskiego, strzelcy, a nade wszystko zebrani licznie szydłowianie - tak dziś w Szydłowcu uczciliśmy 220 rocznicę uchwalenia Konstytucji 3-go Maja.
Najważniejszym elementem tych obchodów była modlitwa za Ojczyznę, w szydłowieckiej farze.
Trzeciego maja Kościół w Polsce, czci Najświętszą Maryję Pannę Królową Polski.
Mszy świętej przewodniczył ks. kan. Adam Radzimirski, patriotyczne kazanie wygłosił ks. prałat dr Waldemar Gałązka. Ksiądz Prałat zachęcał w nim do miłości Ojczyzny, kraju w który jesteśmy wkorzenieni pokoleniami przodków, kraju danego nam przez Boga.
W ramach spotkań z rodziną Radia Maryja i Telewizji Trwam, 2 maja te katolickie media transmitowały odpustowe uroczystości religijne i spotkanie z rodziną Radia Maryja z parafii św. Zygmunta w Szydłowcu. Transmisje prowadził o. Grzegorz Moj, którego wspierało kilkunastu techników i operatorów kamer.
Komentarze w czasie uroczystościze strony parafii prowadził ks. Piotr Turzyński, wicerektor WSD w Radomiu.
Głównym punktem uroczystości była koncelebrowana msza święta, której przewodniczył wikariusz biskupi ks. infułat Stanisław Pindera, proboszcz parafii MB Nieustającej Pomocy w Starachowicach.
Ofiarę mszy świętej koncelebrowali z nim ks. prałat Jan Niziołek, ks. kanonik Adam Radzimirski, ks. Zenon Ociesa, o. Grzegorz Mój, ks. Leszek Gwarek, ks. Eugeniusz Rycerski CSMA, ks. Paweł Bańkowski i ks. Piotr Klepaczewski oraz jeszcze inni kapłani z naszej diecezji i dekanatu.
W kazaniu ks. infułat S. Pindera mówiąc o św. Zygmuncie i porównał je z życiem biblijnego króla Dawida, w sentencji zaś wskazywał na zmianę życia, pokutę i w konsekwencji otrzymane łaski i miłosierdzie, które im Bóg okazał.
Kult Świętego Zygmunta króla Burgundii, rozwijający się w Polsce od XII wieku pokazuje jak mocno już wtedy byliśmy osadzeni w zachodniej Europie.
W Polsce 2 maja jest od 2004 roku, świętęm państwowym obchodzonym jako Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Jest to także dzień łączności z Polonią.
Zgodnie z Konstytucją, barwami Rzeczypospolitej Polskiej, podlegającymi ochronie, są kolory: biały i czerwony (w ustawach kolor ten jest precyzyjnie zdefiniowany) ułożone w dwóch poziomych, równoległych pasach tej samej szerokości, z których górny jest biały a dolny czerwony.
Barwy w układzie pionowym umieszcza się w taki sposób aby kolor biały znajdował się po lewej stronie płaszczyzny ogladanej z przodu.
Flaga państwowa (jak określa ustawodawca) to płat tkaniny o barwach RP umieszczony na maszcie. Ustawa określa dwa wzory flagi państwowej. Pierwsza z nich to prostokątny płat tkaniny o stosunku wysokości do długości wynoszący 5:8, czyli prawidłowy wymiar flagi może mieć m.in. 50x80 cm, 70x112 cm czy 100x160 cm itd. Prostokąt ten jest równo podzielony w poziomie, kolor biały to górny pas a czerwony jest pasem dolnym. Drugi wzór to dodatkowo godło RP umieszczone pośrodku białego pola.
Ustawodawca nałożył obowiązek podnoszenia flagi państwowej (bez godła) na organy władzy państwowej oraz na polskie statki żeglugi śródlądowej, natomiast organy stanowiące jednostki samorządu terytorialnego mają obowiązek podnoszenia flagi państwowej wyłącznie w czasie ich sesji.
W Rzymie będzie miało pierwsze narodowe dziękczynienie za beatyfikację Papieża Polaka. Szereg uroczystości będzie się odbywać później w kraju, m.in. dziękczynienia z udziałem Episkopatu w Krakowie, Warszawie, na Jasnej Górze i w Przemyślu.
Narodowe dziękczynienie za beatyfikację Jana Pawła II odbędzie się w uroczystość Matki Bożej Królowej Polski, 3 maja, w rzymskiej Bazylice Santa Maria Maggiore. Mszy św. z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski o godz. 10.00 przewodniczyć będzie metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, a homilię wygłosi prymas Polski abp Józef Kowalczyk.
W niedzielę po beatyfikacji, czyli 8 maja, przypada uroczystość św. Stanisława, Biskupa i Męczennika, patrona Polski. Tradycyjna procesja z udziałem Episkopatu wyruszy z Wawelu na Skałkę o godz. 8.30. Msza św. na Skałce rozpocznie się ok. godz. 10.00. Uroczystej Eucharystii będzie przewodniczył i homilię wygłosi kard. Camillo Ruini, były wikariusz papieski dla diecezji rzymskiej, który otworzył i przeprowadził proces beatyfikacyjny Jana Pawła II na poziomie diecezjalnym.
„Dziękujemy Miłosiernemu Bogu za dar nowego błogosławionego, za świętość Jego życia i apostolskiej posługi, której byliśmy świadkami” – napisał kard. Stanisław Dziwisz w zaproszeniu na tę uroczystość. Jego słowo będzie odczytywane w kościołach archidiecezji krakowskiej w dniu beatyfikacji Papieża.
W kościele św. Zygmunta wieczorem 1 maja, w czasie mszy świętej koncelebrowanej pod przewodnictwem ks. Dariusza Maciejczyka, dziękowano Bogu za dar beatyfikacji bł. Jana Pawła II.
W kazaniu ks. kan. Adam Radzimirski nawiązując do uroczystości Miłosierdzia Bożego mówił o objawionej w krzyżowej ofierze i Zmartychwstaniu miłości Chrystusa.
Miłość ta domaga się od nas odpowiedzi. Nawiązując do osoby nowego Błogosławionego mówił "Niech przykład tak świętego człowieka, będzie nam wzorem miłości do Boga."
Uroczystość uświetniły sztandary Samorządu Miejskiego, Solidarności i Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Szydłowcu.
Po mszy świętej w ramach szydłowieckich uroczystości uczczenia beatyfikacji Jana Pawła II , z koncertem wystąpiła Miejska Orkiestra Dęta pod batutą Henryka Kapturskiego i Chór Parafialny "Fermata" z dyrygentem Zbigniewem Matlą. Z Miejską Orkiestrą Dęta wystąpiła także solistka Anna Wilczyńska. W czasie koncertu wiersz "Ojczyzna" recytowała uczennica Publicznego Gimnazjum im. Jana Pawła II Anna Bloch. Koncert poprowadziła Agnieszka Klepaczewska z Szydłowieckiego Centrum Kultury ZAMEK.
W czasie koncertu dla wypełnającej szczelnie kościół publiczności wykonano między innymi utwory: Gaude Mater Polonia, Laudate Dominum, Romanza Fryderyka Chopina, Moje miasto Wadowice, Góralu czy ci nie żal.
Papież Benedykt XVI w homili podkreślił we fragmencie wypowiedzianym po polsku wielkie zaangażowanie swego poprzednika, którego dziś wyniósł swoja władzą apostolską do grona błogosławionych. Mówił - swoim świadectwem wiary, miłości i odwagi apostolskiej, pełnym ludzkiej wrażliwości, ten znakomity syn narodu polskiego, pomógł chrześcijanom na całym świecie, by nie lękali się być chrześcijanami, należeć do Kościoła, głosić Ewangelię. Jednym słowem: pomógł nam nie lękać się prawdy, gdyż prawda jest gwarancją wolność.
"Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!". To, o co nowo-wybrany Papież prosił wszystkich, sam wcześniej uczynił: otworzył dla Chrystusa społeczeństwo, kulturę, systemy polityczne i ekonomiczne, odwracając z siłą olbrzyma - siłą, którą czerpał z Boga - tendencję, która wydawała się być nieodwracalna.
Te słowa Benedykta XVI przypominające słowa Jana Pawła II z 22 października 1978 roku, z dnia uroczystej inauguracji pontyfikatu, są dziś nadal tak proroczo aktualne i wymagające posłuszeństwa w wiarze.
27 kwietnia w środę poprzedzającą beatyfikacje Jana Pawła II, Papież Benedykt XVI podczas audiencji na Placu św. Piotra skierował słowa swego przemówienie do licznie przybyłych Polaków.
Mówił: - Słowa serdecznego pozdrowienia kieruję do Polaków. Moi drodzy bardzo dziękuje Wam za wszelkie wyrazy życzliwości, za nadesłane życzenia na święta Wielkiej Nocy i moich osobistych okazji, a szczególnie za dar modlitwy w mojej intencji.
Ze swej strony nieustannie zawierzam każdą i każdego z Was Bożej rodzinie i wypraszam obfitość łask i z serca Wam błogosławię. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
W Watykanie trwają ostatnie przygotowania do beatyfikacji Jana Pawła II. W sklepach z pamiątkami i na straganach można kupić zdjęcia z portretami błogosławionego, kalendarze na przyszły rok, jak również medaliki z wizerunkiem Jana Pawła II. Na placu św. Piotra rozstawione są już telebimy oraz plakaty z wizerunkiem Papieża, które przypominają czas Jego pontyfikatu.
Tłumy pielgrzymów ustawiały się przez ostanie dni do grobu Jana Pawła II w Grotach Watykańskich, każdy chciał chociaż na chwile oddać hołd przyszłemu błogosławionemu.
Dzisiaj wejście do Grot zostało zamknięte dla zwiedzających w związku z przygotowaniami do beatyfikacji. Po zaplanowanych na 1 maja uroczystościach szczątki papieża zostaną przeniesione do kaplicy świętego Sebastiana wewnątrz bazyliki, gdzie będzie można oodawać im cześć od 5 maja.
Rzym. 30 kwietnia na terenie antycznego stadionu Circo Massimo odbędzie się wieczorne czuwanie modlitewne (od godz. 20.00).
Po zakończeniu czuwania modlitewnego na terenie Circo Massimo, diecezja rzymska rozpocznie "Białą Noc Modlitewną", w wyznaczonych ośmiu kościołach położonych w centrum miasta.
W kościele sant Agnese in Agone przy Placu Navona, modlitwę poprowadzi grupa młodzieży z Lednicy pod przewodnictwem O. Jana Gory OP ( od 24.00 do 3.00).
Uroczystości beatyfikacyjne w niedziele 1 maja na Placu sw. Piotra rozpocznĄ siĘ o godz. 10.00, poprzedzi je koronka do Bożego Miłosierdzia.
Oddanie czci doczesnym szczątkom nowego Błogosławionego przez wiernych będzie możliwe po Mszy beatyfikacyjnej. Trumna będzie wystawiona aż do chwili, kiedy zakończy sie napływ wiernych, chcących oddać hołd beatyfikowanemu papieżowi. Bazylika będzie otwarta także w nocy.
Msza dziękczynną za beatyfikację sprawowana będzie 2 maja. Rozpocznie sie o godz. 10.30 Placu sw. Piotra.
W chrześcijański obchód Świąt Zmartwychwstania Pańskiego wpisuje się starodawna tradycja udzielania sakramentu chrztu świętego. Poprzez mękę – pisze św. Augustyn- Pan przeszedł z śmierci do życia.
Chrzest święty sakrament zanurzony w paschalnym wydarzeniu zbawczym, jest przejściem katechumena ze śmierci grzechu do życia łaski.
W Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, w kościele św. Zygmunta 21 dzieci przyjęło ten sakrament inicjacji chrześcijańskiej.
Mszę świętą o godz. 13.15 celebrował i sakramentu chrztu św. udzielił ks. Kan. Adam Radzimirski.
W kazaniu ks. Proboszcz przypomniał wiernym licznie zebranym na tej uroczystości, podstawowe obowiązki chrześcijańskie, wśród nich obowiązek świętowania niedzieli. Wydarzenie to skupiło wielu rodziców, krewnych i przyjaciół ochrzczonych dzieci.
W niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego w Gnieźnie zaczyna się doroczny odpust ku czci św. Wojciecha – patrona Polski i archidiecezji gnieźnieńskiej. Udział w nich zapowiedziało około 30 kardynałów, arcybiskupów i biskupów z Polski, a także parlamentarzyści oraz przedstawiciele władz państwowych i samorządowych.
Uroczystości rozpoczną się w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego wieczorem I Nieszporami o św. Wojciechu sprawowanymi pod przewodnictwem abp. Celestino Migliore. Homilię podczas nabożeństwa wygłosi biskup płocki Piotr Libera. Podczas nieszporów odbędzie się tradycyjne poświęcenie i przekazanie płaszczy nowym członkom Towarzystwa św. Wojciecha. Po nabożeństwie z katedry gnieźnieńskiej wyruszy procesja z relikwiami św. Wojciecha, która przejdzie ulicami miasta do kościoła św. Michała Archanioła, gdzie odbędzie się całonocne czuwanie. Procesję poprowadzi abp Migliore.
W Poniedziałek Wielkanocny srebrny relikwiarz św. Wojciecha przeniesiony zostanie ponownie na Wzgórze Lecha, gdzie u stóp katedry sprawowana będzie uroczysta Suma odpustowa pod przewodnictwem kard. Stanisława Dziwisza. Jak co roku, podczas Mszy św. przedstawiciele młodzieży odbiorą z rąk Prymasa Polski Księgi Pisma Świętego. W tym roku przekaże je – po raz pierwszy w roli gospodarza miejsca – abp Józef Kowalczyk. Pod koniec Eucharystii odbędzie się także nałożenie krzyży misyjnych osobom świeckim i duchownym udającym się na misje. Dokona tego – również po raz pierwszy – nuncjusz abp Celestino Migliore. Uroczystości świętowojciechowe w Gnieźnie zakończą się tradycyjnie II Nieszporami o św. Wojciechu, którym przewodniczyć będzie i homilię wygłosi gnieźnieński biskup pomocniczy bp Bogdan Wojtuś, obchodzący w tym roku złoty jubileusz kapłaństwa. Po nabożeństwie, przed katedrą gnieźnieńską, będzie miało miejsce tradycyjne błogosławieństwo dzieci.
"Rzeczywiście Zmartwychwstał", tymi słowami powitali apostołowie uczniów którzy przybyli z Emaus, aby opowiedzieć co ich spotkało. Widzieli zmartwychwstałego Pana, który przyłączył się do nich w drodze i pisma im wyjaśniał.
Chrześcijanie wschodni z tych słów ewangelicznych uczynili pozdrowienie: „Pan zmartwychwstał”, na co odpowiadają „Prawdziwie zmartwychwstał!”.
Zmartwychwstanie Chrystusa jest wydarzeniem historycznym, choć w bardzo szczególny sposób, leży bowiem na granicy historii.
Wraz ze zmartwychwstaniem historia otwiera się na eschatologię. Zmartwychwstanie Jezusa jest ostatecznym i nieodwracalnym zwycięstwem nad śmiercią. "Jezus z Nazaretu ukrzyżowany, powstał z martych! Idźcie, powiedzcie o tym Piotrowi i uczniom"(MK16,1-7).
Tradycyjnie w Wielką Sobotę w Kościele katolickim dokonuje się poświęcenia pokarmów. W koszyku wielkanocnym wierni przynoszą takie dary Boże jak chleb, jajko, sól, wędlina, ser, chrzan, babka wielkanocna, baranek symbol Chrystusa ofiarowanego za nasze grzechy i Zmartychwstałego.
Ilość produktów w koszyku może być oczywiście znacznie rozszerzona. Koszyk wielkanocny przyozdobiony jest gałązkami borówki oraz koronkowymi serwetkami z symboliką wielkanocną.
W naszej świątyni koszyki z pokarmami na stół wielkanocny, były święcone w godzinach przedpołudniowych oraz popołudniu pomiędzy 14.30 a 15.
Trwa modlitwa Kościoła i przeżywanie w refleksji wiary największego misterium wiary jakim są prawda o śmierci i Zmartwychwstaniu Pańskim. Triduum Paschalne rozpoczęło się w Wielki Czwartek celebracją tajemnic kapłaństwa i Eucharystii. Podczas Mszy Krzyżma prezbiterzy spotkają się w katedrach ze swoimi ordynariuszami.
Biskupi polscy skierowali na ten dzień list do kapłanów.
Napisali w nim: Pragniemy, aby odnowiona zażyłość ze słowem Bożym rozpoczęła w Was, drodzy Kapłani, nową duchową wiosnę i rozprzestrzeniła się na cały Kościół w Polsce i na świecie”.
W liście biskupi nawiązują do adhortacji apostolskiej Benedykta XVI „Verbum Domini”, która jest owocem prac Synodu Biskupów z 2008 r., poświęconego słowu Bożemu w życiu i misji Kościoła. Papież Benedykt XVI wyraził przekonanie, że lectio divina „jeśli będzie się ją skutecznie propagować, przyniesie w Kościele nową duchową wiosnę”.
16 kwietnia w Grójcu odbyły się Eliminacje Wojewódzkie XXXIV edycji Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej pod hasłem: ”Młodzież zapobiega pożarom”. Powiat szydłowiecki w roku bieżącym reprezentowali: w I grupie wiekowej uczniowie szkół podstawowych: Bartosz Kaszuba – PSP Nr 1 w Szydłowcu, w II grupie wiekowej uczniowie szkół gimnazjalnych: Karolina Pląsek PG w Chlewiskach, w III grupie wiekowej uczniowie szkół ponadgimnazjalnych: Bartłomiej Janczyk – ZS im. KOP w Szydłowcu.
Uczestnicy Turnieju w I etapie rozwiązywali test składający się z 30 pytań, a następnie wyłonieni finaliści odpowiadali ustnie na pytania zadawane przez Komisję Konkursową. Wśród laureatów konkursu znalazł się reprezentant powiatu szydłowieckiego Bartosz Kaszuba, który zajął II miejsce w I grupie wiekowej zapewniając sobie tym samym udział w Finale Centralnym.
Wszyscy uczestnicy turnieju oraz opiekunowie uhonorowani zostali okolicznościowymi nagrodami oraz dyplomami. Zwycięzca natomiast otrzymał puchar oraz iPoda.
Przewodniczący Rady Powiatu w Szydłowcu zaprasza wszystkich uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z terenu powiatu szydłowieckiego do wzięcia udziału w konkursie literackim „Mój Powiat – miejsce niezwykłe”.
Aby wziąć udział w konkursie należy zapoznać się z regulaminem i dostarczyć w terminie 01.03.2011 - 16.05.2011 napisane prace.
Spośród dostarczonych do nas utworów literackich jury nagrodzi najlepsze z nich. Główną nagrodą w konkursie jest Notebook Mini. Prace należy składać osobiście w Biurze Rady Powiatu w Szydłowcu. Regulamin konkursu i karta zgłoszenia dostępna na stronie www.szydlowiecpowiat.pl oraz w sekretariacie szkoły.
Organizatorem konkursu jest Biuro Rady Powiatu w Szydłowcu. Patronat nad konkursem objął Przewodniczący Rady Powiatu w Szydłowcu Marek Sokołowski.
Karol Józef Wojtyla, po wyborze na papieża w październiku 1978 roku znany jako Jan Paweł II , urodził się 18 maja 1920 roku w Wadowicach, polskim mieście oddalonym 50 km od Krakowa.
Był najmłodszym z trójki dzieci Karola Wojtyły i Emilii Kaczorowskiej. Jego matka zmarła w 1929 roku. Jego starszy brat Edmund, lekarz, zmarł w 1932 roku, a jego ojciec, podoficer wojskowy, zmarł w 1941 roku. Siostra, Olga, zmarła zaraz po urodzeniu.
Został ochrzczony 20 czerwca 1920 roku w kościele parafialnym w Wadowicach przez ks. Franciszka Żaka. Pierwszą Komunię przyjął w wieku 9 lat a bierzmowanie w wieku 18 lat. Po uzyskaniu dyplomu szkoły średniej w gimnazjum im. Marcina Wadowity w Wadowicach, rozpoczął studia na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie w 1938 roku oraz szkołę aktorską.
Liceum Ogólnokształcące im. Henryka Sienkiewicza symbolem rozwoju uczniowskich zainteresowań i możliwości.
Angelika Anna Ludew, rozwijając swoje pasje w klasie językowej, od niedawna jest szczęśliwą posiadaczką indeksu Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Angelika jest uczennicą klasy trzeciej o profilu lingwistycznym w Liceum Ogólnokształcącym im. Henryka Sienkiewicza w Szydłowcu.
W styczniu 2011 roku wzięła udział w eliminacjach do finału XV Konkursu Wiedzy o Uniwersytecie Jagiellońskim w wyniku czego uzyskała indeks uczelni na Wydziale Filologicznym (specjalność: filologia szwedzka).
Ponadto uczennica angażowała się w życie klasy i szkoły. W roku szkolnym 2008/2009, 2009/2010 i 2010/2011 uzyskała wysokie średnie ocen: 5,00, 5,27 i 5,25. Przez cały okres nauki nagradzana była Stypendium Starosty Szydłowieckiego za bardzo wysokie wyniki w nauce oraz wzorową frekwencję, a w bieżącym roku szkolnym została stypendystką Prezesa Rady Ministrów. Reprezentowała klasę i szkołę w różnych konkursach na szczeblu regionalnym, powiatowym i ogólnopolskim. Brała udział w Wieczorkach Poetyckich organizowanych na terenie szkoły, rozwijała swoje zainteresowania uczestnicząc w warsztatach dziennikarskich. Zamiłowanie do sztuki i poezji realizowała także występując na scenie jako aktorka teatru amatorskiego „Zamczysko” działającego pod patronatem Szydłowieckiego Centrum Kultury Zamek.
Angelika jest nietuzinkową osobowością, której pasje, wytrwałość, rzetelność i determinacja w realizowaniu postawionych celów są chlubą naszej szkoły.
Zbliża się termin transmisji radiowo-telewizyjnej z szydłowieckiej parafii św. Zygmunta. Katolickie Radio Maryja i Telewizja Trwam będą gościć w naszej parafii 2 maja, w odpust św. Zygmunta.
W związku osatatnimi przygotowaniami 19 kwietnia w Domu Parafialnym pod przewodnictwem ks. proboszcza Adama Radzimirskiego, odbyło się spotkanie osób zaangażowanych w liturgię i posługę, związaną z dobrym przygotowaniem parafii na te uroczystości.
Znany jest już dokładny scenariusz uroczystości, w której wezmą udział także pielgrzymi z innych parafii i kół Rodziny Radia Maryja.
Wiadomo już że nabożeństwu majowemu o godz. 17.40 będzie przewodził ks. Witold Witasek.
Przed mszą świętą zaplanowaną na godz. 18.45 spektakl dla przybyłych na uroczystości, przedstawi młodzież z grup teatralnych „Zamczysko” i „U Radziwiłła” przygotowana przez Irenę Przybyłowską-Hanusz i Sławę Lorenz-Hanusz. W spektakl włączy się także młodzież ze scholii parafialnej, ministranci oraz uczniowie Zespołu Szkół im. Jana Pawła II.
Gospodynią rejonu wileńskiego ponownie została wybrana Maria Rekść. W piątek, po kilkugodzinnym posiedzeniu przedstawicielka Akcji Wyborczej Polaków na Litwie otrzymała 22 głosy z 27, i po raz trzeci została wybrana merem rejonu wileńskiego, którym kieruje od roku 2004.
Na stanowiska wicemerów wybrano: ponownie Jana Gabriela Mincewicza i po raz pierwszy Czesława Olszewskiego. Z kolei dyrektorką administracji samorządu ponownie została Lucyna Kotłowska, a jej zastępcami — Rita Tamašiūnienė i Władysław Kondratowicz.
Na początku tego pierwszego uroczystego posiedzenia Rady miały miejsce pewne nieporozumienia. Jak powiedziała „Kurierowi” sekretarz Rady samorządu rejonu wileńskiego Renata Cytacka, dotyczyły one przede wszystkim polskich słów dodanych do litewskiej przysięgi:
Okres Wielkiego Tygodnia i przypadające w tym tygodniu Triduum Paschalne to dla chrześcijan najświętszy czas w roku. Od obchodzonej Niedzieli Palmowej do Niedzieli Zmartwychwstania Kościół wspomina najważniejsze wydarzenia w historii zbawienia: ustanowienie Eucharystii, mękę i śmierć Chrystusa oraz Jego zmartwychwstanie.
Wielki Tydzień w Kościele katolickim
Wielki Tydzień, który bezpośrednio poprzedza Wielkanoc, wykształcał się w liturgii stopniowo. Początkowo sam post przed Świętami Zmartwychwstania trwał zaledwie 3 dni. Z czasem wprowadzono okres 40-dniowego postu i wyróżniono Wielki Tydzień.
Już po raz ósmy w auli Zespołu Szkół im. Jana Pawła II, 11 maja o godz. 10.00 odbędzie się Powiatowy Festiwal Piosenki o Zdrowiu. Impreza stwarzająca możliwość realizowania wśród dzieci i młodzieży zainteresowań prozdrowotnych.
– Głównym założeniem Festiwalu jest połączenie atmosfery zabawy z akcją krzewienia i popularyzowania treści prozdrowotnych oraz aktywizowania środowiska – informuje Elżbieta Pawlak dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szydłowcu.
– Treści zawarte w piosenkach przygotowanych przez uczestników festiwalu uczą unikania zagrożeń poprzez świadomy wybór zachowań sprzyjających zdrowiu – dodaje E. Pawlak. – To już kolejna edycja festiwalu, na którą serdecznie zapraszamy młodzież i dzieci – powiedziała szefowa Sanepidu.
W czasie wieczornej mszy świętej celebrowanej przez ks. Andrzeja Kanię w intencji małżonków Ewę i Leszka Jaworskich z ruchu Swiatło-Życie Domowy Kościół. W liturgię aktywnie włączyli się przyjaciele z kręgów Domowego Kościoła.
Liturgię w związku Niedzielą Męki Pańskiej dodatkowo ubogaciła inscenizacja teatralna przygotowana przez młodzież z teatru „U Radziwiłła” działającego przy Szydłowieckim Ośrodku Kultury.
Rozważanie o krzyżu z inscenizacji „Mój Chrystus Połamany” zainspirowane zostało książką, której autorem jest Ramon Cue Romano S.I. Przegotowała je Sława Hanusz. Wystąpili: Marek Michalski i Piotr Napora.
Niedziela Męki Pańskiej zwana Palmową, otwiera Wielki Tydzień, który bezpośrednio wprowadzający nas w już tajemnicę Męki i Zmartwychwstania Chrystusa. Od 9 lat ta szczególna niedziela ma w Szydłowcu bogatą oprawę związaną, z organizowanym przez Urząd Miejski Kiermaszem Wielkanocnym.
Oficjalne otwarcie tej imprezy kulturalnej połączone jest z święceniem palm i wypieków wielkanocnych oraz Liturgią Niedzieli Palmowej.
Liturgię rozpoczęło odczytanie przez ks. Dariusza Maciejczyka Ewangelii z opisem wjazdu Chrystusa na osiołku do Jerozolimy.
Następnie precesyjnie z palmami, wierni przechodzą do kościoła na celebrację liturgii mszy świętej, w czasie której odczytywany jest ewangeliczny opis męki Pańskiej.
Na Rynku Wielkim zgromadzili się dziś bardzo licznie mieszkańcy Szydłowca i gminy oraz wielu gości przybyłych na zaproszenie burmistrza Andrzeja Jarzyńskiego.
W sobotę 16 kwietnia w Radomiu spotkał się zarząd Prawicy RP Marka Jurka i odbyła się konwencja gospodarcza tej partii. Rolę gospodarza spotkania pełniła dr Lucyna Wiśniewska.
Przedstawiający program gospodarczy Prawicy RP Eryk Kłosowski z krakowskiego UJ mówił: zbudujemy silny kapitalizmem oparty na odpowiedzialności, uczciwości i solidarności społecznej.
Przykładem przysłowiowej kuli u nogi przedsiębiorczości jest obecny system podatkowy: archaiczny, niestabilny, zagmatwany, w znacznej mierze przyczyniający się do wysokiego bezrobocia i nie reagujący na zmieniającą się rzeczywistość gospodarczą. Wysokie obciążenie podatkami dochodów netto wynosiło dla osób fizycznych w 2009 roku przeciętnie 41,83%, w tym dla dochodów z wynagrodzeń 58,72% zaś z działalności gospodarczej 29,72%.
W założeniach nowego systemu wzięto pod uwagę zachętę do tworzenia nowych miejsc pracy w sferze pozabudżetowej i maksymalnego ułatwienia życia przedsiębiorcom.
Podstawowe cechy tego systemu to: VAT zwolnienie dla podmiotów z przychodami poniżej 150 tysięcy PLN.
Likwidacja dotychczasowego podatku dochodowego, od osób prawnych, fizycznych, składek na FGŚP, składki na ubezpieczenia społeczne. W miejsce zlikwidowanego podatku wprowadzenie ryczałtowej składki dla dużych przedsiębiorstw na ubezpieczenia społeczne w wysokości 1% przychodu i kwotowy podatek dla dużych przedsiębiorstw w wysokości 900 złotych miesięcznie.
Kwotowe obciążenie małych przedsiębiorstw w wysokości 300 złotych miesięcznie VAT, 300 złotych na ubezpieczenie i 300 złotych podatek dochodowy. Zmniejszenie składki na ubezpieczenie społeczne osób fizycznych. Dochody z nowego sytemu do budżetu byłyby na poziomie 2010 roku, za to znacznie uproszczony system nie generowałby takiej biurokracji i ułatwiłby życie przedsiębiorcom.
Mówiąc o przedsiębiorcach lider partii Marek Jurek podkreślił że osoby te cechuje dzielność życiowa. Prawica RP będzie oparciem dla takich osób: dzielnych, kierujących się chrześcijańskim systemem wartości i będących nie tylko elita materialna ale i moralna narodu.
W piątkowe popołudnie 15 kwietnia, ulicami Szydłowca za Krzyżem przeszły rzesze wiernych, odprawiając nabożeństwo Drogi Krzyżowej.
Drogę Krzyżową poprzedziła msza święta odprawiana o godz. 16
w szydłowieckiej farze św. Zygmunta.
W procesji niesiono starodawny krzyż z rzeźbioną figurą Chrystusa, na którym widnieje napis: „Odnowiony 15 sierpnia 1887 roku”.
Wezwania do modlitwy przy każdej stacji poprowadził ks. proboszcz Adam Radzimirski. Świeccy katolicy i osoby konsekrowane poprowadziły czternaście rozważań stacyjnych. Procesja przeszła od Rynku Wielkiego ulica radomską, Zamkową, Generała Sowińskiego, Kąpielową ponownie na Rynek Wielki. Ksiądz Proboszcz podziękował za liczne przybycie i wspólną modlitwę czci i wdzięczności dla Jezusa Ukrzyżowanego.
W procesji wzięli udział licznie ministranci. Śpiewy przygotował i poprowadził organista Zbigniew Matla, wraz z żoną Ewą. Bezpieczeństwa modlących się wiernych w związku z tym że procesja drogi krzyżowej odbywała się na drogach publicznych, pilnowali strażnicy miejscy i policjanci.
Tradycja organizowania drogi krzyżowej ulicami miasta sięga w naszym mieście połowy lat dziewięćdziesiątych.
Rekolekcjonista ks. Daniek Swend w dniach 10–13 kwietnia, głosił rekolekcje wielkopostne dla dorosłych i gimnazjalistów w parafii św. Zygmunta w Szydłowcu.
Tematem kazań były istotne kwestie życia duchowego i nawrócenia, którego nieodłącznym warunkiem jest odrzucenie grzechu i wybór Boga.
W precyzyjnych słowach rekolekcjonista nauczał: Wybór Boga, a odrzucenie grzechu konsekwentnie prowadzi do pełnienia uczynków wypływających z wiary, uczynków miłości do Boga i do ludzi. Odwrotnie wybór grzechu, grzeszne uczynki prowadzą do odrzucenia wiary i Boga, do egoizmu, pychy i krzywdy.
Do rozwoju wiary potrzebna jest modlitwa, będąca już w swej istocie wyrazem miłości do Boga i wypraszaniem Jego wsparcia . Trzeba być konsekwentnym trzeba jak mówił kaznodzieja „trenować, nie odpuszczać z byle powodu”. Na tej drodze za Chrystusem doświadczamy licznych przeciwności. Musimy pamiętać o słowach Jezusa Chrystusa: „Kto chce iść za m,ną niech zaprze się samego siebie i mnie naśladuje”.
Na zaproszenie władz powiatu szydłowieckiego Komendant główny Straży Granicznej gen. broni Leszek Elas przyjął patronat nad uroczystością 72 Rocznicy Bitwy pod Barakiem, która obchodzona będzie w dniach 7 i 8 września.
Komendanta głównego Straży Granicznej będzie reprezentować na tych uroczystościach dyrektor gabinetu KGSG mjr SG Aldona Grzegorczyk.
Ponadto jak informuje mjr A. Grzegorczyk w odpowiedzi na zaproszenie władz powiatowych: - zgodnie z oczekiwaniami w uroczystości weźmie udział także Orkiestra, jak i Kompania Reprezentacyjna Straży Granicznej.
– Z wielką satysfakcją składam na ręce starosty i przewodniczącego gratulacje dla Starostwa Powiatowego w Szydłowcu za ogromne zaangażowanie w popularyzowanie pamięci o bohaterstwie obrońców naszego kraju. Jednocześnie dziękuję za zaproszenie Straży Granicznej do udziału w obchodach Rocznicy Bitwy z nadzieją na dalszą współpracę – powiedziała na zakończenie mjr Straży Granicznej.
Kościół radomski wspominał dzisiaj 30. rocznicę ingresu biskupa-seniora Edwarda Materskiego. Msza święta była celebrowana w kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu. Uczestniczyli w niej biskupi radomscy: Henryk Tomasik, Adam Odzimek, Stefan Siczek oraz bp Wacław Depo z Zamościa.
W homilii bp Henryk Tomasik dziękował Bogu za posługę księdza biskupa i za jego dalekowzroczność, która zaowocowała ważnymi wydarzeniami w diecezji radomskiej m.in. wybudowaniem seminarium duchownego.
W grudniu biskup Edward Materski będzie obchodził 43. rocznicę przyjęcia sakry biskupiej. Jest drugim hierarchą w Polsce - po abp. Ignacym Tokarczuku, który najdłużej sprawuje posługę biskupią. Bp Materski bardzo dużo pisze i pracuje na komputerze, dlatego w prezencie jubileuszowym otrzymał od duchownych przenośny dysk o pojemności 750 GB. Podarunek wręczył rektor radomskiego WSD ks. Jarosław Wojtkun.
Raport polskiej komisji badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej zostanie opublikowany w maju, lub czerwcu. Powiedział o tym polskim dziennikarzom w Luksemburgu minister spraw wewnętrznych i administracji. Jerzy Miller zastrzegł, że publikacja raportu może się opóźnić jeśli Rosjanie przyślą dokumenty o które Polska wnioskowała kilka miesięcy temu.
Lista potrzebnych dokumentów zawiera prawie 20 stron. Chodzi między innymi o informacje dotyczące przygotowania lotniska w Smoleńsku i procedury przyjmowania lądującego samolotu. Szef MSWiA powiedział, że do tej pory żadnych ważnych dokumentów Polska nie dostała. „Ale gdyby się zdarzyła sytuacja taka, że któryś z istotnych dokumentów o które prosiliśmy stronę rosyjską, zostanie nam przesłany, to przygotowania do formułowania raportów przerwiemy i rozpoczniemy analizę dokumentu, bo uważamy , że pośpiech nie jest tak istotny jak dokładne sprawdzenie wszystkich okoliczności tamtej katastrofy” - dodał Jerzy Miller.
Polski minister nie chciał potwierdzić informacji tygodnika WPROST dotyczących wstępnych wniosków z raportu. Według tygodnika, jedna z tez ma brzmieć, że smoleńscy kontrolerzy są współwinni katastrofy Tupolewa, bo nie zamknęli lotniska mimo że wymagały tego procedury.
Przed rokiem wieczorem 10 kwietnia, w Katerze Polowej zebrały się tłumy aby modlić się za tych którzy zginęli wczesnym rankiem na smoleńskiej ziemi. Wśród ofiar katastrofy byli także: Biskup Polowy WP ks. generał Tadeusz Płoski i jego sekretarz ks pułkownik Jan Osiński i wielu mundurowych.
W rocznicę tego tragicznego dnia w Katedrze Polowej na wieczornej Eucharystii, rodziny ofiar katastrofy, parlamentarzyści, generałowie, żołnierze Wojska Polskiego, oficerowie BOR, modlili się w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej, związanych z polskimi siłami zbrojnymi.
Przed mszą świętą minister ON Bogdan Klich, Szef Sztabu Generalnego WP gen. Mieczysław Cieniuch oraz bp Józef Guzdek złożyli kwiaty i zapalili znicze przed tablicą smoleńską oraz w kaplicy Matki Bożej Ostrobramskiej przy grobach bp. Tadeusza Płoskiego i ks. płk. Jana Osińskiego.
Eucharystia rozpoczęła się od wprowadzenia sztandaru Batalionu Reprezentacyjnego Wojska Polskiego i odegrania hymnu państwowego.
W czasie popołudniowej manifestacji 10 kwietnia przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie, zorganizowanej w I rocznicę tragicznej śmierci pod Smoleńskiem delegacji państwowej - przemawiał prezes Jarosław Kaczyński.
Rok temu Prezydent RP Lech Kaczyński wraz z Małżonką i 94 osobami - był w drodze do Katynia - na obchody 70 rocznicy sowieckiego ludobójstwa na polskich oficerach, jeńcach wojennych. Samolot z polską delegacją rozbił się 2 kilometry od lotniska. Wszycy zginęli.
Prezes Kaczyński mówił do wielotysięcznej rzeszy o pamięci, która zwycięża, o testamencie tych, którzy kochali Polskę i chcieli jej wiernie służyć.
Mówił także o tych, którzy nie pamiętają, którzy nie potrafią pełnić wysokich urzędów, które piastują, którzy nie szanują Polski, nie szanują Polaków, a przez to nie szanują i samych siebie.
Delegacja samorządowców powiatu i gminy Szydłowiec 28 marca została przyjęta przez Pierwszego Zastępcę Prokuratora Generalnego pana prokuratora Marka Jamrogowicza.
Celem wizyty naszych samorządowców była kwestia analiz w zakresie utworzenia funkcjonowania w Szydłowcu Prokuratury.
Ma to szczególne znaczenie świetle prac i analiz zmierzających do ograniczenia liczby małych prokuratur, głównie w związku z konieczna optymalizacji kosztów.
Powiat szydłowiecki reprezentowali starosta Włodzimierz Górlicki i przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski. Przedstawicielem szydłowieckiego samorządu miejskiego był wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Leszek Jakubowski.
W ciągu godzinnej rozmowy prokurator Marek Jamrogowicz przedstawił swoja ocenę sytuacji. Decyzja dotyczącą prokuratur rejonowych, specjalny Zespół ma wypracować do końca kwietnia 2011 roku. Przewidywany czas wejścia w życie nowych rozwiązań to styczeń 2012 roku.
W wyniku przyjęcia przez Rząd uchwały budżetowej, w tym roku zmalały pensje osób zajmujących kierownicze stanowiska - w tym diety radnych, wynagrodzenia wójtów i burmistrzów. Stało się to za sprawą pomniejszonej kwoty bazowej z 1836,35 zł do 1788,46 zł.
Zazwyczaj kwota bazowa była podnoszona, dzięki czemu diety radnych obliczane na jej podstawie rosły. Była to dogodna sytuacja, ponieważ zdejmowała z rad podjęcie niepopularnej w oczach opinii publicznej decyzji o podwyżce. W tym roku jest inaczej.
W wyniku pomniejszonej kwoty bazowej, diety są następujące: radny powiatowy otrzymuje 1020 zł zamiast 1059 zł, przewodniczący komisji 1298 zł zamiast 1348 zł, wiceprzewodniczący rady 1391 zł zamiast 1445 zł, przewodniczący rady 1854 zł zamiast 1927 zł, członek zarządu 1483 zł zamiast 1541 zł.
Patriotyzm nie jest nacjonalizmem. Warto być Polakiem; warto, by naród polski i jego państwo – Rzeczpospolita – trwały w Europie. Te słowa są fundamentem, najgłębszą podstawą patriotyzmu, są także Waszym i moim drogowskazem.
Zapobiec zmniejszaniu się liczebności naszego narodu, a więc dbać o rodzinę, o elementarne warunki jej rozwoju, dbać o oświatę, o to wszystko, co zapewnia wzrost – to polski obowiązek, a więc i mój obowiązek.
Prezydent Lech Kaczyński, Przemówienie na II Kongresie Prawa i Sprawiedliwości, Łódź, 3 czerwca 2006 r
Głównym tematem medialnym ostatnich dni stało się określenie przez lidera opozycji działań Ruchu Autonomii Śląska i prezentowanej przezeń śląskości jako ukrytej formy odwoływania się do opcji niemieckiej. Budzi to nieprzebierające w słowach ataki mediów kształtujących opinie publiczną.
Wyraźnie widać że naród, dla tych środowisk jest czymś co jakoś przekracza akceptowane reguły umowy społecznej. Naród bowiem to w istocie zbiorowość, mająca podobnie jak rodzina zakorzenienie w prawie naturalnym. W tym sensie poprzedza pomyślane instytucje umowne, prawne, choćby tak potrzebne i wysoko zorganizowane jak państwa.
Państwo w swej naturze, jest bardzo wartościowym dobrem wspólnym. My Polacy w naszej historii, płaciliśmy bardzo wielką cenę za jego brak.
Własne państwo, daje narodowi możliwości rozwoju i pielęgnowania jego tożsamości.
Kilka dni temu w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Szydłowcu odbyły się Eliminacje Powiatowe Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej „Młodzież zapobiega pożarom”. Do eliminacji przystąpiło 31 uczestników – zwycięzców eliminacji gminnych w trzech kategoriach wiekowych (szkoły: podstawowe, gimnazjalne i ponadgimnazjalne). Zawodnicy mieli do rozwiązania test składający się z 40 pytań z dziedziny ochrony przeciwpożarowej. Nad prawidłowością przebiegu eliminacji czuwała komisja w składzie: przewodniczący Aleksy Sasin, sekretarz Bartłomiej Wilczyński oraz członek komisji Cezary Wanat. Po dokonaniu oceny prac pisemnych oceniający ogłosili wyniki:
W wyniku rozgrywek finałowych kolejność zajętych miejsc była następująca:
I grupa (szkoły podstawowe):
1. Bartosz Kaszuba - PSP Nr 1 w Szydłowcu
2. Michał Mosiołek - PSP w Budkach
3. Albert Rojek - PSP w Mirowie.
Wieczorem 2 kwietnia w szóstą rocznicę śmierci Sługi Bożego Jana Pawła II, w czasie mszy św. koncelebrowanej w kościele św. Zygmunta modliliśmy się wypełniając prośbę Ojca Świętego Jana Pawła II (1920-2005), o modlitwę w jego intencji.
Prośba ta skierowana do nas w Kalwarii Zebrzydowskiej w 1979 roku, powtórzona została dobitnie w 2002 roku, w czasie ostatniej pielgrzymki do Ojczyzny.
Sługa Boży Jan Paweł II mówił wtedy: „Prosiłem, abyście się za mnie tu modlili, za życia mojego i po śmierci. Nie ustawajcie w tej modlitwie – raz jeszcze powtarzam – za życia mojego i po śmierci”.
Po Eucharystii młodzież związana z parafia Św. Zygmunta pod kierunkiem Przemka Dudy oraz Anny i Dawida Szczepaników, zaprezentowała „Pasję Miłości według Jana Pawła II” - program słowno-muzyczny z prezentacją multimedialną nauczania Sługi Bożego Jana Pawła II.
Modlitewne czuwanie zakończyło się przy pomniku JP II na placu kościelnym, gdzie rozważanie i modlitwę poprowadził ks. Dariusz Maciejczyk.
Po odśpiewaniu Apelu Jasnogórskiego i błogosławieństwie wiernych przez kapłana, na trąbce „Ciszę” zagrał Bartłomiej Seweryn.
Generał Zgromadzenia Redemptorystów Michael Brehl, przyjął smutną wiadomość o śmierci +Kardynała Varkey Vithayathil'a, CSsR
Arcybiskupa Większego Ernakulam-Angamaly Kościoła Syro-Malabarskiego
Kardynała-Prezbitera kościoła San Bernardo alle Terme
Kardynał Varkey zmarł w piątek 1 kwietnia 2011 roku
Kardynał Varkey Vithayathil CSsR urodził się 29 maja 1927 roku w Parur, w Indiach. Przyjął święcenia w Zgromadzeniu Redemptorystów w dniu 12 czerwca 1954 roku. Doktorat z prawa kanonicznego uzyskał na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza z Akwinu (Angelicum) w Rzymie.
Przez 25 lat wykładał prawo kanoniczne w Wyższym Seminarium Redemptorystów w Bangalore. Pełnił także funkcję przełożonego prowincjalnego Prowincji Indii i Sri Lanka (1978-84), przewodniczącego krajowej Konferencji Zakonów Męskich w Indiach (1984-85) oraz Administratora Apostolskiego klasztoru Benedyktynów Asirvanam w Bangalore (1990-96).
Prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė podpisała nowelizację ustawy o oświacie. Jej wyniku z mapy szkolnej, w wyniku tak zwanej optymalizacji, zostanie zlikwidowana znaczna część szkół z polskim językiem nauczania.
Te które przetrwają "reformy" i nadal bedą funkcjonować, dzięki wielkiemu poświęceniu litewskich Polaków, bedą musiały część lekcji z kilku przedmiotów prowadzić po litewsku.
W litewskim języku w całości będzie wykładany przedmiot o nazwie "podstawy wychowania patriotycznego".
Zdaniem prezydent Republiki Litewskiej - członkowie mniejszości staną się teraz równoprawnymi obywatelami.
Sęk w tym ze oni takiego równouprawnienia nie chcą.
W ocenie litewskich Polaków nowelizacja pogarsza sytuację szkoły polskiej na Litwie. "To smutna wiadomość" - powiedział w rozmowie z Radiem znad Wilii - prezes Związku Polaków na Litwie, poseł Michał Mackiewicz. Wyraził żal, że prezydent nie uwzględniła apelu przedstawicieli mniejszości narodowych o zawetowanie ustawy.
Zbliża się dzień odpustu parafialnego i święta miasta „Szydłowieckich Zygmuntów”. W tym roku 2 maja będzie z nami telewizja Trwam i Radio Maryja, aby przeprowadzić z fary św. Zygmunta transmisję uroczystości religijnych: nabożeństwa majowego, różańca świętego i uroczystej mszy świętej. Z Szydłowca transmitowane będzie również spotkanie rodziny Radia Maryja i nocne „Rozmowy Niedokończone”.
Dziś 29 marca w Radiu Maryja z ojcami redemptorystami spotkał się ks. proboszcz ks. kanonik Adam Radzimirski, aby omówić sprawy dotyczące planowanej transmisji. W rozmowie z o. Grzegorzem Mojem, poczynione zostały konieczne ustalenia i omówiony wstępny scenariusz transmisji z tego ważnego wydarzenia religijnego.
W spotkaniu wzięli udział także o. Marian Sojka i o. Zdzisław Klafka oraz Marek Sokołowski. Goście mogli także na antenie Radia Maryja opowiedzieć o parafii św. Zygmunta w Szydłowcu i zaprosić słuchaczy na parafialne uroczystości odpustowe.
28 marca w hali sportowej Zespołu Szkół Nr 1 im. Legionów Polskich w Kozienicach, odbyły się zawody o randze międzypowiatowej w koszykówce chłopców. Do zawodów stanęły drużyny z Kozienic, Szydłowca, Iłży i Lipin. Spotkania „każdy z każdym” sędziował Dariusz Rudzki jednocześnie organizator imprezy sportowej. Zawodnicy grali dwie połowy po 10 minut.
Mistrzem międzypowiatowym zostali koszykarze z Zespołu Szkół Ekonomicznych z Lipin, drugie miejsce zajęło LO z Iłży, trzecie koszykarze z „Sienkiewicza” w Szydłowcu, a ostatnie poza pudłem niezwykle gościnni gospodarze zawodów z Kozienic.
W Sadku 27 marca na zebraniu ogólnym społeczności wiejskiej dotychczasowy sołtys Zygmunt Matla, pnownie został wybrany na sołtysa. Wybrano także sześciu członków Rady Sołeckiej.
Zebranie wyborcze wraz z przedstawicielami gminy Szydłowiec poprowadził przewodniczący zebrania Piotr Sokołowski. W tajnym głosowaniu uczestniczyło ponad 100 mieszkańców Sadku, którzy jednogłośnie wybrali Z. Matlę na sołtysa wsi Sadek.
Uczestniczący w spotkaniu, z uznaniem wypowiadali się o jego zaangażowaniu w pracę społeczną dla mieszkańców tej miejscowości. Chwalili jego kreatywność oraz konsekwencję i upór w realizacji różnych incjatyw.
26 marca o godzinie 9:00, w Hali ZS im. Jana Pawła II odbyły się zawody na szczeblu międzypowiatowym w piłce ręcznej chłopców i dziewcząt szkół ponadgimnazjalnych. Podczas imprezy szydłowieccy szczypiorniści mieli okazję, po raz czwarty z rzędu bronić tytułu mistrzowskiego. Tym razem jednak musieli się bezowocnie zmierzyć z bardzo silną drużyną z Przysuchy.
Ostateczna klasyfikacja: I miejsce ZS 1 Przysucha, II miejsce ZSO Szydłowiec, III miejsce ZSR-T Zwoleń, IV miejsce ILO Kozienice.
– Dziewczęta z „Sienkiewicza” zagrały z koleżankami z ZS 2 im. Ludwika Skowyry z Przysuchy. 4:12 nie oddaje tego co działo się na boisku. Na wynik wpłynęła słaba postawa w bramce. Praktycznie każda piłka zmierzająca w światło bramki nieszczęśliwie dla nas wpadała do siatki. Inne drużyny nie stawiły się, także po tym pojedynku nasze „sreberka” mogły już odpoczywać – relacjonował przebieg zawodów Paweł Bloch.
Zespół Followers Of Light z Warszawy został zwycięzcą I konkursu muzycznego pod nazwą Przegląd Zespołów Muzycznych po Szydłowiecku, który odbył się 26 marca o godz. 18.00 w sali kinowej Szydłowieckiego Centrum Kultury „Zamek”.
Przegląd rozpoczął się tuż po godz. 18.00. Jako pierwszy na scenie zagrał zespół Kultura Wieku Atomowego z Radomia. Po nim kolejno zaprezentowały się WaveStorm także z Radomia, Rewizor z Bielska Białej, Followers Of Light z Warszawy i jako ostatni Raincoat ze Skarżyska.
W przerwie pomiędzy prezentacją ostatniego z zespołów a ogłoszeniem wyników konkursu zagrał zespół Efedryna. W tym czasie jury w składzie: Karol Gnat, Robert Jędrzejczyk, Rafał Mosiołek odbyli naradę, w trakcie której wyłonili zwycięzców.
25 marca w Szydłowieckim Centrum Kultury - Zamek odbyły się Eliminacje Powiatowe trzech konkursów recytatorskich : 28. Małego Konkursu Recytatorskiego, 34. Konkursu Recytatorskiego „Warszawska Syrenka” oraz 56. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego. Udział w Eliminacjach wzięło 115 recytatorów - uczniów przedszkoli, szkół podstawowych, gimnazjów, szkół ponad gimnazjalnych z terenu Powiatu Szydłowieckiego.
Prezentacje konkursowe uczestników oceniało Jury w składzie: Adolf Krzemiński - Prezes radomskiego oddziału Towarzystwa Kultury Teatralnej oraz Jerzy Iwański przedstawiciel Zarządu Okręgowego Towarzystwa Kultury Teatralne w Radomiu.
W Orońsku w parafii Wniebowzięcia NMP, 26 marca na wielkopostnym Dniu Skupienia spotkały się małżeństwa i rodziny z Domowego Kościoła, gałęzi rodzinnej ruchu Światło-Życie.
Do Orońska zaprosił nas i obowiązki gospodarza pełnił ks. proboszcz Bolesław Mikrut.
Przewodnim tematem modlitewnego spotkania było rozważanie słów Sługi Bożego Jana Pawła II, skierowanych do rodaków w czasie w czasie mszy św. odprawionej na Błoniach krakowskich 9 czerwca 1979.
Jan Paweł II z głębi serca wołał wtedy do nas: „Musicie być mocni, drodzy bracia i siostry, mocą tej wiary, nadziei i miłości świadomej, dojrzałej, odpowiedzialnej, która pomaga nam podejmować ów wielki dialog z człowiekiem i światem na naszym etapie dziejów - dialog z człowiekiem i światem, zakorzeniony w dialogu z Bogiem samym: z Ojcem przez Syna w Duchu Świętym - dialog zbawienia.”
W Orońsku, w czasie multimedialnej prezentacji, w rozważaniach w grupach, w osobistej modlitwie przed Najświętszym Sakramentem, i w czasie mszy świętej - rozważaliśmy głębię tych proroczych słów Sługi Bożego. Zastanawialiśmy się w jaki sposób pontyfikat Jana Pawła II wpłynął na nasze życie, co w nim zmienił.
Na ile świadectwo jego życia, miało wpływ na wzrost w nas nadprzyrodzonych cnót: wiary, nadziei i miłości.
Przypominaliśmy sobie szczególne dla nas, słowa i wydarzenia związane z osobą Sługi Bożego Jana Pawła II.
Tegoroczna trzecia już edycja przebiegała pod hasłem „Ewangelia Życia” i podobnie jak w latach ubiegłych przez 9 dni gromadziła ludzi, którzy pragną modlić się za dzieci nienarodzone, zagrożone aborcją.
Do dnia 25 marca br. do akcji włączyło się 10 663 osób, z czego 4919 zgłosiło się indywidualnie, 5744 natomiast zostało zgłoszonych w ramach 209 wspólnot, w których została podjęta modlitwa.
W Dzień Świętości Życia – 25 marca, wielu z modlących się podjęło Duchową Adopcję Dziecka Poczętego.
Duchowa Adopcja Dziecka Poczętego – jest modlitwą w obronie poczętego dziecka zagrożonego aborcją, czyli zabiciem w łonie matki. Trwa przez dziewięć miesięcy, a więc tyle ile trwa rozwój dziecka pod sercem matki i polega na odmawianiu codziennie, jednej tajemnicy różańca świętego czyli jedno „Ojcze Nasz” i dziesięć „Zdrowaś Maryja”. Mamy cztery części różańca świętego: radosną, światła, bolesną i chwalebną, czyli dwadzieścia tajemnic i możemy sobie wybierać dowolnie tajemnice. Nadto odmawiamy jeszcze specjalną modlitwę. Z różnym aspektami tej modlitwy wstawienniczej za dzieci jeszcze nienarodzone można zapoznać się pod adresem http://www.uratujswietego.pl/
24 marca wieczorem w świetlicy Zespołu Szkół im. Henryka Sienkiewicza w Szydłowcu, odbył się spektakl o zagadkowym tytule „Pięć Minut”.
„Zdać maturę w pięć minut, zakochać się w pięć minut, zostać gwiazdą teleturnieju w pięć minut, wysłać sms-a i stracić przez niego dużo pieniędzy w pięć minut, zapomnieć, że ma się siostrę czy brata w pięć minut..." – to tylko niektóre negatywne elementy oddziaływania telewizji na widza, jakie starali się uwypuklić podczas spektaklu młodzi aktorzy.
Uprzedzając, spektakl trwał blisko godzinę, zaś w tytułowym „Pięć minut” ukazano specyfikację pracy dziennikarzy telewizyjnych od kuchni. Całość spektaklu natomiast okraszono sporą dawką humoru, który bawił tłumnie zgromadzonych w świetlicy widzów.
"Pięć Minut" to przedstawienie mówiące o wpływie mediów na nasze życie. Według badań Polacy spędzaja dziennie 4 godziny dziennie przed telewizorem.
Barbara Obara z wykształcenia ekonomistka, absolwentka SGH
w Warszawie, z zamiłowania malarka, pisarka i poetka. Zrzeszona od 22 lat
w Klubie Plastyka Amatora w Kielcach.
Obcowanie ze sztuką przypada na wczesne lata jej dzieciństwa, gdzie zapatrzona w płótna starych mistrzów w rodzinnym domu w Skarżysku Kamiennej uczyła się patrzeć i podziwiać obrazy. Ponadto jej mama pisała wiersze, haftowała obrusy i malowała. Tę pasję tworzenia i towarzyszącą jej radość przekazała córce Barbarze.
Nie bez znaczenia dla początków twórczości autorki była studencka znajomość z koleżanką z Pruszkowa. O jej interesującym malarstwie i ceramice rozpamiętuje z rozrzewnieniem do dnia dzisiejszego.
W najbliższą sobotę o godz. 18:00 w sali kinowej szydłowieckiego zamku, odbędzie się konkurs pn. Przegląd Zespołów Muzycznych po Szydłowiecku.
Podczas konkursu wystąpią następujące zespoły: Raincoat ze Skarżyska – Kam., Rewizor z Bielska-Białej, Kultura Wieku Atomowego z Radomia, WaveStorm z Orońska, Followers Of Light z Pruszkowa, Free FM z Gdyni (nie potwierdzili udziału), Dead On Time ze Szczecina (nie potwierdzili udziału). Poza konkursem wystąpi także szydłowiecki zespół Efedryna zastępując Swobodną, która zrezygnowała z występu z przyczyn losowych.
Poszczególne zespoły oceniać będzie komisja konkursowa w składzie: Karol Gnat prezenter radia Planeta.fm, Robert Jędrzejczyk gitarzysta Swobodna, GramOffOn, Rafał Mosiołek gitarzysta Stuschu-Futunku.
Od września tego roku, w klasach pierwszych szkół zawodowych możemy spodziewać się spadku zainteresowania wśród młodzieży. Wszystko za sprawą cięć na refundację praktyk jakie „zafundowało” uczniom Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.
Wczoraj w tej sprawie w Starostwie odbyło się spotkanie z przedstawicielami Mazowieckiej Wojewódzkiej Komendy Ochotniczego Hufca Pracy, Izby Rzemiosła i Małej Przedsiębiorczości w Radomiu, Cechu Rzemiosł Różnych w Szydłowcu, Powiatowego Urzędu Pracy, przedstawicieli Starostwa i gmin, dyrektorów szkół i zainteresowanych tematem przedstawicieli pozostałych jednostek organizacyjnych.
– Izba Rzemiosł i Małej Przedsiębiorczości zareagowała natychmiast po zatwierdzeniu budżetu państwa – mówił na spotkaniu Jan Jaworski prezes Izby Rzemiosła i Małej Przedsiębiorczości w Radomiu. - Zorientowaliśmy się, że ukradziono pieniądze z Funduszu Pracy, tj. 60% prywatnego funduszu zostało zwyczajne zabrane do skarb państwa. I mówię to wprost – podkreślał J. Jaworski – ukradziono te pieniądze z Funduszu, który stworzono z myślą, o pracodawcach i bezrobotnych. O pracodawcach by mogli z niego skorzystać w sytuacjach trudnych, i o bezrobotnych, aby im pomagać.
Polacy na Litwie przeżywają prawdziwy dramat. Sejm Republiki Litewskiej 17 marca przyjął poprawki do ustawy o oświacie godzące w Polaków, bedących w Republice Litewskiej mniejszością narodową.
Zdaniem przedstawicieli zamieszkałych tam Polaków, nowe przepisy dyskryminują polską społeczność. W ich wyniku 50% polskich szkół będzie zamknięta, a w tych które przetrwają nauka historii, geografii i wiedzy o społeczeństwie odbywać się będzie w języku litewskim. Szkoły z polskim językiem nauczania będą miały również problem z ujednoliceniem od 2013 r. egzaminu maturalnego z języka litewskiego dla szkół z litewskim językiem nauczania i dla szkół mniejszości narodowych.
Wchodząca w życie w lipcu nowa Ustawa przewiduje także tzw. optymalizację sieci szkół, co skutkować będzie zamykaniem w małych miejscowościach szkół mniejszości narodowych i pozostawieniem tam jedynie szkół litewskich. Oznacza to że w tych miejscowościach, w których funkcjonuje szkoła polska i litewska, praktycznie pozostaną tylko litewska, nawet jeśli, uczy się obecnie w niej mniej uczniów niż w szkole z językiem polskim. Dotknie to boleśnie te rejony, w których znaczny procent mieszkańców stanowią Polacy.
Rozżalenie blisko 300 tysięcznej polskiej społeczności, zamieszkałej na terenie Republiki Litewskiej, potęguje postawa rządu polskiego. W opinii Polaków z Wieleńszczyzny, Polska pozwoliła na takie posunięcie władz litewskich.
W niedzielę, 27 marca w kościołach wszystkich diecezji w Polsce zostanie zorganizowana ogólnopolska zbiórka do puszek na rzecz ofiar trzęsienia ziemi i tsunami w Japonii. Zebrane środki finansowe zostaną przekazane na konto Caritas Polska z przeznaczeniem na pomoc Caritas Japonia.
To gest solidarności Konferencji Episkopatu z ofiarami trzęsienia ziemi i tsunami w Japonii. Kolejny raz siły natury pokazały ogromną moc, z którą musi mierzyć się człowiek. Caritas Polska jest w stałym kontakcie z Caritas Internationalis i Caritas Japonia. Jesteśmy gotowi służyć pomocą i modlitwą – powiedział dyrektor Caritas Polska ks. Marian Subocz.
Odpowiadając na apel Caritas Internationalis, Caritas Polska rozpoczęła 12 marca zbiórkę pieniędzy na pomoc poszkodowanym w wyniku trzęsienia ziemi i tsunami w Japonii. Caritas Polska przekazała już 50 tys. euro dla Caritas Japonia.
We czwartek 24 marca minie 67 lat od mordu, jakiego hitlerowcy dokonali na rodzinie Ulmów, w odwecie za pomaganie Żydom. Polska Federacja Ruchów Obrony Życia chce, by posłowie oddali w tym dniu hołd wszystkim Polakom, którzy ryzykowali życie dla ratowania Żydów w czasie Holocaustu.
„Polska Federacja Ruchów Obrony Życia, zrzeszająca organizacje prorodzinne zwróciła się do Marszałka Sejmu, z wnioskiem o wprowadzenie pod obrady w dniu 24 marca br. uchwały dotyczącej 67. rocznicy śmierci rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów, wyrażającej hołd Polakom, którzy ratowali Żydów skazanych na Zagładę przez niemieckiego okupanta”.
Sygnatariusze apelu uważają, że „przyjęcie tej uchwały w rocznicę męczeńskiej śmierci rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich siedmiorga dzieci, którzy zostali zamordowani za pomoc w ukrywania ośmiorga polaków żydowskiego pochodzenia ma wyjątkowe znaczenie”.
Bohaterska rodzina Ulmów zginęła za ukrywanie Żydów.
Sześćdziesiąt dwa lata temu, 24 marca 1944 r. w Markowej, jednej z tysiąca okupowanych przez Niemców wsi, doszło do zdarzenia, które wstrząsnęło nie tylko jej mieszkańcami, ale i całym regionem. Za przechowywanie Żydów została rozstrzelana polska rodzina Józefa i Wiktorii Ulmów. Siedemnaścioro ludzi, w tym ośmioro dzieci, zginęło tylko za to, że byli Żydami lub Polakami, którzy odważyli się udzielić im zakazanej pomocy. Ponieważ pamięć ludzka szybko się zaciera, deformuje, a dodatkowo w niewielkim stopniu dociera do młodego pokolenia, istnieje konieczność ciągłego przypominania pozytywnych postaw bohaterów naszej polskiej historii.
Dziś w kościele św. Zygmunta wierni pod przewodnictwem ks. Dariusza Maciejczyka, modlili się śpiewając drugą część Gorzkich Żali. Nabożeństwo połączone było z nowenną w intencji dzieci poczętych, zagrożonych aborcją. Na zakończenie kapłan udzielił wiernym błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem. Wierni przez akt adoracji i ucałowania relikwi krzyża świętego, wyrazli wdzięczność Jezusowi Chrystusowi za Jego zbawczą mękę.
W czasie mszy świętych do liczniejszego udziału w nabożeństwie Gorzkich Żali, zachęcał dziś parafian proboszcz ks. Adam Radzimirski.
O ile – mówił – Ksiądz Proboszcz jest bardzo dużo wiernych na piątkowych drogach krzyżowych dla różnych grup wiekowych, to znacznie mniej uczestniczy w pięknym nabożeństwie pasyjnym „Gorzkich Żali”.
Nabożeństwo to gorąco propagował w naszej diecezji ks. abp Zygmunt Zimowski. Będąc biskupem radomskim przypominał o postaci bł. Władysława z Gielniowa, który rozpowszechnił polski śpiew w kościołach, a jego pieśni stały się literackim wzorcem dla innych twórców. Do naszych czasów przetrwało kilkanaście oryginalnych utworów. Najsłynniejszy z nich to pieśń „Żołtarz Jezusów", która przypomina klimatem właśnie ''Gorzkie żale
W dniu 19.III.2009, przypadają imieniny Józefa - niegdyś w II RP było to wielkie święto państwowe, związane z imieninami Imieniny Marszałka Józefa Piłsudskiego. Kontynuujący tradycje niepodległościowe Związek Strzelecki, na czele którego stał niegdyś komendant Józef Piłsudski zorganizował związane z tym uroczystości w Radomiu i Szydłowcu.
"Imieniny" Marszałka Józefa Piłsudskiego odbyły się w 18 marca w radomskiej Resursie. Rolę gospodarza uroczystości pełnił komendant główny Związku Strzeleckiego mł. inspektor ZS Roman Burek. Głównym wydarzeniem imieninowych obchodów był koncert Zespołu Instrumentalnego Państwowej Szkoły Muzycznej ze Skarżyska- Kamiennej i artystów teatru „Adalex” z Krakowa. W programie uroczystości znalzał się także koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu strzelców z Radomia.
Szydłowieccy strzelcy dodali do tych obchodów także swój akcent.
19 marca zebrali się pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego w Szydłowcu na apelu pamięci. Towarzyszyli im samorządowcy powiatowi. Pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego złożno wiązankę biało czerwonych kwiatów, w podziękowaniu za jego życie poświęcone sprawie niepodległości Ojczyzny.
Wspólnie odśpiewano marsz I brygady Legionów – „My pierwsza brygada”.
W suchedniowskiej świątyni 19 marca w uroczystość św. Józefa, zebrali się przyjaciele ks. infułata Józefa Wójcika, aby pomodlić się do Świętego Patrona, za tego zasłużonego dla Kościoła i Ojczyzny kapłana.
Najważniejszym gościem był ordynariusz radomski ks. bp Henryk Tomasik, który przewodniczył koncelebrowanej mszy świętej i wygłosił kazanie. Rozważając Słowo Boże, kaznodzieja przywołał przykład świętości Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny, który swym życiem służył tajemnicy Wcielenia. Człowiek wiary jak św. Józefa powinien umieć kontemplować, miłować i naśladować Jezusa. Kościół jak mówił ks. bp Tomasik to boża budowla.
Dziś jednak gdy tak wiele zamętu, dziękujemy mówił Ksiądz Biskup - za tak wielki wzór jakim był św. Józef. Dziś gdy wielu z tych którzy powinni być kamieniami tej bożej budowli, staje się kamieniami rzucanymi w tę budowlę. Potrzebujemy ciszy, kontemplacji, odpowiedzialności aby umieć służyć Chrystusowi w jego Kościele. Wzorem w tym jest nam św. Józef. Odnosząc się do Solenizanta ks. Józefa Wójcika - ks. bp Henryk Tomasik – życzył mu, aby wpatrzony w tak piękny wzór, mógł się cieszyć bożym błogosławieństwem, w bliskości Maryi., a św. Józefa niech wyprasza boże moce.
Dziś w Kościele katolickim obchodzono uroczystość świętego Józefa oblubieńca Najświętszej Maryi Panny. Patrona zgromadzeń zakonnych, cieśli, stolarzy, rzemieślników, kołodziei, inżynierów, grabarzy, wychowawców, podróżujących, wypędzonych, bezdomnych, umierających. Opiekuna rodzin i Kościoła.
W ikonografii św. Józef najczęściej przedstawiany jest z Dziecięciem Jezus na ręku, trzymający w dłoni lilię. Jego atrybutami najczęściej są: narzędzia ciesielskie, warsztat stolarski, bukłak na wodę, kij wędrowca, kwitnąca różdżka (Jessego), miska z kaszą, lampa, winorośl. Co ciekawe ikonografia zwykła przedstawiać jego postać jako starca co w rzeczywistości mija się z prawdziwym jego obrazem. Św. Józef był młodzieńcem w pełni męskiej urody i sił w momencie kiedy Maryję powziął za żonę.
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu w pełnym składzie tzw. Wielkiej Izby przyjął odwołanie się Włoch od wyroku w sprawie obecności krzyża w szkole.
Stosunkiem głosów 15 do 2 sędziowie odrzucili pozew Włoszki fińskiego pochodzenia Soile Lautsi Albertin, domagającej się usunięcia krzyża z klasy, do której chodziło jej dwoje dzieci.
Sąd uznał, że obecność krzyża w szkole nie jest złamaniem praw rodziców do wychowania dzieci według ich przekonań ani prawa dziecka do wolności religijnej w myśl Artykułu 2 Pierwszego Protokołu (prawo do nauczania) i Artykułu 9 (wolność myśli i przekonań religijnych) Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej prał. Aldo Giordano wyraził duże zadowolenie z tego wyroku i oświadczył, że jest to „bardzo pozytywny znak” i że „chrześcijańska tożsamość Europy nadal istnieje a obecność krzyża jest znakiem nadziei”.
Po opublikowanym we wtorek artykule „Przedwiosenne wystawy – wokół Szydłowca” napłynęły do nas informacje, że miejsce które zbadaliśmy to nie jedyna tego typu „wystawa”. Z relacji osób informujących wynika, że podobna sytuacja ma miejsce przy wielu wlotach do miasta.
Jak sprawa przedstawia się z punktu widzenia Straży Miejskiej? Oto wypowiedzi, których udzielił komendant SM Stanisław Cieloch za pośrednictwem inspektora Wydziału Promocji Urzędu Miejskiego.
– Jakie kary grożą osobom dopuszczającym się zanieczyszczania lasu odpadami?
Zima się kończy, z nadzieją i niecierpilwością oczekujemy już wiosny, której astronomiczny początek w najbliższą niedzielę 20 marca.
Kalendarzowy pierwszy dzień wiosny, w poniedziałek 21 marca. Kiedy będzie ta prawdziwa trudno powiedzieć, jakkolwiek prognozy są w tym zakresie optymistyczne.
Przewidują że zima szybko ustąpi i będziemy mogli cieszyć się wczesną wiosną, z wyższymi temperaturami niż zazwyczaj w marcu, z szansą na dużo słonecznych dni.
Teraz pada, ale końcówka marca ma być już sucha, co dla rolników może być problemem.
Wiosna zwiastuje oprócz zmian w pogodzie, także zmiany w naszej aktywności. Więcej czasu będziemy spędzać na świeżym powietrzu, a ten rok zapowiada się obficie w różne imprezy plenerowe.
W Europie w jak przytacza ostatni „Gość Niedzielny”, w 2008 roku dorośli zabili 2,9 mln dzieci przed narodzeniem. Na świecie nie pozwolono urodzić się kilkudziesięciu milionom poczętych dzieci. Internauci, którzy na to się nie zgadzają, postanowili w 2009 roku odprawić nowennę w intencji zagrożonych aborcją dzieci.
Nowenna została podjęta po raz drugi w ubiegłym roku. III już edycja akcji rozpoczęła się dziś 17 marca i będzie trwać do 25 marca - obchodzonego w Kościele katolickim, jako Dzień Świętości Życia.
O zabijanych w gabinetach lekarskich małych ludziach organizatorzy nowenny napisali na swojej stronie internetowej: http://www.UratujSwietego.pl „Ktoś jedną decyzją pozbawia te dzieci radości przeżywania wspaniałego dzieciństwa, pierwszej miłości, wspólnych spacerów i rozmów... . Nie pozbawił ich tylko jednego. Świętości ich życia i Miłości Pana Boga. Uratuj Świętego!”
Na stronie organizatorów akcji, można znaleźć więcej informacji i schemat codziennych modlitw i rozważania Sługi Bożego Jana Pawła II dotyczące obrony życia.
Na 3 kwietnia o godz. 10.00 w Szydłowcu planuje się reaktywację Szydłowieckiej Ligi Piątek Piłkarskich. Ligę po 10 latach chcą wznowić Artur Marszałek i Paweł Bloch.
– Wszystkich amatorów piłki nożnej z Szydłowca i okolic serdecznie zapraszamy do przystąpienia, do ligi. Koszt przystąpienia to jedyne 50 zł od drużyny. Każda z ekip może liczyć od minimum 5 do maksimum 15 zawodników. Listy z datami urodzenia, imionami i nazwiskami graczy muszą być dostarczone do organizatorów na tydzień przed startem ligi. Zaczynamy 3.03 2011 od godziny 10:00 – informuje Paweł Bloch.
Ponadto, aby wziąć udział w SZLPP zawodnicy nie mogą występować w żadnym klubie zarejestrowanym w jakimkolwiek OZPN, a także, muszą koniecznie mieć skończone 16 lat, przed rozpoczęciem zawodów. Zawodnik nieuprawniony nie może grać w naszej lidze. Wszelkie spotkania, w których grał taki zawodnik, zostaną zweryfikowane jako walkower dla drużyny przeciwnej
Odpady garbarskie, eternit, gruz budowlany, butelki, opony, folie, opakowania po olejach silnikowych - to wszystko obejrzeć można w lasach i przydrożnych rowach nieopodal Szydłowca.
– Jeżeli chodzi o odpady niebezpieczne, w tym wypadku pochodzenia garbarskiego, to takich nie możemy gromadzić na wysypisku. Takie odpady zawierają pierwiastek chromu i mało tego, że zaśmiecają to powodują dodatkowo skażenie środowiska. Takimi sprawami zajmuje się już specjalna firma. My natomiast mamy konkretną działalność, zajmujemy się odbiorem i składowaniem odpadów z posesji – mówi Jerzy Kucfir, kierownik Miejskiego Wysypiska Śmieci w Szydłowcu.
– Co do dzikich wysypisk zawierających butelki plastikowe, szkło, gumowe opony, to taką sprawę należy kierować do Straży Miejskiej, która powinna to skontrolować, udokumentować, aby móc przekazać tę sprawę odpowiednim służbom.
W sobotni wieczór w Szydłowcu odbyła się druga z kolei Sesja Jamu po Szydłowiecku. Impreza rozpoczęła się o godz. 18-tej, a zakończyła kilka minut przed północą. W ciągu blisko sześciu godzin, na scenie swoje umiejętności muzyczne zaprezentowało ponad 20 osób w przedziale wiekowym od 15 do 55 lat.
Niewątpliwie ten ostatni czynnik nadał drugiej edycji imprezy wyrazistego kolorytu. Sprawił, że Jam Session można postrzegać już nie tylko w kontekście samego grania na scenie, ale również jako spotkanie wielu pokoleń dla przełamywania stereotypów, barier wiekowych w poczuciu więzi wspólnych zainteresowań.
Dodać również trzeba, że impreza z powodzeniem przebiegła pod względem technicznym. Z pewnością na fakt ten wpłynęły: rozmiar sali oraz przestrzeń sceniczna dla prezentujących się muzyków, a przede wszystkim wyciągnięte doświadczenie z pierwszej edycji Jamu.
Wystarczyło kilka słonecznych dni, aby na terenie powiatu szydłowieckiego rozpoczął się „gorący okres”. Jest to okres, kiedy strażacy z terenu naszego powiatu interweniują najczęściej. Wypalanie traw i pozostałości roślinnych choć pozornie naturalne, wręcz tradycyjne powoduje szereg niebezpiecznych a także tragicznych zdarzeń.
Mimo wielu zagrożeń utrzymuje się moda na bezmyślne podpalanie wszystkiego, co porośnięte jest usychającą trawą w różnych jej siedliskach: na łąkach, w przydrożnych rowach, wypalanie zarośli, trzcinowisk na wysychających stawach, torfowiskach, uschniętych chwastów i resztek słomy pozostawionej na polach po zeszłorocznych zbiorach. Podpalacze pytani, dlaczego to robią, odpowiadają z reguły: "Palimy chwasty, aby nie rozsiewały się ich nasiona". Należy w tym miejscu wyjaśnić, iż jest to błędne myślenie. Często bywa tak, że to właśnie chwasty - takie jak perz - dzięki głęboko ukrytym w glebie kłączom, są odporne na krótkotrwałe pożary powstające przy wypalaniu traw.
Wypalanie traw jest szkodliwe, niedozwolone i bardzo niebezpieczne a mimo tego co roku setki nierozważnych i bezmyślnych osób (rolników, działkowców, dozorców etc) właśnie w ten sposób "oczyszcza" swoje pola, łąki i trawniki, co stanowi genezę powstania niniejszego programu.
Wolność wymaga miłości i odpowiedzialności, zaś chleb bez Boga nie ma smaku – mówił biskup radomski Henryk Tomasik, do radomskich piekarzy świętujących Jubileusz 250-lecia odnowienia Cechu, przez króla Augusta III Sasa.
W radomskiej farze św. Jana Chrzciciela 13 marca z udziałem zaproszonych gości: prezydenta Andrzeja Kosztowniaka, wiceprezydenta Ryszarda Fałka, prezesa Izby Rzemiosła: Jana Jaworskiego, przewodniczącego Rady Izby Janusza Pucułka, przedstawicieli wielu cechów - radomscy piekarze świętowali swój Jubileusz.
Patronem piekarzy jest św. Klemens Dworzak, za jego pośrednictwem polecano więc Bogu, piekarzy cechowych, ich rodziny, oraz pracowników.
Modlono się także za zmarłych. Nazwiska tych, którzy odeszli do wieczności odczytał prezes Cechu Piekarzy Jarosław Gajda.
Eucharystię w tych intencjach koncelebrowali ks. bp Henryk Tomasik i diecezjalny duszpasterz rzemiosła ks. Andrzej Zarzycki.
Jak wszyscy wiemy, wielkie trzęsienie ziemi, wraz z ogromną falą tsunami nawiedziło Japonię, szczególnie jej północno-wschodnie tereny oraz centrum tego kraju.
Pracujący w Japoni w diecezji Sendai – najbardziej dotkniętej katastrofalnym trzęsieniem ziemi polscy dominikanie biorą udział w akcji pomocy tamtejszej ludności. Kondolencje złożyli polscy biskupi.
W imieniu Konferencji Episkopatu Polski i całego Kościoła, który jest w Polsce, przekazujemy na ręce Księdza Arcybiskupa wyrazy współczucia oraz ludzkiej i chrześcijańskiej solidarności dla Kościoła w Japonii i całego narodu japońskiego, doświadczonego tak tragicznie przez żywioł” – czyamy w liście kondolencyjnym prezydium Konferencji Episkopatu Polski do przewodniczącego Episkopatu Japonii, abpa Petera Takeo Okady.
„Bogu, który jest bogaty w miłosierdzie polecamy ofiary trzęsienia ziemi i wywołanych przez nie katastrof. Solidaryzujemy się z ludźmi, którzy stracili swoich najbliższych, pozbawieni zostali dachu nad głową albo środków do życia. Niech Pan życia przyjmie do swojej chwały zmarłych, a w serca żywych wleje wiarę i nadzieję na nowe życie” – napisali arcybiskupi Józef Michalik i Stanisław Gądecki oraz bp Stanisław Budzik.
„My się dziś prezentujemy i Dzień Kobiet świętujemy bo my z Sadku są Kumosie i krytykę mamy... w nosie” – tego typu pieśni można było usłyszeć 8 marca w Sadku, podczas występu Zespołu Śpiewaczego „Kumosie”. Tego samego dnia rozśpiewane Sadkowianki otrzymały również ufundowane przez Starostwo Powiatowe ludowe stroje.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet w Publicznej Szkole Podstawowej im. Jana Kusocińskiego w Sadku odbył się koncert Zespołu Śpiewaczego „Kumosie”. Imprezę muzyczną rozpoczęli sołtys Sadku Zygmunt Matla wraz z radnym gminnym Tadeuszem Rutem witając przybyłych gości.
Po nich głos zabrał burmistrz Andrzej Jarzyński, który wraz z przewodniczącą Rady Gminy Krystyną Bednarczyk, wiceprzewodniczącymi Arturem Łyczkiem i Leszek Jakubowskim oraz skarbnik Iwoną Czarnotą złożył życzenia zespołowi śpiewaczemu oraz podarował kosz słodyczy.
Dnia 4 marca Kongres Polonii Amerykańskiej, największej organizacji polonijnej na świecie, zrzeszającej około dziesięciu milionów osób polskiego pochodzenia w Stanach Zjednoczonych Ameryki, wystosował do władz Litwy list w obronie praw litewskich Polaków. Treść listu zamieszczamy poniżej.
Wspracie jest potrzebne szczególnie teraz, w związku z podejmowanymi krokami władz litewskich, zmierzającymi do ograniczenia w szkołach mniejszości polskiej, nauczania w języku polskim oraz innych przejawów dysktyminacji.
Jej Ekscelencja Prezydent Litwy
Dalia Grybauskaitė
Dziś w Kościele katolickim obchodzimy Środę Popielcową, rozpoczynającą okres Wielkiego Postu. Według obrzędów katolickich, tego dnia kapłan czyni popiołem znak krzyża na głowie wiernego, mówiąc: „pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz” lub „nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”, co przypominać ma człowiekowi o kruchości jego życia i nieuchronnej śmierci.
– Dzisiejsze słowa „z prochu powstałeś i w proch się obrócisz” brzmią jak zła wróżba – mówił podczas homilii ks. Andrzej Kania, sprawujący poranną Mszę św. w szydłowieckiej Farze. – Wbrew jednak temu jak brzmią te słowa, wcale nie są złą wróżbą. To po prostu stwierdzenie faktu, skąd zostaliśmy wzięci i dokąd zdążamy. Zostaliśmy wzięci z prochu i dzięki wielkiej miłości naszego Ojca objawionej w Jezusie Chrystusie, mocą Ducha świętego i przy udziale naszych rodziców staliśmy się ludźmi.
Ksiądz celebrans w Słowie Bożym odniósł się również do podejmowania przez wiernych postanowień wielkopostnych.
„Z Chrystusem jesteście pogrzebani w Chrzcie,
z Nim jesteście także wskrzeszeni" (por. Kol 2,12)
Drodzy bracia i siostry,
Wielki Post, który prowadzi nas do świętowania Wielkiej Nocy, jest dla Kościoła drogocennym i ważnym okresem liturgicznym, dlatego z radością kieruję do was słowo, aby był on przeżywany z należnym zaangażowaniem.
Wspólnota Kościoła, gorliwie trwająca w modlitwie i w czynnej miłości, wypatruje ostatecznego spotkania ze swym Oblubieńcem, gdy nadejdzie czas wiekuistej Paschy, intensyfikuje swoją drogę oczyszczenia w Duchu, aby z większą obfitością dostąpić w tajemnicy odkupienia nowego życia w Chrystusie Panu (por. I Prefacja Wielkopostna).
To właśnie życie zostało nam już przekazane w dniu naszego Chrztu, gdy „stając się uczestnikami śmierci i zmartwychwstania Chrystusa", zaczęła się dla nas „radosna i zdumiewająca przygoda ucznia" (Homilia z dnia Chrztu Pańskiego, 10 stycznia 2010). Święty Paweł w swoich listach wielokrotnie kładzie nacisk na wyjątkową wspólnotę z Synem Bożym, która realizuje się w tym obmyciu. Fakt, że w większości przypadków Chrzest otrzymuje się w dzieciństwie, ukazuje, że chodzi o dar Boga: nikt poprzez własne siły nie zasługuje na życie wieczne. Miłosierdzie Boga, które gładzi grzech i pozwala przeżywać we własnej egzystencji „te same dążenia Chrystusa Jezusa" (Flp 2,5), darowane jest człowiekowi z czystej łaski.
Apostoł Narodów wyraża w Liście do Filipian sens transformacji, która dokonuje się wraz z udziałem w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, wskazując na jej cel: „abym mógł poznać Jego, moc Jego zmartwychwstania, udział w Jego cierpieniach, upodabniając się do Jego śmierci, w nadziei na osiągnięcie zmartwychwstania umarłych" (Flp 3,10-11). Chrzest nie jest więc rytem z przeszłości, ale spotkaniem z Chrystusem, które kształtuje całe istnienie ochrzczonego, daje mu życie Boże i wzywa go do szczerego nawrócenia, sprawionego i podtrzymanego przez Łaskę, które prowadzi go do osiągnięcia dojrzałej postawy Chrystusa.
Szczególny związek łączy Chrzest z Wielkim Postem, jako czasem dobrym do przeżycia zbawiającej Łaski. Ojcowie Soboru Watykańskiego II wezwali wszystkich Pasterzy Kościoła do używania „obficiej elementów chrzcielnych właściwych dla liturgii wielkopostnej" (Konstytucja Sacrosanctum Concilium, 109). W istocie, Kościół od zawsze łączy Wigilię Paschalną z celebracją Chrztu: w tym sakramencie realizuje się owa wielka tajemnica, przez którą człowiek umiera dla grzechu, uzyskuje udział w nowym życiu w Zmartwychwstałym Chrystusie i otrzymuje tego samego Ducha Bożego, który wskrzesił Chrystusa z martwych (por. Rz 8,11). Ten darmowy dar powinien być zawsze w nas ożywiany, a Wielki Post daje nam drogę analogiczną do katechumenatu, który dla chrześcijan starożytnego Kościoła, podobnie jak dla katechumenów dzisiejszych, jest niezastąpioną szkołą wiary i życia chrześcijańskiego: oni naprawdę przeżywają Chrzest jako akt decydujący dla całej ich egzystencji.
W Środę Popielcową, 9 marca, rozpoczyna się 40-dniowe przygotowanie do przeżywania tajemnicy Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa. Kościół zachęca wiernych do zgłębiania Słowa Bożego, podkreślając, że nawrócenie dokonuje się poprzez słuchanie Pana. Benedykt XVI zwraca uwagę na chrzcielny charakter Wielkiego Postu i tradycyjne praktyki postu, jałmużny i modlitwy, które uczą żyć radykalną miłością Chrystusa.
„Wielki Post, który prowadzi nas do świętowania Wielkiej Nocy, jest dla Kościoła drogocennym i ważnym okresem liturgicznym” – podkreśla w orędziu na Wielki Post papież Benedykt XVI. Zachęca, by był on „przeżywany z należnym zaangażowaniem”.
Okres Wielkiego Postu, czyli czterdziestodniowego przygotowania do przeżycia misterium paschalnego Chrystusa, ma podwójny charakter: chrzcielny i pokutny. Papież zwraca uwagę, że Kościół od zawsze łączy Wigilię Paschalną z celebracją chrztu. „Nasze zanurzenie w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa przez Sakrament Chrztu każdego dnia nas pobudza, by uwolnić nasze serce od ciężaru rzeczy materialnych, od egoistycznego przywiązania do «ziemi», które nas zubaża i które przeszkadza nam w byciu dyspozycyjnymi i otwartymi na Boga i na bliźniego” – pisze Benedykt XVI. Papież podkreśla też wagę chrztu udzielanego w dzieciństwie, bo ukazuje on, że chodzi o dar Boga – nikt poprzez własne siły nie zasługuje na życie wieczne. Pisze także o szczególnym spotkaniu z Chrystusem, które wówczas następuje. „Chrzest nie jest więc rytem z przeszłości” – podkreśla Ojciec Święty.
Życzenia i uśmiechy my mężczyźni kierujemy dziś w szczególny sposób do Pań, w dniu nazywanym Dniem Kobiet. Niech ten dzień, będzie tylko szczególnym przypomnieniem dla nas panów, tego wszystkiego co wnosicie w nasze życie i w życie społeczności: domowych, rodzinnych, klasowych, pracowniczych. W życie także tych dużych i największych społeczności jak nasz kraj i świat cały.
Wszędzie jesteście niezastąpione i jedyne!!!
Życzymy osiągnięć, szczególnie w rozwijaniu społeczeństwa bardziej ludzkiego, nacechowanego miłością i życzliwością. Życzymy realizacji pragnień i marzeń, których to często my mężczyźni, niestety w swej prostocie często nawet się nie domyślamy.
Czekamy więc aby móc je poznać, by wspierać ich realizację. Dziękujemy za cierpilwość i wyrozumiałość, wszak to my jesteśmy tą brzydszą częścią ludzkości, a piękno naszych Pań, budzi naszą radość i codzienny zachwyt.
W tym roku w parafii mamy piękne jubileusze. W lutym minęła 610 rocznica powstania naszej parafii, w czerwcu swój piękny Jubileusz 40-lecia kapłaństwa obchodzić będzie ks. kanonik Adam Radzimirski.
W maju świętujemy dzień patrona parafii św. Zygmunta i obchodzone jest hucznie święto miasta „Szydłowieckie Zygmunty”.
W związku z tym i licznymi prośbanmi wiernych – jak dowiedzieliśmy się od księdza proboszcza A. Radzimirskiego - w dniu odpustu parafialnego gościć będziemy media.
Transmisje z naszej świątyni farnej, 2 maja przeprowadzi Radio Maryja i telewizja TRWAM. Dzięki temu te ważne wydarzenia będą miały szersze oddziaływanie i przyczynią się do promocji parafii, miasta i powiatu.
Złożeniem wiązanek, zapaleniem zniczy oraz modlitwą, członkowie Prezydium Rady Powiatu oddali hołd bohaterom antykomunistycznego podziemia dla uczczenia Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.
– Pamiętamy o „ Żołnierzach Wyklętych” o ich patriotyzmie o poświęceniu dla sprawy niepodległości. Lata PRL-u zabijały, celowo przerwana została nić tradycji, bohaterowie zostali wymazani z kart historii. Chcemy obecnie podjąć wysiłek aby przywrócić o nich pamięć, szukać śladów ich życia, walki i często przedwczesnej śmierci z rąk komunistycznego aparatu bezpieczeństwa – mówił przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski. – Dziś oddajemy wam cześć i tę pamięć o was będziemy przekazywać następnym pokoleniom. Pamięć o odwadze, walce za Ojczyznę i przelanej krwi.
Kwiaty złożono i zapalono znicze na grobie zastrzelonego w lutym 1946 na ulicy w Szydłowcu Wacława Witkowskiego pseudonim „Ryś", którego grób znajduje się na Cmentarzu Wojennym Żołnierzy Września 1939 roku , oraz na grobie kpt. Gustawa Krolla. Wspominano także zasłużonych dla Niepodległej Rzeczpospolitej Krzysztofa Hoffmana ps. „Cyprian”, Tadeusza Barszcza ps. „Piorun”, Ryszarda Szelocha ps. „Kruk” i innych.
W samorządzie powiatowym od dłuższego czasu aktualnym tematem jest sprawa Prokuratury Zamiejscowej w Szydłowcu. Dzieję się tak za sprawą analiz Prokuratury Generalnej, zmierzających do likwidacji małych prokuratur rejonowych i ośrodków zamiejscowych na terenie całego kraju. Jak zwykle bywa w tego typu przypadkach, prawdopodobnym powodem są oszczędności.
Czy zamiejscowa Prokuratura w Szydłowcu zmieni status? Wszystko wskazuje na to, że tak. W tym celu starosta szydłowiecki Włodzimierz Górlicki oraz przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski starają się o przekształcenie Ośrodka Zamiejscowego w samodzielną Prokuraturę Rejonową.
Efektem tych starań jest uzyskanie deklaracji wsparcia wojewody mazowieckiego Jacka Kozłowskiego, który pisze, że: - w przypadku podjęcia przez Prokuratora Generalnego pozytywnej decyzji w niniejszej sprawie, deklaruje wszelką niezbędną pomoc w zakresie przekazania przedmiotowej nieruchomości w trwały zarząd na rzecz właściwej jednostki organizacyjnej prokuratury.
Niech ta katastrofa umocni wzajemne więzi w naszej Ojczyźnie, Europie i świecie” – piszą biskupi w słowie na pierwszą rocznicę katastrofy smoleńskiej. Biskupi pochylają się nad bólem rodzin ofiar i zachęcają do ufności w Boże Miłosierdzie.
Słowo Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski przeznaczone na 10 kwietnia otwiera fragment z biblijnej Księgi Mądrości: „(…) trzepoczące skrzydła przecięły lekkie powietrze – / prute z gwałtownym szumem / i uderzeniem piór smagane – / znaku przelotu potem nie można znaleźć”. W katastrofie samolotu prezydenckiego zginęło 10 kwietnia ubiegłego roku 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką. Jak piszą biskupi, „wszyscy oni oddali życie, aby kłamstwo katyńskie zniknęło na zawsze z przestrzeni publicznej; aby prawda o ludobójstwie tysięcy bezbronnych jeńców polskich dotarła do świadomości świata”.
Biskupi zaznaczają, że wydarzenia tego nie sposób ograniczyć do czysto ziemskiej perspektywy. Spojrzenie na nie w świetle wiary dało ufność, że „nie straciliśmy ich na zawsze”, gdyż „przeszli z jednego życia do drugiego Życia”.
Są po to, aby muzycy mieli łatwiej, by dzięki swym działaniom przybywało coraz więcej perkusistów, basistów, wokalistów. W dużej mierze to co robią to ich pasja, ponieważ jak określają „sami są trochę muzykami”.
Jam Session po Szydłowiecku to impreza, która powstała w naszym mieście niedawno. Zorganizowali ją Krzysztof Mędryk, Mariusz Madej i Marcin Pobieda. Pierwsza impreza odbyła się 6 listopada zeszłego roku, zyskując szerokie grono zwolenników. 12 marca odbędzie się kolejna Sesja Jamu po Szydłowiecku. Co o niej mówią sami organizatorzy?
– Niedługo kolejna „Jam Session po Szydłowiecku”. Co spowodowało, że zaczęliście organizować tę imprezę u nas?
Tłusty czwartek tradycyjnie jest okazją do spotkań i konsumpcji różnych słodkości, szczególnie pączków. W przeddzień tego dnia, na cyklicznym zebraniu spotkali się członkowie i sympatycy Porozumienia Samorządowo Gospodarczego".
Prezes Stowarzyszenia Julian Włodarczyk, przywitał przybyłych i zaprosił do wysłuchania krótkiego koncertu szydłowieckiego zespołu "Swobodna".
Zespół z koncertem na samorządowe spotkanie zaprosił przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski.
Samorządowcom >Swobodna< zaprezentowała się w składzie: Rafał Orlicki „Orlik”, Robert Jędrzejczyk „Rocken”, Andrzej Pietras „Endrju”, Krzysztof Mędryk „Kisiel”. Band zagrał takie utwory jak: „Ważne w życiu”, „Stary ślepiec”, „Żywe kwiaty”, „Teatrzyk” a przede wszystkim utwór „Antybabilonia”, który zrobił furorę na zimowej edycji Rock Festu.
Koncert Swobodnej podobał się także nieco już starszym sympatykom, działaczom samorządowym z powiatu i gmin okolicznych, czemu wyraz dał
w swej wypowiedzi starosta Włodzimierz Górlicki, dziękując za koncert
i przypominając przy okazji historię szydłowieckich zespołów muzycznych.
W Warszawie 2 marca odbyły się uroczystości pogrzebowe zamordowanego w Tunezji salezjanina, ks. Marka Rybińskiego. Mszy św. przewodniczył abp Józef Michalik, przewodniczący Episkopatu Polski.
Podziękujmy Panu Bogu za to powołanie, za to światło wiary, które zapalił w sercu młodego księdza i za ten płomień, który płonął tam w tym sercu z miłości do ludzi, do dzieci, do drugiego człowieka - mówił abp Józef Michalik, rozpoczynając Mszę św. pogrzebową. Koncelebrowali ją licznie zgromadzeni kapłani oraz ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej abp Henryk Hoser i sekretarz generalny Episkopatu bp Stanisław Budzik.
Odczuwając ból po jego stracie, w wierze Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego szukamy pocieszenia i wzmocnienia - mówił w homilii ks. Sławomir Łubian, inspektor warszawskiej prowincji salezjanów. Wspominając zamordowanego salezjanina podkreślał, że ks. Marek miał w sobie zdolność do przyjaźnienia się z innymi ludźmi, nawiązywania głębokich relacji. „Była w nim wielka potrzeba spotkania się z drugim człowiekiem” – zaznaczał. Dziękował Bogu za życie ks. Marka, a także „za wiarę, że pewnego dnia spotkamy się z nim w Domu Ojca”.
Polskie Koleje Państwowe zamierzają pozostawić w swoim władaniu, tylko najważniejsze dworce w kraju. W związku z tym wiele małych, często zdewastowanych i nieużytkowanych budynków dworcowych czeka niepewny los. Dotyczy to także szydłowieckiego dworca PKP, który według zapowiedzi władz PKP miałby zostać wyburzony.
Z inicjatywy radnego Andrzeja Brachy, korzystając z nowych możliwości prawnych, jakie daje ustawa z 29 października 2010 r. o zmianie ustawy komercjalizacji i prywatyzacji Polskich Kolei Państwowych , obowiązująca od 11 stycznia 2011 roku, która umożliwia jednostkom samorządu terytorialnego przejmowanie na własność, albo uzyskanie prawa użytkownika wieczystego nieruchomości kolejowych wraz z usytuowanymi na niej budynkami, samorząd powiatowy wystąpił z inicjatywą przejęcia z rąk PKP szydłowieckiego dworca PKP.
W tej sprawie odbyło się kilka spotkań, w wyniku których Oddział Gospodarowania Nieruchomościami Polskich Kolei Państwowych w Warszawie ma przedstawić warunki jego przekazania, o ile byłyby one możliwe do spełnienia przez powiat szydłowiecki, nieruchomość i teren przyległy stałby się własnością samorządu powiatowego.
- Przy tak nieprzychylnych prognozach dla nas, można odetchnąć z ogromna ulgą. W rejonie wileńskim Polacy zachowali swoje pozycje i nadal będą mieli 19 radnych w 27 osobowej Radzie. W Solecznikach władza niemal absolutna – 22 naszych w 25 osobowej Radzie. Wilno oczywiście także jest nasze. Sukces jest ogromny! – tak w skrócie relacjonowała powyborczą sytuację na Litwie nasza korespondentka, sekretarz rejonu wileńskiego Renata Cytacka.
Przypomnijmy, w minioną niedzielę na Litwie odbyły się wybory samorządowe, w których Akcja Wyborcza Polaków na Litwie zdobyła w Wilnie drugą pozycję, uzyskując 15,07 proc. głosów i zdobywając 11 mandatów w 51-osobowej radzie miasta, w której zasiądą członkowie "Bloku Waldemara Tomaszewskiego" po zatwierdzeniu przez Główną Komisję Wyborczą oficjalnych wyników wyborów. Będą to m.in Waldemar Tomaszewski, Józef Kwiatkowski, Jarosław Kamiński, Artur Ludkowski, Zbigniew Maciejewski.
Najwięcej mandatów w Wilnie zdobyła koalicja kandydatów niezależnych, której przewodniczy Arturas Zuokas – 17,74 poparcia i 12 mandatów. Trzecią pozycję uzyskała partia konserwatywna – 13,89 proc. głosów i 10 mandatów.
AWPL natomiast zdecydowanie zwyciężyła w rejonach wileńskim i solecznickim, gdzie od 16 lat jest partią rządzącą. W rejonie wileńskim uzyskała 64,72 proc. głosów i zdobyła 19 mandatów w 27-osobowej radzie, w solecznickim 70,29 proc. poparcia i 22 mandaty w 25-osobowej radzie.
Dziś po raz pierwszy w Polsce, obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych". Żołnierzy Armii Krajowej z tzw. „drugiej konspiracji”, którzy walczyli z okupantem sowieckim i jego reżimem komunistycznym po roku 1945. Wspominamy z tek okazji związanych z Szydłowcem, bohaterskich żołnierzy podziemia niepodległościowego.
Po wyzwoleniu Polski z jarzma niemieckiego większość Polaków żywiła nadzieję powrotu do normalności. Tym nie mniejszą nadzieję mieli ci, którzy stawiali czoła hitlerowcom, wśród nich także żołnierze Armii Krajowej. Niestety tym ostatnim nie było dane zaznać spokoju w wyzwolonej Polsce. Stali się wrogami władzy ludowej, „bandytami” zagrażającymi zaprowadzanemu „ładowi” w pozornie oswobodzonym kraju.
Z relacji podchorążego AK Tadeusza Barszcza ps. „Piorun”
Dziś po raz pierwszy w Polsce, obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych". Żołnierzy Armii Krajowej tzw. „drugiej konspiracji”, którzy walczyli z okupantem sowieckim i jego reżimem komunistycznym po roku 1945.
Jak głosi preambuła do ustawy sejmowej z 3 lutego 2011, dzień ten ustanowiono „w hołdzie „Żołnierzom Wyklętym” – bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienie dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób, przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu. Trzeba dodać, że przeciwstawiali się nierzadko płacąc za to najwyższą cenę – cenę życia.
Po wyzwoleniu Polski z jarzma niemieckiego większość Polaków żywiła nadzieję powrotu do normalności. Tym nie mniejszą nadzieję mieli ci, którzy stawiali czoła hitlerowcom, wśród nich także żołnierze Armii Krajowej. Niestety tym ostatnim nie było dane zaznać spokoju w wyzwolonej Polsce. Stali się wrogami władzy ludowej, „bandytami” zagrażającymi zaprowadzanemu „ładowi” w pozornie oswobodzonym kraju. Pomimo szykan, sfingowanych rozpraw sądowych, kar dożywotniego więzienia, wykonywanych wyroków śmierci, wierzyli, że nadejdzie lepsze jutro dla Polski.
W związku z otrzymaniem tytułu "Lekarza Roku 2010 Powiatu Szydłowieckiego" przez doktora Zbigniewa Stępnia, lekarza rodzinnego z Majdowa delegacja Samorządu Powiatowego w Szydłowcu przekazała Panu Doktorowi gratulacje.
Dziękujemy za serce i niesienie pomocy swoim pacjentom oraz kierowanie Ośrodkiem Zdrowia w Majdowie – mówili przybyli do Majdowa przedstawiciele Powiatu.
W delegacji powiatu wzięli udział: Marek Sokołowski przewodniczący, Adam Wlazło wiceprzewodniczący, Cezary Sierawski przewodniczący Komisji Zdrowia, Opieki Społecznej i Rodziny, Dorota Jakubczyk skarbnik powiatu i Dariusz Kucharski naczelnik Biura Rady.
W ramach porozumienia o współpracy pomiędzy Zarządem Powiatu w Szydłowcu a Związkiem Strzeleckim Oddział Szydłowiec zawartym w zakresie propagowania wśród młodzieży wychowania patriotycznego i obywatelskiego Przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski i wicestarosta Roman Woźniak przekazali na ręce Romana Burka Komendanta Głównego Związku Strzeleckiego 7 publikacji Małgorzaty Wiśniewskiej „Związek Strzelecki 1910-1939”. W spotkaniu uczestniczył także wiceprzewodniczący Rady Powiatu Adam Wlazło.
Spotkanie odbyło się 28 lutego br. w Biurze Rady Powiatu w Szydłowcu.
Dziękuje Panu Przewodniczącemu i Panu Wicestaroście za przekazanie nam tych publikacji. Będą one dla nas bardzo przydatne i pożyteczne. Przekaże je naszym członkom przy najbliższej ważnej okazji – mówił Roman Burek
Instytut Pracy i Spraw Socjalnych zaprosił przedstawicieli gmin powiatu szydłowieckiego oraz przedsiębiorców na spotkanie na temat Lokalnego programu promocji zatrudnienia i ograniczania bezrobocia w powiecie szydłowieckim
Spotkanie odbyło się 25 lutego b.r. w Starostwie Powiatowym w Szydłowcu.
Celem jego było podsumowania projektu badawczego "Badanie dotychczasowych trendów społeczno-gospodarczych oraz opracowanie prognozy zmian zasobów pracy Mazowsza do 2013 roku" realizowanego przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych w latach 2009-2011 przy dofinansowaniu ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego.
Celem projektu było zbadanie dotychczasowych trendów społeczno-gospodarczych Mazowsza i opracowanie ich prognozy do 2013 r. oraz opracowanie programu poprawy produktywnego wykorzystania zasobów pracy, zaproponowanie systemu środków i metod tworzenia nowych miejsc pracy adekwatnych do rosnącej podaży pracy i potrzeby poprawy stopnia wykorzystania tych zasobów w celu osiągnięcia priorytetowego celu Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Tylko analiza problemów rynku pracy i wskazanie możliwych rozwiązań może pomóc w osiągnięciu tego celu.
26 lutego 2011 roku w hali sportowej ZS im. Jana Pawła II w Szydłowcu odbył się Halowy Turniej Piłki Nożnej Chłopców o Puchar Prezesa MKS „Szydłowianka”. Był on zwieńczeniem akcji prowadzonej przez „Szydłowiankę” w okresie od 14 do 27 lutego propagującej zdrowy tryb życia, aktywny wypoczynek oraz zasady fair play w rywalizacji sportowej.
Turniejowa rywalizacja przebiegała w dwóch grupach wiekowych:
1) szkoły gimnazjalne rocznik 1995-1997 (odpowiednik trampkarzy starszych), 2) szkoły ponadgimnazjalne rocznik 1992-1994 (odpowiednik juniorów). W poszczególnych kategoriach zwyciężyli: 1. PG Nr 2 – II zespół – 6 pkt. 2. PG Nr 1 – 3 pkt. 3. PG Nr 2 – I zespół – 0 pkt.
Sadek to jedna z większych ( blisko tysiąc mieszkańców) miejscowości w gminie Szydłowiec, słynąca od lat z dużej społecznej aktywności. Dowodem tego jest choćby znany w kraju bieg uliczny, organizowany corocznie w czerwcu od 22 lat.
Silne zaangażowanie mieszkańców jest motorem nowych pomysłów, co potwierdza choćby spotkanie mieszkańców Sadku w miejscowej Szkole Podstawowej w niedzielne popołudnie 27 lutego. Przybyło na nie 29 mieszkańców, a poprowadziła dyrektor PSP Anna Limanin.
Zebranie miało charakter konsultacji dotyczących budowy ( w ramach funduszu sołeckiego) przyszkolnego amfiteatru oraz ewentualnego przejęcia od gminy Szydłowiec na potrzeby społeczności wiejskiej nieużywanego starego budynku szkoły.
Egipskie wojsko brutalnie zaatakowało dwa koptyjskie klasztory. 3 mnichów i 6 pracowników zostało rannych. 7 tys. koptów zaprotestowało przeciw agresji.
Manifestacja odbyła się wieczorem, 24 lutego przed katedrą w Kairze.
To już był drugi atak na klasztor pod wezwaniem św. Bishoy. Pretekstem do tych incydentów było wybudowanie ogrodzenia wokół klasztorów. W ostatnich dniach obiekty często padały łupem przestępców, którzy po 25 stycznia pouciekali z więzień, korzystając z panującego wówczas chaosu. Wobec bierności sił bezpieczeństwa mnisi postanowili postawić na swym terenie płot.
Obecnie, kiedy sytuacja w kraju nieco się ustabilizowała, pod klasztorami pojawiły się wozy pancerne i buldożery z nakazem rozbiórki ogrodzenia. Sprzeciwiających się temu mnichów pobito. 4 osoby zostały aresztowane: 3 mnichów oraz koptyjski adwokat, który przybył do klasztoru, aby zebrać zeznania dotyczące pierwszego ataku.
10 lutego w tvp2 o godzinie 20.10 na ekranach telewizorów jak co wieczór, miłośnicy seriali polskich mogli obejrzeć Barwy Szczęścia. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, jakie sceny pojawiły się na ekranie.
Dla uspokojenia nas wszystkich nie były to sceny niebezpiecznych pościgów, czy groźnie wyglądających wypadków. Odcinek 538 popularnego polskiego serialu był jak zwykle ciągiem fabuły z poprzedniego odcinka. Jednak to co w nim mogło miło zaskoczyć, to dwie sceny. Pierwsza ze spotkania Róży Cieślak (Anny Gornostaj) z Barbarą Grzelak (Sławomirą Łozińską) na ławce przy placu zabaw. I druga, spotkanie Zdzisia Cieślaka (Zbigniewa Buczkowskiego) z żoną Różą.
O ile podczas rozgrywających się dwóch scen pominąć można kwestie omawiane przez bohaterów filmu, o tyle nie sposób przeoczyć tła, które posłużyło aktorom do nagrania poszczególnych scen. Mianowicie huśtawki wahadłowej "Kasia 2" i urządzenia rekreacyjnego „Domek Tomek”, przy których Z. Buczkowski odgrywa swoją rolę, a także huśtawki „Ważki Modrej” i sprężynówki „BMX” - urządzeń Firmy z Szydłowca, obok których role zagrały Anna Gornostaj i Sławomira Łozińska.
17 lutego br. trzynaście par świętowało Złote Gody. Podczas mszy św. w intencji Jubilatów ks. dziekan Adam Radzimirski przypomniał myśl greckiego filozofa „Tylko ten cię kocha, kto kocha twoją duszę”. Burmistrz Andrzej Jarzyński w słowie skierowanym do uhonorowanych powiedział: „Jesteście drodzy Jubilaci wzorem dla tych wszystkich, którzy decydują się wiązać węzłem małżeńskim”.
Piękną rocznicę 50 – lecia pożycia małżeńskiego rozpoczęła msza św. w intencji Jubilatów i ich rodzin. W Eucharystii uczestniczyli przedstawiciele władz gminnych: A. Jarzyński – burmistrz Szydłowca, Magdalena Szymczyk – naczelnik Urzędu Stanu Cywilnego, Krystyna Bednarczyk – przewodnicząca Rady Miejskiej i Artur Łyczek – wiceprzewodniczący Rady Miejskiej.
Zdrowie i uroda przemijają, dlatego dobrze zakochać się we wnętrzu człowieka, doceniając te wartości które czynią go pięknym przez całe życie. Dobrze, że zbudowaliście swoje życie na skale. Wasza wytrwałość w związku jest godna docenienia i uszanowania – powiedział podczas homilii – ks. dziekan A. Radzimirski.
W Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Szydłowcu każdego dnia uczniowie mogli skorzystać z różnorodnych form zajęć proponowanych przez nauczycieli.
Zainteresowaniem cieszyły się zajęcia na hali sportowej oraz wycieczki – do kina w Radomiu na film „Megamocny” i do Warszawy, na której uczniowie mieli możliwość zapoznania się z nowoczesnymi interaktywnymi zabawami w Event Club (Paintball – dla gimnazjalistów i , „broń” laserowa - dla uczniów podstawówki), a przybliżanie im historii kraju i chrześcijaństwa dała wizyta w Muzeum Ordynariatu Polowego i w kinie Cinema Park poprzez uczestnictwo w programie „Na Ścieżkach Wiary”.
Najmłodsi uczniowie licznie przybyli na pożegnanie ferii, biorąc udział w zabawie „Piżama party” zorganizowaną przez pedagoga szkolnego, któremu chętnie pomagali uczniowie z gimnazjum.
Wycieczka do Warszawy odbyła się przy wsparciu ze strony Burmistrza Miasta, Andrzeja Jarzyńskiego, który udostępnił na ten wyjazd autobus szkolny, za co serdecznie dziękują uczniowie szkoły i organizatorzy wycieczki.
Jeden z mądrzejszych hierarchów polskiego Kościoła, mądry kapłan, dobry człowiek, którego trudno było nie szanować i nie cenić – tak w większości przekazów medialnych opisywano osobę zmarłego Arcybiskupa Józefa Życińskiego, pochowanego w minioną sobotę w krypcie biskupów Archikatedry Lubelskiej. Wszystkim, którzy cenili osobę Arcybiskupa przypominamy jego dokonania.
Józef Mirosław Życiński urodził się w Nowej Wsi koło Piotrkowa Trybunalskiego. W 1972 r. po ukończeniu studiów w Wyższym Częstochowskim Seminarium Duchownym w Krakowie przyjął święcenia kapłańskie. W 1976 r. na Wydziale Teologicznym w Krakowie uzyskał stopień naukowy doktora teologii. Drugi stopień doktora, tym razem filozofii, uzyskał na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. Habilitował się w roku 1980 na podstawie pracy: Prostota i dyskonfirmowalność jako kryteria heurystyczne w kosmologii relatywistycznej.
W latach 1982-1985 pełnił funkcję prodziekana, a od 1988 do 1990 dziekana Wydziału Filozoficznego tej uczelni. Był inicjatorem serii zeszytów Zagadnienia Filozoficzne w Nauce, wydawanych przez PAT, edycji angielskiej Philosophy in Science wydawanej przez PAT, Obserwatorium Watykańskie i Uniwersytet w Tucson, oraz serii wydawniczej Philosophy in Science Library, poświęconej problematyce interdyscyplinarnej, wydawanej przez przy współpracy Obserwatorium Watykańskim. Od 4 listopada 1990 r. do 14 czerwca 1997 r. był biskupem tarnowskim.
Rozbudowa Przychodni Rejonowej w Szydłowcu, budowa boiska wielofunkcyjnego przy Zespole Szkół im. Korpusu Ochrony Pogranicza, budowa dróg powiatowych – to główne plany inwestycyjne tegorocznego powiatowego budżetu. Co więcej przewiduje jego projekt? O tym z przewodniczącym Komisji Budżetowej, radnym powiatowym, sekretarzem gminy Mirów, miłośnikiem dobrej książki Jarosławem Basiakiem.
Red. : - Jakim mianem określiłby pan zatwierdzony 11 lutego przez Radę Powiatu budżet na 2011 rok?
Jarosław Basiak: - Tegoroczny budżet można uznać za zrównoważony i bezpieczny, przygotowany na miarę dochodów, wydatków i zadłużenia, które kształtują się w następujący sposób: dochód w kwocie ok. 35 mln, wydatki 38 mln zadłużenie budżetu ok 3 mln – w granicach 15% .
Między 13 a 19 lutym Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży przy Parafii Św. Zygmunta w Szydłowcu zorganizowało dla młodzieży szkolnej obóz narciarski, w miejscowości Małe Ciche.
– Program pn. „Sport moją nową używką” – Biała Szkoła 2011 był realizowany już od 9 lat, zatem postanowiliśmy kontynuować to działanie. Ze względu na wysokie koszty takiego przedsięwzięcia, nie obyło się bez pomocy z zewnątrz - mówi Paweł Bloch.
– Dzięki ofiarności sponsorów mogliśmy zrealizować wyjazd za 550 zł od uczestnika obozu. W cenie wliczony był przejazd w obie strony, ubezpieczenie, nocleg, śniadania i obiadokolacje, wyciągi (całodniowe), posiłek w drodze powrotnej w restauracji McDonalds. Poza tym uczniowie, w liczbie 30 mieli możliwość korzystać z bilardu i sprzętu do tenisa stołowego, a także sauny parowej. Po męczącej jeździe na stoku, który położony był 150m od naszego lokum, mogli złożyć sprzęt narciarski do suchego i ciepłego schowka na sprzęt narciarski i odpocząć w jednym z 23 pokoi wyposażonych w łazienkę, telewizję, balkon i wygodne łóżko. Po jeździe dziennej czekały na nas atrakcje jazdy nocnej, na świetnie przygotowanym i oświetlonym stoku. Poza tym uczniowie czterokrotnie brali udział w pogadankach realizowanych przez księdza Witolda w sali gier. Wieczorem we wtorek i czwartek cała grupa brała także udział w mszy świętej, w pięknym zabytkowym kościele położonym niedaleko domu wczasowego, którą koncelebrował ks. Witold Witasek, a do mszy służyli nasi ministranci - poinformował.
21 lutego br. w Warszawie zmarł o. Andrzej Rębacz, redemptorysta, dyrektor Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin. Był wierny doktrynie Kościoła, ale nie brakowało mu cierpliwości w wysłuchiwaniu tych, którzy mieli odmienne pomysły dotyczące spraw moralnych – wspomina Zmarłego bp Stanisław Stefanek z Rady Episkopatu Polski ds. Rodziny.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w czwartek, 24 lutego, Mszą św. o godz. 12.00 w kościele pw. św. Klemensa Hofbauera w Warszawie. Przewodniczyć jej będzie bp Kazimierz Górny, przewodniczący Rady ds. Rodziny, a homilię wygłosi prowincjał redemptorystów o. Janusz Sok CSsR. Potem kondukt przejdzie na Cmentarz Wolski, gdzie jest grobowiec redemptorystów. Modlitwom i konduktowi pogrzebowemu będzie przewodniczył bp Stanisław Stefanek, wieloletni przewodniczący, a obecnie członek Rady ds. Rodziny.
Przez ostatnie 15 lat o. Andrzej Rębacz kierował pracami Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin przy Radzie Konferencji Episkopatu Polski ds. Rodziny. Był też redaktorem kwartalnika „Sprawy Rodziny”. – Przyszedł do pracy jako doświadczony teolog moralista, duszpasterz wielu środowisk, zwłaszcza akademickich i małżeństw – wspomina bp Stefanek. Zadaniem o. Rębacza było przygotowywanie sesji dla diecezjalnych duszpasterzy rodzin i doradców życia rodzinnego w diecezjach.
70 lat temu Gestapo aresztowało ojca Maksymiliana Kolbe i osadziło w więzieniu na Pawiaku. Pół roku później franciszkanin zmarł w bunkrze głodowym w Auschwitz.
W Muzeum Męczeństwa „Pawiak” w Warszawie, franciszkanie i zaproszeni goście wspominali we czwartek 70. rocznicę aresztowania o. Kolbego.
Obecnych przywitał prowincjał franciszkanów z Warszawy o. dr Mirosław Bartos. Zgromadzeni, poza udziałem we wspólnej modlitwie, wysłuchali „Męki św. Maksymiliana” na podstawie sztuki prof. Kazimierza Brauna „Maxymilianus” w wykonaniu artystów scen warszawskich: Marka Wójcickiego, Tomasza Budyty i Edwarda Bukowiana.
Ceremonia upamiętniająca osadzenie o. Maksymiliana w więzieniu na Pawiaku zakończyła się złożeniem biało-czerwonych kwiatów pod pomnikiem Drzewo Pawiaka na dziedzińcu Muzeum. Kwiaty złożyli przedstawiciele Senatu RP, Związku Gmin Kolbiańskich, władz samorządowych województwa mazowieckiego i Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych.
Dzisiaj Litwa obchodzi Dzień Odrodzenia Państwa. W uroczystościach Polskę reprezentuje prezydent RP Bronisław Komorowski. Prezydent już o godzinie 9.30 (czasu litewskiego) w miejscowości Mejszagoła (miasteczko w rejonie wileńskim) miał spotkanie z przedstawicielami społeczności polskiej na Litwie.
Na tym spotkaniu przybyli Polacy pytali o możliwość pomocy władz polskich, w najbardziej bolesnych problemach polskiej mniejszości narodowej na Litwie.
Spotkanie odbyło się w szkole średniej im. Księdza Józefa Obrembskiego w Mejszagole. Przed budynkiem szkoły, Prezydenta witała polska społeczność, która zjechała się z całego rejonu wileńskiego. Wśród nich licznie przybyli uczniowie i nauczyciele, którzy radośnie zaśpiewali prezydentowi Komorowskiemu „100 lat“.
Wśród Polaków którzy uczestniczyli w spotkaniu był także ks. prałat Wojciech Górlicki, proboszcz parafii Matki Bożej Królowej Pokoju w Wilnie.
Prezydent B. Komorowski powiedział, że miarą europejskości kraju jest stosunek do mniejszości narodowych. Na zakończenie zaś życzył Polakom sukcesu w nadchodzących wyborach samorządowych, które mają się odbyć 27 lutego.
Na specjalną prośbę Radia PLUS Radom radomskie kino Helios organizuje specjalny pokaz filmu LUDZIE BOGA – zdobywcy Grand Prix i nagrody Jury Ekonomicznego ostatniego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes. Jest to oparta na faktach historia mnichów, mieszkających w klasztorze u podnóża gór Atlas w algierskim Tibhirine.
Pokazy specjalne: 30 – 31 marca
Przez lata żyli oni w całkowitej symbiozie z muzułmańską ludnością, służąc jej i pomagając bez śladu nawracania. Kiedy w Algierii doszło do wybuchu konfliktu z islamskimi ekstremistami i eskalacji przemocy, miejscowe władze zaczęły nalegać, by cystersi opuścili Tibhirine. Film „ Ludzie Boga” stanowi świadectwo oddania mnichów i siły ich pokojowego przesłania, którym chcieli podzielić się ze światem pozostając wśród swych muzułmańskich braci: ich wiary w braterskie i duchowe porozumienie między chrześcijaństwem i islamem.
Serdecznie zapraszamy na otwarcie wystawy „Cudze chwalicie, swego nie znacie – rękodzieło artysty plastyka Aliny Czyż”, które nastąpi 18 lutego 2011 r. o godzinie 18.00 w sali wystawowej MLIM (ul. Sowińskiego 2- Zamek wejście loggią frontową). Wystawa prezentowana będzie do 20 maja br.
Na wystawie zaprezentowany zostanie całokształt pracy twórczej Aliny Czyż, artystki mieszkającej i tworzącej w Szydłowcu. Jej prace to głównie sztuka użytkowa.
Jest artystką wszechstronną, z powodzeniem próbującą sił w różnych dziedzinach sztuki od malarstwa przez haft, po wspaniałe gobeliny, makramy i witraże. Wystawa jest doskonałą okazją do poznania różnych technik artystycznych.
Sprawa Prokuratury nabrała nowego tempa, świadczy o tym nadesłany dziś, a datowany 11 lutego komunikat Starosty Szydłowieckiego Włodzimierza Górlickiego. Komunikaty Starosty, można sądzić stały się nową formą jego komunikacji ze społeczeństwem. W ostatnich 3 tygodniach jest to druga, tego typu forma wypowiedzi. Poniżej, w całości przytaczamy treść komunikatu.
W związku z licznymi zapytaniami kierowanymi do Starosty Szydłowieckiego przez środowiska samorządowe, instytucje oraz mieszkańców powiatu w sprawie funkcjonowania szydłowieckiej prokuratury informuję:
Starosta Szydłowiecki Włodzimierz Górlicki i Przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski działający w imieniu samorządu powiatowego podejmują intensywne działania zmierzające do powołania samodzielnej placówki prokuratury w Szydłowcu.
Trwa wyścig o prokuraturę rejonową w Szydłowcu. Dziś na spotkaniu w Starostwie o swych działaniach na rzecz samodzielnej prokuratury rejonowej w Szydłowcu, obszernie mówił starosta Górlicki. Powiat szydłowiecki 10 lutego wystąpił z pismem w tej sprawie do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta. Burmistrz Jarzyński też miał asa w rękawie, podobne pismo wsparte podpisami kilku wójtów wysłał już 1 lutego.
Prowadzone w Prokuraturze Generalnej od 7 grudnia prace analityczne, mające na celu analizę działania najmniejszych prokuratur okręgowych, rejonowych i ich ośrodków zamiejscowych, stały się bezpośrednim powodem do zainteresowania się środowisk samorządowych w naszym powiecie szydłowiecką prokuraturą. Los jej nie byłby zagrożony, gdyby była jednostką samodzielna organizacyjnie. Zatrudnionych jest w niej 6 prokuratorów, sęk w tym że jest ośrodkiem zamiejscowym prokuratury Rejonowej w Przysusze.
W świetle znanych założeń możliwością likwidacji zagrożone są najmniejsze prokuratury, w których pracuje od 3 do 5 prokuratorów oraz ośrodki zamiejscowe.
Pysznej kuchni polskiej, oryginalnych pizz, słodkich deserów, szaleństw kawowych jak i wielu innych podniebiennych rozkoszy, można zakosztować w nowo otwartej restauracji „Kameralna” przy ul. Radomskiej w Szydłowcu.
Wczoraj w dniu otwarcia postanowiliśmy zajrzeć tam z naszym „szklanym okiem”. Co tam ujrzeliśmy?
Z zewnątrz niepozorny budynek, który można łatwo przeoczyć idąc pośpiesznie szydłowieckim „deptakiem”. Jeżeli chodzi natomiast o wnętrze... Tutaj można czuć się pozytywnie zaskoczonym. Tuż po wejściu do środka w oczy rzucają się na przemian kamienne i wykonane z drewnianych bali ściany, urozmaicone wnękami. Na sali gustowne 4-osobowe stoliczki, które przyciągnąć mogą zarówno młodych jak i starszych poszukujących miejsca do rozmowy. W dalszej części lokalu, zmierzając w kierunku baru oczom ukazują się masywne drewniane stoły i ławy które zachęcają do swobodnego pobytu. W tej sali zmienia się również klimat, przywołujący na myśl styl wiejskiej chaty, w której można sobie dobrze podjeść. W dalszej części budynku, idąc niewielkim korytarzem dochodzimy do trzeciej sali. Tutaj ku zaskoczeniu można spotkać rodziny z dziećmi. Jak się wkrótce dowiadujemy jest to sala „wiejska” przeznaczona dla rodzin.
Co więcej oferuje nowo otwarty lokal przy ul. Radomskiej? Zapytaliśmy o to szefową Restauracji „Kameralna” Ewelinę Woźniak.
120 tegorocznych maturzystów z pięciu klas trzecich, bawiło się wczoraj na organizowanym sto dni przed maturą, balu studniówkowym w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Henryka Sienkiewicza w Szydłowcu.
Podczas oficjalnej części balu, maturzystów, nauczycieli, rodziców i gości powitał dyrektor Liceum Karol Kopycki. W imieniu Starostwa Powiatowego, będącego organem założycielskim szkoły, życzenia dobrej zabawy oraz pomyślności na egzaminach maturzystom życzyli starosta Włodzimierz Górlicki wraz z naczelnik Wydziału Edukacji Joanną Strzelecką. Życzenia wszelkiej pomyślności uczniom złożył również burmistrz Andrzej Jarzyński oraz przewodnicząca Rady Rodziców, a jednocześnie powiatowa radna Barbara Majewska.
Po okolicznych przemowach czas był ku temu, aby Poloneza można było zacząć. Ten tradycyjny taniec odbył się w 4 turach, w sali gimnastycznej przystrojonej własnoręcznie przez uczniów klas trzecich. Taniec jak zwykle cieszył się bardzo liczną oglądalnością wśród rodziców, którzy z wielką uwagą śledzili swoje córki i synów wkraczających w dojrzałość.
Z szydłowieckiego Rynku dziś przed południem na wypoczynek w miejscowości Małe Ciche koło Zakopanego, wyjechała 31 osobowa grupa licealistów z szydłowieckiego Liceum.
W ramach wypoczynku prowadzone będą programy profilaktyczne, najważniejszym celem wyjazdu będzie jednak nauka i doskonalenie jazdy na nartach i desce snowboardowej.
Wyjazd szydłowieckiej młodzieży został dofinansowany z budżetu gminy Szydłowiec kwotą 2500 złotych. Łączny koszt organizacji „Zimy w Górach w Małym Cichym” oscyluje około 30 000 złotych.
Opiekunami grupy są: ks. Witold Witasek, Małgorzata Przybycień, Paweł Bloch i Marek Zielonka.
W piątek 11 lutego radni miejscy przyjęli budżet gminy Szydłowiec. Planowany na 2011 budżet zamknął się ujemnym wynikiem operacyjnym wynoszącym 1.730.202 zł. Naruszona została zasada zrównoważonego budżetu, polegająca na tym, że planowane wydatki bieżące nie mogły być wyższe od planowanych dochodów bieżących powiększonych o nadwyżkę z lat ubiegłych oraz wolne środki. W związku z art. 242 ust. 1 ustawy o finansach publicznych w takim kształcie budżet nie mógł zostać podjęty przez Radę Miejską w Szydłowcu – tak opiniował projekt budżetu podczas piątkowej Sesji RM przewodniczący Komisji Budżetu, Gospodarki i Promocji Wojciech Winiarski.
Jak dowiadujemy się z dalszej części opinii w trakcie posiedzeń 11, 20, 25 stycznia oraz 2 lutego 2011 roku, Komisja Budżetu dokonała analizy projektu uchwały budżetowej wraz z zaplanowanymi poprawkami wniesionymi przez burmistrza Andrzeja Jarzyńskiego. W trakcie pierwszego posiedzenia Komisja omówiła dochody i wydatki na Oświatę i Wychowanie, na które zmniejszono plan wydatków o kwotę 1.527.053 zł a także zweryfikowano i zmniejszono o poszczególne kwoty, wydatki na:
-zakup usług remontowych – 3.000 zł
-wydatki osobowe niezaliczone do wynagrodzeń – 1.000 zł
-zakup materiałów i wyposażenia – 2.000 zł
-podróże służbowe i krajowe – 3.500 zł
-opłatę z tytułu zakupu usług telekomunikacyjnych świadczonych w stacjonarnej publicznej sieci telefonicznej – 4.000 zł
-szkolenia pracowników niebędących członkami korpusu służby cywilnej – 5.500 zł
-zakup usług pozostałych – 24.000 zł.
-zadanie „Poprawa dostępności strefy działalności gospodarczej w Szydłowcu przy ul. Strażackiej/Wschodniej – 339.509 zł.
Kilka tygodni temu w wywiadzie z Mieczysławem Jackulakiem poruszyliśmy kwestię, dotyczącą doprowadzenia gazociągu do Osiedla Północ. Ostatnio w tej sprawie odbyło się spotkanie w Urzędzie Miejskim, na którym doprecyzowano warunki gazowych przyłączy. Co zostało ustalone?
Przypomnijmy, Mieczysław Jackulak jest współzałożycielem Społecznego Komitetu Osiedlowego (os. Północ). Komitetu, który zakłada sobie prowadzenie działań na rzecz poprawy jakości życia mieszkańców Osiedla Północ. Oprócz budowy chodników, dróg na osiedlu, działacz podjął się kwestii budowy gazociągu, co do której po ostatnim spotkaniu pojawiły się nowe, istotne ustalenia.
17 stycznia w Urzędzie Miejskim w spotkaniu w sprawie ustalenia możliwości budowy sieci gazowej na terenie Szydłowca udział wzięli: burmistrz Andrzej Jarzyński, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Kazimierz Piotrowski, Tomasz Wiaderny z Mazowieckiej Spółki Gazownictwa OZG w Radomiu, Mieczysław Jackulak, Dariusz Kujbida, przedstawiciele Społecznego Komitetu Osiedla Północ.
9 lutego niepełnosprawni uczniowie z całej gminy Szydłowiec, uczniowie klas integracyjnych ze swoimi rodzicami, nauczycielami i szydłowieccy samorządowcy spotkali się z okazji 19. Światowego Dnia Chorego.
Światowy Dzień Chorego został ustanowiony przez papieża Jana Pawła II 13 maja 1992, w 75. rocznicę objawień fatimskich i w 11. rocznicę zamachu na swoje życie. Tegoroczny Światowy Dzień Chorego obchodzony jest pod hasłem „Krwią Jego zostaliście uzdrowieni (1P 2,24). Widzieć człowieka cierpiącego oczami kontemplacji".
Spotkanie odbyło się w sali gimnastycznej szydłowieckiej „Jedynki”. Burmistrza Szydłowca reprezentował Bolesław Boruszewski, niepełnosprawne dzieci odwiedzili: wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Artur Łyczek, przewodnicząca Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych Irena Świątkiewicz-Woda, obecne były wicedyrektorki PSP Nr 1 Urszula Bugaj i Grażyna Olesińska. Goście złożyli dzieciom i ich rodzicom serdeczne życzenia. Jadwiga Kopycka, kierownik Miejskiego Centrum Informacji, zajmująca się z ramienia gminy sprawami uczniów niepełnosprawnych, witając wszystkich, zacytowała słowa Jana Pawła II:
- Proszę pana w Urzędzie Skarbowym, kiedy przychodzi czas rozliczeń potrafi się przydzielić dodatkowych pracowników do obsługi, aby formalności mogły przebiegać sprawnie a tutaj... Nowy budynek, ładne pomieszczenia, ale to chyba tylko dla wygody urzędników a nie dla nas, odwiedzających ten Urząd. Od wielu lat jest tak samo i nic pod względem obsługi się nie zmieniło – relacjonuje swoją wizytę w Powiatowym Urzędzie Pracy zniesmaczony mężczyzna.
– Proszę pana osobiście musiałem się wiele natrudzić, aby zostać zarejestrowany jako osoba bezrobotna. Przede wszystkim uważam, że UP ma świadomość, że w styczniu co roku jest tak dużo osób rejestrujących się. Ale jeżeli jest świadomy, to dlaczego nie jest przewidujący? Nie raz czytałem wywiady w mediach szydłowieckich jak pan dyrektor Piętowski mówił, że po to urząd jest rozbudowywany, aby klienci czuli się w nim komfortowo. Ja się pytam: czy to co dzieje się podczas rejestracji na pewno oszczędza stresu ludziom i jest komfortowe? Bo według mnie chyba nie! Wobec tego do czego służy ten nowy budynek?
– Proszę mi wierzyć, że ja się nie dziwie zdenerwowaniu urzędniczek i nie dziwie się zdenerwowaniu ludzi, ale niestety taka atmosfera rodzi opryskliwość jednych do drugich i wzajemną niechęć. Tak jest od lat i nikt nie potrafi zaprowadzić tam porządku. Rozbudowa Urzędu dawała nadzieję, że obsługa osób będzie sprawna, a jest odwrotnie.
Do opinii publicznej docierają informacje o planowanych zmianach w funkcjonowaniu prokuratur okręgowych, rejonowych i ośrodków zamiejscowych.
W Szydłowcu funkcjonuje od lat ośrodek zamiejscowy Prokuratury Rejonowej w Przysusze. Kłopot w tym, że ośrodki zamiejscowe mogą ulec likwidacji. Dlatego od dłuższego czasu zarówno samorządowcy z powiatu jak miasta Szydłowca i gmin powiatu szydłowieckiego podejmują starania, o zachowanie szydłowieckiej prokuratury, co ma także niebagatelne znaczenie dla funkcjonowania w Szydłowcu Sądu Rejonowego, jak i innych instytucji związanych z bezpieczeństwem mieszkańców. W konsekwencji ma to znaczenie dla ponadlokalnej roli Miasta i funkcjonowania powiatu.
W poniedziałek 14 lutego w tej sprawie planowane jest spotkanie w Starostwie Powiatowym przedstawicieli smorządu powiatowego 5 gmin powiatu szydłowieckiego oraz gminy Wierzbica, celem przyjęcia wspólnego stanowisa w tej sprawie.
Z oceny obecnie prowadzonych rozmów i podjętych już działań, można wysunąć przypuszczenie, że szydłowiecka jednostka spełni wszystkie kryteria jej dalszego funkcjonowania. Świadczy o tym zarówno liczba zatrudnionych prokuratorów jak i ilość prowadzonych przez nich postępowań. Mankamentem jest jej niesamodzielny status jak i formalny brak własności użytkowanego w części obiektu.
Podczas minionego spotkania w Białobrzegach z wojewodą mazowieckim Jackiem Kozłowskim, na które przybyło ponad 100 przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego z terenu subregionu radomskiego omówiono problematykę bezpieczeństwa w zakresie kompetencji policji, zagadnienia dotyczące budowy dróg a także kwestię nowego systemu ratownictwa medycznego, który będzie obowiązywał od 1 lipca tego roku.
Tę ostatnią kwestię szeroko omówił sam wojewoda J. Kozłowski, argumentując iż wprowadzenie nowego systemu ratownictwa ma doprowadzić do profesjonalizacji ratownictwa medycznego, by zespoły ratownicze były bliżej możliwych zdarzeń i szybciej mogły udzielić pomocy. Maksymalny czas to 8 minut w miastach i 15 minut w terenie pozamiejskim.
– Profesjonalizacja to również skrócenie czasu reakcji na powiadomienie – podkreślał J. Kozłowski. - Jest to silnie powiązane z organizowanymi na podstawie ustawy o ochronie przeciwpożarowej, dwoma wojewódzkimi centrami powiadamiania ratownictwa. Pierwsze powstałoby w Radomiu, w siedzibie komendy Straży Pożarnej. Drugie w Warszawie, w specjalnie budowanym obiekcie, który będzie siedzibą dla wszystkich służb bezpieczeństwa z Warszawy i jej okolic.
Przejęcie nieruchomości od PKP, modernizacja i przebudowa w celu poprawienia infrastruktury połączeniowej, bezpieczeństwa i wygody podróżnych - to zamierzenia wobec budynku szydłowieckiego Dworca PKP, do realizacji których z uporem dąży Andrzej Bracha radny powiatowy, przewodniczący Zarządu Wspólnoty Gruntowej w Gąsawach Rządowych.
– Od kiedy prowadzi pan działania zmierzające do przejęcia budynku dworca?
– Sprawą zacząłem się zajmować w grudniu, ponieważ istniejący problem dworca nie dawał mi spokoju. Czekając na pociąg na dworcu nie ma gdzie się ukryć, budynek jest zamknięty, nie ma poczekalni, więc zaproponowałem postawienie wiaty. W tym celu rozmawiałem z naczelnikiem Fijałkowskim, który zarządza na tym terenie nieruchomościami kolejowymi. Następnie problem ten nagłośniłem na sesji Rady Powiatu, później zaś rozmawiałem ze starostą szydłowieckim, który pozytywnie odniósł się do propozycji przejęcia budynku dworca PKP. Również w tym zakresie prowadziłem rozmowy z burmistrzem i zastępcą burmistrza i tutaj także uzyskałem poparcie na uregulowanie tej sprawy oraz zapewnienie, że jeżeli dojdzie do rozmów Urząd Miejski się w nie włączy.
23 uczniów z ZSO im. H. Sienkiewicza i z ZS im. KOP, na wniosek dyrektorów Karola Kopyckiego i Marii Michajłow, za bardzo dobre wyniki w nauce otrzymało stypendium Starosty.
4 lutego podczas posiedzenia Zarządu Powiatu szydłowieckiego odbyła się uroczystość wręczenia pieniężnych nagród. Nagrody uczniom wręczyli: starosta Włodzimierz Górlicki, wicestarosta Roman Woźniak i przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski.
Kwota jaką przeznaczyło Starostwo do rozdysponowania na stypendia dla uczniów z ZSO im. H. Sienkiewicza to 7 896 zł. Stypendium otrzymali uczniowie ze średnią powyżej 4,75: Ludew Paulina IB (średnia 5,00), Głuch Aleksandra II A (4,76), Pielas Tamara II B (5,00), Biernat Aleksandra II B (4,85), Głowacka Agnieszka II B (4,77), Figarska Barbara II C (4,80), Jakubczyk Joanna II C (4,80), Markiewicz Paula II C (5,00), Kępas Anna II C (4,86), Stefańska Anna- Maria II D (4,80), Siwak Martyna II E (4,79), Wiśnios Sylwia III B (5,10), Sochacka Amanda III B (5,00), Walkiewicz Izabela III B (4,91), Sroka Jowita III B (4,82), Korba Martyna III C (5,25), Ludew Angelika III C (5,17), Świercz Anna III C (5,00), Jakubczyk Patrycja III C (4,75), Klepacz Kacper III D (4,92), Wiatrak Mateusz III D (4,92).
Dla ZS im. KOP Starostwo przeznaczyło łącznie 784 zł. Stypendium otrzymali uczniowie ze średnią powyżej 4,5: Łukasz Ostrowski IV Technikum Elektroniczne (4,50), Marta Lisek III Technikum Żywienia (4,55).
Powiat szydłowiecki jako jeden z nielicznych w Polsce, na mocy uchwały z 2008 roku w sprawie „Systemu nagradzania zdolnych uczniów” co roku przyznaje „Stypendium Starosty” uczniom szkół ponadgimnazjalnych. W tym roku przyznano stypendia już po raz czwarty. Oprócz wysokich wyników w nauce, stypendium mogą otrzymać także uczniowie uzyskujący znaczące wyniki w olimpiadach przedmiotowych, konkursach, we współzawodnictwie sportowym lub w dziedzinach artystycznych i upowszechnianiu kultury. Warunkiem jego uzyskania jest średnia powyżej 4,0.
Wszystkim tegorocznym Stypendystom gratulujemy!
Suki, mazanki, złóbcoki, basy, liry korbowe, cymbały, bazuny, ligawki, trombity, dudy, kotły, burczybasy to jedne z wielu eksponatów Muzeum Instrumentów Muzycznych w Szydłowcu, na temat których wielu ciekawostek można się dowiedzieć z publikacji Anety I. Oborny pt. „Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych w Szydłowcu 1975-2010”.
Publikacja A.I. Oborny to 111 stronicowa pozycja, na treść której składa się historia MLIM, opis muzealnych zbiorów wraz z licznymi fotografiami, przedstawiającymi ekspozycje stałe, wystawy czasowe, koncerty, jakie miały bądź mają miejsce w Muzeum. Przede wszystkim jeżeli chodzi o treść publikacji, traktować ją można jako szeroki zbiór informacji na temat 35 letniej działalności szydłowieckiego MLIM. Informacji zebranych w jednym miejscu i zamkniętych w twardej oprawie, opatrzonej ilustracjami muzealniczych eksponatów.
Z pewnością pozycja ta może stać się ciekawym uzupełnieniem historii naszego miasta, jak i dobrym przewodnikiem po zbiorach dla osób, które nie miały jeszcze okazji zwiedzać Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych w Szydłowcu. Zachęcamy do jej przeczytania.
Polacy na Wileńszczyżnie zbierają podpisy przeciwko wprowadzaniu niektórych przedmiotów nauczania w języku litewskim w szkołach polskich oraz jednakowego egzaminu języka litewskiego dla Litwinów i Polaków.
Związek Polaków na Litwie postanowił do 22 lutego zebrać nie mniej jak 10 000 podpisów. pod protestem.Determinacja w dążeniach Sejmu Litwy do jak najszybszego uchwalenia znowelizowanej ustawy o oświacie, wzbudziła ogromne zaniepokojenie polskiej społeczności na Litwie.
W myśl nowej ustawy w szkołach mniejszości narodowych zostanie wprowadzony przymusowy nakaz nauczania części przedmiotów w języku państwowym. Jakie to będą przedmioty, zadecyduje Ministerstwo Oświaty. Już wiadomo, że ma to być historia i geografia.
Ustawa wprowadzi także urzędowy zapis wyższości szkół litewskich. Jeśli w jakiejś miejscowości na Wileńszczyźnie działają dwie szkoły: z litewskim językiem nauczania i polskim językiem nauczania, w chwili reorganizacji zamknięta zostanie szkoła polska, nawet jeśli uczy się w niej więcej uczniów niż w szkole litewskiej. Zapisów pogarszających sytuację szkół mniejszości narodowych jest w ustawie znacznie więcej.
Tylko wspólny protest Polaków zamieszkałych na Litwie, w Polsce i na świecie może powstrzymać antypolskie zakusy.
Dziś 2 lutego Kościół katolicki obchodzi święto Ofiarowania Pańskiego. Czyni to na pamiątkę ofiarowania przez Maryję i Józefa ich pierworodnego syna, Jezusa, w świątyni jerozolimskiej. W polskiej tradycji jest to też święto Matki Bożej Gromnicznej.
2 lutego przypada także Dnia Życia Konsekrowanego. Siostry i bracia zakonni, podobnie jak Jezus w świątyni Jerozolimskiej, ofiarowują swoje życie na wyłączną służbę Bogu.
Według Ewangelii Jezus, zgodnie z prawem żydowskim, jako pierworodny syn był ofiarowany Bogu w świątyni jerozolimskiej. Wtedy też starzec Symeon wypowiedział proroctwo nazywając Jezusa „światłem na oświecenie pogan i chwałą Izraela”. Dlatego święto to jest bogate w symbolikę światła. W Jerozolimie, gdzie Ofiarowanie Pańskie obchodzone było już w IV w., odbywały się - zazwyczaj nocą - uroczyste procesje ze świecami. Liturgiczną datę święta wyznacza upłynięcie czasu oczyszczenia Maryi po urodzeniu dziecka.
W Kościele zachodnim święto zostało wprowadzone w VII w. W Rzymie w tym dniu odbywała się najstarsza maryjna procesja, której uczestnicy nieśli zapalone świece. Prawdopodobnie ta procesja do największego sanktuarium rzymskiego - bazyliki Matki Bożej Większej - nadała świętu Pańskiemu charakter maryjny, który z wolna zaczął przeważać.
Na zaproszenie wojewody mazowieckiego Jacka Kozłowskiego do Białobrzeg nad Pilicą, przybyło ponad 100 przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego z terenu subregionu radomskiego. Gospodarzem spotkania był starosta białobrzeski Andrzej Oziębło.
Z naszego powiatu, w spotkaniu uczestniczyli: starosta Włodzimierz Górlicki i przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski, burmistrz Szydłowca Andrzej Jarzyński, wójtowie i przewodniczący rad z Orońska i Jastrzębia, wójt gminy Mirów i wicewójt gminy Chlewiska.
Tematem spotkania były ważne zagadnienia dotyczące współdziałania administracji rządowej, której reprezentantem jest wojewoda z z administracją samorządową, szczególnie w tematach bezpieczeństwa, ratownictwa medycznego i infrastruktury drogowej.
Cel i zagadnienia spotkania przedstawił wojewoda J. Kozłowski, on też wręczył wyróżnionym osobom krzyże zasługi nadane przez prezydenta RP i medale za zasługi dla w obronności nadane przez Ministra Obrony.
To zlokalizowany przy ulicy Kościuszki, w pobliżu skrzyżowania ulic Kościuszki, Kolejowej i Folwarcznej, charakterystyczny budynek dawnego "Uniwersalu" a obecnie firmy COMES, który pomimo znacznego zdewastowania w pewnym okresie, ma nadal swój charakterystyczny rys i długą historię.
Na początku budynek Starej Poczty był parterowy. W 1912 roku została wykonana nadbudowa z charakterystycznym dymnikiem w okolicach, którego naniesiono datę wykonania robót widoczną z daleka. Całość dachu z dymnikiem pierwotnie zostały pokryte dachówką. W momencie kiedy powstała nadbudowa, budynek zamieszkiwał żyd Kuperman, który na terenie, gdzie mieszczą się dzisiejsze pawilony, założył odlewnie tzw. „gisernię” (jak wyjaśnia Szydłowianin Z. Klepaczewski, nazwy tej używano w starych raportach, pismach artykułach). Oprócz Kupermana w budynku mieszkali również niektórzy pracownicy odlewni.
Dalsze przeobrażenia nadbudowy budynku były następujące: podczas remontu pokrycia dachu, uprzednio zamontowana dachówka cementowa została zerwana. Likwidacji uległ również dymnik z datą, a na więźbę położono eternit. W miejscu dzisiejszych pawilonów wokół budynku Comes, usytuowane były zakłady produkcyjne z piecami, w których wytapiano żeliwo. Po odlewni jedynym śladem, jaki pozostał, jest zachowana część muru stanowiącego ogrodzenie przy ul. Kościuszki z charakterystycznymi wgłębieniami łukowymi.
Prawicowy rząd Węgier, kraju będącego dziś na czele Unii Europejskiej jest bezprzykładnie atakowany przez różne europejskie środowiska lewicowe.
Piotr Naimski w związku z tym zainicjował akcję podpisywania listu poparcia dla węgierskiego rządu.
Poparcia można udzielić na stronie: www.lettertohungarians.eu
Poniżej treść listu.
Węgiercy przyjaciele!
Przyjmijcie od nas wyrazy szacunku, podziwu i poparcia. Wynik ostatnich wyborów parlamentarnych na Węgrzech daje nadzieję na dokończenie procesu wychodzenia z komunizmu w Waszym kraju. Obserwujemy z nadzieją działania rządu Premiera Viktora Orbana. Determinacja Premiera i rządzącej koalicji może przynieść sukces, może doprowadzić do stworzenia prawnych i instytucjonalnych podstaw, które pozwolą przestać nazywać Węgry „krajem postkomunistycznym”.
21 stycznia 2011 roku w Domu Polonii w Warszawie odbyło się spotkanie noworoczne Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej. W spotkaniu udział wzięło ok. 170 członków i sympatyków Stowarzyszenia. Nie zabrakło również licznego grona przedstawicieli samorządowych, wybranych z list Krajowej Wspólnoty Samorządowej i komitetów współpracujących, radnych, wójtów, burmistrzów z całego Mazowsza.
Wspólnotę Samorządową powiatu szydłowieckiego reprezentowała delegacja pod przewodnictwem radnego Cezarego Sierawskiego.
Spotkanie otworzył i przywitał gości Prezes Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej, natomiast modlitwę poprowadził i błogosławieństwa udzielił Kanclerz Kurii warszawskiej ks. prałat Grzegorz Kalwarczyk - delegat Metropolity warszawskiego Kazimierza Kardynała Nycza. Następnie krótkie przemówienia wygłosili: Ewa Tomaszewska, Grzegorz Nowosielski, Ludwik Dorn, Gabriel Janowski, Artur Zawisza, Piotr Guział, Dariusz Kokoszka. W części artystycznej tradycyjne polskie kolędy śpiewał zespół Pieśni i Tańca "Wyszków".
W imieniu organizatorów spotkania noworocznego pragniemy serdecznie podziękować wszystkim gościom za tak liczne przybycie, Panu Markowi Różyckiemu ze „Wspólnoty Polskiej”, Grzegorzowi Nowosielskiemu Burmistrzowi Wyszkowa, firmie AMA Consulting za pomoc w organizacji, zespołowi Pieśni i Tańca „Wyszków” za występ artystyczny.
W restauracji hotelu "Oleńka" w miescowości Barak, około 120 uczniów z klas maturalnych szydłowieckiego Zespołu Szkół im. KOP, bawiło się w sobotnią noc na tradycyjnym balu studniówkowym, organizowanym na 100 dni przed egzaminem maturalnym.
Przybyłych na bal uczniów, nauczycieli, rodziców i gości powitała dyrektor Zespołu Szkół im. KOP Maria Małgorzata Michajłow.
Słowa podziękowań dla nauczycieli i rodziców wypowiedzieli w imieniu uczniów Anna Hyb i Bartłomiej Derlatka. Słowo do uczestników studniówki skierowali także przedstawiciele rodziców.
W imieniu samorządu powiatowego, który jest organem założycielskim szkoły, życzenia radosnej, udanej zabawy i szczęśliwego finiszu edukacji szkolnej, życzył uczniom klas maturalnych bawiącym się na studniówce, przewodniczący Rady Powiatu Marek Sokołowski
W części oficjalnej związanej z otwarciem balu i tradycyjnym Polonezem otwierającym studniówkową zabawę uczestniczyli przedstawiciele samorządu powiatowego: M. Sokołowski i wicestarosta Roman Woźniak oraz naczelnik Wydziału Edukacji Joanna Strzelecka.
Dziś przedstawiamy Państwu sylwetkę Cezarego Sierawskiego, kierownika Działu Inwestycyjno-Gospodarczego i Transportu Medycznego w szydłowieckim SPZZOZ. Obecnie radnego Rady Powiatu, przewodniczącego Komisji Zdrowia, Opieki Społecznej i Rodziny, z którym rozmawiamy na temat stanu Służby Zdrowia i nie tylko...
– Podczas ostatniej sesji Rada Powiatu odrzuciła uchwałę w sprawie Organizacji Systemu Ratownictwa Medycznego w województwie mazowieckim. Jak ta decyzja ma się do odgórnych ustaleń Ministerstwa Zdrowia?
Cezary Sierawski: -Ministerstwo Zdrowia jest zdeterminowane i od 1 lipca chce wdrożyć nowy system organizacyjny w ratownictwie medycznym. Zmiana miałaby polegać na tym, że dotychczasowe rejony operacyjne mieszczące się w granicach powiatu byłyby zastąpione jednym rejonem, obejmującym powiaty: radomski, kozienicki, lipski, szydłowiecki i zwoleński.
Na mocy porozumienia zawartego w 2007 roku pomiędzy Nadwiślańskim Oddziałem Straży Granicznej a Starostwem Powiatowym i Zespołem Szkół im. Korpusu Ochrony Pogranicza w Szydłowcu utworzono w ramach innowacji pedagogicznej licealny profil kształcenia „ochrona granicy państwowej”.
Współpraca i kontakty służbowe pomiędzy szkołą, powiatem i Strażą Graniczną przyczyniły się do kontynuowania i pielęgnowania tradycji związków naszego regionu i formacji granicznych a także pozwoliły na kształtowanie postaw patriotycznych wśród młodzieży.
Klasa ochrona granicy państwowej jest przede wszystkim dla tych, którzy: w przyszłości chcą pracować w Straży Granicznej, chcą uczestniczyć w obozach szkoleniowych, interesują się zagadnieniami związanymi z obronnością kraju i pracą służb granicznych, jak również dla tych, którzy "widzą" siebie ubranego w mundur.
W dniach 06.12.2010 – 14.01.2011 odbył się ogólnopolski konkurs plastyczny organizowany przez Alter Art Festival Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, przy ul. Malczewskiego 24. Konkurs przeznaczony był dla uczniów szkół podstawowych i przedszkoli na terenie Polski.
Zadaniem konkursowym było namalowanie dowolną techniką plastyczną jednej z postaci występujących w widowisku (Myszka Miki, Myszka Minnie, Kaczor Donald, Goofy, Pluto, Balu, Królewna Śnieżka, Kopciuszek, Buzz Astral, Iniemamocni).
Nagrodami były zaproszenia dla całej rodziny na przedstawienia w Warszawie lub w Gdańsku (rodzice z dziećmi). W konkursie tym brali udział uczniowie klasy 0b pod kierunkiem p. Renaty Nowak (11osób) oraz uczniowie klasy IIc pod kierunkiem p. Agnieszki Mikołajczak (10 osób).
Komisja konkursowa, w skład której weszły 4 osoby: Mikołaj Ziółkowski, Tomasz Rawski, Ola Krakowska, Małgorzata Kłos wyłoniła 11 prac w całej Polski, wśród których znalazła się praca uczennicy klasy IIc Wiktorii Głuch ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Szydłowcu.
Autorka pracy to skromna i odpowiedzialna uczennica, bardzo koleżeńska i lubiana w klasie. Zawsze doskonale przygotowana do zajęć. Praca, którą zrobiła, to jej ulubiona postać bajkowa - Myszka Miki. Rysunek wykonany został najbardziej czasochłonną techniką plastyczną – wyklejanką z kuleczek plasteliny.
Rosjanie powtarzali załodze polskiego Tupolewa, że są na ścieżce i na kursie, nawet gdy rządowa maszyna była ponad 130 metrów od osi lotniska i kilkadziesiąt metrów poniżej ścieżki zejścia. Ze słów płk. Krasnokutskiego wynika, że kontrolerzy pozostawili załodze decyzję o lądowaniu.
Rosyjscy kontrolerzy lotów, sprowadzający 10 kwietnia rządowego Tupolewa, popełnili całą masę błędów. Na mocy decyzji swoich dowódców, zostawili na pastwę losy polski samolot – wynika z rozmów ze smoleńskiej wieży kontrolnej ujawnionych przez komisję kierowaną przez Jerzego Millera.
Z ujawnionych przez komisję materiałów wynika jasno, że rządowy Tupolew był źle naprowadzany na lotnisko w Smoleńsku. W pewnym momencie jego odchylenie od osi pasa sięgało nawet 130 metrów. Znajdował się również na złych wysokościach. Początkowo kilkadziesiąt metrów powyżej ścieżki zejścia, potem – poniżej. Mimo tego kontroler lotu wciąż utwierdzał polskiego pilota, że Tu-154M jest na kursie i na ścieżce. Utwierdzali tym samym załogę, że manewr podchodzenia do lądowania jest prowadzony zgodnie z procedurami.
W Publicznym Gimnazjum nr 1 w Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Szydłowcu została rozegrana II Runda Regionalnej Ligi Unihokeja organizowanej przez Echo Dnia.
W dniu 10 stycznia 2011 r. odbyły się mecze dziewcząt, a 11 stycznia 2011 r. chłopców. Turniej przebiegał w miłej atmosferze. Drużyna chłopców z PG nr 1 w Szydłowcu zajęła II miejsce, a drużyna dziewcząt III miejsce.
Opiekunem obu drużyn była nauczycielka wychowania fizycznego Marzena Czarnecka.
Turniej zakończył się następującymi wynikami:
Dziewczęta
I miejsce – PG Suskowola
II miejsce – PG Jedlińsk
III miejsce – PG nr 1 Szydłowiec
IV miejsce – PG Stromiec
V miejsce – PG nr 13 Radom
Wczoraj tuż po godz. 19.15 w sali kinowej szydłowieckiego zamku mocno zawrzało. Dla wyjaśnienia, „wrzenie” nie było spowodowane projekcją, jak wskazuje nazwa sali, filmu typu horror czy thriller. Wieczorne wrzenie powstało nie inaczej jak w wyniku zorganizowanej „zimowej edycji”, znanej szydłowieckiej imprezy pn. Rock Fest.
Jako pierwsi wystąpili panowie z szydłowieckiego bandu Aerospatiale oraz Żargonu. Dwa pierwsze zespoły trzeba przyznać, były w mniej komfortowej sytuacji. Grając na początku nie udało im się porwać na tyle mocno publiki do tańca, jednak ich „muzyczna robota” nie była bezcelowa. Słuchacze ostrego grania nie stronili zespołom swojej uwagi i stojąc przed sceną chłonęli nawał energii wytwarzanej przez oba szydłowieckie zespoły. Z pewnością podczas ich występu temperatura na słupku podskoczyła.
Kolejno po Aerospatiale i Żargon, w nieco odnowionym składzie, zagrał opoczyński zespół The Pumpers. Jego „nowością” była 18 letnia, drobnej postury wokalistka Justyna, która na pozór mogła zdradzać wątpliwe możliwości swego głosu. Wszystkie te jednak wątpliwości szybko się rozwiały w momencie, gdy zaśpiewała. Jej mocny, niski śpiew w połączeniu z ostrą punkową muzyką, serwowaną przez załogę, porwały do tańca tłumnie zebraną w sali publiczność. Pod sceną wytworzyło się pogo a temperatura imprezy znacząco wzrosła...
Dziś przeprowadzamy pierwszy po wyborach wywiad z najmłodszym Radnym obecnego składu Rady Miejskiej, który uzyskał największą ilość głosów podczas minionych wyborów samorządowych. O kim mowa?
__-- Na początek proszę powiedzieć kilka słów o sobie.__
-- Nazywam się Wojciech Winiarski, jestem mieszkańcem Majdowa. Pracuję od 10 lat w Starostwie Powiatowym w Szydłowcu w Wydziale Ochrony Środowiska. Zajmuję się nadzorem lasów prywatnych w naszym powiecie. Interesuje się przyrodą, sportem, sposobem na stres jest słuchanie muzyki i taniec.
– Poniedziałek 22 listopada i liczba 691. Może Radny mówić o sukcesie?
– Na pewno o dużej satysfakcji z tego, że wyborcy tak licznie poparli moja osobę w wyborach samorządowych. Dlatego korzystając z okazji jeszcze raz chcę im za to serdecznie podziękować. Przede wszystkim chcę podkreślić, że jest to nasz wspólny sukces. Wynik 691 głosów mówiąc tak po ludzku cieszy, to jest taka wewnętrzna radość, chociaż zdaję sobie sprawę o dużym zobowiązaniu.
W bazylice św. Piotra rozpoczęto już prace zwiazane z przeniesieniem ciała Jana Pawła II z Grot Watykańskich do kaplicy św. Sebastiana, w prawej nawie świątyni, między Pietą Michała Anioła a kaplicą Najświętszego Sakramentu – informuje agencja I-Media.
Przeniesienie ciała Jana Pawła II nastąpi po beatyfikacj zaplanowanej na 1-go maja br. w Niedzielę Miłosierdzia Bożego. O beatyfikację Jana Pawła II modlono się w Polsce i w całym Kościele Powszechnym. Modlitwa Kościoła została wysłuchana.
Prace przygotowawcze przewidują oczyszczenie mozaiki św. Sebastiana oraz przeniesienie ciała bł. Innocentego XI.
W miejscu, gdzie spocznie ciało papieża-Polaka umieszczone są po dwóch stronach statuy Piusa XI i Piusa XII. Jednym z motywów wybrania tej właśnie kaplicy jest bliskość wejścia, co ułatwi dotarcie wielu pielgrzymom.
Podsumowanie. XIX Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Szydłowcu. Jedność i życzliwość, tymi słowami można określić to co działo się w naszym kraju kiedy, już po raz dziewiętnasty, zagrała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Tysiące ludzi bezinteresownie zaangażowanych w działania na rzecz Finału ponownie udowodniło jak wiele można osiągnąć kiedy cel jest szczytny i wspólny. Każdy kto dołożył grosz do orkiestrowej puszki, ma swój udział w pomocy tysiącom dzieci. Grających serc nie zabrakło także w Szydłowcu.
9 stycznia 2011 roku już po raz 19, rozbrzmiewała WIELKA ORKIESTRA, która w tym roku zbierała pieniądze na zakup sprzętu dla dzieci z chorobami urologicznymi i nefrologicznymi.
Organizatorem i koordynatorem wszystkich działań związanych z XIX Finałem WOŚP w powiecie szydłowieckim był Sztab działający przy Szydłowieckim Centrum Kultury - Zamek, któremu przewodniczyła Agnieszka Sobutka - Klepaczewska.
- Niestety nie zrealizowaliśmy wszystkiego co było w planach, ale pomimo to szydłowiecki Finał WOŚP uważam za udany. Szczególnie cieszy poprawienie wyniku z roku ubiegłego, kiedy zebraliśmy kwotę 23 380, 10. Tegoroczna akcja na terenie naszego powiatu zaskutkowała zebraniem 31 129, 51 zł - powiedziała Agnieszka Sobutka - Klepaczewska.
Rząd wybrał przedziwne rozwiązanie. Postanowił zabrać część tego, co obywatele są zmuszeni zbierać i jeszcze twierdzi, że tak będzie „lepiej”. To dlaczego nie zabrał wszystkiego? Tak byłoby jeszcze „lepiej”, prawda? Może tak się stanie, bo ten rząd dużo mówi o oszczędnościach, ale wydaje na potęgę.
W ciągu ostatnich trzech lat wydatki publiczne wzrosły o 140 mld zł. A podatnicy nie są w stanie zaspokoić tak wielkiej żądzy pieniądza publicznego. Wszystkie rezerwy zostały zjedzone, majątek jest wyprzedawany.
Prawdziwy kryzys odczujemy w Polsce wtedy, gdy już nie będzie czego prywatyzować. Wtedy zobaczymy lawinę długu publicznego. Dojdziemy do klasycznej scenerii: mąż narobił długów, żona i dzieci nie mają przez to co jeść, a komornik zabrał telewizor.
Dziś po raz 19, podobnie jak w całym kraju również w Szydłowcu i jego okolicach rozbrzmiewa WIELKA ORKIESTRA ŚWIĄTECZNEJ POMOCY, która w tym roku zbiera pieniądze na zakup sprzętu dla dzieci z chorobami urologicznymi i nefrologicznymi.
Organizatorem i koordynatorem wszystkich działań związanych z XIX Finałem WOŚP w powiecie szydłowieckim jest Sztab działający przy Szydłowieckim Centrum Kultury - Zamek.
Orkiestrowe granie w Szydłowcu rozpoczęłol się o godz. 8.oo- kwestą uliczną z udziałem 120 wolontariuszy . Kwestować będą do godz. 20.oo w Szydłowcu, Jastrzębiu, Chlewiskach i Majdowie.
Na Rynku Wielkim przeprowadzono symulowana drogową akcję ratowniczą w wykonaniu funkcjonariuszy szydłowieckiej policji, straży pożarnej oraz ratowników medycznych Pogotowia Ratunkowego.
O godzinie 15.oo w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego, miał miejsce ORKIESTROWY BAL KARNAWAŁOWY. z zabawą przy muzyce i konkursami przygotowanymi przez Towarzystwo Aktywnych Kulturalnie „Projektoriat” oraz nauczycieli z szydłowieckich przedszkoli.
W budynku „Starej Poczty” przy ulicy Kościuszki 128A, 5 stycznia z okazji Nowego Roku, na wspólnym kolędowaniu spotkali się przedstawiciele kilku lokalnych środowisk samorządowych.
Mały koncert dla przybyłych gości zaprezentował Zespół muzyczny tworzony przez kilu uczniów Szkół z Szydłowca i Skarżyska: Miłosza Zugaja gitara prowadząca, Bartka Mosiołka wokalistę, Szymona Sokołowskiego gitara rytmiczna i Szymon Walasika perkusja. Wykonano w ciekawej aranżacji między innymi: Przybieżeli do Betlejem, Wśród nocnej ciszy, Jaka światłość Nad Betlejem zajaśniała.
Spotkanie było także dobrą okazją do złożenia życzeń, wymiany doświadczeń i omówienia aktualnych problemów miasta i powiatu szydłowieckiego. Współdziałanie szydłowieckich samorządów może przyczynić się do zwiększenia rangi głosu miasta i powiatu w istotnych dla jego rozwoju sprawach jak choćby budowa drogi S7, funkcjonowanie w Szydłowcu Inspektoratu ZUS-u, rozwoju lolalnych incjatyw.
W ostatnim czasie w mediach ogólnopolskich sporo mówiło się o proteście lekarzy prywatnej praktyki weterynaryjnej. Jak do tego protestu miało się funkcjonowanie Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Szydłowcu? – zapytaliśmy o to powiatowego lekarza weterynarii Bronisława Ucińskiego.
Inspekcja Weterynaryjna pracuje w normalnym trybie i wykonuje swoje zadania bez zakłóceń – informował w rozmowie z Domem Na Skale powiatowy lekarz weterynarii Bronisław Uciński. - Przede wszystkim dodam, że Inspekcja nie może strajkować, protestować i jednocześnie przez to paraliżować pracy systemu państwa, ponieważ jest to służba cywilna.
Zapytaliśmy również czym spowodowany jest protest lekarzy prywatnej praktyki weterynaryjnej i czy pokusiłby się o przewidywania rezultatu protestu. W odpowiedzi usłyszeliśmy:
-Jedną z przyczyn jest zmiana cennika za prace lekarzy weterynarii, natomiast inne przyczyny są wymienione w uchwale Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej. Co do prognoz, jaki będzie wynik protestu już wcześniej wspomniałem, że Inspekcja Weterynaryjna jest służbą cywilną, w związku z czym nie może oceniać pracy rządu, ponieważ nie jest to w jej kompetencji. Lekarze nie podpisali umów z wyznaczenia na dziś i tyle to wszystko co mogę z mojej strony powiedzieć – zakończył B. Uciński.
Dziś Kościół zachodni obchodzi Święto Objawienia Pańskiego – jest to najstarsze święto chrześcijańskie poświęcone Chrystusowi.
Święto Epifanii przypomina o światłości, jaka przyszła na świat w Jezusie Chrystusie dla wszystkich ludzi.
Dlatego też w dniu tym w wielu Kościołach wspomina się dzieło misji - chrześcijan, którzy z narażeniem życia i zdrowia niosą Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie.
Ze świętem Epifanii związane są zwyczaje liturgiczne (święcenie wody, błogosławienie domów, konsekracje dziewic, uroczyste ogłoszenie terminów ruchomych świąt kościelnych jak np. w Turynie i Kolonii), ale również legendy związane z postaciami Trzech Króli (Magów), których – zgodnie z tradycją – relikwie spoczywają w katedrze kolońskiej.
Dziś prezentujemy Państwu osobę Mieczysława Jackulaka, od 1974r. mieszkańca Szydłowca pochodzącego z Polanicy Zdroju. Pan Mieczysław z wykształcenia jest technikiem zdobienia szkła i kryształów. Swego czasu prowadził zakład szklarski. Podczas minionych wyborów samorządowych kandydował do Rady Miejskiej. Obecnie współzałożyciel Społecznego Komitetu Osiedlowego (os. Północ).
-Może Pan powiedzieć jak powstał Społeczny Komitet Osiedlowy (os. Północ)?
-Komitet powstał dość spontanicznie. Wracając którejś niedzieli z kościoła z Czesławem Winiarskim i kilkoma mieszkańcami osiedla doszliśmy do wniosku, że brakuje na naszym osiedlu organizacji, która interesowałaby się sprawami jego mieszkańców. Stwierdziliśmy, że jeżeli się nie zorganizujemy to nic u nas się nie będzie robić. Wszystkie pisma do Urzędu jakie były złożone pozostawały bez odpowiedzi. I tak zrodził się pomysł, aby zaprosić ludzi z naszego osiedla na zebranie, na którym chcielibyśmy omówić istotne dla nas sprawy. W rezultacie przyszło sporo osób i zaczęliśmy dyskutować m.in. o tym, co nas najbardziej boli, że na naszym osiedlu domków jednorodzinnych, dodam - pierwszym w Szydłowcu, istniejącym od ponad 30 lat, nie wykonuje się niczego dla poprawienia jakości życia mieszkańców. A jeżeli już się coś robi, to połowicznie... Tak proszę pana, mamy połowę chodnika przy ulicy Szydłowieckiego, i 50m dziurawego asfaltu ul. Kopernika, Maleckiego i to wszystko.
Zamysłem twórców reformy powiatowej, było utworzenie lokalnych ośrodków obsługi administracyjnej , medycznej i w zakresie bezpieczeństwa. W każdym województwie były takie miasta, których status wyrastał ponad sąsiednie gminy. W naszym obecnym powiecie takim miastem, lokalnym centrum dla ościennych gmin jest miasto Szydłowiec.
W różnych okresach historii jego funkcja lokalnego centrum była bardziej albo mniej widoczna. Korelowało to ze wzrostem rangi tego ośrodka miejskiego albo z jego podupadaniem.
W wyniku ostatnich reform samorządowych Szydłowiec stał się stolica powiatu. Na tej drodze były przeszkody, jednak udało się ten status Szydłowca jako lokalnego centrum potwierdzić i umocnić.
W ostatnich dniach minionego roku Rada Miejska podjęła uchwałę wprowadzającą zmiany dotyczącej Lokalnego Programu Rewitalizacji Gminy Szydłowiec na lata 2008 – 2015.
Uchwała ta dotyczy kompleksowego projektu inwestycyjnego Gminy Szydłowiec składającego się z budowy Regionalnego Bibliotecznego Centrum Multimedialnego.
W Ratuszu Miejskim przeprowadzony będzie remont elewacji, osuszenia murów oraz adaptacji balkonu wieży z przeznaczeniem na galerię widokową w budynku.
W niedzielę 2 stycznia do budynku radomskiego Wyższego Seminarium Duchownego przybyli licznie animatorzy oazy rodzin róźnych stopni , aby uczestniczyć w dziecezjalny spotkaniu opłatkowym. Poprwadzili je - wraz z księdzem moderatorem Maciejem Korczyńskim i siostrą Anną Baćmagą - Anna i Marek Kwiatkowscy pełniący posługę pary diecezjalnej. Na spotkanie przybyli Ewa i Tomasz Czyż, którzy mają pod swą opieką ruch DK w kilku diecezjach środkowej i wschodniej Polski.
Dla rodzin Jasełka XXI wieku przygotowali uczniowie Zespołu Szkół Samochodowych w Radomiu. Gościem spotkania rodzin był ks. bp Stefan Siczek. który koncelebrował mszę świętą, wygłosił kazanie i przełamał się opłatkiem z rodzinami.
Domowy Kościół w diecezji radomskiej skupia w 102 kręgach blisko 500 rodzin, które realizują program formacyjny i rekolekcyjny wypracowany w oparciu o zasady łączące w sobie charyzmat Ruchu-Światło-Życie i międzynarodowego ruchu małżeństw katolickich Equipes Notre-Dame (END).
DK zwraca szczególną uwagę na duchowość małżeńską, czyli dążenie do świętości w jedności ze współmałżonkiem. Chce pomóc małżonkom trwającym w związku sakramentalnym w budowaniu między nimi prawdziwej jedności małżeńskiej, która jednocześnie stwarza najlepsze warunki do dobrego wychowania dzieci w duchu chrześcijańskim.
Do Świąt Bożego Narodzenia 2010 przygotowywali się także prześladowcy Chrystusa. Z najnowszych doniesień medialnych, w wielu miejscach na świecie nie byly to spokojne święta. Niestety zdajemy sobie sprawę, że przekazywane opinii publicznej wiadomości są tylko pewnym fragmentem tej smutnej rzeczywistosci, jaką stanowią prześladowania chrześcijan.
W stanie Orisa hinduiści obchodzili głośno rocznicę pogromów chrześcijan, co wywołało panikę wśród miejscowych chrześcijan, w krwawym i antychrześcijańskim dystrykcie tego stanu, Kandhamal doszło do kilku ataków na kapłanów.
W stolicy Pakistanu, w Islamabadzie tysiące fanatyków muzułmańskich zorganizowały manifestacje mające na celu wywołanie presji na władze, aby nie zmieniały kodeksu karnego, a także, aby sąd najwyższy podtrzymał kare śmierci dla Asii Bibi, pierwszej kobiety (katoliczki) skazanej na karę śmierci za rzekome bluźnierstwo wobec osoby Mahometa.
Strona Domu na Skale funkcjonuje nieprzerwanie od kwietnia 2005 roku. W minionym 2010 roku odwiedzono stronę 50271 razy. Statystycznie więc 137,7 razy dziennie. Mamy przy tym około 100 stałych użytkowników.
Od 1 listopada strona ma nowy kształt funkcjonalny i graficzny. W okresie tych dwóch ostatnich miesięcy (listopad – grudzień) na stronie internauci umieścili 232 komentarze.
Wiadomości i komentarze umieszczone na stronie są chętnie wykorzystywane przez inne media, śmiało można powiedzieć że pełnimy ważną rolę w zakresie możliwości wyrażenia opinii społecznej, z której coraz częściej niektórzy z nas ( zazwyczaj anonimowo) korzystają.
Ostatnie miesiące minionego roku przyniosły istotny wysyp szydłowieckich blogów, to mnie bardzo cieszy i zarazem dopinguje, aby w tej perspektywie nasza najdłużej funkcjonująca strona lokalna o takim charakterze, ciągle była w awangardzie miejscowych tytułów.
Wolność religijna drogą do pokoju
1. NA POCZĄTKU NOWEGO ROKU pragnę wszystkim i każdemu z osobna złożyć życzenia – są to życzenia pogody ducha i pomyślności, ale przede wszystkim życzenia pokoju. Również ten rok, który dobiega końca, niestety nie był wolny od prześladowań, dyskryminacji, okrutnych aktów przemocy i nietolerancji religijnej.
Moja myśl kieruje się w szczególności ku drogiej ziemi irackiej, krajowi, który dąży do upragnionej stabilizacji i pojednania, nadal jednak dochodzi tam do przemocy i zamachów. Przychodzą na pamięć niedawne cierpienia wspólnoty chrześcijańskiej, a zwłaszcza nikczemny atak na syrokatolicką katedrę Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Bagdadzie, gdzie 31 października zostało zabitych dwóch kapłanów i ponad pięćdziesięcioro wiernych, zgromadzonych na Mszy św. Po nim, w następnych dniach doszło do dalszych ataków, także na prywatne domy, co wzbudziło we wspólnocie chrześcijańskiej lęk, a u wielu jej członków pragnienie by udać się na emigrację w poszukiwaniu lepszych warunków życia. Zapewniam ich, że duchem jestem z nimi, jest z nimi cały Kościół, a bliskość ta znalazła konkretny wyraz podczas niedawnego Zgromadzenia Specjalnego Synodu Biskupów poświęconego Bliskiemu Wschodowi. Skierowało ono słowa zachęty do wspólnot katolickich żyjących w Iraku i na całym Bliskim Wschodzie, by żyły w jedności i nadal dawały na tych ziemiach odważne świadectwo wiary.
Szczerze dziękuję rządom, które dokładają starań, by ulżyć w cierpieniach tym braciom w człowieczeństwie, i proszę katolików o modlitwę za braci w wierze, którzy doświadczają przemocy i nietolerancji, oraz o solidarność z nimi. W tej sytuacji poczułem, że szczególnie stosowną rzeczą będzie podzielenie się z wami wszystkimi paroma refleksjami na temat wolności religijnej, która jest drogą do pokoju. Z bólem trzeba bowiem stwierdzić, że w niektórych regionach świata nie jest możliwe swobodne wyznawanie i wyrażanie własnej religii bez narażania się na ryzyko utraty życia i osobistej wolności. W innych regionach występują bardziej milczące i wyrafinowane formy uprzedzeń i oporu względem wierzących i symboli religijnych. Chrześcijanie są w chwili obecnej grupą religijną, która cierpi najwięcej prześladowań z powodu swej wiary. Wielu z nich na co dzień spotyka się ze zniewagami i często żyje w lęku z powodu tego, że poszukują prawdy, wierzą w Jezusa Chrystusa i szczerze apelują o uznanie wolności religijnej. Z tym wszystkim nie można się godzić, gdyż obraża Boga i godność człowieka; ponadto stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa i pokoju oraz uniemożliwia autentyczny integralny rozwój człowieka (1).